arrow-up-circle
Wybierz fragment tekstu, który chcesz wyjaśnić (maks. 80 słów)

Wielki komputer (część 1)

Ten artykuł został tymczasowo przetłumaczony za pomocą tłumacza internetowego. Oryginalny artykuł jest w języku włoskim. Jeśli chcesz pomóc nam ulepszyć tłumaczenie na swój język, skontaktuj się z nami poprzez e-mail: info@accademiadicoscienzadimensionale.it lub poprzez czat na ACD. Dziękujemy.


 

Strona 1 z 5

W 2016 r. miały miejsce różne dziwne wydarzenia, których nie od razu zrozumiałem i które ostatecznie uznałem za "normalne". Jak już wspomniałem, nie miały one nic wspólnego ze strasznymi wydarzeniami, które miały miejsce wcześniej, kiedy wrogowie byli w pełni sił, więc porównanie ich nie wydawało mi się zbyt ważne. Patrząc na nie później, zdałem sobie jednak sprawę, że były one znakiem wyraźnej Obecności, którą ignorowaliśmy. Rzeczywiście, po okresie wytchnienia i spokoju, wpadki i rozproszenia powróciły. Było to dziwne, ponieważ cisza pozwoliła nam zdać sobie sprawę, że naprawdę wygraliśmy, a jeszcze dziwniejsze było to, że Pomarańczowi, Starożytni, Baal, Reptilianie itp. nie odzywali się przez jakiś czas - i nigdy więcej przez wszystkie nadchodzące lata! - a jednak te nieszczęścia, które służyły do okradania nas z czasu, które teraz uznaliśmy za mechanizmy spowodowane obecnością obcych, zaczynały się od nowa. To było nasze największe zwycięstwo w walce z Obcymi i wydawało się, że wszyscy odeszli, a jednak ktoś pozostał, ktoś, kto bardzo się ukrywał i kto po upadku innych miał czas na przegrupowanie i uaktualnienie swojej armii: ktoś, kogo jeszcze nie zaatakowaliśmy właściwie. Zacząłem to zauważać od momentu, gdy ktoś, delikatnie i cicho, przecinał połączenia między mną a moją Wyższą Świadomością, a także Duszą i Istotą na wyższych poziomach, a także między mną a Bogiem, tak aby nie było bezpośredniej komunikacji, tak jak to było jeszcze kilka dni wcześniej. Ale ponieważ praktykowałem codziennie, łatwo było mi uświadomić sobie wszelkie zmiany w porównaniu z tymi, którzy nie praktykują konsekwentnie, a zauważenie nowych trudności nie byłoby dla nich powodem do większego wysiłku, ale raczej do szybkiej rezygnacji z wymówką, że praktyka stała się bardziej skomplikowana. Dlatego też, gdy tylko zdałem sobie sprawę z tych dziwnych cięć w połączeniu i komunikacji, natychmiast zareagowałem, aby jeszcze bardziej wzmocnić połączenie, aby nie mogli go przeciąć i co gorsza przyzwyczaić mnie do nowej sytuacji, jaką była trudność w komunikowaniu się z Bogiem i Duszą; sytuacja, do której wcale nie zamierzałem i nie zamierzam się przyzwyczajać. Poza tym, nie minęło wiele czasu od publikacji książki Bóg istnieje? Tak, i On wie, kim jesteś, ale ty nie wiesz, kim On jest Konsekwentnie, byłem dobrze przygotowany na możliwość, że po opublikowaniu tej książki, w której szczegółowo opisałem moje metody połączenia i techniki, które wykonuję, aby się z Nim komunikować, ciemni zaatakują mnie mocno, aby zablokować mnie w tej zdolności i uniemożliwić mi dalsze odnoszenie sukcesów. Byłam więc świadoma, że mogą próbować mi przeszkodzić i już wcześniej zorganizowałam się tak, aby nie znaleźli mnie nieprzygotowanej: kiedy zaczęli odcinać moje połączenia z Bogiem i komunikację z Duszą, natychmiast zareagowałam, wzmacniając to, uniemożliwiając im w ten sposób powodzenie ich zamiarów. Wyjaśniłem i powtórzyłem wszystkim moim uczniom w Akademii, jak ważne jest przywoływanie Duszy i łączenie się z Bogiem, wykonywanie głębokich medytacji w absolutnej ciszy mentalnej, ponieważ tylko w ten sposób - ten lub ci, którzy odcięli połączenia - nie mogli zapobiec właściwej komunikacji. U mnie problem się nie pojawił, ponieważ zareagowałem natychmiast, ale zacząłem zdawać sobie sprawę, że u studentów ktoś przecinał ich połączenia z ich własnymi wyższymi Świadomościami do tego stopnia, że ludzie ci zaczęli się załamywać i całkowicie rezygnować ze swojej ewolucyjnej ścieżki. Nie widziałem żadnego sensownego powodu, dla którego miałoby się to dziać, a jednak byli oni destabilizowani przez małe, trywialne rozproszenie, które zbyt szybko prowadziło ich do upadku; znacznie szybciej niż w poprzednich latach. Zastanawiałem się więc, kto to spowodował: zbadałem, aby głębiej zrozumieć przyczynę tej zbiorowej dekadencji. 

Strona 2 z 5

Zacząłem zdawać sobie sprawę, że coś jest nie tak, od momentu, gdy ludzie, którzy spadali, zanim odeszli, wypowiadali do siebie bardzo precyzyjne i identyczne zdania, mimo że ci ludzie się nie znali, tym bardziej, że chociaż obaj byli moimi uczniami, nie mieli ze sobą żadnych więzi; a jednak nagle spadali jeden po drugim, jeśli nie po wypowiedzeniu mniej więcej tych samych słów: "ostatniej nocy zobaczyłem światło i zdałem sobie sprawę, że odnalazłem Boga, nie możemy dłużej ćwiczyć i chronić się, ponieważ tylko zaprzestając ćwiczeń możemy odnaleźć Boga"; i do tego momentu nie traktowałem tego zbyt poważnie. Byli to klasyczni ludzie w Low, którzy, aby nie przyznać się, że nie chcą praktykować, mówili, że lepiej nie praktykować. Zaczęli jednak nalegać, kontaktując się z wieloma ludźmi, aby ich przekonać, a nawet obrażając ich, że wszyscy powinni przestać ćwiczyć, ponieważ tylko przestając, "znajdą Boga". Co to był za nacisk? Jak to możliwe, że tak szybko zapomnieli, że to praktyka umożliwiła im pierwsze doświadczenia z Bogiem, skoro do tej pory modlili się tylko do fikcyjnego boga z białą brodą, który spędza dni na szpiegowaniu ludzi, gdy mają "nieczyste myśli", tego samego boga, który karze ludzi tylko za "myślenie", ale nie karze księży za przestępstwa, które popełniają fizycznie i fizycznie? Na początku nie traktowałem tego poważnie, ponieważ myślałem, że wpadli w jedną z tych typowych pułapek płatnych "nauczycieli duchowych", którzy mówią ci: "Nie praktykuj, jeśli chcesz się rozwijać, musisz dać mi pieniądze, a obudzisz się!" i oto tysiące ludzi natychmiast bierze portfele w swoje ręce, aby wzbogacić tych żebraków-oszustów. Dlatego czułem, że wpadają w jedną z tych pułapek, ale ponieważ nigdy nie leżało w mojej naturze naleganie, aby ludzie podążali za mną, ponieważ zawsze pozostawiałem wolność wyboru - zwłaszcza, że jeśli ktoś nie praktykuje, to jego sprawa, ja i tak praktykuję i ewoluuję! - Po prostu pozwoliłem im podążać za ich nowym myśleniem i mieć własne doświadczenia, mimo że dokładnie wiedziałem, dokąd ich to zaprowadzi. Do nikąd! Ale jak już powiedziałem, każdy musi mieć swobodę dokonywania własnych wyborów, nawet jeśli są one wyraźnie błędne. Jednak to, co zaczęło wzbudzać moje podejrzenia, to fakt, że jeden po drugim ludzie najpierw opowiadali o "cudownych doświadczeniach z promieniem światła od Boga", przechodząc od mówienia, dokładnie tego samego dnia, "Nie mogę nic zrobić, nie mogę ćwiczyć, to dla mnie bardzo trudny czas i prawie w ogóle nie ćwiczę" do "Widziałem Boga i powiedział mi, że..." i to było dokładnie to, co mnie ukłuło. Istnieją fizyczne i energetyczne zasady w tym Wymiarze, które są tak łatwe do zrozumienia: jeśli nie możesz dziś jeździć na rowerze, nie możesz dziś nawet prowadzić motocykla; jeśli nie możesz dziś prowadzić samochodu, nie możesz - do dziś - stać się najzdolniejszym zawodowym kierowcą na planecie, i powtarzam, nie w ciągu jednego dnia; jeśli nie możesz nawet przebiec 200 metrów, zanim zatrzymasz się z zadyszką, nie możesz dziś zostać najszybszym sportowcem na świecie. To bardzo proste, te same zasady powtarzają się w przypadku zdolności psychicznych: jeśli do dzisiejszego popołudnia nie mogłeś nic zrobić, nie ćwiczyłeś i nie mogłeś nawet usiąść, aby nawiązać dwuminutowe połączenie z Bogiem, to nie do pomyślenia jest, że wieczorem będziesz w stanie doznać najważniejszych objawień i doświadczeń w swoim życiu, być może podczas popołudniowej drzemki. Przy odrobinie wnikliwości zdajesz sobie sprawę, że nie jest to wyjątek, który może się zdarzyć, ale raczej wydarzenie przeciwne do tego, które jest opisywane. Co dokładnie wydarzyło się w tym momencie? Jak to jest, że osoba, która przestaje praktykować, która zanurza się w Low, która przestaje się chronić i która zostaje uprowadzona przez kosmitów, nagle mówi, że miała te niesamowite doświadczenia z Bogiem, które powiedziały mu, że musi przestać praktykować, aby "znaleźć światło?". 

Strona 3 z 5

Byłem podejrzliwy, ale mam zwyczaj nie udzielać pochopnych odpowiedzi, myśląc, że logiczne odpowiedzi są właściwe, ponieważ w przypadku doświadczeń psychicznych nie możesz rozumować logicznie, ale musisz wziąć pod uwagę wszystkie wydarzenia psychiczne, których nie znasz, zanim nawet rozważysz te, które znasz. Dlatego potrzebowałem czasu, zanim byłem pewien tego, co się dzieje. Ale doświadczenia nie trwały długo. W kolejnych miesiącach zaangażowałem się w wykonanie kilku bardzo skomplikowanych i rozwiniętych praktyk, które wymagały silnego połączenia z Bogiem i Wyższymi Wymiarami. Aby wykonać te techniki, ale przede wszystkim, aby osiągnąć wyniki - to jest to, co się liczy, to jest cel praktyki - musiałem osiągnąć bardzo dobry stan umysłu i połączenie z wibracjami Boga. Ale podczas ostatnich kilku razy wydarzyło się coś dziwnego. Kiedy praktykowałem w mentalnej ciszy i w doskonałej koncentracji, pojawiło się dziwne białe światło, bardzo jasne, otaczające mnie, było bardzo spokojne, a także znacznie jaśniejsze niż poprzednio; problem polegał na tym, że gdy tylko pozwoliłem się otoczyć temu pięknemu białemu światłu, nagle zapadłem się w tysiąc myśli, rozproszeń i dziwną mentalną i emocjonalną fazę, którą rozpoznałem jako apatię. Przez lata praktykowałem z białą energią praniczną, która zawsze była najbardziej pozytywna, korzystna i naturalnie bliska Bogu. Ale dlaczego ta dziwna wiązka światła miała na mnie taki wpływ? Dlaczego to białe światło, które widziałem, nagle uderzyło we mnie, czyniąc mnie apatycznym i wypełniając mój umysł szumem? Coś nie miało dla mnie sensu i przez chwilę myślałem, że to tylko moje rozproszenie, moment, w którym straciłem koncentrację i że różne powody - nawet biorąc pod uwagę technikę, którą miałem wykonać, która była bardzo złożona i wymagała dużej znajomości energii - doprowadziły mnie do rozproszenia, to wszystko. Jednak przez kilka następnych dni, kiedy przywoływałem pranę do medytacji, wszystko było w porządku, ale kiedy ćwiczyłem bardziej rozwinięte techniki, które służyły konkretyzacji wydarzeń w rzeczywistości fizycznej, stało się tak, że to dziwne białe światło ogarnęło mnie, sprawiło, że poczułem się spokojny, prawie tak, jakby mówiło mi "wszystko będzie dobrze", a potem popadłem w silną apatię. W tym, co się działo, naprawdę nic nie było w porządku i chciałem to dokładnie zbadać. Rozmawiając o tym z Alexandrem, zdaliśmy sobie sprawę, że nie było nic normalnego w sytuacji, która się wydarzyła: dziwne spokojne światło, zbyt spokojne, ogarnęło cię, a potem popadłeś w silną apatię, która pozbawiła cię siły fizycznej i psychicznej. Nie było nic dobrego w tym, co się działo. Ćwiczyliśmy dużo i dla wielu różnych celów i do tego czasu wiedzieliśmy, że wyniki zawsze były o ponad połowę mniejsze przez atakującą nas obcą obecność. Jednak w tym czasie wszystko było spokojne, wydawało się, że nikt nas nie atakuje, ponieważ nie odczuwaliśmy bólu, dyskomfortu, kosmici nie pojawiali się w domu w środku nocy ani nawet w ciągu dnia; nie zostaliśmy uprowadzeni, nie było smrodu obecności kosmitów ani w domu, ani wokół nas. Jednak pewien irytujący program zaczął się coraz bardziej uporczywie pojawiać, co można podsumować słowami: "To nadchodzi, ale nie nadchodzi". Ta koncepcja stawała się coraz bardziej namacalna. Alexander i ja naciskaliśmy na wydarzenie, które miało się wydarzyć, a do tego czasu, jeśli podczas naciskania czuliśmy również, że to się wydarzy, to naprawdę się wydarzyło, jeśli czuliśmy, że to się nie wydarzy, oznaczało to, że na drodze było wiele przeszkód i jak to postrzegaliśmy, tak się nie stało. Umiejętność praktykowania oznacza również rozpoznanie, że sytuacje, które się zdarzają, nie zależą tylko od twojej woli, ale także od woli kogoś innego, a ten, kto ma więcej energii i wpływu w rzeczywistości niż drugi, wygrywa.

Strona 4 z 5

Bycie w stanie ćwiczyć oznacza uznanie, że ktoś inny może mieć większy wpływ niż ty - na przykład kosmici, którzy blokowali nasze wyniki poprzez swoje zaawansowane technologie - i zrozumienie, że aby osiągnąć to, co najlepsze, musisz po prostu ćwiczyć więcej i osiągać wyższe poziomy, aż będziesz w stanie zrealizować te cele. Ale w tym czasie wydarzyło się coś, co było sprzeczne ze wszystkim, czego nauczyliśmy się do tego momentu: ćwiczyliśmy do wydarzenia, czuliśmy, że to się wydarzy, czuliśmy z pewnością, że wynik nadejdzie, a potem... potem nie nadszedł. Dla tych, którzy nie są przyzwyczajeni do praktykowania przez wiele lat, koncepcja ta jest trudna do zrozumienia, a raczej nie doceniają jej i uważają, że jest to normalne; nawet twierdząc, że "zawsze mu się to przytrafia" tylko dlatego, że nie praktykuje, więc oczywiste jest, że jego pragnienia się nie spełniają. Z drugiej strony, dla tych, którzy praktykują od dłuższego czasu i rozumieją różnicę między wydarzeniem, które jest realizowane dzięki ich własnej technice, a wydarzeniem, które dzieje się przypadkowo, uczą się również rozumieć różnicę między tym, kiedy to się nie dzieje, ponieważ nie ćwiczyli wystarczająco dużo, a kiedy to się nie dzieje, ponieważ ktoś poważnie temu przeszkadza. Ten okres zaczął przedstawiać się jako coś, co w przyszłości przemianujemy na "przychodzi, ale nie przychodzi", co w kolejnych latach doprowadziło nas do więcej niż kilku trudności w realizacji konkretnych wydarzeń. Powtarzam, że osobom niepraktykującym łatwo jest powiedzieć "to prawda, mnie też się to zdarza, myślę, że dobre wydarzenie się wydarzy, a potem tak się nie dzieje", ale to, co wyjaśniam, nie ma nic wspólnego z łudzeniem się, że coś powinno się wydarzyć; zamiast tego opisuję intensywną praktykę modelowania wydarzeń Matrixa, która pozwoliła nam sprawić, że wydarzyły się sytuacje, o których wcześniej zdecydowaliśmy, i do tego czasu czuliśmy, kiedy to się stanie, a kiedy nie. Od tego czasu coś nagle się zmieniło i to, co czuliśmy, że nadchodzi, zatrzymało się w ostatniej chwili i nie zmaterializowało się. Na przykład, Alexander i ja dążyliśmy do tego, aby coś się wydarzyło: wszystkie wydarzenia wokół nas układały się w taki sposób, że to wydarzenie miało się wydarzyć; spotykaliśmy właściwych ludzi, we właściwym czasie i we właściwym miejscu; wszystko wydawało się iść zgodnie z planem i miało się urzeczywistnić. W ostatniej chwili osoba ta odwoływała wydarzenie, ponieważ działo się z nią coś dziwnego - bardzo dziwnego, czego nie przewidzieliśmy - co sprawiało, że traciła czas i uniemożliwiała zmaterializowanie się tego wydarzenia. Nie chodziło o to, że zmieniał zdanie, ale działo się coś, co kradło jego uwagę i uniemożliwiało mu skupienie się na realizacji tego wydarzenia. To, co się działo, było tak oszałamiające, że nie mogliśmy tego uznać za "zwykłe Low". Pewnego wieczoru miałem podpisać umowę z firmą, która miała być dla mnie bardzo opłacalna: mężczyzna stojący przede mną był bardzo zadowolony z tej współpracy i wręczył mi papier do podpisania; chwilę przed tym, jak mi go dał, odebrał telefon: to była jego żona, która chciała mu powiedzieć przez telefon, że już go nie kocha i że zamierza się z nim rozwieść. Wstał i zabrał ze sobą umowę, spędził godziny kłócąc się przez telefon, a następnie wyjaśnił mi, prawie płacząc, że musi poświęcić trochę czasu, ponieważ bez żony nie mógł kontynuować tego projektu, ponieważ potrzebował ich obu podpisów. Oczywiście nigdy więcej nie rozmawialiśmy. Jakiś czas później spotkałem inną osobę, wszystko szło dobrze i zdecydowaliśmy się pracować razem, więc umówiliśmy się na spotkanie i podpisanie umowy. Byliśmy w umówionym miejscu, ale gdy tylko się pożegnaliśmy, dostał telefon: jego matka właśnie spadła ze schodów i była bardzo ranna, musieli ją pilnie zabrać do szpitala. Był w mieście daleko od miejsca, w którym mieszkała jego matka, ale zadzwonili do niego, aby towarzyszył jej w szpitalu, chociaż bardziej logiczne i rozsądne byłoby natychmiastowe wezwanie karetki.

Strona 5 z 5

Ale nie, musiał jechać dwie godziny na miejsce; oczywiście kontrakt znów nie doszedł do skutku. A to były tylko dwa z wielu dziwniejszych i bardziej jednoznacznych wydarzeń, które się wydarzyły i które dowiodły, że naprawdę było coś wielkiego i mrocznego, co chciało uniemożliwić mi realizację tych projektów, które okazały się nie tyle ważne dla mnie, co dla realizacji wydarzeń, które przyniosłyby korzyści moim studentom i Akademii. To właśnie miałem na myśli, mówiąc: przybywa, ale nie dociera. I ten program stawał się niemal nawykiem. Nie rozumiałem, dlaczego to, co robiłem, zawsze działało: działy się najbardziej pozytywne wydarzenia! A jednak coś się zmieniało: Podczas praktyki Puszczania ogarnęło mnie dziwne białe światło, ale nie było to wcale takie jak poprzednio (kiedy wydarzenia się spełniały), ale raczej było to dziwne białe światło, które stopniowo stawało się bardziej szare, które mnie ogarnęło i w ciągu kilku chwil stałem się apatyczny, a jednocześnie czułem, że "wszystko będzie dobrze, zobaczysz, że tym razem tak będzie", a przecież prawdziwe połączenia z Bogiem wcale nie powodują apatii, wręcz przeciwnie, prowadzą do wielkiej energii i pragnienia działania! A ponieważ miałem duże wcześniejsze doświadczenie z połączeniem z Bogiem, nie byłem w ogóle świadomy dziwności, która ostatnio się pojawiła. Wszystko to dało mi silne podejrzenia, że kryje się za tym coś bardzo dużego. Jeszcze inna osoba przyszła i powiedziała mi: "Zeszłej nocy zobaczyłam otaczające mnie piękne białe światło... Zdałam sobie sprawę, że to był Bóg! Muszę przestać praktykować, ponieważ prawdziwy Bóg przyjdzie do mnie, jeśli przestanę się chronić!" Nagle zaświtała mi intuicja: że ten "Bóg", o którym mówili ludzie, był tym samym białym światłem, które próbowało pieprzyć się z moim umysłem i udawać Boga? Że była to ta sama "obecność", która mówiła "wszystko będzie dobrze", jednocześnie popychając moje plany do porażki? Zacząłem badać, ćwiczyć na częstotliwości tego "białego światła", które nie miało nic wspólnego z praną, z energią, ponieważ było to po prostu oślepiające światło, które śmierdziało mnie od pierwszego dnia, ale z jakiegoś powodu nie połączyłem, że było to to samo białe światło, które sprawiało, że duchowość wpadała w najbardziej błotniste pułapki. Zapomnij o Bogu, mówimy tu o kosmitach! Alexander i ja intensywnie ćwiczyliśmy, w kółko, na tej częstotliwości, aby zrozumieć, skąd pochodzi, od czego zależy i co robi. Odkrycie było niesamowite. Ktoś, z pewnością bardzo zaawansowana rasa, zaprojektował pewnego rodzaju maszynerię, którą postanowiliśmy nazwać "Wielkim Komputerem", który służył do symulowania obecności Boga. Początkowo dowiedzieliśmy się, że ktoś stworzył ten komputer, z czasem dodaliśmy głębi odkryciu, rozumiejąc, kto go stworzył, w jakim celu, w jaki sposób i co najważniejsze, jak udało mu się oszukać ludzi, nie zdając sobie z tego sprawy. Z drugiej strony, jak możesz to stwierdzić? Jeśli jest to trudne dla praktyków, jest to oczywiście niemożliwe dla niepraktykujących. Ten wielki komputer został zaprojektowany w celu naśladowania Boga, tak aby ludzie, próbując połączyć się z Bogiem, zamiast tego łączyli się z tym wielkim komputerem. Aby udawać Boga, musiał on "uspokajać" i "relaksować" ludzi, tak aby dali się nabrać na to oszustwo. Mechanizm był następujący: modliłeś się do Boga, próbując nawiązać komunikację i otrzymać znak; nagle poczułeś, że się uspokajasz i odprężasz, co było dla ciebie znakiem Bożej odpowiedzi. Ale co tak naprawdę się działo? Ten mechanizm wślizgiwał się między ciebie a Boga - który ma znacznie wyższe wibracje i nie można do niego dotrzeć słowami, nie mówiąc już o modlitwach - i zwodził cię, byś uwierzył, że uchwyciłeś się Bożej obecności/częstotliwości: gdy nieświadomie pozwoliłeś się otoczyć jego sztucznym "światłem", ten Komputer miał cię zawampirować, ukraść twoją energię, twoją wolę działania, ale przede wszystkim obniżyć twoje zdolności psychiczne, a tym samym twoje zmysły, aby umożliwić ci zrozumienie oszustwa.

Koniec strony 5 na 5. Jeśli podobał Ci się artykuł, skomentuj poniżej, opisując swoje odczucia podczas czytania lub ćwiczenia proponowanej techniki.

0 komentarze
  • simobg
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    11:27 07/05/22

    Gli alieni sono stati veramente furbi a creare questo grande computer che simulava Dio. Penso che per le persone normali sia molto difficile riconoscere l'inganno...

  • Lucioman
    Medaglia per aver completato lo Step 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 2 Parte 1 su 2
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 4
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 5 per la 2ª volta
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 6
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 7
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 9
    Medaglia per aver completato il libro Il Sigillo delle Vite Passate - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro Buddha secondo Angel Jeanne - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro La trappola del Sushi - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro Mangiare sano - Mese 1
    Medaglia per aver completato il libro Mangiare sano - Mese 2
    Medaglia per aver completato il libro Mangiare sano - Mese 3
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    09:43 07/05/22

    Solo leggendo il titolo di questo documento, avevo già avvertito una brutta sensazione riguardo al Grande Computer. Bisogna ammettere che con l'inganno, e la menzogna, sono riusciti a fare un bel danno, fin tanto che non hanno incontrato due Esseri estremamente potenti ed evoluti come voi. Luce bianca non ne ho mai vista, ma ho passato periodi in cui mi sentivo calmo, stranamente calmo, e rilassato. Molto interessante anche l'ambiguo "arriva, però non arriva"; mi ha lasciato una strana sensazione e mi ha fatto tornare alla mente quanto scrissi in un commento, ovvero la strana sensazione di stare per raggiungere qualcosa che si deve sbloccare ma che, proprio a pochissimi passi dal conseguimento, non si sblocca. Forse non è inerente a questa situazione, ma si trattava di qualcosa tipo "fai l'ultimo piccolissimo sforzo". Finalmente sono riuscito a leggere questo documento; i blocchi, i rimandi, il low e qualche "strana influenza", si sono sentiti perfettamente in questa settimana! Grazie, questo inizio è veramente una bomba!

  • Francesco
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 4
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 5
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 7
    Medaglia per aver completato il libro Buddha secondo Angel Jeanne - Volume 1
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    08:23 07/05/22

    Davvero incredibile. Creare un computer che serva a simulare Dio e lasciare che la gente si connetta a lui invece che al vero Dio supera ogni mia aspettativa di quanto gli Alieni siano capaci di fare. Più ci racconti più capisco quanto possano essere raffinati gli inganni degli alieni. Sicuramente un inganno del genere è in grado di impedire ai non praticanti di trovare il vero Dio, ma purtroppo anche molti praticanti ne sono rimasti vittima! Però lasciarsi convincere da questo computer che per trovare Dio occorra smettere di praticare e aspettare che arrivi Lui a cercarci mi pare abbastanza grave, è contrario a tutto ciò che ci insegni, cascare in questa trappola vuol dire rinnegare tutti i passi in avanti compiuti seguendo gli insegnanti di ACD. Ne ho provata tanta di apatia in questi anni, ma per fortuna mai mi sono convinto che per trovare Dio occorresse smettere di praticare!

  • Manu 80
    Medaglia per aver completato lo Step 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 4
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 5
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    22:58 06/05/22

    In questo documento ribadisci quanto sia importante la connessione a Dio e all'anima e quanto è importante associarla ad ogni tecnica. Furbi con la falsa luce ma non sapevano con chi avevano a che fare? Pensavano veramente di fregarvi ? Che idioti.

  • Julia
    Medaglia per aver completato lo Step 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 4
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    17:57 06/05/22

    Leggendo questo documento non posso non manifestare tutta la mia gratitudine per ciò che la vostra pratica e Forza psichica significhi per tutti noi. Tu e Alexander non sareste mai potuti cadere nella trappola di questi vermi vigliacchi, perché siete dei Veri Psichici, e come tali non vi fermate mai alle apparenze, alle prime risposte; e soprattutto la tecnologia, anche la più avanzata, non ha nessuna speranza contro le vostre immense facoltà! Questa è per noi una fortuna immensa, perché se siamo tutti qui ancora oggi a proseguire nel Percorso e ad evolverci, è solamente grazie a Voi che non solamente ci avete guidato mostrandoci la via, bensì agite psichicamente salvando tutti noi! L'inganno di questi oscuri esseri era veramente ben costruito, ma non aveva speranze contro di voi! Gli impedimenti che nascevano per mettersi in mezzo tra voi e gli eventi per cui avevate spinto, per non farli accadere, erano davvero assurdi e non poteva che esserci lo zampino alieno sotto. Vi ringrazio davvero con tutto il cuore, e ti ringrazio Angel per aver deciso di scrivere questi nuovi Volumi mettendoci così al corrente di quanto accaduto e sta accadendo!!! E' un tesoro preziosissimo e incommensurabile!!

  • Babi999
    Medaglia per aver completato lo Step 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 4
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 5 per la 2ª volta
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 9
    Medaglia per aver completato il libro Il Sigillo delle Vite Passate - Volume 1
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    17:31 06/05/22

    Dunque questa falsa luce traeva in inganno soprattutto i non praticanti, sembra un po’ brutto a dirlo ma prima di entrare in ACD non ne volevo proprio sentir parlare di Dio, ho avuto modo di avvicinarmi a Dio solo grazie a Angel e il suo libro Dio esiste🥰 sono qui esattamente da 3 anni, non mi sono mai accorta di questa falsa luce ma di tanta tanta apatia invece sì. Se non fosse stato per te e Alexander sicuramente non sarei nemmeno qui a leggere queste pagine e capire cosa è successo. Questo libro si fa molto interessante.. Grazie di cuore ❤️❤️❤️

  • Mary
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    11:58 06/05/22

    L'inganno del "Grande computer" lo vedo veramente duro, quasi impossibile da riconoscere anche per un praticante. Trovo che sia pericoloso trovarsi davanti a quella luce, difficile da riconoscere per via della calma e tranquillità che comunicava.

  • Federico1972
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    11:52 06/05/22

    Aver architettato una cosa del genere rende l’idea di quanto gli alieni siano astuti e tecnologicamente, avanzati.Grazie

  • BlueRose
    Medaglia per aver completato lo Step 1
    Medaglia per aver completato lo Step 2
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 2 Parte 1 su 2
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 4 per la 2ª volta
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 5 per la 2ª volta
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 6
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 7
    Medaglia per aver completato il libro Il Sigillo delle Vite Passate - Volume 2
    Medaglia per aver completato il libro Buddha secondo Angel Jeanne - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro La trappola del Sushi - Volume 1
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    09:41 06/05/22

    L'inganno è stato architettato molto bene, la falsa luce bianca, il sentimento di calma e sicurezza apparente. Per chiunque sarebbe stato praticamente impossibile accorgersene, tra le persone che non sanno nemmeno che cos'è realmente Dio, e gli spirituali di medio livello abituati a non avere risultati costanti perché non praticano abbastanza. Anche per uno spirituale di livello più alto sarebbe stato difficile accorgersi di questo inganno talmente è ben congegnato, ma gli alieni non hanno fatto i conti con voi due e il vostro addestramento. Voi vi allenavate da anni e avevate già avuto molte conferme grazie agli eventi cambiati materialmente in seguito alla vostra pratica, quindi siete riusciti ad accorgervi che non andava, e andando ad approfondire siete arrivati a scoprire del Grande Computer. Sin da quell'anno ci avete avvisati di non lasciar tagliare la vera connessione con la nostra Anima e Dio, e grazie a questo documento capiamo ancora meglio l'impegno da mettere nel ricercare la vera frequenza di Dio, che non ti fa sentire apatico ma pieno di energia e voglia di fare. Sono sicura che tantissimi altri di noi sarebbero caduti nell'inganno se voi non aveste fatto questa scoperta e iniziato a praticare subito su questa frequenza, ancora una volta avete salvato tutti grazie alla vostra altissima Coscienza e la messa in pratica delle Arti Psichiche ad altissimi livelli, che vi hanno permesso di smascherare un marchingegno così astuto. Siete incredibili e dobbiamo ancora una volta ringraziarvi col cuore per aver salvato tutti noi!

  • Kali
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    09:25 06/05/22

    Ho capito perfettamente il meccanismo di questo inganno del grande computer. Devo confessarti che situazioni del genere sono successe anche a me, nn con la visione dell energia artificiale, ma con altre situazioni che per comprendere appieno che fossero inganni ho dovuto monitorare la situazione e le persone che mi stavano intorno e per arrivare ad una conclusione certa c è voluto del tempo e esperienze alquanto strane e dubbie che mi hanno dato la certezza di qualcosa di spiacevole. Alla fine sempre di energia artificiale si tratta che viene utilizzata per ingannare. Come dici tu, di tutto questo ci si può rendere conto solamente praticando assiduamente per raggiungere un tonale atto a farti comprendere certe esperienze, altrimenti il low farà da padrone e nn porterà a capo di niente. Grazie Angel!🥰🥰🥰

  • Sunshine
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    02:07 06/05/22

    Grazie per spiegarci per filo e per segno tutte queste trappole. Ricordo che nel 2016 di colpo, seppure ancora non Praticassi né conoscessi ACD, mi sentii persa, in preda ad un’angoscia che non avevo mai sperimentato prima: quella “voce” interiore che mi aveva sempre guidata comunicando con me attraverso il sentimento era improvvisamente sparita ed io non avevo la più pallida idea di cosa fare e come sopravvivere. Ricordo che iniziai a cercare la Spiritualità recandomi tutte le mattine presto in una cappella a chiedere aiuto, non a parole, ma sentendo questa necessità di un soccorso dentro di me. E ricordo che avevo notato come fosse successa pressoché la stessa cosa in quello stesso periodo anche alle persone intorno a me… Molte di loro, sempre solari e sicure delle loro idee, erano all’improvviso sprofondate in gravi depressioni, assalite dalle paranoie, e avevano perso completamente la bussola dì ciò che volevano realizzare nella loro vita. Grazie per spiegarci tutte le dinamiche nascoste dietro a quello che abbiamo subìto negli anni!!

  • monicsme
    Medaglia per aver completato lo Step 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 4
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 5 per la 2ª volta
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 6
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 9
    Medaglia per aver completato il libro Il Sigillo delle Vite Passate - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro Buddha secondo Angel Jeanne - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro La trappola del Sushi - Volume 1
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    23:49 05/05/22

    Questa falsa luce, e questo grande computer attraeva con l’inganno per vampirizzare e tenere tutti lontano dalla verità. Certo che ve ne siete accorti, solo voi però giustamente!! Siete esseri superiori e unici. Mentre gli altri, senza la vostra pratica non si sono resi conto di ciò che accadeva. Menomale che ve ne siete accorti!

  • 02nico102020
    Medaglia per aver completato lo Step 1 per la 2ª volta
    Medaglia per aver completato lo Step 2
    Medaglia per aver completato lo Step 3
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 2 Parte 1 su 2
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 4
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 5 per la 3ª volta
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 6
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 7
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 9
    Medaglia per aver completato il libro Il Sigillo delle Vite Passate - Volume 1 per la 2ª volta
    Medaglia per aver completato il libro Il Sigillo delle Vite Passate - Volume 2
    Medaglia per aver completato il libro Buddha secondo Angel Jeanne - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro La trappola del Sushi - Volume 1
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    22:07 05/05/22

    🙂🙂🙂Un inganno veramente fatto bene se tutti gli spirituali cadevano nella trappola e abbandonavano il percorso!🙃🙃🙃

  • Maya
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 4
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    19:31 05/05/22

    Questi alieni hanno usato una tecnica diversa dalle altre razze, ovvero una finta gentilezza piuttosto che modi aggressivi, che per esperienze passate avrebbero subito fatto pensare ad attacchi alieni. Questo grande computer aveva lo scopo di imitare Dio, ma che ha differenza di Dio, vampirizzava inducendo all'apatia, dunque giocava sul finto senso di benessere e calma, per non far pensare che dietro quella luce ci fossero proprio loro. Tu e Alexander vedendo che c'era qualcosa di strano avete prontamente agito per scoprire cosa si celava dietro a quella luce.

  • mandarino71
    Medaglia per aver completato lo Step 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 2 Parte 1 su 2
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 4
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 5
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 6
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 7
    Medaglia per aver completato il libro Buddha secondo Angel Jeanne - Volume 1
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    12:20 05/05/22

    Saper praticare bene porta davvero molti vantaggi e si capisce tutto ciò che da incosciente non si arriverebbe mai a comprendere