arrow-up-circle
Wybierz fragment tekstu, który chcesz wyjaśnić (maks. 80 słów)

Okres wytchnienia (część 1)

Ten artykuł został tymczasowo przetłumaczony za pomocą tłumacza internetowego. Oryginalny artykuł jest w języku włoskim. Jeśli chcesz pomóc nam ulepszyć tłumaczenie na swój język, skontaktuj się z nami poprzez e-mail: info@accademiadicoscienzadimensionale.it lub poprzez czat na ACD. Dziękujemy.


 

Strona 1 z 7

Po opublikowaniu 3 tomów na temat Stawania się Świadomym Obcych, uczenia się ich rozpoznawania, nastąpiła cisza ze strony wszystkich obcych ras opisanych w tych tomach, z wyjątkiem jednej, która pozostała dobrze ukryta, niewidoczna. Nigdy więcej nie usłyszeliśmy o Pomarańczowych: na początku Alexander i ja atakowaliśmy ich, aby nie mieli czasu na przegrupowanie się i powrót, kiedy najmniej się tego spodziewaliśmy. Tak więc, podczas gdy ocalali uciekli i przecięli przewody, aby przerwać połączenia i uniemożliwić nam dowiedzenie się, gdzie byli, dokąd zmierzali i jakie były ich zamiary na przyszłość, my atakowaliśmy ich, aby nie mogli się zregenerować i wrócić. Pod koniec pierwszej połowy zastanawialiśmy się, dlaczego powinniśmy przestać atakować. Nie poprosili nas o pozwolenie na atak, ani nie okazali litości, gdy byliśmy chorzy, nie dali nam wytchnienia, gdy nie mogliśmy już tego znieść. Oni zdecydowali, kiedy rozpocząć tę wojnę, my zdecydujemy, kiedy ją zakończyć. Zdecydowaliśmy, że nie zatrzymamy się tylko dlatego, że przegrali i aby przetrwać, ogłosili odwrót, ponieważ przybyli, aby nas zniszczyć i nie mieli litości dla nas, młodych, bezbronnych chłopców, którzy nie zrobili nic złego, aby zasłużyć na takie okrucieństwo ze strony niezwykle zaawansowanych technologicznie ras. Zdecydowaliśmy, że będą musieli za to słono zapłacić, dopóki będziemy mieli na to ochotę, a tak się złożyło, że mieliśmy na to ochotę. Cieszyliśmy się przerwą od nadchodzących ataków, a czasami atakowaliśmy Pomarańczowych, aby upewnić się, że nadal cierpią. Na przykład, byłoby głupotą w tamtym czasie - po wygranej wojnie z Pomarańczowymi - sądzić, że Pomarańczowi nie będą mogli powrócić w pewnym momencie, być może po zaciągnięciu nowych armii sprzymierzonych z nimi ras, a następnie wystrzeleniu ich przeciwko nam, być może 2 lub 3 lata później, w nadziei, że zapomnimy o wszystkim i w międzyczasie opuścimy naszą czujność. Z drugiej strony Pomarańczowi byli bardzo dobrzy w sprawianiu, byśmy o wszystkim zapomnieli: od momentu wycofania się próbowali na tysiąc sposobów sprawić, byśmy zapomnieli o ich obecności i wszystkim, co nam zrobili do tego momentu; ale bez pożądanych rezultatów. Właśnie dlatego, że już wiedzieliśmy, że taka sytuacja jest niemożliwa, nadal atakowaliśmy ich, gdy byli w odwrocie, aby nie mieli nawet najmniejszej siły, by zebrać nowe armie i wrócić tu po latach. Powinni być tak pokiereszowani przez tę wojnę, że gdyby przeżyli - a było to ogromne "gdyby" - musieliby pamiętać, jak trudno i niebezpiecznie było stawić nam czoła. Ponieważ Alexander i ja kontynuowaliśmy atakowanie ich przez cały 2016 rok, nawet gdy Pomarańczowi całkowicie zniknęli, i ponieważ kontynuowaliśmy intensywnie w 2017 roku i kolejnych latach, organizując okresowe sesje, aby zawsze mieć oko na sytuację i upewniać się za każdym razem, gdy nadal byli chorzy i nie udało im się wyzdrowieć, od 2016 do 2022 roku Pomarańczowi nigdy więcej nie pojawili się przeciwko nam. Jest to potwierdzenie, że ściganie wrogów, gdy się wycofują, jest mądrzejsze niż pozwolenie im na odwrót, danie im czasu na wyzdrowienie, ulepszenie i wzmocnienie się oraz głupie czekanie w nadziei, że nie zaatakują ponownie; ale za każdym razem, kilka miesięcy lub kilka lat później, przekonasz się, że wrócą, by cię pokonać. Bądź mądry, nie wpadnij w pułapkę. Poza Pomarańczami, pokonanymi na dobre, Reptilianie już się nie zbliżali, Szarzy - którzy zostali wysłani przez różne rasy nadrzędne - zerwali swoje połączenia; wszyscy inni wrogowie, tacy jak Mothman, Slenderman, Octopus, Goats itp. Starożytny został pokonany, Wampir został upokorzony; Baal nie był już nawet widoczny. 

Strona 2 z 7

Wszystkie obce rasy, które zaatakowaliśmy, już się do nas nie zbliżały. Nie oznaczało to, że nigdy więcej nie doświadczymy obcych; wręcz przeciwnie, już wtedy wiedzieliśmy, że prędzej czy później zostaniemy ponownie dotknięci, z pewnością przez rasy bardzo różne od tych wcześniejszych, ale nie mieliśmy złudzeń, że od tego momentu nikt już nigdy się do nas nie zbliży. Byliśmy jednak bardziej niż dumni z tego, że rasy i grupy, które pokonaliśmy, z pewnością, nawet gdyby chciały, nie byłyby w stanie powrócić, by nas niepokoić, ponieważ były zbyt osłabione, zdziesiątkowane i cierpiały. Okres po Wojnach Psychicznych był naprawdę spokojny, tak bardzo, że nie byłem do tego przyzwyczajony. Budząc się rano bez krwotoku z nosa, nie budząc się już w środku nocy z kosmitami próbującymi dostać się do mojego domu, czy wychodząc spokojnie z domu bez kogoś, kto próbowałby mnie przejechać, w końcu zaczynałem żyć normalnie i podobało mi się to, ponieważ oznaczało to również, że mogłem poświęcić się innym, znacznie bardziej pozytywnym doświadczeniom, w które chciałem się zaangażować, zamiast zawsze być na płocie i chronić się przed wrogami, gdziekolwiek się udałem lub cokolwiek robiłem. Kiedy Alexander i ja pokonaliśmy Pomarańczowych, Starożytnych, Baala i wszystkich innych wrogów wymienionych powyżej i nie tylko, inne rasy poważnie odcięły swoje mosty, aby nigdy więcej się do nas nie zbliżyć; więc nastąpił bardzo spokojny okres, który pozwolił nam zrozumieć z większą jasnością, jak wiele z tych wszystkich problemów, których wcześniej doświadczyliśmy, zostało naprawdę zaprogramowanych przez kosmitów. To znaczy, wszystkie z nich. W przeciwnym razie wszystkie te problemy pozostałyby nawet po odejściu kosmitów i nic nie zmieniłoby się w naszym życiu. Zamiast tego, gdy pokonaliśmy Pomarańczowego, Starożytnego, jego grupę mrocznych psychików i tak dalej, problemy upadły, a liczne kwestie w naszym życiu zostały rozwiązane, zmieniały się na lepsze, widać było różnicę. Nie wiedzieliśmy, że niektóre z tych pozytywnych wydarzeń, które zaczęły się nam przytrafiać, były niczym więcej niż normalnością: wydarzeniami, które przytrafiają się zwykłym ludziom jako rzecz oczywista, można powiedzieć, że należna, podczas gdy nam się nie przytrafiały, ponieważ byliśmy blokowani przez atakującą nas obcą ciemność. To normalne, że budzisz się bez krwotoku z nosa, to normalne, że możesz chodzić po chodniku bez kogoś, kto celowo próbuje cię przejechać. To normalne, ale z powodu obcej ciemności, rządowego wojska i Mibów, którzy zawsze byli na naszych plecach, ta normalność stała się dla mnie obrazem zbyt abstrakcyjnym, zbyt odległym, ponieważ w moim życiu działo się tak wiele niesamowicie zaaranżowanych wydarzeń, że prawie nic nie wiedziałem o normalności. Wraz z upadkiem Pomarańczowych, Starożytnych i innych wrogów, ta normalność w końcu dała o sobie znać. Oczywiście nie wszystko było usłane różami i kwiatami, wręcz przeciwnie, były codzienne przeszkody i wszystko inne, czego każdy doświadcza. Z pewnością nigdy nie zaznałem raju w tym życiu; ale wszystko się zmieniało i było to bardziej niż odczuwalne, w niczym nie przypominało ciemności, której doświadczaliśmy do niedawna, kiedy różni wrogowie byli w górze. Niektóre wydarzenia, które forsowaliśmy od lat, w końcu się ziściły, więc nieobecność pokonanych obcych ras mogła być odczuwalna, ponieważ wyniki nadchodziły i byliśmy bardzo szczęśliwi. Mimo to wiedzieliśmy, że brakuje jednego elementu, a raczej kilku elementów, a mianowicie kilku wrogów, którzy naszym zdaniem pojawią się później. Alexander i ja dużo komunikowaliśmy się z naszymi przyszłymi jaźniami; on komunikował się ze swoim przyszłym ja, ja komunikowałem się z przyszłym mną, czasami komunikowałem się z Alexandrem z przyszłości, a Alexander z teraźniejszości komunikował się z Aniołem z przyszłości. Wymiana komunikacji pozwoliła nam poznać odpowiedzi, których czasami Anioł przyszłości wolał nie mówić mi bezpośrednio, ale powierzyć mu bardziej szczegółowo, i odwrotnie, Aleksander przyszłości wolał mi je wyjaśnić. 

Strona 3 z 7

Wszystko to oczywiście po to, abyśmy lepiej zrozumieli prawdziwe znaczenie tych "słów" i jakie powinny być właściwe działania. Te komunikaty służyły zebraniu jak największej ilości informacji i przygotowaniu nas na przyszłość, na nowych wrogów, którzy mieli nadejść, lub którzy zawsze tam byli, ale nigdy nie pokazali się do tego stopnia, by zostać odkrytymi. Komunikacja z naszymi przyszłymi jaźniami była ciągła i liczna: ujawniła nam tak wiele, a przede wszystkim pokazała, jak stawić czoła nowym wrogom, pokazując nam precyzyjne strategie. Chociaż komunikacja nigdy nie była łatwa, ponieważ ktoś - niewidzialny, wciąż nieznany - odciął ją, aby uniemożliwić nam osiągnięcie doskonałości, dzięki tym licznym komunikacjom mogliśmy odkryć bardzo ważne informacje dotyczące przyszłości. Z przyszłości (zaczynając już w 2013 roku, a nasilając się szczególnie w 2016 roku!) nadchodziły ostrzeżenia: w 2017 roku nadejdą bardzo mroczni, bardzo silni, bardzo futurystyczni wrogowie, ale to, co czyniło ich naprawdę niebezpiecznymi, to ich niesamowita zdolność podróżowania w czasie. Pewnego razu pomyślałem: "Cholera, czy Pomarańczowi nie byli już całkiem dobrzy w podróżowaniu w czasie? Nadążanie za nimi było naprawdę trudne, kim do cholery są ci inni? Czy oni są profesjonalnymi podróżnikami, nawet bardziej zdolnymi niż Pomarańczowi?" z przyszłości zostaliśmy ostrzeżeni: ci "ludzie" przybędą, to znaczy bardzo humanoidalne obecności, naprawdę łatwe do pomylenia z ludźmi, którzy byli doskonale zaznajomieni z podróżami w czasie i jednocześnie z podróżami między równoległymi wymiarami. Temat Wymiarów, a tym bardziej Wymiarów Równoległych, to te elementy, które, jeśli sam ich nie doświadczysz, możesz przeczytać miliony książek i nadal ich nie rozumieć. Głównie dlatego, że wszystkie te książki, które byś przeczytał, byłyby sprzeczne ze sobą, celowo myląc twoje pomysły do tego stopnia, że poczułbyś się szalony i zdecydowałbyś się porzucić wszystko, ponieważ zamieszanie przejęłoby twoją ciekawość i straciłbyś chęć nawet usłyszenia słowa "wymiary". To było moje szczęście, że nie dałem się zwieść czytaniu książek, które są fałszywe i napisane przez autorów opłacanych w celu zmylenia ludzi. Nie czytałem o Wymiarach, ale kosmici zmusili mnie, abym tego doświadczył. Aby chronić się przed nimi, a następnie nauczyć się, jak ich atakować, musiałem przymusowo doświadczyć Wymiarów, co pozwoliło mi z biegiem lat naprawdę zrozumieć, jak one wyglądają, jak uzyskać do nich dostęp, gdzie się znajdują, jak i jak bardzo wpływają na nas - w umyśle i w całym naszym fizycznym życiu - tym bardziej, jeśli je ignorujemy i udajemy, że nie istnieją. Z czasem bowiem musiałam się nauczyć, że kosmici atakują nas także z innych wymiarów, szczególnie z tych, w których jesteśmy odsłonięci, tj. w których nie jesteśmy chronieni. Z drugiej strony, komunikowanie się z Przyszłą Mną oznaczało już komunikowanie się z innym Wymiarem, biorąc pod uwagę, że pochodziła ona z Wymiaru Przyszłości. Niemniej jednak jej Wymiar mógł się zmieniać w zależności od moich wyborów, decyzji, a przede wszystkim działań psychicznych wykonywanych w Teraźniejszości. To była główna motywacja, dla której przekazywała mi wiele informacji, nawet bardzo osobistych, intymnych i bardzo szczegółowych, o najróżniejszych wydarzeniach, które jej się przydarzyły, abym zwracał uwagę w moim życiu, w mojej teraźniejszości i zachowywał w pamięci wszystkie jej ostrzeżenia, zarówno pozytywne, jak i negatywne, abym nie popełnił błędów, których się obawiała - lub już doświadczyła - i nie znalazł się w przyszłości, której już doświadczyła. Celem było sprawienie, bym żyła innym, lepszym życiem niż ona. Ostrzeżenia Anioła i Aleksandra dotyczące przyszłości informowały o nadejściu w 2017 roku bardzo potężnych wrogów, którzy będą działać nie tylko na nas, ale także na całym świecie, aby wprowadzić całą populację w bardzo mroczny okres historyczny, w którym wydarzą się straszne, przerażające wydarzenia.

Strona 4 z 7

Nasze dotychczasowe doświadczenie w walce z kosmitami bardzo dobrze nas wyszkoliło: nie wykorzystywaliśmy tych nowych informacji do obsesji na punkcie przyszłości, marudzenia lub szerzenia terroryzmu psychologicznego wobec ludzi podążających za nami, w tym studentów; wręcz przeciwnie, zawsze zachowywałem całą swoją wiedzę o przyszłości, przewidywaniach i komunikacji z innymi wymiarami dla siebie, ponieważ doskonale zdawałem sobie sprawę z bezsensownych reakcji wielu ludzi i że wykorzystają tę wiedzę, aby zaszkodzić sobie, zamiast jak najlepiej ją wykorzystać i zaplanować własną przyszłość. Ani razu Alexander i ja nie zlekceważyliśmy objawień przekazanych nam przez przyszłość, bagatelizując je prawie tak, jakby nigdy nam ich nie powiedziano i kończąc przez rok, nie robiąc nic, aby coś zmienić i być może czekając, aby zobaczyć, czy te prognozy były prawdziwe i się spełniły; wręcz przeciwnie, sytuacja nas martwiła, ale natychmiast zaczęliśmy podejmować działania, aby zapobiec tej przyszłości, o której mówili nam ci, którzy już jej doświadczyli, od spełnienia się również tutaj. 2016 był bardzo ważnym rokiem, ponieważ pozwolił nam dojrzeć i udowodnić sobie, że trening psychiczny, którego doświadczyliśmy do tego czasu, nie zostanie zmarnowany nawet w spokojnym okresie, który stworzyliśmy dla siebie, pokonując naszych wrogów. Mieliśmy po 22 lata i niesamowite doświadczenie, które zdobyliśmy wcześniej, sprawiło, że byliśmy już przerażający, ale chcieliśmy być kimś więcej. Świadomość, że wygraliśmy poprzednie wojny z różnymi wrogami, których już opisaliśmy - a także z tymi, których nie opisałem, tym bardziej w odniesieniu do Bytów, Istot Wymiarowych, a nawet ludzi, których nie wyjaśniłem w tomach Obcych, ponieważ są one nie na temat, a o niektórych z nich nigdy nie powiem publicznie z różnych powodów, ale których oczywiście doświadczyliśmy bez ograniczeń - i widząc na własne oczy, że wydarzenia w naszym życiu naprawdę się zmieniają, dały nam wielką siłę psychiczną i emocjonalną. Po latach intensywnej praktyki cieszyliśmy się wynikami. Niemniej jednak czuliśmy, że coś lub ktoś ogranicza nadejście rezultatów, zmniejszając je o połowę i sprawiając, że są one tylko niewielką częścią tego, co powinno nadejść po całym tym wysiłku, tak jakby chciał sprawić, byśmy uwierzyli, że "to wszystko już było", że to, co nadchodzi, jest "maksimum" tego, co mogliśmy zrobić i osiągnąć pomimo całej praktyki i włożonego wysiłku. Pokonaliśmy Pomarańczowych, Baala, Starożytnego, nieskończoną ilość Szarych, których nie sposób nawet zliczyć, i różne rasy, których nie jestem w stanie tu opisać, ale ktoś, kto z dnia na dzień stawał się coraz bardziej widoczny, chciał, byśmy uwierzyli, że to nie było takie ważne, że nie zrobiliśmy, kto wie, jakich niesamowitych rzeczy... i właśnie w tym momencie zaczęliśmy zdawać sobie sprawę, że ci podróżnicy w czasie, którzy przybędą w 2017 roku, już zaczęli przygotowywać grunt, rzucając manipulacje na nas i innych poprzez myśli i uczucia, które już przybyły w przeszłości, w 2016 roku. Tak więc natychmiast zaczęliśmy się przygotowywać i poświęciliśmy się nadejściu 2017 roku, tak jak w 2011 roku spędziliśmy cały rok przygotowując się na nadejście 2012 roku. Wiedzieliśmy, że będzie to bardzo ważny rok, a Aleksander i Anioł z przyszłości przekazali nam wszystkie te informacje na darmo. Byliśmy przebudzeni i wiedzieliśmy, że będziemy musieli potraktować to bardzo poważnie, w związku z tym wiedzieliśmy, że przyszłość została nam wyjaśniona, ponieważ mogliśmy sobie z tym poradzić, nie została nam ujawniona w celu obsesji i przestraszenia nas, ale dlatego, że wiedzieli, że możemy już zacząć coś robić, byliśmy do tego zdolni i byliśmy tego świadomi; dlatego zrobiliśmy wszystko, co w naszej mocy, aby zapobiec temu, co miało nadejść. Ale rok 2016 z pewnością nie był rokiem oczekiwania, wręcz przeciwnie, był to bardzo intensywny okres, w którym pomiędzy praktykami do działania w 2017 roku, zarówno Alexander, jak i ja skoncentrowaliśmy się na naszej Ewolucji i każdy na naszych własnych praktykach zainteresowania, aby osiągnąć nasze cele na poziomie makro, tj. na całym świecie, ale także te, które były bardziej osobiste i należały tylko do nas.

Strona 5 z 7

Najtrudniejszym okresem był początek roku aż do publikacji trzech Alien Books, które były utrudniane na wszystkich frontach, cenzurowane przez liczne sklepy internetowe, w których książki były usuwane lub nawet rozdziały były zmieniane bez mojej zgody, usuwając całe strony, które napisałem z tekstów, a czytelnicy, którzy pobrali e-booki, nie mogli ich przeczytać i nie zostali nawet poinformowani o brakujących rozdziałach. Wielu czytelników, którzy później stali się moimi studentami w Akademii, poinformowało mnie o niewiarygodnych cięciach stron i rozdziałów, które firmy zdecydowały się wdrożyć bez pytania mnie o zgodę; tak się składa, że jednym z rozdziałów najbardziej ocenzurowanych przez różne sklepy był właśnie ten poświęcony chipom kosmitów i praktyce, której nauczyłem opinię publiczną, jak dezaktywować chipy, które kosmici umieścili w ludzkim ciele. Cenzurowali najważniejsze techniki, aby uniemożliwić czytelnikom wprowadzenie moich nauk w życie, aby nie mogli oczyścić się z chipów i chronić się przed obecnością obcych! Pomimo niesamowitych trudności stawianych przede mną, aby uniemożliwić mi opublikowanie tych książek, dzięki ciężkiej pracy, wysiłkowi i cierpliwości, miałem siłę, aby je opublikować i pokazać prawdziwe informacje wielu ludziom, którzy dziś aktywnie podążają za mną w ACD. Po opublikowaniu Ksiąg Obcych, po tym jak zadałem kolejny cios mrocznym, okres zaczął się uspokajać, Obcy wycofali się, a ja mogłem cieszyć się spokojem. Wykorzystałem ten czas jak najlepiej. Dziś jestem bardziej niż świadomy, że ktokolwiek na naszym miejscu, wysuwając fantazyjne twierdzenie, że ktoś mógł pokonać wszystkich tych wrogów w tak krótkim czasie, po zakończeniu tych wojen, z absolutną pewnością wylegiwałby się na kanapie na swoich laurach, nieprzytomny, myśląc, że to już koniec i że nic złego nie może się już nigdy wydarzyć; odkrywając wkrótce potem, że nadejdzie najgorsze piekło ich życia. Ale najgorsze jest to, że gdyby na naszym miejscu był ktoś, kto zawsze dawałby wyimaginowany przykład, że pokonał Pomarańczowego, Starożytnego i wszystkich innych niejasnych, wymienionych już w 3 tomach Obcego, to po wygranej wojnie rozdmuchałby swoją pewność siebie, pakując się w kłopoty z kimkolwiek, Prawdopodobnie poczułby się zbyt pewny siebie, stając się mitomanem przekonanym, że nikt już nigdy nie będzie w stanie się do niego zbliżyć, lub łudząc się, że stał się tak niepokonany, że może zdecydować się przestać ćwiczyć, wpadając w mroczną pułapkę, która mówi "jesteś już wystarczająco silny, nie musisz już próbować"... i z pewnością jego życie nieodwracalnie by się załamało. Wręcz przeciwnie, Alexander i ja zdecydowaliśmy się jak najlepiej wykorzystać ten okres, aby ewoluować w różnych zdolnościach psychicznych, mając na celu osiągnięcie coraz wyższych poziomów, znacznie wyższych niż te, które osiągnęliśmy do tej pory; co nie mniej ważne, nauczyliśmy się jeszcze bardziej, jak ważna była poufność, jak konieczne było zachowanie swoich informacji dla siebie i nigdy nie przekazywanie swoich danych nikomu, kto przeszedł przez nas, w jakimkolwiek sensie. To z pewnością pierwsza zasada, której musisz się nauczyć w tym świecie, jeśli chcesz przetrwać. W tym czasie byłem jeszcze bardziej zaangażowany niż wcześniej, dużo ćwiczyłem, prowadziłem wiele ciągłych wykładów dla studentów Akademii Świadomości Wymiarowej, śledziłem i pomagałem wszystkim moim uczniom, był to bardzo pełny okres, zarówno zobowiązań - pozytywnych - jak i satysfakcji. Zdałem sobie sprawę, że pokonanie tych mrocznych wrogów przyniosło również niesamowitą zmianę w samej Akademii: rozszerzała się, ewoluowała i ulepszała, znacznie szybciej niż wtedy, gdy wszyscy kosmici byli na nogach. Uczniowie czuli się lepiej, mówili mi, że spotyka ich coraz więcej pozytywnych wydarzeń, że w ich życiu wreszcie zaszły zmiany, które wydawały się utknąć na zawsze, pozwalając im zamiast tego doświadczać pięknych sytuacji i ważnych doświadczeń.

Strona 6 z 7

Dla mnie był to bardzo ewolucyjny okres, mogłem cieszyć się szczęściem ze zwycięstwa, a w międzyczasie kontynuować rutynę treningową. Mimo że wrogowie zostali pokonani, czułem, że muszę być bardzo aktywny, bardzo wyszkolony psychicznie, tym bardziej teraz, gdy nie było już tych mrocznych, którzy zabierali mi czas i wciskali niepotrzebne zadania w mój dzień. Łatwo jest powiedzieć "kiedy będę miał czas, zrobię to, a potem to", ale kiedy masz czas, co robisz? Nie wiesz, jak go wykorzystać, więc włączasz telewizor lub oglądasz seriale w Internecie (co jest tym samym!). Niezależnie od tego, czy jest to telewizor, czy ekran komputera, nadal marnujesz czas oglądając filmy lub wideo!) i siedzisz tam i zajmujesz swoje godziny, ponieważ nie wiesz, jak je zmarnować. To jest dokładnie to, czego nie należy robić i co zrozumiałem z mojego poprzedniego szkolenia, że nie powinienem tego robić. W momencie, gdy w końcu miałem więcej wolnego czasu, ponieważ nie byłem atakowany przez kosmitów i nie musiałem się zbytnio martwić o kontratakowanie ich w każdej minucie dnia, mogłem poświęcić się moim psychicznym pasjom, nowym doświadczeniom i nowym projektom. W rzeczywistości Black Out, bardzo ważna istota urodzona w 2015 roku, stawała się coraz bardziej obecna, wypełniając mnie doświadczeniami szczególnie w roku 2016. Będę mówić o Black Out w ramach Kroków Akademii Świadomości Wymiarowej, ponieważ jego nazwa nie została tam umieszczona przypadkowo. W tym czasie doświadczenia z poprzednich wcieleń nadal się odblokowywały, zarówno Alexander, jak i ja, w których przypominaliśmy sobie wydarzenia z poprzednich wcieleń z coraz ważniejszymi informacjami i szczegółami. Następnie zdaliśmy sobie sprawę, że zestrzelenie naszych poprzednich wrogów odblokowało doświadczenia, które oni - kosmici - zablokowali i uniemożliwili nam odkrycie przez lata, ale atakując ich do rdzenia, w końcu odblokowaliśmy, a następnie odkryliśmy i zrozumieliśmy. Zaczęły pojawiać się nowe rewelacje na temat naszych poprzednich wcieleń, które z czasem stawały się coraz bardziej szczegółowe i głębokie. Dzięki intensywnej praktyce odkrywaliśmy na nowo naszą tożsamość. Kosmici zablokowali to również dla nas, nie tylko wspomnienia, ale także świadomość tego, jak ważna jest wiedza o swoich przeszłych życiach, ponieważ przywoływanie ich wspomnień oznacza uczenie się na podstawie ich doświadczeń, w tym rozwijanie zdolności psychicznych, które mogliśmy wyszkolić na wysokim poziomie w tamtym życiu... i tak, w tym życiu można by poznać podstawy nawet bardzo trudnych i wyrazistych praktyk, ale posiadanie sposobu na rozpoczęcie z pewnością pomogłoby przyspieszyć tempo. Wśród różnych doświadczeń z poprzednich wcieleń, zaczęliśmy przypominać sobie coraz więcej szczegółów również z doświadczeń w obcych ciałach lub w innych wymiarach: te wyjątkowe doświadczenia pozwoliły mi znacznie lepiej zrozumieć ich światy, również dlatego, że odkryłem - z wielką radością - że w innych wcieleniach również walczyłem z niektórymi z tych samych ras, które pojawiły się przede mną w tym życiu, pokonując je nawet wtedy. To, co dodawało mi sił, to odkrywanie szczegółów na temat ich ludów, które odkryłem już w poprzednich wcieleniach, ale do których jeszcze nie dotarłem w tym życiu, co dało mi wspaniały wgląd i zaoszczędziło mi czasu na badania. Oczywiście wiele rzeczy się zmieniło, bo chociaż rasy były takie same, to jednostki, które je tworzyły, były inne. Wystarczy spojrzeć na spory - lub, co gorsza, wojny - między ziemskimi narodami, które mają miejsce na przestrzeni wieków i tysiącleci: chociaż narody są takie same, jasne jest, że jednostki, które nimi rządzą i je okupują, są różne, ponieważ co sto lat ludzie umierają i są inni ludzie, następuje wielka zmiana ludzi. Nazwa narodu jest wciąż taka sama, ale oczywiście zamieszkują go zupełnie inne osoby niż te, które żyły w poprzednim stuleciu. Dzisiejsi ludzie różnią się od ludzi, którzy żyli 100 lat temu, a jeszcze bardziej różnią się od ludzi, którzy żyli 1000 lat temu. 

Strona 7 z 7

Oprócz tego, że ludzie się zmienili, wraz ze śmiercią poprzednich, zmieniły się również zwyczaje, moda i... manipulacje ciemnych na ludziach. Jednak ważne jest również, aby wiedzieć, że pewne manipulacje powracają, są powtarzane, w okresach historycznych zmieniają nazwę, ale zawsze chodzi o te same mroczne programy. I właśnie dlatego musisz pamiętać swoje przeszłe życia: nie po to, by czuć się fajnie i wierzyć, że byłeś kimś, kto wie kim; ale po to, by naprawdę pamiętać, czym żyłeś w tamtym życiu, co się wydarzyło, jaka była polityka, jakie były prawa, jak ówczesny rząd oszukiwał umysły ludzi i jakich strategii używali, by manipulować ludźmi i przekonać ich, że wszystkie te absurdalne mordercze decyzje zostały podjęte dla ich własnego dobra, dla dobra ludzi. Jeśli pamiętasz swoje poprzednie życia, oznacza to, że zaczynasz pamiętać, jak zostałeś oszukany w tamtych życiach, aby nie dać się ponownie nabrać w tym życiu. Właśnie dlatego kosmici dokładają wszelkich starań, abyśmy uwierzyli, że nie zależy nam na pamiętaniu naszej przeszłości: aby uniemożliwić nam uświadomienie sobie, że bez naszych wspomnień jesteśmy całkowicie podporządkowani ich mrocznej woli. Jeśli jednak pamiętamy przeszłość, zbliżamy się do zrozumienia kłamstwa, w którym żyjemy i zaczynamy podejmować kroki w kierunku wolności. Obcy zasiewają w naszych umysłach myśl, że to my nie chcemy pamiętać naszych poprzednich wcieleń, więc wierzymy, że to nasza własna myśl, nasza własna decyzja, nasza własna wola. Zamiast tego zostało to zainstalowane w naszych umysłach przez tych samych, którzy drżą na myśl, że moglibyśmy pamiętać to, co już się wydarzyło. Gdybyśmy mogli w pełni pamiętać to, czego już doświadczyliśmy, zdalibyśmy sobie sprawę, że doświadczamy tego ponownie w tym okresie historii, a zatem trudno byłoby im ponownie nas oszukać i obudzilibyśmy się, uniemożliwiając tym, którzy nami rządzą, ponowne przeprowadzenie nielegalnych masowych ludobójstw, które za pomocą różnych kłamstw sprawiają, że wierzymy, że są legalne. Ale jak dotąd, trzymają nas zajętych tysiącem lęków, tysiącem rzeczy do zrobienia w ciągu dnia, które są w większości bezużyteczne i które nie przyniosą nam nic dobrego w życiu ani w naszej przyszłości, a jednak sprawiają, że wierzymy, że jest inaczej, i w ten sposób zajmujemy nasz czas goniąc za wszystkim, co jest bezużyteczne, tak że nie mamy czasu poświęcić się temu, co jest naprawdę przydatne. Pamiętanie Historii, którą już przeżyliśmy, pozwala nam uniknąć wpadnięcia w te same pułapki, tym bardziej, że prawdziwa Historia jest następnie cenzurowana, opowiadana inaczej niż to, co naprawdę się wydarzyło, i jest zmuszana do studiowania od dzieciństwa - hipnotyzując nas, przez całe nasze życie - w wersji przydatnej dla tych, którzy nami rządzą, aby nie było żadnych przecieków, które mogłyby uświadomić nam Kłamstwa, którym jesteśmy poddawani i uświadomić sobie możliwość Wyzwolenia. Jeśli nie znasz możliwości stania się Wolnym, trudno będzie ci uchwycić tę ścieżkę, nawet jeśli pojawi się ona przed tobą, ponieważ będziesz się jej bał. Pamiętanie swoich poprzednich wcieleń pozwala ci pamiętać historię, którą przeżyłeś i nie jest to kwestia dowiedzenia się, kim był twój kochanek z poprzedniego życia, ale zrozumienia, w jaki sposób rząd związał cię w tamtym życiu, abyś nie zrobił tego ponownie w tym. Atakując kosmitów zdałem sobie sprawę, jak wiele wysiłku włożyli w zablokowanie moich wspomnień z przeszłości, abym w każdym życiu był resetowany, tj. zapomniał o wszystkim, co przeżyłem i doświadczyłem wcześniej, tak abym musiał powtarzać te same błędy, wpadać w te same pułapki, być oszukiwanym przez tych samych ludzi, być zabijanym tymi samymi metodami w kółko. Doświadczenia są lekcjami, z których można się uczyć, ale jeśli nie pamiętasz doświadczeń, nie możesz nauczyć się żadnych lekcji, a to jest straszne, ponieważ nie jest to nawet twoja wina. Ale jeśli pamiętasz, czego doświadczyłeś, uczysz się z tych lekcji, czy tego chcesz, czy nie, coś rozumiesz. Musisz się obudzić i zdać sobie sprawę, że nawet gdybyś chciał w to uwierzyć, nie wiesz prawie nic o tej planecie i tych, którzy nią zarządzają, i jest tylko jeden sposób, aby się tego dowiedzieć: porzuć przekonanie, że wszystko idzie tak, jak nam powiedziano i nauczono, i podnieś swoje postrzeganie, aby zacząć odkrywać, jak naprawdę porusza się świat. Odkryjesz, że łódź nie porusza się sama bez prądu, który ją popycha, a ten świat jest popychany przez zbyt wielu "ludzi", którzy są tak bardzo na widoku, że są dobrze ukryci przed oczami wszystkich. Jedno jest pewne: wydarzenia na tym świecie "nie dzieją się same", ale są organizowane i planowane ze szczegółami i z dużym wyprzedzeniem przez "ludzi", którzy wiedzą, jak odegrać swoją rolę i udawać, że są tymi, którzy wybawią nas z naszych problemów, tj. problemów, które sami stworzyli, a następnie rzucili na nas, aby sprzedać nam rozwiązanie. Ale niestety, od niepamiętnych czasów ta strategia zawsze działa i działa ponownie w tym okresie historii. Lata 2020-2022 są tego dowodem.

Koniec strony 7 na 7. Jeśli podobał Ci się artykuł, skomentuj poniżej, opisując swoje odczucia podczas czytania lub ćwiczenia proponowanej techniki.

0 komentarze