arrow-up-circle
Wybierz fragment tekstu, który chcesz wyjaśnić (maks. 80 słów)
Step 1 - N° 29

Wymiarowe dźwięki - Czym jest dźwięk ewolucyjny (część 1)

Ten artykuł został tymczasowo przetłumaczony za pomocą tłumacza internetowego. Oryginalny artykuł jest w języku włoskim. Jeśli chcesz pomóc nam ulepszyć tłumaczenie na swój język, skontaktuj się z nami poprzez e-mail: info@accademiadicoscienzadimensionale.it lub poprzez czat na ACD. Dziękujemy.


 

Strona 1 z 3

Wszystko zaczyna się od prostego gwizdka, a potem zdajesz sobie sprawę, że ten gwizdek ma sens. 

Dzisiaj mówimy o konkretnym dźwięku, w przypadku którego wszyscy, przynajmniej raz w życiu, zadaliśmy sobie to samo pytanie: "Czy mam słaby słuch?". 
Są to w rzeczywistości pozornie nieznane gwizdy lub szmery, które nazwiemy dźwiękami wymiarowymi. Wszyscy słyszymy dźwięki, które początkowo identyfikujemy jako dzwonienie w uszach, ale nie każdy wie, że dźwięki te mają swój własny powód. Zaczynają się od dziwnego tonu, który jest szczególnie głośny w nocy, kiedy panuje cisza, podczas gdy w ciągu dnia jest słyszalny znacznie mniej. Im jest ciszej, tym bardziej ten dźwięk - który brzmi jak dziwny gwizd - jest słyszalny. Zwykle myślimy, że jest to problem ze słuchem, ponieważ nie jest to rozróżnialny dźwięk, ale brzmi bardziej jak hałas wytwarzany przez uszy, gdzieś pomiędzy szelestem a dźwiękiem o wyższej częstotliwości. Czasami dźwięk zwiększa zarówno głośność, jak i ilość i pozwala rozpoznać więcej tonów; innym razem przez długi czas ich nie słyszymy. Są one często mylone z szumami usznymi, ponieważ nie rozumiemy przyczyny tych zjawisk słuchowych. Jednak bardzo szybko zrozumiesz różnicę między dźwiękami wymiarowymi a zaburzeniami słuchu. 

Zacznijmy od zasady, że każdy ma to "zaburzenie", od małych dzieci po dorosłych, a nawet osoby starsze, bez różnicy. Są tacy, którzy decydują się je zignorować, tacy, którzy, ogarnięci zmartwieniem, zwracają się do lekarza, nie będąc w stanie nic zrobić, aby im pomóc, i tacy, którzy się z nimi pogodzili; kilku innych jednak zaczyna zdawać sobie sprawę, że jest to coś więcej, więc decydują się zagłębić i zrozumieć, czym naprawdę są. 
Jeśli poświęcisz chwilę uwagi, możesz zdać sobie sprawę, że słyszysz te dźwięki nawet teraz, ale ponieważ były one ukryte przez różne odgłosy wokół ciebie, nie zauważyłeś ich. Te dźwięki nie należą do twoich uszu, ale zdajesz sobie sprawę, że słyszysz je bezpośrednio w swojej głowie, a to jest zupełnie inne niż wtedy, gdy słyszysz dźwięk uszami. Może niejasno przypominać gwizdek lub dźwięk instrumentu muzycznego zwanego trójkątem; jest podobny do wysokiego dźwięku, ale rośnie wraz z równowagą i nie aktywuje się nagle, powodując dyskomfort w uszach. Zaczyna się od syczenia, a następnie wzrasta, z dźwiękiem, który jest pozornie monotonny, ale zwiększa intensywność. Wiele osób nauczyło się je ignorować i nie zwracać na nie uwagi, niektórzy nie mogą spać w nocy z powodu głośności tych dźwięków, inni nauczyli się ich używać, ściszając je i podgłaśniając według własnego uznania. Wiele osób uważa, że ma problemy ze słuchem i niepotrzebnie się martwi, ponieważ są to dźwięki wymiarowe, które nie wynikają z problemów ze słuchem. To, że problemy ze słuchem istnieją, jest bezdyskusyjne, ale wiele osób, które uważają, że cierpią na szumy uszne, w rzeczywistości odbierają dźwięki wymiarowe i martwią się problemem, którego nie mają. 

Początkowo brzmi to jak szelest, dziwny lekki hałas, który pozornie pochodzi z uszu, ale jeśli zwrócisz uwagę, rozpoznasz go jako znacznie bardziej wewnętrzny dźwięk, bezpośrednio w głowie. Następnie zaczyna się ton, który, jeśli się go słucha, zwiększa głośność i można wyróżnić dwa różne tony, jeden nieco wyższy od drugiego. W pewnym sensie są one jak dwie nuty, ale grają dalej bez potrzeby uderzania ich po raz drugi; jest to ciągły, jednorodny dźwięk. Jeśli je zignorujesz, ucichną, jeśli poświęcisz im uwagę, wzrosną, a nawet staną się natarczywe. Jest to dźwięk, który chciałoby się odtworzyć, ale żaden instrument ani hałas tak naprawdę go nie przypomina. Tony mogą niejasno przypominać dźwięk Trójkąta, rodzaj "Tiiin", który wznosi się i wydaje się pochodzić z uszu, ale czasami można je usłyszeć tak głośno, że nawet dźwięki zewnętrzne - takie jak codzienne odgłosy, które słyszysz w domu - nie mogą przykryć tonów, które słyszysz w swojej głowie. 

Strona 2 z 3

Choć może to brzmieć dziwnie, dźwięki te są bardzo przydatne dla rozwoju szóstego zmysłu. Dopóki nie nauczysz się ich podkręcać i ściszać, mogą wydawać się irytującymi i całkowicie bezużytecznymi dźwiękami, ale kiedy się do nich przyzwyczaisz i dowiesz się, jak możesz ich używać, zdasz sobie sprawę, jak bardzo są przydatne i ważne. Nazywamy je dźwiękami wymiarowymi, ponieważ są to dźwięki, które działają jako pomost do innych wymiarów, czasami jako alarm ostrzegający, że zbliża się coś wymiarowego. Są to dźwięki wymiarowe, ponieważ dają ci znać, że istnieje coś poza tym, co zwykle widzisz; są jak przypomnienie, że nie należysz tylko do tego świata, ale że wokół ciebie jest coś jeszcze. Jest to dźwięk, który jest szczególnie głośny, gdy występują wysokie wibracje, które mogą być spowodowane przez istotę bliską nam w tym momencie lub na początku duchowego doświadczenia. Na przykład stają się bardzo głośne, gdy zaczynasz astralizować. Ale nie tylko: dźwięki wymiarowe są anteną, która przypomina nam o istnieniu innych wymiarów. Takie dźwięki są szczególnie aktywowane, gdy coś "wyższego" dzieje się obok nas, tj. coś, co nie należy do typowej rutyny niskich wibracji (tj. Niskiej częstotliwości). Dźwięki te są jak ostrzeżenie, że coś wymiarowego jest obok nas, w rzeczywistości w domu nawiedzonym przez byty usłyszysz znacznie wyższe. Jednak dźwięki te nie powinny być kojarzone tylko z obecnością bytów, ponieważ są czymś więcej: są pomostem naszego szóstego zmysłu, który pozwala nam odkrywać, łączyć się i czerpać to, co najlepsze z innych wymiarów. W rzeczywistości są to dźwięki należące do innych wymiarów, poza ziemskim, który już znamy i słyszymy naszymi uszami, dlatego nazywane są dźwiękami wymiarowymi. 

Pojawiają się jako dziwne, monotonne i pozornie nudne dźwięki, ale mogą oferować ogromną satysfakcję i wspaniałe doświadczenia tym, którzy zdecydują się ewoluować poprzez ich praktykowanie. Czasami brzmią jak wibracyjne dźwięki (jak "vmmvmm"), ale jeśli się skoncentrujesz i dobrze wsłuchasz, ich dźwięk zmieni się i stanie się bardziej podobny do Trójkąta. Nazywam je dźwiękami Boga, ponieważ są jak przypomnienie, jak potwierdzenie, że wszystko istnieje. Definiuję te dźwięki jako dźwięki Boga, ponieważ gdziekolwiek jesteś, z kimkolwiek jesteś, kiedykolwiek jesteś, wiesz, że te dźwięki cię nie opuszczą i jeśli zwrócisz na nie uwagę, staną się jak most, z którego Bóg może lepiej "komunikować się" z tobą. Bez względu na to, gdzie jesteś i przez jaki okres przechodzisz, zawsze możesz trzymać się dźwięków wymiaru, które oczyszczą twój umysł. Dźwięki te nie należą do tego wymiaru, ale są mostem, który pozwala ci zawsze pozostać połączonym z innymi. Są jak syrena zapraszająca do słuchania. Jeśli zdecydujesz się słuchać dźwięków, zwiększysz intensywność połączenia między tobą a najczystszymi wymiarami. Istnieją różne dźwięki, które można usłyszeć z różnych powodów, ale tony są mostem łączącym cię z Bogiem. 

Dźwięki te są bardzo pocieszające, ponieważ uświadamiają ci, że duchowość, jeśli chcesz to tak nazwać, nie jest tylko momentem, w którym wykonujesz techniki w domu, jak w przypadku sesji medytacyjnej, ale należy całkowicie do twojego życia przez cały czas, nawet jeśli nigdy nie zdawałeś sobie z tego sprawy. Tony chcą ci pokazać, że nie ma znaczenia, z kim jesteś lub czy jesteś poza domem, ponieważ możesz uzyskać dostęp do tego wymiaru, kiedy tylko chcesz i tak często, jak chcesz, i otworzyć ten most między tobą a różnymi wymiarami, po prostu zwracając na to uwagę. Nie ma nic prostszego. Dźwięki wymiarowe są bardzo przydatne, przede wszystkim do podnoszenia wibracji i zbliżania się do wyższych tonów. Słuchając ich, dźwięki wymiarowe pozwalają oczyścić umysł z negatywnych energii i przywrócić równowagę zdolności umysłowych i psychicznych. Dźwięki wzmacniają szósty zmysł i wszystkie zdolności pozazmysłowe. Przybliżają cię do wyższych, pozytywnych wibracji, które należą do Wszechświata. Są jak potwierdzenie, że wszystko istnieje, zaawansowane wzmocnienie, które pozwala odkryć siebie i zbliżyć się do Jednego. 

Strona 3 z 3

Kiedy praktykujesz techniki duchowe, na przykład medytację, zauważysz, że głośność dźwięków wzrośnie , właśnie dlatego, że medytując podnosisz swoją wibrację, zbliżając ją do najczystszych wymiarów, dlatego głośność dźwięków wymiarowych również wzrośnie. Podobnie, decydując się na słuchanie tonów, zwrócisz uwagę na most, który szybko łączy cię z wyższymi wibracjami, zwiększając w ten sposób ich intensywność i zdolność do komunikowania się. 

Jeśli wcześniej mogły wydawać się irytującymi dźwiękami, z czasem zdasz sobie sprawę, jak ważne są one dla ewolucji szóstego zmysłu; w rzeczywistości umiejętność polega nie na ich słyszeniu, ale na ich słuchaniu. Słyszenie ich przez cały czas nie jest oznaką bycia na czele ewolucji, ponieważ każdy je słyszy, nawet jeśli wielu próbuje je ignorować. Umiejętność polega na słuchaniu ich i tworzeniu z nich melodii. Dźwięki wymiarowe są jak dźwięki ewolucyjne, ponieważ poprzez słuchanie pozwalają ci ewoluować i rozszerzać się na nowe etapy wiedzy. Nawet jeśli wydają się nieistotne, odkryjesz, jak przydatne są do poprawy zdolności sensorycznych i praktyki innych technik. W końcu wszystko jest ze sobą połączone. W nocy znacznie łatwiej jest odbierać te dźwięki niż w ciągu dnia, ponieważ hałasy zewnętrzne są zredukowane do minimum, gdy wszyscy śpią, więc nasz słuch jest mniej zakłócony i możemy lepiej odbierać dźwięki wewnętrzne, w tym dźwięki wymiarowe. I odwrotnie, jeśli mieszkamy w miejscu o niskim poziomie hałasu, łatwiej jest je odbierać nawet w ciągu dnia. Zwykle zaczynają się od jednego tonu, który pozostaje w głowie przez chwilę, a następnie wzrasta do dwóch lub trzech różnych dźwięków. Brzmią one bardzo podobnie, ale różnią się głośnością i tonem. Jeśli zwrócisz na nie uwagę, zdasz sobie sprawę, że mogą szybko wzrosnąć. Są one bardzo ważne dla naszej ewolucji, dlatego coraz częściej zakrywamy nasz słuch słuchawkami podczas słuchania muzyki, całkowicie zmanipulowanej przez Low, który chce uniemożliwić nam odkrycie nowego poziomu ewolucji. Tony należą do innych wymiarów, jednych z najwyższych i najbliższych Bogu, więc szkoda byłoby je ignorować na zawsze. 

Jeśli uważnie słuchasz tonów, ich liczba i głośność może wzrosnąć; jeśli nie jesteś skupiony, mogą zniknąć lub zmniejszyć poziom. Zauważysz, że nawet najmniejsza myśl wystarczy, aby zmniejszyć głośność dźwięków i stracić niektóre z nich. Próbując wsłuchiwać się w dźwięki wymiarowe, będziesz również ćwiczyć niemyślenie, ponieważ aby utrzymać wszystkie dźwięki na tym samym poziomie, a nawet zwiększyć ich głośność, będziesz musiał uważać, aby nie myśleć. W ten sposób osiągniesz podwójny efekt. Ćwicząc, będziesz w stanie zwiększyć głośność tych dźwięków nawet w bardzo hałaśliwych miejscach, a nie tylko w nocy lub w cichych miejscach. W międzyczasie zacznij jednak od pierwszych kroków. Ostrożnie skoncentruj się na słyszeniu dźwięku w swojej głowie: powoli możesz usłyszeć, jak się podnosi i wreszcie usłyszeć inny, tak jakby dwa dźwięki były słyszane razem, jeden na drugim, nakładając się na siebie, ale nie odstając od siebie. Wymaga to praktyki, ale jestem pewien, że jeśli jesteś zainteresowany doskonaleniem swoich umiejętności, znajdziesz czas, aby się temu poświęcić. Na początku trudno jest je usłyszeć, ponieważ dopóki nie chcesz zwracać na nie uwagi, będą wydawać się wysokie, a następnie, gdy zdecydujesz się ich słuchać, będą wydawać się niższe niż zwykle. Od teraz jednak spróbuj słuchać ich przez co najmniej pięć minut kilka razy w ciągu tygodnia. Zauważysz, jak zwracając na nie uwagę, ich dźwięk poprawi się i nie będzie już wydawał się irytujący, ale będzie bardziej przypominał ton melodii. Aby zwiększyć głośność dźwięku, oddychaj praną, ponieważ wdychając w siebie energię, podniesiesz swoje wibracje, a to pomoże ci lepiej odbierać dźwięki wymiarowe. W następnej lekcji wyjaśnię, jak działają dźwięki wymiarowe i dlaczego są tak ważne, ale najpierw zacznij od zdobycia praktycznego doświadczenia, koncentrując się na ich słuchaniu, a nie ignorowaniu. Poświęć im kilka minut i słuchaj ich częściej w ciągu tygodnia, w ten sposób lepiej zrozumiesz różnice i oczyszczanie energii wywołane słuchaniem dźwięków. Zrelaksuj się i ciesz się wrażeniami słuchowymi. 

Koniec strony 3 z 3. Jeśli podobał Ci się ten artykuł, skomentuj poniżej, opisując swoje odczucia podczas czytania lub ćwiczenia proponowanej techniki.

1925 komentarze
  • dani333
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    16:07 29/08/24

    Wow in questo corso si trattano un sacco di argomenti di cui non avevo neanche minimamente conoscenza, ho sempre pensato che fossero suoni che venivano dall'interno a causa di una disfunzione momentanea, o per un innalzamento di pressione o qualcosa del genere. Mi si sta aprendo un mondo meraviglioso davanti

  • Alessiaa
    Medaglia per aver completato lo Step 1 per la 2ª volta
    Medaglia per aver completato lo Step 2
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 2 Parte 1 su 2
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 4
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 5 per la 2ª volta
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 6
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 9
    Medaglia per aver completato il libro Il Sigillo delle Vite Passate - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro Il Sigillo delle Vite Passate - Volume 2 per la 2ª volta
    Medaglia per aver completato il libro Buddha secondo Angel Jeanne - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro La trappola del Sushi - Volume 1
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    10:20 29/08/24

    In passato non avevo mai compreso questi suoni che sembravano fastidiosi, ho conosciuto la verità solo qui in acd, e trovo che tutto questo sia magnifico perché possiamo sfruttarli in diverse circostanze. Per allenare il non pensiero, alzarsi di vibrazione e soprattutto come ci hai chiarito ricordarci che, c'è tanto altro da conoscere, come altre dimensioni che appunto ci ricordano di esistere attraverso i suoni e che noi, ne siamo connessi. Ho avuto qualche volta modo di poterli sentire mentre si alzavano di volume, senza che mi stavo esercitando, rendendomi conto che accadeva in un punto ben preciso di un posto. Ricordo che avevo fatto delle prove di allontanarmi per poi avvicinarmi per comprendere se davvero la causa fosse quell'esatto punto, probabilmente c'era qualcosa. È interessante e incredibile conoscere che il sesto senso lavora, sfrutta ed è connesso con gli altri 5 sensi. Grazie Angel.

  • carlob
    Medaglia per aver completato lo Step 1
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    00:42 24/08/24

    Anche questo articolo lo trovo molto interessante soprattutto perché i suoni di cui parla li ho sempre sentiti senza darci però troppa importanza o chidermi cosa fossero. Li percepivo e pensavo che erano semplicemente una qualche tipo d'interferenza cerebrale, un disturbo senza senso o significato, che tutti sentissero. Ma leggere in questo articolo l'importanza che hanno per relazionarci con dimensioni superiori e l'abilità che ci forniscono di entrare in comunicazione con Dio, è per me estremamente rivelatore. Pensandoci bene mi rendo conto di percepire meglio la loro presenza, sicuramente durante i momenti più silenziosi e quindi durante la notte, ma anche e in generale in tutti quei momenti che mi sento particolarmente rilassato. E curiosamente, proprio in questo istante che è notte e sto tranquillo nel silenzio della mia camera a leggere l'articolo, li riesco ad ascoltare con un volume particolarmente alto. E proprio come ne parla Angel, ponendo particolare attenzione ne sento due toni (o forse più) che si accavallano, uno più alto ed uno più grave. E mi piace anche molto venire a scoprire che è possibile svilupparli e gestirli esercitandosi, qualche volta a settimana, ad aumentarli o abbassarli a piacimento col fine di perfezionare il nostro sesto senso.

  • luca-consuelo
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    23:19 23/08/24

    ho sempre pensato che anni e anni passati in discoteca, con il volume della musica altissimo, mi avessero causato dei seri problemi all'udito. Ma mi sono sempre chiesto come mai, se come dicono i medici i danni sono irreparabili, questi fischi o rumori di sottofondo andavano e venivano, indipendentemente dalla situazione in cui mi trovavo. soprattutto la notte mi accorgevo di questa cosa: alle volte un fischio fastidiosissimo o un rombo continuo ad alto volume, certe altre il silenzio più totale. Certe notti a pensare come far smettere il tono, altre notti ad osservarlo svanire. Queste variazioni non hanno mai avuto senso per me. tranne da oggi ...

  • Shirel
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    12:26 22/08/24

    Qualche volta ho sentito questi suoni melodici durante la notte, oppure durante le passeggiate in mezzo alla natura. Mi sono accorta con grande sorpresa che prima di praticare le tecniche meditative di Angel, non sentivo questi suoni. Questo articolo è interessante ed illuminante. Non sapevo che i toni dimensionali fossero come dei ponti per accedere ad altre dimensioni. Adesso ho le idee più chiare. È vero che questi suoni assomigliano al triangolo. Mi piacerebbe tantissimo saper ascoltarli e sentirne la melodia perfettamente! Adoro tutto ciò che riguarda il suono e la musica! Proseguo con gioia e contentezza! GRAZIE!

  • mirko-gaeta
    Medaglia per aver completato lo Step 1
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    05:33 21/08/24

    Mi appresto a redigere il mio commento sui suoni che dall’inizio, quando lessi questo articolo ho realizzato la loro presenza e da allora non sono più andati via. Ammetto che ogni tanto udivo dei fischi che all’improvviso si manifestavano, mentre io con scetticismo e in maniera tipica interpretavo che qualcuno mi stava pensando, cosa che ci raccontavano spesso. Oggi ho compreso, ricollegandolo ai suoni appartenenti ad altre dimensioni, che sono lontani da interpretare a difetti uditivi o qualcuno che mi pensa. Sono suoni che riflettono la spiritualità probabilmente… Se ho compreso bene l’articolo. Facendo caso a questo fenomeno li avverto costantemente nella mia testa, partendo dalle orecchie. Una certa forma di collegamento ad altre dimensioni. Non saprei affermare a quali avvisi appartengono. Sono solamente più consapevole che sono presenti, in modo costante. Più avanti probabilmente riuscirò a decifrarne i messaggi, mediante la loro intensità e frequenza, più e meno acuti. Se mi soffermo ad ascoltare sono molti e a varie tonalità che la rendono una melodia. Per il momento mi accontento di percepirli.

  • fulvia74
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    00:15 19/08/24

    mai avrei immaginato che questi suoni hanno un collegamento con altre dimensioni , effettivamente se li ignori come da ignorante ho fatto passano, però non è cosi semplice capirli perché potrebbero essere acufeni o altri suoni prodotti magari da apparecchiature o altro

  • fab
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    16:27 12/08/24

    Non avevo mai pensato che esistessero suoni dimensionali, ma ora pensandoci è capitato di avvertire dei suoni acuti e veloci che non si capisce da dove vengono

  • elfradeva
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    08:29 11/08/24

    Non avevo mai pensato a questo suoni come "ponti", però nemmeno mi spaventano anche perché lì percepisco sin da bambina. Quello che mi stupiva in passato che a volte erano così forti che non capivo come potesse essere che gli altri (fuori da me) non li sentissero....e in effetti nel tempo ho imparato ad accettarli e a mettere ordine a questo sentire, ambientarlo nel mio addormentarmi così che invece che darmi noia, mi cullasse

  • suly
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    13:44 06/08/24

    Mi è sempre capitato sporadicamente di ascoltare questi suoni acuti con la convinzione che fossero presenze o entità. Grazie a questo articolo però comprendo nel dettaglio di cosa si tratti e non pensavo essi si potessero ‘controllare’ o comunque presargli attenzione per poter espandere il nostro sesto senso. Lo trovo molto stimolante e sono curiosa di poterli sperimentare nuovamente con queste nuove consapevolezze. Mentre medito non mi è tuttavia mai capitato ma forse se vi pongo attenzione potrei raggiungere l’ascolto di essi anche in quei momenti in cui sono teoricamente più alta . Leggendo i recenti volumi di Angel comprendo però che al giorno d’oggi eventuali suoni acuti che possiamo sentire possono non essere legati ad un qualcosa di dimensionale bensì a tecnologie all’interno e all’esterno di noi, perciò immagino bisogni prestare particolare attenzione e comprendere veramente di che tipo di suono in quel momento si tratta.

  • barbarella
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    14:33 05/08/24

    Questo suono che sento da molti anni,prima lo chiamavo "il rumore del silenzio".Poi qualche anno fa è aumentato,il volume si è alzato e ho fatto vari esami...i medici parlano di acufene e mi hanno detto che non c' è cura.E' vero, è molto forte più c è silenzio e dopo meditazione.A volte il suono cambia e a volte mi sembra di udire il suono di una cicala.Aspetto di conoscere come poterli " sfruttare" per crescere.

  • dany90
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    12:21 05/08/24

    Questo articolo è stato molto interessante, non avevo mai letto, ne sentito parlare dei suoni dimensionali, anche se qualche volta mi è capitato di avvertire un suono dall'orecchio sinistro, ma pensavo fosse qualche problema di acufene. grazie per avermi insegnato anche questo. questa accademia mi sta insegnando davvero tanto. Più di molti libri letti

  • flory
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    08:02 05/08/24

    È un viaggio affascinante, ogni giorno e ogni articolo mi consente di avanzare un pezzettino nella meraviglia delle percezioni dell'invisibile! Di suoni dimensionali ne avevo sentito parlare, come segnale degli Angeli, che cercano di mettersi in contatto con noi. Credo mi sia capitato di udirli, ma non ho prestato loro la giusta attenzione, erano molto acuti e mi stordivano, poi si fermavano. In futuro mi adopererò per ascoltare, come indicato in questo step!

  • liliana12
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    22:53 01/08/24

    Non ho mai sentito parlare dei suoni dimensionali. Ma ho sentito questi suoni diverse volte e li ho collegati ad un problema di acufene

  • sole.
    Medaglia per aver completato lo Step 1
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    06:12 31/07/24

    Quando ero bambina, sono certa del fatto che mi addormentassi con essi. Li sentivo tutte le sere nel letto prima appunto di addormentarmi ..non mi ponevo la domanda degli acufeni perché ovviamente ero troppo piccola e quindi di conseguenza senza saperlo mi godevo il momento. Io Ii definivo " la musichetta". Nel tempo ovviamente si sono persi e sono tornati qui in accademia, altra ragione per cui mi sento a casa . I suoni dimensionali sono un argomento particolare e chi già li aveva ascoltati come me,da bambina,questo articolo è proprio come una conferma che ci si può riconoscere e sentirsi parte integrante di questa famiglia. Nessuno ne parla eppure tutti li possono ascoltare. Arrivata ad oggi dico che se non c e silenzio totale non li colgo in pieno..nel trambusto ( che per me può essere una cicala come poco fa) Li colgo per pochi secondi ..si sovrappongono e poi sparisce tutto ma se ricomincio e mi riconcentro, ritorna .