arrow-up-circle
Wybierz fragment tekstu, który chcesz wyjaśnić (maks. 80 słów)
Step 1 - N° 8

Medytacja - Niemyślenie (część 2)

Ten artykuł został tymczasowo przetłumaczony za pomocą tłumacza internetowego. Oryginalny artykuł jest w języku włoskim. Jeśli chcesz pomóc nam ulepszyć tłumaczenie na swój język, skontaktuj się z nami poprzez e-mail: info@accademiadicoscienzadimensionale.it lub poprzez czat na ACD. Dziękujemy.

Strona 1 z 6 

W poprzedniej lekcji medytacji nauczyłeś się dwóch ważnych lekcji: 
Pierwszą z nich jest to, że każdy może medytować, ponieważ nie ma żadnej blokady, która uniemożliwia niektórym osobom robienie tego lub sprawia, że inni są bardziej zdolni, wystarczy usiąść i zrelaksować się i to wszystko. Po drugie, nie ma w tym nic trudnego, dziwnego, niebezpiecznego ani przerażającego: medytowałeś już w ostatniej sesji i jak widzisz, zrobiłeś to bez żadnych trudności. Teraz, gdy przełamałeś już uprzedzenia dotyczące medytacji, możemy przejść dalej. 

Powodów, dla których powinniśmy codziennie medytować, jest wiele: każdego dnia mamy w głowie tysiące myśli, frustracji i niezdecydowania, jesteśmy bombardowani myślami przypominającymi nam, co musimy zrobić w ciągu dnia. Problem polega na tym, że jesteśmy pochłonięci wieloma czynnościami, które są wyzwalane w naszych mózgach i w końcu zapominamy o tym, co jest naprawdę ważne. Podobnie jak wszyscy inni, każdy z nas jest zajęty wieloma obowiązkami do wykonania każdego dnia: musimy iść do pracy, posprzątać dom, gotować, opiekować się dziećmi, jeśli je mamy, itp... więc kończymy nasze dni, nie osiągając niczego nowego. To jest problem: jak myślimy, że możemy się spełnić, jeśli nie zmienimy naszej codziennej rutyny? Mamy tysiące pomysłów w naszych głowach, chcielibyśmy podróżować, otworzyć własny biznes, napisać książkę lub osiągnąć sukces w jakiejś dziedzinie, ale z biegiem czasu nadal dajemy się zwieść zwykłej rutynie, która od rana do wieczora zamyka nas w ciągłym kręgu, z którego nie możemy się wydostać. Gdybyśmy zaczęli odkładać na bok niektóre myśli, które nie są naprawdę ważne, aby zrobić miejsce dla tych, które napędzają nas do spełnienia się, nasze życie ewoluowałoby. Wiele razy termin "zmiana" przeraża ludzi, ponieważ ludzie myślą, że zmiana ich życia oznacza odłożenie na bok rodziny, ignorowanie dzieci lub podejmowanie pochopnych ruchów, takich jak rzucenie pracy, która nas wspiera. Zmiana ma być pozytywna dla osoby, która jej dokonuje, a nie odwrotnie, więc zmiana oznacza usunięcie obciążeń z życia, aby zrobić miejsce na satysfakcję. Dzieci nie są ciężarem, więc nikt nie musi ich odkładać na bok, ale można się nimi opiekować i jednocześnie spełniać się w życiu, bo jedno nie wyklucza drugiego. Liczy się po prostu organizacja: im bardziej dana osoba jest w stanie się zorganizować, tym bardziej będzie w stanie realizować swoje cele w czasie, mając rodzinę do opieki, życie towarzyskie, wymagającą pracę lub jakikolwiek problem, który zabiera mu czas. 

Naprawdę trudno jest stworzyć zorganizowaną listę rzeczy do zrobienia, jeśli porządek nie zostanie najpierw znaleziony w umyśle. Najważniejszą rzeczą, nad którą każdy powinien popracować, jest zaprowadzenie porządku w swojej głowie. Co chcesz dzisiaj zrobić? Oczywiście wymyślisz tysiąc rzeczy do zrobienia, mimo że dobrze wiesz, że wypełniając się czynnościami, zakończysz dzień bez zrobienia czegokolwiek. Doprowadzi cię to do stwierdzenia, że nigdy ci się to nie uda, że tak długo, jak masz ten problem/rozproszenie w swoim życiu, nigdy nie będziesz w stanie zadbać o siebie. Jeśli są to dzieci, pomyślisz, że dopóki nie dorosną, nie będziesz w stanie spełnić się w tym, co kochasz, ponieważ zajmą cały twój czas, a ty, jako rodzic, jesteś skazany na porażkę w pozostałych swoich projektach, jakbyś miał krzyż na plecach, który będziesz ciągnął na zawsze. Tak nie jest. Istnieje technika stosowana od tysiącleci, która pomaga umysłowi odłożyć na bok daremne zobowiązania, aby wydobyć te, które są naprawdę ważne dla naszego spełnienia. Nie jest to magiczna technika, jak formuła filmu animowanego, w którym wypowiadając pewne słowa, zostajesz teleportowany do nowego świata, w którym twoje życie będzie zupełnie inne; to po prostu kwestia relaksu. W dzisiejszych czasach wszyscy mówią o tej technice, ale każdy odkrywa ją na nowo, sprawiając, że wydaje się ona niemal nowością tej epoki. W rzeczywistości medytacja jest bardzo starożytną techniką, używaną przez ludzi od zarania dziejów, która pozwala zrelaksować umysł, aby mógł ponownie zacząć prawidłowo pracować. 

Strona 2 z 6

Ludzie, którzy ją stosują, mogą zdecydować się wyjść daleko poza zwykły relaks, ale jest to osobisty wybór, którego każdy z nas musi dokonać dla siebie: głównym celem jest uporządkowanie naszego umysłu, abyśmy mogli uporządkować nasze życie. Możemy wyobrazić sobie nasz umysł jako wielki pojemnik pełen informacji: ponieważ jest ich tak wiele, aby pojawić się i zostać zauważonym jako pierwszy, nakładają się na siebie i rzucają się na siebie, aby zostać zauważonym przez ciebie. To tak, jakby w twojej głowie toczyła się wielka walka, w której każda informacja jest przekonana, że jest najważniejsza ze wszystkich i walczy ze sobą o twoją uwagę. Są to wszystkie czynności, które powinieneś zrobić lub które chciałbyś zrobić, ale odłożyłeś na bok z typową iluzją, która mówi "pewnego dnia to zrobię". Ile projektów myślałeś, że chcesz zrealizować, ale porzuciłeś je w połowie, mówiąc "zrobię to w przyszłości"? Cóż, wszystkie te projekty są teraz obecne w twoim umyśle i buntują się, przepychając się nawzajem, aby zostać wybranym jako pierwszy, abyś mógł je w końcu zakończyć. Każdego dnia te myśli cię dręczą, uniemożliwiając ci posiadanie umysłu wolnego od problemów, sprowadzając cię do całkowitego chaosu. W ten sposób nie będziesz wykonywał zadań, które są dla ciebie naprawdę najważniejsze, ale te, które jako pierwsze zostały zauważone, ponieważ uderzają mocniej niż inne: nie oznacza to jednak, że są najważniejsze, są po prostu najcięższe. Ludzki mózg jest niesamowicie potężnym komputerem , który nauka chce naśladować, ale nie ma nadziei na sukces, ponieważ my, ludzie, jesteśmy w stanie reagować na nasze myśli, kojarzyć z nimi uczucia i wspomnienia, nawet możemy zdecydować i nagle wywrócić ścieżkę naszego życia do góry nogami, nawet zmieniając sposób myślenia. 

Robot nie może tego zrobić, ponieważ jest stworzony do posłuszeństwa komuś, kto z bliska lub na odległość nakazuje mu, co ma robić, poprzez sygnały. Ale my nie jesteśmy robotami. Nasze dary umysłowe pozwalają nam decydować, co zrobić z naszym życiem, uświadamiając nam, co jest dla nas naprawdę ważne i pozwalając nam odróżnić to od tego, w co wierzymy tylko dlatego, że ktoś inny zmusił nas, byśmy w to uwierzyli. Innym razem podążamy za stadem, ponieważ jeśli wszyscy wybierają określoną ścieżkę, a my jesteśmy jedynymi, którzy tego nie robią, aby zostać zaakceptowanym przez masy, poddajemy się prądowi i pozwalamy się uwarunkować. Czasami jesteśmy słabi i zachowujemy się jak wszyscy inni, aby zostać zaakceptowanym przez społeczeństwo, w którym żyjemy. Mamy jednak na tyle szczęścia, że możemy przekazać naszą wiedzę naszym dzieciom, które przekażą ją swoim dzieciom, które przekażą ją swoim bliskim, będąc w stanie zapewnić, że coś ważnego nigdy nie zostanie zapomniane. Medytacja jest kluczem do umożliwienia każdej osobie dobrego samopoczucia, bez konieczności podążania za wzorcami, do których zmuszają nas ci, którzy są nad nami, lub wykonywania czynności, których nie lubimy. Medytacja jest lustrem, które sprawia, że patrzymy sobie w oczy i mówimy: "Oto kim jestem, zapomniałem. Myślałem, że jestem identyczny jak inni!". Nie powinniśmy utożsamiać medytacji z tymi, którzy ją praktykują: możemy myśleć, że nie chcemy stać się buddyjskimi mnichami, którzy pozbawiają się życia towarzyskiego, aby spędzać czas medytując na wzgórzu, ale nikt nam tego nie narzuca; nie powinniśmy myśleć, że medytacja popchnie nas do stania się prorokami lub wzniosłym pokojem i miłością, jeśli w sobie nie czujemy podobieństwa do tej ścieżki. Medytacja jest tylko techniką, to ty decydujesz, jak jej używać i kim chcesz się dzięki niej stać, ona nie decyduje za ciebie. Czy twój samochód decyduje, dokąd cię zawieźć? Nie, to ty nim kierujesz. Z tego samego powodu upewnij się, że to Ty decydujesz, dokąd ma Cię zaprowadzić Twoje życie, a nie odwrotnie. Osobiście podążam za Medytacją, ponieważ pomaga mi ona skupić się na tym, co jest naprawdę przydatne w moim życiu, odwracając moją uwagę od tego, co byłoby stratą czasu, nawet jeśli początkowo może wydawać się czymś atrakcyjnym. Zacząłem więc od pierwszego poziomu zwanego Medytacją w niemyśleniu, a następnie kontynuowałem na wyższym poziomie zwanym Medytacją Czakr. 

Strona 3 z 6

Medytacja nie jest czymś dziwnym, tajemniczym lub niebezpiecznym, chodzi po prostu o zrelaksowanie umysłu i ciała. Nie ma znaczenia, czy jesteś ateistą, czy religijny, ponieważ relaks w mentalnej ciszy nie ma absolutnie nic wspólnego z kultem czy wiarą. Praktyka medytacyjna może być praktykowana przez każdego, ponieważ jest to osobisty wybór, który jest również wykorzystywany wyłącznie do relaksu i dobrego samopoczucia fizycznego. Nie musi być związana z poszukiwaniem Boga lub rozwijaniem swoich zdolności psychicznych, jeśli nie jest to prawdziwym zainteresowaniem osoby ją praktykującej. Medytacja jest po prostu techniką i to ty decydujesz, jaki cel chcesz dzięki niej osiągnąć. Ja również wybrałem drugi poziom, aby znaleźć własne odpowiedzi i rozwijać się duchowo, ale pozostaje to moim osobistym wyborem i będziesz musiał dokonać własnego. 

Pierwszy poziom medytacji opiera się na relaksacji w niemyśleniu. Technika ta może nie być łatwa na pierwszy rzut oka, ponieważ wymaga od nas zrobienia czegoś, do czego nie jesteśmy już przyzwyczajeni: pozostania w mentalnej ciszy. Technika niemyślenia nie powinna być źle rozumiana jako przekonanie, że od teraz będziesz musiał przestać myśleć do końca życia, stając się osobą pozbawioną inteligencji. Niemyślenie ma wskazywać na relaks umysłowy, który możesz wykonać z własnego wyboru, gdy czujesz, że jest to konieczne, na przykład, gdy twoja głowa jest pełna tysiąca rzeczy do zrobienia i dostajesz migreny z powodu zbyt wielu myśli: wtedy w grę wchodzi niemyślenie. 

Medytacja jest znacznie bliższa człowiekowi niż współczesnemu społeczeństwu, które nas otacza. Jest to coś, co jest naturalne dla naszych ciał, ale o czym po prostu zapomnieliśmy przez zbyt długi czas. Kiedy byliśmy dziećmi, bieganie, robienie szpagatów, skręcanie się w niewiarygodny sposób i wykonywanie ruchów, o których jako dorośli marzymy, było dla nas czymś naturalnym. To, że teraz jesteśmy zardzewiali i nie potrafimy już wykonać salta, nie oznacza, że jest to nienaturalny ruch dla człowieka, ponieważ byłaby to trywialna wymówka, by nie przyznać, że problemem jest po prostu brak treningu spowodowany lenistwem. W ten sam sposób niemyślenie nie jest czymś nienaturalnym, ale czymś, co robiliśmy normalnie jako dzieci, a dopiero później, stopniowo, zapomnieliśmy o utrzymywaniu tej zdolności aktywnej, zanikając mięśnie naszego umysłu. W momencie, gdy zdamy sobie sprawę, że nie jest to nic dziwnego, ale że jest to naturalne, znacznie łatwiej będzie zaakceptować nowy nawyk w naszym życiu. Praktyka medytacji działa, ponieważ włączenie jej do naszej rutyny pozwala nam być coraz bardziej świadomymi w ciągu naszych dni: sprawia, że zdajemy sobie sprawę z tego, co chcemy robić, odróżniając to od tego, co powinniśmy robić według innych. Jest to różnica, której nie każdy jest w stanie pojąć, ponieważ od dzieciństwa jesteśmy przyzwyczajeni do tego, że życzenia innych automatycznie stają się naszymi własnymi. Wielu ludzi jest jedynie reprezentacją swoich rodziców, nauczycieli lub przyjaciół, ale nie są sobą. Niemyślenie stopniowo sprawi, że rozpoznasz i odróżnisz to, kim naprawdę jesteś, od tych masek, za które się uważałeś, tylko dlatego, że zostały ci narzucone tak dobrze, że nie możesz już ich rozpoznać jako czegoś zewnętrznego: wdrożyłeś je w swoją osobowość. 

Niemyślenie pozwala ci zareagować i oddzielić to, co nie jest twoje, aby rozpoznać, kim lub czym naprawdę jesteś: coś niesamowicie potężnego w porównaniu z wyobrażeniem, jakie miałeś o sobie. Zacznijmy więc od pierwszego kroku Medytacji: jeśli chcesz, zrób to teraz, postępując zgodnie z moimi instrukcjami krok po kroku. Usiądź w wygodnej pozycji, z dala od wszelkich możliwych zakłóceń i hałasu, z pewnością nie wykonuj Medytacji przed włączonym telewizorem. 

Gdy poczujesz się komfortowo, ustaw minutnik na 10 minut, aby mieć pewność, że nie będziesz musiał patrzeć na godzinę, aby dowiedzieć się, ile czasu minęło, ponieważ sam minutnik powiadomi Cię, gdy tylko upłynie czas; lub postępuj zgodnie z wersją audio Medytacji z przewodnikiem. 

Strona 4 z 6

Jak tylko będziesz gotowy, zaczynamy. 

Wszystko, co musisz zrobić od tego momentu, to skoncentrować się wyłącznie na oddechu. Nie licząc ich słowami, śledź każdy wdech i wydech, gdy zaczynają zwalniać. 

  

Wdychaj i koncentruj się wyłącznie na oddechu. 

  

Poczuj, jak powietrze dostaje się do płuc.... 

  

Wyobraź sobie, że widzisz, jak Twoje płuca rozszerzają się, karmiąc się czystym tlenem. 

  

Wokół ciebie nie ma nic poza światłem, które wdychasz do płuc. 

  

Wyobraź sobie, że oddychasz białym światłem, które wypełnia Twoje płuca i sprawia, że czujesz się dobrze. 

  

Zwolnij oddech i zrób go głębszym.... 

Poczuj, jak wszystko wokół ciebie zwalnia.... 

  

Nie ma już pośpiechu, jest tylko powolne, świadome oddychanie. 

  

Skoncentruj się tylko na oddechu. 

  

Poczuj, jak rozluźniają się Twoje ramiona, nie trzymaj ich napiętych. 

Szyja rozluźnia się, głowa rozluźnia się, pozostając wyprostowana. 

  

Ramiona stają się ciężkie. 

 

Strona 5 z 6  

Nogi podążają za nimi... 

  

Całe ciało staje się ciężkie... odpręża się, jakby chciało zasnąć. 

  

Wszelkie myśli są daremne, nie ma teraz ważniejszej myśli niż chęć zrelaksowania się. 

  

Wyobraź sobie, że wdychasz białe światło, które wchodzi i rozszerza się w twoim umyśle. 

  

Twój umysł staje się lekki, wolny, wypełniony światłem, nie ma żadnej przeszkody uniemożliwiającej wejście światła. 

  

Zrelaksuj się, skoncentruj się tylko na dobrym samopoczuciu, którego doświadczasz. 

  

Od tego momentu do momentu, gdy zabrzmi minutnik, wskazując koniec sesji, zrelaksuj się, zamykając oczy, nie myśląc o niczym, koncentrując się tylko na dobrym samopoczuciu, którego doświadczasz. 

  

Gdy zabrzmi minutnik, możesz otworzyć oczy i przeczytać ciąg dalszy poniższego tekstu.


Strona 6 z 6 

Jak się czułeś? Możesz wykonywać tę technikę tak często, jak chcesz: nie ma ona żadnych przeciwwskazań, wręcz przeciwnie! Im częściej będziesz ją stosował w ciągu dnia, tym bardziej zdasz sobie sprawę, że przypadkowo Twój sposób myślenia będzie działał lepiej. Nie jest to oczywiście przypadek: pozwalając swojemu mózgowi na chwilę oddechu bez konieczności myślenia o tysiącu problemów, dasz mu możliwość lepszego połączenia synaps w prawdziwym tego słowa znaczeniu, dzięki czemu szybciej znajdziesz rozwiązanie każdego problemu. Zauważysz różnicę, ponieważ wcześniej było to dla ciebie znacznie trudniejsze. Rozwiązanie musi być natychmiastowe, a kiedy tak się nie dzieje, dzieje się tak dlatego, że umysł jest zbyt zestresowany, aby natychmiast zrozumieć, jaka jest metoda rozwiązania konkretnego problemu; dlatego medytacja pomaga naszej uwadze skupić się wyłącznie na jej niesamowitej zdolności do błyskawicznego znajdowania rozwiązań, odkładając na bok wszystkie inne myśli, które w danym momencie tylko przeszkadzają. Właśnie po to jest medytacja: aby dać naszemu mózgowi odetchnąć, aby mógł lepiej funkcjonować. Nie ma nic bardziej zdrowego i normalnego niż relaks, dlatego radzę robić to przynajmniej raz dziennie każdego dnia. Jeśli oprócz relaksu szukasz czegoś jeszcze głębszego, takiego jak połączenie z samym sobą lub Bogiem, to z pewnością zainteresuje Cię również lektura Medytacji Czakr. Medytacja w niemyśleniu okaże się o wiele bardziej przydatna, niż mógłbyś sobie wyobrazić, zwłaszcza gdy musisz oderwać od siebie kłopotliwe i bolesne myśli, których nie możesz się pozbyć. Nauczysz się wykorzystywać tę technikę na swoją korzyść, aby nic nie mogło cię już zranić: będzie to twoja tajna broń. Podążaj dalej tą ścieżką, a dowiesz się coraz więcej przydatnych informacji dla swojego zdrowia i duchowej ewolucji. 

Koniec strony 6 z 6. Jeśli podobał Ci się ten artykuł, skomentuj poniżej, opisując swoje odczucia podczas czytania lub praktykowania proponowanej techniki.

3089 komentarze
  • merlin
    Medaglia per aver completato lo Step 1
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    22:14 23/04/25

    lezione interessante sul pensiero e sulla necessità di apprendere tecniche per imparare a non pensare anche perché molti pensieri non sono nostri ma hanno origini esterne e finalità non utili alla nostra crescita, imparare a non pensare aiuta anche successivamente a osservare e controllare i pensieri...i due livelli di meditazione presentati sono entrambi se praticati bene molto utili, ovvio che la meditazione sui Chakra che ho iniziato da un po' è superiore ma secondo me ogni tanto usare la prima come rilassamento fa bene. Imparare il non pensiero non è facile e per farlo serve impegno e costanza ma permette poi anche nel quotidiano di imparare a vedere le cose sotto un altro aspetto non condizionato da pensieri estranei al nostro essere

  • Jimmy
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    14:36 16/04/25

    Meditazione che facevo inizialmente e che mi permetteva di essere molto piu lucido e anche rilassato, ormai da molto tempo sono passato a quella sui chakra che mi fa stare molto meglio e che continuando a praticarla mi permettera di imparare tutte quelle abilita che ho letto negli articoli sucessivi. Certo ancora ho parecchia strada da fare anche perchè ho sempre poco tempo e questo non mi permette di fare piu meditazioni in un giorno, ma penso di essere sulla buona strada.

  • Nina84
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    15:18 15/04/25

    Passo dopo passo avrò sempre più padronanza della mia mente e non me ne sentirò più succube🙏

  • Fabir
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    09:44 15/04/25

    La sensazione dei pensieri che si prendono a pugni fra loro per avere la meglio ed essere i primi, davanti a tutti e avere la nostra attenzione la ricordo molto chiaramente in certi momenti della mia vita, momenti di caos dove la sensazione é di non avere più in mano il volante. Da quando ho iniziato a praticare meditazione con le tecniche di ACD tutto intorno e soprattutto dentro di me ha iniziato a migliorare, sotto molti aspetti. Uno fra questi aspetti é stato proprio la tranquillità mentale durante la giornata, non solo quando sono seduto concentrato nella Med. Le preoccupazioni quotidiane legate a scadenze universitarie e lavorative o di semplici impegni presi non sono più dei mostri che mettono ansia perché non ne uscirò mai. I pensieri legati a cose rimandate che avrei voluto fare, ma poi non ho mai fatto hanno trovato la forza di concretizzarsi o di iniziare la loro realizzazione, muovendosi e non più rimanendo li fermi a piangersi addosso. I pensieri inutili e spazzatura fanno molta più fatica ad insinuarsi nella testa. Insomma una pulizia profonda, non solo mentale e una ricarica energetica che ci da autostima, coraggio, permettendoci nel tempo di vederci per intero, noi e le nostre capacità. Provare per credere. Io non voglio più farne a meno. Grazie Angel

  • Erika.
    Medaglia per aver completato lo Step 1
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    12:17 14/04/25

    Ritorno su questo articolo dopo diverso tempo dalla prima volta. Ricordo molto bene la mia enorme difficoltà iniziale. I momenti in cui ero riuscita a mantenere il silenzio mentale erano davvero pochi e solo grazie a questa meditazione mi resi davvero conto di quanto il mio cervello non si fermasse mai. Decisi quindi di impegnarmi nel cambiare questa condizione e oggi, rifacendo questa meditazione, mi sono accorta di quanto sia progredito il mio percorso. Sono riuscita a mantenere il non pensiero per quasi tutta la durata della meditazione e questa cosa mi riempe davvero di gioia. Grazie Angel per il tuo enorme lavoro e impegno.

  • ambrada
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    13:26 13/04/25

    Quanti sono i pensieri inutili che ci affollano la mente. La meditazione è vera e propria liberazione e pace. Imparare a distaccarmi dal chiacchiericcio mentale per me è stato un grande passo. Prima erano i pensieri a gestire me, ora sono io a gestire loro e a riconoscerli per rendermi conto se sono pensieri che mi svuotano o se invece sono più autentici. Adoro praticare la meditazione, è ciò che più di tutto mi avvicina a me stessa

  • aceba
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    22:03 12/04/25

    Il silenzio della mente, che cosa affascinante. Mente sveglia, vigile, ma non affollata da pensieri discorsivi. Dovrebbe essere uno stato naturale, non qualcosa da forzare, dovrò praticare molto, poiché per ora più cerco di “non pensare”, più penso Mi ritrovo continuamente a cercare di controllare, di giudicare e non riesco ad allontanare le interferenze. Nei pochi istanti in cui sono riuscita ho provato un profondo momento di pace. Devo riuscire a fuggire senza fuggire dalla realtà. Per ora mi rimane difficile non pensare anche davanti a un tramonto, ascoltando musica, durante un momento di stupore. Durante la pratica ho notato quanto la mia mente cerchi continuamente di “fare”. Appena ho provato a restare nel respiro, sono arrivati pensieri, immagini, ricordi. Invece di combatterli, li ho lasciati scorrere. Ho percepito qualche momento di silenzio… breve, quasi fragile, ma reale. Un senso di vuoto che non era assenza, ma pace. È stata una sensazione nuova, come se per un attimo fossi solo presenza, senza bisogno di capire o dire nulla. Non è stato facile, ma ho capito che il non-pensiero non è uno sforzo… è un lasciar andare.

  • aceba
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    22:38 09/04/25

    Con questa seconda meditazione che ho provato sono riuscita ad immaginare la luce bianca che entrava nei miei polmoni, la luce che entrava nella mia mente ed il corpo, anche se non completamente, si è rilassato tanto da percepire una sensazione di benessere.

  • emylu76
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    15:09 07/04/25

    Ho riletto di nuovo l'articolo per capire se avevo appreso bene l'insegnamento. Il rilassamento e il non pensiero. sono i termini chiave del nostro percorso. Quando stacco i mille pensieri mi sento rilassata anche nel fisico e spesso apro gli occhi che mi gira la testa, come se fosse andata e tornata tra due dimensioni. HO appena realizzato che se non pulisci la mente da cose futili, non riuscirai mai a visualizzare quello che devi creare nella realtà e quindi benedetto sia il non pensiero!!!

  • lapatti
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    11:27 06/04/25

    mi sono rilassata con questa speciale meditazione.solo oggi mi sento di commentare, ho lasciato che si muovesse dentro di me il tutto prima di dire, cosa che faccio per altro ormai d abitudine.. densità. essere meno densi. Queste le parole che sono sgorgate.il livello di vibrazione ha un peso reale,fisico, materiale.essere meno densi permette l elevazione e L attivazione di superiori stati di coscienza.nei due giorni successivi la meditazione a ondate sono giunti anche sogni e risposte.posso confermare che questa semplice meditazione è molto particolare,ha un profumo speciale,ne ho seguite molte in altri siti ma questa arriva al centro.grazie

  • ely_etta
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    19:05 05/04/25

    Credo che una delle cose più difficili da fare sia proprio quella di riuscire a distinguere quelli che sono davvero i NOSTRI pensieri e quelli degli ALTRI (per altri intendo anche altre entità). Oltre questo, come dice bene questo articolo, è difficile anche saper organizzarli in ordine di priorità e dí importanza. Essendo mamma di una bimba piccola e lavorando, ho trovato molto conforto in questo articolo: è possibile, grazie alla meditazione, organizzare prima di tutto la propria mente e di conseguenza la nostra vita, riuscendo così a raggiungere i nostri obiettivi e l’evoluzione spirituale! Grazie Angel e grazie ACD 🙏🏻🤞🏻💪🏼

  • Jimmy
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    07:18 03/04/25

    Questa meditazione è stata la prima che ho provato seguendo questo percorso, molto rilassante, alla fine ti senti molto meglio e più concentrato. Però io andando avanti nel percorso e volendo imparare varie tecniche ho preferito fare la meditazione sui chakra, che mi permette di stare ancora meglio e di avere più energia. Certo questa come prima meditazione è ottima perche comunque permette di imparare a restare concentrati su se stessi e sulla respirazione.

  • ineffabile888
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    21:24 30/03/25

    Finita la meditazione mi sento proprio leggero e rilassato , le meditazioni funzionano tanto bene

  • Gianmarco
    Medaglia per aver completato lo Step 1 per la 2ª volta
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 2 Parte 1 su 2
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 4
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 5
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 6
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 9
    Medaglia per aver completato il libro Il Sigillo delle Vite Passate - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro Buddha secondo Angel Jeanne - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro La trappola del Sushi - Volume 1
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    15:56 30/03/25

    Adesso che sto rileggendo il primo step mi sto rendendo ancora più conto di quanto lavoro ci sia dietro, perché Angel con la sua Bontà e il suo impegno è riuscita a organizzare questo Meraviglioso Percorso che ci porta per mano, aiutandoci nella nostra Evoluzione ed è riuscita a farlo Egregiamente, con documenti che spaziano su tantissimi argomenti, sempre scritti in modo chiaro ed esaustivo e soprattutto con la sua Potente Energia al loro interno così da farci comprendere ancora meglio i contenuti. È capitato tantissime volte infatti che, dopo periodi in cui stavo leggendo poco i documenti, nel momento in cui ripartivo a leggere, bastava che leggessi due o tre documenti per sentirmi già diverso, più carico e stimolato a voler Praticare e leggere di più e questo è solo merito della Patente Energia che Angel ha impresso in essi. ACD è inimitabile così come Angel, e ogni sua Creatura è Meravigliosa!

  • merk
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    19:03 23/03/25

    Avevo già affrontato questo articolo su youtube ed inviato ad una mia cara amica il video. A volte mi capita di sentire un blocco pressante, che non mi permette di respirare pienamente. Mi sono rilassato molto e soprattutto la mente si è calmata. Durante la meditazione mi sono concentrato sul benessere che stavo avendo. Davvero utile!! Grazie al non pensiero posso tornare ad avere la mente meno piena di pensieri che mi girano e sono fuori controllo. Mi è stato insegnato che bisogna scegliere i propri pensieri per avere un'emozione positiva. Ma è altrettanto importante anche tornare al proprio centro quando in giornata abbiamo avuto impegni e ci sentiamo stanchi o abbiamo provato emozioni di dolore...