arrow-up-circle
Wybierz fragment tekstu, który chcesz wyjaśnić (maks. 80 słów)
Step 1 - N° 8

Medytacja - Niemyślenie (część 2)

Ten artykuł został tymczasowo przetłumaczony za pomocą tłumacza internetowego. Oryginalny artykuł jest w języku włoskim. Jeśli chcesz pomóc nam ulepszyć tłumaczenie na swój język, skontaktuj się z nami poprzez e-mail: info@accademiadicoscienzadimensionale.it lub poprzez czat na ACD. Dziękujemy.

Strona 1 z 6 

W poprzedniej lekcji medytacji nauczyłeś się dwóch ważnych lekcji: 
Pierwszą z nich jest to, że każdy może medytować, ponieważ nie ma żadnej blokady, która uniemożliwia niektórym osobom robienie tego lub sprawia, że inni są bardziej zdolni, wystarczy usiąść i zrelaksować się i to wszystko. Po drugie, nie ma w tym nic trudnego, dziwnego, niebezpiecznego ani przerażającego: medytowałeś już w ostatniej sesji i jak widzisz, zrobiłeś to bez żadnych trudności. Teraz, gdy przełamałeś już uprzedzenia dotyczące medytacji, możemy przejść dalej. 

Powodów, dla których powinniśmy codziennie medytować, jest wiele: każdego dnia mamy w głowie tysiące myśli, frustracji i niezdecydowania, jesteśmy bombardowani myślami przypominającymi nam, co musimy zrobić w ciągu dnia. Problem polega na tym, że jesteśmy pochłonięci wieloma czynnościami, które są wyzwalane w naszych mózgach i w końcu zapominamy o tym, co jest naprawdę ważne. Podobnie jak wszyscy inni, każdy z nas jest zajęty wieloma obowiązkami do wykonania każdego dnia: musimy iść do pracy, posprzątać dom, gotować, opiekować się dziećmi, jeśli je mamy, itp... więc kończymy nasze dni, nie osiągając niczego nowego. To jest problem: jak myślimy, że możemy się spełnić, jeśli nie zmienimy naszej codziennej rutyny? Mamy tysiące pomysłów w naszych głowach, chcielibyśmy podróżować, otworzyć własny biznes, napisać książkę lub osiągnąć sukces w jakiejś dziedzinie, ale z biegiem czasu nadal dajemy się zwieść zwykłej rutynie, która od rana do wieczora zamyka nas w ciągłym kręgu, z którego nie możemy się wydostać. Gdybyśmy zaczęli odkładać na bok niektóre myśli, które nie są naprawdę ważne, aby zrobić miejsce dla tych, które napędzają nas do spełnienia się, nasze życie ewoluowałoby. Wiele razy termin "zmiana" przeraża ludzi, ponieważ ludzie myślą, że zmiana ich życia oznacza odłożenie na bok rodziny, ignorowanie dzieci lub podejmowanie pochopnych ruchów, takich jak rzucenie pracy, która nas wspiera. Zmiana ma być pozytywna dla osoby, która jej dokonuje, a nie odwrotnie, więc zmiana oznacza usunięcie obciążeń z życia, aby zrobić miejsce na satysfakcję. Dzieci nie są ciężarem, więc nikt nie musi ich odkładać na bok, ale można się nimi opiekować i jednocześnie spełniać się w życiu, bo jedno nie wyklucza drugiego. Liczy się po prostu organizacja: im bardziej dana osoba jest w stanie się zorganizować, tym bardziej będzie w stanie realizować swoje cele w czasie, mając rodzinę do opieki, życie towarzyskie, wymagającą pracę lub jakikolwiek problem, który zabiera mu czas. 

Naprawdę trudno jest stworzyć zorganizowaną listę rzeczy do zrobienia, jeśli porządek nie zostanie najpierw znaleziony w umyśle. Najważniejszą rzeczą, nad którą każdy powinien popracować, jest zaprowadzenie porządku w swojej głowie. Co chcesz dzisiaj zrobić? Oczywiście wymyślisz tysiąc rzeczy do zrobienia, mimo że dobrze wiesz, że wypełniając się czynnościami, zakończysz dzień bez zrobienia czegokolwiek. Doprowadzi cię to do stwierdzenia, że nigdy ci się to nie uda, że tak długo, jak masz ten problem/rozproszenie w swoim życiu, nigdy nie będziesz w stanie zadbać o siebie. Jeśli są to dzieci, pomyślisz, że dopóki nie dorosną, nie będziesz w stanie spełnić się w tym, co kochasz, ponieważ zajmą cały twój czas, a ty, jako rodzic, jesteś skazany na porażkę w pozostałych swoich projektach, jakbyś miał krzyż na plecach, który będziesz ciągnął na zawsze. Tak nie jest. Istnieje technika stosowana od tysiącleci, która pomaga umysłowi odłożyć na bok daremne zobowiązania, aby wydobyć te, które są naprawdę ważne dla naszego spełnienia. Nie jest to magiczna technika, jak formuła filmu animowanego, w którym wypowiadając pewne słowa, zostajesz teleportowany do nowego świata, w którym twoje życie będzie zupełnie inne; to po prostu kwestia relaksu. W dzisiejszych czasach wszyscy mówią o tej technice, ale każdy odkrywa ją na nowo, sprawiając, że wydaje się ona niemal nowością tej epoki. W rzeczywistości medytacja jest bardzo starożytną techniką, używaną przez ludzi od zarania dziejów, która pozwala zrelaksować umysł, aby mógł ponownie zacząć prawidłowo pracować. 

Strona 2 z 6

Ludzie, którzy ją stosują, mogą zdecydować się wyjść daleko poza zwykły relaks, ale jest to osobisty wybór, którego każdy z nas musi dokonać dla siebie: głównym celem jest uporządkowanie naszego umysłu, abyśmy mogli uporządkować nasze życie. Możemy wyobrazić sobie nasz umysł jako wielki pojemnik pełen informacji: ponieważ jest ich tak wiele, aby pojawić się i zostać zauważonym jako pierwszy, nakładają się na siebie i rzucają się na siebie, aby zostać zauważonym przez ciebie. To tak, jakby w twojej głowie toczyła się wielka walka, w której każda informacja jest przekonana, że jest najważniejsza ze wszystkich i walczy ze sobą o twoją uwagę. Są to wszystkie czynności, które powinieneś zrobić lub które chciałbyś zrobić, ale odłożyłeś na bok z typową iluzją, która mówi "pewnego dnia to zrobię". Ile projektów myślałeś, że chcesz zrealizować, ale porzuciłeś je w połowie, mówiąc "zrobię to w przyszłości"? Cóż, wszystkie te projekty są teraz obecne w twoim umyśle i buntują się, przepychając się nawzajem, aby zostać wybranym jako pierwszy, abyś mógł je w końcu zakończyć. Każdego dnia te myśli cię dręczą, uniemożliwiając ci posiadanie umysłu wolnego od problemów, sprowadzając cię do całkowitego chaosu. W ten sposób nie będziesz wykonywał zadań, które są dla ciebie naprawdę najważniejsze, ale te, które jako pierwsze zostały zauważone, ponieważ uderzają mocniej niż inne: nie oznacza to jednak, że są najważniejsze, są po prostu najcięższe. Ludzki mózg jest niesamowicie potężnym komputerem , który nauka chce naśladować, ale nie ma nadziei na sukces, ponieważ my, ludzie, jesteśmy w stanie reagować na nasze myśli, kojarzyć z nimi uczucia i wspomnienia, nawet możemy zdecydować i nagle wywrócić ścieżkę naszego życia do góry nogami, nawet zmieniając sposób myślenia. 

Robot nie może tego zrobić, ponieważ jest stworzony do posłuszeństwa komuś, kto z bliska lub na odległość nakazuje mu, co ma robić, poprzez sygnały. Ale my nie jesteśmy robotami. Nasze dary umysłowe pozwalają nam decydować, co zrobić z naszym życiem, uświadamiając nam, co jest dla nas naprawdę ważne i pozwalając nam odróżnić to od tego, w co wierzymy tylko dlatego, że ktoś inny zmusił nas, byśmy w to uwierzyli. Innym razem podążamy za stadem, ponieważ jeśli wszyscy wybierają określoną ścieżkę, a my jesteśmy jedynymi, którzy tego nie robią, aby zostać zaakceptowanym przez masy, poddajemy się prądowi i pozwalamy się uwarunkować. Czasami jesteśmy słabi i zachowujemy się jak wszyscy inni, aby zostać zaakceptowanym przez społeczeństwo, w którym żyjemy. Mamy jednak na tyle szczęścia, że możemy przekazać naszą wiedzę naszym dzieciom, które przekażą ją swoim dzieciom, które przekażą ją swoim bliskim, będąc w stanie zapewnić, że coś ważnego nigdy nie zostanie zapomniane. Medytacja jest kluczem do umożliwienia każdej osobie dobrego samopoczucia, bez konieczności podążania za wzorcami, do których zmuszają nas ci, którzy są nad nami, lub wykonywania czynności, których nie lubimy. Medytacja jest lustrem, które sprawia, że patrzymy sobie w oczy i mówimy: "Oto kim jestem, zapomniałem. Myślałem, że jestem identyczny jak inni!". Nie powinniśmy utożsamiać medytacji z tymi, którzy ją praktykują: możemy myśleć, że nie chcemy stać się buddyjskimi mnichami, którzy pozbawiają się życia towarzyskiego, aby spędzać czas medytując na wzgórzu, ale nikt nam tego nie narzuca; nie powinniśmy myśleć, że medytacja popchnie nas do stania się prorokami lub wzniosłym pokojem i miłością, jeśli w sobie nie czujemy podobieństwa do tej ścieżki. Medytacja jest tylko techniką, to ty decydujesz, jak jej używać i kim chcesz się dzięki niej stać, ona nie decyduje za ciebie. Czy twój samochód decyduje, dokąd cię zawieźć? Nie, to ty nim kierujesz. Z tego samego powodu upewnij się, że to Ty decydujesz, dokąd ma Cię zaprowadzić Twoje życie, a nie odwrotnie. Osobiście podążam za Medytacją, ponieważ pomaga mi ona skupić się na tym, co jest naprawdę przydatne w moim życiu, odwracając moją uwagę od tego, co byłoby stratą czasu, nawet jeśli początkowo może wydawać się czymś atrakcyjnym. Zacząłem więc od pierwszego poziomu zwanego Medytacją w niemyśleniu, a następnie kontynuowałem na wyższym poziomie zwanym Medytacją Czakr. 

Strona 3 z 6

Medytacja nie jest czymś dziwnym, tajemniczym lub niebezpiecznym, chodzi po prostu o zrelaksowanie umysłu i ciała. Nie ma znaczenia, czy jesteś ateistą, czy religijny, ponieważ relaks w mentalnej ciszy nie ma absolutnie nic wspólnego z kultem czy wiarą. Praktyka medytacyjna może być praktykowana przez każdego, ponieważ jest to osobisty wybór, który jest również wykorzystywany wyłącznie do relaksu i dobrego samopoczucia fizycznego. Nie musi być związana z poszukiwaniem Boga lub rozwijaniem swoich zdolności psychicznych, jeśli nie jest to prawdziwym zainteresowaniem osoby ją praktykującej. Medytacja jest po prostu techniką i to ty decydujesz, jaki cel chcesz dzięki niej osiągnąć. Ja również wybrałem drugi poziom, aby znaleźć własne odpowiedzi i rozwijać się duchowo, ale pozostaje to moim osobistym wyborem i będziesz musiał dokonać własnego. 

Pierwszy poziom medytacji opiera się na relaksacji w niemyśleniu. Technika ta może nie być łatwa na pierwszy rzut oka, ponieważ wymaga od nas zrobienia czegoś, do czego nie jesteśmy już przyzwyczajeni: pozostania w mentalnej ciszy. Technika niemyślenia nie powinna być źle rozumiana jako przekonanie, że od teraz będziesz musiał przestać myśleć do końca życia, stając się osobą pozbawioną inteligencji. Niemyślenie ma wskazywać na relaks umysłowy, który możesz wykonać z własnego wyboru, gdy czujesz, że jest to konieczne, na przykład, gdy twoja głowa jest pełna tysiąca rzeczy do zrobienia i dostajesz migreny z powodu zbyt wielu myśli: wtedy w grę wchodzi niemyślenie. 

Medytacja jest znacznie bliższa człowiekowi niż współczesnemu społeczeństwu, które nas otacza. Jest to coś, co jest naturalne dla naszych ciał, ale o czym po prostu zapomnieliśmy przez zbyt długi czas. Kiedy byliśmy dziećmi, bieganie, robienie szpagatów, skręcanie się w niewiarygodny sposób i wykonywanie ruchów, o których jako dorośli marzymy, było dla nas czymś naturalnym. To, że teraz jesteśmy zardzewiali i nie potrafimy już wykonać salta, nie oznacza, że jest to nienaturalny ruch dla człowieka, ponieważ byłaby to trywialna wymówka, by nie przyznać, że problemem jest po prostu brak treningu spowodowany lenistwem. W ten sam sposób niemyślenie nie jest czymś nienaturalnym, ale czymś, co robiliśmy normalnie jako dzieci, a dopiero później, stopniowo, zapomnieliśmy o utrzymywaniu tej zdolności aktywnej, zanikając mięśnie naszego umysłu. W momencie, gdy zdamy sobie sprawę, że nie jest to nic dziwnego, ale że jest to naturalne, znacznie łatwiej będzie zaakceptować nowy nawyk w naszym życiu. Praktyka medytacji działa, ponieważ włączenie jej do naszej rutyny pozwala nam być coraz bardziej świadomymi w ciągu naszych dni: sprawia, że zdajemy sobie sprawę z tego, co chcemy robić, odróżniając to od tego, co powinniśmy robić według innych. Jest to różnica, której nie każdy jest w stanie pojąć, ponieważ od dzieciństwa jesteśmy przyzwyczajeni do tego, że życzenia innych automatycznie stają się naszymi własnymi. Wielu ludzi jest jedynie reprezentacją swoich rodziców, nauczycieli lub przyjaciół, ale nie są sobą. Niemyślenie stopniowo sprawi, że rozpoznasz i odróżnisz to, kim naprawdę jesteś, od tych masek, za które się uważałeś, tylko dlatego, że zostały ci narzucone tak dobrze, że nie możesz już ich rozpoznać jako czegoś zewnętrznego: wdrożyłeś je w swoją osobowość. 

Niemyślenie pozwala ci zareagować i oddzielić to, co nie jest twoje, aby rozpoznać, kim lub czym naprawdę jesteś: coś niesamowicie potężnego w porównaniu z wyobrażeniem, jakie miałeś o sobie. Zacznijmy więc od pierwszego kroku Medytacji: jeśli chcesz, zrób to teraz, postępując zgodnie z moimi instrukcjami krok po kroku. Usiądź w wygodnej pozycji, z dala od wszelkich możliwych zakłóceń i hałasu, z pewnością nie wykonuj Medytacji przed włączonym telewizorem. 

Gdy poczujesz się komfortowo, ustaw minutnik na 10 minut, aby mieć pewność, że nie będziesz musiał patrzeć na godzinę, aby dowiedzieć się, ile czasu minęło, ponieważ sam minutnik powiadomi Cię, gdy tylko upłynie czas; lub postępuj zgodnie z wersją audio Medytacji z przewodnikiem. 

Strona 4 z 6

Jak tylko będziesz gotowy, zaczynamy. 

Wszystko, co musisz zrobić od tego momentu, to skoncentrować się wyłącznie na oddechu. Nie licząc ich słowami, śledź każdy wdech i wydech, gdy zaczynają zwalniać. 

  

Wdychaj i koncentruj się wyłącznie na oddechu. 

  

Poczuj, jak powietrze dostaje się do płuc.... 

  

Wyobraź sobie, że widzisz, jak Twoje płuca rozszerzają się, karmiąc się czystym tlenem. 

  

Wokół ciebie nie ma nic poza światłem, które wdychasz do płuc. 

  

Wyobraź sobie, że oddychasz białym światłem, które wypełnia Twoje płuca i sprawia, że czujesz się dobrze. 

  

Zwolnij oddech i zrób go głębszym.... 

Poczuj, jak wszystko wokół ciebie zwalnia.... 

  

Nie ma już pośpiechu, jest tylko powolne, świadome oddychanie. 

  

Skoncentruj się tylko na oddechu. 

  

Poczuj, jak rozluźniają się Twoje ramiona, nie trzymaj ich napiętych. 

Szyja rozluźnia się, głowa rozluźnia się, pozostając wyprostowana. 

  

Ramiona stają się ciężkie. 

 

Strona 5 z 6  

Nogi podążają za nimi... 

  

Całe ciało staje się ciężkie... odpręża się, jakby chciało zasnąć. 

  

Wszelkie myśli są daremne, nie ma teraz ważniejszej myśli niż chęć zrelaksowania się. 

  

Wyobraź sobie, że wdychasz białe światło, które wchodzi i rozszerza się w twoim umyśle. 

  

Twój umysł staje się lekki, wolny, wypełniony światłem, nie ma żadnej przeszkody uniemożliwiającej wejście światła. 

  

Zrelaksuj się, skoncentruj się tylko na dobrym samopoczuciu, którego doświadczasz. 

  

Od tego momentu do momentu, gdy zabrzmi minutnik, wskazując koniec sesji, zrelaksuj się, zamykając oczy, nie myśląc o niczym, koncentrując się tylko na dobrym samopoczuciu, którego doświadczasz. 

  

Gdy zabrzmi minutnik, możesz otworzyć oczy i przeczytać ciąg dalszy poniższego tekstu.


Strona 6 z 6 

Jak się czułeś? Możesz wykonywać tę technikę tak często, jak chcesz: nie ma ona żadnych przeciwwskazań, wręcz przeciwnie! Im częściej będziesz ją stosował w ciągu dnia, tym bardziej zdasz sobie sprawę, że przypadkowo Twój sposób myślenia będzie działał lepiej. Nie jest to oczywiście przypadek: pozwalając swojemu mózgowi na chwilę oddechu bez konieczności myślenia o tysiącu problemów, dasz mu możliwość lepszego połączenia synaps w prawdziwym tego słowa znaczeniu, dzięki czemu szybciej znajdziesz rozwiązanie każdego problemu. Zauważysz różnicę, ponieważ wcześniej było to dla ciebie znacznie trudniejsze. Rozwiązanie musi być natychmiastowe, a kiedy tak się nie dzieje, dzieje się tak dlatego, że umysł jest zbyt zestresowany, aby natychmiast zrozumieć, jaka jest metoda rozwiązania konkretnego problemu; dlatego medytacja pomaga naszej uwadze skupić się wyłącznie na jej niesamowitej zdolności do błyskawicznego znajdowania rozwiązań, odkładając na bok wszystkie inne myśli, które w danym momencie tylko przeszkadzają. Właśnie po to jest medytacja: aby dać naszemu mózgowi odetchnąć, aby mógł lepiej funkcjonować. Nie ma nic bardziej zdrowego i normalnego niż relaks, dlatego radzę robić to przynajmniej raz dziennie każdego dnia. Jeśli oprócz relaksu szukasz czegoś jeszcze głębszego, takiego jak połączenie z samym sobą lub Bogiem, to z pewnością zainteresuje Cię również lektura Medytacji Czakr. Medytacja w niemyśleniu okaże się o wiele bardziej przydatna, niż mógłbyś sobie wyobrazić, zwłaszcza gdy musisz oderwać od siebie kłopotliwe i bolesne myśli, których nie możesz się pozbyć. Nauczysz się wykorzystywać tę technikę na swoją korzyść, aby nic nie mogło cię już zranić: będzie to twoja tajna broń. Podążaj dalej tą ścieżką, a dowiesz się coraz więcej przydatnych informacji dla swojego zdrowia i duchowej ewolucji. 

Koniec strony 6 z 6. Jeśli podobał Ci się ten artykuł, skomentuj poniżej, opisując swoje odczucia podczas czytania lub praktykowania proponowanej techniki.

3089 komentarze
  • Shiatsuka
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    14:13 04/03/14

    Nella meditazione di questa mattina, ore 7 circa, calore nel Chi, pulsazioni nel chakra del cuore, e una senzazione molto strana dopo aver appoggiato le dita nella zona del chakra della mente, sembrava che le dita penetrassero nella fronte, la cosa mi ha un po' distratto, quando ho ripreso la concentrazione, è successo ancora, mi sono lasciato andare apprezando quella strana sensazione.. ;)

  • gabriele
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    09:55 04/03/14

    ciao, ho meditato e la mezz'ora è volata, quasi nessun pensiero, se non qualcosina ogni tanto.. questo era il punto 5, il 6 è bloccato.. che devo fare? ^_^

  • Roserenitas
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    01:16 04/03/14

    So gia che la strada sarà molto lunga Ma percorrerla sarà sicuramente un esperienza meravigliosa Grazie

  • Alessio
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    23:28 03/03/14

    Dopo aver fatto la mia prima meditazione credo di aver fatto qualche errore o per lo meno aver sbagliato la postura...non per altro ma il peso del braccio per il terzo chackra distraeva di molto la mia mente..nonostante ciò comunque per qualche istante a intervalli il vuoto mi ha colmato

  • diego
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    20:18 03/03/14

    una domanda ma si può meditare anche senza usare le cuffie

  • marilena
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    14:32 03/03/14

    E' proprio mantenere la mente libera dai pensieri la parte più difficile...ma pensieri non vanno combattuti,ma allontanati con distacco,altrimenti prendono potenza.Vederli come bolle di sapone o nuvole che passano nel cielo mi aiuta ad allontanarli e poi concentrarmi sul respiro mi riporta in centratura....Grazie mille Angel, lezione stupenda :)

  • Maar Caelwen
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    12:48 02/03/14

    Dopo questa tecnica mi sento rinata! Non so come ringraziarti Angel!

  • Medwyn
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    23:08 01/03/14

    ciao a tutti, mi sono appena iscritto ;) molto bella la tecnica di meditazione, di grande effetto mi sono trovato subito a mio agio. Volevo solo un chiarimento, come mai ritieni Svadhistana Chi e non Muladhara? un abbraccio e spero di proseguire serenamente il mio cammino assieme a tutti voi :)

  • antonella del piano
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    17:07 27/02/14

    Ciao Angel,sono alla mia seconda meditazione ed è.......fantastica,desidero dirti che sento un forte calore e delle pulsazioni quando medito sul Chi, mentre a quello del cuore sentivo scendere delle piccole lacrime dagli occhi,quello della mente invece nonostante io richiami prana bianca,mi arrivino anche punti rossi in movimento Spero di migliorare.Grazie

  • Mayla
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    19:41 25/02/14

    Ho appena terminato i miei primi 30 minuti, sicuramente una meditazione particolare mi rendevo conto che mi allontanavo dal tocco o dimenticavo le tre respirazioni... non so bene cosa sia il prana e non sento i chakra, non so nemmeno bene cosa dovrei sentire...ma è solo la prima volta continuerò.

  • Mario
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    12:20 24/02/14

    Grazie Angel, durante la lettura della tecnica mi sono rilassato tantissimo.

  • Stefano Top
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    09:42 24/02/14

    Letto tutto sempre con vivo interesse. Personalmente preferisco meditare sempre con la posizione del loto completo. Dal libro che sto leggendo "Il metodo del Maestro Gesù": Gesù sul monte delle beatitudini, insegnava di meditare con gambe incrociate e con i palmi della mano rivolti verso il basso che toccano le ginocchia. Diceva che i palmi e le ginocchia sono dei Chakra secondari. Il corpo era visto come un enorme Tempio che conteneva dei "templi maggiori" ed alcune "cappelle" minori. I templi maggiori sono i Chakra principali e le cappelle i Chakra secondari. In questo sistema di riferimento, le "cappelle" delle piante dei piedi rappresentavano il sagrato del Tempio, mentre quelle delle ginocchia costituivano i battenti del suo Portale. - Che bella similitudine - :-)

  • Alex960
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    01:07 24/02/14

    Ho iniziato la prima meditazione il 16/2 appena iscritto, per la prima settimana direi abbastanza bene, ho difficoltà nel rimanere concentrato nel non pensiero al primo chakra, devo continuamente riprendermi, per gli altri due bene. E' accaduta una cosa che ha me e' sembrata molto strana, questo sabato sera e' salita improvvisamente e in modo decisamente veloce la febbre, oltre i 38°. L'episodio e' durato solo per tutta la nottata, e si sa', si cerca di attribuire il fatto ad una probabile influenza, gola, cibo, ecc ecc. In realtà niente di tutto questo, non c'e' stato alcun sintomo di nessun genere ( il fisico solitamente avvisa). Avevo gia' praticato le mie due meditazioni, infatti il primo pensiero e' mi ha indicato proprio loro. Se le cose stanno così, devo aver colpito nel segno :-)

  • Cassandra
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    19:29 23/02/14

    Bello, ho fatto varie meditazioni ed ho capito che era un rilassamento, ho provato questa e il low e' sempre in agguato, ma non voglio demordere :) grazie

  • salvatore cagnetti
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    00:49 22/02/14

    Comunque un mille grazie ancora per avermi accolto con voi.