arrow-up-circle
Wybierz fragment tekstu, który chcesz wyjaśnić (maks. 80 słów)
Step 1 - N° 8

Medytacja - Niemyślenie (część 2)

Ten artykuł został tymczasowo przetłumaczony za pomocą tłumacza internetowego. Oryginalny artykuł jest w języku włoskim. Jeśli chcesz pomóc nam ulepszyć tłumaczenie na swój język, skontaktuj się z nami poprzez e-mail: info@accademiadicoscienzadimensionale.it lub poprzez czat na ACD. Dziękujemy.

Strona 1 z 6 

W poprzedniej lekcji medytacji nauczyłeś się dwóch ważnych lekcji: 
Pierwszą z nich jest to, że każdy może medytować, ponieważ nie ma żadnej blokady, która uniemożliwia niektórym osobom robienie tego lub sprawia, że inni są bardziej zdolni, wystarczy usiąść i zrelaksować się i to wszystko. Po drugie, nie ma w tym nic trudnego, dziwnego, niebezpiecznego ani przerażającego: medytowałeś już w ostatniej sesji i jak widzisz, zrobiłeś to bez żadnych trudności. Teraz, gdy przełamałeś już uprzedzenia dotyczące medytacji, możemy przejść dalej. 

Powodów, dla których powinniśmy codziennie medytować, jest wiele: każdego dnia mamy w głowie tysiące myśli, frustracji i niezdecydowania, jesteśmy bombardowani myślami przypominającymi nam, co musimy zrobić w ciągu dnia. Problem polega na tym, że jesteśmy pochłonięci wieloma czynnościami, które są wyzwalane w naszych mózgach i w końcu zapominamy o tym, co jest naprawdę ważne. Podobnie jak wszyscy inni, każdy z nas jest zajęty wieloma obowiązkami do wykonania każdego dnia: musimy iść do pracy, posprzątać dom, gotować, opiekować się dziećmi, jeśli je mamy, itp... więc kończymy nasze dni, nie osiągając niczego nowego. To jest problem: jak myślimy, że możemy się spełnić, jeśli nie zmienimy naszej codziennej rutyny? Mamy tysiące pomysłów w naszych głowach, chcielibyśmy podróżować, otworzyć własny biznes, napisać książkę lub osiągnąć sukces w jakiejś dziedzinie, ale z biegiem czasu nadal dajemy się zwieść zwykłej rutynie, która od rana do wieczora zamyka nas w ciągłym kręgu, z którego nie możemy się wydostać. Gdybyśmy zaczęli odkładać na bok niektóre myśli, które nie są naprawdę ważne, aby zrobić miejsce dla tych, które napędzają nas do spełnienia się, nasze życie ewoluowałoby. Wiele razy termin "zmiana" przeraża ludzi, ponieważ ludzie myślą, że zmiana ich życia oznacza odłożenie na bok rodziny, ignorowanie dzieci lub podejmowanie pochopnych ruchów, takich jak rzucenie pracy, która nas wspiera. Zmiana ma być pozytywna dla osoby, która jej dokonuje, a nie odwrotnie, więc zmiana oznacza usunięcie obciążeń z życia, aby zrobić miejsce na satysfakcję. Dzieci nie są ciężarem, więc nikt nie musi ich odkładać na bok, ale można się nimi opiekować i jednocześnie spełniać się w życiu, bo jedno nie wyklucza drugiego. Liczy się po prostu organizacja: im bardziej dana osoba jest w stanie się zorganizować, tym bardziej będzie w stanie realizować swoje cele w czasie, mając rodzinę do opieki, życie towarzyskie, wymagającą pracę lub jakikolwiek problem, który zabiera mu czas. 

Naprawdę trudno jest stworzyć zorganizowaną listę rzeczy do zrobienia, jeśli porządek nie zostanie najpierw znaleziony w umyśle. Najważniejszą rzeczą, nad którą każdy powinien popracować, jest zaprowadzenie porządku w swojej głowie. Co chcesz dzisiaj zrobić? Oczywiście wymyślisz tysiąc rzeczy do zrobienia, mimo że dobrze wiesz, że wypełniając się czynnościami, zakończysz dzień bez zrobienia czegokolwiek. Doprowadzi cię to do stwierdzenia, że nigdy ci się to nie uda, że tak długo, jak masz ten problem/rozproszenie w swoim życiu, nigdy nie będziesz w stanie zadbać o siebie. Jeśli są to dzieci, pomyślisz, że dopóki nie dorosną, nie będziesz w stanie spełnić się w tym, co kochasz, ponieważ zajmą cały twój czas, a ty, jako rodzic, jesteś skazany na porażkę w pozostałych swoich projektach, jakbyś miał krzyż na plecach, który będziesz ciągnął na zawsze. Tak nie jest. Istnieje technika stosowana od tysiącleci, która pomaga umysłowi odłożyć na bok daremne zobowiązania, aby wydobyć te, które są naprawdę ważne dla naszego spełnienia. Nie jest to magiczna technika, jak formuła filmu animowanego, w którym wypowiadając pewne słowa, zostajesz teleportowany do nowego świata, w którym twoje życie będzie zupełnie inne; to po prostu kwestia relaksu. W dzisiejszych czasach wszyscy mówią o tej technice, ale każdy odkrywa ją na nowo, sprawiając, że wydaje się ona niemal nowością tej epoki. W rzeczywistości medytacja jest bardzo starożytną techniką, używaną przez ludzi od zarania dziejów, która pozwala zrelaksować umysł, aby mógł ponownie zacząć prawidłowo pracować. 

Strona 2 z 6

Ludzie, którzy ją stosują, mogą zdecydować się wyjść daleko poza zwykły relaks, ale jest to osobisty wybór, którego każdy z nas musi dokonać dla siebie: głównym celem jest uporządkowanie naszego umysłu, abyśmy mogli uporządkować nasze życie. Możemy wyobrazić sobie nasz umysł jako wielki pojemnik pełen informacji: ponieważ jest ich tak wiele, aby pojawić się i zostać zauważonym jako pierwszy, nakładają się na siebie i rzucają się na siebie, aby zostać zauważonym przez ciebie. To tak, jakby w twojej głowie toczyła się wielka walka, w której każda informacja jest przekonana, że jest najważniejsza ze wszystkich i walczy ze sobą o twoją uwagę. Są to wszystkie czynności, które powinieneś zrobić lub które chciałbyś zrobić, ale odłożyłeś na bok z typową iluzją, która mówi "pewnego dnia to zrobię". Ile projektów myślałeś, że chcesz zrealizować, ale porzuciłeś je w połowie, mówiąc "zrobię to w przyszłości"? Cóż, wszystkie te projekty są teraz obecne w twoim umyśle i buntują się, przepychając się nawzajem, aby zostać wybranym jako pierwszy, abyś mógł je w końcu zakończyć. Każdego dnia te myśli cię dręczą, uniemożliwiając ci posiadanie umysłu wolnego od problemów, sprowadzając cię do całkowitego chaosu. W ten sposób nie będziesz wykonywał zadań, które są dla ciebie naprawdę najważniejsze, ale te, które jako pierwsze zostały zauważone, ponieważ uderzają mocniej niż inne: nie oznacza to jednak, że są najważniejsze, są po prostu najcięższe. Ludzki mózg jest niesamowicie potężnym komputerem , który nauka chce naśladować, ale nie ma nadziei na sukces, ponieważ my, ludzie, jesteśmy w stanie reagować na nasze myśli, kojarzyć z nimi uczucia i wspomnienia, nawet możemy zdecydować i nagle wywrócić ścieżkę naszego życia do góry nogami, nawet zmieniając sposób myślenia. 

Robot nie może tego zrobić, ponieważ jest stworzony do posłuszeństwa komuś, kto z bliska lub na odległość nakazuje mu, co ma robić, poprzez sygnały. Ale my nie jesteśmy robotami. Nasze dary umysłowe pozwalają nam decydować, co zrobić z naszym życiem, uświadamiając nam, co jest dla nas naprawdę ważne i pozwalając nam odróżnić to od tego, w co wierzymy tylko dlatego, że ktoś inny zmusił nas, byśmy w to uwierzyli. Innym razem podążamy za stadem, ponieważ jeśli wszyscy wybierają określoną ścieżkę, a my jesteśmy jedynymi, którzy tego nie robią, aby zostać zaakceptowanym przez masy, poddajemy się prądowi i pozwalamy się uwarunkować. Czasami jesteśmy słabi i zachowujemy się jak wszyscy inni, aby zostać zaakceptowanym przez społeczeństwo, w którym żyjemy. Mamy jednak na tyle szczęścia, że możemy przekazać naszą wiedzę naszym dzieciom, które przekażą ją swoim dzieciom, które przekażą ją swoim bliskim, będąc w stanie zapewnić, że coś ważnego nigdy nie zostanie zapomniane. Medytacja jest kluczem do umożliwienia każdej osobie dobrego samopoczucia, bez konieczności podążania za wzorcami, do których zmuszają nas ci, którzy są nad nami, lub wykonywania czynności, których nie lubimy. Medytacja jest lustrem, które sprawia, że patrzymy sobie w oczy i mówimy: "Oto kim jestem, zapomniałem. Myślałem, że jestem identyczny jak inni!". Nie powinniśmy utożsamiać medytacji z tymi, którzy ją praktykują: możemy myśleć, że nie chcemy stać się buddyjskimi mnichami, którzy pozbawiają się życia towarzyskiego, aby spędzać czas medytując na wzgórzu, ale nikt nam tego nie narzuca; nie powinniśmy myśleć, że medytacja popchnie nas do stania się prorokami lub wzniosłym pokojem i miłością, jeśli w sobie nie czujemy podobieństwa do tej ścieżki. Medytacja jest tylko techniką, to ty decydujesz, jak jej używać i kim chcesz się dzięki niej stać, ona nie decyduje za ciebie. Czy twój samochód decyduje, dokąd cię zawieźć? Nie, to ty nim kierujesz. Z tego samego powodu upewnij się, że to Ty decydujesz, dokąd ma Cię zaprowadzić Twoje życie, a nie odwrotnie. Osobiście podążam za Medytacją, ponieważ pomaga mi ona skupić się na tym, co jest naprawdę przydatne w moim życiu, odwracając moją uwagę od tego, co byłoby stratą czasu, nawet jeśli początkowo może wydawać się czymś atrakcyjnym. Zacząłem więc od pierwszego poziomu zwanego Medytacją w niemyśleniu, a następnie kontynuowałem na wyższym poziomie zwanym Medytacją Czakr. 

Strona 3 z 6

Medytacja nie jest czymś dziwnym, tajemniczym lub niebezpiecznym, chodzi po prostu o zrelaksowanie umysłu i ciała. Nie ma znaczenia, czy jesteś ateistą, czy religijny, ponieważ relaks w mentalnej ciszy nie ma absolutnie nic wspólnego z kultem czy wiarą. Praktyka medytacyjna może być praktykowana przez każdego, ponieważ jest to osobisty wybór, który jest również wykorzystywany wyłącznie do relaksu i dobrego samopoczucia fizycznego. Nie musi być związana z poszukiwaniem Boga lub rozwijaniem swoich zdolności psychicznych, jeśli nie jest to prawdziwym zainteresowaniem osoby ją praktykującej. Medytacja jest po prostu techniką i to ty decydujesz, jaki cel chcesz dzięki niej osiągnąć. Ja również wybrałem drugi poziom, aby znaleźć własne odpowiedzi i rozwijać się duchowo, ale pozostaje to moim osobistym wyborem i będziesz musiał dokonać własnego. 

Pierwszy poziom medytacji opiera się na relaksacji w niemyśleniu. Technika ta może nie być łatwa na pierwszy rzut oka, ponieważ wymaga od nas zrobienia czegoś, do czego nie jesteśmy już przyzwyczajeni: pozostania w mentalnej ciszy. Technika niemyślenia nie powinna być źle rozumiana jako przekonanie, że od teraz będziesz musiał przestać myśleć do końca życia, stając się osobą pozbawioną inteligencji. Niemyślenie ma wskazywać na relaks umysłowy, który możesz wykonać z własnego wyboru, gdy czujesz, że jest to konieczne, na przykład, gdy twoja głowa jest pełna tysiąca rzeczy do zrobienia i dostajesz migreny z powodu zbyt wielu myśli: wtedy w grę wchodzi niemyślenie. 

Medytacja jest znacznie bliższa człowiekowi niż współczesnemu społeczeństwu, które nas otacza. Jest to coś, co jest naturalne dla naszych ciał, ale o czym po prostu zapomnieliśmy przez zbyt długi czas. Kiedy byliśmy dziećmi, bieganie, robienie szpagatów, skręcanie się w niewiarygodny sposób i wykonywanie ruchów, o których jako dorośli marzymy, było dla nas czymś naturalnym. To, że teraz jesteśmy zardzewiali i nie potrafimy już wykonać salta, nie oznacza, że jest to nienaturalny ruch dla człowieka, ponieważ byłaby to trywialna wymówka, by nie przyznać, że problemem jest po prostu brak treningu spowodowany lenistwem. W ten sam sposób niemyślenie nie jest czymś nienaturalnym, ale czymś, co robiliśmy normalnie jako dzieci, a dopiero później, stopniowo, zapomnieliśmy o utrzymywaniu tej zdolności aktywnej, zanikając mięśnie naszego umysłu. W momencie, gdy zdamy sobie sprawę, że nie jest to nic dziwnego, ale że jest to naturalne, znacznie łatwiej będzie zaakceptować nowy nawyk w naszym życiu. Praktyka medytacji działa, ponieważ włączenie jej do naszej rutyny pozwala nam być coraz bardziej świadomymi w ciągu naszych dni: sprawia, że zdajemy sobie sprawę z tego, co chcemy robić, odróżniając to od tego, co powinniśmy robić według innych. Jest to różnica, której nie każdy jest w stanie pojąć, ponieważ od dzieciństwa jesteśmy przyzwyczajeni do tego, że życzenia innych automatycznie stają się naszymi własnymi. Wielu ludzi jest jedynie reprezentacją swoich rodziców, nauczycieli lub przyjaciół, ale nie są sobą. Niemyślenie stopniowo sprawi, że rozpoznasz i odróżnisz to, kim naprawdę jesteś, od tych masek, za które się uważałeś, tylko dlatego, że zostały ci narzucone tak dobrze, że nie możesz już ich rozpoznać jako czegoś zewnętrznego: wdrożyłeś je w swoją osobowość. 

Niemyślenie pozwala ci zareagować i oddzielić to, co nie jest twoje, aby rozpoznać, kim lub czym naprawdę jesteś: coś niesamowicie potężnego w porównaniu z wyobrażeniem, jakie miałeś o sobie. Zacznijmy więc od pierwszego kroku Medytacji: jeśli chcesz, zrób to teraz, postępując zgodnie z moimi instrukcjami krok po kroku. Usiądź w wygodnej pozycji, z dala od wszelkich możliwych zakłóceń i hałasu, z pewnością nie wykonuj Medytacji przed włączonym telewizorem. 

Gdy poczujesz się komfortowo, ustaw minutnik na 10 minut, aby mieć pewność, że nie będziesz musiał patrzeć na godzinę, aby dowiedzieć się, ile czasu minęło, ponieważ sam minutnik powiadomi Cię, gdy tylko upłynie czas; lub postępuj zgodnie z wersją audio Medytacji z przewodnikiem. 

Strona 4 z 6

Jak tylko będziesz gotowy, zaczynamy. 

Wszystko, co musisz zrobić od tego momentu, to skoncentrować się wyłącznie na oddechu. Nie licząc ich słowami, śledź każdy wdech i wydech, gdy zaczynają zwalniać. 

  

Wdychaj i koncentruj się wyłącznie na oddechu. 

  

Poczuj, jak powietrze dostaje się do płuc.... 

  

Wyobraź sobie, że widzisz, jak Twoje płuca rozszerzają się, karmiąc się czystym tlenem. 

  

Wokół ciebie nie ma nic poza światłem, które wdychasz do płuc. 

  

Wyobraź sobie, że oddychasz białym światłem, które wypełnia Twoje płuca i sprawia, że czujesz się dobrze. 

  

Zwolnij oddech i zrób go głębszym.... 

Poczuj, jak wszystko wokół ciebie zwalnia.... 

  

Nie ma już pośpiechu, jest tylko powolne, świadome oddychanie. 

  

Skoncentruj się tylko na oddechu. 

  

Poczuj, jak rozluźniają się Twoje ramiona, nie trzymaj ich napiętych. 

Szyja rozluźnia się, głowa rozluźnia się, pozostając wyprostowana. 

  

Ramiona stają się ciężkie. 

 

Strona 5 z 6  

Nogi podążają za nimi... 

  

Całe ciało staje się ciężkie... odpręża się, jakby chciało zasnąć. 

  

Wszelkie myśli są daremne, nie ma teraz ważniejszej myśli niż chęć zrelaksowania się. 

  

Wyobraź sobie, że wdychasz białe światło, które wchodzi i rozszerza się w twoim umyśle. 

  

Twój umysł staje się lekki, wolny, wypełniony światłem, nie ma żadnej przeszkody uniemożliwiającej wejście światła. 

  

Zrelaksuj się, skoncentruj się tylko na dobrym samopoczuciu, którego doświadczasz. 

  

Od tego momentu do momentu, gdy zabrzmi minutnik, wskazując koniec sesji, zrelaksuj się, zamykając oczy, nie myśląc o niczym, koncentrując się tylko na dobrym samopoczuciu, którego doświadczasz. 

  

Gdy zabrzmi minutnik, możesz otworzyć oczy i przeczytać ciąg dalszy poniższego tekstu.


Strona 6 z 6 

Jak się czułeś? Możesz wykonywać tę technikę tak często, jak chcesz: nie ma ona żadnych przeciwwskazań, wręcz przeciwnie! Im częściej będziesz ją stosował w ciągu dnia, tym bardziej zdasz sobie sprawę, że przypadkowo Twój sposób myślenia będzie działał lepiej. Nie jest to oczywiście przypadek: pozwalając swojemu mózgowi na chwilę oddechu bez konieczności myślenia o tysiącu problemów, dasz mu możliwość lepszego połączenia synaps w prawdziwym tego słowa znaczeniu, dzięki czemu szybciej znajdziesz rozwiązanie każdego problemu. Zauważysz różnicę, ponieważ wcześniej było to dla ciebie znacznie trudniejsze. Rozwiązanie musi być natychmiastowe, a kiedy tak się nie dzieje, dzieje się tak dlatego, że umysł jest zbyt zestresowany, aby natychmiast zrozumieć, jaka jest metoda rozwiązania konkretnego problemu; dlatego medytacja pomaga naszej uwadze skupić się wyłącznie na jej niesamowitej zdolności do błyskawicznego znajdowania rozwiązań, odkładając na bok wszystkie inne myśli, które w danym momencie tylko przeszkadzają. Właśnie po to jest medytacja: aby dać naszemu mózgowi odetchnąć, aby mógł lepiej funkcjonować. Nie ma nic bardziej zdrowego i normalnego niż relaks, dlatego radzę robić to przynajmniej raz dziennie każdego dnia. Jeśli oprócz relaksu szukasz czegoś jeszcze głębszego, takiego jak połączenie z samym sobą lub Bogiem, to z pewnością zainteresuje Cię również lektura Medytacji Czakr. Medytacja w niemyśleniu okaże się o wiele bardziej przydatna, niż mógłbyś sobie wyobrazić, zwłaszcza gdy musisz oderwać od siebie kłopotliwe i bolesne myśli, których nie możesz się pozbyć. Nauczysz się wykorzystywać tę technikę na swoją korzyść, aby nic nie mogło cię już zranić: będzie to twoja tajna broń. Podążaj dalej tą ścieżką, a dowiesz się coraz więcej przydatnych informacji dla swojego zdrowia i duchowej ewolucji. 

Koniec strony 6 z 6. Jeśli podobał Ci się ten artykuł, skomentuj poniżej, opisując swoje odczucia podczas czytania lub praktykowania proponowanej techniki.

3112 komentarze
  • Silvia
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    14:56 08/05/14

    dopo diverse "applicazioni" sto notando che quando devo"caricare" i chacra ogni volta si sentono sempre di piu', accompagnati da una sensazione molto molto piacevole sui primi tre e fastidiosa quasi riempitiva su quelli della mente e corona,le sensazioni come di pressione interna degli ultimi 2 chacra pero' me la porto dietro tutto il gg,mentre le sensazioni piacevoli dei primi tre svanicono come smetto la meditazione

  • Frances
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    20:58 02/05/14

    Mi fa sempre piacere rileggere questo documento con gli aggiornamenti che hai apportato, grazie Angel!

  • daniela
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    00:42 27/04/14

    questa meditazione è di una "potenza" indescrivibile, nel vero senso della parola, a parole <3

  • Serenamente
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    20:52 24/04/14

    Ho appena terminato la mia 4 meditazione e stavolta è andato tutto bene, sono riuscita a caricare i 5 chakra e a rispettare i tempi.. ho recuperato la mia abilitá di non ascoltare i miei stessi pensieri (sviluppata negli scorsi anni, come insegnatomi dal mio ex maestro). Avvertivo la tendenza del Low a intromettersi, ma semplicemente lo ignoravo e non gli ho dato importanza stavolta. Mi sono dovuta soffermare un po' di più sul chakra del cuore, per introdurre più prana e più dolcemente, perchè lo sentivo come indolenzito.. il chakra della mente stavolta mi ha provocato diverse reazioni che non saprei tradurre a parole..

  • sogno
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    15:09 23/04/14

    Vengo dal training autogeno e dalla meditazione guidata e ritrovarmi a fare da sola mi sembra difficilissimo, i pensieri sono tantissimi e velocissimi e poi ho un disturbo inquietante: come un vento che pulsa nelle orecchie e se provo a tirarmi su (sì perchè io la eseguo da sdraiata, primo per abitudine e secondo per un problema al ginocchio) ho le vertigini e la nausea. Mi piacerebbe, anzi voglio seguirti in tutto perchè da quello che ho letto penso di poter trovare le risposte alle mie mille domande, alla mia malattia, alle mie piccolissime esperienze...cosa posso fare cara Angel? Sapendo che la tecnica principale per il risveglio è la meditazione direi che sono spacciata :( ...low...molto forte...un abbraccio :)

  • Alessi Serenella
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    00:25 19/04/14

    Quanto stà lavorando su di me questo Low.. dall'ultima volta che ho letto non ho più avuto un'attimo libero.. tutto di fretta!!! :-( Aiutooooooo!!!

  • angelo
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    17:58 11/04/14

    Questo documento lo ho letto diverse volte; devo dire che, dopo poche meditazioni, lo trovo particolarmente valido, anche se, non sempre riesco ad arrivare in fondo senza che non arrivi qualche pensiero, che qualche muscolo non si faccia un po' sentire

  • Pina
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    00:20 09/04/14

    E' da quando vi ho conosciuto che ho iniziato a meditare..mai fatto prima! Però non so se le sensazioni che sento sono giuste...più che sentire i i chakra, come dicono gli altri, quando sono in non pensiero è come se mi girasse la testa, come se fossi ubriaca, non so spiegare bene e attraverso gli occhi chiusi vedo una luce bianca che illumina, quando medito sul terzo occhio, sento tutto ciò, con l'aggiunta di un fastidio che diventa quasi dolore e su quello della corona, tanto calore! Nel momento che ho finito di meditare, mi vengono brividi di freddo su tutto il corpo, anche se in casa fà caldo! Mi chiedo e soprattutto ti chiedo se è normale tutto ciò, o sono io a non essere normale, perchè leggo che agli altri non capita! Dimenticavo che da quando medito,ho sogni molto più lucidi! Un'ultima cosa, già da parecchio tempo, durante il giorno, sento del calore che corre per il corpo, è come una fiammata veloce che a volte è nelle gambe, a volte nell'orecchio o nell'occhio è una sensazione molto strana....sai dirmi cosa sono queste vampate di calore, che durano un'attimo ma che sono intense ? Grazie Angel <3

  • resilienza
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    08:39 05/04/14

    Ci sto provando....x adesso x me questa cosa è davvero difficile, non xchè io non ci creda, ma a livello fisico...ho sempre avuto difficoltà con la respirazione , non so perchè.

  • Love&amp;Light
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    21:54 03/04/14

    Avevo letto ieri e ho meditata... ripetuta sta mattina e farò prima di andare a letto ...vibrazioni fortissimi fresco sul shasrara...tutto perfetto♥grazie♥

  • annna
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    15:28 03/04/14

    teoria andata. Vado a mettere in pratica. Grazie Angel...tanta luce

  • vincenzo
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    14:03 02/04/14

    ho letto ed eseguito la meditazione ieri, erano circa le 24:00, tutto bene.... credo...almeno fino a che non sono arrivato al chakra della mente...mi e' bastato toccare la fronte per scatenare immagini in bianco e nero di anziani dall'aspeto arientaleggiante con un bastone che camminavano e tante altre immagini sempre in bianco e nero che si susseguivano....e poi dolore continuo con fitte lancinanti sulla fronte e sulla sommita' della testa...malgrado tutto sono sicuro che almeno il 90% della meditazione sia riuscito nell'intento del " non pensiero"....il resto della notte l'ho trascorsa in uno stato di insonne alta tensione elettrica...la tensione e' continuata anche nella mattinata con alterni stati di pace... Chiedo e' normale tutto questo? Grazie.

  • Infinity
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    19:31 01/04/14

    ieri mentre meditavo a iniziato prima di tutto a vibrarmi i denti e a un certo punto il naso ma questo a differenza dei denti vibrava moltissimo era molto strano e mi distraeva anche un pò

  • Marina
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    09:09 31/03/14

    come mai il plesso e la corona non vanno caricati troppo?

  • diego
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    17:33 28/03/14

    ciao Angel quando medito sul chakra della corona sento come se la mia testa volessi alzarsi verso l'alto e poi un gran formicolio boh non so è da poco che medito su questo chakra perché meditavo solo sui chakra da te elencati,quello del plesso lo sento subito lo sentivo anche prima ma senza meditarci e quello del cuore è come se mi aprissi a metà è difficile da spiegare ma mi da una bella sensazione