arrow-up-circle
Wybierz fragment tekstu, który chcesz wyjaśnić (maks. 80 słów)
Step 1 - N° 42

Czakry - trzy kroki do ewolucji (część 3)

Ten artykuł został tymczasowo przetłumaczony za pomocą tłumacza internetowego. Oryginalny artykuł jest w języku włoskim. Jeśli chcesz pomóc nam ulepszyć tłumaczenie na swój język, skontaktuj się z nami poprzez e-mail: info@accademiadicoscienzadimensionale.it lub poprzez czat na ACD. Dziękujemy.



 


Strona 1 z 6 

Ewolucja czakr ma fundamentalne znaczenie dla naszej osobistej ewolucji, więc postarajmy się zrozumieć, czym dokładnie jest. 

Nasze fizyczne i energetyczne ciała nieustannie potrzebują energii; jeśli nie dostarczymy im jej poprzez medytację, staną się bardzo słabe, tak jak większość ludzi. Kiedy czakry są niedożywione, zużywają niewielki procent dziennej energii, którą mogą zebrać samodzielnie, po prostu oddychając (bez medytacji), aby spróbować przetrwać, ale nie jest dużo lepiej, ponieważ tylko medytacja może wypełnić nasze czakry w takim stopniu, że dadzą nam prawdziwą siłę. To nie przypadek, że wszyscy bardzo często czujemy się zmęczeni w ciągu dnia, zamiast być tak aktywni i energiczni, jak powinniśmy. Wszyscy ludzie posiadają czakry i wszyscy ich używają, ale robią to w tak minimalnym i nieświadomym stopniu, że są one naprawdę niewidoczne. W rzeczywistości, posiadając czakry, które są zdecydowanie opróżnione, korzystanie z nich jest naprawdę podstawowe: nieświadomie pobieramy energię z czakr , aby spróbować być bardziej aktywnym, przebudzonym, skupionym, zwinnym w ciągu dnia, ale niełatwo nam się to udaje, ponieważ wymaga to dużego wysiłku. Pomyśl tylko, kiedy naprawdę starasz się uczyć, czytając i ponownie czytając te same zdania z zaangażowaniem i powagą, ale nie możesz niczego zapamiętać, mimo że próbujesz godzinami; ten brak koncentracji wynika z niskiej energii w czakrze umysłu. Ponieważ nie wiemy, że mamy czakry, nie korzystamy z nich świadomie, więc nie wykorzystujemy ich wielkiej wartości, która mogłaby nam służyć w wielu codziennych czynnościach. W praktyce wygląda to tak, jakbyśmy ich nie używali, ponieważ biorąc pod uwagę bardzo niską energię, jaką posiadają, jest prawie tak, jakbyśmy ich nie mieli. Jest to normalne, ponieważ nie wiedząc, że mamy czakry, nie wiemy nawet, jak z nich korzystać. Czasami może się zdarzyć, że używamy ich do lekkich celów, ponieważ w końcu jest to ich naturalna funkcja i chciałyby współpracować, abyśmy czuli się dobrze, ale jeśli staniemy się świadomi naszych czakr i będziemy je pielęgnować, aby uczynić je silniejszymi, możemy wykorzystać je do osiągnięcia maksymalnego dobrego samopoczucia fizycznego. Czakry są niezwykle ważne w naszym codziennym życiu, o wiele bardziej niż obecnie mamy jakiekolwiek praktyczne doświadczenie w zrozumieniu tych koncepcji. 

Bez medytacji czakry są bardzo wyczerpane, więc nawet próba ich użycia nie przynosi wielkiego efektu, ponieważ nie mają wystarczającej ilości energii do działania: intencja w tym przypadku nie wystarczy. Osobista ewolucja opiera się na trzech podstawowych punktach: samoświadomości (w tym przypadku czakr), intencji (decyzji o wykorzystaniu czakr) i energii (sile, która porusza silnik, tj. czakry), która jest gromadzona poprzez medytację. Ta odrobina energii, którą każdy posiada bez medytacji, w żadnym wypadku nie jest wystarczająca, aby rozwinąć nasze umysły i podnieść nasze życie, w przeciwnym razie wszyscy bylibyśmy już przebudzeni, ale najwyraźniej nie działa to w ten sposób. Ewolucja oznacza przede wszystkim wyjście z typowych programów, aby uwolnić się od łańcuchów, które podporządkowują wszystkich. Krótko mówiąc, jest to decyzja o byciu "innym" od zwykłych mas, które podążają za tym, co jest przed nimi stawiane, nie myśląc samodzielnie. Chodzi o to, że nasze ciało jest identyczne jak wszystkich innych, więc męczy się tak samo jak inne, destabilizuje się, choruje, ponieważ jeśli nie zdecydujemy się na tę wewnętrzną zmianę - zwaną także Ewolucją - nie możemy odróżnić się od innych. Twoje ciało fizyczne, podobnie jak ciało energetyczne - a zatem także twój umysł - potrzebuje rozwiniętych czakr, aby móc rozumować, wzmacniać się, uświadamiać sobie i konkretyzować to, co uważasz za najlepszą zmianę dla swojego życia. Bez energii czakry mogą zrobić bardzo niewiele, albo dlatego, że nie rozpoznajesz ich prawdziwej mocy i dlatego nie uczysz się, jak z niej korzystać, albo dlatego, że nawet gdybyś to wiedział, bez energii nie miałyby siły się poruszać i wszystko byłoby zablokowane. Znajomość mocy swoich czakr nie jest w żadnym wypadku niedoceniana, ponieważ wiedząc, do czego są zdolne, rozumiesz, czego i jak używać w potrzebie, co, nawiasem mówiąc, zdarza się znacznie częściej, niż sobie wyobrażasz. 

Strona 2 z 6 

Pewne jest, że bez praktyki nigdy nie zrozumiesz prawdziwych możliwości swoich czakr, bo na zawsze pozostaną one słowami i "teoriami", w które możesz nie wierzyć, ale jeśli odkrywanie ich mocy zmotywuje Cię do praktykowania medytacji, to pewne jest, że na własnej skórze zdobędziesz doświadczenia, które potwierdzą prawdziwość Twojej wewnętrznej mocy. 

Nie będzie już więcej teorii ani pomysłów, będziesz tylko ty i doświadczenie w prawdziwych faktach, które udowodnią ci, że czakry naprawdę działają. Będąc przyzwyczajonym do życia bez ich konkretnego użycia, wierzymy, że brak czakr nie jest tak problematyczny, a nawet, że nie robi żadnej różnicy, właśnie dlatego, że nie wiemy, co to jest i czego nam brakuje. Chociaż może się to wydawać nieco prymitywnym porównaniem, jesteśmy porównywalni do człowieka, który urodził się niewidomy, który wiedząc, jak cudowna i przydatna jest możliwość widzenia, nie martwi się zbytnio o kolory i odcienie mebli w swoim domu; oczywiście, cierpi z powodu swojego problemu, chciałby być w stanie zobaczyć i poznać twarze ludzi wokół niego, ale nie mając wzroku, nigdy nie będzie w stanie zrozumieć, co to znaczy patrzeć na zachód słońca lub być w stanie nazwać morze czystym, będąc w stanie zobaczyć swoje stopy pod wodą. Nawet jeśli naprawdę chciałby to zrozumieć, nigdy nie mógłby zrozumieć, czym są kolory, cienie i gry światła, ponieważ nie ma narzędzia, które pozwoliłoby mu je zidentyfikować. Ten, kto decyduje się ignorować swoje czakry, decyduje się stać ślepym i żyć dotykając życia tak jak ślepiec, nie będąc w stanie go zobaczyć, a zatem nie będąc w stanie go naprawdę zrozumieć.  Zrozumiałe jest, że ktoś nie rozpoznaje ich znaczenia, nie znając ich wartości, ale ponieważ mamy szczęście, że możemy zdecydować się nie pozostać "ślepymi", dobrze jest spróbować otworzyć oczy na otaczającą nas rzeczywistość, wypełniając i trenując swoje czakry. 

Na początku, gdy medytujesz nad czakrami po raz pierwszy, mogą one dawać ci dyskomfort, który możesz pomylić z uczuciem bólu, ponieważ nigdy nie były naładowane przez całe życie, więc to tak, jakby twoje nogi zaczynały chodzić po długim czasie stania w miejscu: oczywiście bolałyby, ponieważ nie mają już siły, by cię wspierać. Czakry nigdy nie były wypełnione, ponieważ nigdy wcześniej nie medytowałeś, więc podczas pierwszych medytacji będą musiały się rozszerzyć i zacząć aktywować; może to powodować lekki dyskomfort przez kilka pierwszych dni. Prawdopodobnie, gdy medytowałeś nad czakrą umysłu po raz pierwszy, spowodowało to dyskomfort na czole, który pomyliłeś z bólem głowy, myśląc, że to ból. Stopniowo zdasz sobie sprawę, że dyskomfort w czakrze umysłu jest zupełnie innym bólem głowy, jest jak gałąź, która powstaje w twojej głowie; co więcej, ten dyskomfort nie będzie już tak negatywny, ale zdefiniujesz go jako prawie przyjemny. Sprawi, że zdasz sobie sprawę, że w twojej głowie dzieje się coś dobrego, w rzeczywistości poczujesz się "lżejszy", a także emocjonalnie szczęśliwszy. Nie od razu zdasz sobie sprawę, co to dokładnie jest, ponieważ twoje ciało nie jest przyzwyczajone do tej nowości, ale stopniowo, jeśli będziesz kontynuować medytację, odkryjesz to coraz bardziej, zdając sobie sprawę, że jest to coś bardzo dobrego. W rzeczywistości za każdym razem, gdy przestajesz medytować przez długi czas, czakry wracają do punktu wyjścia i prawie musisz zacząć od nowa. Ponieważ jesteś na początku tej ścieżki i nie przyswoiłeś tak dużo energii, nawet jeśli medytowałeś przez dwa lub trzy tygodnie z rzędu (chociaż możesz czuć się znacznie silniejszy niż wcześniej), faktem jest, że twoje czakry nie są jeszcze wytrenowane i nie wiedzą, jak się poruszać, więc jeśli przestaniesz ćwiczyć ponownie, powrócą do miejsca, w którym były w bardzo krótkim czasie. W konsekwencji za każdym razem, gdy zaczniesz ponownie ćwiczyć, możesz ponownie odczuwać dyskomfort, ponieważ czakry zaczną się ponownie rozszerzać. Medytowanie dużo i nie medytowanie wcale nagle nie jest zbyt dobre dla czakr, ponieważ byłoby to jak zbyt szybkie schudnięcie i przybranie na wadze, tworząc rozstępy, które w kategoriach energetycznych stałyby się małymi pęknięciami. Krótko mówiąc, gdybyś dużo jadł i nagle głodował przez wiele dni z rzędu bez powodu, nie byłoby to dobre dla twojego ciała, tak samo jak dla twoich czakr, gdy przestajesz je karmić. 

Strona 3 z 6 

Nie ma się co martwić o czakry, jeśli wznowisz medytację, ponieważ te pęknięcia ustąpią w mgnieniu oka, będąc energetycznymi, a na pewno nie fizycznymi. Gdybyś jednak całkowicie przestał medytować, powróciłbyś do stanu, w jakim byłeś przed rozpoczęciem tej ścieżki, a prawdopodobnie, jeśli twoim celem jest duchowa ewolucja, jest to ostatnia rzecz, jakiej byś chciał. Najgorszą rzeczą, jaka może się zdarzyć, jeśli zdecydujesz się przestać medytować, jest powrót do tego, jaki byłeś wcześniej, co osobiście uważam za najgorszą rzecz, ponieważ kiedy znasz swoją prawdziwą moc i trzymasz ją w dłoni, chciałbyś wszystkiego, ale nie powrotu do tego, jaki byłeś wcześniej, kiedy nie byłeś w stanie zrozumieć i zareagować na sytuacje stworzone wokół ciebie, aby odebrać ci energię. 

Każda czakra jest inna i każda wywołuje inne odczucia, gdy chce zasygnalizować, że potrzebuje energii i że, innymi słowy, jest wyczerpana. Musisz zdać sobie sprawę, że do tej pory nigdy nie medytowałeś nad czakrami, więc nie znałeś przyczyn swoich fizycznych bólów. W rzeczywistości, jeśli boli cię głowa w ciągu dnia, myślisz, że jest to całkowicie normalne, ponieważ oczywiście jest to "całkowicie normalne", że nagle dostajesz rozdzierającego bólu głowy, który sprawia, że czujesz bóle piekielne, lub wieczny ból brzucha, który bez względu na to, co jesz, pojawiają się skurcze, które wydają się silniejsze niż rany kłute. Myślimy, że to normalne, ponieważ "każdy je ma", "każdy" doświadcza tych bólów, ale to wcale nie jest normalne; są to bóle spowodowane brakiem energii, który prowadzi do tego, że twoje czakry nie są w stanie chronić cię przed złem, więc pojawiają się bóle i choroby. Bez energii, jak można oczekiwać czegoś innego? "Wszyscy" doświadczają tych bólów, ponieważ "wszyscy" nie medytują. Spróbuj zapytać prawdziwych praktyków medytacji, ile lat nie mieli bólu głowy, żołądka lub poważnej grypy. To nie przypadek, że będzie to tyle samo czasu, odkąd zaczęli poważnie i konsekwentnie medytować. Dzięki praktycznemu doświadczeniu odkryjesz bardzo interesującą informację na temat czakr, która dotyczy ich bólu. Mówiąc dokładniej, ten niewielki dyskomfort, którego możesz doświadczyć podczas lub po medytacji - który nie ma nic wspólnego z prawdziwymi, typowymi codziennymi bólami - nie jest spowodowany tym, że czakry się wypełniają, ale dzieje się tak, gdy zdają sobie sprawę, że są puste. Bóle, które odczuwałeś w ciągu dnia w głowie, żołądku, brzuchu, zanim napotkałeś tę duchową ścieżkę (pomyśl o tych wszystkich bólach głowy w ciągu ostatnich lat!) były spowodowane brakiem energii, która uniemożliwiała funkcjonowanie twojego ciała i chroniła się przed wszelkimi negatywnymi czynnikami, które mogły wejść lub powstać z powodu nadmiernego stresu, zmęczenia itp. 

Dyskomfort, który odczuwasz podczas pierwszych medytacji, nie jest porównywalny z prawdziwym bólem, ale jest rodzajem dyskomfortu, który jest całkowitym przeciwieństwem bólu: czujesz, że coś dzieje się w twoim ciele i nie wiesz, co to jest, ponieważ nie jesteś do tego przyzwyczajony, ale przy odrobinie większej praktyki sam rozpoznasz, że ten dyskomfort absolutnie nie jest taki sam jak ból, który odczuwasz z powodu braku energii. Dyskomfort pierwszych medytacji wynika z faktu, że czakry muszą się odkryć, muszą zrozumieć, co się dzieje i do czego służy cała ta energia. Przyzwyczajenie się do tego zajmie im kilka dni, a już po tygodniu ciągłej praktyki nie powinieneś już odczuwać żadnego dyskomfortu. W zależności od przypadku są jednak ludzie, którzy mają swoje czakry bardzo zatkane negatywnością z powodu stresu nagromadzonego przez poprzednie lata; nic nienormalnego ani niebezpiecznego, po prostu poprzez ciągłą medytację będą musieli się trochę oczyścić, więc dyskomfort może się przedłużyć nawet do kilku tygodni w porównaniu z innymi ludźmi, którzy po 2-3 dniach przestaną go odczuwać. Będzie to jednak uciążliwość, która będzie stawać się coraz lżejsza właśnie dlatego, że oczyszczają się z negatywności, a nie na odwrót. Jeśli jednak ktoś przestanie medytować z powodu braku czasu lub z jakiegokolwiek innego powodu, czakry - teraz przyzwyczajone do "życia w luksusie" energii - mogą odczuwać pewien ból właśnie z powodu braku energii, ponieważ nie chcą wracać do tego, jak "były wcześniej", ale chcą pozostać tak silne, jak podczas medytacji. Zaprzestanie medytacji powoduje odcięcie dopływu energii do czakr i osoba taka zaczyna odczuwać wyczerpanie i "strach", obawiając się, że znów stanie się słaba jak kiedyś. 

Strona 4 z 6 

Dlatego będą próbowały dawać sygnały, takie jak bóle w obszarach ciała, w których się znajdują, aby w pewien sposób ostrzec cię o swoim cierpieniu spowodowanym brakiem energii. Jest to ich sposób na zakomunikowanie ci dyskomfortu, który dzieje się wewnątrz. 

Czakra umysłu jest zazwyczaj najbardziej "inkrustowana", ponieważ jest czakrą, w której gromadzi się większość negatywnych myśli (myślimy naszymi umysłami! I często zdarza się, że myślimy negatywnie i pesymistycznie w ciągu naszych dni!), więc jest to ta, której oczyszczenie zajmie więcej czasu niż innym; może również powodować dyskomfort kilka razy w ciągu pierwszego miesiąca praktyki, nawet poza medytacją, podczas gdy inne mogą nigdy nie powodować dyskomfortu lub robić to tylko przez kilka pierwszych dni. W praktyce czakra umysłu jest najbardziej "irytująca", ale być może również najbardziej przydatna i satysfakcjonująca na początku zdrowej ścieżki duchowej; to dzięki czakrze umysłu, która często daje o sobie znać, możemy pamiętać o jej obecności. Jest to bardzo przydatne. 

Dzięki konsekwentnej medytacji wszystkie czakry stają się zrównoważone i nie powodują już dyskomfortu. Bardzo ważne jest, aby wiedzieć, że jeśli ktoś medytuje co drugi dzień, a następnie dwa dni włącza i trzy dni wyłącza, nie można tego nazwać stałą praktyką, ponieważ stałość jest równoznaczna z praktykowaniem każdego dnia bez pomijania żadnego dnia. Gdyby czakra nie odżywiała się konsekwentnie, potrzebowałaby znacznie więcej czasu na przyzwyczajenie się i/lub oczyszczenie, a nie tylko tygodnia. Oczywiste jest, że jeden dzień nieobecności nie zrujnuje naszych czakr, sprawiając, że spadną do zera, ale jeśli zaczniemy od myśli, że jeden dzień nie psuje, skończymy wierząc, że nawet dwa dni postu nie zaszkodzą, a potem nawet nie trzy, kończąc na tym, że nasze czakry wrócą do zera, czyniąc je tak niedożywionymi, jak były dawno temu. Ewolucja zależy w dużej mierze od stałości w praktyce. Na początku jest to zrozumiałe, jeśli nie jesteś w stanie od razu utrzymać precyzyjnej i liniowej stałości, ponieważ nie jesteś do tego przyzwyczajony i wciąż musisz się tego nauczyć, więc nie ma powodu, aby czuć się gorszym; musisz jednak mieć świadomość, że jeśli nie jesteś stały w swojej praktyce, będziesz potrzebował więcej czasu, aby osiągnąć wyższe poziomy. To normalne, uświadamiam ci to, abyś mógł to wiedzieć. Musisz być świadomy prawdy, to jest niezbędne. 

U kobiet czakra Chi może być również dość niewygodna, a nawet bolesna, ponieważ ze względu na cykl jej energia jest często zużywana i wyrzucana raz w miesiącu przez kilka dni - nawet przed i po cyklu - więc wiele kobiet odczuwa brak energii Chi podczas medytacji, co może powodować podobne, ale znacznie lżejsze bóle jak miesiączka, mimo że nie są one jednoczesne. W praktyce brak energii Chi powoduje uczucie podobne do tego podczas okresu; oznacza to, że czakra absolutnie potrzebuje więcej energii i że dana osoba powinna poświęcić więcej czasu na medytację. Często kobiety nie wiedzą, że ból w brzuchu pochodzi z rozładowanej Chi, ale ze względu na podobieństwo do cyklu obwiniają za to wszystko. Gdyby zamiast tego medytowały więcej nad Chi, zauważyłyby, że nawet podczas menstruacji odczuwałyby mniejszy ból brzucha, dziwne, ale prawdziwe. Kobiety rozładowują swoją Chi znacznie wcześniej niż mężczyźni, ponieważ raz w miesiącu pewien procent ich energii jest zużywany przez menstruację; co więcej, te, które urodziły dzieci, mają ją znacznie bardziej rozładowaną niż te, które tego nie zrobiły, więc zauważą, że mają Chi, na którą muszą zwracać większą uwagę, ponieważ jest bardziej zahamowana. Ponieważ dopiero zaczynasz odkrywać funkcję czakr, musisz nauczyć się rozpoznawać na swojej skórze dyskomfort, jaki daje pierwsza medytacja z powodu bólu w czakrach spowodowanego brakiem energii. Podczas mojego doświadczenia zdałem sobie sprawę, że czakry stają się świadome, że pragną energii o wiele bardziej od momentu, gdy stają się tego świadome, ponieważ w pewnym sensie, zanim zacząłeś medytować, one również były ślepe i nie wiedziały, że mogą być odżywiane przez energię praniczną. 

Strona 5 z 6 

Zanim rozpocząłeś ścieżkę medytacyjną, twoje czakry nie pracowały, aby chronić cię przed fizycznym złem i bólem, więc bezpośrednio nakładały cały ból na twoje ciało fizyczne, nie wiedząc, jak się bronić; było tak, ponieważ były uśpione. Spowodowało to uszkodzenie części ciała, które nie były chronione, stąd bóle. Na przykład kobiety, które nigdy nie medytowały nad czakrami z odpowiednią techniką, cierpią na bóle miesiączkowe znacznie częściej niż kobiety, które dobrze medytują nad chi. To samo dzieje się z głową: wiele kobiet, które nie medytują, cierpi na silne bóle głowy zarówno podczas miesiączki, jak i podczas normalnej rutyny, niezależnie od tego, czy mają powody, by tego doświadczać, czy nie, ponieważ praktycznie każda wymówka zostanie sprowadzona do zwykłego zdania "Jestem zmęczona, to normalne, że boli mnie głowa", tak jakby to wystarczyło, aby zaakceptować odwieczny ból głowy w naszym życiu. W rzeczywistości nie jest to wcale spowodowane zwykłym zmęczeniem, co z pewnością może się zdarzyć w szczególnie stresujących okresach, ale nie przez całe życie! Bóle te są spowodowane brakiem energii. Z pewnością mężczyźnie nie są obce bóle związane z niedoborem energii Chi tylko dlatego, że nie ma miesiączki, w rzeczywistości nadmierny niedobór energii Chi prowadzi również do bardzo silnych bólów pleców. Czasami nawet ból nerek, ponieważ Chi jest szczególnie związana z kośćmi i mięśniami, będąc czakrą bardziej związaną z fizycznością niż wyższe, które są bardziej sentymentalne/emocjonalne i mentalne. 

Właśnie dlatego, że jest to bardzo fizyczna czakra, Chi jest również tą, która rozładowuje się jako pierwsza, ponieważ zużywamy jej energię podczas naszych rutynowych czynności, które wymagają jej dużo, aby przetrwać dzień pracy. Tak więc, jeśli Chi jest zbyt mocno rozładowana, nie może już chronić naszego ciała przed bólami, z którymi musiałby sobie poradzić, gdyby była naładowana, stąd bóle pleców. Bóle te są uważane za bardzo normalne w naszym życiu, ponieważ "każdy" je ma i jest oczywiste, że każdy je ma, ponieważ większość ludzi nie medytuje. Kiedy zaczynasz medytować na poważnie, zdajesz sobie sprawę, że te bóle wcale nie są normalne, w rzeczywistości wpływają na ciebie coraz mniej, a jeśli naprawdę praktykujesz konsekwentnie (a nie tylko mówisz, ale nie działasz), mogą całkowicie zniknąć z twojej rutyny. Wydaje mi się oczywiste, że jeśli dziś zdecydujesz się złamać sobie kręgosłup działaniami, które byłyby sprzeczne z twoją naturą, to złamiesz sobie kręgosłup nawet jeśli medytujesz nad Chi! Ale wszystkie te dziwne bóle głowy, bóle brzucha, bóle pleców, bóle nerek, bóle nóg, które "bez powodu" pojawiły się przed medytacją, będą "dziwnie" stopniowo ustępować dzięki medytacji, aż nie będziesz już doświadczać bólów głowy, z wyjątkiem bardzo rzadkich okazji. Ci, którzy znają prawdziwy ból głowy, ten odwieczny i halucynacyjny, tak jak ja, zauważą zmianę w swoim ciele znacznie szybciej niż być może ci, którzy już prawie nigdy go nie doświadczają i oczywiście nie potrafią odróżnić; zależy to od osoby, nie każdy ma silny ból głowy w ciągu dnia, ale każdy, gdy rozpocznie ścieżkę medytacyjną, będzie miał korzyści w swoim ciele od pierwszego do ostatniego i zda sobie z tego sprawę. 

Dyskomfort na początku medytacji stanie się wtedy rodzajem przyjemności, ponieważ ciało rozpozna ten objaw jako coś przyjaznego, a nie negatywnego. Ten dziwny "dyskomfort" stanie się czymś, czym będziesz się cieszyć i w pewnym sensie sam będziesz go szukał. Pamiętaj, nie mówię, że zaczniesz lubić dyskomfort, stając się masochistą, wręcz przeciwnie, to dyskomfort się zmieni, zostanie rozpoznany przez ciało, które zda sobie sprawę, że jest to coś bardzo przyjemnego. Pamiętaj, że medytacja jest przede wszystkim relaksacją, więc nie może być w żaden sposób nieprzyjemna: gdyby tak było, zastanawiam się, jaki rodzaj medytacji byś wykonywał. W pierwszych dniach czakry muszą się powiększyć, więc możliwe jest, że poczujesz je w akcji nawet po zakończeniu sesji, a nie tylko podczas praktyki medytacyjnej. Nie martw się więc, jeśli w ciągu dnia poczujesz, że czakra umysłu lub Chi aktywują się same, nawet jeśli o nich nie pomyślałeś; to zupełnie normalne, po prostu muszą zrozumieć, jak powinny zachowywać się w ciągu dnia, ponieważ nie są przyzwyczajone do bycia tak "przebudzonymi" i pełnymi energii. Daj im czas na aklimatyzację. Powiem więcej: jeśli masz na to ochotę, nie ignoruj ich, ale wdychaj pranę na tę czakrę, którą chcesz wskazać, aby przyspieszyć jej ewolucję. 

Strona 6 z 6 

Wśród ignorantów krąży plotka, że czakry otwierają się i zamykają, jakby były złymi portalami, które mogą nagle wessać przedmioty lub każdego, kto przechodzi obok nich, jak w kreskówkach. Czakry nie są czarnymi dziurami, nie są dziurami w ciele, są po prostu punktami spotkania nerwów, są obszarami energii. Czakry nie otwierają się i nie zamykają: pozostają atroficznymi częściami ciała, jeśli je ignorujesz, lub stają się aktywne, jeśli zwracasz na nie uwagę i stajesz się ich świadomy. Im więcej medytujesz nad czakrami, tym bardziej stają się one świadome swoich niezliczonych możliwości i pragną coraz więcej energii, aby przeprowadzić swoje wewnętrzne procesy i przyspieszyć oraz poprawić swoje zadowolenie; zdasz sobie z tego sprawę poprzez poprawę zdrowia, sprawności fizycznej i brak zainteresowania ludźmi lub sytuacjami, które sprawiają, że czujesz się źle. Stres również ustąpi, czyniąc cię bardziej czujnym i aktywnym, ale przede wszystkim będziesz w stanie realizować swoje plany bez zbyt wielu czkawek. Czakry są czymś, co należy do twojego ciała fizycznego i łączy się z twoim umysłem, aby rozwinąć w tobie nowe dary: nie lekceważ swoich zdolności umysłowych i fizycznych. Naładowane czakry pozwalają ci lepiej radzić sobie w ciągu dnia, ponieważ im więcej nad nimi medytujesz, tym bardziej odkrywają nowe możliwości, aby pomóc ci w sytuacjach, które wymagałyby zbyt dużego wysiłku, dzięki czemu pracujesz mniej i sprawiasz, że sytuacje, które powinny być katastrofalne, są bardziej pozytywne. 

Nie rozumiesz tego teraz, ponieważ nie masz doświadczenia, więc daj sobie czas na samodzielne odkrycie, czy jest to rzeczywistość, czy nie. Każda czakra ma określone funkcje, choć wszystkie pracują razem, abyś poczuł się lepiej. Gdybyśmy przesadzili, medytując tylko i wyłącznie nad jedną czakrą i tylko nad nią, zamiast nad wszystkimi pięcioma, doprowadzilibyśmy do zachwiania równowagi zarówno psychicznej, jak i fizycznej, tworząc problemy, których nie powinniśmy mieć; tak by się stało, gdybyśmy zdecydowali się medytować 4 godziny dziennie nad Chi i ani minuty nad pozostałymi czakrami; lub 15 minut nad Corona, 2 minuty nad Mente, ale robiąc to przez wiele miesięcy, bez medytowania nad pozostałymi trzema czakrami, popychając je w ten sposób do braku równowagi. Powtarzam, mówimy o miesiącach i miesiącach, a nie o kilku dniach. Nie ma potrzeby martwić się, jeśli nie medytujesz w dokładnie określonej minucie dla każdej czakry: technika mówi, aby medytować 7 minut na Chi, 3 minuty na Plexus, 7 minut na Serce, 7 minut na Umysł i 3 minuty na Koronę, w kolejności od dołu do góry; jeśli czasami medytowałeś 7 minut na Chi, 4 na Plexus, 7 na Serce, 8 na Umysł i 3 na Koronę, nic złego by się nie stało; Jeśli jednak zdecydowałbyś się medytować codziennie przez wiele tygodni z 15 minutami na Chi, 2 minutami na Splot, 3 minutami na Serce, 2 minutami na Umysł i 1 minutą na Koronę, to oczywiście popadłbyś w nierównowagę, ponieważ medytowałbyś 15 minut na Chi i skończyłbyś nie biorąc w ogóle pod uwagę wysokich czakr i całkowicie zapominając o Koronie. Staraj się podążać za tym, co mówię, nie czytaj w pośpiechu bez zrozumienia. 

Jeśli będziesz podążał za tą techniką prawie co do joty, nie doświadczysz żadnych problemów. Oczywiście od wszystkiego są wyjątki, na przykład jeśli mówimy o kobiecie, która urodziła dzieci, to powinna ona medytować kilka minut dłużej nad Chi, aby trochę się zregenerować (ale nie powinna tego robić wiecznie! Tylko przez chwilę), ale przeanalizujemy te sytuacje później, ponieważ zamierzamy dotknąć znacznie bardziej ukierunkowanych i obiektywnych przykładów. Jeśli utrzymamy równowagę w naszych medytacjach, czakry będą znacznie łatwiej współpracować, tworząc idealne połączenie, które pozwoli im stać się znacznie silniejszymi również w rzeczywistości fizycznej. Dobrze jest analizować czakrę po czakrze, rozumiejąc, jakie są ich pozytywne cechy, jeśli są odpowiednio wyćwiczone, lub jakie problemy mogą stworzyć, jeśli zdecydujemy się zbyt daleko wyjść z równowagi z własnej decyzji. W następnych lekcjach na temat czakr przyjrzymy się wszystkim tym punktom; w międzyczasie skorzystaliśmy z okazji, aby zająć się ewolucyjnym dyskursem opartym na trzech głównych punktach: świadomości czakr, intencji i energii. 

Po pierwsze, musisz być świadomy swoich czakr, abyś mógł je obudzić, aktywować i wykorzystać. Po drugie, musisz mieć zamiar je trenować, więc musisz być celowy w tym, co robisz, świadomy, że robisz to dla siebie i nie musi to być niemotywujące, jak jesteśmy przyzwyczajeni myśleć. Po trzecie, musisz czerpać energię, aby sprawić, by działały, w przeciwnym razie bez pożywienia nie będą w stanie przynieść pożądanych rezultatów. Medytując, będziesz w stanie zrozumieć, jak interesujące i użyteczne są czakry dla uzyskania pierwszych rezultatów na tej ewolucyjnej ścieżce. Życzę wspaniałej medytacji! 

Koniec strony 6 z 6. Jeśli podobał Ci się ten artykuł, skomentuj poniżej, opisując swoje odczucia podczas czytania lub praktykowania proponowanej techniki.

1614 komentarze
  • Jimmy
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    03:00 21/11/24

    Questo articolo mi ha permesso di capire principalmente l'importanza dei tempi della meditazione, mi era capitato di meditare di più su uno e di meno su un altro, non sempre, però da oggi eviterò e cerchero di essere il più preciso possibile. Ho anche notato la differenza tra il prima della meditazione e il dopo. Io ho sempre avuto molta energia già di mio, poca stanchezza e molta salute, però poco riposo e lo stress mi avevamo portato ad essere più stanco e poco energico. Con la meditazione sui chakra ho risolto tutto e adesso sono pieno di energia. Grazie

  • emme
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    04:40 17/11/24

    Articolo chiarificante per molto aspetti inoltre interessante capire come i chakra si fanno sentire addirittura fisicamente. Oggi inizio a capire labreale importanza di questo nostro "meccanismo" anche perché pensandoci è vero, ho fatto periodi in cui mal di testa e bruciore di stomacoo e di pancia mi accompagnavano durate le giornate, era gia da un po che non mi si presentavano ma dopo circa un mese di meditazione mi sento piu sano in generale, dalla linea di pensiero, piu positivo e piu costruttivo, con mi sento di dire quasi un cambio di modo di pensare, una riacquisizione di autostima in se, quasi come ci sia stato nuovamente un aproccio reale con se stessi rimasto in pausa per un po, un ottimismo migliorato, una non stanchezza giornaliera, stress ansia e depressione raggiunto quasi il livello zero. Come detto all'inizio ora comprendo perfettamente a cosa porti la pratica di questa "disciplina". Invogliato ancor di piu a procedere su questo percorso...grazie mille

  • Paola
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    15:18 15/11/24

    Bellissimo articolo! Ho acquisito altre nuove nozioni e i tre concetti fondamentali dei chackra : consapevolezza di averli per attivarli e renderli utili (anche loro si devono Risvegliare.. ), poi avere l intento di allenarli (tempo e costanza come nello sport..) e infine prendere energia con la Meditazione per nutrirli (senza o con poco carburante non partono.. 🙂) per avere una salute più forte.. 💪 e chissà cos altro ✨

  • vero😇
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    09:28 13/11/24

    Grazie ho iniziato a conoscere i nomi, i colori, le vibrazioni e i mudra dei chakra....tutti elementi che sento per me importanti per conoscere e fare evolvere il mio corpo energetico...più conosco e più mi si aprono conoscenza ed equilibrio...grazie da quando ho iniziato sento la necessità di continuare giornalmente perché diventa per me come cibo e energetico indispensabile

  • carla 7
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    21:26 10/11/24

    Ciao argomento molto importante in questo percorso!!! IO PERSONALMENTE la cosa che mi distoglie dalla meditazione sono i pensieri che continuano ad arrivare ,va via uno e arriva un' altro giusto per distrarmi ,ma io cerco di tornare nel presente ,per ora medito con quelle registrate da voi ,ma spero col tempo di lasciare e iniziare per conto mio, l'intento è un desiderio che non mi è facile da sviluppare, ma la consapevolezza mi viene meglio da capire e sentire. GRAZIE PER QUESTA BELLISSIMA LEZIONE

  • saraf-gastaldelli
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    17:17 10/11/24

    Voglio avere sempre Disciplina e Costanza. Già mi sento diversamente da quando pratico la Vostra meditazione sui chakra. Voglio prendermi cura di loro. Grazie

  • xeno
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    13:35 05/11/24

    È bello rileggere questo argomento e capire l’importanza della meditazione. Solo chi pratica questa tecnica può comprendere la differenza che ha sulla propria vita, mentre chi non pratica, utilizza l’energia che acquisisce quotidianamente attraverso la respirazione ma pur sempre poca . Da quando medito costantemente sui chakra più volte al giorno, noto una spiccata padronanza in tutto quello che faccio, molto più presente, riuscendo così a compiere azioni che prima per apatia non facevo, oltre a questo, anche la salute fisica ne risente in positivo senza più dolori che venivano alla testa o alla pancia, e la ripresa rapida dopo ogni sforzo. Grazie infinite per questa lezione.

  • Guilu
    Medaglia per aver completato lo Step 1
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    13:43 03/11/24

    È veramente importante apportare energia sana ai nostri chakra perché solo in questo modo loro possono caricarsi e riequilibrarsi in modo da farci stare in salute sia fisica che psichica. Troppo spesso diamo la colpa dei nostri malesseri a fattori esterni quando in realtà la maggior parte di essi derivano da carenza di energia sana e di equilibrio in tutto il nostro corpo. È indispensabile quindi trovare sempre il tempo per meditare ricordandosi sempre che ciò è fondamentale per mantenersi il più possibile in salute.

  • Tommy
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    18:07 02/11/24

    Articolo interessante che esplora concetti fondamentali della meditazione e che incentiva molte persone ad avvicinarsi e provare la pratica meditativa, la quale offre numerosi benefici sia fisici che psicologici. Io faccio meditazione quotidianamente e sto riscontrando benefici dal punto di vista del dolore fisico, quindi provo molti meno dolori e dal punto di vista mentale, quindi sono molto meno stresssato, penso positivo e controllo le mie emozioni più facilmente.

  • cristina
    Medaglia per aver completato lo Step 1
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    15:57 02/11/24

    Vero, mi ricordo che avevo spesso mal di testa ma di quelli talmente fastidiosi che non riuscivo nemmeno a pensare, affettivamente pensandoci da quando ho iniziato a meditare ogni giorno, me ne vengono tipo 1-2 al mese, anche il mal di stomaco è sparito quasi del tutto....ho ancora fastidi su alcuni chakra tipo mente e cuore ma come ha detto la Maestra non fanno male, sono diversi e quasi non ci fai caso....il chi non lo sento, cè sento del calore ma a volte mi viene il dubbio se lo sto caricando bene...certi giorni mi sento come in ipnosi e in meditazione mi perso, ma mi fermo cerco di "svegliarmi" perchè voglio concludere e ricaricarmi anche se non al 100%...il chakra della corona quando ci medito sento una sensazione strana come tipo un flusso piacevole! mi piace! Ho riscontrato anche nella quotidianità il beneficio di ricaricarmi, sono più energica e nello studio apprendo meglio le cose! insomma basta provare per vederlo e sentirlo!

  • 💛Vivi💛
    Medaglia per aver completato lo Step 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 1
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    13:02 31/10/24

    Mi ritrovo con tutto ciò che hai spiegato. Non è facile comprendere inizialmente i messaggi dell'energia e anche lei probabilmente deve ambientarsi e capire come agire su di noi. All'inizio è tutto un pò confusionario,soprattutto con gli effetti che fa l'energia. Non li comprendiamo subito e spesso ci spaventano anche perché sono sensazioni nuove. Io ad esempio all'inizio provavo cose mai provate prima,a partire dalla sensibilità visiva e uditiva. Poi i dolori ai muscoli, che poi capii che erano opera dall'energia che puliva qualche zona, per non parlare poi dei mal di testa atroci,ma erano mal di testa strani, mal di tetsta che sbattevano proprio al centro degli occhi e poi mi infastidivano. Per non parlare poi del plesso. Piú ci meditavo piú avevo una sete disumana. Io che bevo pochissimo, improvvisamente avevo una gran sete,sinonimo dell'energia che ripulisce. I chakra non si fanno comprendere subito,perché poi ad ognuno funziona in modo diverso. Quindi dipende anche dal loro fisico,dalla routine/dalle abitudini alimentari e non, dalle persone che frequentiamo e le energie che assorbiamo ecc... quindi dipende da molti fattori. Quindi è per questo che non agisce su tutti allo stesso modo,perché ognuno di noi ha blocchi diversi su sddiversi punti. Ma comunque sia le sensazioni iniziali sui chakra le proviamo tutti,credo. Poi man mano che ho continuato con la meditazione,mi sono accorta che tutto intorno a me iniziava a cambiare. Non avevo piú voglia di stare con quelle determinate persone, non volevo piú consumare alimenti spazzatura (anche se ci ho messo un pòper eliminarne certi),non volevo piú perdere tempo appresso a tante cose futili... ma soprattutto volevo stare assolutamente alla larga da ogni fonte di discordia e negatività. Questo però succede solo se rimago in sintonia con il flusso meditativo attraverso la pratica e anche con azioni al di fuori di essa, altrimenti mi comporto come un gaias normale come tutti gli altri. Insomma avviene una sorta di cambiamento a 360 gradi, il che non è assolutamente un male,purché venga fatto con consapevolezza e con graduazione,perchéa volte mi ecapitato di fare certe cose un pò avventate e ho sbagliato. Questa lettura è stata davvero bella, e mi ha fatto riflettere. Infatti quando hai detto che conoscere i nostri chakra non è da sottovalutare perché ci aiuta a capire come utilizzarli, mi fa pensare al fatto che ultimamente ho prestato più attenzione a come funziona il chakra del cuore, che era quello per cui non capivo proprio a cosa cavolo servisse all'inizio. Questo è davvero bello perché non avevo idea che la sensazione fosse così reale e imponente. Ultimamente mi sto concentrando un po' di più su questo chakra, cercando di capire come far entrare meglio l'energia, dato che prima non sentivo niente, ora sento un po' di più. Noto che nei momenti in cui ho attacchi di panico (quando sono fuori, quando sono in compagnia o se mi sento a disagio in luoghi chiusi) sento una forte energia uscire dal mio cuore e la mia voce interiore che mi consiglia o mi rimprovera. Ad esempio, se ho paura che stia per succedere qualcosa di terribile sento una voce che dice "Bene, succederà. E dopo che succederà (qualsiasi cosa succederá) faremo una bella festa". A volte è un po' difficile, soprattutto quando la sensazione di paura è forte. È complicato affrontare le paure,ma l'energia del cuore dona coraggio. Ma come hai detto tu, non è solo il cuore a lavorare, bensì tutti e 7 i chakra, poiché è anche importante che tutti gli altri chakra funzionino a loro volta per equilibrare bene il tutto. Ultimamente mi sono resa conto,che la mia mente si stanca molto di più quando mi concentro molto su qualcosa, o se per esempio devo pensare a qualcosa di serio. In quel momento sento il mio chakra della mente usare energia. Ma se leggo o guardo cose banali perdo energia in un altro modo, ma è un modo impercettibile all'inizio, poiché stai perdendo energia in modo incosciente.

  • giuls
    Medaglia per aver completato lo Step 1
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    09:36 26/10/24

    È da qualche settimana che ho compreso l’importanza dei chakra e devo dire che ora non posso più fare a meno di meditare. Non è sempre facile trovare il tempo per meditare a causa del Low ma cerco sempre di ritagliarmi almeno un’ora al giorno per dedicarmi alla pratica. Come detto nell’articolo quel fastidio ai chakra che sentivo all’inizio, ora è diventato un piacere che ricerco costantemente nelle mie meditazioni. Mi piace sentire i chakra perché vuol dire che stanno ricevendo energia e mi da la prova concreta che le mie meditazioni hanno effetto. Sono riuscita a sentire tutti i chakra, anche se mai tutti in un unica meditazione, a parte il chakra Chi. Il Chi è l’unico che non ho ancora mai sentito e che in realtà è quello che mi preme di più sentire visto anche che ho un piccolo problema alle ovaie. Ma grazie a questo articolo ho capito il perché non l’ho ancora mai sentito. Essendo donna è il chakra che più velocemente si scarica e che ha quindi più bisogno di energia… proverò a caricarlo un po’ di più nelle prossime meditazioni e vedere se piano piano riuscirò a sentirlo meglio.

  • viksan
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    11:30 23/10/24

    Devo dire che anche io, durante la meditazione ho trovato alcuni fastidi quando mi concentravo nelle energizzare quel cackra in particolare .. mi capita spesso il chakra della mente e del plesso .. Non in tutte le meditazioni mi capita , ma a volte si .. continuerò a meditare per ingrandire le giacca come un buon atleta con i suoi muscoli.. Grazie

  • patriziado
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    12:08 22/10/24

    Ho compreso ancora meglio cosa aspettarmi dalla meditazione, cioè nulla se non meditare prima di tutto per rilassarmi e permettere ai miei chakra di riempirsi di energia

  • nicolettamazzone
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    18:02 18/10/24

    Grazie mille per le informazioni. Sto praticando tutti i giorni con costanza e noto notevoli miglioramenti, più centratura, inoltre durante il giorno respiro prana per rilassarmi e mi aiuta ad avere maggiore energia