arrow-up-circle
Wybierz fragment tekstu, który chcesz wyjaśnić (maks. 80 słów)
Step 1 - N° 3

Nie jesteś tu przypadkiem...

https://www.accademiadicoscienzadimensionale.net/wp-content/uploads/2013/12/non-sei-qui-per-caso.jpg

Ten artykuł został tymczasowo przetłumaczony za pomocą tłumacza internetowego. Oryginalny artykuł jest w języku włoskim. Jeśli chcesz pomóc nam ulepszyć tłumaczenie na swój język, skontaktuj się z nami poprzez e-mail: info@accademiadicoscienzadimensionale.it lub poprzez czat na ACD. Dziękujemy.

Strona 1 z 3

Zawsze pytano mnie: 

"Dlaczego ludzie nie rozumieją, że Bóg istnieje? Dlaczego ludzie nie wierzą w duszę i możliwość życia po życiu? Dlaczego ludzie są przekonani, że wszystko co widzą jest prawdziwe, nawet nie zadając pytań? Dlaczego większość z nich nie wierzy w te rzeczy lub ich nie rozumie?". 

Odpowiedź może wydawać się oczywista, ale nie wszyscy jesteśmy tacy sami, ponieważ nie wszyscy są gotowi poznać i zaakceptować prawdę. Nie zamierzam kategoryzować ludzi poprzez nadawanie im etykiet, ale chciałbym po prostu sprawić, by ludzie zrozumieli różnicę, która odróżnia tych, którzy z życia na życie ewoluują i poszukują prawdy, od tych, którzy wcale nie są zainteresowani jej poznaniem lub nawet zrozumieniem. Są ludzie, którzy są gotowi i chętni do poznania pewnych informacji, a inni nie. Możemy podzielić ludzi na trzy rodzaje myślenia: 

1 - Ci, którzy nie wierzą w nic i jako tacy nie chcą, by wierzono im w cokolwiek, co można określić jako "paranormalne" lub "duchowe". W swoim sceptycyzmie i idealizmie są niezwykle przekonani, że posiadają jedyną absolutną prawdę, tak bardzo, że żądają, aby wszyscy inni na świecie myśleli tak, jak oni chcą. Jeśli ktoś myśli inaczej, natychmiast identyfikują go jako "szalonego", traktując go jako "głupiego", nie dając mu najmniejszej szansy na wysłuchanie i rozmowę. Paradoksalnie, niektórzy z tych sceptyków są w rzeczywistości przekonanymi religijistami, którzy wierzą w Kapłana, ale nie w prawdziwego Boga; tak bardzo, że przekonują samych siebie, że aby komunikować się z Bogiem, naprawdę konieczne jest przejście przez głos Kapłana i że w przeciwnym razie nie można by się z Nim bezpośrednio komunikować, ale jednocześnie zapominają o prawdziwym celu i zaniedbują zrozumienie prawdziwego Boga. Tak wielu innych jest całkowicie sceptycznych, nie z prawdziwego idealizmu, ale z czystego lenistwa, ponieważ wierzą, że poszukiwanie odpowiedzi jest zbyt wyczerpujące, więc lepiej jest przekonać siebie - i w tym momencie przekonać innych - że nic nie istnieje poza tym, co już wiemy. Niezależnie od tego, czy tego rodzaju ludzie mają rację, czy też doskonale wiedzą, że mylą się na najszerszych polach, będą nadal narzucać własne myślenie, nawet kosztem stłumienia myślenia innych, ponieważ są przekonani, że nic nie istnieje lub że istnieje tylko wtedy, gdy zostanie to najpierw potwierdzone przez nich samych. 

2 - Następnie widzimy tych, którzy twierdzą, że w nic nie wierzą, bardziej ze strachu lub dlatego, że nie mieli żadnych ważnych doświadczeń, które skłoniłyby ich do zmiany zdania, ale nie są zainteresowani narzucaniem swoich myśli innym, tak bardzo, że nie gniewają się na tych, którzy wierzą i zamiast tego mówią o sprawach duchowych. Moglibyśmy ich nazwać "nieszkodliwymi agnostykami", ponieważ chociaż mają zamknięty umysł, akceptują różnorodność i otwartość innych, bez chorobliwej chęci narzucania innym swoich przekonań. Do tej kategorii osób możemy również dodać tych, którzy słuchają myśli i doświadczeń innych i być może wierzą, że te doświadczenia są prawdziwe, ale mimo to nie są zainteresowani pogłębianiem wiedzy na ten temat, chociaż akceptują i szanują to. 

Strona 2 z 3

3 - Następnie zauważamy tych, którzy zamiast tego wykazują głód wiedzy, który czasami są gotowi zaspokoić za wszelką cenę. Nie wszyscy zdają sobie z tego sprawę od razu, są tacy, którzy od dzieciństwa są głęboko zainteresowani wszystkimi duchowymi tematami, i tacy, którzy dopiero z wiekiem zdają sobie sprawę, że są zaintrygowani konkretnym tematem, ale wszyscy mają pewne cechy wspólne: nie dbają o to, co mówią inni, ponieważ podążają za swoją ciekawością, która czasami jest prawdziwym pragnieniem, aż dotrą do odpowiedzi, które chcieli uzyskać. Nie ma znaczenia, czy ktoś sprzeciwia się im i próbuje zmienić ich zdanie: ten rodzaj osoby chce odpowiedzi i będzie ich szukał, dopóki ich nie znajdzie. Część z nich jest już świadoma tego, jak szeroki jest świat duchowy, więc decydują się otworzyć swoje umysły na jak najwięcej informacji na najróżniejsze tematy. Inna część jest bardziej zamknięta w swoich badaniach, ponieważ interesuje ich tylko określony temat lub mały krąg, prawdopodobnie dlatego, że są to jedyne tematy, z którymi mają doświadczenie z pierwszej ręki, dlatego szukają wyjaśnień tego, co im się przydarzyło. Jednak z czasem mogą odkryć, że istnieje coś więcej niż ten konkretny temat, który może przyciągnąć ich uwagę i otworzyć ich umysły na bardziej duchowe dziedziny. W pewnym sensie jest to tak, jakby osoba spędziła swoje życie na poszukiwaniu Boga, ale podczas poszukiwań zacząłby odkrywać, że jest coś więcej niż jego obecność, na przykład możliwość reinkarnacji, a tym samym życia po życiu; zupełnie inaczej niż nauczyła nas religia. 

Po opisaniu tych trzech rodzajów ludzi, które są oczywiście znacznie szersze i bardziej skomplikowane niż to krótkie, uproszczone i skrócone podsumowanie, aby uniknąć wydłużania, możemy zdecydować się na ich ponowny podział na dwa znacznie prostsze terminy: ci, którzy są duchowi i ci, którzy nie są duchowi. Pierwsze dwa rodzaje opisanych osób to te, które definiuję jako Gaia's Low, ludzie, którzy nieuchronnie nie są zainteresowani odkrywaniem prawdy za pomocą twardych faktów, chcą żyć swoją rutyną bez niczego nowego pukającego do ich drzwi. Zdecydowali się zamknąć swoje umysły, które są zakorzenione w tym, co widzą tylko swoimi fizycznymi oczami; ich perspektywa jest zatem niezwykle wąska. Są zdeterminowani, aby kontynuować tę ścieżkę, więc nie są tym, co można nazwać "osobą duchową". Trzeci opis, z drugiej strony, może zidentyfikować, czym jest osoba duchowa, a mianowicie ci, którzy - nawet nie decydując się otwarcie - zaczęli szukać odpowiedzi na wiele pytań, coraz bardziej podążając za instynktami, które doprowadziły ich do podążania duchową ścieżką. Wbrew powszechnemu przekonaniu, nie wszyscy rodzą się z jasnymi ideami, szóstym zmysłem i zainteresowaniem wszystkim, co "ukryte"; wielu z nich rodzi się i dorasta jak zwykli ludzie, ale z wewnętrznym uczuciem chęci odkrycia czegoś, czego racjonalnie nawet oni sami nie wiedzą. Jednak w głębi duszy czują, że muszą szukać odpowiedzi na pytania, o których istnieniu mogą nawet nie wiedzieć. Nie wszyscy z nich odczuwają natychmiastową potrzebę studiowania tematów duchowych i poznania ich wszystkich, raczej zawsze zaczynają od jednego lub kilku interesujących tematów, które jednak mogą się otworzyć i doprowadzić do odkrycia nowej wiedzy nawet poza ich własnym obszarem zainteresowań. W końcu, gdy zaczynasz poznawać świat duchowy, a raczej świat rzeczywisty, zdajesz sobie sprawę, że niewielka wiedza nie wystarcza już do ugaszenia pragnienia, ponieważ chcesz wiedzieć więcej i więcej i jak wiśnie... jedna wiedza prowadzi do drugiej! Pomimo codziennej rutyny i kradzieży czasu, czują w sobie silną potrzebę poszukiwania czegoś, chcą wiedzieć i wiedzieć więcej, można powiedzieć, że są tak głodni wiedzy, że nie czują się nasyceni przy pierwszym i jedynym kęsie, jak to się dzieje z tak wieloma innymi. 

Istnieje zatem niemała rozbieżność między tymi, których moglibyśmy określić jako "duchowych", a tymi, których moglibyśmy określić jako "nieduchowych". Ci, których możemy nazwać duchowymi, to ludzie napędzani pragnieniem odkrywania i rozwoju. W rzeczywistości ludzie ci są już bardziej rozwinięci w wielu aspektach niż zwykła osoba, nawet o tym nie wiedząc lub nie zdając sobie z tego sprawy, i dlatego czują, że chcą kontynuować odkrywanie, ponieważ podążają za swoimi instynktami, a nie za tym, co dyktuje prąd, przepływ lub "to, co musisz zrobić, ponieważ wszyscy inni to robią". Osoby duchowe nie robią czegoś, by podążać za masami, więc nie przestają szukać odpowiedzi tylko dlatego, że masy generalnie nie szukają odpowiedzi. 
Osoby "nieduchowe" nie odczuwają tak silnej potrzeby wiedzy. 

Strona 3 z 3

Czasami mogą być ciekawi, przez pewne okresy, które trwają przez krótki czas, ale wiedza dla nich nie jest konieczna, ponieważ jest to tylko rozrywka, którą wkrótce porzucą i zapomną. Prawdziwym powodem jest to, że nie są gotowi zrozumieć i zaakceptować, że rzeczywistość, którą zawsze znali jako prawdziwą, kryje w sobie o wiele więcej dziwności i fałszu, niż sobie wyobrażają, więc czują wstręt do wyższej wiedzy. Nie mają pragnienia odkrycia prawdy, więc chętnie godzą się na bycie zwodzonymi kłamstwami. 

Jeśli tu jesteś, to dlatego, że jesteś gotowy na poznanie. To nie przypadek, że przybyłeś tutaj, aby przeczytać te słowa. Szukałeś prawdy. Coś w tobie krzyczało, nakłaniało cię do poszukiwań, coś chciało wybuchnąć i powiedzieć ci: "To tam jest, to tam jest!", ale nie byłeś gotowy, aby tego słuchać, byłeś zbyt przestraszony lub zbyt zanurzony w rutynie, która ogarnęła cię do tego stopnia, że zamknąłeś swoje instynkty. Nagle, nawet nie zdając sobie z tego sprawy, dotarłeś tutaj. Nikt nie zmusił cię do czytania tych tekstów, tylko twój własny instynkt. Mogę być zwykłą osobą, ale coś zmusza cię do czytania i dalszego karmienia się moimi słowami, ponieważ wiesz, że nie są to tylko słowa. Są to osobiście doświadczone świadectwa, które opowiadają o świecie, w którym jesteśmy razem. Nie powiem ci, że oferuję ci Absolutną Prawdę, raczej będę nalegał, abyś sam przetestował tę wiedzę, czytając, doświadczając i weryfikując to, co następuje własnymi rękami, aby samemu potwierdzić, że tak jest. Na świecie są dwie grupy ludzi: ci, którzy nie są gotowi i ci , którzy dziś otrzymują początek przebudzenia, smak, którego od dawna szukali. Podczas czytania tych dokumentów mogłeś coś poczuć, od małych pozytywnych dreszczy, które przebiegły przez twoje ciało, dreszczy, które sprawiły, że poczułeś się dobrze i podekscytowany, po znacznie silniejsze doznania, które trudno opisać, z wyjątkiem stwierdzenia, że "nigdy wcześniej ich nie czułeś". Tak dzieje się z tymi, których nazywam "duchowymi". Jesteś gotowy, by zacząć, nie masz wątpliwości. Ludzie nie-duchowi nie mogą zrozumieć tego, co może pojąć osoba duchowa. Nie jest to kwestia inteligencji, ale ewolucji. Ludzie duchowi są uduchowieni od dawna, nawet zanim się urodzili. Mają w sobie szerszą świadomość, nie wiedzą dlaczego, ale wiedzą, że ona istnieje i jest prawdziwa, bez względu na to, jak bardzo inni temu zaprzeczają. Są ludzie duchowi, którzy bardzo dobrze wiedzą o istnieniu tego wszystkiego, inni zaczynają od ograniczonego poglądu, ale to nie jest ważne: z czasem i doświadczeniem wszyscy udoskonalą swoją wiedzę. 

Istnieje ważna różnica między "duchowym" a "nieduchowym". Jesteś istotą duchową, istotą o wiele potężniejszą niż masz jakiekolwiek pojęcie, która chce się obudzić tak szybko, jak to możliwe. Aby to zrobić, musisz jednak zacząć od podstaw. Najpierw zrozum, dlaczego nie pamiętasz, kim jesteś. Jesteś gościem na tej planecie, jesteś inny niż Gaia's Low... jesteś przejazdem. Masz misje w tym czasie, ale ciągle próbujesz temu zaprzeczyć, ponieważ boisz się dowiedzieć zbyt wiele. Nie pamiętasz, ale jesteś tu z jakiegoś powodu. 

Podczas tej podróży zrozumiesz, dlaczego nie pamiętasz, kim jesteś, dlaczego tu jesteś i czy zapomnienie wszystkiego było twoim wyborem, czy nie. Na razie mogę Cię tylko zapewnić, że nie jesteś tu przez przypadek. Kontynuuj kolejne artykuły, ponieważ znajdziesz w nich odpowiedzi na swoje pytania. 

Koniec strony 3 z 3. Jeśli podobał Ci się artykuł, skomentuj poniżej opisując swoje odczucia podczas czytania lub praktykowania proponowanej techniki.

3739 komentarze
  • Fabir
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    23:59 26/03/25

    Comprendere che ci siano spirituali e non spiritual e che quindi, davvero non siamo tutti uguali, mi ha portato a riflettere su chi mi sta attorno, soprattutto i familiari e gli amici con cui ho provato a parlare di questi temi, che peró, non hanno mostrato particolare interesse. Ora sono qui…probabilmente davvero non è un caso perchè io sento nel profondo che voglio saperne di più e fare meglio di quanto ho fatto fino ad ora. Non so dove posso arrivare, ma nemmeno è importante, adesso conta continuare a camminare in questo sapere infinitamente prezioso. Il fatto che sia totalmente gratuito e quindi alla portata di tutti ne fa percepire, anche se lontanamente, il luminoso intento. Grazie Angel!

  • ladystella
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    12:37 26/03/25

    L'intuito porta a seguire una via spitituale, a cercare risposte, a volerne sapere sempre di più ma credo che oltre alle informazionii che soddisfano la mente serva usare soprattutto il cuore che , rispetto alla mente, NON mente. Seguire il cuore è l'unica via per conoscere se stessi profondamente, tutto il resto alimenta solo il chiacchiericcio mentale che allontana dalla verità. Riguardo alla chiesa ne sono stata e ne sto alla larga, non mi è mai piaciuta, il cuore mi ha portato a sentire che non era quello che diceva di essere.

  • SalvatoreG
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    18:04 24/03/25

    Questo articolo descrive benissimo la differenza che c’è tra una persona che cerca risposte sulla sua presenza in questo pianeta ed un’altra che invece queste domande non se le pone, trascorrendo la propria vita pensando che tutto ciò che accade sia dovuto semplicemente al susseguirsi del tempo, mentre in realtà lo spirituale sa dentro di sé che tutto quello che succede è dovuto per il compimento della propria evoluzione della coscienza. SalvatoreG.

  • marianne-lorys
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    11:23 18/03/25

    L'articolo mi è piaciuto moltissimo.. come anche il modo di presentazione e la differenziazione di pensiero tra chi crede e chi non crede ed è scettico.. avere questa differenzione mi ha aiutato schematizzare nella mia mente tantissimi concetti. Perchè siamo qui è stata da sempre il mio tormento da adolescente,da quando avevo 14 anni cercando un senso a tutto. Poi ho perso diciamo interesse e ho seguito il mio percorso come tante altre persone qui(lavoro,famiglia,casa,figli etc) Credo che non siamo qui per caso e abbiamo una missione da compiere quindi piano piano le domande che mi sono fatta da adolescente iniziano ad avere la luce.

  • luky
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    20:30 11/03/25

    Non si tratta di intelligenza ma di evoluzione....parole sacrosante! questa frase racchiude una grande verità: ho letto lo step tutto di un fiato e penso che se sono spirituale lo devo a mia madre che mi ha trasmesso l' amore per la natura e soprattutto il rispetto di ogni essere vivente e di ogni intelligenza vivente in Gaia e nel' universo. Credo ma questa e' una mia opinione personale, che attraverso le reincarnazioni le anime si possano evolvere e questo viene trasmesso anche attraverso chi ci ha fatto nascere rendendoci appunto gia' evoluti e pronti per passare ad uno step successivo...insomma io la ritengo un po' una sorta di dna dell' anima (passatemi questa definizione :)...ed e' la risposta al perchè al mondo siamo tutti diversi anzi spesso c'e' un bel divario tra anime evolute e non...

  • Sciamano
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    15:45 10/03/25

    Ricordo bene quando nel 2019 lessi per la prima volta questo articolo. "Non sei qui per caso..." queste parole mi risuonavano, sentii subito un senso di familiarità, di essere nel posto giusto e al momento giusto (e questo posso dirlo solo ora guardano cosa sarebbe successo di li a poco nel 2020). Chissà cosa sarebbe successo se non avessi conosciuto ACD e la pratica, come avrei vissuto quel periodo, se avessi ceduto al ricatto del vaccino per continuare a lavorare. Così però non è stato, anzi mi sono sempre sentito in una bolla dorata. Ritornando dunque al momento in cui presi visione di questo scritto per la prima volta, tanta era l'emozione che il corpo mi tremava, fu come una rivelazione per me. Facevo parte di quella categoria di persone con un vuoto interiore che era alla ricerca di un qualcosa che non sapeva esattamente cosa e non si faceva le giuste domande. Fino ad allora mi ero avvicinato al "mondo spirituale" in diversi modi, entrando in contatto con le pratiche orientali e da ultimo avvicinandomi al buddismo ma senza ottenere i risultati che speravo, o meglio, dalla pratica buddista qualche risultato l'avevo ottenuto ma quella sensazione di vuoto non spariva del tutto. Con ACD è cambiato tutto💙💙💙

  • vincenzo7
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 5
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    18:27 07/03/25

    La domanda che mia ha spinto a cercare risposte é stata : perché sto soffrendo? .E da li ho incominciato cercare su internet fino ha trovare l'accademia ma dopo tanto tempo . Nel frattempo sopravvivevo , ogni volta che andavo al lavoro, ero sempre senza forze sia fisiche e mentali mi facevo sempre sopraffare dalle altre persone dalle paure e da tante altre cose vivevo senza un briciolo di energia e di positivitá . La mia personalitá non era formata semplicemente perché ero distrutto internamente quindi poteva capitare una volta ogni tanto di sentirmi positivo e forte e poi il resto dei giorni e settimane con il mondo che mi cadeva addosso. Ora ripensandoci non so come facevo a svegliarmi la mattina e andare avanti con inerzia fino a quando un giorno poi non ce la feci più e no ebbi più neanche le forze per piangere , elzarmi dal letto e capire cosa mi stesse succedendo sentendomi assente guardando il vuoto. L'accademia mi ha cambiato totalmente la vita . Mi ha fatto avere le forze sia mentali che fisiche attraverso la meditazione sui chakra .E mi ha fatto aprire molto la mente. Se oggi sono quello che prima mi sognavo di essere é grazie all'accademia che Angel a portato avanti e sta portando avanti con tanto impegno e sacrifici

  • Omni
    Medaglia per aver completato lo Step 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 2 Parte 1 su 2
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 9
    Medaglia per aver completato il libro La trappola del Sushi - Volume 1
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    09:55 06/03/25

    Mi ha molto emozionato questo documento, l'idea di non essere qui per caso e (soprattutto) l'idea di non rimanere qui per caso fanno intendere un sentimento iniziale di curiosità che accomuna tutti coloro che credono fermamente "che la vita non sia tutto qui" per poi vedere questo sentimento di curiosità venire sostituito da un altro altrettanto intenso che ogni giorno rinnova la volontà di scoprire, leggere e praticare i contenuti maestosi articolati nelle pagine dei documenti, dei volumi e dei percorsi (concettualmente il materiale di quest'Accademia è potenzialmente infinito, è un qualcosa di meraviglioso). In questo periodo ho ritrovato una fame di sapere e di praticare che mi stanno facendo innamorare ancor di più della possibilità di poter finalmente conoscere la Verità Teorica e Pratica, ed è bello vedere questa sensazione essere molto più comune di quanto immaginassi perché (per fare un esempio) al bar con gli amici può sembrare più "semplice" parlare di calcio e di cose così, gli argomenti spirituali vengono raramente approcciati per il timore di non suscitare interesse, ma sempre più spesso provo e sempre più spesso vedo riscontro positivo perché tanti, bene o male, si sono interrogati e si stanno interrogando su quelle dinamiche che in questa scuola trovano finalmente una risposta chiara, probabilmente il bisogno di non sentirsi "gli unici a porsi quelle domande" aiuta sensibilmente ad aumentare il volume delle domande piuttosto che la volontà di zittirle per sempre come impone la società.

  • nike
    Medaglia per aver completato lo Step 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 2 Parte 1 su 2
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 4
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 5
    Medaglia per aver completato il libro Buddha secondo Angel Jeanne - Volume 1
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    09:45 06/03/25

    Ogni volta che ascolto questo audio provo una grande commozione, è semplice quello che viene detto all interno, ma in me genera ancora emozioni molto complesse nonostante i svariati ascolti. A volte sento la commozione di rispecchiarmi nella descrizione e poi una voglia grande di esplodere di lacrime, una grande tristezza che però non è triste. Mi chiedo poi cosa essere triste voglia dire, forse lo dimentico. È una voglia di sciogliersi a questa verità e liberarsi dai tanti pesi, una voglia di essere autentico e diventare sempre più forte, una voglia di essere talmente forte da servire come strumento per cambiare definitivamente tutto. Io penso che al mondo ci siano tanti spirituali, mi chiedo se tutti noi che siamo in viaggio riusciremo nelle nostre missioni, mi chiedo, quando questo periodo iniziale di gabbia che sento addosso sparirà lasciandomi da solo e libero davanti all infinito,insieme a tutti gli altri come me. Ringrazio tutti coloro che hanno contribuito a rendere ACD realta.. questa è la nostra Hogwarts, dentro la quale numerosi fili e storie si intrecciano e creano il futuro

  • annaleali
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    20:21 04/03/25

    Anche io non credo al caso. Tutto accade per una ragione solo che al momento in cui ci accade un evento non la conosciamo o, semplicemente, non vogliamo vederla o comprenderla.

  • saram
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    07:23 03/03/25

    Quanto risuona….nulla è un caso e non sono qui per caso. Ho ricordato una visualizzazione che ho fatto tempo fa, in cui facevo parte di un gruppo di persone che supportano e guidano altre persone. e ascoltare questo oggi non mi sento sola

  • mirko97
    Medaglia per aver completato lo Step 1
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    13:00 02/03/25

    Sapevo già di non essere qui per caso, per qui intendo sul percorso. Sono stati fin troppi i segni o coincidenze, a un certo punto ho cominciato a chiedermi se davvero avessi una scelta, prima credevo di no, adesso penso di si. è stato un sogno a dirmi che avevo la posibilità di cambiare il mio futuro anche se è già stato scritto, in fondo siamo i creatori di questa realtà anche se non ce ne rendiamo conto. Come sempre un grazie per il magnifico lavoro che state facendo.

  • mirko97
    Medaglia per aver completato lo Step 1
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    22:43 01/03/25

    Sapevo già di non essere qui per caso, per qui intendo sul percorso. Sono stati fin troppi i segni o coincidenze, a un certo punto ho cominciato a chiedermi se davvero avessi una scelta, prima credevo di no, adesso penso di si.

  • emanuele.
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    12:44 27/02/25

    Facevo parte della seconda categoria descritta, cioè non credente ma rispettoso del credo altrui, ma con il tempo, per problematica personali, ho iniziato a farmi delle domande che non hanno ancora trovato risposta e che mi hanno permesso di giungere fino a qui. Leggendo l'articolo effettivamente in più parti ho provato brividi, segno che sento qualcosa dentro me che mi dice che è il percorso giusto e di continuare.

  • georgia236
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    12:54 23/02/25

    Di non essere qui per caso ne sono ben consapevole; diverso è però trovare la propria strada, il proprio scopo, le proprie origini. Sono davvero grata per questa opportunità.