arrow-up-circle
Wybierz fragment tekstu, który chcesz wyjaśnić (maks. 80 słów)
Step 1 - N° 3

Nie jesteś tu przypadkiem...

https://www.accademiadicoscienzadimensionale.net/wp-content/uploads/2013/12/non-sei-qui-per-caso.jpg

Ten artykuł został tymczasowo przetłumaczony za pomocą tłumacza internetowego. Oryginalny artykuł jest w języku włoskim. Jeśli chcesz pomóc nam ulepszyć tłumaczenie na swój język, skontaktuj się z nami poprzez e-mail: info@accademiadicoscienzadimensionale.it lub poprzez czat na ACD. Dziękujemy.

Strona 1 z 3

Zawsze pytano mnie: 

"Dlaczego ludzie nie rozumieją, że Bóg istnieje? Dlaczego ludzie nie wierzą w duszę i możliwość życia po życiu? Dlaczego ludzie są przekonani, że wszystko co widzą jest prawdziwe, nawet nie zadając pytań? Dlaczego większość z nich nie wierzy w te rzeczy lub ich nie rozumie?". 

Odpowiedź może wydawać się oczywista, ale nie wszyscy jesteśmy tacy sami, ponieważ nie wszyscy są gotowi poznać i zaakceptować prawdę. Nie zamierzam kategoryzować ludzi poprzez nadawanie im etykiet, ale chciałbym po prostu sprawić, by ludzie zrozumieli różnicę, która odróżnia tych, którzy z życia na życie ewoluują i poszukują prawdy, od tych, którzy wcale nie są zainteresowani jej poznaniem lub nawet zrozumieniem. Są ludzie, którzy są gotowi i chętni do poznania pewnych informacji, a inni nie. Możemy podzielić ludzi na trzy rodzaje myślenia: 

1 - Ci, którzy nie wierzą w nic i jako tacy nie chcą, by wierzono im w cokolwiek, co można określić jako "paranormalne" lub "duchowe". W swoim sceptycyzmie i idealizmie są niezwykle przekonani, że posiadają jedyną absolutną prawdę, tak bardzo, że żądają, aby wszyscy inni na świecie myśleli tak, jak oni chcą. Jeśli ktoś myśli inaczej, natychmiast identyfikują go jako "szalonego", traktując go jako "głupiego", nie dając mu najmniejszej szansy na wysłuchanie i rozmowę. Paradoksalnie, niektórzy z tych sceptyków są w rzeczywistości przekonanymi religijistami, którzy wierzą w Kapłana, ale nie w prawdziwego Boga; tak bardzo, że przekonują samych siebie, że aby komunikować się z Bogiem, naprawdę konieczne jest przejście przez głos Kapłana i że w przeciwnym razie nie można by się z Nim bezpośrednio komunikować, ale jednocześnie zapominają o prawdziwym celu i zaniedbują zrozumienie prawdziwego Boga. Tak wielu innych jest całkowicie sceptycznych, nie z prawdziwego idealizmu, ale z czystego lenistwa, ponieważ wierzą, że poszukiwanie odpowiedzi jest zbyt wyczerpujące, więc lepiej jest przekonać siebie - i w tym momencie przekonać innych - że nic nie istnieje poza tym, co już wiemy. Niezależnie od tego, czy tego rodzaju ludzie mają rację, czy też doskonale wiedzą, że mylą się na najszerszych polach, będą nadal narzucać własne myślenie, nawet kosztem stłumienia myślenia innych, ponieważ są przekonani, że nic nie istnieje lub że istnieje tylko wtedy, gdy zostanie to najpierw potwierdzone przez nich samych. 

2 - Następnie widzimy tych, którzy twierdzą, że w nic nie wierzą, bardziej ze strachu lub dlatego, że nie mieli żadnych ważnych doświadczeń, które skłoniłyby ich do zmiany zdania, ale nie są zainteresowani narzucaniem swoich myśli innym, tak bardzo, że nie gniewają się na tych, którzy wierzą i zamiast tego mówią o sprawach duchowych. Moglibyśmy ich nazwać "nieszkodliwymi agnostykami", ponieważ chociaż mają zamknięty umysł, akceptują różnorodność i otwartość innych, bez chorobliwej chęci narzucania innym swoich przekonań. Do tej kategorii osób możemy również dodać tych, którzy słuchają myśli i doświadczeń innych i być może wierzą, że te doświadczenia są prawdziwe, ale mimo to nie są zainteresowani pogłębianiem wiedzy na ten temat, chociaż akceptują i szanują to. 

Strona 2 z 3

3 - Następnie zauważamy tych, którzy zamiast tego wykazują głód wiedzy, który czasami są gotowi zaspokoić za wszelką cenę. Nie wszyscy zdają sobie z tego sprawę od razu, są tacy, którzy od dzieciństwa są głęboko zainteresowani wszystkimi duchowymi tematami, i tacy, którzy dopiero z wiekiem zdają sobie sprawę, że są zaintrygowani konkretnym tematem, ale wszyscy mają pewne cechy wspólne: nie dbają o to, co mówią inni, ponieważ podążają za swoją ciekawością, która czasami jest prawdziwym pragnieniem, aż dotrą do odpowiedzi, które chcieli uzyskać. Nie ma znaczenia, czy ktoś sprzeciwia się im i próbuje zmienić ich zdanie: ten rodzaj osoby chce odpowiedzi i będzie ich szukał, dopóki ich nie znajdzie. Część z nich jest już świadoma tego, jak szeroki jest świat duchowy, więc decydują się otworzyć swoje umysły na jak najwięcej informacji na najróżniejsze tematy. Inna część jest bardziej zamknięta w swoich badaniach, ponieważ interesuje ich tylko określony temat lub mały krąg, prawdopodobnie dlatego, że są to jedyne tematy, z którymi mają doświadczenie z pierwszej ręki, dlatego szukają wyjaśnień tego, co im się przydarzyło. Jednak z czasem mogą odkryć, że istnieje coś więcej niż ten konkretny temat, który może przyciągnąć ich uwagę i otworzyć ich umysły na bardziej duchowe dziedziny. W pewnym sensie jest to tak, jakby osoba spędziła swoje życie na poszukiwaniu Boga, ale podczas poszukiwań zacząłby odkrywać, że jest coś więcej niż jego obecność, na przykład możliwość reinkarnacji, a tym samym życia po życiu; zupełnie inaczej niż nauczyła nas religia. 

Po opisaniu tych trzech rodzajów ludzi, które są oczywiście znacznie szersze i bardziej skomplikowane niż to krótkie, uproszczone i skrócone podsumowanie, aby uniknąć wydłużania, możemy zdecydować się na ich ponowny podział na dwa znacznie prostsze terminy: ci, którzy są duchowi i ci, którzy nie są duchowi. Pierwsze dwa rodzaje opisanych osób to te, które definiuję jako Gaia's Low, ludzie, którzy nieuchronnie nie są zainteresowani odkrywaniem prawdy za pomocą twardych faktów, chcą żyć swoją rutyną bez niczego nowego pukającego do ich drzwi. Zdecydowali się zamknąć swoje umysły, które są zakorzenione w tym, co widzą tylko swoimi fizycznymi oczami; ich perspektywa jest zatem niezwykle wąska. Są zdeterminowani, aby kontynuować tę ścieżkę, więc nie są tym, co można nazwać "osobą duchową". Trzeci opis, z drugiej strony, może zidentyfikować, czym jest osoba duchowa, a mianowicie ci, którzy - nawet nie decydując się otwarcie - zaczęli szukać odpowiedzi na wiele pytań, coraz bardziej podążając za instynktami, które doprowadziły ich do podążania duchową ścieżką. Wbrew powszechnemu przekonaniu, nie wszyscy rodzą się z jasnymi ideami, szóstym zmysłem i zainteresowaniem wszystkim, co "ukryte"; wielu z nich rodzi się i dorasta jak zwykli ludzie, ale z wewnętrznym uczuciem chęci odkrycia czegoś, czego racjonalnie nawet oni sami nie wiedzą. Jednak w głębi duszy czują, że muszą szukać odpowiedzi na pytania, o których istnieniu mogą nawet nie wiedzieć. Nie wszyscy z nich odczuwają natychmiastową potrzebę studiowania tematów duchowych i poznania ich wszystkich, raczej zawsze zaczynają od jednego lub kilku interesujących tematów, które jednak mogą się otworzyć i doprowadzić do odkrycia nowej wiedzy nawet poza ich własnym obszarem zainteresowań. W końcu, gdy zaczynasz poznawać świat duchowy, a raczej świat rzeczywisty, zdajesz sobie sprawę, że niewielka wiedza nie wystarcza już do ugaszenia pragnienia, ponieważ chcesz wiedzieć więcej i więcej i jak wiśnie... jedna wiedza prowadzi do drugiej! Pomimo codziennej rutyny i kradzieży czasu, czują w sobie silną potrzebę poszukiwania czegoś, chcą wiedzieć i wiedzieć więcej, można powiedzieć, że są tak głodni wiedzy, że nie czują się nasyceni przy pierwszym i jedynym kęsie, jak to się dzieje z tak wieloma innymi. 

Istnieje zatem niemała rozbieżność między tymi, których moglibyśmy określić jako "duchowych", a tymi, których moglibyśmy określić jako "nieduchowych". Ci, których możemy nazwać duchowymi, to ludzie napędzani pragnieniem odkrywania i rozwoju. W rzeczywistości ludzie ci są już bardziej rozwinięci w wielu aspektach niż zwykła osoba, nawet o tym nie wiedząc lub nie zdając sobie z tego sprawy, i dlatego czują, że chcą kontynuować odkrywanie, ponieważ podążają za swoimi instynktami, a nie za tym, co dyktuje prąd, przepływ lub "to, co musisz zrobić, ponieważ wszyscy inni to robią". Osoby duchowe nie robią czegoś, by podążać za masami, więc nie przestają szukać odpowiedzi tylko dlatego, że masy generalnie nie szukają odpowiedzi. 
Osoby "nieduchowe" nie odczuwają tak silnej potrzeby wiedzy. 

Strona 3 z 3

Czasami mogą być ciekawi, przez pewne okresy, które trwają przez krótki czas, ale wiedza dla nich nie jest konieczna, ponieważ jest to tylko rozrywka, którą wkrótce porzucą i zapomną. Prawdziwym powodem jest to, że nie są gotowi zrozumieć i zaakceptować, że rzeczywistość, którą zawsze znali jako prawdziwą, kryje w sobie o wiele więcej dziwności i fałszu, niż sobie wyobrażają, więc czują wstręt do wyższej wiedzy. Nie mają pragnienia odkrycia prawdy, więc chętnie godzą się na bycie zwodzonymi kłamstwami. 

Jeśli tu jesteś, to dlatego, że jesteś gotowy na poznanie. To nie przypadek, że przybyłeś tutaj, aby przeczytać te słowa. Szukałeś prawdy. Coś w tobie krzyczało, nakłaniało cię do poszukiwań, coś chciało wybuchnąć i powiedzieć ci: "To tam jest, to tam jest!", ale nie byłeś gotowy, aby tego słuchać, byłeś zbyt przestraszony lub zbyt zanurzony w rutynie, która ogarnęła cię do tego stopnia, że zamknąłeś swoje instynkty. Nagle, nawet nie zdając sobie z tego sprawy, dotarłeś tutaj. Nikt nie zmusił cię do czytania tych tekstów, tylko twój własny instynkt. Mogę być zwykłą osobą, ale coś zmusza cię do czytania i dalszego karmienia się moimi słowami, ponieważ wiesz, że nie są to tylko słowa. Są to osobiście doświadczone świadectwa, które opowiadają o świecie, w którym jesteśmy razem. Nie powiem ci, że oferuję ci Absolutną Prawdę, raczej będę nalegał, abyś sam przetestował tę wiedzę, czytając, doświadczając i weryfikując to, co następuje własnymi rękami, aby samemu potwierdzić, że tak jest. Na świecie są dwie grupy ludzi: ci, którzy nie są gotowi i ci , którzy dziś otrzymują początek przebudzenia, smak, którego od dawna szukali. Podczas czytania tych dokumentów mogłeś coś poczuć, od małych pozytywnych dreszczy, które przebiegły przez twoje ciało, dreszczy, które sprawiły, że poczułeś się dobrze i podekscytowany, po znacznie silniejsze doznania, które trudno opisać, z wyjątkiem stwierdzenia, że "nigdy wcześniej ich nie czułeś". Tak dzieje się z tymi, których nazywam "duchowymi". Jesteś gotowy, by zacząć, nie masz wątpliwości. Ludzie nie-duchowi nie mogą zrozumieć tego, co może pojąć osoba duchowa. Nie jest to kwestia inteligencji, ale ewolucji. Ludzie duchowi są uduchowieni od dawna, nawet zanim się urodzili. Mają w sobie szerszą świadomość, nie wiedzą dlaczego, ale wiedzą, że ona istnieje i jest prawdziwa, bez względu na to, jak bardzo inni temu zaprzeczają. Są ludzie duchowi, którzy bardzo dobrze wiedzą o istnieniu tego wszystkiego, inni zaczynają od ograniczonego poglądu, ale to nie jest ważne: z czasem i doświadczeniem wszyscy udoskonalą swoją wiedzę. 

Istnieje ważna różnica między "duchowym" a "nieduchowym". Jesteś istotą duchową, istotą o wiele potężniejszą niż masz jakiekolwiek pojęcie, która chce się obudzić tak szybko, jak to możliwe. Aby to zrobić, musisz jednak zacząć od podstaw. Najpierw zrozum, dlaczego nie pamiętasz, kim jesteś. Jesteś gościem na tej planecie, jesteś inny niż Gaia's Low... jesteś przejazdem. Masz misje w tym czasie, ale ciągle próbujesz temu zaprzeczyć, ponieważ boisz się dowiedzieć zbyt wiele. Nie pamiętasz, ale jesteś tu z jakiegoś powodu. 

Podczas tej podróży zrozumiesz, dlaczego nie pamiętasz, kim jesteś, dlaczego tu jesteś i czy zapomnienie wszystkiego było twoim wyborem, czy nie. Na razie mogę Cię tylko zapewnić, że nie jesteś tu przez przypadek. Kontynuuj kolejne artykuły, ponieważ znajdziesz w nich odpowiedzi na swoje pytania. 

Koniec strony 3 z 3. Jeśli podobał Ci się artykuł, skomentuj poniżej opisując swoje odczucia podczas czytania lub praktykowania proponowanej techniki.

3765 komentarze
  • giotto
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    12:45 02/08/25

    Già dall'adolescenza mi ponevo molte domande, andavo controcorrente. Vero è che ognuno ha i propri tempi per risvegliarsi. La maggioranza vive e muore senza aver capito nulla. E questo avviene da millenni

  • Roby
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    20:03 31/07/25

    Da quando ero bambina i miei mi hanno sempre fatto frequentare la religione cattolica e mi imponevano di andare sempre a messa tutte le domeniche,poi dal prete ci veniva sempre raccontato che esiste il paradiso e l'inferno e che durante la vita se ti comporti bene vai in paradiso. Quindi non ho mai pensato alla reincarnazione se non da quando sono in Acd e ho scoperto la verità. Invece mia figlia già da piccola mi faceva delle domande importanti per la sua età,ma alle quali io non sapevo farle una risposta. Pero' adesso se sono qua c'è un motivo.

  • Nichi
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    20:10 30/07/25

    Ringrazio tanto di aver avuto la fortuna di avere stimolazioni esterne che mi hanno aiutato a cercare la vera me, perchè mi rendo conto che se non le avessi avute probabilmente sarei ancora lì a rincorrere la me che il matrix vuole che io sia. Mi chiedo quante persone non abbiano questa fortuna, persone che magari avrebbero anche più strumenti e potenzialità di me, ma che non hanno il giusto stimolo e si ritrovano a vivere una quotidianità piatta e soffocante. Dovremmo noi tutti essere grati, anche solo di avere la consapevolezza che esiste qualcosa oltre.

  • Fylax
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    12:05 30/07/25

    RIFLESSIONI: Nella mia esperienza, come credo in quella di tutti coloro che si ritrovano su un cammino di evoluzione, mi sono spesso imbattuto in queste categorie di persone. Mi sento di riportare un pensiero a riguardo. Da una così netta suddivisione potrebbe sembrare (certamente non per volontà dell'autrice) che non ci possa essere comunicazione tra le parti o che essa sia quantomeno molto ostica. Inoltre potrebbe emergere in chi (come il sottoscritto) si identifica nella categoria degli "spirituali" una sorta di orgoglio, come un impulso egoico che lo spinge a percepirsi al di sopra della "massa". In realtà devo constatare come molte mie conversazioni con amici "non spirituali" siano risultate incredibilmente stimolanti. Soprattutto da quando mi sono riproposto di ascoltare e condividere senza "imporre". Tali condivisioni hanno finito col generare domande esistenziali per entrambe le parti. Indipendentemente dal risultato soggettivo ne sono spesso uscito arricchito e grandemente stimolato. Sovente, inoltre, durante tali conversazioni sono emersi movimenti nodali legati a pensieri, dinamiche interiori, emozioni che, al di là delle argomentazioni affrontate, andavano a mettere in luce caratteristiche intrinseche e latenti riguardanti entrambi gli interlocutori. Paure, resistenze, attriti, talvolta traumi, e molto altro. Al di là delle catalogazioni certamente indispensabili, utili e chiarificatrici per quanto probabilmente seguirà, ritengo la relazione con l'altro una ricchezza inestimabile. Un'insostituibile opportunita di crescita in amore e consapevolezza.

  • Fylax
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    12:04 30/07/25

    RICAPITOLANDO. Si può suddividere la grande famiglia degli uomini in tre generiche categorie: - Coloro che sono così radicati in questa realtà illusoria (Matrix) da rifiutare tutto ciò che trascende la ragione. Essi si mostreranno fortemente contrari e ostili a qualsiasi argomento di natura spirituale. - Coloro che semplicemente non sembrano interessati alla spiritualità, ma che non osteggiano quelli che al contrario si sentono richiamati in quella direzione. - Coloro che per un naturale anelito sono proiettati verso ciò che va oltre l'illusione di materia. Tale afflato può tradursi in curiosità, sete di conoscenza, istinto, propensione. Si tratta comunque di una forza propulsiva che li spinge nella direzione di ciò che si può definire evolutivo. Riducendo ulteriormente la suddivisione in due macro-categorie possiamo identificare: - LE PERSONE NON SPIRITUALI (anche detti GAIA'S LOW). - LE PERSONE SPIRITUALI.

  • lupo77
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    14:50 28/07/25

    Grazie per le informazioni che state fornendo a me e ai nostri fratelli e sorelle .

  • claudio2
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    19:58 25/07/25

    Ho sempre cercato una spiegazione alla mia esistenza e mi sono sempre domandato che cosa stavo facendo qui e perché stavo qui. Sono di religione cattolica quindi ho dei condizionamenti che mi portano a rifiutare a priori certe teorie al posto di altre ma mi rendo anche conto che la chiesa è stata fatta da uomini e che tante cose sono state manipolate e adattate alle esigenze del momento. Grazie per la vostra disponibilità

  • Francesca
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    14:44 24/07/25

    Ho sempre avuto il sentore che la realtà che vediamo è solo una piccola goccia nell'oceano delle infinite realtà; sin da bambina quando esprimevo questo mio sentire e vedere attraverso racconti di storie che nascevano dalla mia vivace "fantasia". Con il passare degli anni sono sempre più convinta che quella mia vivace fantasia altro non era che un modo per riconnettermi con la vera realtà....o almeno con parta di essa. Spero che sempre più persone inizino e continuino a porsi domande e a perseverare nel cercare risposte.

  • bionda
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    21:00 23/07/25

    Spero che la mia curiosità sia ripagata. Certamente il mondo della spiritualità mi attrae da sempre. Anche se a volte fa un pò paura proprio perchè non si conosce. Inoltre devo anche ammettere che qualche riserva ce l'ho perchè potrebbe essere anche un mondo completamente inventato e frutto di autosuggestione. Daltronde che prove abbiamo di quanto ci viene raccontato. Nella maggior parte dei casi, sono storie riportate da persone che hanno fatto probabile esperienze. Anche la fisica quantistica che è la scienza che più si avvicina a questi fenomeni, ci presenta delle formule e delle teorie che la maggior parte di noi non comprende. Ecco perchè non mi sento di giudicare chi affronta questi argomenti con scetticismo o quanto meno con prudenza. Anche io sono una curiosa prudente. E come San Tommaso ......

  • Serena
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    07:35 18/07/25

    Ciao a tutti, anche io mi annoverò nella seconda "categoria" sto risvegliando piano piano tutte le mie potenzialità, per mettermi al servizio degli altri, di chi ne avrà bisogno. Sono spirituale e noto molte sincronicità nella mia vita... Sono veramente grata del percorso che sto facendo e curiosissima di continuare!!!

  • fube
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    16:17 10/07/25

    Sono quella classica persona che ha sempre pensato di dover vedere per credere, ma nella vita si è convinta a cambiare atteggiamento e ha iniziato a provare a credere per vedere di più di quello che aveva attorno, spero che questo percorso mi aiuti a farlo

  • giogi
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    07:57 10/07/25

    Non siamo qui per caso!! C'è un motivo molto più profondo e grande , uno scopo di vita ? Non vedo l'ora di trovarlo . Mi sono sempre chiesto cosa servisse vivere realmente , ovvero quale è il suo scopo , sono caparbio nel trovarlo , perché dentro di me mi sono sempre sentito diverso dagli altri , non per forza migliore , anzi spesso mi sentivo in difetto e mi abbattevo perché mi vedevo diverso e non mi accettavo . Spero di scoprire tante verità e saziare la mia Anima/Coscienza .

  • serenap
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    17:44 09/07/25

    Non sono qua per caso... è vero, lo sento, sento la felicità che mi avvolge e mi riempie!!! Nel frattempo ho ricevuto una chiamata molto importante per me con una mentore!!! Quanti segni mi sta dando l'universo!!! Ci credo fermamente! Mi sento di appartenere all' ultima categoria( giusto per dare un termine) ho una sete tremenda di informazioni...sto studiando a più non posso tantissime cose e argomenti...alla ricerca di nutrimento e di soddisfazione, perché sento che ne ho bisogno, ho bisogno di conoscere e sapere altro!!! A volte penso che il cervello mi esploderà 😂😂😂 Grazie per aver reso tutti questi argomenti aperti a chi ne ha bisogno!!! Che poi tra l'altro il bisogno non è la parola giusta, ma risonanza...Grazie di dare questi argomenti gratuitamente a chi li sente risuonare dentro!!! Sono ufficialmente una ricercatrice spirituale!!! E voi farete parte della mia enciclopedia!!!

  • ascari
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    17:09 07/07/25

    Credo anche io di non essere qua per caso.... Credo davvero di poter essere luce per gli altri tranne che a me 😔 se sono qua é perché ho bisogno di rafforzare il mio essere per me stessa perché per gli sembra che ho risorse infinite. Insomma sembro un contro senso ma è così.

  • aceba
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    11:58 07/07/25

    Sono fermamente convinta che tutto ciò che accade non è per caso. Mi ritengo una persona spirituale, sempre stata alla ricerca della motivazione e del perchè la mia vita qui, ho sempre sentito qualcosa di già vissuto e dall'età di 27 anni, oggi ne ho 54, ho iniziato a sentire un risveglio spirituale con il susseguirsi di tanti percorsi per affinare e sviluppare le mie potenzialità. la sincronicità è presente nella mia vita da sempre, io osservo molto tutto ciò che mi accade e cerco di capire, anche l'arrivo nell'Accademia è successivo alla mia ricerca quasi quotidiana di risposte ad eventi che mi accadono. Sto rileggendo gli articoli e trovo che dopo il primo e metà del secondo step ci si dia un valore diverso alle lezioni. Anche se sono all'inizio del percorso sento molto forte il desiderio di crescere spiritualmente e trovo in ogni lezioni spunti di riflessione. Grazie Angel!