arrow-up-circle
Wybierz fragment tekstu, który chcesz wyjaśnić (maks. 80 słów)
Step 1 - N° 3

Nie jesteś tu przypadkiem...

https://www.accademiadicoscienzadimensionale.net/wp-content/uploads/2013/12/non-sei-qui-per-caso.jpg

Ten artykuł został tymczasowo przetłumaczony za pomocą tłumacza internetowego. Oryginalny artykuł jest w języku włoskim. Jeśli chcesz pomóc nam ulepszyć tłumaczenie na swój język, skontaktuj się z nami poprzez e-mail: info@accademiadicoscienzadimensionale.it lub poprzez czat na ACD. Dziękujemy.

Strona 1 z 3

Zawsze pytano mnie: 

"Dlaczego ludzie nie rozumieją, że Bóg istnieje? Dlaczego ludzie nie wierzą w duszę i możliwość życia po życiu? Dlaczego ludzie są przekonani, że wszystko co widzą jest prawdziwe, nawet nie zadając pytań? Dlaczego większość z nich nie wierzy w te rzeczy lub ich nie rozumie?". 

Odpowiedź może wydawać się oczywista, ale nie wszyscy jesteśmy tacy sami, ponieważ nie wszyscy są gotowi poznać i zaakceptować prawdę. Nie zamierzam kategoryzować ludzi poprzez nadawanie im etykiet, ale chciałbym po prostu sprawić, by ludzie zrozumieli różnicę, która odróżnia tych, którzy z życia na życie ewoluują i poszukują prawdy, od tych, którzy wcale nie są zainteresowani jej poznaniem lub nawet zrozumieniem. Są ludzie, którzy są gotowi i chętni do poznania pewnych informacji, a inni nie. Możemy podzielić ludzi na trzy rodzaje myślenia: 

1 - Ci, którzy nie wierzą w nic i jako tacy nie chcą, by wierzono im w cokolwiek, co można określić jako "paranormalne" lub "duchowe". W swoim sceptycyzmie i idealizmie są niezwykle przekonani, że posiadają jedyną absolutną prawdę, tak bardzo, że żądają, aby wszyscy inni na świecie myśleli tak, jak oni chcą. Jeśli ktoś myśli inaczej, natychmiast identyfikują go jako "szalonego", traktując go jako "głupiego", nie dając mu najmniejszej szansy na wysłuchanie i rozmowę. Paradoksalnie, niektórzy z tych sceptyków są w rzeczywistości przekonanymi religijistami, którzy wierzą w Kapłana, ale nie w prawdziwego Boga; tak bardzo, że przekonują samych siebie, że aby komunikować się z Bogiem, naprawdę konieczne jest przejście przez głos Kapłana i że w przeciwnym razie nie można by się z Nim bezpośrednio komunikować, ale jednocześnie zapominają o prawdziwym celu i zaniedbują zrozumienie prawdziwego Boga. Tak wielu innych jest całkowicie sceptycznych, nie z prawdziwego idealizmu, ale z czystego lenistwa, ponieważ wierzą, że poszukiwanie odpowiedzi jest zbyt wyczerpujące, więc lepiej jest przekonać siebie - i w tym momencie przekonać innych - że nic nie istnieje poza tym, co już wiemy. Niezależnie od tego, czy tego rodzaju ludzie mają rację, czy też doskonale wiedzą, że mylą się na najszerszych polach, będą nadal narzucać własne myślenie, nawet kosztem stłumienia myślenia innych, ponieważ są przekonani, że nic nie istnieje lub że istnieje tylko wtedy, gdy zostanie to najpierw potwierdzone przez nich samych. 

2 - Następnie widzimy tych, którzy twierdzą, że w nic nie wierzą, bardziej ze strachu lub dlatego, że nie mieli żadnych ważnych doświadczeń, które skłoniłyby ich do zmiany zdania, ale nie są zainteresowani narzucaniem swoich myśli innym, tak bardzo, że nie gniewają się na tych, którzy wierzą i zamiast tego mówią o sprawach duchowych. Moglibyśmy ich nazwać "nieszkodliwymi agnostykami", ponieważ chociaż mają zamknięty umysł, akceptują różnorodność i otwartość innych, bez chorobliwej chęci narzucania innym swoich przekonań. Do tej kategorii osób możemy również dodać tych, którzy słuchają myśli i doświadczeń innych i być może wierzą, że te doświadczenia są prawdziwe, ale mimo to nie są zainteresowani pogłębianiem wiedzy na ten temat, chociaż akceptują i szanują to. 

Strona 2 z 3

3 - Następnie zauważamy tych, którzy zamiast tego wykazują głód wiedzy, który czasami są gotowi zaspokoić za wszelką cenę. Nie wszyscy zdają sobie z tego sprawę od razu, są tacy, którzy od dzieciństwa są głęboko zainteresowani wszystkimi duchowymi tematami, i tacy, którzy dopiero z wiekiem zdają sobie sprawę, że są zaintrygowani konkretnym tematem, ale wszyscy mają pewne cechy wspólne: nie dbają o to, co mówią inni, ponieważ podążają za swoją ciekawością, która czasami jest prawdziwym pragnieniem, aż dotrą do odpowiedzi, które chcieli uzyskać. Nie ma znaczenia, czy ktoś sprzeciwia się im i próbuje zmienić ich zdanie: ten rodzaj osoby chce odpowiedzi i będzie ich szukał, dopóki ich nie znajdzie. Część z nich jest już świadoma tego, jak szeroki jest świat duchowy, więc decydują się otworzyć swoje umysły na jak najwięcej informacji na najróżniejsze tematy. Inna część jest bardziej zamknięta w swoich badaniach, ponieważ interesuje ich tylko określony temat lub mały krąg, prawdopodobnie dlatego, że są to jedyne tematy, z którymi mają doświadczenie z pierwszej ręki, dlatego szukają wyjaśnień tego, co im się przydarzyło. Jednak z czasem mogą odkryć, że istnieje coś więcej niż ten konkretny temat, który może przyciągnąć ich uwagę i otworzyć ich umysły na bardziej duchowe dziedziny. W pewnym sensie jest to tak, jakby osoba spędziła swoje życie na poszukiwaniu Boga, ale podczas poszukiwań zacząłby odkrywać, że jest coś więcej niż jego obecność, na przykład możliwość reinkarnacji, a tym samym życia po życiu; zupełnie inaczej niż nauczyła nas religia. 

Po opisaniu tych trzech rodzajów ludzi, które są oczywiście znacznie szersze i bardziej skomplikowane niż to krótkie, uproszczone i skrócone podsumowanie, aby uniknąć wydłużania, możemy zdecydować się na ich ponowny podział na dwa znacznie prostsze terminy: ci, którzy są duchowi i ci, którzy nie są duchowi. Pierwsze dwa rodzaje opisanych osób to te, które definiuję jako Gaia's Low, ludzie, którzy nieuchronnie nie są zainteresowani odkrywaniem prawdy za pomocą twardych faktów, chcą żyć swoją rutyną bez niczego nowego pukającego do ich drzwi. Zdecydowali się zamknąć swoje umysły, które są zakorzenione w tym, co widzą tylko swoimi fizycznymi oczami; ich perspektywa jest zatem niezwykle wąska. Są zdeterminowani, aby kontynuować tę ścieżkę, więc nie są tym, co można nazwać "osobą duchową". Trzeci opis, z drugiej strony, może zidentyfikować, czym jest osoba duchowa, a mianowicie ci, którzy - nawet nie decydując się otwarcie - zaczęli szukać odpowiedzi na wiele pytań, coraz bardziej podążając za instynktami, które doprowadziły ich do podążania duchową ścieżką. Wbrew powszechnemu przekonaniu, nie wszyscy rodzą się z jasnymi ideami, szóstym zmysłem i zainteresowaniem wszystkim, co "ukryte"; wielu z nich rodzi się i dorasta jak zwykli ludzie, ale z wewnętrznym uczuciem chęci odkrycia czegoś, czego racjonalnie nawet oni sami nie wiedzą. Jednak w głębi duszy czują, że muszą szukać odpowiedzi na pytania, o których istnieniu mogą nawet nie wiedzieć. Nie wszyscy z nich odczuwają natychmiastową potrzebę studiowania tematów duchowych i poznania ich wszystkich, raczej zawsze zaczynają od jednego lub kilku interesujących tematów, które jednak mogą się otworzyć i doprowadzić do odkrycia nowej wiedzy nawet poza ich własnym obszarem zainteresowań. W końcu, gdy zaczynasz poznawać świat duchowy, a raczej świat rzeczywisty, zdajesz sobie sprawę, że niewielka wiedza nie wystarcza już do ugaszenia pragnienia, ponieważ chcesz wiedzieć więcej i więcej i jak wiśnie... jedna wiedza prowadzi do drugiej! Pomimo codziennej rutyny i kradzieży czasu, czują w sobie silną potrzebę poszukiwania czegoś, chcą wiedzieć i wiedzieć więcej, można powiedzieć, że są tak głodni wiedzy, że nie czują się nasyceni przy pierwszym i jedynym kęsie, jak to się dzieje z tak wieloma innymi. 

Istnieje zatem niemała rozbieżność między tymi, których moglibyśmy określić jako "duchowych", a tymi, których moglibyśmy określić jako "nieduchowych". Ci, których możemy nazwać duchowymi, to ludzie napędzani pragnieniem odkrywania i rozwoju. W rzeczywistości ludzie ci są już bardziej rozwinięci w wielu aspektach niż zwykła osoba, nawet o tym nie wiedząc lub nie zdając sobie z tego sprawy, i dlatego czują, że chcą kontynuować odkrywanie, ponieważ podążają za swoimi instynktami, a nie za tym, co dyktuje prąd, przepływ lub "to, co musisz zrobić, ponieważ wszyscy inni to robią". Osoby duchowe nie robią czegoś, by podążać za masami, więc nie przestają szukać odpowiedzi tylko dlatego, że masy generalnie nie szukają odpowiedzi. 
Osoby "nieduchowe" nie odczuwają tak silnej potrzeby wiedzy. 

Strona 3 z 3

Czasami mogą być ciekawi, przez pewne okresy, które trwają przez krótki czas, ale wiedza dla nich nie jest konieczna, ponieważ jest to tylko rozrywka, którą wkrótce porzucą i zapomną. Prawdziwym powodem jest to, że nie są gotowi zrozumieć i zaakceptować, że rzeczywistość, którą zawsze znali jako prawdziwą, kryje w sobie o wiele więcej dziwności i fałszu, niż sobie wyobrażają, więc czują wstręt do wyższej wiedzy. Nie mają pragnienia odkrycia prawdy, więc chętnie godzą się na bycie zwodzonymi kłamstwami. 

Jeśli tu jesteś, to dlatego, że jesteś gotowy na poznanie. To nie przypadek, że przybyłeś tutaj, aby przeczytać te słowa. Szukałeś prawdy. Coś w tobie krzyczało, nakłaniało cię do poszukiwań, coś chciało wybuchnąć i powiedzieć ci: "To tam jest, to tam jest!", ale nie byłeś gotowy, aby tego słuchać, byłeś zbyt przestraszony lub zbyt zanurzony w rutynie, która ogarnęła cię do tego stopnia, że zamknąłeś swoje instynkty. Nagle, nawet nie zdając sobie z tego sprawy, dotarłeś tutaj. Nikt nie zmusił cię do czytania tych tekstów, tylko twój własny instynkt. Mogę być zwykłą osobą, ale coś zmusza cię do czytania i dalszego karmienia się moimi słowami, ponieważ wiesz, że nie są to tylko słowa. Są to osobiście doświadczone świadectwa, które opowiadają o świecie, w którym jesteśmy razem. Nie powiem ci, że oferuję ci Absolutną Prawdę, raczej będę nalegał, abyś sam przetestował tę wiedzę, czytając, doświadczając i weryfikując to, co następuje własnymi rękami, aby samemu potwierdzić, że tak jest. Na świecie są dwie grupy ludzi: ci, którzy nie są gotowi i ci , którzy dziś otrzymują początek przebudzenia, smak, którego od dawna szukali. Podczas czytania tych dokumentów mogłeś coś poczuć, od małych pozytywnych dreszczy, które przebiegły przez twoje ciało, dreszczy, które sprawiły, że poczułeś się dobrze i podekscytowany, po znacznie silniejsze doznania, które trudno opisać, z wyjątkiem stwierdzenia, że "nigdy wcześniej ich nie czułeś". Tak dzieje się z tymi, których nazywam "duchowymi". Jesteś gotowy, by zacząć, nie masz wątpliwości. Ludzie nie-duchowi nie mogą zrozumieć tego, co może pojąć osoba duchowa. Nie jest to kwestia inteligencji, ale ewolucji. Ludzie duchowi są uduchowieni od dawna, nawet zanim się urodzili. Mają w sobie szerszą świadomość, nie wiedzą dlaczego, ale wiedzą, że ona istnieje i jest prawdziwa, bez względu na to, jak bardzo inni temu zaprzeczają. Są ludzie duchowi, którzy bardzo dobrze wiedzą o istnieniu tego wszystkiego, inni zaczynają od ograniczonego poglądu, ale to nie jest ważne: z czasem i doświadczeniem wszyscy udoskonalą swoją wiedzę. 

Istnieje ważna różnica między "duchowym" a "nieduchowym". Jesteś istotą duchową, istotą o wiele potężniejszą niż masz jakiekolwiek pojęcie, która chce się obudzić tak szybko, jak to możliwe. Aby to zrobić, musisz jednak zacząć od podstaw. Najpierw zrozum, dlaczego nie pamiętasz, kim jesteś. Jesteś gościem na tej planecie, jesteś inny niż Gaia's Low... jesteś przejazdem. Masz misje w tym czasie, ale ciągle próbujesz temu zaprzeczyć, ponieważ boisz się dowiedzieć zbyt wiele. Nie pamiętasz, ale jesteś tu z jakiegoś powodu. 

Podczas tej podróży zrozumiesz, dlaczego nie pamiętasz, kim jesteś, dlaczego tu jesteś i czy zapomnienie wszystkiego było twoim wyborem, czy nie. Na razie mogę Cię tylko zapewnić, że nie jesteś tu przez przypadek. Kontynuuj kolejne artykuły, ponieważ znajdziesz w nich odpowiedzi na swoje pytania. 

Koniec strony 3 z 3. Jeśli podobał Ci się artykuł, skomentuj poniżej opisując swoje odczucia podczas czytania lub praktykowania proponowanej techniki.

3765 komentarze
  • Giorgia
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    12:24 29/05/25

    Io come già ho scritto in precedenza credo di far parte dei spirituali ma questo bisogno di conoscenza è nato da qualche tempo a questa parte soprattutto perché ho intorno a me persone che continuano a farmi notare che non tutti quello che vediamo è oro che luccica e mi rimettono sulla retta via

  • fra4
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    21:36 28/05/25

    E’ proprio così so di non essere tornata qui per caso sento un richiamo fortissimo alla spiritualità e alla pratica delle tecniche psichiche e della meditazione. Sento che questo percorso mi connette alla migliore versione di me quella più evoluto ed elevata e per troppo tempo sono stata invece ancorata alla bassa frequenza del low. Ho tanta sete di conoscenza e per questo sono disposta a ricominciare tutto daccapo con ancora poi entusiasmo di prima perché stavolta la mia e’ proprio una scelta ancora più cosciente. La vivo come un ritorno a me!

  • Si sa.72
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    09:36 28/05/25

    Un periodo difficile mi ha mosso per cercare qualcosa di più e quando con la mediazione ho scoperto come si sta, ho capito che c’è ben altro. Mi sono emozionata e ho sorriso curiosa GRAZIE🙏

  • Jobo
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    09:31 28/05/25

    Ogni volta che lo rileggo, mi commuove questo articolo. Ogni volta ci trovo una nuova verità. Credo che ognuno di noi si trovi dove debba essere, e che quando inizi un cammino senti sempre di più il desiderio di andare avanti. Grazie

  • Laura
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    06:37 26/05/25

    Sono sempre situazioni critiche o periodi difficili ad innescare l'inizio di un percorso. Si sente, forse, il peso di una oppressione, di una forza che tenta di trascinare la nostra vita verso obiettivi che non abbiano scelto. Nasce quindi la ribellione la volontà di riprendere le redini del percorso per non essere trascinati da una forza che non ci appartiene. Questo è il mio intento: comprendere ed apprendere e riconquistare la possibilità di scegliere .

  • Céline
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    22:10 25/05/25

    Dalle descrizioni direi che io sono nella categoria numero 2. Eppure sono qua, a leggere ed ascoltare, cercando di capire quello che mi si vuole insegnare

  • Alep
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    19:03 25/05/25

    Lentamente comincio a capire. Non più a parole, seguendo teorie, etc, ma vivendo, provando e facendo esperienza. È impossibile non sbagliare e quindi non posso evitare gli errori, ma cerco di evitarli. Nonostante ciò provo a superare la paura, spesso insensata. La paura che ti allontana dalle cose nuove, dal sapere quel che ancora non sai. Sto vivendo esperienze nuove e diverse, conosco nuove persone ed ambienti scoprendo anche il mondo del lavoro. La paura fa senso, schifo/disgusto, ma di per sé non ha un senso. Quel che preoccupa tanta gente è perdere; soldi, tempo, ma anche conoscenti ed amici. Ma la mia più grande perdita di denaro era quella di non usarlo, di usare il tempo per cose sbagliate e di credere a persone che non ti rispettano nemmeno. Persone che seguono il denaro e che persino venderebbero l'anima per soli 100000€. È una bella cifra, ma non per morirci. Quel che ho scoperto è che alcuni si sentono in colpa di ricevere gratis, senza pagare, magari un passaggio in macchina, perché malato o convalescente. C'è gente convinta che deve tornare il favore nello stesso identico modo o pagando soldi. Un po' di differenza? Non serve essere minuziosi e tornare un caffè con un'altro caffe, magari esci e ci mangi una pizza. Ero convinto che i fatti e gesti contassero più di altro, ma nutrire una sana relazione personale non ha prezzo. Nutrire rispetto nei confronti degli altri. Non fare l'ignorante. Impegnarsi. Non essere né pessimista, né pesante. Già essere una persona sana che si impegna per essere dignitosa è sufficiente. Ma la mia aspirazione è quella di crescere. Fi cambiare. Di essere più buono, migliore; non però ingenuo. Scoprire e identificare chi ti vuole bene, chi ti è utile conoscere, chi ti vuole male o ti nuocerà. È affascinante conoscere le persone, ma per superare i miei limiti ho bisogno di evolvermi. Voglio capirli e aiutarli. Voglio vivere l'avventura e l'imprevedibile. Non posso fermarmi a quel che sono, ma di crescere in una persona nuova, diversa dal presente. A volte non parlo solo una lingua, ma provo emozioni e sensazioni. Questo è un essere umano. Le parole non sono capaci di racchiudere il mondo. È troppo vasto. E mi piace.

  • andreaa
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    22:15 22/05/25

    Possiamo distinguere le persone in 3 categorie in base al loro pensiero relativo al paranormale e alla spiritualità: 1) sono gli estremamente scettici che se non vedono in prima persona non credono e reputano chi crede come uno stupido, impongono la proprio visione delle cose agli altri 2) quelli che non credono in nulla, ma non impongono la propria visione agli altri, o magari credono che certe cose possano essere vere, ma non hanno alcun interesse ad approfondire 3) chi crede nel mondo spirituale nell'esistenza di Dio e nonostante le voci altrui che lo vogliono scoraggiare continua nella sua ricerca di risposte e verità Ancora più genericamente possiamo dividere tra i non spirituali (gaia's low) e gli spirituali che hanno sempre più fame di risposte e verità per quanto riguarda il mondo spirituale, ovvero quello reale. Tutti noi siamo arrivati fin qui per questo motivo perché siamo pronti a iniziare il nostro risveglio e capire perché siamo qui, perché abbiamo dimenticato chi siamo e quale sia la mostra missione.

  • elysa
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    18:24 22/05/25

    Ho sempre avvertito che ci fosse "di più " e le piccole esperienze che ho avuto me lo hanno sempre confermato. Sono così felice di non essere sola a percepire che questo mondo come ce lo propongono non è altro che una maschera per tenerci buoni. Grazie per queste parole, davvero, sono di grande conforto. Stavo con una persona che tentava in tutti i modi di schiacciarmi, di manipolarmi e di rendermi il più apatica possibile, ma qualcosa dentro di me si è svegliato! Ora mi sento libera di poter intraprendere questo percorso che non a caso è arrivato subito dopo la rottura con il mio ex! Grazie Angel❤️

  • Sasha
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 4
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 5
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 7
    Medaglia per aver completato il libro Buddha secondo Angel Jeanne - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro La trappola del Sushi - Volume 1
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    17:58 19/05/25

    Non è la prima volta che leggo le parole di questo documento eppure ogni volta riescono ad emozionarmi e farmi diventare gli occhi lucidi. Proprio perché non sono solamente parole ma un primo collegamento con ciò che abbiamo vissuto, che sentiamo e che non ricordiamo consciamente. Riconoscersi nella descrizione di Spirituali non dev'essere un caso indubbiamente.. esiste qualcosa di più profondo e reale che ci accomuna tutti e ci spinge a cercare risposte. Ciò che dal primo momento ho sentito navigando su ACD è che Qui le avrei trovare, ancora non sapevo dove ero capitata, poteva essere l'ennesima delusione, eppure sentivo che finalmente ero nel luogo giusto e che potevo fidarmi. L'invito a non credere ma scoprire, sperimentare e verificare direttamente, seppure io fossi tutt'altro che scettica, era quello che avrei sempre voluto ricevere. Procedere è stata la scelta migliore che potessi fare!

  • nanni777
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    12:46 19/05/25

    Dio è dentro ognuno di noi, talvolta lo dimentichiamo , preoccupandoci della vita quotidiana e dubitando il nostro valore ed il nostro potere . La pratica costante ci aiuta a ricordare chi siamo e cosa possiamo fare e che possiamo superare tutto . Più saranno alte le frequenze e migliore sarà la qualità della vita

  • Elysa
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    08:43 19/05/25

    Ciao. Ho sempre avvertito che ci fosse ben altro per la mia vita e per quella di molti ma non ho mai incontrato nessuno che potessere darmi " il via" nel percorso. Sono stata all'interno di una lunga relazione tossica durata 9 anni che mi ha letteralmente svuotata ma da 1 mese e mezzo sono riuscita a chiuderla. Nel frattempo questa persona indirettamente mi ha fatto desiderare di non avere più sogni premonitori e così è stato per piu di due anni, ma poi ho avuto un esaurimento e ho capito che non dovevo mettere a tacere ciò che sentivo mi spigesse ad evolvermi. 1 mese fa ho rivisto un ragazzo che ho conosciuto 1 anno fa in amicizia e lui è stata la piccola spinta che mi serviva: ed eccomi qua!

  • Martusia
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    10:46 15/05/25

    Buongiorno a tutti. Ho letto questo articolo con molto interesse. Devo dire che di alcune cose già avevo conoscenza, le sapevo in qualche modo. Ovviamente si parla di concetti talmente vasti che si parte sempre da una minima conoscenza e sono felice che attraverso questo percorso posso esplorare questi campi. Ritengo di essere una persona spirituale, anche se purtroppo riconosco che tante volte nella vita di tutti i giorni mi sento come bloccata, vorrei fare tante cose, per me, ma non riesco. Credevo fossi io ad autobloccarmi, invece adesso sto capendo che non è "colpa mia" ma del low frequency.

  • Martusia
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    21:49 14/05/25

    Buonasera a tutti. Leggendo questo articolo devo dire che in parte ero già a conoscenza di queste "cose", e cioè che ci sono persone spirituali e non. Io mi ritengo una persona spiriturale, anche se purtroppo e non so da cosa sia dovuto, alterno dei momenti in cui vorrei esprimere al massimo questa mia sete di conoscenza e di voler raggiungere una maggiore evoluzione, a dei momenti in cui sono come bloccata. In un certo senso è come se sentissi che sono io che mi autoblocco... Sento in me tante e grandi potenzialità che sono però bloccate, nascoste. Sento che nella mia vita potrei fare molto di più eppure durante le mie giornate mi limito sempre a pensare, pensare e agisco poco. Mi auguro che questo percorso risvegli in me quella forza nascosta che ho, per superare tutte le mie paure e dubbi.

  • Jane
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    13:12 10/05/25

    Grazie, per ora mi fermerò qui a riflettere, le tue parole sono preziose e ti ringrazio, mi sento meno sola 🙏🏻