arrow-up-circle
Wybierz fragment tekstu, który chcesz wyjaśnić (maks. 80 słów)
Step 1 - N° 43

Myślenie - Myśl pozytywnie, aby nie myśleć negatywnie (część 3)

Ten artykuł został tymczasowo przetłumaczony za pomocą tłumacza internetowego. Oryginalny artykuł jest w języku włoskim. Jeśli chcesz pomóc nam ulepszyć tłumaczenie na swój język, skontaktuj się z nami poprzez e-mail: info@accademiadicoscienzadimensionale.it lub poprzez czat na ACD. Dziękujemy.


 

Strona 1 z 4

Myślenie jest przeszkodą, którą każdy człowiek będzie musiał pokonać, jeśli chce odnaleźć siebie

Myślenie jest głównie pod wpływem świata zewnętrznego i innych, w rzeczywistości niewiele myśli jest naprawdę własnych. Spośród nich najbardziej niebezpieczne są negatywne lub nazywane również pesymistycznymi myśli, które ciągną cię w dół jak martwy ciężar przywiązany do twoich boków, zawsze gotowy do upadku. Wyeliminowanie wszystkich myśli na raz jest niemożliwe, ale można przyzwyczaić swój umysł do pozytywnego myślenia, zamiast pozostawiać mu wolną rękę, by w każdej chwili strącił nas w dół niczym wielki głaz gotowy do upadku w najgłębszą otchłań. Negatywne myślenie jest najgorszym wrogiem duchowej ewolucji, dlatego musisz nauczyć się je trenować. 

Początkowo możesz nie doceniać idei pozytywnego myślenia, ponieważ uważasz, że nie jest ona dla ciebie i że masz dobry powód, aby być "realistą", do którego podchodzisz tak, jakby był synonimem "pesymisty". Uważasz, że pozytywne myślenie jest jedną z tych technik behawioralnych, które są tak modne, aby wyglądać wspaniale przed innymi, ale nie zmieniłyby niczego w twoim prawdziwym życiu. Możesz myśleć, że pozytywne myślenie to po prostu kolejny sposób na łudzenie się, że wydarzy się coś dobrego, podczas gdy życie zawsze przynosi złe wieści. Podążanie ścieżką duchową nie oznacza konieczności zmiany sposobu myślenia, aby dopasować się do tego, co jest na niej nauczane; dlatego też nie oznacza to zmiany tego, kim jesteś lub co myślisz. Podążanie ścieżką duchową oznacza otwarcie umysłu na zrozumienie wszystkiego, co nas otacza, abyśmy mogli to zobaczyć i zrozumieć z szerszej perspektywy. Dlatego dobra ścieżka duchowa nie prosi cię o zmianę siebie lub tego, co myślisz, ale o zrozumienie, czy to, co myślisz, jest naprawdę tym, kim jesteś, czy też podążasz za pesymistyczną skłonnością, której wszyscy jesteśmy poddani. W związku z tym prawdziwa ścieżka duchowa zmienia cię nie dlatego, że jest sprzeczna z twoją wolą, ale dlatego, że daje ci możliwość decydowania o tym, kim chcesz być, zamiast poddawać się temu, kim musiałeś się stać, aby zostać zaakceptowanym przez innych. 

Rozpoczęcie praktyki pozytywnego myślenia jest bardziej skomplikowane niż się wydaje, ponieważ nie ma nikogo, kto mógłby wejść do twojego umysłu, aby ci doradzić, powiedzieć ci, co robisz źle lub jak poprawić to, co myślisz; musisz to zrobić sam. Ale mogę wyjaśnić ci powody, dla których powinieneś zacząć na ścieżce pozytywnego myślenia, ponieważ przyniesie to o wiele więcej korzyści dla ewolucji twoich zmysłów i codziennego życia. Duchowość nie jest życiem samym w sobie, ale jest dodatkiem do twojego życia osobistego, który może poprawić je we wszystkich obszarach. Z pewnością rozpocząłeś tę ścieżkę, aby rozwinąć swój Szósty Zmysł, odkryć prawdy wykraczające poza ten wymiar i spróbować nowych doświadczeń, ale kiedy zaczniesz praktykować techniki bardziej poważnie, przede wszystkim Medytację, zdasz sobie sprawę, że przynosi ona o wiele więcej korzyści niż początkowo myślałeś. Ponieważ w medytacji nie chodzi tylko o to, by dać ci jakieś pozazmysłowe doświadczenie, poprawia ona twoje codzienne życie, twoje zdrowie fizyczne, twoją zdolność do nawiązywania relacji z innymi, zwiększając od najmniejszych do największych osobistych sukcesów, nie zdając sobie sprawy, skąd bierze się całe to szczęście. Z czasem zaczniesz postrzegać duchowość jako coś więcej niż tylko ciekawą aktywność dodaną do rutyny, ale będziesz postrzegać ją jako niezbędny gest, aby czuć się dobrze i dobrze rozpocząć dzień; trochę jak akt rozciągania kości zaraz po przebudzeniu. Wszystko stanie się o wiele bardziej spontaniczne. Na razie musisz stawić czoła Niskiemu, z tysiącami myśli i przeszkód, które rzuca na ciebie, aby odciągnąć cię od twojej ewolucji, ale jeśli zdecydujesz się słuchać siebie, zamiast myśli, które nalegają, abyś się poddał, będziesz w stanie osiągnąć ten poziom przynależności. Duchowość nie będzie już hobby, ale częścią ciebie, której zawsze czułeś, że brakuje i którą w końcu udało ci się znaleźć. 

Strona 2 z 4

Akt pozytywnego myślenia można zdefiniować jako technikę, ponieważ musi być praktykowany w ciągu dnia i traktowany dosłownie. To nie to samo co medytacja, ponieważ podczas praktyki medytacyjnej musisz nauczyć się pozostawać w niemyśleniu; jednak przez resztę dnia musisz ćwiczyć swoje myślenie, aby stało się przynajmniej pozytywne, a nie silnym wrogiem, który ciągle cię wali i powala na wszystko. Pozytywne myślenie nie jest łatwe, ponieważ zawsze masz dobre powody, by myśleć negatywnie, wierzyć, że ci się nie uda, mieć wątpliwości co do siebie lub swoich umiejętności, lub obawiać się, że coś pójdzie nie tak "jak zwykle"; w jakimkolwiek obszarze twojego życia. Jest to więc prawdziwa ścieżka praktyki, w której każdego dnia powinieneś starać się kierować swoje myślenie w stronę bardziej pozytywnej strony, zamiast wpadać w pułapkę i cierpieć z powodu mentalnego zła; tak jak jesteś do tego przyzwyczajony i nawet nie zdajesz sobie z tego sprawy, ponieważ jest to zakorzenione w twoich nawykach. Pozytywne myślenie jest nie tylko sposobem na bycie szczęśliwszym w ciągu dnia - co nie jest małą rzeczą - ale pomaga zmaterializować pozytywne wydarzenia w twoim życiu. Chociaż wszystko jest teraz dla ciebie nowe, wszystko wokół nas jest wytwarzane i wprawiane w ruch przez energię, co oznacza, że twoje myślenie - które jest rodzajem energii - może wpływać na otaczający cię świat. Nie tylko twoje codzienne działania mogą wpływać na życie innych, ale także twoje myśli. Być może trudno ci teraz uwierzyć, że twoje myśli mogą być zdolne do tworzenia, twierdząc, że myśl jest tylko myślą. Jednak prawdopodobnie jesteś pierwszym, który wierzy w złe oko, obawiając się, że bardzo zazdrosna osoba może myśleć o tobie złośliwie i, mając tylko złą myśl, może negatywnie wpłynąć na twoje życie i przynieść ci pecha, spowodować wypadek i tak dalej. Dlaczego uważasz, że tylko zazdrośni ludzie mogą tworzyć poprzez swoje myślenie? Czy to oznacza, że zazdrośni ludzie mają dodatkową przewagę, tak bardzo, że mogą zmaterializować swoje pragnienie za pomocą bardzo prostej myśli? Nie, oczywiście, że nie; wszyscy tworzymy za pomocą naszych umysłów, ale robimy to nieświadomie, więc nie jesteśmy w stanie tworzyć na rozkaz i nie jesteśmy wyszkoleni w kontrolowaniu naszych emocji. Tworzymy więc zarówno negatywne, jak i pozytywne wydarzenia, ale szczególnie te negatywne, ponieważ mamy zły nawyk myślenia o wiele bardziej negatywnie niż powinniśmy myśleć pozytywnie. 

Dzięki tej duchowej ścieżce nauczysz się tworzyć wydarzenia za pomocą swojej woli, ale zanim nauczysz się tych technik, musisz nauczyć się poprawiać swoje pozytywne myślenie. Aby nauczyć się tworzyć za pomocą myśli, musisz najpierw nauczyć się rozumieć, jakie są twoje pragnienia od tych, które są ci narzucane. Następnie nauczysz się używać intencji, czyli myśli tak szybkiej, że nie ma czasu na skojarzenie obrazu lub słowa; nazywam to mentalnym uczuciem, ponieważ powstaje z klatki piersiowej, ale jest silniejsze niż myśl. Zanim do tego dojdziesz, musisz popracować nad poprawą swojego myślenia, aby było bardziej pozytywne, a mniej negatywne. Trzy podstawowe techniki, które najlepiej rozpocząć ścieżkę duchową to: Medytacja, Ochrona i Pozytywne Myślenie. Oczywiście jest wiele innych technik, których uczę i wszystkie są bardzo ważne, ale te trzy techniki stanowią konkretną podstawę, na której można stworzyć swoją ścieżkę Przebudzenia; są jak główne filary, których nigdy nie wolno puścić, w przeciwnym razie wszystko inne się zawali. To normalne, zwłaszcza na początku, wierzyć, że pozytywne myślenie nie jest aż tak ważne, ale wraz z praktycznym doświadczeniem, zwłaszcza z medytacją, zdasz sobie sprawę, jak konieczne jest utrzymanie pozytywnego umysłu nawet w ciągu dnia, a nie tylko podczas sesji medytacyjnej. Wszystko, co wpływa na nasz umysł, stara się sprawić, byśmy myśleli negatywnie, z ciągłym posmakiem pesymizmu. Zamiast myśleć, że wszystko pójdzie dobrze, zawsze myślimy, że coś może się wydarzyć, aby nasz dzień, nasz projekt lub nasza przyszłość poszły nie tak. Chodzi o to, że nie ma prawdziwego powodu, aby tak myśleć, ale nadal chcemy upierać się, że tak musi być. Jesteśmy niemal zaskoczeni, gdy projekt idzie gładko i bezproblemowo, tak jakbyśmy byli tak przyzwyczajeni do problemów, że ich brak sprawia, że zaczynamy za nimi tęsknić. 

Strona 3 z 4

Nawet wtedy niemożliwe byłoby zwalczanie negatywnych myśli na siłę, ponieważ w końcu znalazłyby one odpowiednie słowo, aby cię uciszyć i przejąć nad tobą kontrolę. Zamiast tego możesz powoli przyzwyczajać je do przyjmowania coraz bardziej optymistycznego obrotu, aż uzyskasz kontrolę. Po nauczeniu się pozytywnego myślenia zdasz sobie sprawę, jak ważne jest, aby myśleć jeszcze mniej w ciągu dnia, ale do tego dojdziemy później. Spróbuj przekształcić każdą myśl w coś bardziej pozytywnego, co nie oznacza irracjonalnego, ale racjonalnie pozytywnego. Jeśli masz jutro egzamin i niczego się nie uczyłeś, a już wiesz, że będzie to bardzo trudny egzamin, tak bardzo, że nie da się go zdać, to nie ma sensu spędzać tego dnia na cierpieniu, nawet jeśli wiesz, że jeden dzień nie wystarczy na nauczenie się wszystkiego; więc dlaczego decydujesz się zmarnować ten dzień na niepokój i obsesję na punkcie jutra? Wiesz już, że przez to nie przejdziesz i to nie jest koniec, to nie jest twoja ostatnia szansa, a gdyby tak było, powinieneś był pomyśleć o tym wcześniej; teraz nie masz powodu do rozpaczy, raczej przygotuj się na następną randkę. Zamiast spędzać dzień chory psychicznie, zaakceptuj, że nie jesteś gotowy na jutro i pomyśl, że masz okazję przygotować się znacznie lepiej na następną randkę. To kłopot, to ból, ale powinieneś był pomyśleć o tym wcześniej; teraz jest późno i nie musisz wyrzucać nawet tego ostatniego dnia, ponieważ możesz zamiast tego wykorzystać go do wyprzedzenia innych przedmiotów lub do następnego terminu tego samego egzaminu. Jak widać, pozytywne myślenie nie oznacza bycia irracjonalnym, łudząc się, że możesz zdać egzamin, nie robiąc nic, aby to zrobić, a potem, oczywiście, pójść tam, oblać i zobaczyć, jak świat się załamuje. Ale dzięki pozytywnemu myśleniu możesz dać powód swojemu dniu: nie zdasz jutrzejszego egzaminu, ale wykorzystasz dzisiejszy dzień, aby zrobić coś produktywnego, zamiast uczyć się w ostatniej chwili na egzamin, który zawiódł na początku. Co chciałbyś udowodnić? Po co uczyć się do już niezdanego egzaminu? Jeśli doskonale zdajesz sobie sprawę, że nie da się go zdać po jednym dniu nauki, to nie trać czasu i przejdź do następnego. 

Zamiast tego, jeśli uczyłeś się, ale nadal obawiasz się, że nie jesteś wystarczająco przygotowany i dlatego boisz się porażki, zamień swoje obawy i niepokój w pozytywną myśl: spróbuj. Natychmiastowe myślenie, że na pewno ci się uda i że wszystko będzie dobrze, jest z pewnością bardzo skomplikowane na początku; możesz jednak zdecydować się nie myśleć negatywnie, tj. przestać wbijać się w obsesyjne myśli i skoncentrować się na robieniu czegoś innego. Jeśli masz jutro egzamin, kontynuuj przygotowania, a jeśli jesteś zmęczony nauką, zrób coś innego, o ile nie przestaniesz myśleć negatywnie: w przeciwnym razie będzie to twoja zguba. Zamiast leżeć nieruchomo w łóżku i obsesyjnie myśleć o jutrzejszym wyniku, rób cokolwiek innego, ale nie myśl negatywnie: w przeciwnym razie stworzysz sytuację, w której jutrzejszy wynik będzie gorszy niż powinien! Kontroluj swoje myślenie, myśl pozytywnie lub przynajmniej nie spędzaj czasu na myśleniu negatywnym. Myślenie tworzy, więc jeśli ciągle myślisz negatywnie, karmisz wydarzenia negatywne, które mogą się wydarzyć, aby twój egzamin poszedł źle; z drugiej strony, jeśli przestaniesz myśleć negatywnie, najpierw przestaniesz karmić stres i wszystko, co za tym idzie, a następnie możesz zacząć myśleć nieco bardziej pozytywnie. Jutro masz egzamin, nie jest to pierwsza i nie ostatnia przeszkoda, którą będziesz musiał pokonać, nie potrwa on cały dzień, ale tylko kilka minut. Po co stresować się przez cały dzień lub tydzień wydarzeniem, które potrwa tylko kilka minut? Po co decydować się na złe samopoczucie, cierpienie, panikę z powodu czegoś, co wydarzy się tylko jutro i przez bardzo krótki czas? Wycisz swój umysł, zdecyduj się nie wpaść w pułapkę udręki, stresu i niepokoju, ponieważ są one niszczycielskie dla twojego zdrowia fizycznego i psychicznego. Uczyłeś się? To wszystko, jeśli nadal możesz się uczyć, zrób to, jeśli nie możesz, ponieważ jesteś zbyt zmęczony, nie ma sensu o tym myśleć; jeśli nie jesteś naprawdę zmęczony, ucz się, jeśli jesteś zbyt zmęczony i nie ma sensu dalej się uczyć, przestań o tym myśleć. Uwolnij swój umysł! 

Strona 4 z 4

Jesteśmy zbyt przyzwyczajeni do karania samych siebie i wierzenia, że jeśli nie wykonujemy naszych obowiązków, to musimy czuć się winni i źle się traktować. Uczyłeś się do egzaminu i obawiasz się, że może pójść źle, ale nie masz już siły, by uczyć się dalej, czujesz się winny i karzesz siebie, myśląc, że jeśli nie możesz się uczyć, to nie musisz robić nic innego, tak jakbyś był karany. Nie jesteś już dzieckiem i nie jesteś swoim rodzicem: przestań karać siebie tak, jak robiłeś to, gdy byłeś dzieckiem. Jesteś wystarczająco dorosły, by zrozumieć, czy chcesz się uczyć, czy nie: jeśli naprawdę nie możesz się uczyć, jaki jest sens leżenia w łóżku, nic nie robiąc, myśląc i obsesyjnie myśląc o jutrzejszym egzaminie? Nie masz powodu, by się karać: karaj się tylko wtedy, gdy wiesz, że możesz się uczyć, ale jesteś na to zbyt leniwy, bo to już inna sprawa. Jeśli jednak doskonale zdajesz sobie sprawę, że więcej nie możesz zrobić, że zrobiłeś już wszystko, co mogłeś i że nie możesz zrobić więcej, zrób coś innego; pod warunkiem, że nie przestaniesz robić cholernej rzeczy. Nie trzeba dodawać, że jeśli zrobisz coś innego, na przykład pójdziesz na siłownię lub na spacer do parku, nie zapomnisz wszystkiego, czego się uczyłeś, jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki, a jutro oblejesz egzamin z powodu spaceru, który odbyłeś dzień wcześniej. Jeśli oblejesz, to dlatego, że nie uczyłeś się dobrze przez cały dostępny czas, a na pewno nie z powodu spaceru dzień wcześniej. Ale jak myślisz, jeśli zamkniesz książkę i będziesz leżeć w łóżku przez cały dzień, obsesyjnie myśląc, to sprawi, że twój umysł będzie czysty i dzięki temu zdasz jutro egzamin? Nasi rodzice przyzwyczaili nas do pozostawania w domu za karę: "Ucz się albo nie wychodź!". Oznacza to, że jeśli się nie uczysz, nie możesz wychodzić. Wiara w to, że nawet jeśli się uczyłeś, nawet jeśli ciężko pracowałeś, nadal musisz być karany - tak jak robiono to, gdy byłeś dzieckiem! - tylko z obawy, że nie zrobiłeś wystarczająco dużo, niczego nie zmieni, bardzo się mylisz. Jeśli zostaniesz w domu z obsesją i nie otworzysz książki, wyjdziesz z domu lub zrobisz coś innego, nie zmieni to losu jutrzejszego egzaminu. Wręcz przeciwnie, z pewnością sprawi, że będziesz mniej spięty i niespokojny niż spędzając wieczór na obsesji. 

Na przykładzie egzaminu chcę, abyś zrozumiał różnicę między działaniem a myśleniem. Jeśli możesz zmienić jakieś wydarzenie, na przykład ucząc się więcej do jutrzejszego egzaminu, to zostań w domu i ucz się, ponieważ dzisiejsze poświęcenie sprawi, że nie będziesz musiał poświęcać się w nadchodzących miesiącach; ponieważ jeśli zdasz egzamin jutro, nie będziesz musiał przeciągać go do następnego terminu. Jeśli jednak już się uczyłeś i wiesz, że nie możesz zrobić więcej niż już zrobiłeś i nie masz zamiaru uczyć się dalej, to nie stój w miejscu i nie myśl o tym; ale zrób coś innego, cokolwiek innego, aby nie stać w miejscu i nie myśleć negatywnie. Odnosi się to do każdej sytuacji w naszym życiu, nie tylko do egzaminów! Jeśli czegoś się boisz, jeśli obawiasz się jakiegoś wydarzenia lub niepokoisz się spotkaniem, zrób wszystko, co w twojej mocy, aby się tam przygotować. Jeśli zrobiłeś już wszystko, co mogłeś, przestań o tym myśleć i zajmij się czymś innym. Ponieważ pozostawanie zafiksowanym na myśleniu o tym wydarzeniu szkodzi ci psychicznie, fizycznie, a także twoje negatywne myślenie stworzy więcej przeszkód na ten dzień. Ergo przestań myśleć, raczej zajmij się czymś innym. Pierwszym krokiem w nauce pozytywnego myślenia jest zaprzestanie negatywnego myślenia; zwłaszcza gdy naprawdę nie musisz, ale nalegasz na spędzanie godzin, a nawet gorzej, całych dni, w najprawdziwszym tego słowa znaczeniu, obsesyjnie myśląc o wydarzeniu, które cię przeraża. Zmniejsz swoje negatywne myśli, a przyszłe wydarzenia zaczną się poprawiać, stając się coraz bardziej pozytywne. Następnie przejdź do zmiany swojego mentalnego podejścia do wydarzeń, myśląc o nich z dużo bardziej pozytywną świadomością. 

Koniec strony 4 z 4. Jeśli podobał Ci się ten artykuł, skomentuj poniżej, opisując swoje odczucia podczas czytania lub ćwiczenia proponowanej techniki.

1358 komentarze
  • Luna
    Medaglia per aver completato lo Step 1
    Medaglia per aver completato il libro Il Sigillo delle Vite Passate - Volume 1
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    21:07 14/05/25

    Stopping to think negative and starting think more positive is something my old me would've rolled her eyes over. Current me thankfully lives the growing comfort of stopping to spiral down and obsess over the tiniest things. It was and still sometimes is surprising how well situations go when you put in effort, practise and stop thinking negative about them. From ending up in front rows of concerts, to making valuable relationships to choosing more and more whats good for me. It is crazy thinking back, but the more you practise, the more you can also rely on yourself, tidying up your selfesteem which then again makes it easier to keep the negativity and insecurity at bay

  • giuls
    Medaglia per aver completato lo Step 1
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    11:54 14/05/25

    Rileggendo questo articolo mi sono accorta di quanto il mio pensiero sia cambiato da quando ho iniziato il percorso in accademia. Prima di iniziare questo percorso pensavo spesso negativo e percepivo già da prima di conoscere ACD che molte delle cose che sono andate storte nella mia vita me le sono tirate addosso da sola con il mio pensiero, perché erano proprio le mie paure, o le immagini di situazioni spiacevoli che immaginavo ad avverarsi. Ad ogni modo il tempo è passato e sono cambiata moltissimo grazie ad ACD e ora mi rendo conto di non pensare più negativo, o comunque capita molto raramente. Giusto qualche giorno fa ci feci caso: sono al verde in un paese straniero e sto facendo fatica a trovare lavoro. In altri periodi della mia vita mi sarei fatta prendere dal panico, ma ora sono stranamente serena e fiduciosa che il lavoro arriverà molto presto 😂. Credo che la meditazione aiuti tantissimo a migliorare il modo di approcciarsi alla vita! Nel mio caso è avvenuto molto naturalmente semplicemente cercando di essere costante con le meditazioni e nel tempo, ho avuto diverse prove del fatto che se penso positivamente a qualcosa e ci metto l’intento, essa di realizza.

  • annalisa
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    11:38 14/05/25

    Per me il pensiero positivo non è mai stato qualcosa di naturale. Fin da piccola ho avuto un’attitudine piuttosto negativa verso il futuro: tendevo a vedere sempre il lato peggiore delle situazioni. Questo modo di pensare mi ha accompagnata fin dall’infanzia, al punto che già a sei anni soffrivo d’ansia. Ricordo che a quell’età avevo una grande passione per la poesia e avevo scritto una poesia intitolata proprio Ansia. Ne scrivevo tante, tutte molto cupe, eppure stilisticamente mature, almeno per una bambina della mia età. Ripensandoci oggi, mi chiedo spesso da dove arrivassero quelle emozioni così intense e negative, visto che nella mia vita non ho mai vissuto traumi o situazioni drammatiche. Ho avuto una famiglia presente, andavo bene a scuola – anche se con tanto stress – e in fondo non mi mancava nulla. Forse, a volte, certe emozioni ci seguono da molto più lontano. Ora so che, oltre alla meditazione, è fondamentale che io impari a coltivare anche il pensiero positivo. La meditazione mi aiuta a centrarmi, ma non basta da sola: per evolvermi davvero, devo fare questo passo in più. questo articolo era proprio quello che mi ci voleva.

  • francysco
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    10:59 14/05/25

    Pensare positivo non è solo una modalità che ci possiamo impostare mentalmente senza agire nell'atto pratico: attraverso la tecnica della meditazione possiamo agire affinchè diventi un vero e proprio stato d'essere, concentrandoci sul presente e rimanendo così coscienti e ancorati al qui e ora durante tutto il resto della giornata. Ci sono persone che riescono a essere positive anche senza meditare, ma non significa che questo mood riescono a tenerlo sempre attivo per tutto il giorno. Meditando invece possiamo effettivamente fare ciò, migliorando il nostro umore anche nelle situazioni più difficili, rimanendo con la testa alta, sentendoci meno abbattuti rispetto a prima, meno apatici e scontrosi. La meditazione di A.C.D. offre tantissimi vantaggi, vanno solo scoperti man mano che si pratica e che si studiano gli articoli, ci vuole anche una certa costanza.

  • nikolay
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    19:18 13/05/25

    Sono d'accordo su tutto, sono stato negativo per tutta la vita, ultimamante, forse grazie agli insegnamenti dell'Accademia o forse per essermi reso conto di quanto migliori l'esistenza abbandonando il pensiero negativo ho iniziato d avere un atteggiamento diverso. Effettivamente non ignoro l'esistenza di negatività o potenziali eventi anche catastrofici, ma nella consapevolezza che non posso farci nulla e che comunque non ne sono responsabile vivo più sereno. Magari posso pensare serenamente ad un piano B, ma non mi cruccio, e questo mi fa stare bene

  • margot94
    Medaglia per aver completato lo Step 1
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    00:27 12/05/25

    Pensare positivo non è semplice. Purtroppo è una mia pecca, non riesco a mantenere un costante pensiero positivo, è come se mentre sto pensando positivo, in un'attimo mi ritrovo a pensare negativo, sarà probabilmente il fatto che in passato sono stata molto pessimista, pensavo tutto negativo. Pero ci metterò l'impegno e costanza nel riuscire a pensare positivo! Già il fatto che mi sto allenando con il non pensiero ,mi sta aiutando tantissimo soprattutto durante le mie sedute meditative e mentre lavoro! Piano piano con costanza e consapevolezza riuscirò a raggiungere a pensare anche io positivo! Grazie Angel❤️

  • Laura
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    21:38 10/05/25

    Facendo attenzione ci si accorge che il pensiero negativo è automatico mentre quello positivo è o diviene tale solo a seguito di presa di coscienza e trasmutazione

  • niko77
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    17:23 10/05/25

    Meditazione, Protezione e Pensiero Positivo...Tutto qui per cambiare la nostra vita in meglio? Ebbene si. Almeno all'inizio il pensiero positivo, per chi non pratica o non conosce la meditazione sarebbe un buonissimo inizio. Pensare positivo alleggerisce le nostre giornate e rende i nostrei impegni molto meno gravosi. Nel periodo degli studi universitari, quando gli esami erano il pensiero principale, riuscivo a gestire grossi carichi di impegni suddividendo il lavoro totale in sezioni di lavoro. Se ad esempio l'esame prevedeva di dover studiare un testo di mille pagine, lo suddividevo (anche materialmente) in sezioni da cinquanta pagine... così ero sicuro di fare almeno una sezione al giorno, quando ne avevo voglia anche due. Nel giro di venti giorni l'esame era pronto per essere sostenuto...Ci vuole costanza ma i risultati arrivano😀👍Punta a fare bene e il bene verrà. La perfezione non esiste anche se questo non deve essere una scusante per non fare le cose da fare... Voler fare una cosa perfetta prima di iniziare, carica la stessa di aspettative. Ciò genera stress che rischia di mettersi tra noi e la nostra realizzazione. Queste cose portano alla demotivazione e all'abbandono del progetto appena iniziato o, a volte, solo pensato. Il pensiero positivo attira sensazioni ed eventi positivi. Quindi, più si pensa positivo, maggiore sarà la possibilità che l'evento o comunque la giornata proceda bene. Successivamente, la meditazione e la protezione fanno si che queste energie positive permangano in noi e siano protette da eventi o persone che possono intaccare o rubare la nostra energia. Essere consapevoli è la chiave per far evolvere la nostra Coscienza. Dovrebbe essere il nostro punto di arrivo, il nostro obiettivo. Un passo alla volta...con positività ed intento forte...👍

  • saraap
    Medaglia per aver completato lo Step 1
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    20:09 09/05/25

    In passato credevo di pensare sempre positivo mentre con gli anni mi sono proprio accorta di avere un approccio verso gli altri più positivo di quanto lo avessi verso me stessa. Mi sono incolpata spesso per cose che tra l'altro non dipendevano neanche da me. Il senso di colpa è spesso figlio della nostra cultura religiosa. Ora rifletto, proprio come dici tu Angel, riguardo ciò che sento mi fa sentire ansiosa...e capisco che spesso i pensieri sono solo spazzatura e che nella realtà in qualunque modo andrà sarà sicuramente la via più giusta per me per quel momento, per cui, tanto vale la pena rimanere serena e pronta ad accogliere gli insegnamenti più che autosabotarsi.

  • elwy
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    12:53 09/05/25

    Quando ero bambina mi domandavo sempre se era solo la mia mente ad essere così affollata da pensieri, o se tutti noi avessimo lo stesso problema! È solo grazie a questo percorso che ho capito quanto in realtà non sono mai stata e quanto in realtà la mente di tutti è sovraffollata prettamente di pensieri negativi! Man mano con la meditazione riesco a far fluire sempre meglio il mio pensiero, riuscendo ad allontanare i pensieri negativi quando si presentano così dal nulla senza alcun preavviso durante la giornata. Certo non posso dire che riesco completamente a non pensare durante la giornata, ma riesco a capire quando è necessario allontanare dalla mente un pensiero che non è utile alla mia evoluzione e che porta delle emozioni negative in me

  • Deadlynightshade
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    11:29 07/05/25

    Grazie per condividere con noi le tue conoscenze, da quando seguo le tue lezioni mi sento così bene da crederlo impossibile

  • Bugi
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    18:24 06/05/25

    Leggendo questo step mi incoraggia molto perché io ho sempre pensato che bisogna pensare positivo anche quando ti sembra che non è il caso...pensare negativo non serve a niente ma soltanto a farti stare male di più. Anche se è successo una cosa ,ormai è fatta non ha senso a rimuginare! Tanta gente mi diceva che sono troppo ottimista come se fosse una cosa brutta che la vita non è tutta rosa come la vedo io , invece te ci insegni a non pensare negativo . Grazie per il tuo modo di spiegare tutto sei molto chiara e sinceramente le tue spiegazioni sono cosi semplici che sembra che io le so da sempre è come se fosse una cosa normale tutto ciò che ci insegni nonostante sono entrata da poco . Grazie

  • francesc_a
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    13:43 06/05/25

    Siamo abituati a punirci ed auto sabotarci in primis con il pensiero. Purtroppo il pensiero negativo ha l’effetto simile ad una dipendenza, diventa un loop se non controllato ed e’ difficile cambiare mindset. Spesso mi viene detto che il pensiero positivo e’ come vivere in un mondo fatato mentre nella realta bisogna essere preparati ad ogni evenienza, senza in realtà’ capire che il pensiero positivo non lo preclude, insegna solo a cambiare punto di vista e vedere gli aspetti positivi delle situazioni rimanendo in ogni caso razionali

  • mirko97
    Medaglia per aver completato lo Step 1
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    19:48 04/05/25

    Concordo con quanto letto nell'articolo, purtroppo non è facile pensare positivo sempre, soprattutto in determinate situazioni, ma ho capito che pensare negativo peggiora solamente le cose. In più ho notato che quando penso in negativo spesso ho delle giornate in cui proprio io non sono molto diciamo "energico" mentre pensando positivo anche nelle situazioni un po' buie sono comunque più energico e con motivazione, già solo questo mi convince che è meglio pensare in positivo anche e forse soprattutto quando non si vede come potrebbe andare bene.

  • leo2000
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    03:59 03/05/25

    Non vedo l’ora di integrare sempre di più la spiritualità nelle mia vita quotidiana. Grazie per tutto quello che fate!