arrow-up-circle
Wybierz fragment tekstu, który chcesz wyjaśnić (maks. 80 słów)
Step 1 - N° 8

Medytacja - Niemyślenie (część 2)

Ten artykuł został tymczasowo przetłumaczony za pomocą tłumacza internetowego. Oryginalny artykuł jest w języku włoskim. Jeśli chcesz pomóc nam ulepszyć tłumaczenie na swój język, skontaktuj się z nami poprzez e-mail: info@accademiadicoscienzadimensionale.it lub poprzez czat na ACD. Dziękujemy.

Strona 1 z 6 

W poprzedniej lekcji medytacji nauczyłeś się dwóch ważnych lekcji: 
Pierwszą z nich jest to, że każdy może medytować, ponieważ nie ma żadnej blokady, która uniemożliwia niektórym osobom robienie tego lub sprawia, że inni są bardziej zdolni, wystarczy usiąść i zrelaksować się i to wszystko. Po drugie, nie ma w tym nic trudnego, dziwnego, niebezpiecznego ani przerażającego: medytowałeś już w ostatniej sesji i jak widzisz, zrobiłeś to bez żadnych trudności. Teraz, gdy przełamałeś już uprzedzenia dotyczące medytacji, możemy przejść dalej. 

Powodów, dla których powinniśmy codziennie medytować, jest wiele: każdego dnia mamy w głowie tysiące myśli, frustracji i niezdecydowania, jesteśmy bombardowani myślami przypominającymi nam, co musimy zrobić w ciągu dnia. Problem polega na tym, że jesteśmy pochłonięci wieloma czynnościami, które są wyzwalane w naszych mózgach i w końcu zapominamy o tym, co jest naprawdę ważne. Podobnie jak wszyscy inni, każdy z nas jest zajęty wieloma obowiązkami do wykonania każdego dnia: musimy iść do pracy, posprzątać dom, gotować, opiekować się dziećmi, jeśli je mamy, itp... więc kończymy nasze dni, nie osiągając niczego nowego. To jest problem: jak myślimy, że możemy się spełnić, jeśli nie zmienimy naszej codziennej rutyny? Mamy tysiące pomysłów w naszych głowach, chcielibyśmy podróżować, otworzyć własny biznes, napisać książkę lub osiągnąć sukces w jakiejś dziedzinie, ale z biegiem czasu nadal dajemy się zwieść zwykłej rutynie, która od rana do wieczora zamyka nas w ciągłym kręgu, z którego nie możemy się wydostać. Gdybyśmy zaczęli odkładać na bok niektóre myśli, które nie są naprawdę ważne, aby zrobić miejsce dla tych, które napędzają nas do spełnienia się, nasze życie ewoluowałoby. Wiele razy termin "zmiana" przeraża ludzi, ponieważ ludzie myślą, że zmiana ich życia oznacza odłożenie na bok rodziny, ignorowanie dzieci lub podejmowanie pochopnych ruchów, takich jak rzucenie pracy, która nas wspiera. Zmiana ma być pozytywna dla osoby, która jej dokonuje, a nie odwrotnie, więc zmiana oznacza usunięcie obciążeń z życia, aby zrobić miejsce na satysfakcję. Dzieci nie są ciężarem, więc nikt nie musi ich odkładać na bok, ale można się nimi opiekować i jednocześnie spełniać się w życiu, bo jedno nie wyklucza drugiego. Liczy się po prostu organizacja: im bardziej dana osoba jest w stanie się zorganizować, tym bardziej będzie w stanie realizować swoje cele w czasie, mając rodzinę do opieki, życie towarzyskie, wymagającą pracę lub jakikolwiek problem, który zabiera mu czas. 

Naprawdę trudno jest stworzyć zorganizowaną listę rzeczy do zrobienia, jeśli porządek nie zostanie najpierw znaleziony w umyśle. Najważniejszą rzeczą, nad którą każdy powinien popracować, jest zaprowadzenie porządku w swojej głowie. Co chcesz dzisiaj zrobić? Oczywiście wymyślisz tysiąc rzeczy do zrobienia, mimo że dobrze wiesz, że wypełniając się czynnościami, zakończysz dzień bez zrobienia czegokolwiek. Doprowadzi cię to do stwierdzenia, że nigdy ci się to nie uda, że tak długo, jak masz ten problem/rozproszenie w swoim życiu, nigdy nie będziesz w stanie zadbać o siebie. Jeśli są to dzieci, pomyślisz, że dopóki nie dorosną, nie będziesz w stanie spełnić się w tym, co kochasz, ponieważ zajmą cały twój czas, a ty, jako rodzic, jesteś skazany na porażkę w pozostałych swoich projektach, jakbyś miał krzyż na plecach, który będziesz ciągnął na zawsze. Tak nie jest. Istnieje technika stosowana od tysiącleci, która pomaga umysłowi odłożyć na bok daremne zobowiązania, aby wydobyć te, które są naprawdę ważne dla naszego spełnienia. Nie jest to magiczna technika, jak formuła filmu animowanego, w którym wypowiadając pewne słowa, zostajesz teleportowany do nowego świata, w którym twoje życie będzie zupełnie inne; to po prostu kwestia relaksu. W dzisiejszych czasach wszyscy mówią o tej technice, ale każdy odkrywa ją na nowo, sprawiając, że wydaje się ona niemal nowością tej epoki. W rzeczywistości medytacja jest bardzo starożytną techniką, używaną przez ludzi od zarania dziejów, która pozwala zrelaksować umysł, aby mógł ponownie zacząć prawidłowo pracować. 

Strona 2 z 6

Ludzie, którzy ją stosują, mogą zdecydować się wyjść daleko poza zwykły relaks, ale jest to osobisty wybór, którego każdy z nas musi dokonać dla siebie: głównym celem jest uporządkowanie naszego umysłu, abyśmy mogli uporządkować nasze życie. Możemy wyobrazić sobie nasz umysł jako wielki pojemnik pełen informacji: ponieważ jest ich tak wiele, aby pojawić się i zostać zauważonym jako pierwszy, nakładają się na siebie i rzucają się na siebie, aby zostać zauważonym przez ciebie. To tak, jakby w twojej głowie toczyła się wielka walka, w której każda informacja jest przekonana, że jest najważniejsza ze wszystkich i walczy ze sobą o twoją uwagę. Są to wszystkie czynności, które powinieneś zrobić lub które chciałbyś zrobić, ale odłożyłeś na bok z typową iluzją, która mówi "pewnego dnia to zrobię". Ile projektów myślałeś, że chcesz zrealizować, ale porzuciłeś je w połowie, mówiąc "zrobię to w przyszłości"? Cóż, wszystkie te projekty są teraz obecne w twoim umyśle i buntują się, przepychając się nawzajem, aby zostać wybranym jako pierwszy, abyś mógł je w końcu zakończyć. Każdego dnia te myśli cię dręczą, uniemożliwiając ci posiadanie umysłu wolnego od problemów, sprowadzając cię do całkowitego chaosu. W ten sposób nie będziesz wykonywał zadań, które są dla ciebie naprawdę najważniejsze, ale te, które jako pierwsze zostały zauważone, ponieważ uderzają mocniej niż inne: nie oznacza to jednak, że są najważniejsze, są po prostu najcięższe. Ludzki mózg jest niesamowicie potężnym komputerem , który nauka chce naśladować, ale nie ma nadziei na sukces, ponieważ my, ludzie, jesteśmy w stanie reagować na nasze myśli, kojarzyć z nimi uczucia i wspomnienia, nawet możemy zdecydować i nagle wywrócić ścieżkę naszego życia do góry nogami, nawet zmieniając sposób myślenia. 

Robot nie może tego zrobić, ponieważ jest stworzony do posłuszeństwa komuś, kto z bliska lub na odległość nakazuje mu, co ma robić, poprzez sygnały. Ale my nie jesteśmy robotami. Nasze dary umysłowe pozwalają nam decydować, co zrobić z naszym życiem, uświadamiając nam, co jest dla nas naprawdę ważne i pozwalając nam odróżnić to od tego, w co wierzymy tylko dlatego, że ktoś inny zmusił nas, byśmy w to uwierzyli. Innym razem podążamy za stadem, ponieważ jeśli wszyscy wybierają określoną ścieżkę, a my jesteśmy jedynymi, którzy tego nie robią, aby zostać zaakceptowanym przez masy, poddajemy się prądowi i pozwalamy się uwarunkować. Czasami jesteśmy słabi i zachowujemy się jak wszyscy inni, aby zostać zaakceptowanym przez społeczeństwo, w którym żyjemy. Mamy jednak na tyle szczęścia, że możemy przekazać naszą wiedzę naszym dzieciom, które przekażą ją swoim dzieciom, które przekażą ją swoim bliskim, będąc w stanie zapewnić, że coś ważnego nigdy nie zostanie zapomniane. Medytacja jest kluczem do umożliwienia każdej osobie dobrego samopoczucia, bez konieczności podążania za wzorcami, do których zmuszają nas ci, którzy są nad nami, lub wykonywania czynności, których nie lubimy. Medytacja jest lustrem, które sprawia, że patrzymy sobie w oczy i mówimy: "Oto kim jestem, zapomniałem. Myślałem, że jestem identyczny jak inni!". Nie powinniśmy utożsamiać medytacji z tymi, którzy ją praktykują: możemy myśleć, że nie chcemy stać się buddyjskimi mnichami, którzy pozbawiają się życia towarzyskiego, aby spędzać czas medytując na wzgórzu, ale nikt nam tego nie narzuca; nie powinniśmy myśleć, że medytacja popchnie nas do stania się prorokami lub wzniosłym pokojem i miłością, jeśli w sobie nie czujemy podobieństwa do tej ścieżki. Medytacja jest tylko techniką, to ty decydujesz, jak jej używać i kim chcesz się dzięki niej stać, ona nie decyduje za ciebie. Czy twój samochód decyduje, dokąd cię zawieźć? Nie, to ty nim kierujesz. Z tego samego powodu upewnij się, że to Ty decydujesz, dokąd ma Cię zaprowadzić Twoje życie, a nie odwrotnie. Osobiście podążam za Medytacją, ponieważ pomaga mi ona skupić się na tym, co jest naprawdę przydatne w moim życiu, odwracając moją uwagę od tego, co byłoby stratą czasu, nawet jeśli początkowo może wydawać się czymś atrakcyjnym. Zacząłem więc od pierwszego poziomu zwanego Medytacją w niemyśleniu, a następnie kontynuowałem na wyższym poziomie zwanym Medytacją Czakr. 

Strona 3 z 6

Medytacja nie jest czymś dziwnym, tajemniczym lub niebezpiecznym, chodzi po prostu o zrelaksowanie umysłu i ciała. Nie ma znaczenia, czy jesteś ateistą, czy religijny, ponieważ relaks w mentalnej ciszy nie ma absolutnie nic wspólnego z kultem czy wiarą. Praktyka medytacyjna może być praktykowana przez każdego, ponieważ jest to osobisty wybór, który jest również wykorzystywany wyłącznie do relaksu i dobrego samopoczucia fizycznego. Nie musi być związana z poszukiwaniem Boga lub rozwijaniem swoich zdolności psychicznych, jeśli nie jest to prawdziwym zainteresowaniem osoby ją praktykującej. Medytacja jest po prostu techniką i to ty decydujesz, jaki cel chcesz dzięki niej osiągnąć. Ja również wybrałem drugi poziom, aby znaleźć własne odpowiedzi i rozwijać się duchowo, ale pozostaje to moim osobistym wyborem i będziesz musiał dokonać własnego. 

Pierwszy poziom medytacji opiera się na relaksacji w niemyśleniu. Technika ta może nie być łatwa na pierwszy rzut oka, ponieważ wymaga od nas zrobienia czegoś, do czego nie jesteśmy już przyzwyczajeni: pozostania w mentalnej ciszy. Technika niemyślenia nie powinna być źle rozumiana jako przekonanie, że od teraz będziesz musiał przestać myśleć do końca życia, stając się osobą pozbawioną inteligencji. Niemyślenie ma wskazywać na relaks umysłowy, który możesz wykonać z własnego wyboru, gdy czujesz, że jest to konieczne, na przykład, gdy twoja głowa jest pełna tysiąca rzeczy do zrobienia i dostajesz migreny z powodu zbyt wielu myśli: wtedy w grę wchodzi niemyślenie. 

Medytacja jest znacznie bliższa człowiekowi niż współczesnemu społeczeństwu, które nas otacza. Jest to coś, co jest naturalne dla naszych ciał, ale o czym po prostu zapomnieliśmy przez zbyt długi czas. Kiedy byliśmy dziećmi, bieganie, robienie szpagatów, skręcanie się w niewiarygodny sposób i wykonywanie ruchów, o których jako dorośli marzymy, było dla nas czymś naturalnym. To, że teraz jesteśmy zardzewiali i nie potrafimy już wykonać salta, nie oznacza, że jest to nienaturalny ruch dla człowieka, ponieważ byłaby to trywialna wymówka, by nie przyznać, że problemem jest po prostu brak treningu spowodowany lenistwem. W ten sam sposób niemyślenie nie jest czymś nienaturalnym, ale czymś, co robiliśmy normalnie jako dzieci, a dopiero później, stopniowo, zapomnieliśmy o utrzymywaniu tej zdolności aktywnej, zanikając mięśnie naszego umysłu. W momencie, gdy zdamy sobie sprawę, że nie jest to nic dziwnego, ale że jest to naturalne, znacznie łatwiej będzie zaakceptować nowy nawyk w naszym życiu. Praktyka medytacji działa, ponieważ włączenie jej do naszej rutyny pozwala nam być coraz bardziej świadomymi w ciągu naszych dni: sprawia, że zdajemy sobie sprawę z tego, co chcemy robić, odróżniając to od tego, co powinniśmy robić według innych. Jest to różnica, której nie każdy jest w stanie pojąć, ponieważ od dzieciństwa jesteśmy przyzwyczajeni do tego, że życzenia innych automatycznie stają się naszymi własnymi. Wielu ludzi jest jedynie reprezentacją swoich rodziców, nauczycieli lub przyjaciół, ale nie są sobą. Niemyślenie stopniowo sprawi, że rozpoznasz i odróżnisz to, kim naprawdę jesteś, od tych masek, za które się uważałeś, tylko dlatego, że zostały ci narzucone tak dobrze, że nie możesz już ich rozpoznać jako czegoś zewnętrznego: wdrożyłeś je w swoją osobowość. 

Niemyślenie pozwala ci zareagować i oddzielić to, co nie jest twoje, aby rozpoznać, kim lub czym naprawdę jesteś: coś niesamowicie potężnego w porównaniu z wyobrażeniem, jakie miałeś o sobie. Zacznijmy więc od pierwszego kroku Medytacji: jeśli chcesz, zrób to teraz, postępując zgodnie z moimi instrukcjami krok po kroku. Usiądź w wygodnej pozycji, z dala od wszelkich możliwych zakłóceń i hałasu, z pewnością nie wykonuj Medytacji przed włączonym telewizorem. 

Gdy poczujesz się komfortowo, ustaw minutnik na 10 minut, aby mieć pewność, że nie będziesz musiał patrzeć na godzinę, aby dowiedzieć się, ile czasu minęło, ponieważ sam minutnik powiadomi Cię, gdy tylko upłynie czas; lub postępuj zgodnie z wersją audio Medytacji z przewodnikiem. 

Strona 4 z 6

Jak tylko będziesz gotowy, zaczynamy. 

Wszystko, co musisz zrobić od tego momentu, to skoncentrować się wyłącznie na oddechu. Nie licząc ich słowami, śledź każdy wdech i wydech, gdy zaczynają zwalniać. 

  

Wdychaj i koncentruj się wyłącznie na oddechu. 

  

Poczuj, jak powietrze dostaje się do płuc.... 

  

Wyobraź sobie, że widzisz, jak Twoje płuca rozszerzają się, karmiąc się czystym tlenem. 

  

Wokół ciebie nie ma nic poza światłem, które wdychasz do płuc. 

  

Wyobraź sobie, że oddychasz białym światłem, które wypełnia Twoje płuca i sprawia, że czujesz się dobrze. 

  

Zwolnij oddech i zrób go głębszym.... 

Poczuj, jak wszystko wokół ciebie zwalnia.... 

  

Nie ma już pośpiechu, jest tylko powolne, świadome oddychanie. 

  

Skoncentruj się tylko na oddechu. 

  

Poczuj, jak rozluźniają się Twoje ramiona, nie trzymaj ich napiętych. 

Szyja rozluźnia się, głowa rozluźnia się, pozostając wyprostowana. 

  

Ramiona stają się ciężkie. 

 

Strona 5 z 6  

Nogi podążają za nimi... 

  

Całe ciało staje się ciężkie... odpręża się, jakby chciało zasnąć. 

  

Wszelkie myśli są daremne, nie ma teraz ważniejszej myśli niż chęć zrelaksowania się. 

  

Wyobraź sobie, że wdychasz białe światło, które wchodzi i rozszerza się w twoim umyśle. 

  

Twój umysł staje się lekki, wolny, wypełniony światłem, nie ma żadnej przeszkody uniemożliwiającej wejście światła. 

  

Zrelaksuj się, skoncentruj się tylko na dobrym samopoczuciu, którego doświadczasz. 

  

Od tego momentu do momentu, gdy zabrzmi minutnik, wskazując koniec sesji, zrelaksuj się, zamykając oczy, nie myśląc o niczym, koncentrując się tylko na dobrym samopoczuciu, którego doświadczasz. 

  

Gdy zabrzmi minutnik, możesz otworzyć oczy i przeczytać ciąg dalszy poniższego tekstu.


Strona 6 z 6 

Jak się czułeś? Możesz wykonywać tę technikę tak często, jak chcesz: nie ma ona żadnych przeciwwskazań, wręcz przeciwnie! Im częściej będziesz ją stosował w ciągu dnia, tym bardziej zdasz sobie sprawę, że przypadkowo Twój sposób myślenia będzie działał lepiej. Nie jest to oczywiście przypadek: pozwalając swojemu mózgowi na chwilę oddechu bez konieczności myślenia o tysiącu problemów, dasz mu możliwość lepszego połączenia synaps w prawdziwym tego słowa znaczeniu, dzięki czemu szybciej znajdziesz rozwiązanie każdego problemu. Zauważysz różnicę, ponieważ wcześniej było to dla ciebie znacznie trudniejsze. Rozwiązanie musi być natychmiastowe, a kiedy tak się nie dzieje, dzieje się tak dlatego, że umysł jest zbyt zestresowany, aby natychmiast zrozumieć, jaka jest metoda rozwiązania konkretnego problemu; dlatego medytacja pomaga naszej uwadze skupić się wyłącznie na jej niesamowitej zdolności do błyskawicznego znajdowania rozwiązań, odkładając na bok wszystkie inne myśli, które w danym momencie tylko przeszkadzają. Właśnie po to jest medytacja: aby dać naszemu mózgowi odetchnąć, aby mógł lepiej funkcjonować. Nie ma nic bardziej zdrowego i normalnego niż relaks, dlatego radzę robić to przynajmniej raz dziennie każdego dnia. Jeśli oprócz relaksu szukasz czegoś jeszcze głębszego, takiego jak połączenie z samym sobą lub Bogiem, to z pewnością zainteresuje Cię również lektura Medytacji Czakr. Medytacja w niemyśleniu okaże się o wiele bardziej przydatna, niż mógłbyś sobie wyobrazić, zwłaszcza gdy musisz oderwać od siebie kłopotliwe i bolesne myśli, których nie możesz się pozbyć. Nauczysz się wykorzystywać tę technikę na swoją korzyść, aby nic nie mogło cię już zranić: będzie to twoja tajna broń. Podążaj dalej tą ścieżką, a dowiesz się coraz więcej przydatnych informacji dla swojego zdrowia i duchowej ewolucji. 

Koniec strony 6 z 6. Jeśli podobał Ci się ten artykuł, skomentuj poniżej, opisując swoje odczucia podczas czytania lub praktykowania proponowanej techniki.

3090 komentarze
  • harkhan
    Medaglia per aver completato lo Step 1
    Medaglia per aver completato lo Step 2
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 1 per la 2ª volta
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 2 Parte 1 su 2
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 4
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 5
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 6 per la 2ª volta
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 7 per la 2ª volta
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 8
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 9
    Medaglia per aver completato il libro Il Sigillo delle Vite Passate - Volume 1 per la 2ª volta
    Medaglia per aver completato il libro Il Sigillo delle Vite Passate - Volume 2 per la 2ª volta
    Medaglia per aver completato il libro Buddha secondo Angel Jeanne - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro La trappola del Sushi - Volume 1
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    11:00 06/03/24

    La meditazione è molto importante, e rilassarsi veramente non è facile, anche questo può richiedere allenamento, la fai regolarmente, e raggiungerai buoni risultati. C'è chi riesce a rilassarsi facilmente, chi meno, dipende. Più difficile per chi non riesce a rilassarsi continuare con l'allenamento, in quanto può pensare che non fa per lui, o che deve trovare un'altra strada per rilassarsi, che probabilmente non troverà, ma chissà. Ognuno deve capire ciò che va bene per lui, senza guardare cosa fanno gli altri. Grazie!

  • antonio-pattara
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    09:37 06/03/24

    Questo percorso mi sta portando sempre più alla scoperta di me stesso e alla guida della mia esistenza. Certo le difficoltà e distrazioni quotidiane non aiuatano ma ora appaiono come opportunità di ulteriore sviluppo di sé.

  • Stella Spica
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    21:29 05/03/24

    Una buona meditazione parte da qui, dal non pensiero, dal rilassamento, concentrandomi sul respiro sento miglioramenti, non è facile non pensare ma i piccoli progressi sono costanti Grazie

  • selene93
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    17:23 05/03/24

    Ho fatto la meditazione e mi sento incredibilmente rilassata! Soprattutto, è stato facile. Spesso ho provato a meditare contando i respiri, ma il conteggio mentale mi distraeva dal respiro stesso e mi impediva di rilassarmi. In questo modo invece è stato semplice e mi sono rilassata profondamente. Hai colto un aspetto essenziale che personalmente mi tocca da vicino: anch'io ho sempre temuto che il percorso e le pratiche spirituali portassero a un cambiamento tale nella mia vita tale da farmi abbandonare i miei cari, il mio lavoro e simili. Ma ora, oltre a sapere che non sono l'unica ad aver sperimentato questo timore, so che non è così! Anzi, probabilmente sono proprio quei meccanismi mentali che cercano di intralciare l'innalzamento delle frequenze.

  • erianthe
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    14:52 05/03/24

    Adesso che sto seguendo le meditazioni guidate da un paio di mesi, comprendo perfettamente cosa vuole indicare questo articolo. Grazie

  • anlura
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    07:00 05/03/24

    Rileggere a distanza di tempo questo articolo mi permette anche di fare un confronto tra prima e dopo. Devo ammettere che sono parecchio migliorato ma c'è ancora parecchia strada da fare. Organizzare meglio le giornate mi permesso di trovare spazi per Meditare con regolarità ela cosa mi soddisfa molto . Sono contento,grazie.

  • paolino
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    23:12 04/03/24

    certo non è facile mantenere la mente in non pensiero, specialmente quando di pensieri ne hai fin troppi! però questa tecnica, mi aiuta molto e mi fa riflettere sù cosa è bene prendere in considerazione durante la giornata , cosa mi serve veramente , cosa è inutile e da scartare , sia come pensiero sia come atteggiamento!

  • Paola
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    20:30 04/03/24

    Conoscevo la meditazione, l'ho praticata qualche volta, poi ho perso l'abitudine. Grazie per avermela ricordata. Il particolare della luce bianca da respirare e fare entrare dentro non lo conoscevo.

  • Paola
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    20:30 04/03/24

    Conoscevo la meditazione, l'ho praticata qualche volta, poi ho perso l'abitudine. Grazie per avermela ricordata. Il particolare della luce bianca da respirare e fare entrare dentro non lo conoscevo.

  • Paola
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    20:30 04/03/24

    Conoscevo la meditazione, l'ho praticata qualche volta, poi ho perso l'abitudine. Grazie per avermela ricordata. Il particolare della luce bianca da respirare e fare entrare dentro non lo conoscevo.

  • Francesca67
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    14:14 03/03/24

    Molto spesso mi sento incapace di meditare, la mia mente è sempre molto affollata e io stessa sono molto energetica e attiva. Mi risulta difficile anche semplicemente fermarmi e riposarmi dopo una giornata piena di attività/lavoro/ecc.. Penso che inconsciamente ho paura di "perdere tempo", che ogni momento di riposo sarebbe potuto essere utile alla realizzazione di qualcosa. E poi mi rendo conto di quante cose ho iniziato e inizio nella mia vita senza concludere, saltando da un progetto a un altro, da uno sport a un altro e così via... E in effetti ogni volta che penso alla meditazione invento scuse, il Low entra in gioco e mi distraggo, mi distolgo dall'intenzione perchè è difficile trovare lo spazio giusto per farlo (condividendo una stanza con un altra persona è difficile...). Mi impegnerò però almeno a iniziare e dedicarmi in qualche modo quei 10 min al giorno, senza spaventarmi pensando che se non lo faccio almeno mezz'ora non ha senso. L'importante è iniziare da qualche parte e piano piano riesercitare i muscoli dell mente al rilassamento.

  • ant777
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    10:20 03/03/24

    Ecco, sì: ordine e organizzazione. E - come dicevo in occasione del primo ascolto di questo articolo e della pratica - volontà nella dedizione e presenza in sé sono condizioni imprescindibili lungo la strada per una pratica quotidiana realmente "utile". Sono anche d'accordo e consapevole che la meditazione possa andare ben al di là del rilassamento. Ne ho avuto esperienza in passato. Oggi desidero profondamente potere "riscoprire" le potenzialità della pratica quotidiana, più volte durante il giorno. Ma mi rendo altresì conto delle insidie insite in questo desiderio, quelle che potrebbero ostacolarmi nel cammino, prime fa tutte le aspettative. Educare il pensiero e sventare le contro-intenzioni e le credenze limitanti. Tanta strada da fare ancora... Quella necessaria.

  • maria-paola
    Medaglia per aver completato lo Step 1
    Medaglia per aver completato lo Step 2
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 2 Parte 1 su 2
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 7
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 8
    Medaglia per aver completato il libro Il Sigillo delle Vite Passate - Volume 1
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    18:06 29/02/24

    Come suggerito da Angel sono tornata a rileggere questo articolo e a praticare di nuovo questa meditazione che ti insegna il non pensiero. Ancora dopo tre mesi di meditazione sui Chakra non riesco a zittire il mio pensiero. Va ogni giorno sempre meglio, i pensieri diminuiscono sempre di più ma non spariscono. Il rilassamento c'è, buona parte della meditazione è in non pensiero ma è quella parte in cui non riesco a spegnerlo che mi crea problemi. Ripetere questa tecnica mi aiuta a migliorare ancora di più e a caricare meglio i chakra.

  • sole15
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    17:25 29/02/24

    Ho ricordi di quando ero piccola e ho cominciato inaspettatamente ogni mattina a svegliarmi con i pensieri che mi invadevano la mente come un fiume in piena, come se una persona estranea si fosse messa a sfogarsi con me dei suoi problemi in modo ossessivo e non riuscissi a silenziarla in nessun modo. Il sonno era così silenzioso e pacifico mentre i risvegli erano traumatici, non capivo cosa fosse sta "voce" che mi parlava incessantemente, né perché stesse succedendo e desideravo solo tornare a essere spensierata e felice. Già allora avevo inconsciamente capito che in realtà quei pensieri non erano miei, ma venivano dall'esterno. A forza di subirli, dato che mi procuravano molta sofferenza, ho finito per accettarli come se fossero una cosa normale. Ora finalmente ho la possibilità di allenarmi per metterli a tacere una volta per tutte. Il non pensiero mi farà riconoscere e distinguere ciò che vuole comunicarmi la mia Anima, da ciò che mi è stato invece imposto contro la mia volontà.

  • marcello-muratore
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    14:45 29/02/24

    Rispetto alla meditazione sui chakra questa attraendo la mia attenzione sul respiro facilita la riduzione dei pensieri. Penso che la userò di più per potermi abituare così da trarre il maggiore vantaggio dalla meditazione sui chakra.