arrow-up-circle
Wybierz fragment tekstu, który chcesz wyjaśnić (maks. 80 słów)

Chemtrails - Do czego są używane (część 1)

Ten artykuł został tymczasowo przetłumaczony za pomocą tłumacza internetowego. Oryginalny artykuł jest w języku włoskim. Jeśli chcesz pomóc nam ulepszyć tłumaczenie na swój język, skontaktuj się z nami poprzez e-mail: info@accademiadicoscienzadimensionale.it lub poprzez czat na ACD. Dziękujemy.


 

Strona 1 z 7

Aby rozpocząć nasze zrozumienie technologii rządowych wykorzystywanych przeciwko ludzkiej populacji, musimy zacząć od bardzo często branych pod uwagę, ale niedocenianych substancji chemicznych, z których następnie rozwiniemy zrozumienie sztucznej telepatii, manipulacji umysłowej, halucynacji wzrokowych i słuchowych, coraz częstszych koszmarów sennych, napadów padaczkowych, spazmów i rzeczywistej zdalnej kontroli kończyn, przez ręce wojskowe, sztuczny ekran i tak dalej. Temat chemtrails jest nadal bardzo aktualny, który kontynuuję od prawie 15 lat, nigdy nie przestając o nim mówić i nigdy nie przestając motywować uczniów do ćwiczenia ze mną na nich. Jest to temat o którym już obszernie wyjaśniłem ogromną użyteczność jaką ma on dla rządu i funkcji jakie on pełni, szczegółowo w tomie 3 książki "Uświadommy sobie Kosmitów". Kiedy w 2015 roku napisałem książkę o Obcych i opublikowałem całe rozdziały poświęcone Chemicznym Szejom wraz z nieskończonością zdjęć wykonanych w wielu częściach Włoch i za granicą, które zostały opublikowane w tym samym czasie (zdjęcia użyte do podzielenia się dowodami na istnienie tych Szejów!), wciąż musiałem zbliżyć się do bardzo zamkniętej i ignoranckiej publiczności w przerażającym stopniu, tak bardzo, że ludzie nie mogli zobaczyć Szejów na własne oczy, nawet jeśli mieli ich przed sobą, nad głowami, każdego dnia. Jednak w tamtym czasie nadal można było zaakceptować fakt, że ktoś nie rozumiał Prawdy, nawet jeśli widział ją na własne oczy każdego dnia. Dziś jednak, w 2024 roku, prawdziwym imbecylem jest nie wierzyć w chemtrails, mimo że mamy je przed oczami o każdej porze dnia, tak bardzo, że nie chcemy ich widzieć, mimo że jesteśmy nimi nieustannie bombardowani, a dowody są tak liczne, że w końcu przyjmujemy je za pewnik. Problem polega jednak na tym, że jeśli ktoś nadal nie wierzy w istnienie smug chemicznych, tak jakby nie było sposobu, aby zobaczyć je na własne oczy, musi mieć poważne upośledzenie umysłowe, ponieważ byłoby to jak zaprzeczanie istnieniu sztucznych satelitów, mimo że świat jest nimi całkowicie otoczony. Na poniższym obrazku znajduje się nasza planeta, całkowicie otoczona milionami sztucznych satelitów "stworzonych przez człowieka". Tak, ponieważ jeden lub dwa to za mało... wyobraź sobie tylko, jaki efekt każdego dnia wywołują te miliony technologicznych satelitów otaczających naszą planetę.

W 2015 roku musiałem zwrócić się do bardzo nieświadomej opinii publicznej i dlatego postanowiłem być bardzo ostrożny w opisywaniu wszystkich bezpośrednich, a także wtórnych skutków wywoływanych przez chemiczne satelity dla ludzkiego zdrowia, ale także dla środowiska. W rzeczywistości niepokojące jest to, jak wielu "ekologów" twierdzi, że walczy o dobro środowiska, a tymczasem żaden z nich nie zdaje sobie sprawy, że najgorsze szkody związane z fałszywym recyklingiem pochodzą właśnie z zanieczyszczenia Chemical Scie. Wyszczególniłem fałszywą selektywną zbiórkę, ponieważ dla tych, którzy nadal ją ignorują lub udają, że nie wiedzą, podczas gdy my w domu sortujemy nasze śmieci na plastik, odpady mokre itp., gdy pracownicy sanitarni zbiorą nasze dobrze utrzymane torby, wleją je wszystkie do dokładnie tego samego centrum zbiórki, mieszając je razem, uniemożliwiając dywersyfikację i czyniąc ten system całkowicie bezużytecznym, tak bardzo, że ci sami operatorzy w przyjaźni ufają, że selektywna zbiórka jest tylko farsą i całkowicie bezużytecznym programem. Więc jeśli nadal chcemy udawać naiwnych w kwestii kłamstw rządu na tym froncie, który jest również raczej niewielki w porównaniu do projektów, które realizuje, nie mówiąc już o tym, jak sprytni są "ekolodzy" pod względem zanieczyszczenia. Niepokojące jest to, że wszyscy ekolodzy chwalą się swoją walką o ochronę środowiska i nie mają odwagi zająć się najpoważniejszym problemem dla zdrowia planety, przyrody, a zatem roślin, pożytecznych owadów i zwierząt, którym nie są tworzywa sztuczne, ale wycieki chemiczne. 

Strona 2 z 7

Niestety, jeśli uczniowie nie rozumieją i nie chcą zrozumieć, nie mogę nawet posunąć się tak daleko, ponieważ wielu z nich było tak przekonanych, że rząd nigdy nie stworzyłby czegoś, co by im zaszkodziło lub nawet zostało zaprogramowane specjalnie na ich/naszą szkodę, że bronili wycieków chemicznych nazywając je tym, czego rząd chciał i nadal chce: smugami kondensacyjnymi.

Wielu z nas wciąż pamięta, kiedy byliśmy dziećmi i mogliśmy zobaczyć prawdziwe chmury. Osoby urodzone przed 1990 rokiem powinny dobrze wiedzieć, jeśli ich pamięć nie została wymazana, jak to niestety dzieje się z coraz większą liczbą osób, że kiedy byłeś dzieckiem, mogłeś zobaczyć "chmury przypominające owce" i chmury tak białe i puszyste, że twoją ulubioną zabawą jako dziecka było obserwowanie chmur i obserwowanie ich kształtów zmieniających się w miarę upływu minut. Chmury były naturalne i przybierały najróżniejsze kształty, stając się ulubioną zabawą dzieci, ponieważ cudownie było je obserwować i czekać, aż zaczną przypominać coś realistycznego lub wymyślonego. Samoloty w tamtych czasach uwalniały smugi kondensacji, które były tak krótkie, że jeśli grałeś w grę polegającą na wskazywaniu samolotu i próbowaniu ukrycia go palcem, mogłeś obserwować, jak smuga kondensacji była tak długa jak twój palec, a gdy tylko samolot się poruszył, smuga natychmiast znikała. Jeśli bawiłeś się w liczenie, ile czasu zajęło zniknięcie smugi, okazało się, że było to mniej niż 2 sekundy. Kiedy byliśmy dziećmi, nasze głowy były pochylone tylko wtedy, gdy musieliśmy uczyć się z naszych podręczników szkolnych, ale przez resztę czasu nasze głowy były podniesione, ponieważ patrzyliśmy w niebo, bawiliśmy się w patrzenie na chmury, bawiliśmy się w liczenie gwiazd lub mieliśmy nadzieję zobaczyć spadające gwiazdy, nasze twarze często były skierowane w górę. W ciągu dnia lub wieczorem nasz wzrok był zawsze skierowany ku górze. 

Dzisiejsze nawyki, które dotykają nie tylko dzieci, ale także dorosłych - którzy są jeszcze bardziej ulegli i ignoranccy niż dzieci - to trzymanie głowy pochylonej, aby spojrzeć na telefon komórkowy, a nawet jeśli ktoś ma chemtrails nad głową, nie chce ich widzieć, ponieważ twarz patrzy w dół, a nie w górę. Nie patrzy się już na niebo, chyba że niemal przez pomyłkę, gdy chce się na chwilę odpocząć, a potem natychmiast wrócić do patrzenia na telefon komórkowy. Najgorsze nie jest to, że dziecko nie rozpoznaje chemicznego poślizgu, bo jest ofiarą tego procesu. Najgorsze i przerażające jest to, że dorosły, który przeżył ponad 60 lat swojego życia, a więc urodził się na długo przed latami 90. (co powinno nas skłonić do myślenia, że koniecznie pamięta niebo z przeszłości i różnicę w chmurach między wczoraj a dziś), nadal w 2024 r. zastanawia się, czy te duszące szare smugi na niebie to chemtrails czy kondensacja, ponieważ uważa, że "nigdy ich nie widział". A jednak patrzy na nie nawet w tym momencie. Pulchne białe chmury, które wyglądają jak owce na niebie, już prawie nie istnieją, dziś widzimy tylko długie "chmury", niektóre wąskie, inne szerokie, ale wykonane w smugach i całkowicie pokrywające niebo, czasami tworzące fale. W przeszłości widzieliśmy błękitne niebo i wiele puszystych chmur, tak bardzo, że poruszały się po niebie i można było rozpoznać przestrzeń i odległość między chmurami a niebem; dziś chmury chemiczne są jednością z niebem, tak bardzo, że jeśli skupisz się na chwilę dłużej, nawet gdy niebo jest "czyste", możesz zobaczyć półprzezroczystą patynę smug chemicznych. Chmury z przeszłości były tak zwarte, że wydawały się uchwytne, tak bardzo, że stały się ogromnym bodźcem dla umysłu. Nie zaśmiecały nieba, lecz je upiększały. Dziś natomiast widzimy wiecznie szare, brudne niebo, nawet gdy teoretycznie nie jest zachmurzone, a gdy jest, chmury są całkowicie rozrzucone po niebie, nie pozostawiając pustych przestrzeni, ponieważ całe niebo jest przez nie zabrudzone. Dzisiejsze chmury są całkowicie sztuczne i brudzą niebo do tego stopnia, że nawet gdy teoretycznie nie jest zachmurzone, niebo jest równie brudne. W przeszłości chmury były tak zwarte, że naprawdę wydawało się możliwe chodzenie po nich, a jako dzieci uwielbialiśmy wyobrażać sobie dotykanie ich i zabawę nimi, wyobrażając sobie, że w chmurach ukrywają się anioły lub fantastyczne zwierzęta, co tak bardzo ekscytowało dzieci, aktywując ich kreatywność i wyobraźnię. Dziś żadne dziecko nie marzyłoby o dotykaniu i fantazjowaniu o chmurach, ponieważ są one obrzydliwe, szare i przygnębiające. 

Strona 3 z 7

Mówiłem do tej pory o chmurach, ponieważ były one pierwszą oznaką straszliwej zmiany spowodowanej przez Chemiczne Szie, ale nie jest to bynajmniej konsekwencja, o którą naprawdę musimy się martwić; w rzeczywistości jest to naprawdę najmniejsze ze zjawisk, nad którymi musimy się rozwodzić, ponieważ prawdziwym problemem są poważne choroby fizyczne i zaburzenia psychiczne, które przynoszą nam Chemiczne Szie.  Zapamiętanie i rozpoznanie wyglądu chmur jest przydatne do rozpoznania różnic, ponieważ jeśli masz pamięć, zdasz sobie sprawę, jak radykalnie zmieniło się niebo nad tobą w ciągu zaledwie kilku dekad; ten wizualny aspekt pozwala ci rozpoznać zmianę, ale z pewnością nie wystarczy, abyś poznał prawdy stojące za Chemicznymi Szajsami. Jeśli jednak nie widzisz różnicy i nie przypominasz sobie wspomnień z dzieciństwa o niebie i naturze wokół ciebie - które zmieniły się w zastraszającym tempie w ciągu zaledwie 20-30 lat - może to oznaczać tylko, że wielki zbiorowy reset działa bardzo dobrze również na ciebie. Nie ma się czym chwalić. 

W drugim tomie "Obcych" obszernie wyjaśniłem, czym były i do czego tak naprawdę służyły Chemical Scies, aby osiągnąć cele, które rząd zamierza zrealizować w nadchodzących dziesięcioleciach. Od tego czasu przeanalizowałem i ustaliłem wszystkie zmiany, które zaszły w ciągu ostatnich lat, w tym próbę ukrycia Chemical Shies przez rząd i uczynienia ich coraz bardziej "niewidzialnymi" w oczach ludzi, do tego stopnia, że są mylone z "normalnymi". Problem polega na tym, że rząd odniósł taki sukces w odwracaniu uwagi starszych i młodszych pokoleń za pomocą milionów sztucznych bodźców, które podsumowuje termin "smartfony", że osiągnął punkt, w którym, tak jak miał nadzieję, nie ma już potrzeby, aby uczynić je niewidzialnymi. Dzieje się tak dlatego, że udało mu się narzucić tak silne pragnienie w społeczeństwie, aby pozostać zgarbionym, patrząc na swój telefon komórkowy lub marnować godziny dnia przed ekranem telewizora lub komputera, oglądając filmy i seriale, że ludzie nie patrzą już w niebo, ponieważ są zbyt zajęci, tak bardzo, że nawet ich fizyczny wzrok znacznie się pogarsza. Po spędzeniu wielu godzin na patrzeniu w ekran, coraz trudniej jest dostrzec otaczającą nas rzeczywistość na własne oczy, a tym bardziej obecność Chemical Shies, którą ludzie wolą ignorować, jakby przekonani, że nic nie można zrobić, aby coś zmienić i dlatego lepiej nawet o tym nie myśleć. Tak więc rząd osiągnął swój cel i zrelaksował się, mniej angażując się w procedurę ukrywania Scias, ponieważ był świadomy, że ludzie nie zrobią nic, aby powstrzymać tę zbrodnię przeciwko ludzkości i całej planecie, ale po prostu spuszczą wzrok. Rząd nie musiał już czynić smug niewidzialnymi, ponieważ ludzie i tak by na nie nie patrzyli. Tak więc, jeśli wcześniej chemtrails były wypuszczane potajemnie, aby ludzie ich nie widzieli, dziś wypełniają nasze niebo, grając w kółko i krzyżyk samolotami, wiedząc, że ludzie nawet nie spojrzą w niebo, nie mówiąc już o chęci podjęcia działań w celu powstrzymania tego obrzydlistwa. 

Bardzo dobrze pamiętam, jak kilka lat temu w telewizji pojawiły się doniesienia o programie "Mistero", śmiesznym programie telewizyjnym, który służył do manipulowania ludźmi za pomocą fałszywych duchowych argumentów. W ramach "Mystery" wstawiono fikcyjną postać w czarnej masce (a to już wiele mówi), która miała śmiesznie przedstawiać duchowego guru, którym nie była, który wyjaśniał ludziom zjawiska bytów, kul, kosmitów itp. Ta postać zwana "Adam Kadmon", śmiesznie prostytuująca się w telewizji, miała oszukać ludzi poprzez długą manipulację, aby ludzie uwierzyli, że mówi prawdę, mimo że był w telewizji, zaczynając od półprawdziwych argumentów, aby ludzie uwierzyli w pierwsze argumenty, aby mogli uwierzyć w kolejne, a następnie zrzucić długo oczekiwaną bombę: W telewizji ujawnił swoją perłę, a mianowicie, że nie ma czegoś takiego jak smugi chemiczne, a ci, którzy w nie wierzą, są głupi, cytując dosłownie: "Gdyby smugi chemiczne były prawdziwe, rząd nie wypuszczałby ich na widoku, aby wszyscy mogli je zobaczyć, ale próbowałby je ukryć! To oznacza, że są to smugi kondensacyjne!!!". I oto duża część populacji, podążając za tym śmiesznym i mało znaczącym aktorem, papugowała jego własne słowa. "Smugi kondensacyjne nie istnieją, w przeciwnym razie rząd ukrywałby je, a nie ujawniał na widoku".

I to był dokładnie ten czas, kiedy pamiętam jak żywo, że rząd przestał je ukrywać i szukać sposobów, aby uczynić je mniej widocznymi, ponieważ ludzie byli tak całkowicie opętani ignorancją, że nie patrzyli w niebo, ponieważ byli zbyt zajęci oglądaniem telewizji.

Strona 4 z 7

Niemniej jednak, w tym czasie kiedy wielu ludzi zdawało sobie sprawę, że niebo jest "inne niż zwykle", rząd zorganizował liczne metody aby je ukryć, tak aby ludzie ich nie widzieli i natychmiast nie rozpoznali, a poniżej opiszę niektóre z wydarzeń, które nadal bardzo dobrze pamiętam, przedstawiając także metody w jakie udało im się oszukać ludzi w najbardziej niedorzeczny sposób jaki tylko był możliwy. Był czas, kiedy niebo było jeszcze jasnoniebieskie, a chemtrails można było rozpoznać na pierwszy rzut oka, ponieważ w ciągu dnia przelatywało tak wiele "normalnych" samolotów, uwalniając smugi kondensacji, które znikały natychmiast po ich przelocie, że gdybyś chciał, nie mógłbyś nawet śledzić ich wzrokiem z powodu tego, jak szybko znikały. W tym samym czasie jednak, na tym samym niebie, można było zobaczyć inne przelatujące samoloty, te wypuszczające smugi chemiczne, więc jeśli byłeś osobą już obudzoną, mogłeś natychmiast rozpoznać ogromne różnice, ponieważ niektóre samoloty prawie nie wypuszczały smug, podczas gdy inne to robiły, a te ostatnie pozostawały przez GODZINY. Ta widoczna dla każdego różnica wzbudziła podejrzenia, ponieważ różnica była ogromna, a zatem, aby uniemożliwić ludziom obudzenie się i porównanie dwóch typów samolotów, rząd zmodyfikował zbiorniki wszystkich samolotów tak, aby WSZYSTKIE uwalniały te same chemiczne smugi i prawie nie było już typów samolotów, które nie były szkodliwe, a zatem uwalniały tylko nieszkodliwe smugi. Innymi słowy, prawie wszystkie samoloty pasażerskie, i nie tylko one, szybko stały się smugami chemicznymi. Wysiłek ten służył również przyspieszeniu efektu smug, ponieważ do tego czasu, pomimo ruchu smug, efekt, jaki rząd spodziewał się zobaczyć, był nadal minimalny. Oczywiście ze względu na natychmiastowe praktyki, które my w ACD zorganizowaliśmy przeciwko smugom i prowadziliśmy przez WIELE lat do dnia dzisiejszego, które nadal praktykujemy. Z pewnością efekty smug kondensacyjnych nie uległy spowolnieniu z przyczyn losowych. Później porozmawiamy również o samolotach pasażerskich, zwłaszcza tanich, i wyjaśnię, jakie jest prawdziwe znaczenie, a raczej przydatność tej usługi. 

Około dziesięć lat temu chemtrails nie były wypuszczane codziennie, jak obecnie, ale tylko co drugi dzień, więc łatwiej było je rozpoznać tym, którzy mieli oczy, które mogły widzieć. Wielu nawet nieduchowych ludzi zdawało sobie sprawę z ogromnej dziwności, która miała miejsce. To znaczy, że po uwolnieniu chemtrails, około czterech godzin, a czasem nawet następnego dnia, nawet jeśli stacje pogodowe twierdziły, że będzie słonecznie, zamiast tego zaczynało padać mocno i w dziwny sposób. W tamtych czasach pogoda nie była jeszcze w pełni zsynchronizowana z uwalnianiem chemtrails, więc zdarzało się, że stacja meteorologiczna ostrzegała przed dobrą pogodą, ale zamiast tego nagle zaczynało padać! A technologie przewidywania pogody, zarówno dziś, jak i dziesięć lat temu, są dość zaawansowane, więc nie jest łatwo się pomylić, chyba że pojawi się coś innego, co może zmienić pogodę i wydarzenia pogodowe w ciągu kilku godzin. Prawdopodobnie dlatego, że dla rządu wciąż nie było jasne, jak długo smugi mogą powodować zmiany pogody, więc pogoda często nie pokrywała się z rzeczywistą pogodą spowodowaną przez smugi. Z biegiem czasu organizacja została udoskonalona, a dzisiejsza pogoda jest bardziej dokładna, jeśli chodzi o deszcz lub złą pogodę spowodowaną działaniem smug chemicznych. Obecnie nie ma w tym prawie nic naturalnego. Możemy jednak również założyć, że oficjalna służba meteorologiczna była kiedyś prywatna, tj. nie podlegała planom rządowym, a co za tym idzie, nie była informowana o przechodzeniu smug kondensacyjnych, który to program został obecnie zintensyfikowany, dzięki czemu wiadomości często - choć nie zawsze - pasują do tego, co dzieje się na naszym niebie z powodu uwolnionych smug chemicznych. Niezależnie od tego, w rzeczywistości był czas, kiedy ludzie zdawali sobie sprawę z naprawdę rażącego wydarzenia. Na przykład, przez długi okres czasu zdarzało się, że w piątek każdego tygodnia można było zobaczyć samolot wypuszczający chemtrails, a zaraz potem w soboty i niedziele (dni, w których ludzie odpoczywali i mogli wyjść na spacer lub udać się na plażę, ponieważ byliśmy w okresie wiosenno-letnim) padały koty i psy, a jedyne dni, w których ludzie mogli się bawić, zmuszeni byli pozostać w domu, ponieważ padało w nienormalny sposób. Przez resztę tygodnia nie było widać smug kondensacyjnych, ale od momentu, gdy zostały one zauważone na niebie w piątek, następnego dnia zaczęło padać. Następnie w poniedziałek znów pojawiło się piękne Słońce. Wielu nie-duchowych ludzi zaczęło zastanawiać się nad niemałymi zjawiskami, które zdarzały się coraz częściej. 

Strona 5 z 7

Wiele osób zaczęło więc plotkować, a niektórzy z coraz większą determinacją wykrzykiwali: "To musi być celowe! Spędzamy cały tydzień pracując w biurze, a potem w niedziele, kiedy możemy wyjść i zaczerpnąć świeżego powietrza, jesteśmy zmuszeni do pozostania w domu, ponieważ pada deszcz!", a stawało się to oczywiste nie dlatego, że padało w niedziele, ale dlatego, że padało tylko wtedy, gdy w piątki na niebie pojawiły się chemiczne spraye! W tamtych latach "deszcz wielkanocny" również stawał się oczywisty. Zwykli, niepraktykujący ludzie, ludzie, którzy teoretycznie nie znali się na tych sprawach, ale którzy rozpoznali własną inteligencją, że jest coś naprawdę dziwnego. Mianowicie na 1-2 dni przed Wielkanocą przelatywały samoloty, uwalniając Chemiczne Burze widoczne dla oczu każdego, jeśli tylko trzymało się twarz skierowaną ku niebu, a w dni świąt wielkanocnych padał deszcz, który uniemożliwiał ludziom wyjście z domu, zabawę i przebywanie na świeżym powietrzu, a tym samym oddychanie czystym powietrzem i przyjmowanie witaminy D. To, co mnie zaskoczyło, to widok ludzi, którzy rzekomo nic nie wiedzieli o chemtrails, ale którzy na kilka dni przed Wielkanocą mówili dosłownie: "Chcesz się założyć, że w Wielkanoc będzie padać? Zobaczymy, czy smugi przejdą, jest piękna pogoda, ale w niedzielę na pewno będzie padać! To zależy, czy smugi przejdą!". Te wypowiedzi były naprawdę interesujące. 

Oni też to wiedzieli i rozumieli. Wszyscy to wiedzieli i rozumieli, a jednak tak wielu pseudo-"duchowych" ludzi, ponieważ myśleli, że oglądanie Adama Kretina na kanale telewizyjnym 6 - Italia 1 - jest ich sposobem na przebudzenie, było większymi ignorantami niż ludzie, którzy nie czytali i nie pytali o sprawy duchowe, ale po prostu obserwowali niebo i związane z nim wydarzenia na własne oczy. Uświadommy to sobie! Ci, którzy uważali się za uduchowionych, twierdzili, że smugi chemiczne nie istnieją, ponieważ Adam powiedział to w telewizji, podczas gdy ci, którzy nie oglądali programu "Mystery", ponieważ nie lubili tych "duchowych" tematów poruszanych w telewizji, byli mądrzejszymi ludźmi, ponieważ patrzyli na niebo na własne oczy i widzieli smugi i związane z nimi deszcze! Zjawisko "Wielkanocy i chemtrails" stało się znane wielu osobom. Ponieważ działo się to co roku w samą porę! Ludzie, nawet ci, którzy nie wierzyli w takie sprawy lub po prostu byli o nich niedoinformowani, widzieli na własne oczy, co się dzieje: samoloty przelatywały, wypuszczały smugi chemiczne, które nie znikały jak smugi kondensacyjne, ale raczej pozostawały na niebie przez co najmniej 3-4 godziny, a następnie zaczęły się rozpadać, tworząc smugi chmur, cienkie, ale całkowicie pokrywające niebo, aw ciągu kilku godzin zaczęło padać i zalewać. Ludzie widzieli fakty i rozumieli je.

Był więc czas, kiedy ludzie zaczęli rozpoznawać chemtrails i narzekać na to, jak brudne jest niebo z ich powodu. Tak więc, jako środek ostrożności, rząd, aby ukryć Scias przed oczami ludzi, którzy mogli widzieć, wydał rozkaz wypuszczania Chemicznych Chmur tylko w nocy, aby ludzie ich nie widzieli. Tak więc przez pewien czas chmury chemiczne były wypuszczane tylko w nocy. W tamtym czasie nie mogłem w to uwierzyć, ale ludzie naprawdę przestali pamiętać, jak jeszcze kilka dni wcześniej Chemiczne Chmury powodowały złą pogodę i ponure niebo, tylko dlatego, że przez kilka dni nie widzieli Chemicznych Chmur uwalnianych w ciągu dnia, ponieważ były uwalniane w nocy. Nawet jeśli była noc, jeśli spojrzałeś na niebo, mogłeś zobaczyć (tak jak możesz to zrobić do dziś!) dziwne szaro-białe smugi wyróżniające się na tle czerni ciemnego nieba. Od kiedy możesz zobaczyć smugi kondensacyjne na ciemnym nocnym niebie? Oczywiście nigdy wcześniej się to nie zdarzyło. Ale ponieważ chemtrails były wypuszczane w nocy, a nie w ciągu dnia, a coraz mniej ludzi obserwowało niebo w nocy, ponieważ było teraz tak wiele programów telewizyjnych, aby zająć ich wieczory, ludzie przestali zdawać sobie sprawę, że to wciąż chemtrails! Ponieważ wypuszczali smugi w nocy, a następnego dnia padał deszcz, a ludzie nie postrzegali wypuszczania smug jako nocnego, ludzie zaczęli mówić: "Pada nawet bez smug, więc to nie wina chemtrails, jeśli pogoda jest zła". Pamiętam, jak kilka razy próbowałem zmusić kilka osób do myślenia, mówiąc im: "Spójrz, wypuścili je w nocy, jeśli wyjrzysz przez okno, możesz je zobaczyć", ale oni odpowiadali: "A dlaczego mieliby wypuszczać chemiczne chmury w nocy?". Celem było zabrudzenie nieba, abyśmy nie mogli wychodzić w niedziele i cieszyć się słońcem. Ale jeśli wypuszczają chemtrails w nocy, Słońca tam nie ma, więc jaki byłby sens ukrywania go za pomocą chemtrails, skoro i tak nie mamy Słońca w nocy?" i to były naukowe odpowiedzi ludzi. 

Strona 6 z 7

To tam zdałem sobie sprawę, że w ogóle nie mogli zrozumieć prawdziwego projektu rządowego. Opowieść o deszczu w niedzielę, który miał powstrzymać nas przed pójściem na plażę, była tylko nędzną gierką, sposobem na odwrócenie uwagi i uświadomienie ludziom, że problem z rojami chemicznymi nie polegał tylko na deszczu, który powstrzymywał cię przed złapaniem słońca (co i tak nie jest małą sprawą, o ile jest to witamina D), ale na wszystkim, co roje chemiczne wypuszczały w niebo i co ludzie, zwierzęta i roślinność wchłaniały w siebie. Ale ludzie byli zainteresowani po prostu pójściem na plażę lub aperitifem na świeżym powietrzu. I tak zostało im to odebrane przez złą pogodę. Próbowałem również wyjaśnić moim studentom w tamtym czasie, że jeśli padało, ponieważ chemtrails zostały wypuszczone dzień lub noc wcześniej, czy wniosek nie był nadal taki sam? Innymi słowy, deszcz nadal padał, więc dlaczego zaprzeczać, że byli to chemiczni szpiedzy? Argumentowali, że niemożliwe jest, aby wypuszczali chmury chemiczne w nocy, ponieważ według nich "nie ma to sensu". Ale jaki sens miałoby to mieć? Po prostu wypuszczali je w nocy, żebyśmy ich nie widzieli, to było prostsze, niż się wydawało. 

Ale zdałem sobie sprawę, jak poważna była ta niechęć do zrozumienia. A im więcej smug mijało, tym mniej ludzie byli w stanie zrozumieć; zjawisko to nie było przypadkowe i później lepiej zrozumiesz, dlaczego w miarę mijania smug, uwaga i koncentracja ludzi spadały. Oczywiście z powodu tych samych substancji uwalnianych przez smugi i wdychanych przez ludzi. Ten okres nocnych emisji trwał tylko przez krótki czas, ponieważ po krótkim czasie zaczęli wypuszczać chemtrails również w ciągu dnia, uwalniając je zarówno w dzień, jak iw nocy. Uwalnianie Scias wzrosło, ale z tą różnicą, że nie próbowano ich już ukrywać, ponieważ rząd - niestety dla nas - zdał sobie sprawę, że nie ma potrzeby ukrywania się: im bardziej pokazywali chemiczne Scias na widoku, tym bardziej ludzie je ignorowali i lekceważyli, do tego stopnia, że stali się z nimi tak zaznajomieni, że przestali myśleć o niebezpieczeństwie.

W miarę upływu lat dotarliśmy do lat 2018-2019, okresu, który również możemy uznać za dość długi (dopóki, wraz z Farsą, nie zostaliśmy rozproszeni i ludzie ponownie przestali zwracać uwagę na Scias, również dlatego, że uniemożliwiono nam opuszczenie naszych domów, a nawet stanie na balkonie naszych własnych domów, ponieważ uniemożliwiły nam to rządowe "prawa"! Nie zapominajmy o tym!), ludzie ponownie zaczęli zauważać dziwne rzeczy dziejące się tuż po przejściu smug, nie tylko dotyczące deszczu, ale także różnych chorób, których ludzie doświadczali, a które były wyraźnie związane z uwalnianiem smug. Wydarzenia te stawały się coraz bardziej widoczne, a ludzie zaczęli nie tylko zwracać na nie uwagę, ale także rozmawiać o nich i dowiadywać się o chemtrails. Nie bez powodu rząd musiał - również z tego powodu - przyspieszyć projekt Farce i zamknąć nas wszystkich w naszych domach z nielegalnym pozbawieniem możliwości wyjścia na własne podwórko i balkon, wraz z wojskowymi dronami powtarzającymi przez megafon "Zostańcie w swoich domach", jakbyśmy byli w stanie wojny, aby uniemożliwić nam zobaczenie, co robią w międzyczasie. W rzeczywistości pamiętamy, że to właśnie podczas kwarantanny w 2020 r., kiedy cała populacja była zamknięta w swoich domach z niemożnością wyjścia nawet na własne podwórka, rząd wysłał operatorów do montażu i instalacji anten 5G w miastach i miasteczkach, obok naszych domów, ponieważ nie było obowiązku, aby ci operatorzy pozostali w domu. Ludność została zamknięta w swoich domach nie z powodu hipotetycznego śmiertelnego wirusa, ponieważ ten sam wirus nie wpłynął na instalatorów anten, którzy zamiast tego mogli swobodnie krążyć. Ale służyło to tylko temu, aby ludzie nie widzieli, nie reagowali i nie bojkotowali instalacji anten. Oczywiście anteny 5G zostaną szczegółowo omówione później. W międzyczasie smugi również nagle i drastycznie wzrosły, tak bardzo, że od 2020 roku smugi stały się integralną częścią nieba, ponieważ dziesiątki samolotów mijają je co godzinę, uwalniając smugi chemiczne. Wszystko to wydarzyło się bardzo szybko i aby przyspieszyć swoje plany tak pilnie, musieli zamknąć nas w naszych domach, aby uniemożliwić nam widzenie i konfrontację. Co mogliśmy zrobić? Oglądać filmy, seriale, a potem znowu filmy i filmy. Niewielu jednak zdecydowało się ćwiczyć. Ale ci nieliczni zrobili różnicę. Ci nieliczni byli nami, z pewnością nie tymi, którzy spędzali czas oglądając filmy i wideo dla zabicia czasu, lub tymi, którzy spędzali dni na obsesji, czytając wiadomości wszędzie, myśląc, że są na bieżąco i poinformowani, ale którzy nie robili nic poza marnowaniem czasu, zamiast poświęcać go na praktykowanie dostaw zapisanych każdego dnia na Hathor. 

Strona 7 z 7

Wracając do lat 2018-2019, przez pewien czas smugi chemiczne były uwalniane w prawie niewidocznym szarym kolorze, a to wydarzenie bardzo mnie zmartwiło, ponieważ gdyby chemtrails stały się niewidoczne, nawet wcześniej, gdy były widoczne, wciąż byli ludzie, którzy w nie nie wierzyli, nie mówiąc już o tym, co by się stało, gdyby stały się niewidoczne: nawet ci, którzy do niedawna mieli na nie dowody, przestaliby je mieć, a zatem przestaliby w nie wierzyć. Byłem szczególnie skupiony na atakowaniu projektu uczynienia Chemical Shies niewidzialnymi, ponieważ doprowadziłoby to do bardzo poważnych szkód na całym świecie. Przez tak wiele lat atakowałem i nadal atakuję Chemical Shies, ale gdyby stały się one niewidzialne, ludzie przestaliby je widzieć, a zatem nawet ci nieliczni ludzie, którzy nadal w nie wierzyli, przestaliby widzieć prawdę. To byłaby straszna strata. Z tego powodu skoncentrowałem się szczególnie na atakowaniu projektu niewidzialności i najwyraźniej technologie zostały zniszczone, a projekt został porzucony, ponieważ chociaż nie mogłem samodzielnie zapobiec postępowi światowego projektu Chemical Scies, mogłem przynajmniej obalić ich niewidzialność. Projekt został porzucony, ponieważ po pewnym czasie nie mogli już uczynić ich niewidzialnymi i znów stali się widoczni. Byłem bardzo zaniepokojony ideą niewidzialnych smug chemicznych, ponieważ myślałem tylko o tych studentach, którzy wciąż nie wierzyli w istnienie lub obecność kosmitów, mimo że sami opowiadali o budzeniu się w środku nocy, czując się wyciągnięci z łóżka i / lub widząc przed sobą Szarych, a potem zaraz potem nie chcąc przyznać, że były to prawdziwe doświadczenia, nie mówiąc już o tym, co by się stało, gdyby nawet coś działo się na twoich oczach, nawet tego nie widzisz. Jeśli możesz zaprzeczyć czemuś, co widzisz na własne oczy, jak łatwo jest zignorować wszystko, czego nie widzisz? Tego właśnie chciałem uniknąć w odniesieniu do Chemical Shies, ponieważ nie mogłem zignorować tego, jak źle byłoby później, gdyby ludzie nie mieli już nawet wizualnych dowodów na ich istnienie. Tak czy inaczej, dziś mamy dowody nad naszymi głowami każdego dnia, ale ludzie (nawet wśród "uduchowionych"), którzy nie chcą ich zobaczyć, są teraz nie do odkupienia, z pewnością ludzie pozbawieni Świadomości i Duszy, ponieważ tylko Boty mogą dziś nie widzieć i nie rozpoznawać Chemical Shies. I nie mówię tego w żartach.

Ale to właśnie w kwestii chemtrails byłem w stanie odkryć i bardzo uważnie obserwować, niestety, ewolucję zjawiska, które bardzo mnie martwiło i które nadal się rozwija: mianowicie cenzurę, która powstaje bezpośrednio w oku patrzącego. Nie chciałem w to uwierzyć, ani nie mogłem w to uwierzyć, dopóki nie znalazłem się naprzeciwko ludzi, którzy wskazując na niebo, naprawdę nie widzieli smug chemicznych, mimo że były one niezwykle widoczne, ponieważ rozciągały się na dużych przestrzeniach. Twierdzili, że niebo było idealnie niebieskie i czyste, a jednak w tym samym momencie przed nami wypuszczali duże smugi chemiczne. Nie do pomyślenia. Ale od tego momentu zacząłem badać zakłócenia cenzury bezpośrednio w oku obserwatora, które omówimy szczegółowo w następnych rozdziałach. 

Koniec strony 7 na 7. Jeśli podobał Ci się artykuł, skomentuj poniżej opisując swoje odczucia podczas czytania lub praktykowania proponowanej techniki.

0 komentarze
  • sole15
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    17:02 06/03/24

    Non trovare più il cielo libero da nuvole e pulito mi mette una tristezza e una pesantezza paurosa che pare non abbia mai fine, soprattutto in quest'ultimo mese, in cui dalle mie parti ogni giorno c'è brutto tempo. Non ne posso più di questo buio che mi deconcentra parecchio anche durante le meditazioni. Per fortuna ho ancora ricordi di nuvole vere belle luminose e bella pioggia rivitalizzante, non come ora che piove a tratti e ingrigisce ancora di più tutto ciò che tocca. Mi ricordo anche quando pioveva puntualmente solo e sempre nei weekend d'estate ed era bel tempo durante la settimana. Stessa cosa a Pasqua. Ma ancora non avevo collegato fosse per via delle scie chimiche o del governo.

  • Fedele
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    18:47 05/03/24

    Io, inizialmente e sono nato negli anni 70, quando la gente parlava delle scie chimiche non ci credevo e soprattutto pensavo che chi ci credeva fosse un idiota; oggi sono allibito di come le gabbie mentali che ci creano in testa fin dalla tenera età siano anche più forti delle nostre stesse percezioni, cioè voglio dire porca puttana le vedi che sono scie in cielo e sai e capisci che condensa non può essere ....e allora perchè alla domanda che ci facciamo e , soprattutto alla risposta più ovvia e logica che gli diamo finiamo sempre per chiudere con ...."No non può essere vero". Ricordo ancora quando ad una conoscente medico altamente alfabetizzata parlai di "armi psicotroniche" scoppiò a ridere guardandomi come un bambinetto che credesse ancora nei fumetti.

  • Cāru
    Medaglia per aver completato lo Step 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 4
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 5
    Medaglia per aver completato il libro Il Sigillo delle Vite Passate - Volume 1
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    12:39 05/03/24

    Appena leggo di spasmi, si, ricordo perfettamente che da un giorno all'altro li ho visti e percepiti sul mio corpo e la cosa mi ha molto preoccupata. La descrizione di come siano cambiate le nostre abitudini è proprio vera. Ricordo anche io come fossi più "osservatrice" non solo delle nuvole ma di tutto quello che mi circondava, più riflessiva. E' uno stato che onestamente vorrei recuperare, e migliorare. Da quando ho avuto un cellulare nelle mani mi sento più spenta, ed è insopportabile. Non solo, le persone attorno a me sembrano come ipnotizzate, non riescono a fare a meno della tv accesa anche se non la guardano. Sembro essere fuori dal mondo quando dico di non guardare serie tv perchè non mi piace. Tanti anni fa mi accorsi che il flusso di aerei nel cielo stava aumentando, e pochi anni dopo notai queste scie chimiche. Purtroppo non è facile parlarne, almeno per me. Di solito la reazione degli altri è stata quella di sbuffare e dire che fosse normale che gli aerei lasciano scie, e che sono complottista. Si infastidiscono.

  • chakana
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    01:23 05/03/24

    Non si può negare l'evidenza , mi ricordo perfettamente come era la natura quando ero più piccolo, i colori gli odori, le nuvole, quando ci si sdraiava nei campi per osservarle, Ora sembra tutto quasi una proiezione, Sento intorno a me molte persone che negano tutto questo, parlano proprio come parlano le televisioni, ignorano la realtà perché la realtà sta diventando quella che si vede attraverso ad uno schermo.

  • GiacomoR
    Medaglia per aver completato lo Step 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 7
    Medaglia per aver completato il libro Buddha secondo Angel Jeanne - Volume 1
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    00:09 05/03/24

    A volte mi chiedo come sia possibile che la gente non creda alle scie chimiche. Basta passare una giornata fuori e guardare il cielo ogni 10/15 minuti per qualche secondo per vedere le scie che vengono rilasciate e poi quarto d'ora dopo quarto d'ora si allargano sempre di più fino a riempire il cielo di nuvole piatte e bruttissime, io sono nato nel 2001 ma ricordo benissimo le nuvole paffute che prendevano tutte le forme possibili immaginabili! Un giorno feci una foto scattata da un aereo di una scia veramente particolare, la caricai sul sito di ACD ma col passaggio dei dati da ACD a Hathor è stata persa ed anche io ho perso la mia copia. Era una specie di razzo che volava verso l'alto lasciando una scia grigio scuro nel mezzo del mare tra il Lazio e la Sardegna. Facendo qualche ricerca non trovai nulla riguardante razzi sparati da quella zona in quella data.

  • michela1974
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    19:19 05/07/23

    grazie per questo stralcio di sguardo su di una realtà che ci viene celata, anche che se ho la netta sensazione che se anche divenisse di dominio pubblico la maggior parte della gente è talmente addormentata che lo accetterebbe senza fiatare. Non senza sgomento ho visto troppe persone aderire a certi comportamenti anche profondamente lesivi per se stessi e perchè no anche per la propria famiglia, senza emettere un respiro di diniego. troppe le cose che stanno accadendo mi disgustano nel profondo e mi lasciano con un senso di amarezza e di incredulità assoluto. Le scie chimiche sono un fenomeno tristemente presente nei nostri cieli quotidianamente, Ma pochi alzano lo sguardo dal telefonino per farsi delle domande e chiedersi che cosa sia quella macchia che solca l'azzurro e che permane per molto tempo allargandosi a macchia d'olio. Non si rendono conto perchè forse troppo impegnati nelle inutili e assurde attività della giornata a dare energia a comportamenti sciocchi e immaturi non rendendosi conto che ciò che davvero importa per le generazioni future non è avere il giochetto nuovo e l'ultimo modello di I phone, ma un pianeta sano e pulito in cui vivere. Ma qui lo sappiamo tutti benissimo e non ho intenzione di dilungarmi con inutili osservazioni palesi. Ricordo anche io che quando ero molto più giovane la sensazione di spazio aperto che regalava anche solo uno sguardo al cielo era indescrivibile. Ora si ha la sensazione di vivere dentro ad una bolla e non è certo quella che ci costruiamo noi qui in accademia con la forza della mente! Sono felice che almeno qui si possano affrontare certi argomenti a viso aperto senza falsi pudori e peli sulla lingua, un posto sano dove condividere un mondo diverso e per tutto questo, come al solito ringrazio sempre di cuore.

  • Sasha
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 4
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 5
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 7
    Medaglia per aver completato il libro Buddha secondo Angel Jeanne - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro La trappola del Sushi - Volume 1
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    16:52 05/07/23

    Grazie davvero Angel per aver portato avanti questa denuncia delle Scie per così tanto tempo e con così tanta serietà, raccogliendo ogni dettaglio sui cambiamenti e sulle conseguenze, sia quelle riscontrabili dalle persone sia quelle che solamente tu potevi rilevare e scoprire. Oltre che per aver ricordato le differenze tra il cielo e le nuvole di oggi e di un tempo, è precisamente come hai descritto e non va assolutamente dimenticato. Tanti ne parlano ormai (e questo è grazie a Te che hai evitato il progetto sull'invisibilità, non oso immaginare quanto sarebbe stato difficile far riconoscere una tale situazione altrimenti) ma alla fine oltre ad indicarle cosa fanno? E' grave la situazione. Conoscerla può far sentire minuscoli in confronto a ciò che hanno attuato per così tanti anni negli strati di atmosfera e intorno alla Terra, circondandola completamente di milioni di satelliti, ma la scelta non è rimanere a guardare, soccombere e lasciare che concludano i loro piani, abbiamo la Pratica e dobbiamo credere nel contributo che possiamo dare agendo contro lo schifo che riversano sopra di noi. Intensificherò le pratiche su questi obiettivi, il tempo viene sottratto apposta in modo che le cose più importanti per il pianeta vengano rimandate, nel mentre che pensiamo che tanto lo faranno altri: se tutti adottano questo ragionamento ecco che nessuno farà più nulla. Continueremmo a subirne sempre più importanti conseguenze sulla Coscienza e sulla salute fisica. Sono grata al tuo lavoro che consente a tutti noi di prendere consapevolezza di quello che sta realmente accadendo, nonché di sentire la responsabilità della scelta di Agire. Grazie a questi documenti la Conoscenza è disponibile e fruibile in pochissimo tempo, possiamo acquisire un quantitativo enorme di informazioni veritiere indispensabili: dobbiamo usarle per reagire. Ti ringrazio Angel per quanto fai per noi e per quanto ci insegni con il tuo immenso Esempio.

  • Energy
    Medaglia per aver completato lo Step 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 4
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 5
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 7
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    16:29 05/07/23

    Mamma mia.. è veramente agghiacciante quello che stanno facendo.. le scie si vedono quasi tutti i giorni, ormai è davvero innegabile la loro esistenza.. soprattutto perché, come hai detto tu, mi ricordo di quando ero piccolo e gli aerei, se facevano la scia (perché non necessariamente ce l'avevano) era una scia che spariva subito.. non esisteva nessun aereo che lasciava scie come oggi, che rimangono fisse per ore e ore per tutto il tragitto che percorre l'aereo, nel mentre che si espandono e rendono il cielo color panna fino a che, dopo che ne sono passati una valanga, non vedi più niente ma solo "nuvole", ovvero scie espanse. Le nuvole erano davvero paffute e mi ricordo che dicevo sempre a mia mamma che avrei voluto stare lì sopra e abbracciarle perché dovevano sicuramente essere morbide. Tutti commentavamo le nuvole in famiglia mia e tutti le apprezzavamo moltissimo, erano perfettamente naturali e piacevoli. Le nuvole di oggi non sono più nuvole, sono strisce, sono come dei veli, che non hanno affatto la forma paffuta della nuvola, fanno schifo e basta, e ti fanno proprio venir voglia di non guardarle! È vero anche ciò che hai detto sulla profondità del cielo.. quando ero piccolo mi ricordo che il cielo dava questa sensazione di infinito, e io con gli occhi mi sforzavo di vedere sempre più lontano per vedere se per caso riuscivo ad intravedere qualcosa di curioso.. era proprio un gioco che mi divertivo a fare da piccolo.. oggi invece il cielo è soffocante, se lo guardi non ti dà l'impressione di essere infinito, anzi, sembra vicinissimo.. sembra quasi una scatola di cartone dipinta di un celeste schifo, niente a che vedere con l'azzurro che vedevamo diversi anni fa.. per fortuna noi abbiamo fatto in tempo a vedere come stavano le cose prima, mentre chi nasce adesso, nasce con questo nuovo cielo e per loro sarà la normalità.. altra cosa che ho notato è che non si vedono più le stelle di notte.. mi ricordo benissimo che il cielo era strapieno di stelle di notte, sempre, e con mio nonno uscivo sempre in terrazza la sera per osservare quanto era bello il cielo stellato e la luna luminosa.. una volta, in un altro luogo mi ricordo proprio che mio babbo mi prese in collo, era notte, e mi disse di guardare un aereo che stava passando e me lo indicava.. era davvero difficile vederlo, perché si nascondeva in mezzo a mille stelle.. erano talmente tante che non riuscivo neanche ad individuare un aereo che aveva luci lampeggianti e a tratti rosse.. sembra assurdo ma è la verità.. con grande sforzo alla fine riuscii ad individuare l'aereo.. oggi non si vede una stella nemmeno se guardi col binocolo.. e non è il cosiddetto "inquinamento luminoso" presente specialmente nelle città, secondo il quale la città, essendo molto luminosa anche di notte, non ti permette di vedere altre luci nel cielo.. certo, questo effetto esiste, anche in altri contesti, e in parte influisce, ma non è affatto soltanto questo. Infatti ricordo che anche quando ero piccolo quando dormivo in città vedevo molte meno stelle, ma ne vedevo comunque tante! Mentre nella campagna ne vedevo veramente un'infinità.. oggi nella campagna non vedo neanche un decimo delle stelle che vedevo prima in città.. ciò che impedisce di vedere le stelle dev'essere uno strato frapposto nel mezzo, tra noi e il resto dell'universo, quindi uno strato intorno alla Terra, che impedisce di vedere.. e ora che ho letto questo articolo comprendo che questo strato è proprio causato dalle scie chimiche.. è veramente schifoso.. inizierò anche io a praticare con più costanza sulle scie, avevo davvero bisogno di questo articolo, mi ha fatto riflettere molto e mi ha completato molti ragionamenti a cui mancavano dei pezzi. Grazie Angel, grazie a Te l'umanità può ancora avere qualche possibilità.

  • Claudia
    Medaglia per aver completato lo Step 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 4
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 5
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 7
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    18:51 18/06/23

    Un documento ricco di Verità! Verissimo Angel, una volta il cielo era blu e le nuvole erano belle. Eravamo abituati a guardare in alto ed era bellissimo. Cavolo che senso il fatto che due studenti non riuscivano proprio a vedere le scie chimiche. Bruttissimo! Grandissima Angel per tutto quello che hai fatto e che fai ogni giorno per noi. Conosciamo tutte queste Verità solamente grazie a te. Ci motivi sempre tantissimo a reagire e anche in questo documento ci fai comprendere quanto sia importante impegnarci e praticare contro le scie chimiche e l'artificialità. Sono sempre più felice di essere una tua studentessa e di aver deciso di seguirti. Te ci hai aperto gli occhi e lo continui a fare ogni giorno. Grazie di cuore per tutto Angel!

  • Diffratto
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 4
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 5 per la 2ª volta
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 6
    Medaglia per aver completato il libro Buddha secondo Angel Jeanne - Volume 1
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    11:34 13/06/23

    Quanta verità in questo articolo! Ricordo molto bene da bambino quante volte ho guardato il cielo fantasticando sulle forme delle nuvole che erano altissime e molto belle da vedere! Erano così bianche e gonfie che sembravano davvero fatte di cotone finissimo ed erano molto voluminose, oltre al fatto che si poteva veramente percepire "l'infinitezza" del cielo! Sembrava davvero che ci si potesse affacciare nell'Unviverso! Anche la notte ricordo un cielo blu scuro così pieno di stelle da togliere il fiato, impossibili da contare e in alcuni casi anche da distinguere tante erano numerose ed ammassate. Oggi il cielo lo "accendono e lo spengono" a loro piacimento, a causa di tutte queste maledette tecnologie che vogliono ingabbiarci e isolarci. Ricordo molto bene anche quanto passava un aereo con delle normali scie di condensa e contemporaneamente un altro, alla stessa altezza e nello stesso momento rilasciava le scie. Si trovavano vicini, nello stesso spazio di cielo e nello stesso momento eppure uno rilasciava una grossa scia che permaneva nell'aria mentre l'altro emetteva delle semplici scie di condensa che si dissolvevano poco dopo. Come era possibile questo? Già allora ci si poneva queste domande però mancavano tutte queste informazioni importantissime e che non avrebbero avuto altro modo di essere scoperte e divulgate senza Angel Jeanne!!!

  • Peace
    Medaglia per aver completato lo Step 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 4
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 5 per la 2ª volta
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 6
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 9
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    18:02 12/06/23

    Il problema delle scie chimiche è sicuramente una bruttissima piaga di questo periodo storico, infatti ricordo benissimo come erano le nuvole quando ero piccolo, tutte belle cicciotte. Quando passava un aereo, con i miei amici giocavamo a dire : - qualcuna mi ama, qualcuna mi pensa.....ricordo che le scie di allora erano davvero di condensa perché sparivano molto velocemente. Negli anni '90 noi bambini guardavamo spesso il cielo infatti giocavamo a chi vedeva prima gli aerei, è proprio bello ricordare quei periodi perché fa comprendere come ci divertivamo davvero con poco, inoltre a mio avviso eravamo molto più svegli ed attivi dei ragazzi di adesso che sono completamente sommersi dalla tecnologia con tutti i problemi che questo porta, anche se ovviamente non per colpa loro. Ho visto davvero pochissime volte il programma "mistero" e non sapevo che cercasse di fare disinformazione anche sulle scie chimiche, però ricordo benissimo il periodo di cui parla Angel nel documento relativo a quando continuava a piovere il fine settimana e come questo facesse ragionare molta gente sul motivo per il quale succedesse. Da quando sono entrato in Accademia ho compreso quanto sia grave il problema delle scie, prima mi rendevo conto che non fossero normali ma non pensavo che il problema potesse essere così enorme. Una volta avuto gli insegnamenti di Angel su questo argomento non ho più avuto nessun dubbio ed anzi quando posso cerco di far ragionare anche le persone attorno a me e devo dire che alcuni hanno davvero capito che le scie non sono per nulla normali, altri nonostante le giornate con il cielo pieno di scie ancora pensano che siano solo scie di condensa. Ricordo benissimo una situazione mentre uscivo dall'ufficio all'ora di pranzo..... ho guardato il cielo e sono rimasto colpito da come fosse completamente pieno di scie, ho guardato il mio collega e facendo finta di non sapere niente ho esclamato: - ma cos'è sta roba!!! Lui ridendo mi ha risposto che i complottisti dicono che sono le scie chimiche!! Da quella situazione ho compreso ancora di più come siano maggiormente manipolabili le persone che seguono la TV e l'informazione pubblica in generale, come faceva palesemente quel ragazzo. È proprio vero poi il fatto che ci sono sempre più aerei che lasciano le scie velenose perché il cielo purtroppo è sempre più pieno di queste schifezze. Questo documento mi ha inoltre fatto ricordare anche il periodo dove sciavano di notte, infatti ricordo che spesso la mattina mi alzavo e vedevo questa strana foschia e ricordo che alcune persone mi avevano detto che si trattava di normale foschia, ma riflettendoci adesso di normale quella "foschia" non aveva proprio nulla. È stata sicuramente una lezione davvero interessantissima che mi ha fatto riflettere molto facendomi prendere consapevolezza di quanto questo argomento sia ampio e di come la situazione sia in continua "evoluzione". Sarebbe stato davvero terrificante se fossero riusciti nel progetto di rendere invisibili le scie chimiche, perché come ben detto nel documento c'è ancora troppa gente che non crede a ciò che vede nemmeno nelle giornate in cui non si può non rendersi conto delle scie chimiche, figuriamoci se riuscissero a renderle invisibili.......ringrazio molto Angel per aver praticato fortemente anche su quella situazione!!! Grazie agli insegnamenti di Angel abbiamo tutto il necessario per reagire, infatti come abbiamo già fatto più volte possiamo provare a contrastare questo enorme problema, ma lo si può fare solamente con costanza ed impegno, seguendo le direttive dei nostri Grandiosi Maestri! È davvero incredibile quanto ha raccontato Angel relativamente a due persone che sono addirittura studenti di ACD che non riuscivano a vedere le scie, questo mi fa riflettere molto su quanto la nostra vista, la nostra mente e il nostro corpo in generale siano completamente manipolabili dagli oscuri e con tutti i chip che ci hanno inserito possano non farci vedere e sentire cose evidenti come in questo caso. Ovviamente non sto in nessun modo denigrando quegli studenti anche perché sicuramente anche io non vedo e non mi accorgo di tantissime cose che accadono attorno a me, ma la situazione fa riflettere davvero tantissimo e perciò ringrazio di cuore Angel per averci raccontato anche questa esperienza perché ci aiutano sempre tantissimo a riflettere e migliorare. Grazie davvero di cuore Angel per questa ennesima lezione dal livello altissimo che non può che darmi maggiore motivazione a Praticare in maniera sempre più consistente contro questo problema enorme e soprattutto verso chi c'è dietro. Grazie, grazie, grazie!

  • Rodica
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    15:37 07/06/23

    Faccio parte della generazione delle nuvole piene e cicciotte e devo dire che mi mancano e mi manca la leggerezza del cielo limpido senza tecnologie. Ho scoperto le scie grazie ai libri alieni nel 2018, prima le vedevo ma non sapevo spiegarmi il perché fossero così e come me sicuramente ci sono ancora molte persone che le danno per normali. Da quando ho letto questi documenti cerco di praticare costantemente contro le scie e questo mi aiuta a sentirmi meglio, ma c'è ancora molto lavoro da fare. Grazie Angel che ci apri gli occhi e ci sproni a fare sempre di più.

  • ColiBrì
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    15:30 01/06/23

    È veramente assurdo che alcune persone non vedessero le Scie chimiche, che per l'appunto sono materiali e visibilissime!! Ho fatto alcune ricerche tempo fa e mi sembra veramente inutile negarne l'esistenza o chiamarle "scie di condensa". Mi sembra chiaro che ci siano dei componenti inorganici inquinanti (come d'altronde tutti i rifiuti di satelliti vari che abbiamo lasciato nello spazio) perché una normale scia non lascerebbe il segno per così tanto tempo. Su molte cose invece devo ammettere di essere ancora abbastanza confusa, ma magari semplicemente abitando in campagna noto alcune differenze rispetto alla città. Io ad esempio guardo sempre il cielo e vedo ancora delle bellissime nuvole bianche compatte in alcuni giorni di sole. Certo ci sono anche i giorni in cui invece il cielo sembra ricoperto da un lenzuolo grigio e devo dire che questa visione trasmette una certa apatia. Poi, mi capita di vedere scie di aerei molto diverse. Sono all'aperto proprio in questo momento e ho appena visto 4 aerei passare; il primo era basso e non ha lasciato nessuna scia, due hanno lasciato strisce corte che sono scomparse in meno di due minuti, mentre uno sta lasciando una scia lunga ma molto lieve che sembra sfumarsi nel giro di qualche minuto. Però naturalmente mi è capitato di vedere anche scie molto grosse, lunghissime e bianche che tenevano ad espandersi, piuttosto sospette. Ci sono ancora molte cose che vorrei capire meglio, intanto ringrazio per questo articolo pieno di importanti testimonianze. 🙏

  • Manu 80
    Medaglia per aver completato lo Step 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 4
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 5
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    15:35 30/05/23

    È davvero da stupidi non credere nelle scie chimiche cazzarola è palese le vedi e poche ore dopo il diluvio tempesta vento forte ecctt. Guarda solo quello che hanno fatto in Emilia Romagna la devastazione che hanno creato in due giorni. Quante botte che bisogna dargli. Ci distruggono tutto e ci vogliono togliere tutto cosi poi dipendiamo dal governo infame. Vogliono farci vivere di sussidi e fare la fame. Vuoi due soldi? Fai quello che dico io. Mi ricordo da piccola mi piaceva guardare le nuvole e interpretarle trovare le forme di animali le facce ecct. Era così divertente. I bambini di adesso non sono più spensierati e felici delle piccole cose ed è davvero triste. Siamo noi che dobbiamo rimettere le cose a posto e far tornare tutto alla normalità. Il vero cielo blu non esiste più per colpa della loro tecnologia. È davvero inquietante quello che stanno facendo soprattutto con il tuo esempio degli studenti che non vedevano. Ho rabbrividito. Grazie Angel per i tuoi documenti.

  • nausicaa
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 4
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 5
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 7
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    08:25 30/05/23

    Questo delle scie chimiche è un argomento piuttosto controverso; più ne sono presenti in cielo, in bella vista, davanti ai nostri occhi, più viene negata la loro esistenza e la loro gravità dalla maggior parte delle persone!!Il cielo non è più quello di una volta, sempre grigiastro e sempre spento e ormai le giornate limpide e di cielo azzurro sono davvero rare, come rare sono diventate le meravigliose nuvole spumose e bianche che ci piacevano tanto da bambini. L'episodio della censura visiva è davvero surreale....addirittura il governo riesce a toglierci dalla visuale ciò che non vuole che vediamo anche se è fisico e presente davanti ai nostri occhi....davvero assurdo il livello a cui possono arrivare con i loro chip!