arrow-up-circle
Wybierz fragment tekstu, który chcesz wyjaśnić (maks. 80 słów)

Psychika i Boskość (część 2)

Ten artykuł został tymczasowo przetłumaczony za pomocą tłumacza internetowego. Oryginalny artykuł jest w języku włoskim. Jeśli chcesz pomóc nam ulepszyć tłumaczenie na swój język, skontaktuj się z nami poprzez e-mail: info@accademiadicoscienzadimensionale.it lub poprzez czat na ACD. Dziękujemy.


 

Strona 1 z 5

Ponieważ jest oczywiste, że gdyby był tutaj w ciele, powiedzielibyśmy, że chcemy mu podziękować energią, ponieważ nie możemy mu podziękować pieniędzmi, ponieważ nie zarabiamy dużo itp. itd. (ale pieniądze dla Kościoła napływają każdego roku poprzez 5x1000, które wielu nadal mu daje!); ale ponieważ jest tutaj "energetycznie", znajdujemy nową wymówkę i mówimy, że tylko dzięki pomocy finansowej można pomóc danej osobie, ale ponieważ On - który nie jest fizyczny - niewiele zrobiłby z pieniędzmi, nie możemy nic dla niego zrobić; i całkowicie zapominamy o pomocy energetycznej tak bardzo, że nawet nie przychodzi nam to do głowy. Następnie samolubnie i arogancko ludzie pytają: "Dlaczego Bóstwo takie jak Jezus miałoby potrzebować pomocy?" i stąd wynikają wszystkie te mentalne i dwójmyślące obsesje, które służą jedynie obrzucaniu Bóstwa błotem, nigdy nie robiąc dla niego nic dobrego i konkretnego. Na przykład, pojawiają się te absurdalne myśli, które mówią: "Ponieważ nie jest wystarczająco silny, to my musimy mu pomóc! Więc tak naprawdę nie byłby silny, gdyby nie nasza pomoc!", ale jak! Najpierw myślisz, że bezużyteczna byłaby próba użycia energii , aby mu pomóc, ponieważ byłoby nawet arogancją myśleć, że możesz zrobić dla niego cokolwiek dobrego, a potem myślisz, że jest silny tylko dzięki tobie? Niestety, musiałem rozmawiać z ludźmi z rozdwojonymi mózgami, którzy zakładali takie teorie. Ale później dowiesz się, skąd bierze się ta dwójmyślenie, które wpływa i będzie wpływać na coraz więcej ludzi na świecie. Mam na myśli tych ludzi, którzy najpierw myślą/mówią: "Nie mogę nic zrobić, jestem słaby, nie jestem do niczego zdolny" i natychmiast kończą zdanie mówiąc: "Więc jestem wyjątkowy, jestem bardzo silny, świat musi mi dziękować, ponieważ istnieję!" i zapewniam cię, że spotkałem wielu takich ludzi i po 2022 roku spotkam ich coraz więcej. Jak ci wszyscy ludzie, którzy mówią: "Nie medytuję, ponieważ nie mogę praktykować, jestem słaby, jestem apatyczny, nie mogę nic zrobić", a gdy tylko komuś przydarzy się coś pozytywnego lub nawet wydarzenie na świecie, mówią: "To dzięki mnie i praktykom, które wykonałem wtedy...!", ale kiedy? W tym samym zdaniu udaje im się powiedzieć, że nie medytują i nie praktykują, ponieważ nie mają na to ochoty i / lub ponieważ nie mogą, ale kończą kolejne zdanie stwierdzeniem, że wszystko, co pozytywne, co się wydarzyło, jest zasługą ich samych i nikogo innego na świecie. Ta dwójmyślenie, które wcześniej mogło wydawać mi się powierzchowne i nieistotne, z czasem zdałem sobie sprawę, że jest to szalona manipulacja, która będzie miała wpływ na coraz więcej osób. W końcu, jak już wspomniałem, znajdujemy się w historycznym okresie, w którym Boty są przekonane, że są wielkimi Duszami, a Dusze są przekonane, że są Botami. Wiele razy ludzie czytają te zdania i mówią: "Czuję się słaby, czuję, że jestem nikim, czuję, że jestem małą Świadomością..... W takim razie oznacza to, że jestem najpotężniejszą Duszą we wszechświecie, że jestem super medium, mimo że nic nie potrafię, i że jestem też Jezusem!" To tak nie działa. Jedną rzeczą jest być optymistą i próbować podnieść swoją samoocenę, inną jest sranie z toalety. Dopóki zbyt wielu ludzi będzie nadal rozumować w ten sposób, co w obu przypadkach zawsze będzie prowadzić daleko od Prawdy, trudno będzie z nimi dyskutować, ponieważ ci sami ludzie będą również przelewać swoje obsesje na każdy inny temat, który przed nimi postawią. Rozmawialiśmy o Jezusie i ogólnie o bóstwach oraz o tym, jak ważne jest, aby być bezinteresownym i starać się im dziękować czynami i słowami, na przykład poprzez praktykowanie na nich, aby pozbyć się negatywnych obciążeń ze swojego życia. Tak więc opętani ludzie, którzy nie mogą zrozumieć Mocy Bóstw i ich Misji, przejdą od przekonania, które mówi "Oni są Bóstwami i dlatego muszą mi pomóc, ponieważ byliby w stanie rozwiązać moje problemy, więc ich obowiązkiem jest to zrobić" do "Bóstwa potrzebują mojej pomocy, ponieważ jestem zbyt potężny i to tylko dzięki mnie istnieją", a wszystko to w ciągu kilku minut rozmowy, oczywiście w tym samym czasie, a nie w oddzielnych dniach, i niestety słyszałem, jak te zwroty faktycznie zostały wypowiedziane.... Mam więc nadzieję, że rozumiesz, jak ważne jest, aby porzucić dwójmyślenie z głowy z mocnym postanowieniem i rozumować za pomocą Zmysłu, a tym samym Sumienia. Wcześniej powiedziałem, że Bóstwa, jak również Jezus, nie są tutaj, aby służyć nam jako nasi słudzy, ale są tutaj, ponieważ zdecydowali się chronić i utrzymywać tę planetę przy życiu, pomagając światu i ludziom, a niektórzy mogą pomyśleć, że te dwa zdania kolidują ze sobą, ponieważ najpierw powiedziałem, że Bóstwa nie są tutaj, aby zaspokajać nasze zachcianki jeden po drugim, a potem powiedziałem, że Bóstwa pomagają nam i chronią nas.

Strona 2 z 5

Ale o to chodzi, oba zdania są prawdziwe i w żaden sposób nie są ze sobą sprzeczne. Problem w tym, że przyzwyczaiły nas, obywateli, do tego, że inni, jeśli są w stanie rozwiązać nasze problemy, muszą to obowiązkowo zrobić, a jeśli to zrobią, to nie ma potrzeby im dziękować, bo było oczywiste, że to zrobią (jeśli są dobrzy, to muszą komuś pomóc, inaczej nie są dobrzy!), a jeśli tego nie zrobią, to zasługują na najgorsze obelgi. Wyobrażam sobie, że w twoim życiu zdarzyło ci się znaleźć przynajmniej przez jakiś czas w trudnej sytuacji finansowej, być może niezbyt poważnej lub nawet bardzo poważnej. Wątpię jednak, abyś udał się do domu najbogatszego aktora, muzyka, prezentera telewizyjnego mieszkającego we Włoszech, aby poprosić go o rozwiązanie twoich problemów finansowych, ponieważ mógł sobie na to pozwolić. W rzeczywistości to, co mogło być dla Ciebie bardzo poważnym problemem ekonomicznym, np. dług w wysokości 10 000 euro, w oczach słynnego aktora, który być może właśnie wczoraj kupił najnowocześniejszy jacht, ta kwota 10 000 euro okazuje się drobnostką, w porównaniu z milionami, które mógł wydać w ostatnich miesiącach. Więc to może ci absolutnie pomóc i rozwiązać twój problem natychmiast, bez robienia czegokolwiek lub bycia pochłoniętym przez strach, że nie dasz rady lub cierpienie. Ale naprawdę nie sądzę, że to zrobiłeś, ponieważ masz zbyt duży szacunek dla aktorów lub prezenterów telewizyjnych i uważasz, że są ważnymi ludźmi i nawet nie pomyślałbyś o poproszeniu ich o pomoc, nawet jeśli nic by ich to nie kosztowało, ponieważ uważasz, że to absurdalne, aby złożyć taką prośbę. Pomyślałbyś nawet, że gdyby wszyscy zrobili to, co ty, ten "dobry aktor" z pewnością stałby się biedny, ponieważ gdyby wszyscy poprosili o 10 tysięcy tak jak ty, biedak miałby mniej pieniędzy niż wcześniej. Albo nigdy nie przyszłoby ci do głowy, aby poprosić o pomoc Kościół, który ma miliardy ukrytych pieniędzy, dla których 10 tysięcy byłoby żartem, ponieważ ta niewielka suma byłaby śmieszna w przeciwieństwie do ogromnej ilości pieniędzy, które posiadają. Nigdy nie przyszłoby ci do głowy, aby poprosić Kościół o pomoc w rozwiązaniu twojego problemu finansowego i uratować się w jednej chwili, ponieważ ma on takie pieniądze, że gdyby chciał, mógłby całkowicie przywrócić Afrykę w ciągu 2-3 tygodni. Zgadza się, ponieważ podczas gdy przez dziesięciolecia wmawiano nam, że Afryka głoduje, ponieważ nie dajemy wystarczająco dużo, wszystkie nasze pieniądze trafiają w ręce Kościoła, który ma w nosie ratowanie życia Afrykanów! I podczas gdy my, którzy mamy bardzo niewiele do zarzucenia, jesteśmy obwiniani, Kościół, który może i powinien wykorzystać te pieniądze na dobre uczynki, zamiast tego cieszy się nimi w absolutnej pewności, że ignoranccy religijni i wierni są przekonani, że nie należy prosić o pomoc od niego, który jest jedną z najbogatszych organizacji na świecie. I chociaż Kościół posiada tak wiele pieniędzy, że mógłby uratować życie każdej pojedynczej istoty ludzkiej na tej Ziemi, woli zamiast tego zabrać nam wszystkie pieniądze, a następnie obwiniać nas - po splądrowaniu nas żywcem! - jeśli na świecie są głodujący ludzie. Tak, ale jak to się stało, że ta sytuacja nie została jeszcze rozwiązana, jeśli prawdą jest, że Kościół jest tak zainteresowany pomocą Afrykanom? Ponieważ w rzeczywistości widzimy, że jest to kolejna mroczna manipulacja Kościoła, która popycha nas, ludzi, przeciwko sobie, podczas gdy mroczny Kościół cieszy się naszym cierpieniem, wojnami i śmiercią. Tak więc nigdy nie marzyłbyś o poproszeniu o pomoc tych, którzy naprawdę mogliby ci pomóc bez najmniejszego wysiłku i rozwiązać twoje problemy w jednej chwili, myśląc, że ci ludzie są zbyt ważni i że nigdy nie powinni ci pomóc, ponieważ zbytnio ich szanujesz, i że właśnie dlatego, że nigdy ci nie pomogą i nigdy nie rzucą ci ani jednego spojrzenia, stają się jeszcze ważniejsi i wyjątkowi w twoich oczach (pomyśl o tym, ponieważ ten mechanizm jest naprawdę mroczny!). A jednak czujesz, że Bóstwa powinny ci służyć, służyć ci, gdy tylko pstrykniesz palcami. Dlaczego uważasz, że nie jesteś wystarczająco ważny, aby otrzymać pomoc innej istoty ludzkiej, ale uważasz, że jesteś zbyt ważny, aby oczekiwać, że Bóstwa pospieszą ci z pomocą? To jest właśnie dwójmyślenie, czyli dwójmyślenie, które potwierdza z absolutną pewnością dwie skrajne prawdy, które są używane zgodnie z użytecznością tych, którzy tobą manipulują, i które są wymienne w zależności od dnia i sytuacji. Czasami jesteś absolutnie pewny jednej idei, ale chwilę później jesteś absolutnie pewny innej. Bi-thinking to termin użyty przez Orwella w książce, którą napisał w 1948 roku pod tytułem 1984, opisując masową manipulację, która miała miejsce w tym czasie i miała się pogorszyć w przyszłości. 

Strona 3 z 5

Dziś mamy rok 2022 i uświadomienie sobie, że nawet wtedy presja rządu na ludzi była tak namacalna, powinno skłonić nas do refleksji nad tym, jakich poziomów używają dzisiaj. Powód, dla którego Bóstwa pomagają i chronią ten świat, ale nie przybiegają na nasz sygnał, jak niektórzy ludzie oczekują, że zrobią to, jakby były psami na posyłki, jest o wiele łatwiejszy do zrozumienia niż my, o ile rozumujemy dwójmyśleniem. Wyobraź sobie, co by się stało, gdyby chirurg musiał spędzić życie na wykonywaniu zadań, które powinien wykonywać operator Oss; wyobraź sobie, że chirurg musiałby spędzać czas na myciu podłóg w szpitalach, łazienek we wszystkich pokojach używanych przez pacjentów, korytarzy i tak dalej. Możesz pomyśleć: i co z tego? Czy nie mógłby tego robić? Jego ręce są zbyt delikatne, by myć podłogi? Oczywiście, że mógłby to zrobić, chirurg mógłby myć podłogi przez cały dzień, łazienki i tak dalej. Ale podczas gdy on szoruje podłogi, kto będzie przeprowadzał operacje na pacjentach, którzy czekają w kolejce na różne pilnie potrzebne operacje? Oczywiście nikt, ponieważ osoba sprzątająca, która ma sprzątać, z pewnością nie będzie w stanie wykonywać operacji chirurgicznych, ponieważ nie ma nawet najmniejszych umiejętności. Operatorzy Oss, którzy nie specjalizują się w operacjach chirurgicznych, nie mogliby pełnić tej roli: w przeciwnym razie byliby nazywani chirurgami, a nie operatorami Oss! Jeśli więc ci, którzy muszą sprzątać szpital, robią to właściwie, a Oss wykonuje swoją pracę, pielęgniarki wykonują swoją pracę i tak dalej, chirurdzy mogą operować. Nie jest to kwestia niższości lub wyższości, ponieważ osoba, która studiowała, aby zostać pielęgniarką, wybrała tę ścieżkę, gdyby chciała zostać chirurgiem, studiowałaby w tym zawodzie, nietrudno to zrozumieć. Ale właśnie dlatego, że każdy wybrał swoją ścieżkę i każdy otrzymuje zadania do wykonania, są to zadania, które powinien wykonać. Dlaczego rzeczy nie działają? Ponieważ szpitale są "sprzątane" przez ludzi, którzy mają to gdzieś, a w rzeczywistości w wielu szpitalach łapiesz więcej alergii, chorób i infekcji niż we własnym domu z powodu personelu, który nie ma ochoty na właściwe sprzątanie. Lekarze nie wykonują pracy, do której zostali przeszkoleni, ale wykonują pracę, do której zostali przekupieni. Tak więc pielęgniarkom przypisuje się role, których nie powinny nawet wykonywać zawodowo, a co gorsza, te najbardziej niewygodne są rzucane do roli Oss, w której się nie specjalizowały. Wszystko działa źle, bo role są odwrócone i nie wiadomo, co robi jeden, a co drugi. Nawet jeśli przykład lekarzy i pielęgniarek nie jest najbardziej trafny w tym okresie historycznym, w którym żyjemy, gdzie lekarze i pielęgniarki odbierają ludziom życie zamiast je ratować, i tylko po to, by otrzymać brudną, zwiększoną pensję - i którzy dla pieniędzy dokonują masowej eksterminacji bez poczucia winy - koncepcja powinna nadal być dla ciebie jasna. Pomyśl o bóstwie takim jak Jezus, który powinien być odpowiedzialny tylko za rozwalanie głów Ciemnych, czy to demonów, kosmitów itp. Zamiast tego musiał tracić część swojego czasu na obronę przed oskarżeniami, które przeklęci ignoranci wykorzystywali do wprowadzania w błąd i wpływania na umysły innych, aby uczniowie pozwolili się zmanipulować i wpadli w te same pułapki. Ale to, co nie było jasne dla wszystkich, to fakt, że gdy uczniowie wpadli w pułapkę i zaczęli wątpić w Jezusa, jego misje i jego moc, Jezus wcale się nie zmienił: pozostał taki sam! To nie Jezus przegrał, ale uczniowie, którzy myśleli, że są coś warci, a zamiast tego, gdy porzucili ścieżkę, odkryli, że są niczym bez obecności Jezusa. Bo właśnie o to chodziło. Jezus nie był zainteresowany pozorami, aprobatą ludzi czy liczbą wierzących, których dziś nazwalibyśmy naśladowcami. Jezus był zainteresowany wypełnieniem swojej misji, którą było obalenie ciemności tamtych czasów. W międzyczasie poświęcił również czas na pomoc poszczególnym ludziom, tym, którym mógł, w rozwiązaniu ich problemów zdrowotnych wymienionych powyżej. Jeśli Kościół powtarza tylko jeden "cud" Jezusa, jakim jest przemiana wody w wino, oznacza to, że Kościół chce wmówić ludziom, że cuda są magicznymi zabawami, które mają być wykonywane na placu, aby rozbawić ludzi: sztuczki ręczne, złudzenia optyczne i tym podobne. W ten sposób ludzie proszą o "dowód" cudów i oczekują, że praktykujący zamienią wodę w wódkę lub pizzę w ciasto czekoladowe. 

Strona 4 z 5

Ale czy nie wydaje się to śmieszne? Wszyscy zapominają, jakie były prawdziwe cuda Jezusa, które były o wiele ważniejsze niż zniekształcone wyobrażenie o winie, które polegało na uzdrawianiu ludzi z najgorszych i najbardziej śmiertelnych chorób oraz umożliwianiu im przeżycia i kontynuowania zdrowego życia, zastępując je śmiesznymi pomysłami ekshibicjonizmu. Nie oznacza to, że Jezus nie dokonał na przykład cudu rozmnożenia: w rzeczywistości, rozmnażając żywność, umożliwił ludziom karmienie się i jedzenie, przetrwanie, dzieląc kody Matrix tego elementu, czyniąc go podwójnym i umożliwiając ludziom życie. Ale przesłanie, które musimy zrozumieć, jest takie, że Jezus dokonywał cudów, aby ratować ludzi, ratować planetę, a nie bawić się w występy jak klauni cyrkowi. Musimy to zrozumieć! Misją, dla której reinkarnował się w tamtym życiu, było pokonanie Ciemności poprzez psychiczną walkę z nią, a w międzyczasie szerzenie Prawdy wśród ludzi poprzez nauczanie ich Ewolucji Psychicznej, aby jego uczniowie stali się Praktykującymi i byli w stanie wykonywać te same Misje. W międzyczasie, ponieważ był bardzo hojny i bezinteresowny, znajdował nawet czas na uzdrawianie nieznanych ludzi, których spotykał i poświęcał im czas. Zamiast tego dziś każe się nam wierzyć, że Jezus znikąd zaczął podróżować po okolicy i występować tu i tam, aby się trochę popisać, a jego jedyną misją było rozmawianie z ludźmi, a w międzyczasie poświęcił się całkowicie rozwiązywaniu problemów innych ludzi, tak jakby stał się wiejskim psychologiem. Wydaje się, że trochę postradał zmysły. Z drugiej strony, nie jest łatwo zrozumieć prawdę w oparciu o fałszywe teksty Kościoła, które mają na celu ośmieszenie postaci Najpotężniejszego Psychika poprzez umniejszanie go w każdej formie, jednocześnie sprawiając wrażenie, że go podziwiają, aby Kościół mógł się wzbogacić, wykorzystując imię Jezusa. Ale właśnie z tego powodu ważne jest, aby praktykować, aby się obudzić i uświadomić sobie, jaka jest prawdziwa Prawda, która jest zupełnie inna niż mroczna gra wystawiana przez Kościół. W związku z tym ważne jest, aby zdać sobie sprawę, że Jezus nie spędzał dni na próżnowaniu, a potem, kiedy miał na to ochotę, szedł na plac, aby dać jakiś "dowód" ignorantom. A jednocześnie myślimy, że Jezus urodził się, by służyć ludziom, że codziennie dzwonił do domów ludzi, by zapytać, czy go nie potrzebują, bo inaczej się nudził. Pozbądźmy się tego dwójmyślenia, które oprócz tego, że jest niedorzeczne, również nas rani. Podczas swojej inkarnacji Jezus postanowił wykorzystać swoje własne zdolności psychiczne, które rozwinął do wyjątkowych poziomów i które z biegiem lat stawały się coraz bardziej rozwinięte - do nieosiągalnych poziomów! - aby działać przeciwko Ciemności, która poważnie szkodziła temu światu i ludzkiej populacji w tym czasie w historii. Był potrzebny, ponieważ tylko On i nikt inny mógł utrzymać tę planetę przy życiu i chronić ją przed niesamowitą ilością Ciemności, która szalała na naszej planecie w tym czasie. Mógł jednak zdecydować, że ma to gdzieś i zostawić ludzi na śmierć, a samemu żyć najlepiej jak potrafił. Zamiast tego zdecydował się DZIAŁAĆ, aby przeciwdziałać Ciemności i zrobić wszystko, co w jego mocy, aby powstrzymać ją przed rzuceniem się na tę planetę z taką samą mocą, z jaką rozpoczęła swoją podróż: jeśli uważasz, że Ciemność była potężna, wyobraź sobie, jak potężna była, zanim została osłabiona przez ataki Jezusa. Jest rzeczą oczywistą, że Jezus był w stanie zablokować ogromną ilość Ciemności poza planetą i uniemożliwić jej dostęp, decydując się poświęcić siebie każdego dnia swojego życia, a nie tylko w dniu swojej śmierci. A jednak pozwalamy sobie myśleć, że musiał to wszystko zrobić, że było to jego obowiązkiem i że był zobowiązany, tak jakby nie mógł odmówić i zdecydować się na rezygnację z tej roli. Ale właśnie o to chodzi! Przyjmujemy za pewnik, że zostało mu przydzielone zadanie i że musiał je wykonać i nie mógł z niego zrezygnować. Zamiast tego, w przeciwieństwie do tego, co nam się wydaje, nie musiał się z niczego wycofywać, ponieważ żadne zadanie nie zostało mu narzucone. To on zdecydował się wykorzystać swój czas i energię na walkę w Światowej Wojnie Psychicznej, to on zdecydował się wziąć sprawy w swoje ręce i walczyć. Nikt nie zrzucił na niego odpowiedzialności, ani o nic go nie oskarżył. On sam zdecydował się walczyć i to stało się jego misją. Innymi słowy, Jezus stworzył i zdecydował o swojej Misji, i to samo dzieje się z nami wszystkimi. 

Strona 5 z 5

Pomiędzy jedną dwójkową myślą a następną przechodzimy od przekonania, że nie jesteśmy nikim, kto mógłby zrobić cokolwiek, by zmienić ten świat i że nie musimy nawet próbować, do myślenia, że wszyscy mamy swoją Misję i że nie musimy nawet nic robić, ponieważ jesteśmy tak ważni i wyjątkowi dla tego świata, że naszą Misją jest istnienie na tej planecie: myśląc, że planeta powinna nam podziękować, ponieważ po prostu istniejemy. To niedorzeczne. Każdy z nas może tworzyć zmiany, ale nie tylko poprzez istnienie lub gadanie w kółko! Zamiast tego możemy działać na rzecz wspólnej Misji, którą jest walka z Ciemnością, aby straciła władzę w tym Wymiarze. Ale pomiędzy mówieniem a działaniem leży cały wszechświat i nie tylko. Ponieważ mówienie jest takie łatwe, ale działanie... wymaga zaangażowania, trudności, nieprzewidzianych okoliczności, odpowiedzialności, wyboru, wszystkich ładnych słów, które ludzie powtarzają, ale nie wdrażają lub nie mają w sobie. Przyjmujemy za pewnik, że każdy może stać się Jezusem dnia dzisiejszego, ale jednocześnie, że jest on jedynym, który może cokolwiek zrobić, a zatem wszystkie obowiązki świata muszą zostać zrzucone na jego barki, a my możemy cieszyć się apatią w sztucznym spokoju. W ten sposób myślimy, że umywamy od tego ręce, między jedną niepraktyczną myślą a drugą. Jezus wykonywał niekończące się, wyczerpujące godziny ćwiczeń przeciwko Ciemności i przeciwko Antenom, które zostały wysłane na tę planetę z Ciemności. Ujawniono nam, że wypędził Demony, i to jest prawda, ale nie ujawniono nam, że zaatakował Demony i że zaatakował Obcych, aby wypędzić ich z tej planety, gdy zmniejszał ich moc. Jezus nie wypędził wrogów, ale ich pokonał, co jest czymś zupełnie innym. Jezus walczył z bardzo potężnymi istotami, z bardzo mrocznymi demonami i z niezliczoną liczbą bardzo zaawansowanych technologicznie kosmitów. Podczas gdy wykonywał te misje, znalazł również czas, aby pomóc ludziom, nie psom i świniom, które przyszły do niego, żądając jego pomocy lub żądając od niego "dowodu" lub żądając, aby pokazał im jakąś magiczną sztuczkę, ale pomógł wielu ludziom, których spotkał i którym czuł, że chce pomóc. Wtedy dwójmyślenie doprowadzi cię do przekonania: "w takim razie Jezus pomagał tylko wyjątkowym ludziom, ważnym ludziom, tym, którzy naprawdę na to zasługiwali!". NIE! Jezus pomagał zwykłym, bardzo prostym ludziom, których po prostu spotkał i którzy nie przedstawiali się w arogancki sposób, ale prosili o pomoc, nie żądając jej. Czasami mógł pomóc, a czasami nie, więc błędem jest sądzić, że był tam, zawsze gotowy do rozwiązywania ludzkich błahostek, gdy tylko ktoś pstryknął palcami. Myślenie w ten sposób o Bóstwie, które w tamtym życiu nosiło imię Jezus, jest obraźliwe i aroganckie. Czasami decydował się poświęcić swój czas i energię, aby pomóc jednostkom, innym razem nie mógł tego zrobić, ponieważ musiał przede wszystkim zaatakować Ciemność i bronić ludzi przed gorszym złem. Przyzwyczailiśmy się myśleć w egoistyczny sposób, że każdy z nas jest jedyną osobą na świecie, która cierpi, która ma problemy, która potrzebuje pomocy, i przyjmujemy za pewnik, że jeśli ktoś na świecie jest w stanie nam pomóc, to musi to zrobić. Ale zdradzę ci pewien sekret: wszyscy na świecie doświadczają tych samych problemów i w tym samym czasie. Wiesz dlaczego? Ponieważ sprawca naszego cierpienia jest dokładnie taki sam. Nawet jeśli się nie znamy lub nigdy nie poznamy, to i tak nasz wróg będzie wspólny. Podczas gdy każda osoba myśli o sobie jako o jedynej osobie na świecie cierpiącej lub doświadczającej problemów, Bóstwa zdały sobie sprawę, że całe to zło na świecie pochodzi dokładnie od tego samego nadawcy. Tak więc, nawet logicznie rozumując, powinieneś zrozumieć, że o wiele ważniejsza była walka z nadawcą, niż spędzanie życia na rozwiązywaniu indywidualnych problemów ludzi bez działania przeciwko Temu, który tworzy te problemy na ludziach. Ale prawdą jest również to, że ograniczone umysły tak wielu ludzi nie rozumieją, że czas jest ograniczony nie tylko dla nich samych, ale dla nas wszystkich. Tak jak ty masz mało czasu w ciągu dnia i musisz zdecydować, na czym się skoncentrować i czym zająć, tak każdy na świecie jest w dokładnie takiej samej sytuacji. Jeśli myślimy o wróżkach, przyjmujemy za pewnik, że mogą zrobić wszystko, ponieważ przyjmujemy za pewnik, że nie mają żadnych zobowiązań, żadnych przeszkód, że są tam, aby służyć ludziom i że nic innego nie muszą robić w życiu. Szkoda jednak, że aby żyć w tym Wymiarze, psychicy również muszą przestrzegać tych samych zasad, czyli na przykład pracować, aby się utrzymać; więc nie mają tak dużo wolnego czasu, jak ludzie myślą. Ale w przeciwieństwie do tego, co robią wszyscy, czyli myślenia tylko o sobie i narzekania, że są jedynymi na świecie, którzy cierpią i mają problemy, są ludzie, którzy decydują się wykorzystać czas, który im pozostał - nawet jeśli muszą wykonywać wszystkie zadania, które wykonują inni ludzie, w tym pracę, powtarzam dla tych z krótką pamięcią - zdają sobie sprawę, że wszystkie te problemy są spowodowane przez wspólnego wroga.

Koniec strony 5 na 5. Jeśli podobał Ci się artykuł, skomentuj poniżej opisując swoje odczucia podczas czytania lub praktykowania proponowanej techniki. 

0 komentarze
  • Raffae
    Medaglia per aver completato lo Step 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 2 Parte 1 su 2
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 4
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 5 per la 2ª volta
    Medaglia per aver completato il libro Buddha secondo Angel Jeanne - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro La trappola del Sushi - Volume 1
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    12:31 17/01/24

    Quando leggo di Gesù, scritto da Te, e quindi dopo tanti scritti falsi ho l’enorme possibilità di apprendere quanto fosse divinamente potente e buono, nel vero senso della parola, sento una forte emozione, è come se riconoscessi la verità senza che la conoscessi, ma so che è cosi, che poi è ciò che sin da subito ho sempre provato per Te. 
L’analisi della condizione di bipensiero che avvelena le nostre menti è illuminante ed essenziale da comprendere, la chiesa ci ha programmati in modo che portiamo rispetto e proviamo un’insensata devozione e fiducia verso i vermi, mentre che verso le Divinità e i personaggi positivi z sempre scettici, pretendiamo prove, quando addirittura non li scherniamo. È una situazione davvero folle, che mira a tenerti ignorante, a non essere capace di distinguere il bene dal male, e al restare perennemente fermo senza far nulla scaricando la responsabilità della propria vita sugli altri. È necessario estirpare questo seme dalle nostre menti, e seguire l’esempio dei veri Psichici, che non lo sono diventati per caso, ma per loro ferrea e costante decisione.

  • Melissa
    Medaglia per aver completato lo Step 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 5
    Medaglia per aver completato il libro Il Sigillo delle Vite Passate - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro La trappola del Sushi - Volume 1
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    12:15 17/01/24

    Voglio assolutamente continuare a dissociarmi da questo bi pensiero, oggi posso rendermi conto da quale razza di manipolazione ero colpita anche io sotto questo punto di vista. Sentir parlare della Generosità e Potenza che contraddistingue Voi Divinità mi fa stare molto bene e battere il cuore, spero di riuscire a crescere anche io in questo senso sempre di più! È un po’ che non dedico qualche sessione a Gesù, in qualche modo ho provato ad aiutarlo secondo le mie attuali capacità..

  • L'Aura
    Medaglia per aver completato lo Step 1 per la 2ª volta
    Medaglia per aver completato lo Step 2
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 4
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 5 per la 2ª volta
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 6
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 7
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 9
    Medaglia per aver completato il libro Il Sigillo delle Vite Passate - Volume 1 per la 2ª volta
    Medaglia per aver completato il libro Il Sigillo delle Vite Passate - Volume 2 per la 2ª volta
    Medaglia per aver completato il libro Mangiare sano - Mese 1
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    11:58 17/01/24

    In questa parte viene spiegato il funzionamento del bipensiero. Sottoscrivo e confermo che negli ultimi anni è aumentato, la cosa che preoccupa è vederlo in alcuni bambini e adolescenti che, già da piccoli, iniziano a sviluppare questo virus marcio dell'obbedienza incosciente e servile! Il bipensiero è davvero pericoloso perché riesce a legittimare le verità più atroci, dandole modo di esistere senza alcun moto umano di ribellione, che è dato da una decisa e cosciente presa di posizione. Oltre a questo il bipensiero riguarda anche l'incapacità di ragionare e la profonda stupidità che rende chi lo manifesta una pedina senza arte nè parte nella vita del mondo e in quella personale. Riguardo all'esempio di Gesù non è affatto un caso che egli sia stato strumentalizzato in quanto ha funto da esca per attirare le api al miele! Mi auguro comunque che la diffusione dei tuoi insegnamenti si faccia sempre maggiore strada per far sì che sempre più persone aprano gli occhi e riflettano su ciò che viene detto, e che quindi agiscano di conseguenza con coscienza e responsabilità. Grazie!

  • Dharani Tara
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 4
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 5
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 6
    Medaglia per aver completato il libro Buddha secondo Angel Jeanne - Volume 1
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    11:29 17/01/24

    E' davvero oscuro come la chiesa, nei millenni, abbia cercato di ridimensionare la grandezza di Gesù, una grandezza talmente smisurata che fatico anche solo a comprenderla. Il bi-pensiero c'è pure dentro la chiesa: Gesù predicava contro i sacerdoti nel tempio, perchè non c'era bisogno nè di un edificio nè di sacerdoti per connettersi a Dio, questo c'è nelle scritture che la chiesa millanta, eppure la Chiesa stessa è proprio ciò che veniva ripudiato da Gesù: edifici e preti, falsi tramiti di dio. La chiesa è un organismo di potere, interessata solo ad esso, al denaro, ai traffici più peggiori e a tenersi ben stretta i suoi privilegi. La chiesa è oscura e con Dio non ha proprio niente a che fare. Il bi-pensiero purtroppo lo vediamo ogni giorno nelle persone che ci circondano e vediamo, giorno dopo giorno, quanto più invasivo esso sia nella comunicazione mainstream e nelle teste delle persone. Dove c'è bi-pensiero non c'è coscienza, consapevolezza, il bi-pensiero permette il controllo facendo restare le persone tranquille, o meglio sedate. Restare vigili e agire contro questo male che si è diffuso a macchia d'oglio in tutti gli aspetti delle nostre vite è l'unica via d'uscita....

  • fiamma
    Medaglia per aver completato lo Step 1 per la 2ª volta
    Medaglia per aver completato lo Step 2
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 2 Parte 1 su 2
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 4
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 5 per la 2ª volta
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 9
    Medaglia per aver completato il libro Il Sigillo delle Vite Passate - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro Buddha secondo Angel Jeanne - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro Mangiare sano - Mese 1
    Medaglia per aver completato il libro Mangiare sano - Mese 2
    Medaglia per aver completato il libro Mangiare sano - Mese 3
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    10:53 17/01/24

    Grazie. Certamente il bipensiero è molto radicato, ma è veramente difficile riconoscerlo dentro di noi perché appunto è ormai diventato un automatismo e per scovarlo serve sicuramente essere molto bravi nel non pensiero, anche nella valutazione dei pensieri, anche degli atteggiamenti inconsci che arrivano durante la giornata. Sicuramente non mi è molto chiaro dove esso entri nella mia vita, ma gli esempi in questo testo sono molto chiari. Ognuno ha il suo posto e il suo lavoro, noi che rispetto a voi Mestri siamo le "oss" comunque siamo di supporto come manovalanza e pian piano chi lo vuole e chi lo decide studierà per aumentare le sue competenze per fare il "chirurgo". Poi come ho scritto ieri il concetto di Divinità è assolutamente diverso fra i credenti e me che ho avuto qualche informazione in più e voi chi siete già Psichici immensi e quindi cosa sia una Divinità è chiarissimo grazie alla pratica anche vissuta in prima persona. Dietro alla chiesa c'è un mondo ed è veramente nascosto in bella vista, a me hanno detto che bisogna dare i soldini in chiesa perché servono per pagare le spese della corrente riscaldamento al parroco..pace che la canonica è abitata da nullafacenti sanguisughe ( clandestini), le ottime risorse per la nostra comunità sicuramente a sostegno degli oscuri con le loro buone azioni quotidiane.

  • saray
    Medaglia per aver completato lo Step 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 4
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 5 per la 2ª volta
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 6
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 7
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 9
    Medaglia per aver completato il libro Il Sigillo delle Vite Passate - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro Buddha secondo Angel Jeanne - Volume 1
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    10:33 17/01/24

    È verissimo che ci hanno abituato a chiedere alle Divinità e ad avere il pensiero malato che siccome sono divinità non hanno bisogno di nulla perciò continuiamo ad appesantirli con le nostre richieste senza farci mai domande su come potere rendere grazie a chi ci aiuta. Gesù poi c’è lo hanno presentato sempre come quello che si è sacrificato per noi ragion per cui lo possiamo disturbare per qualsiasi nostra cazzata. Poi è vero anche che alla gente famosa che guadagna miliardi grazie anche a noi che li seguiamo non ci viene neanche in mente di chiedere un centesimo anche se siamo col sedere a terra e dire che davvero hanno tanti di quei soldi che a loro non costerebbe nulla aiutarci invece alle Divinità chiediamo aiuto e non diamo nulla. Abbiamo davvero troppi modi di pensare indotti totalmente assurdi eppure non ci riflettiamo mai su. Anzi se non eri tu Angel a farmeli notare probabilmente non ci avrei mai riflettuto su. Come dici tu troppo spesso ci rinchiudiamo nel nostro egoismo e io per prima invece di avere lo sguardo più aperto e combattere contro chi ci provoca da sempre le sofferenze di cui tutti gli umani sono il bersaglio mi concentro sulle cavolate della mia vita. Mi rendo conto che se praticassi di più per lottare contro l’oscurità di questo pianeta potrei contribuire ad abbattere più in fretta l’oscurità. Leggendo questo importante documento mi rendo conto di dover proprio cambiare modo di pensare e darmi più da fare per il bene comune dell’ umanità invece di chiudermi a pensare ai miei piccoli insignificanti problemi. Grazie Angel il tuo aiuto è sempre super prezioso e ci riporti sempre sulla giusta strada. Grazie infinite💕

  • Massimo
    Medaglia per aver completato lo Step 1
    Medaglia per aver completato lo Step 2
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 4
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 5 per la 2ª volta
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 6
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 9
    Medaglia per aver completato il libro Il Sigillo delle Vite Passate - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro Il Sigillo delle Vite Passate - Volume 2
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    10:25 17/01/24

    Sono molto contento che tu abbia deciso di spiegarci queste cose su Gesù e su come agiscono le Divinità in generale, vista la tanta profonda ignoranza e disinformazione sull'argomento. Io penso che la verità è che noi non dovremmo proprio permetterci di giudicare l'operato di qualcuno come Gesù, perché ciò che ha compiuto è stato così grande e di impatto per questo mondo, così lungimirante, siccome non ha portato benefici solo alla sua epoca ma anche negli anni e nei secoli (o addirittura millenni) successivi, che una persona normale non è in grado di comprenderlo. A maggior ragione se le nostre fonti sono quei testi immondi scritti dalla chiesa che nulla hanno a che fare con la vera vita di Gesù, se non descriverla in modo distorto così da assoggettare le persone a una precisa idea di religione in cui di fatto Gesù non conta niente ma serve solo per dare un falso modello da seguire, che ci vuole rendere tutti docili e obbedienti. Il vero Gesù è un Essere profondamente buono, immensamente potente e altruista, che ha sempre trovato il tempo per aiutare il singolo persino mentre era coinvolto in guerre di scala globale o addirittura più ampia. Non aiutava le persone poiché era buono, ma era estremamente buono proprio in quanto aveva deciso di aiutare le persone e di fare del bene all'intero pianeta. A volte sforzarsi di osservare le cose da un altro punto di vista aiuta a comprenderle molto meglio. Grazie Angel per il bellissimo articolo!

  • Marica
    Medaglia per aver completato lo Step 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 2 Parte 1 su 2
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 4
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 5 per la 3ª volta
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 6
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 9
    Medaglia per aver completato il libro Il Sigillo delle Vite Passate - Volume 1 per la 2ª volta
    Medaglia per aver completato il libro Il Sigillo delle Vite Passate - Volume 2 per la 2ª volta
    Medaglia per aver completato il libro Buddha secondo Angel Jeanne - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro La trappola del Sushi - Volume 1
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    15:24 16/01/24

    E' inizialmente strano pensare che le Divinità possano avere bisogno di aiuto, è qualcosa che nessuno ci insegna, così come realizzare che anche gli Psichici e le Divinità per vivere in questa dimensione debbano fare più o meno quello che facciamo noi, però è così. Ognuno di noi deve fare la sua parte, prendersi la responsabilità della propria vita e di questa situazione e iniziare a fare qualcosa, a praticare. A me sembra molto oscuro già così il mondo, non so immaginare come potesse essere prima degli attacchi di Gesù, o come avrebbe potuto essere se non li avesse fatti. Questi articoli sono molto belli, aprono molto la mente su argomenti importanti e manipolati dall'oscurità, dovrebbero leggerli tutti, grazie Angel!

  • P. Sandra
    Medaglia per aver completato lo Step 1
    Medaglia per aver completato lo Step 2
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 4
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 5
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 6
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 7
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 8
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 9
    Medaglia per aver completato il libro Il Sigillo delle Vite Passate - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro Il Sigillo delle Vite Passate - Volume 2
    Medaglia per aver completato il libro Buddha secondo Angel Jeanne - Volume 1
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    11:55 16/01/24

    Da questo documento ho compreso un punto importante, il fatto che Gesù decise di sfruttare le sue Facoltà Psichiche che elevo' a livelli incredibili e che col tempo divennero sempre più evolute a livelli altissimi e che tutto questo veniva da Lui usato per distruggere l'oscurità che stava danneggiando il nostro mondo e tutta l'umanità che esisteva in quel periodo. Lui era l'unico in grado di tenere in vita il nostro pianeta, avrebbe potuto fregarsene vivendo la sua vita, ma non l' ha fatto e ha lottato contro l oscurita, penso a quanto Poteva essere potente prima degli attacchi scagliati da Gesù! Lui non aveva nessun obbligo, nessun dovere, ci hanno inculcato che Lui aveva un compito ma è Lui che ha scelto di usare il suo tempo e la sua energia per combattere una guerra psichica mondiale! Dopo aver compreso la realtà, grazie alla lettura di questi libri, dopo aver appreso tutto quello che ci ha trasmesso la nostra Maestra sugli oscuri ora ho anche capito cosa ha fatto Gesù, non sapendo degli oscuri prima non immaginavo il ruolo che ha avuto Gesù nella lotta contro di loro!

  • rob17
    Medaglia per aver completato lo Step 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 4
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 5 per la 2ª volta
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 6
    Medaglia per aver completato il libro Il Sigillo delle Vite Passate - Volume 1
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    18:18 15/01/24

    effettivamente il bi pensiero lo troviamo sempre piu spesso, è notevolmente in aumento.... Mi sembra chiaro che le divinità sono qui per aiutarci, e lo hanno sempre fatto, spesso non lo sappiamo nemmeno, così come mi sembra chiaro che ognuno di noi ha la possibilità di aiutare le divinità, inviando energia o togliendogli vari pesi La chiesa poi è il massimo dell'ipocrisia in questo senso, il massimo della ricchezza che noi umani continuiamo ad aumentarla e nessuna voglia di aiutare nessuno se non loro stessi. Molta gente non sa nemmeno cosa le divinità o Gesù hanno fatto e fanno davvero per noi . Grazie Angel.

  • Amélie
    Medaglia per aver completato il libro Il Sigillo delle Vite Passate - Volume 1
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    10:56 16/12/23

    La Chiesa inoltre utilizza i soldi donati dai fedeli per comprare azioni delle fabbriche che producono armi, ed anche nel commercio di esseri umani è molto attiva ,azioni antivita .Hanno strumentalizzato il nome di Gesù a loro uso e consumo e ne hanno adottato il nome, quando Gesù nella sua potenza era ben conosciuto da tutti, purtroppo nei millenni hanno distorto i suoi insegnamenti. E comunque questa non è una giustificazione, ognuno di noi si deve prendere la responsabilità di studiare e capire che con gli insegnamenti di Gesù la Chiesa è completamente distante. Quando e se ne sarò capace piacerebbe anche a me darò umilmente supporto a Gesù, sin da piccola ad istinto ho sempre provato un amore profondo per questo grande maestro.

  • sssnoop
    Medaglia per aver completato lo Step 1
    Medaglia per aver completato lo Step 2
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 2 Parte 1 su 2
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 4
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 5
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 6
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 7
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 8
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 9
    Medaglia per aver completato il libro Il Sigillo delle Vite Passate - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro Il Sigillo delle Vite Passate - Volume 2
    Medaglia per aver completato il libro Buddha secondo Angel Jeanne - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro La trappola del Sushi - Volume 1
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    19:19 10/12/23

    Ci hanno raccontato Gesù come un individuo potente ma mansueto, nato per avere lo scopo del sacrificio, come se aspettasse di arrivare alla crocifissione e nel frattempo si dichiarava figlio di Dio. Anche io ho fatto mille discorsi con gente che diceva che Gesù non poteva fare di più di ciò che ha fatto (che sarebbero i miracoli descritti nei vangeli e i vari discorsi con parabole) perché doveva morire e morendo resuscitare per dimostrare che era capace di farlo, che abbia dovuto passare in mezzo a sofferenze fisiche e sociali, tradimenti, per dimostrare cosa fosse il sacrificio perché ora cosa fa la chiesa? Chiede sacrifici a tutti perche ehi, si é sacrificato il figlio di Dio, addirittura lui e tu non mi dai una po' di soldi? Nessuno ragiona oltre, va a fare un passo nella direzione di "emparizzare" con lui. In queste pagine c'è tanto di buono che deve essere condiviso e compreso

  • pipinoilbreve
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    16:27 26/09/23

    Del resto la chiesa ci ha sempre proposto la figura di Gesù come un componente la trinità che è sceso sulla Terra per derimere i nostri peccati. Chiaramente la gente credente in queste favole ha sempre ritenuto di poter chiedere le grazie ai santi e nel caso che tali grazie non fossero ottenute si incazzavano pure. La figura di Gesù che tu mi hai disegnato risulta anche per me una cosa nuova e, soprattutto, diversa nella sua importanza di figura psichica a cui non avevo mai pensato perchè non in possesso delle armi che mi stai trasmettendo e per questo ti ringrazio.

  • clanni
    Medaglia per aver completato lo Step 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 4
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 5
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 6
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 7
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 9
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    23:37 19/07/23

    Mi ricordo di una frasi che dicesti una volta: "I buoni scelgono di esserlo, non sono obbligati. Hanno scelto da persone libere e come tali possono cambiare idea in qualsiasi momento". Queste persone o meglio divinità ogni giorno sclegono di far del bene, non perchr siano noi a chiederglielo, ma perché sono buono e decidono di proteggerci, anche se delle volte non lo meritamo. Non conoscevo 1984 vedrò più avanti di recuperarlo per leggerlo. Queste letture sono molto importanti per apprezzare quello che fanno le divinità e anche quello che fanno ad esempio le chiese sfuttando il nome di Gesù per fare i loro sporchi giochi.

  • Klaren
    Medaglia per aver completato lo Step 1
    Medaglia per aver completato lo Step 3
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 4
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 5
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 6
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 7
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 9
    Medaglia per aver completato il libro Buddha secondo Angel Jeanne - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro La trappola del Sushi - Volume 1
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    11:41 13/06/23

    Hai completamente ragione Angel, comprendo benissimo il concetto di bi-pensiero e come effettivamente tendiamo a pensare che o non ci sia bisogno di cercare di praticare, oppure che pretendiamo che le divinità siano ai nostri piedi quando non è così. Quello delle divinità è un argomento che non ho molto tenuto in considerazione nella mia vita spirituale, ma cercherò di informarmi di più e praticare solo per aiutare le divinità a compiere il loro miracolo.