arrow-up-circle
Wybierz fragment tekstu, który chcesz wyjaśnić (maks. 80 słów)

Wielki komputer (część 3)

Ten artykuł został tymczasowo przetłumaczony za pomocą tłumacza internetowego. Oryginalny artykuł jest w języku włoskim. Jeśli chcesz pomóc nam ulepszyć tłumaczenie na swój język, skontaktuj się z nami poprzez e-mail: info@accademiadicoscienzadimensionale.it lub poprzez czat na ACD. Dziękujemy.

 

Strona 1 z 5

Dzieje się tak, ponieważ kiedy się uczysz, kiedy pracujesz na komputerze przed ekranem lub w biurze na papierowych formularzach, lub kiedy się modlisz, wystrzeliwujesz swoją energię mentalną bez kontroli nad nią i drenujesz swoją czakrę umysłu, więc ta czynność strasznie cię męczy i drenuje. Dlatego po modlitwie większość ludzi czuje się zmęczona, znużona, a nawet zdenerwowana i przygnębiona. Ponieważ zużywają swoją energię. Podczas medytacji pochłaniasz energię, ładujesz się, więc czujesz się świetnie, czujesz się szczęśliwy, pełny, a przede wszystkim czujesz się dobrze również w swoim ciele fizycznym, więc czujesz się bardziej energiczny, zdrowszy, masz większą ochotę na wszystko. Ci, którzy się modlą, ponieważ wyrzucają dużo energii mentalnej ze swojego ciała i głowy, wyładowują się własnymi rękami, a raczej z własnej woli; dlatego jeśli się wyładowujesz, stajesz się smutniejszy, bardziej podatny na nerwowość i znacznie łatwiej jest tobą manipulować i sprawić, że będziesz nerwowy, agresywny, a nawet dwubiegunowy, ponieważ negatywne energie bardzo łatwo przedostają się do twojego wnętrza. Jakby tego było mało, podczas gdy wysyłasz swoje energie do tej wibracji, czyli do pseudo-boga, ten wielki Komputer wampiruje cię, a następnie zasysa cię i szybciej wyciąga twoją energię. Biorąc przykład, to tak, jakbyś podawał komuś kanapkę, ponieważ chciałeś mu ją zaoferować, a ten ktoś gwałtownie wyrwał ci ją z ręki, a następnie wyrwał drugą kanapkę, która miała być twoja, z drugiej ręki. Oznacza to, że już wtedy oferowałeś mu swoją energię, Komputerowi, a on, aby cię wampiryzować, wyrywa ci ją szybciej (tę samą energię, którą mu oferowałeś!), a dzięki temu, że połączenie zostało zainicjowane przez ciebie (ponieważ to ty skoncentrowałeś się na nim i połączyłeś się z nim), może on bardzo łatwo wampiryzować cię większą energią, większą niż ta, którą dawałeś mu z własnej woli. Wszyscy ci, którzy się modlą, już drenują się z własnej energii, ale co gorsza, jeśli popełnią błąd, koncentrując się na niewłaściwej wibracji (a zdarza się to na pewno, ponieważ nie mają rozwiniętego Szóstego Zmysłu, który by ich przed tym uchronił!), wpadają w pułapkę Wielkiego Komputera, który wykorzystuje ich własne połączenie woli, aby szybciej ich wampiryzować. Podsumowując, po modlitwie ludzie ci czują się wyczerpani, pozbawieni energii, ale przede wszystkim stają się, nie wiedząc o tym, niezwykle podatni na manipulację przez ciemność. I o to właśnie chodzi. Ponieważ Wielki Komputer nie jest ciemnością samą w sobie, jest tylko technologiczną zabawką - jedną z wielu - stworzoną przez kosmitów, aby odwrócić naszą uwagę i utrzymać nas na dnie. Ponieważ prawdziwa ciemność nadejdzie później. W rzeczywistości, podczas gdy jesteśmy tak zajęci blokowaniem i rozładowywaniem przez wielki Komputer, kosmici atakują nas! Wyobraź sobie zatem rezultat osoby, która jest energetycznie drenowana podczas "modlitwy do Boga" poprzez podłączenie się do wielkiego Komputera, który automatycznie natychmiast ją wampiryzuje, a podczas gdy osoba ta jest wampiryzowana i drenowana z energii psychicznej i fizycznej (stąd zaczyna się smutek, nerwowość, osłabienie psychiczne i fizyczne), ciemni kosmici interweniują, aby zaatakować ją psychicznie z wielką mocą. Oczywiście w ten sposób kosmici niszczą życie tej osoby! I teraz możesz zrozumieć, do czego służy wielki technologiczny komputer naśladujący dobroć Boga i działający na całym świecie. Na świecie niestety jest o wiele więcej ludzi, którzy wolą marnować swój czas na modlitwę, zamiast działać i medytować nad czakrami; więc jest oczywiste, że więcej ludzi nabiera się na oszustwo tego wielkiego Komputera, niż tych, którzy rozumieją, że ta wibracja nie jest Bogiem. Z drugiej strony, wielu z tych, którzy nazywali siebie praktykującymi duchowo, również wpadało w tę samą pułapkę, ponieważ ich sposób "medytacji", nawet jeśli mówili, że medytują nad czakrami, był sposobem "medytacji w Myślach", a nie "w Nie-myślach", w związku z czym ich Szósty Zmysł nie był w stanie przekazać im alarmu o pułapce, w którą wpadali, ponieważ byli zbyt zajęci myśleniem i słuchaniem własnych myśli. 

Strona 2 z 5

Ten wielki komputer, o którym zacząłem mówić moim uczniom, aby mogli się przygotować przed 2016 rokiem, miał na celu naśladowanie Boga i sprawienie, by ludność uwierzyła, że są prawdziwym Bogiem, ponieważ kosmici wiedzą, że większość populacji nigdy nie znała prawdziwego Boga. Ludzie modlą się, modlą się i modlą, modlą się w rozpaczy, modlą się za zmarłych, modlą się tylko wtedy, gdy życie im się rozpada; więc wyraźnie modlą się z bardzo negatywnymi i ciężkimi uczuciami. Więc niestety nie zbliżasz się do wysokich wibracji, ale pozostajesz zakotwiczony zawsze i na zawsze w niskich wibracjach, w tych, w których świadomie decydujesz się pozostać. Czasami zdarza się, że pragnienie otrzymania pomocy jest tak intensywne, że przyciągasz świadomość jakiejś pozytywnej obecności, która zdecyduje się pomóc ci z litości i tak będzie ci się wydawać, że ktoś spełnił twoje życzenia; ale w praktyce i tak nie poznałeś prawdziwego Boga w Jego pełnej mocy, ponieważ jesteś zbyt skoncentrowany na rozproszeniu swojego życia i tysiąca myśli. Dlatego rzadko można znaleźć osobę, która nie medytując, zdoła połączyć się z Bogiem; oznacza to bowiem tylko jedno: że odkryła właściwy stan umysłu medytacji, ale zamiast nazywać to medytacją, nazywa to relaksem, porzuceniem doczesnego życia lub czymś podobnym, ale to, co robi, to łączenie się z Bogiem. Z drugiej strony medytacja jest całkowicie naturalna, nie jest czymś, co jest dalekie od człowieka: wręcz przeciwnie, jest to nasza natura, a tym, co jest dalekie od człowieka, jest modlitwa słowami! Ponieważ modlitwa została nam wpojona później przez obcych bogów, przez ciemnych, przez tych, którzy chcieli, aby się do nich modlono! Podczas gdy przed ich przybyciem ludzie łączyli się z Bogiem całkiem naturalnie. Wystarczy powiedzieć, że Jezus nie nauczał modlić się, ale praktykować. Z drugiej strony ci, którzy przyszli później i niesprawiedliwie przejęli stery pracy, którą wykonał dla niego Jezus i jego najlepsi apostołowie, całkowicie odwrócili przesłania Jezusa, aby indoktrynować ludzi fałszywymi przekonaniami. Religia jest w rękach Reptilian i Plejadian i nie może być w niej nic dobrego, jeśli jest prowadzona przez Najciemniejszych. Powodem, dla którego tak trudno jest na początku - gdy po raz pierwszy o niej słyszymy - uznać medytację za spontaniczną i niezbędną dla naszego zdrowia, jest to, że jesteśmy tak zajęci myśleniem o własnych problemach i ludziach, których znamy, że nie mamy czasu myśleć o własnym samopoczuciu. Ale czasami zdarza się, że ktoś zatrzymuje się, aby się zrelaksować i w tym momencie zaczyna w nim narastać iskra, która może, mówię może, popchnąć go do poszukiwania duchowej ścieżki lub przynajmniej zacząć "relaksować się" w inny sposób niż robią to inni ludzie; wtedy wejdzie w stan medytacyjny. Tego właśnie potrzebujemy, by ewoluować. Wracając do Wielkiego Komputera, zacząłem tłumaczyć go niektórym uczniom, chociaż był to bardzo trudny temat do zrozumienia, ponieważ zauważyłem, że nie osiągnęli połączenia z Bogiem, na które miałem nadzieję, i coraz bardziej wpadali w pułapkę fałszywego boga, wypowiadając - jakby wszyscy byli zahipnotyzowani - to samo zdanie: "Zobaczyłem światło i zdałem sobie sprawę, że to Bóg, muszę przestać się chronić", co oczywiście okazało się bezsensowne, ponieważ Bóg nigdy nie poprosiłby cię, abyś przestał się chronić i pozwolił Ciemności swobodnie cię atakować. W rzeczywistości w 2015 roku opublikowałem swoją pierwszą książkę, która dotyczyła właśnie Boga, w której opowiedziałem o moich doświadczeniach z Bogiem, które były zdecydowanie cudowne, ponieważ wielokrotnie ratował mi życie w sytuacjach, w których bez Jego obecności nigdy bym tego nie zrobił. Wyjaśniłem więc techniki, które praktykowałem, aby połączyć się z Nim (Letting Go) i różne wskazówki, jak połączyć się z Nim głęboko, bez utknięcia w powierzchownym połączeniu, co jest powodem, dla którego większość ludzi nie "komunikuje się" z Bogiem. 

Strona 3 z 5

W tamtym roku poczułem, że jest pośpiech, że istnieje potrzeba, aby ludzie szybko nauczyli się komunikacji z Bogiem, więc napisałem i opublikowałem Księgę liczącą około 800 stron w bardzo krótkim czasie, aby każdy mógł nauczyć się Praktyki. Po niespełna roku kosmici stworzyli sztucznego boga, którego później przemianowałem na Wielki Komputer. Do tego czasu nie rozumiałem pilności opublikowania książki o Bogu, pierwszej zresztą. Jednak do tego czasu rozumiałem powody: On popchnął mnie, abym to zrobił, ponieważ istniał pośpiech, aby ujawnić prawdziwe połączenie z Bogiem, zanim nawet praktykujące duchy zostaną oszukane przez Wielki Komputer. Mimo to widziałem kilku uczniów, którzy nie potrafili połączyć się z Bogiem, chociaż mówili, że próbują. Później zdałem sobie sprawę, że niestety byli to ludzie, którzy nie praktykowali, a ja tylko marnowałem swój czas. Do tej pory mówiłem o Wielkim Komputerze odnosząc się do przeszłości, ponieważ dopiero od 2016 roku zacząłem ostrzegać znacznie więcej uczniów - niż wcześniej - o jego istnieniu, to znaczy dopiero po tym, jak Alexander i ja już ćwiczyliśmy na komputerze, aby go zaatakować i zniszczyć. Dużo ćwiczyliśmy, aby go zniszczyć, dużo ćwiczyliśmy, aby zaatakować i zniszczyć tę technologię, i w krótkim czasie nam się to udało. Ten komputer był pierwszą próbą, ale już zakończoną sukcesem, ponieważ gdybyśmy go nie zaatakowali i nie zniszczyli, byłby to straszny problem dla psychicznej ewolucji wszystkich tych, którzy chcieli się przebudzić i połączyć z prawdziwym Bogiem. Po tym, jak Alexander i ja zniszczyliśmy pierwszą technologię, pierwszy Wielki Komputer, kosmici wrócili do pracy, aby natychmiast odtworzyć kolejny, bardzo podobny do poprzedniego; kiedy zdaliśmy sobie z tego sprawę, zaatakowaliśmy go i również zniszczyliśmy. Następnie stworzyli kolejny podobny, a my go zaatakowaliśmy. Należy wyjaśnić, że chociaż uważamy, że łatwo jest im ponownie stworzyć określoną technologię, wcale tak nie jest. Jeśli zaatakujesz ich technologie, odtworzenie ich zajmie im dużo czasu i mogą nie być w stanie odtworzyć ich tak samo jak wcześniej. Niemniej jednak, atakowanie go było dla nas bardzo męczące, ponieważ było to jak przeciąganie liny, a gdy tylko skupialiśmy się na innych zadaniach, kosmici ponownie odbudowywali tego fałszywego boga. Kiedy zacząłem informować studentów o istnieniu Wielkiego Komputera i możliwości stworzenia innych w przyszłości, miałem nadzieję, że wielu z nich zrozumie sytuację i będzie przygotowanych na możliwość, że jeśli nie uda im się połączyć z Bogiem, ale połączą się z Komputerem, ten fałszywy pseudo-bóg spróbuje ich oszukać i sprowadzić na ziemię jednego po drugim; Ale jak zawsze, jeśli nie praktykujesz, nie możesz zrozumieć tej wiedzy, więc myślisz, że "oni cię nie dotkną" lub że "nigdy byś się na to nie nabrał, ponieważ jesteś sobą" i tak, pomimo całej mojej pracy i ostrzeżeń, wielu z nich i tak się na to nabrało. Ale nie wszystkie. Pamiętam bardzo dokładny okres, kiedy w ciągu kilku dni kilka osób odeszło, mówiąc mi dokładnie to samo zdanie, prawie tak, jakby wszyscy zostali poddani lobotomii w tym samym czasie przez kogoś. "Muszę odejść, ponieważ aby znaleźć Boga, muszę przestać medytować i chronić siebie". Wrażenie zrobiło na mnie to, że byli to ludzie (nawiasem mówiąc, wszyscy w wieku 50 i 60 lat), którzy przybyli do ACD kilka lat wcześniej właśnie dlatego, że szukali Boga, którzy znaleźli tę Ścieżkę właśnie po to, aby komunikować się z Bogiem i którzy podążali nią przez kilka lat, ponieważ powiedzieli, że znaleźli ją dzięki mnie, to znaczy dzięki moim praktycznym naukom łączenia się z częstotliwością Boga. Bez najmniejszego ostrzeżenia, jeden po drugim zaczęli powtarzać dokładnie to samo zdanie: "Aby znaleźć Boga, muszę przestać medytować i chronić siebie..."; to zdanie, tak identyczne powtarzane przez głosy kilku osób, jedna po drugiej, które stały się liczne, a ponadto nie miały ze sobą kontaktu, aby wpływać na siebie nawzajem, uświadomiło mi, że sytuacja jest poważniejsza niż myślałem.

Strona 4 z 5

Oczywiście muszę powiedzieć, że były to nadal osoby, które nie były fanami praktyki, ale które śledziły ACD, ponieważ znały wartość materiałów, które w nim publikowałem, więc lubiły mnie śledzić, ponieważ wiedziały, że mówię prawdę. Ale to niestety nie czyni nikogo automatycznie zdeterminowanym w Praktyce, ponieważ pomiędzy czytaniem a praktykowaniem jest cały ocean. Tak więc z jednej strony nie przeszkadzała mi ta sytuacja, ponieważ nie upadli żadni praktykujący, a jedynie zwykli czytelnicy; z drugiej jednak strony byłem zdumiony, ponieważ byli to ludzie, którzy podążali za mną przez długi czas, którzy zawsze byli obecni, którzy czytali bardzo chętnie, mimo że nie praktykowali, ale pomimo tego, w nocy, od około 01:40 nad ranem do 03:33, wszyscy ci ludzie (którzy, nawiasem mówiąc, byli prawie wszystkimi kobietami w średnim wieku) ostrzegli mnie, że odejdą, aby szukać Boga i przestaną się chronić.  Zastanawiałem się, dlaczego, jeśli twoją decyzją jest zaprzestanie medytacji, ponieważ czujesz, że nie jest to dla ciebie właściwa ścieżka, musisz zdać sobie z tego sprawę w środku nocy, o tak dziwnych godzinach, zamiast w ciągu dnia z czystym umysłem. A jednak wszyscy ludzie, którzy poddali się w tym czasie, zrobili to dokładnie w godzinach nocnych od 01:40 do 03:33, w niektórych przypadkach nawet później, około 04:44. Szybko zdałem sobie sprawę, że w grę wchodzą kosmici, ale wciąż byłem zdumiony, jak to możliwe, że ci ludzie, którzy nazywali siebie duchowymi, w ogóle nie zauważyli, jakiego rodzaju manipulacjom byli poddawani w tych absurdalnych godzinach nocnych. Czy to możliwe, że nie zdawali sobie sprawy z tego, że byli poddawani uprowadzeniom przez kosmitów i że jeśli takie myśli przychodziły do nich właśnie w tych godzinach, to musiały to być bardzo mroczne manipulacje? Ale oni nie słuchali rozsądku, byli wyjątkowi, ponieważ "widzieli Boga". Alexander i ja atakowaliśmy komputer, aż został zniszczony, po czym musieliśmy skoncentrować się na czymś innym, ponieważ niestety nie mieliśmy wolnego czasu, aby poświęcić się tylko temu. Po zrozumieniu fałszywego boga / Wielkiego Komputera, sztucznego boga, którego kosmici stworzyli, aby oszukać ludzkość, łatwiej będzie ci zrozumieć koncepcję fałszywego światła, którą wyjaśnię za chwilę. Fałszywy bóg nie był kompletną imitacją boga, nie był identyczną kopią boga przedstawianą jako prawdziwa: była to tylko szara technologia, którą zabarwili i przedstawili jako białą, świetlistą, spokojną, która zwiodła wszystkich tych ludzi, którzy nie mieli Szóstego Zmysłu i praktycznie nigdy nie poznali prawdziwej wibracji Boga. Jeśli nie znasz Boga, to oczywiście nie możesz rozpoznać prawdziwej wersji od fałszywej, ponieważ nie wiesz, o czym mówimy. Wszystko to było tylko fasadą, to nie był bóg, który dokonywał cudów, i to nie był bóg, który odpowiadał na modlitwy ludzi lub im pomagał: to była tylko jasna i łagodna fasada, która zwiodła wszystkich tych, którzy nie wiedzą, jak naprawdę zachowuje się Bóg, wpychając w nich dziwny spokój - chociaż powtarzam, że ich problemy nie zostały rozwiązane, ani nie dokonał żadnych wydarzeń w ich życiu - ale wampiryzował i apatycznie apatetyzował. Nie wiedzieliśmy jednak, gdzie trafiła cała ta skradziona całej ludzkości energia i jaki zrobią z niej użytek. Ale później, w rozdziale poświęconym naukowcom, dowiesz się tego. Podczas moich doświadczeń w poprzednich latach zrozumiałem Boga i konkretne cuda na planie fizycznym, które naprawdę mógł i robi, więc fałszywe światło nie wystarczyło, aby mnie oszukać, nawet w 2016 roku, kiedy oczywiście nie miałem świadomości, którą mam dzisiaj, po kilku latach spędzonych na praktyce. Fałszywe światło nie czyniło cudów, by uratować ci życie, nie rozwiązywało twoich problemów: było tylko pozornie jasną fasadą, która cię zwodziła. Chodzi o to, że jeśli nigdy nie poznałeś Boga i nie wiesz, jakich cudów jest On w stanie dokonać, to oczywiście uważasz, że normalne jest łączenie się z fałszywym bogiem, który nie czyni dla ciebie żadnych cudów, ponieważ myślisz, że bóg jest tylko kimś, w kogo można wierzyć, abstrakcyjną wiarą, ale kto w rzeczywistości nie dokonuje żadnych fizycznych działań na materii, aby poprawić twoje życie.

Strona 5 z 5

Nie ma nic bardziej fałszywego! Cuda, do których zdolny jest Bóg, poznałem z pierwszej ręki i zapewniam cię, że nie jest to wiara abstrakcyjna, ale niezwykle konkretna! Wszystko, co musiałem zrobić, to połączyć się z Bogiem, aby mógł ukształtować Matrix wokół mnie, aby zapewnić mi to, czego potrzebowałem, aby przetrwać i być zdrowym, ilekroć byłem w tragicznych okolicznościach i ilekroć nie miałem problemu do rozwiązania, ale uwielbiałem łączyć się z Nim po prostu dlatego, że byłem szczęśliwy, że to robię. Ale jeśli Bóg , którego ludzie znają, nie dokonuje cudów takich jak te, o których mówię, to dlatego, że nie łączą się z Bogiem, ale myślą, że modlitwa wystarczy do komunikacji, a po uświadomieniu sobie, że to nie wystarczy, zamiast zdać sobie sprawę, że muszą zmienić swoją metodę (więc przestań się modlić i zacznij praktykować!), Wybierają najsłabszy, najłatwiejszy sposób: wierząc, że Bóg nie istnieje lub że nie jest wystarczająco potężny, aby manipulować i kształtować Matrix. Ale jak mógłby nie być wystarczająco potężny, by manipulować Matrixem tej małej planety, by rozwiązać twój mały problem, skoro ma moc całego Wszechświata? Jeśli cud się nie wydarzy, jedynym powodem jest to, że jesteś w błędzie w sposobie, w jaki do Niego podchodzisz. Alexander i ja pilnowaliśmy tego wielkiego Komputera, aby nie został ponownie stworzony lub uruchomiony, ale nie było to łatwe. Pilnowaliśmy technologii, o której nie mogliśmy nic wiedzieć, chyba że dzięki naszym dobrze wyszkolonym zdolnościom parapsychicznym. Ale jak wyjaśnisz komuś technologię, która publicznie "nie istnieje"? Ponieważ z pewnością technologia ta nie jest nam przekazywana przez naukę publiczną, tj. przez skorumpowaną, reżimową naukę, która jest opłacana za utrzymywanie nas w niewiedzy i przekonywanie nas, że najwyższym poziomem ludzkiej technologii jest telefon komórkowy bez fizycznej klawiatury lub pralka, która jest nieco cichsza niż inne. Oczywiście prawdziwe zaawansowane technologie są ukrywane przed nami przez naukę pod każdym względem, nawet jeśli wiemy, że istnieją, ponieważ ci, którzy stoją za prawdziwą nauką, aktywnie współpracują z kosmitami, aby całkowicie ukryć prawdę przed ludzkimi obywatelami. Alexander i ja mieliśmy oko na tę technologię, którą nazywaliśmy Wielkim Komputerem, więc mieliśmy oko na te różne maszyny, aby nie zostały reaktywowane. Nie wiedzieliśmy, kto za nimi stoi, kto je tworzy, ile ich jest i jak długo nad nimi pracowali, zanim zostały aktywowane. Ale oczywiście za każdym razem zmieniały częstotliwość, zmieniając miejsce, w którym zostały stworzone, a my nie tylko wyśledziliśmy starą technologię, aby ją ponownie znaleźć, musieliśmy szukać jej od nowa, ponieważ kosmici byli bardzo dobrzy w ukrywaniu jej i wprowadzaniu w błąd naszych poszukiwań. Myślę, że kiedy jako osoba z zewnątrz czytasz lub studiujesz czyjeś odkrycie, wszystko wydaje się tak proste, że myślisz "jak ta osoba nie odkryła tego wcześniej lub nie zrozumiała, kto za tym stoi?" lub "dlaczego zajęło mu to tak długo?", ponieważ czytanie wniosków prowadzi do prostej, intuicyjnej odpowiedzi; jednak gdyby było to takie proste, wszyscy już by to odkryli i nie byłoby potrzeby dwóch pionierów. Alexander i ja wiedzieliśmy tylko, że możemy polegać wyłącznie na własnych siłach, że nikt inny nie pomoże nam, dając nam sygnały lub kierując nas, abyśmy szybciej zrozumieli odpowiedzi, tym bardziej ze sztucznym bogiem próbującym nas oszukać. Wiedzieliśmy jednak, że wszyscy wokół nas zostaną wykorzystani do sprowadzenia nas z właściwej ścieżki, więc kiedy odkryliśmy nową technologię lub nową Obecność, mogliśmy polegać tylko na naszej osobistej intuicji i niczym więcej. Tym bardziej, że w dzisiejszych czasach zdaję sobie sprawę, że na tej planecie im bardziej jakiś temat jest publicznie traktowany jako "pozytywny, dla waszego dobra", tym bardziej oznacza to, że jest on Ciemny.

Koniec strony 5 na 5. Jeśli podobał Ci się artykuł, skomentuj poniżej opisując swoje odczucia podczas czytania lub praktykowania proponowanej techniki.

komentarz
  • mandarino71
    Medaglia per aver completato lo Step 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 2 Parte 1 su 2
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 4
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 5
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 6
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 7
    Medaglia per aver completato il libro Buddha secondo Angel Jeanne - Volume 1
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    15:00 08/05/22

    A me non sembra facile tutto il grande lavoro che tu e Alexander avete fatto per l'umanità. Mi chiedo quanto altro avrai da raccontare o che non dirai mai. Ma già quello che ho letto è più che sufficiente per definirvi grandissimi Psichici.

  • Vanilla
    Medaglia per aver completato lo Step 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 4
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    13:31 08/05/22

    È fondamentale capire la sostanziale differenza che c'è tra la preghiera e la meditazione, che è ciò che rende la pratica spirituale così diversa dagli insegnamenti corrotti delle religioni, per come ci vengono insegnate, nonché l'unico modo per potersi evolvere ed entrare in connessione con le alte vibrazioni di Dio. Come sempre, grazie agli esempi che hai fatto e alle tue spiegazioni abbiamo potuto comprendere ancor meglio questo aspetto! È stato davvero meschino il modo in cui hanno utilizzato questa tecnologia per ingannarci, vampirizzarci e distrarci per poterci attaccare e impedirci di connetterci a Dio. Per chi non ha mai meditato e non ha mai praticato in silenzio mentale, è chiaro che era ancora più complicato rendersi conto della situazione; ma credo che anche per i praticanti non era affatto scontato accorgersi immediatamente della differenza, a meno che non si trattasse, come nel vostro caso, di Esseri così evoluti, coscienti e con una Grande esperienza alle spalle. Sono assolutamente d'accordo che quando ci si ritrova a leggere la conclusione, o meglio la soluzione, di un problema o di un racconto, possa sembrare molto più facile e semplice di ciò che è stato in realtà: ma non è affatto così, e ciò che avete fatto tu ed Alexander è stato qualcosa di grandioso, avete dimostrato ancora una volta la vostra immensa Forza e determinazione, e siete stati l'unico ostacolo in quel momento che ha impedito agli alieni di realizzare i loro più oscuri progetti per questo Pianeta! Grazie infinite Angel per questa spiegazione e grazie a te e ad Alexander, per ciò che avete fatto!

  • France
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 5
    Medaglia per aver completato il libro Buddha secondo Angel Jeanne - Volume 1
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    13:17 08/05/22

    Non c’è paragone tra meditare veramente e avere pensieri durante la meditazione, non è semplice ma c’è una differenza abissale, anche e soprattutto negli effetti che ne derivano. Hai ragione, leggere a posteriori fa sembrare tutto semplice invece chissà quanto è stato difficile soprattutto contando unicamente su se stessi perché quando è difficile avere riconferme crescono anche maggiormente i dubbi.

  • Miriel
    Medaglia per aver completato lo Step 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 4
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 5
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    09:30 08/05/22

    Mi sono sempre chiesta se in quest’epoca fosse arrivato qualcuno a risvegliare le coscienze, ed eccovi qui! Ci ho trovati e non posso che essere felice di far parte di questa Accademia! Ho sperimentato più volte la presenza e l’aiuto di Dio nella mia vita, soprattutto quando ho tentato due volte il suicidio a 18 anni dopo la morte di mia madre, ma solo ora mi rendo conto che il mio approccio con Lui era completamente sbagliato! Lo pregavo e lo pregavo, ed effettivamente più lo facevo e più mi sentivo triste e scarica. Non avevo compreso che la connessione con Lui avviene con la meditazione e non a parole ripetute automaticamente e a cantilena. E come me tante altre persone sono cadute e cadono in questa trappola da cui è davvero difficile uscire il più delle volte, soprattutto “grazie” alle fandonie raccontate dalla Chiesa cattolica e dalle altre pseudo religioni che tutto insegnano tranne che la connessione con Dio. Mi fa accapponare la pelle leggere di gente che ha abbandonato questo percorso solo perché ha visto una luce e ha pensato che non fosse più necessario proteggersi o meditare, questo meccanismo e questa manipolazione sono perversi e rasentano la follia pura. Mi dispiace solo del fatto di aver perso tutto questo tempo, ma sono certa di poter recuperare e il minimo che possa fare è diventare sempre più consapevole e forte per potervi aiutare a fare pulizia in questo sporco mondo.

  • Sunshine
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    00:33 08/05/22

    Capisco bene quello che intendi in questo articolo, ricordo come negli anni in cui studiavo fossi perennemente stanchissima, e soprattutto nervosa e aggressiva. E alcuni membri della mia famiglia venivano manipolati e si scagliavano contro di me, non avevo un briciolo di energia per riuscire a difendermi perché lo studio risucchiava tutto… non avevo nemmeno energia per andare a fare una passeggiata o fare qualsiasi altra cosa che non fosse studiare, nonostante fossi (e per fortuna sono di nuovo!) sempre stata molto sportiva. Fortunatamente voi avete combattuto per abbattere quella tecnologia Oscura che cercava di depistarci, permettendoci così di trovare il vero Dio, e di raggiungere lo stato meditativo ancor prima di approdare in ACD, così da essere ancora più spinti a trovare la via spirituale… Senza i vostri sacrifici chissà quanti di noi starebbero ancora subendo condizioni atroci, brancolando nel buio. Infine, da quando pratico con ACD mi sono resa conto proprio del fatto - come dici tu - che ogni volta che qualcosa viene definito “per il nostro bene” è sempre qualcosa di molto Oscuro… Infatti ogni volta il mio Sesto Senso mi mette immediatamente all’erta, a differenza del passato! Grazie infinite di tutto ciò che ci insegni, salvando ogni giorno le nostre vite ♥️

  • aria
    Medaglia per aver completato lo Step 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 4
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 5
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 7
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    00:10 08/05/22

    Un lavoro attento e costante il vostro, attraverso le Facoltà Psichiche, per portare alla distruzione quelle macchine tecnologiche costruite dagli alieni, che rappresentavano un finto Dio.

  • Lucioman
    Medaglia per aver completato lo Step 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 2 Parte 1 su 2
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 4
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 5 per la 2ª volta
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 6
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 7
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 9
    Medaglia per aver completato il libro Il Sigillo delle Vite Passate - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro Buddha secondo Angel Jeanne - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro La trappola del Sushi - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro Mangiare sano - Mese 1
    Medaglia per aver completato il libro Mangiare sano - Mese 2
    Medaglia per aver completato il libro Mangiare sano - Mese 3
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    22:53 07/05/22

    E' necessario che svolga le mie meditazioni con maggiore profondità e intento; deve arrivare ad essere la cosa più naturale del mondo e non una routine quotidiana. E' da un pò di tempo che sento il desiderio, ed il bisogno, di rileggere il libro su Dio; sono sicuro che troverò le chiavi per sbloccarmi e per acquisire una rinnovata e maggiore consapevolezza. Allo stesso modo, la connessione con Dio deve rappresentare la priorità nelle pratiche, affiancando la meditazione e la protezione. Ho impiegato parecchio tempo per leggere questa parte, con tanti momenti di distrazione e sonnolenza. Un gigantesco Grazie ai nostri Maestri per la continua ed instancabile opera di monitoraggio e distruzione del grande computer. E non solo.

  • Kali
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    22:14 07/05/22

    Continuo a confermare ciò che dici ribadendo che, se si pratica e si ha confidenza con la connessione con Dio, è impossibile nn riconoscerlo e nn capire l inganno. Magari nn possiamo capire subitissimo da chi è progettato l inganno, ma il dubbio viene per forza perché le sensazioni nn potrebbero mai essere le stesse. Spero di essere sempre all altezza di nn cadere mai in questo tranello. Grazie Angel!😊😊😊

  • Antonella
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 4
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    19:53 07/05/22

    Conosco una persona, molto manipolata, che corrisponde esattamente alle caratteristiche qui sopra menzionate. Un giorno trovandoci a parlare mi disse che gli era successa una cosa bellissima. Si era sentito pervadere da una luce molto forte, entrata dal corona che lo aveva percorso per tutto il corpo, e dopo si era sentito perso, senza forze, tanto che gli sembrava di svenire. Gli dissi che per il fatto che si era sentito male, depredare delle proprie energie, l’esperienza non era da considerarsi per niente come positiva, ma che si trattava di una vampirizzazione. Lui mi guardò un po’ perplesso e poi infastidito perché a suo dire gli avevo rovinato la sua bellissima esperienza. Credo che non ci sia bisogno di aggiungere alcuna conclusione, perché il fatto purtroppo si commenta da se. E vorrei sottolineare che se abbiamo la capacità di trarre conclusioni, che ci aprono la mente e salvano la vita, è solo grazie ad Angel e Alexander, al grande impegno e dedizione che sanno compiere nella ricerca della Verità.

  • Charlie
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 2 Parte 1 su 2
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 4
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 5
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 6
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 9
    Medaglia per aver completato il libro Il Sigillo delle Vite Passate - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro Buddha secondo Angel Jeanne - Volume 1
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    16:48 07/05/22

    Il dio che ci giudica, che ci spia tutto il giorno e che vuole farsi pregare sono proprio gli alieni oscuri! La meditazione fa sicuramente parte della nostra natura. Ricordo che ben prima di incontrare ACD, dopo che iniziai ad allenarmi in palestra, spontaneamente di tanto in tanto dopo un allenamento mi prendevo delle piccole pause e mi piaceva molto concentrarmi sul respiro e sulle sensazioni di benessere fisiche che mi dava il corpo. La preghiera invece mi è chiaro, tanto più oggi, che renda ipnotizzati e ossessionati, è incredibile in quanti ancora seguano queste correnti seppure sia chiaro che portano solo problemi, e purtroppo in molti amano i problemi, perchè li rendono speciali, è un'incredibile Oscurità quella che si cela dietro tutto ciò. Grazie di tutte queste preziosissime informazioni e per l'impegno che avete messo in pratica per scoprirle e farcele conoscere.

  • simobg
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    16:27 07/05/22

    Che belle cose che hai scritto su Dio... in passato mi rivolgevo a lui quando ero stremato dal lavoro e Lui alleggeriva la giornata successiva. Non vedo l'ora di imparare le tecniche per connettersi a Dio... leggendo questo articolo ho sentito molta energia entrare nel chakra del cuore. Grazie di tutto Angel...

  • Alina
    Medaglia per aver completato lo Step 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 4
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    12:11 07/05/22

    Ma un attimo per vivere la vostra vita in tranquillità ci sarà mai per voi? Penso che tu Angel,e tu Alexander siate gli Angeli che il vero Dio ha mandato su questo pianeta per salvarci tutti, sia oggi che in altre epoche dove vi siete ritrovati a combattere e vincere altre guerre contro i nemici oscuri . Tutta l'umanità vi deve la vita , avete salvato intere generazioni e se noi siamo qui oggi lo dobbiamo solo a voi. La mia ammirazione per voi è sconfinata e io mi sento onorata e fortunata di essere in ACD.

  • löwe81
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 4
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 5
    Medaglia per aver completato il libro Buddha secondo Angel Jeanne - Volume 1
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    07:36 07/05/22

    Solo persone con un sesto senso sviluppato potevano accorgersi della tecnologia oscura che si faceva passare per Dio, infatti tutti gli altri si lasciavano ingannare e lasciavano il percorso ACD, quindi non reputo fosse facile capire l'artificialità e tanto meno praticarci sopra per distruggerla.

  • Stella d’Oriente
    Medaglia per aver completato lo Step 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 4
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 5
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 6
    Medaglia per aver completato il libro Il Sigillo delle Vite Passate - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro Il Sigillo delle Vite Passate - Volume 2
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    03:54 07/05/22

    Nel 2016 vivevo ancora nella più completa incoscienza. Anzi, credo che fosse proprio il periodo in cui davo del complottista a chi cercava di diffondere informazioni su quanto di oscuro ci sia al mondo, e seguivo la corrente del positivismo ad oltranza, convinta che pensare o credere all’esistenza di cose brutte o negative, le richiamasse e peggio ancora le creasse. Litigavo pure con certe persone che cercavano di aprirmi gli occhi. Per fortuna alla fine grazie a Angel, gli occhi li ho aperti e confesso che non è stato facile. Ma è avvenuto in piena “pandemia” e in quel periodo era evidente che qualcosa non tornasse. Ripensando a quegli anni addietro, credo di essere stata vittima anche io della falsa luce.

  • Tali
    Medaglia per aver completato lo Step 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 2 Parte 1 su 2
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 4
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 5 per la 2ª volta
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 9
    Medaglia per aver completato il libro Il Sigillo delle Vite Passate - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro Buddha secondo Angel Jeanne - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro La trappola del Sushi - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro Mangiare sano - Mese 1
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    01:20 07/05/22

    Questo computer avrebbe creato un danno davvero molto grave se non lo distruggevate, ma al momento giusto Dio stesso ti ha fatto scrivere il libro nel momento più giusto e poi lo avete scoperto. Non deve essere stato per niente semplice scovare il computer ogni volta che riprovavano a ricostruirlo, dato che non avevate una minima base e gli Alieni facevano di tutto per nasconderlo. Mi ha fatto riflettere il discorso sul fatto che cercare Dio è l'azione più naturale del mondo, come anche cercare uno stato meditativo, ma gli Alieni hanno distrutto ogni minimo modo, a partire dalle false credenze,e poi, per chi comunque non pregava ma riusciva a capire un po' come doveva fare, arrivava il computer a dare la mazzata finale.