arrow-up-circle
Wybierz fragment tekstu, który chcesz wyjaśnić (maks. 80 słów)

The Orange - Królowe manipulacji i nieświadomości (część 10)

Ten artykuł został tymczasowo przetłumaczony za pomocą tłumacza internetowego. Oryginalny artykuł jest w języku włoskim. Jeśli chcesz pomóc nam ulepszyć tłumaczenie na swój język, skontaktuj się z nami poprzez e-mail: info@accademiadicoscienzadimensionale.it lub poprzez czat na ACD. Dziękujemy.

Strona 1 z 9

Okrucieństwa Pomarańczowych nie da się opisać na kilku stronach, dlatego też zaistniała potrzeba opublikowania tych tomów traktujących o nich dogłębnie. Ich wpływ na nasze społeczeństwo i nasze życie jest większy, niż możemy sobie wyobrazić, i nie ma sposobu, aby nie ulec ich wpływowi, nawet po prostu je ignorując. Wręcz przeciwnie. Czuję, że moim obowiązkiem jest informowanie o ich istnieniu, zwłaszcza po tym, jak zdałem sobie sprawę, że cała ich dotychczasowa moc wynikała właśnie z tego, że ludzie ignorowali ich istnienie, a zatem nie mieli możliwości zareagowania. Ciągle ignorujemy istnienie lub nie doceniamy potęgi kosmitów, przekonani, że przebywają oni w odległym świecie i zajmują się swoimi sprawami oraz że nigdy nie przybyliby i nie dotknęli ludzi, nie mówiąc już o kimś takim jak my, ponieważ jesteśmy nieinteresujący; poza tym nie myślimy o nich, więc dlaczego mieliby zawracać sobie głowę przybyciem do nas? To jest właśnie myślenie, które zostało nam wpojone przez nich, aby przekonać nas, że nie dbają o nas, że jesteśmy słabą i bezużyteczną rasą, podczas gdy w rzeczywistości od milionów lat ścigają nas i prześladują za coś dokładnie przeciwnego. Wśród różnych obcych ras są Pomarańczowi, którzy, choć pojawili się później, są bardzo obecni w tym okresie historii i muszą zostać ujawnieni, abyśmy przestali być przez nich manipulowani. Pomarańczowi są przebiegli i doskonale wiedzą, że gdybyśmy wiedzieli, jak potężni jesteśmy, z pewnością nie pozwolilibyśmy sobą manipulować, więc muszą sprawić, byśmy uwierzyli, że jesteśmy bezwartościowi, ponieważ w ten sposób mogą nami manipulować z pewnością, że nie zareagujemy. Jeśli chodzi o moje własne doświadczenia, to w ciągu wielu lat bycia świadomą osobą, tj. odkąd poważnie medytuję, coraz bardziej zdawałem sobie sprawę, że wielu ludzi wokół mnie, ale także tych spoza mojego życia, których obserwowałem z zewnątrz, zachowywało się "zmanipulowanych". Aby lepiej wyrazić koncepcję zmanipulowanych ludzi, zwykłem widzieć, jak niektórzy ludzie improwizowali działania lub wybory życiowe, których nigdy byśmy się po nich nie spodziewali, a wszystko działo się nieoczekiwanie i przede wszystkim zbyt szybko, jakby działali bez zastanowienia i bez myślenia o konsekwencjach. Nagle wydawało się, że oszaleli. Na przykład zacząłem zauważać, jak w parach, które żyły razem przez wiele lat, niektóre z nich właśnie miały dziecko, nagle jedno z nich budziło się rano i mówiło drugiemu, że już nic do niego nie czuje, że go nie kocha i że chce to wszystko zakończyć w pośpiechu, tak po prostu, nawet nie próbując myśleć o tym, czy był to tylko stresujący okres, czy też było to spowodowane serią wydarzeń; podejmowali ostateczną decyzję tego ranka, zrywali i rozwodzili się natychmiast, i zaczynali spotykać się z innymi ludźmi w mgnieniu oka. Pomyślałem, że może byli po prostu powierzchownymi ludźmi, którzy brali pod uwagę tylko estetykę swojego partnera i z tego powodu, ponieważ prędzej czy później trzeba spotkać kogoś lepiej wyglądającego niż poprzedni, nie dbali już o swojego starego partnera. Jeszcze dziwniejsze było jednak to, jak przyjaciele, wieloletni przyjaciele, przyjaciele dla skóry, mogli pewnego dnia obudzić się i definitywnie porzucić swojego przyjaciela - ponieważ nie jest się przyjacielem z powodu estetycznej urody - a nawet zacząć plotkować o nim, wyśmiewając go z innymi lub oczerniając go, wymyślając surrealistyczne historie, mimo że przyjaźń trwała przez tyle lat. Niektórych z tych doświadczeń doświadczyłem również osobiście, w obszarze przyjaźni, ale przyzwyczaiłem się do sztucznych projektów na mnie i do tej pory spodziewałem się, że jeśli przywiążę się do kogoś, ta osoba zostanie wykorzystana specjalnie po to, by mnie zdradzić i sprawić, że będę cierpiał. Nauczyłem się więc zachowywać dystans, wiedząc, że każdy może zaimprowizować zmianę twarzy i bez powodu zmienić się z bliskiego przyjaciela we wroga. Jednak mogłem również zobaczyć te wydarzenia, które miały miejsce u innych osób, w tym samym czasie, u wielu osób, które znałem, i rzeczywiście mogłem również zobaczyć wydarzenia, które miały miejsce u nich, które były znacznie poważniejsze niż te, które miały miejsce u mnie; więc zdałem sobie sprawę, że nie był to tylko projekt o przyjaźni, którego tylko ja doświadczałem, ale także o miłości, która dotykała wielu ludzi.

Strona 2 z 9

Obserwowałem ludzi, których znałem i to, jak ich życie miłosne rozpadało się z dnia na dzień bez ostrzeżenia, z nieistniejących powodów - słysząc obie strony tej historii - ponieważ oni również nie potrafili wyjaśnić, dlaczego tak się dzieje. To nie było po prostu rozstanie, ponieważ już się nie kochali, ale rozstanie po dwudziestu latach związku, nagle, z odczuwaną potrzebą prowadzenia wojny przeciwko sobie nawzajem, wchodząc sobie w drogę biurokracji, prawom i wykorzystując niedawne narodziny dzieci, aby zabrać je tylko po to, by ich partner cierpiał; i bezwstydnie się do tego przyznali. To, co było dziwne, to agresja wobec drugiej osoby: nienawiść, wściekłość, chęć zobaczenia, jak cierpi, a nie wydarzyło się nic, za co można by odczuwać całą tę nienawiść. To już nie była zwykła kwestia niekochania się nawzajem, ale potrzeba sprawienia, by druga osoba cierpiała. Chodziło o to, że działo się to w przypadku kilku par i osób jednocześnie, dokładnie w tym samym czasie. To skłoniło mnie do refleksji nad współczesnym dziwactwem, które również mogłem obserwować z bardzo bliska. W tym czasie kilka par nagle się rozpadało, ale nigdy polubownie: musieli toczyć wojnę, musieli zadawać sobie nawzajem cierpienie, a przynajmniej jedno z nich musiało poświęcić swoje istnienie, aby zadać cierpienie drugiemu. 10 czy 20 lat związku nie miało już żadnego znaczenia: w jednej chwili stali się wrogami i musieli toczyć ze sobą wojnę. Gdyby zapytać ich o powody, powiedzieliby, że mają dość, że nie kochają już drugiej osoby, ale teoretycznie nie były to powody na tyle silne, by odczuwać potrzebę zrujnowania życia drugiej osoby. Wszyscy wokół wyobrażali sobie, że doszło do zdrady i dlatego tak bardzo się nienawidzą, co w wielu przypadkach i tak nie byłoby wystarczającym powodem, ale obie strony potwierdziły, że to nie to, ale po prostu już się nie kochają; ale wkrótce po zerwaniu szybko odeszli z innymi ludźmi. To, że nie było w tym zdrady, nie możemy wiedzieć, ale cała ta nienawiść do siebie na śmierć była dziwna. Co więc sprawiło, że nagle, teoretycznie bez żadnego sensownego powodu, zaczęli rujnować sobie nawzajem życie? Z pewnością istniała bardzo ciężka i negatywna energia, która weszła w ich umysły i popchnęła ich do podjęcia pewnych pochopnych wyborów, a wszystko to w tym samym czasie, ale trzeba było zrozumieć, czy była to "normalna" energia, czy... sztuczna, a z czasem stawałem się coraz bardziej świadomy tego, jak te wydarzenia były absolutnie sztuczne. W tym samym okresie stawałem się coraz bardziej świadomy, zwłaszcza w życiu prywatnym, dziwnego sposobu, w jaki ludzie dystansowali się ode mnie. Myślę, że zawsze byłem raczej miłą osobą, ponieważ zawsze wiedziałem, jak dotrzymać słowa, zawsze nienawidziłem plotek, których ani nie zacząłem o innych, ani nie karmiłem, i zawsze byłem bardzo pomocny innym, nigdy nie prosząc o nic w zamian, nie żądając niczego ani nie obwiniając tego, co dla nich zrobiłem, ponieważ robiłem to z własnego wyboru; przyjaciele nie przestawali mi mówić, że są ze mnie bardzo zadowoleni. Szkoda, że nadszedł dzień: dzień po tym, jak świetnie się bawiliśmy, dzień, który sprawił, że się zrelaksowałem i w końcu pomyślałem: "Znalazłem odpowiedniego przyjaciela, z którym mogę miło spędzić czas", nagle przestała być w kontakcie, nie podczas krótkiego lub długiego okresu nieporozumień, ale tak po prostu, z dnia na dzień, zwłaszcza dzień po tym, jak świetnie się bawiliśmy; bez wyraźnego powodu wszystko zerwała. Przychodził taki dzień, kiedy odpuszczałem sobie i myślałem "w końcu znalazłem dobrą przyjaciółkę", a ona od następnego dnia przestawała być w kontakcie, tak jakby nasza relacja została nagle zerwana, bez wyjaśnienia czy powiedzenia ostatniego słowa. Czasami zdarzały się również szczególne wydarzenia, które zmuszały nas do rozłąki, takie jak zmiana szkoły z powodu przeprowadzki do innego miasta lub regionu z powodu pracy jej rodziców i tym podobne rzeczy, lub gdy byłem już dorosły, zmiana uczelni lub pracy, ale działo się to natychmiast i bez najmniejszego powiadomienia. Nie czułem się na tyle ważny, by wierzyć, że te wydarzenia miały na celu celowe skrzywdzenie mnie, ale za każdym razem działo się coś bardzo dziwnego, co mnie zastanawiało.

Strona 3 z 9

Miałam przyjaciółkę, z którą bardzo rzadko się widywałam, ponieważ była to przyjaźń na odległość; w końcu, jak chciał przypadek, zamieszkałam z nią, ponieważ przeprowadziłam się do miasta bardzo blisko jej, ale wkrótce po tym, jak się do niej zbliżyłam, musiała natychmiast wyjechać z powodu problemów z pracą, mimo że nigdy nie wspominała, że chce się przeprowadzić, a nawet krytykowała przeprowadzkę z miasta, które kochała, a przyjaźń zniknęła w dniu, w którym opuściła swoje miasto; nigdy więcej nie rozmawiałyśmy. Nasza przyjaźń była przyjaźnią na odległość przez lata, ale kiedy ja przeprowadziłem się bliżej jej miasta, nawet nie zdając sobie z tego sprawy, ona została przeniesiona i wyprowadziła się z regionu, i natychmiast odsunęła się ode mnie emocjonalnie. Przyjaźń była i jest dla mnie bardzo ważna, więc pewne sytuacje łamały mi serce, ale musiałem nauczyć się z nimi żyć, ponieważ zdarzały się coraz częściej. To wydarzenie było bardzo dziwne w moich oczach, zwłaszcza że wydawało mi się absurdalne, że zaledwie kilka dni przed moim przyjazdem do tego miasta jej pracodawca poprosił ją o przeprowadzkę. Muszę powtórzyć, że chociaż można śmiało powiedzieć, że takie sytuacje zdarzają się każdemu, nie uważam ich za normalne. Choć w głębi duszy zaczynałem coś podejrzewać, bo "szło mi zbyt dobrze" i wiedziałem, że szczęście nie będzie mi dane tak łatwo, czułem, że to iluzja i że gdy tylko się rozluźnię, otrzymam bolesny cios. Pomyślałem: "To jest to, ciemność uderzyła ponownie, naprawdę chce mnie zranić!", ponieważ za każdym razem, gdy przyjaciel mnie opuszczał, w moim sercu tworzyła się czarna dziura, a jednocześnie wokół mnie działy się bardzo negatywne wydarzenia, które w tamtym czasie kojarzyłem z powodu mojej nieobecności, to znaczy z powodu cierpienia, którego doświadczałem i które ta sama czarna dziura tworzyła dla mnie. Cierpienie sprawiało, że byłem smutny i miałem niskie wibracje, a to sprawiało, że wokół mnie działy się bardzo negatywne sytuacje; więc znowu obwiniałem siebie za wszystko. Nie zdawałem sobie jednak sprawy, że jeśli wszystkie te wydarzenia miały miejsce jednocześnie, to dlatego, że wszystkie te wydarzenia zostały stworzone i zaprogramowane przez tę samą obcą rasę, która mnie atakowała i w tym celu wpływała na kilka frontów mojego życia jednocześnie. Ale to wszystko było wiele lat temu i nie wiedziałem jeszcze o istnieniu obcych ras ani o ich władzy nad nami, więc nic nie wiedziałem i gdy tylko wydarzyło się coś negatywnego, po prostu obwiniałem siebie i czułem się winny, ponieważ myślałem, że to moje cierpienie przyciąga inne negatywne wydarzenia. Z pewnością byłem wykorzystywany, aby wprowadzić je do mojego życia, ale to nie ja stworzyłem te wydarzenia o sobie; musiałem najpierw poznać Pomarańczowych, aby zrozumieć, jakiego rodzaju obcych projektów byłem ofiarą od dzieciństwa. Pamiętam czas, kiedy Pomarańczowi sprawiali, że przytrafiały mi się kolejne negatywne wydarzenia, a następnie wpychali mi do głowy myśli, że sam spowodowałem te negatywne wydarzenia, myśląc, że to z powodu mojej niskiej energii wibracyjnej - ponieważ czułem się winny, ponieważ chciałem więcej ćwiczyć, robić więcej, a to, co robiłem, nigdy nie wystarczało - więc wpychali mnie w pułapkę, w której pies gryzie własny ogon. Im więcej negatywnych wydarzeń mi się przytrafiało, tym bardziej Pomarańczowi popychali mnie do myślenia, że powinienem czuć się winny, ponieważ "to ja je spowodowałem" i to było koło, które kręciło się w kółko i nigdy się nie skończyło. Pomarańczowi sztucznie programowali dla mnie nieprzyjemne sytuacje, takie jak kłótnie z innymi ludźmi, które prawie zawsze ignorowałem, ponieważ wiedziałem, że zostały wysłane do mnie, aby mnie zranić. Kiedy jednak się poddawałem, bo czasami były naprawdę ciężkie - zwłaszcza, że jeśli zdarzały się jedna po drugiej, to prędzej czy później nogi mi wysiadały - wokół mnie działy się kolejne wydarzenia, które zazwyczaj nie były takie złe. Pamiętam szczególnie jeden dzień, kiedy w pracy byłem naprawdę bardzo smutny z powodu sytuacji, która przytrafiła mi się niedługo wcześniej, i nagle, bez niczyjego dotyku, manekin, który stał na jednej z najwyższych półek ściany tuż nad moją głową, spadł. Ponieważ manekin nie był lekki, byłbym bardzo ranny, gdybym go szybko nie uniknął. Spadł nagle i nigdy wcześniej nie spadł; tak bardzo, że zostałem nawet zbesztany za upuszczenie go, mimo że nie było możliwości, bym to zrobił.

Strona 4 z 9

Innym razem, gdy byłem smutny z powodu czegoś, co właśnie się wydarzyło, spadło na mnie kilka pudeł pełnych bardzo ciężkich materiałów, których nikt nie dotykał, ale na szczęście w porę się odsunąłem i nic mi się nie stało. Innym razem półka spadła na moje plecy z góry, na szczęście tylko mnie dotykając, ale mogła mnie bardzo zranić, ponieważ spadła prosto na mój kręgosłup. Jednak przy innej okazji, tym razem, gdy byłem w moim domu - bardzo rzadkie zdarzenie ze względu na to, jak bardzo był chroniony - wydarzyło się wydarzenie, które sprawiło, że załamałem się emocjonalnie i bardzo się zdenerwowałem (a ochrona czy nie, negatywność zdołała wejść przeze mnie, czując ten negatywny sentyment), a wkrótce potem, gdy myłem naczynia i dlatego miałem ręce pod bieżącą wodą, dostałem bardzo silny wstrząs elektryczny, który sprawił, że podskoczyłem, pochodzący z bojlera, który zepsuł się w tym czasie i znajdował się tuż nad kranem; Patrząc na to dzisiaj, nie sądzę nawet, że było to zgodne ze standardem, a kiedy powiedziałem o tym właścicielowi domu, powiedział, że to niemożliwe i że "wyobraziłem to sobie". Oczywiście, ponieważ porażenie prądem, które sprawia, że skaczesz z przerażenia i bólu, można sobie wyobrazić. Innego dnia wszedłem do domu rozwścieczony wydarzeniem, które właśnie mi się przytrafiło, a po wejściu wydarzyła się absurdalna rzecz: lodówka, pralka, neonowe światło żyrandola kuchennego, a nawet toaleta nagle zaczęły spłukiwać. Niesamowita scena. Jak to mogło być prawdziwe? To nie przypadek, jeśli wchodzisz do domu i wszystko nagle się psuje, to nie może być prawda! Zacząłem podejrzewać, że kosmici, bez względu na to, kim byli, używali moich emocji jako "drzwi", przez które mogli wejść do materii fizycznej, aby ominąć ochronę, więc mogłem się silnie chronić, ale gdybym wtedy pozwolił sobie na emocjonalne dotknięcie wydarzeń, które przytrafiły mi się w ciągu dnia (wydarzenia zaprogramowane przez samych kosmitów, aby wywołać u mnie te negatywne emocje!), Cały pakiet danych wszedłby do mojego domu i tak wiele negatywnych wydarzeń mogłoby się wydarzyć. Jednak zaledwie kilka godzin wcześniej do mojego domu wszedł znajomy, z którym przez chwilę rozmawiałem, a po naszym wyjściu, a następnie po powrocie do domu, wydarzyły się wszystkie te szkody. W tamtym czasie nie wiedziałem, w jaki sposób kosmici używają ludzkich anten - temat dobrze wyjaśniony w tomie 9 - aby uzyskać tak duże pakiety danych do naszego domu, więc przypisałem sobie całą winę za to, co się stało i nie wierzyłem, że to możliwe, że wszystko, co się stało, zostało spowodowane przez innych ludzi wnoszących negatywność do mojego domu, mimo że najwyraźniej odbyła się normalna rozmowa bez kłótni czy czegokolwiek. Więc w tamtym czasie wierzyłem, że było to spowodowane moimi negatywnymi emocjami i nie wiedziałem, że było to spowodowane sztucznością, która pojawiła się w moim domu poprzez ludzi, których zaprosiłem do domu. Jednak gdybym pozwolił sobie na obniżenie wibracji przez niskie uczucia, takie jak smutek, złość, nawet gdybym miał powód, by je odczuwać, kosmici nadal wykorzystywaliby te emocje, aby wpływać na mnie, mieć na mnie znacznie większy wpływ i sprawić, by podobne negatywne wydarzenia materializowały się za pośrednictwem innych ludzi. Zdałem sobie sprawę, że te wydarzenia, które sprawiały, że czułem się smutny lub zły, zostały w rzeczywistości stworzone przez nich, przez samych kosmitów, więc jeśli pozwolę sobie wpłynąć na te wydarzenia, będą mogli wprowadzić wszystkie pozostałe pakiety danych. Jeśli dałbym się na to nabrać (a było to normalne, ponieważ nikt nie podejrzewałby, że te wydarzenia zostały sztucznie stworzone dla ciebie!), to nastąpiłoby wiele innych negatywnych wydarzeń. Jeśli jednak nie pozwoliłbym sobie na wpływ tych wydarzeń stworzonych po to, by wywołać we mnie negatywne emocje, a tym samym oderwałbym się od swoich emocji, nic więcej by się nie wydarzyło. Bardzo podobna sytuacja przydarzyła mi się później: kiedy wszedłem do domu zły z powodu niedawnego wydarzenia, zepsuła się kolejna żarówka i znowu toaleta, wraz z bojlerem, który trzeszczał w dziwny sposób, wydawał dźwięki, które bardzo mnie przestraszyły, prawie tak, jakby chciał eksplodować. Jednak nawet wtedy kilka godzin wcześniej otrzymałem wizytę od tej samej osoby co ostatnio.

Strona 5 z 9

W tym momencie zadałem sobie pytanie: dlaczego te urządzenia? Co do cholery lodówka, bojler czy toaleta, która nawet nie jest elektryczna, mają wspólnego ze smutkiem lub złością, które odczuwam w tym momencie? Dopiero po kilku podobnych doświadczeniach w końcu zrozumiałem: to wszystko było zaplanowane, od pierwszego do ostatniego wydarzenia. Kiedy byłem w pracy, byłem programowany wydarzeniami, które mogły mieć na mnie wpływ poprzez manipulowanie innymi ludźmi, aby mówili lub robili pewne rzeczy, które mogłyby mnie skrzywdzić. Gdybym "zaakceptował" to przestępstwo we mnie, sztuczna energia przylgnęłaby do mojej aury; moglibyśmy myśleć o tym jako o sztucznym pakiecie danych, pakiecie plików, które zostałyby przeniesione z ich komputera do mojego i od tego momentu ich "sztuczny wirus" dostałby się do mnie. Po tym, jak ten sztuczny projekt został zainstalowany w mojej aurze, w ciągu kilku godzin tworzył inne negatywne zdarzenia wokół mnie, między innymi powodował awarie urządzeń gospodarstwa domowego, ale także rur itp. Działo się tak z powodu sztucznej interferencji tych pakietów danych wewnątrz domu powodującej zakłócenia i uszkodzenia. W międzyczasie zignorowałem możliwość, że może to być zrobione na kimkolwiek, nie tylko na mnie, aby przynieść te same problemy wewnątrz mojego domu! I faktycznie, ta sama osoba co ostatnio, która ponownie włamała się do mojego domu, pobrała "swoje" pakiety danych do mojego domu, powodując, co następuje. To było trochę przesadzone, że moja aura zmieniła się ze "smutnej" na tak negatywną, że emanowała negatywnymi wibracjami wszędzie w domu, niszcząc wszystko; ale tak właśnie wierzyłem do czasu, gdy odkryłem projekt obcych, więc za każdym razem, gdy działo się coś negatywnego, czułem ogromne poczucie winy. To poczucie winy było również częścią projektu kosmitów, więc skupiłem się na pomyśle, że wszystko dzieje się "przeze mnie" i nie otwierałem oczu, aby zobaczyć, co się naprawdę dzieje. Dopiero gdy zdałem sobie sprawę, że wszystko to było częścią projektu i że kosmici używali również innych bliskich nam osób jako ludzkich anten, aby wprowadzić go w życie, zdałem sobie sprawę, że kiedy "zaakceptowałem", że cierpię z powodu tego sztucznie stworzonego wydarzenia, które miało na mnie wpłynąć, pozwalałem sztucznemu pakietowi danych wejść we mnie, a pakiety danych innych ludzi również lepiej wchodziły w moje życie, a to pozwoliło - zgodnie z początkowym planem - kosmitom działać w moim życiu, wykorzystując tę sztuczną energię jako mały portal, jako drogę, a następnie tworzyć dalsze problemy. Szalejące urządzenia były tylko sygnałami ingerencji obcych (obce technologie emitują fale, które powodują awarie naszych urządzeń i elektryczności), ale spowodowały również problemy finansowe, ponieważ musiałem wszystko naprawiać lub odkupować, więc były "pechowe". Ale dla nich były to tylko zakłócenia, ponieważ w rzeczywistości te pakiety danych, którymi mnie karmili, miały znacznie gorsze cele. Celem nie było zepsucie moich urządzeń: stało się to w wyniku ingerencji obcych. Prawdziwym celem kosmitów było wprowadzenie do mnie pakietów danych, które zmaterializowałyby inne - negatywne - wydarzenia w moim życiu, właśnie wbrew mojej Duchowości, która w tym celu uszkadzałaby również wydarzenia materialne. Wciąż nie wiedziałem wielu rzeczy, które później uświadomiłem sobie dzięki doświadczeniu, więc chroniłem się, ale wciąż nie przeciwdziałałem zbytnio sztuczności. Niemniej szybko zdałem sobie sprawę z dziwności tego, że jeśli natychmiast udałem się na dobrą i długą Medytację, puszczając całkowicie Boga i odłączając negatywne emocje, aby wypełnić się pozytywnymi emocjami, łącząc się z Boską częstotliwością, to jako absurdalna konsekwencja - ale nie tak bardzo - wszystko co wcześniej zepsuło się w moim domu zaczęłoby znowu dobrze działać, a natychmiast po zakończeniu długiej Medytacji wykonanej dobrze, lub najpóźniej następnego dnia, wszystkie problemy, które wydarzyły się tego dnia, zostałyby rozwiązane tak, jakby nigdy się nie wydarzyły. Natychmiast lub kilka godzin później wszystko byłoby rozwiązane, chociaż najwyraźniej nie było powodu, dla którego Medytowanie Dobrze miałoby "naprawiać" urządzenia lub hydraulikę w domu, lub rozwiązywać kłótnie z innymi ludźmi. Na początku oczywiście tego nie rozumiałem, ale spojrzałem na fakty i jeśli po Medytacji i Dobrej Praktyce wszystko wokół mnie zostało rozwiązane, w przeciwieństwie do tych czasów, kiedy byłem smutny lub zły przez wiele godzin i nic się nie rozwiązało (wręcz przeciwnie, pogorszyło się), stało się jasne, że istniały bardzo oczywiste korelacje.

Strona 6 z 9

W tamtych czasach nie rozumiałem jednak, dlaczego nie mam nawet prawa czuć się smutny, ponieważ gdybym z jakiegoś powodu czuł się smutny, wszystko wróciłoby do mnie i cały dom wydawałby się rozpadać. Miałem wiele obowiązków do udźwignięcia, mimo że byłem bardzo młody, a odkrycie, że nie mogę nawet przez chwilę czuć się smutny, że nawet to byłoby dużym problemem dla mnie i być może dla innych, sprawiło, że poczułem się pod presją. Każdy mój ruch będzie mnie prześladował. Moim największym lękiem i pytaniem było to, czy jeśli stanę obok innych w takich chwilach, to też ich skrzywdzę? Tylko dlatego, że czułem się trochę smutny, inni również mogli cierpieć z powodu nieszczęścia? To sprawiło, że czułem się strasznie winny i nabrałem nawyku chronienia innych ludzi, z zamiarem chronienia ich również przede mną, przed wszelkimi sytuacjami, które mogą się wydarzyć "z mojego powodu", ponieważ jak już wspomniano, nie wiedziałem jeszcze, że wszyscy byli obcymi projektami i myślałem, że to moja wina, czułem się strasznie winny. Nie wiedziałem, że to poczucie winy było również sztucznie zaprojektowane, aby zamknąć mnie w kręgu psa gryzącego własny ogon: im bardziej czujesz się winny, tym smutniejszy się czujesz i tym bardziej obcy mają dostęp do ciebie i twojego życia. Tak więc, aby uniknąć krzywdy, nabrałem nawyku ochrony innych, praktykując codzienną ochronę psychiczną ludzi, których spotkałem - na których oczywiście mi zależało - a tym bardziej, jeśli byli moimi uczniami, których chroniłem, nawet jeśli "spotkaliśmy się online", tj. słyszałem przez czat, ponieważ zamierzałem chronić ich przed jakąkolwiek formą negatywności / szczęścia. Stamtąd nabrałem nawyku robienia tego i nigdy nie przestałem, chociaż powody się zmieniły i oczywiście zdałem sobie sprawę z tego, co się za tym kryło, nabrałem nawyku chronienia moich uczniów tym bardziej, jeśli się słyszeliśmy lub nawet widzieliśmy, i jest to dobry nawyk, który postanowiłem zachować w swoim życiu. Było oczywiste, że ta myśl o przynoszeniu negatywności innym stała się obsesją, którą włożyli we mnie, aby utrzymać mnie zakotwiczonego w poczuciu winy, a kiedy zacząłem silnie działać przeciwko kosmitom, ta myśl rozpłynęła się, jakby nigdy nie istniała, udowadniając, że była to fałszywa, sztuczna myśl, celowo włożona do mojej głowy, aby zaszkodzić mi własnymi rękami. Jednakże, chociaż początkowo w to wierzyłem, wykorzystałem tę sytuację, aby nauczyć się chronić innych na naprawdę wysokim poziomie, zdobywając coraz więcej doświadczenia i treningu w technikach psychicznych, które postanowiłem wyszkolić na wyższym poziomie niż oczekiwano. Pewnego dnia Alexander powiedział do mnie: "Dobrze robisz, chroniąc innych, aby nic złego im się nie stało, jeśli boisz się, że coś może im się stać, ale czasami posuwasz się za daleko, chronisz ich zbyt mocno i tylko tracisz. Czy próbowałeś nie trzymać wszystkiego w sobie, ale rzucić to na swoich wrogów? Zdejmij ten ciężar ze swoich barków, wypuść go za pomocą faktów!". Tak więc, zdając sobie sprawę, że kosmici powodowali u mnie te wydarzenia, które miały popchnąć mnie w kierunku smutku, który następnie wykorzystaliby, aby dostać się do mojego wnętrza, postanowiłem raz na zawsze nie pozwalać już nikomu ani niczemu na cierpienie. Oczywiście wprowadzenie tego w życie zajęło mi trochę czasu i być może naprawdę zrozumiałem to dopiero wtedy, gdy kolejna osoba, której zaoferowałem swoją przyjaźń, została zmanipulowana, by wbić mi nóż w plecy, ale z pewnością nawet wtedy nie było tak łatwo całkowicie mnie załamać, jak mieli nadzieję. Znaleźliśmy się w 2013 roku, miałem jeszcze 19 lat i było dla mnie kluczowe, aby w końcu zrozumieć te plany, ponieważ był to rok, w którym szczególnie Pomarańczowi pracowali nade mną najciężej, próbując wprowadzić do mojego umysłu sztuczne obsesje jakiegokolwiek rodzaju, i że dzięki wewnętrznym zmaganiom, z którymi musiałem się zmierzyć w tym roku, od następnego roku nie cierpiałem już z powodu tych wątpliwości, niepewności i lęków, ponieważ stawiłem im czoła, a nie je zniosłem. Stawiłem im czoła, działając psychicznie przeciwko sztuczności, która wstrzyknęła mi te negatywne sztuczne emocje i myśli. Ból, który poczułem na początku 2013 roku, otworzył mi oczy na dobre, wzmacniając mnie, abym nigdy więcej nie wpadł w te same pułapki. Był to rok, w którym Pomarańczowi nadal byli w pełni władzy i mogłem to zobaczyć w moim własnym życiu, ponieważ nadal manipulowali nim, aby cierpienie się wydarzyło; ale był to również rok, w którym zaczęliśmy reagować z dużo większą arogancją i dla nich był to początek końca.

Strona 7 z 9

Nie będę opisywał na tych stronach tego, co się wydarzyło, ale posunęli się za daleko, dali zbyt wiele przeciwko mnie, tak bardzo, że poczułem się zmuszony do reakcji, choć oczywiście nie było to ich intencją. Jestem pewien, że nigdy się tego nie spodziewali, ponieważ byli zbyt pewni, że jak wielu innych po prostu wytrzymam i poczekam, aż wszystko minie i samo się rozwiąże... ale ja byłem już Praktykiem i nie chciałem dłużej czekać. Dzięki doświadczeniu psychicznemu, medytacji i codziennej praktyce oraz przeciwdziałaniu Oranom, stałem się bardzo silny w tym roku przeciwko sztucznym myślom, wątpliwościom zainstalowanym w mojej głowie, jakby były paczkami, obsesjom, które teraz stawały się częścią przeszłości. Nauczyłem się teraz silnego dystansu, a kosmici zdali sobie sprawę, że bez względu na to, jak bardzo wprowadzili nanotechnologię do mojej głowy, bez względu na to, jak bardzo bombardowali mnie neurotoksycznymi substancjami manipulować i rządzić moim umysłem, nie byli już w stanie kontrolować moich myśli, jak mieli nadzieję. Przez kilka lat ćwiczyłem, aby osiągnąć doskonałe Niemyślenie i zamierzałem stawać się coraz lepszy. To właśnie ta praktyka uniemożliwiła nanotechnikom tworzenie nowych sztucznych myśli w moim umyśle, również dlatego, że w międzyczasie zniszczyłem wiele mikrochipów dzięki praktyce. Nie mogąc już wejść do mojego umysłu, mojej aury i mojego życia, obcy musieli skoncentrować się wyłącznie na wydarzeniach zewnętrznych, a raczej na manipulowaniu ludźmi wokół mnie, aby zwrócili się przeciwko mnie i próbowali mnie skrzywdzić. Ostatecznym celem było ponowne wkroczenie w moje życie, a następnie ponowna próba sprawienia, bym cierpiał, poprzez innych ludzi, tak aby mogli oni ponownie uchwycić się mojego umysłu i zainstalować plany w moim życiu. Ale potem już na to nie pozwolę. Jest tylko jedno życie i z pewnością nie pozwoliłbym kosmitom go zniszczyć, to była moja prawdziwa myśl. Wydawało się, że naprawdę łatwo jest im manipulować jedną osobą, oczywiście nieświadomą, a zatem 90 procentami światowej populacji, odnosząc się właśnie do faktu, że nie praktykują przeciwko sztuczności i dlatego są absolutnie podatni na manipulację. Z biegiem lat, dzięki pracy podnoszącej świadomość, którą wykonuję ja i kilku innych duchowych praktyków, mam nadzieję, że odsetek nieświadomości będzie coraz bardziej obniżany i że wielu ludzi zacznie praktykować i ewoluować. Z drugiej strony, byłem już w stanie zaobserwować poprawę, która nastąpiła od 2010 roku, od roku założenia Akademii, kiedy to wiele osób we Włoszech odkryło Praktykę Psychiczną i było w stanie rozpocząć Medytację. Jest jeszcze wiele do zrobienia, ale jestem głęboko dumny z tego, że udało mi się rozpocząć Praktykę Psychiczną we Włoszech, zwłaszcza dlatego, że Akademia Świadomości Wymiarowej jest jedyną na całym świecie, która uczy jak Psychicznie Przeciwdziałać Obcym. Nie ma innej Ścieżki na świecie, która uczy, jak psychicznie reagować na obcych. Ludzie się boją, nie chcą o tym mówić ani nawet myśleć i wygodnie jest myśleć, że ciemnych kosmitów należy kochać i że powinniśmy pozwolić im robić, co chcą, nie reagując, więc jeśli będziemy się zachowywać, nie będą nas więcej krzywdzić. Ale oni już nas krzywdzą i nie ma powodu, by czekać, aż sytuacja jeszcze bardziej się pogorszy. Musimy zareagować i walczyć. W 2010 roku zacząłem uczyć studentów Akademii technik ewolucji psychicznej. Przez lata nauczyłem się, jak kontratakować Obcych i ich sztuczność, wraz z ich technologiami, dlatego później zacząłem uczyć tych samych technik studentów, którzy podążają za mną. Dla kogoś takiego jak ja, kto musiał uczyć się całkowicie od zera, w pojedynkę, nie było to wcale łatwe. Ale jeśli masz szczęście uczyć się od kogoś, kto doświadczył tego przed tobą, nie ma sensu grać złudnego bohatera, że zaczynając od zera, nadal możesz osiągnąć dokładnie takie same wyniki, ponieważ każda osoba jest inna. Radzę uczyć się od tych, którzy uczyli się przed tobą, unikając w ten sposób marnowania czasu, którego i tak jest już niewiele. Uczniom podążającym za Akademią jest z pewnością znacznie łatwiej nauczyć się reagować, ponieważ wszystko jest gotowe w ramach Kroków: techniki, metody, nauczanie na wysokim poziomie. Nie ma wymówki: jest tylko tyle praktyki.

Strona 8 z 9

Należy zwrócić uwagę na silne manipulacje umysłowe, które obcy potrafią nam wywołać, manipulując naszymi myślami, podczas gdy my wierzymy, że są one naszymi własnymi. Aby zrozumieć różnicę, które myśli są nasze, a które są w nas zainstalowane, trzeba koniecznie nauczyć się Niemyślenia, które rozwija się poprzez wiele Medytacji, ponieważ tylko Mentalna Cisza może powstrzymać zmanipulowane myśli i wydobyć nasze prawdziwe intencje; które nawet nie są wypowiadane. Pamiętam, że zanim zdałem sobie sprawę z tego, jak myśli mogą być sztucznie instalowane w głowie, jak strzykawki wstrzykujące Pen-Siers (termin, który ukułem, obserwując, jak "myśli" były wstrzykiwane ludziom przez kosmitów, jakby były surowicami, poprzez nakłucia strzykawki, z których zaszczepiali umysł trucizną), cierpiałem wiele z tych sztucznych zastrzyków, fizycznie odczuwając ból ukłuć (szczególnie na palcach u rąk i nóg, ale także na nogach, czasem na szyi...), które natychmiast potem powodowały u mnie ból..), które zaraz potem powodowały u mnie nieustanne negatywne myśli. Uderzały mnie różnego rodzaju negatywne myśli, zmarnowany czas, frustracje i obsesje, a także myśli, które trudno było stłumić, i często zdarzało się to po tym, jak fizycznie poczułem ukłucie czegoś, jak igła wbijająca się głęboko, powodując fizyczny ból. Im bardziej obca częstotliwość była obecna, tym bardziej mnie kłuła i tym bardziej obsesyjne myśli powracały do mojego umysłu i kłuły, kłuły i kłuły ponownie w moim umyśle, aż upadłem. W ciągu tego roku przed prawdziwą reakcją na Orange wielokrotnie załamywałem się emocjonalnie, ale nigdy tak definitywnie, jak by tego chcieli. Udało im się sprawić, że doświadczyłem bardzo negatywnych stanów emocjonalnych, wprowadzając nawet myśli samobójcze do mojego umysłu, sprawiając, że myślałem, że będzie to jedyne rozwiązanie, aby znaleźć spokój. Oczywiście zdałem sobie sprawę, że to nie były moje myśli, że były dziwne, ponieważ kryły się za nimi sztuczne ulepszenia, których nigdy wcześniej nie widziałem. To były silne myśli, ale tak silne, jak były, czułem, że nie są moje. Nie mogłem sobie wyobrazić, jak wyglądałaby dziś Akademia, gdybym pozwolił tym myślom zwyciężyć i myślał tylko o "moim pokoju". Zainstalowały mi w głowie, że nie mam prawa do szczęścia, nie mam prawa do spokoju i nie mam prawa do smutku, bo inaczej wszystko pójdzie źle. Czułem się uwięziony i wydawało się, że nie ma wyjścia. Czułem na sobie zbyt dużą odpowiedzialność i zbyt wiele obowiązków, ale gdybym zrezygnował ze wszystkiego, w tym z Akademii, nic nie zostałoby rozwiązane ani w moim życiu, ani w życiu tych, którzy cierpieli z powodu tej samej sztucznej, psychicznej i fizycznej przemocy i którzy szukali u mnie pomocy. Popchnęli mnie do granic moich emocji i w tym momencie wszystko, na czym mi zależało, to poświęcenie życia na walkę z nimi. Postanowiłem, że nigdy więcej nie poddam się takim myślom i że jeśli będę musiał umrzeć, to i tak się to stanie, ale nie dam im łatwego czasu: jeśli spokój nie był moim prawem, to nie będzie też ich, a jeśli będę musiał umrzeć, to na pewno nie przez samobójstwo, niech przyjdą i wykonają brudną robotę: muszą zarobić na swoje posiłki. Zdecydowałem, że poświęcę swoje życie psychiczności, ucząc się i doskonaląc każdego dnia, jak przeciwdziałać Ciemności i wszystkim jej formom, w tym sztuczności obcych. Od tego czasu każdy dzień mojego życia poświęcony jest Psychiczności i rozwijaniu kolejnych poziomów Ataków Psychicznych przeciwko Ciemności, a także różnych technik przeznaczonych do Ewolucji Duchowej. Gdybym się poddał, przegrałbym nie tylko ja, ale i wszyscy inni. Miałam zaledwie 19 lat, nie miałam rodziny, na której mogłabym się oprzeć choćby emocjonalnie, i nie czułam się pewna, czy mogę komukolwiek zaufać, gdy nagle rzucali się na mnie. Było tak wiele obowiązków i czułem, że cały ciężar spoczywa na mnie. Jeśli musiałam "cierpieć", to niech tak będzie! Chciałem dowiedzieć się, jak pokonać kosmitów, aby wyniki były widoczne również w życiu innych. Kosmici atakowali każdy punkt w moim życiu i nie było ani jednego frontu, na którym czułbym się "bezpiecznie", nie było ani jednego punktu, który sprawiłby, że pomyślałem "OK, tego nie można dotknąć, to jest moja bezpieczna przystań", ponieważ tak nie było: wszystko mogło zostać dotknięte, zaatakowane, zmanipulowane przez kosmitów. Nie było punktu, w którym mógłbym czuć się bezpiecznie. Więc niech oni też przestaną czuć się bezpiecznie.

Strona 9 z 9

Nie mogłem pogodzić się z tym, że to, co mi robili, w tym samym czasie robili tak wielu innym ludziom, młodszym lub starszym ode mnie; nie obchodziło mnie nic poza tym, żeby przestali. Wśród różnych obsesji, które próbowano we mnie zainstalować, było to, że negatywne myśli, które przychodziły do mnie w tym czasie, były spowodowane poprzednim życiem, w którym popełniłem taki błąd, a mianowicie zakończeniem życia mniej więcej w tym wieku. Natychmiast pojawiło się poczucie winy, a także prawie złość, że popełniłem ten błąd w przeszłości (co było tylko pomysłem, nie miałem dowodu, ale wierzyłem, że mogłem popełnić ten błąd w poprzednim życiu), który następnie spadł na moją teraźniejszość, czując dziwną złość i wstyd zamiast litości dla osoby, którą byłem. To sprawiło, że moje uszy zaczęły się szczypać, ponieważ te uczucia nie mogły być moje. Jeszcze zanim odkryłem prawdę o moich przeszłych życiach, zdecydowałem, że nie będę się tym przejmował, że nawet gdybym popełnił ten błąd - popełnienie samobójstwa w poprzednim życiu - nie musiałbym się obwiniać, a więc podziękowałem moim przeszłym wcieleniom za popełnienie ich błędów, ponieważ dzisiaj, dzięki temu, że dali mi przykład, pamiętając te przeszłe życia, dostrzegam pochodzenie, dla którego pod żadnym pozorem nie powinienem ich ponownie popełniać. Nic z tego, co zrobili, nie poszło na marne, ponieważ jeśli żyję dzisiaj, zawdzięczam to wyłącznie im, którzy sprawili, że przyszłość, ich reinkarnacje, urzeczywistniły się w tej mojej teraźniejszości. To, co robię, robię również dla nich, ponieważ nie mogę zaakceptować, że cierpienie, które znosili, było daremne; musi istnieć sprawiedliwość. Obcy mieli nadzieję wykorzystać możliwe błędy z moich poprzednich wcieleń, aby rzucić je z powrotem na mnie, z zamiarem wywołania negatywnych emocji, zmuszenia mnie do cierpienia. Zwłaszcza gdy byłem pozbawiony motywacji i zniechęcony sytuacjami, które sami kosmici stworzyli wokół mnie, abym czuł się w ten sposób, zawsze pojawiał się ktoś, czasem przyjaciel, czasem inny znajomy, czasem zupełnie obcy, czasem nawet uczeń, aby powiedzieć mi to ostre i aktualne zdanie, które w jakiś sposób idealnie łączyło się z tą myślą, która mnie dręczyła, sprawiając, że wchodziłem w tę myśl jeszcze głębiej, kończąc na uwierzeniu w tę myśl i przyjęciu jej za prawdziwą. To tak, jakbyś był przekonany, że wkrótce umrzesz, a potem pojawił się zupełnie obcy człowiek i powiedział do ciebie: "Jak blado wyglądasz, wyglądasz, jakbyś miał umrzeć w każdej chwili!", co oczywiście pogorszyłoby twój stan umysłu i sprawiłoby, że jeszcze bardziej uwierzyłbyś, że ta myśl była słuszna i realistyczna. Dzięki tym wydarzeniom lepiej zrozumiesz znaczenie manipulacji: kosmici mogą umieścić myśli w umyśle osoby, którą nieświadomie będą musieli powiedzieć lub zrobić tej samej ofierze, którą kosmici obrali za cel, aby podporządkowana / zmanipulowana osoba mogła zranić prawdziwą ofiarę, którą obrali za cel kosmici, swoimi słowami lub działaniami. To właśnie się działo. Ale nie mogłem pozwolić im wykorzystać tych emocji, by mnie złamać. Dopiero później zdałem sobie sprawę, że w poprzednich wcieleniach również byłem ofiarą tych samych sztucznych manipulacji, które znosiłem i kontynuowałem, aw niektórych poprzednich wcieleniach nie mogłem znieść cierpienia, które mi przynieśli, ale w późniejszych wcieleniach coraz bardziej uczyłem się, jak się bronić. W tym życiu musiałam walczyć, nawet silniej niż w poprzednich wcieleniach, aby ich uhonorować. Musiałam być następnym poziomem, chciałam być punktem ewolucji. Podobnie jak w moim przypadku, podobne myśli zostały użyte, aby mnie obalić, z każdym mogą użyć tych samych środków lub nawet bardzo różnych metod. Konieczne jest, aby każdy z was zrozumiał, jak sztuczne myśli działają w waszych umysłach, inaczej dla każdego w zależności od osobowości, doświadczenia, tego, co może ci najbardziej zaszkodzić. Musicie zdać sobie sprawę z tego, jak obcy mogą naprawdę zmanipulować każdego, aby powiedział wam to precyzyjne zdanie lub uderzył was tym precyzyjnym działaniem, które niszczy was emocjonalnie. Ludzie wokół nas mogą zostać zmanipulowani w dowolnym momencie, aby wyrządzić nam krzywdę w celu sprowadzenia nas na dno; ale nie możemy dać się zwieść i absolutnie nie możemy doprowadzić siebie do upadku, wpadając w pułapkę. 

Koniec strony 9 z 9. Jeśli podobał Ci się artykuł, skomentuj poniżej opisując swoje odczucia podczas czytania lub praktykowania proponowanej techniki.

0 komentarze
  • cassiopea9
    Medaglia per aver completato lo Step 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 1
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    21:05 11/08/25

    È preoccupante il grado di manipolazione a cui possono arrivare, mi sono ritrovata spesso in tutti e due i fronti (bersaglio da attaccare, ma anche utilizzata contro altri). Il problema è che se non sai che qualcuno c'è dietro, pensi siano veramente i tuoi i pensioeri, per quanto strani. Prima di andare a dormire sarebbe bene quindi fare anche una pulizia energetica, dal momento che le protezioni, per quanto possano essere forti, se facciamo entrare energia negativa tramite emozioni o antenne umane, possono comunque essere bypassate e creare danni. Non sapevoche le punture sulle mani e sui piedi fossero iniezioni di pensieri negativi. Effettivamente le sento soprattutto nei periodi in cui pratico più spesso e meglio

  • georgia236
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    10:45 06/08/25

    Incredibilmente comprendo perfettamente ciò che racconti; mi ci sono proprio immedesimata. Nelle relazioni sono stata sempre molto selettiva e comunque ho imparato a non contare molto sul prossimo e parimenti a non rimanerci male se qualcuno inspiegabilmente si allontanava. Ho sempre saputo di poter contare esclusivamente sulle mie forze. Una persona in particolare però mi ha fatto molto soffrire nell’arco della mia vita e tuttora succede, perché la amo molto e le concedo tutto, però ora comincio a comprendere e è essa stessa vittima dell’artificialità e della manipolazione e che, se imparo a combatterla e sconfiggerla, posso salvare anche lei.

  • alimare
    Medaglia per aver completato lo Step 1
    Medaglia per aver completato lo Step 2
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 4
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 5
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 9
    Medaglia per aver completato il libro La trappola del Sushi - Volume 1
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    14:11 13/06/25

    Rileggendo questo capitolo l’ho compreso in modo del tutto diverso dalla prima volta e mi ha veramente emozionato tantissimo. Proprio nell’ultimo periodo ho avuto delle difficoltà a vivere serenamente le situazioni sociali, perché ho lasciato che mi entrassero delle ossessioni che in pochissimo tempo hanno permesso ad altre ossessioni di entrare e mi hanno portata ad un livello altissimo di stress e tristezza praticamente senza motivo ma soprattutto senza che comprendessi realmente cosa stava accadendo sebbene già mi stessi impegnando, anche con successo, da qualche mese ad essere cosciente delle ossessioni e a non lasciare che entrino in me riconoscendole come mie. Dando quindi il mio consenso! Questo tuo racconto, oltre a farmi davvero dispiacere per le crudeltà assurde che hai subito; mi ha fatto comprendere esattamente che ogni pensiero di quel genere e manipolato e artificiale e bisogna essere sempre molto coscienti per accorgersene e non dargli il permesso di farlo! A guardarlo da fuori sembra scontato ma non lo è perché vengono sfruttate le carte giuste, quelle situazioni che per noi costituiscono dei punti deboli e vengono usate in modo preciso agganciandoci a dei periodi della nostra vita o a vite passate, come hai spiegato tu! Il fatto che tu ai tempi abbia iniziato a proteggere le persone anche da te stessa mi crea davvero un’emozione strana, di rabbia perché è veramente crudele che siano riusciti a farti credere che potesse essere colpa tua per come le erronei torno a te venivano manipolate per creare danno poi soprattutto a te. Sono felice che abbiano avuto ciò che si meritavano è che tu invece ti sia rafforzata ancor di più non ostante quello che hai dovutosubire! È una grande fortuna poter imparare da te come reagire a questa è a tutte le crudeltà con cui le Orange ancora influenzano il pianeta!

  • Amy291
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 2 Parte 1 su 2
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    11:21 06/06/25

    Per il discorso sull’amicizia e le manipolazioni finalmente trovo qualche risposta per qualche evento simile che è successo anche a me, anche io non capivo e mi domandavo se avevo qualcosa che non andava, poi crescendo ho iniziato a non dare troppa confidenza e a non aspettarmi troppo dalle persone, così chiudendomi a riccio nel mio piccolo avevo risolto la cosa ma solo adesso ne posso sospettare i motivi, forse anche nel mio caso erano amiche manipolate giusto per farmi soffrire. Il discorso delle coppie invece lo sto notando più adesso, soprattutto sul lavoro fra i clienti. Giusto circa verso marzo o aprile una cliente mi confida che è incasinata per via del divorzio e che lui le vuole portare via la figlia, e un paio di settimane fa entra con uno che mi nomina come il suo ragazzo… Dove si guarda c’è tanta manipolazione in giro, solo che non sapevo che questi comportamenti potessero essere attribuiti a influenze aliene e quindi ho sempre pensato che fossero persone di poco valore. Mi dispiace per tutto quello che racconta che ha dovuto passare Angel, non dev’essere semplice neanche decidere di raccontarsi e scriverlo in un libro. Mi fa molto riflettere il discorso sulle vite passate, penso che è giusto come la pensa lei, alla fine ok si sbaglia ma poi non bisogna ripetere gli errori ma anzi, bisogna capire i motivi e cercare di essere la versione migliore di se stessi, è un grande insegnamento questo secondo me.

  • Alice
    Medaglia per aver completato lo Step 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 4
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 5
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    12:55 18/05/25

    Mi dispiace per tutto questo che hai passato e ti ringrazio Angel per aver condiviso le tue esperienze che possono essere veramente la svolta nella vita di tutti! Le manipolazioni fatte dagli alieni attraverso l'artificialita è molto ben strutturata e su misura per ciascuna vittima. Su questo capitolo mi sento spronata a non sopportare ma a sfruttare certe ingiustizie che mi fanno stare male per essere motivata a distruggere i loro progetti che poi noto he sono molto bravi a far dimenticare il perché dobbiamo reagire contro gli alieni e questo circolo vizioso deve smettere.

  • sole15
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    22:36 27/04/25

    A me invece capitava che quando avevo un giorno felice per qualsiasi motivo, il giorno dopo o da lì a poche ore, succedevano cose che mi demoralizzavano. Anche se tipo qualcuno mi vedeva un pò troppo sorridente o euforica, ecco che cominciava a dire o fare qualcosa per riabbassarmi l'umore. Così ora sto ben attenta a non esternare troppa felicità. Da quando ho cominciato a meditare e a leggere gli step, quello che apprendevo era che se accadevano cose negative nonostante la meditazione, significava che era colpa del mio essere demoralizzata. Addirittura mi sono accorta che ogni volta pure il meteo cambia a seconda del mio stato d'animo. Non mi ricordavo più ciò che avevo letto in questo articolo e cioè che bisogna attaccare l'artificialità e gli alieni perché le sole protezioni o pulizie non bastano. Infatti non capivo perché nonostante pratico moltissimo, continuo ad avere problemi ancora adesso. Mi ha fatto venire voglia di andare subito ad attaccare per tutta la notte. Voglio vedere cosa succede.

  • Lucioman
    Medaglia per aver completato lo Step 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 2 Parte 1 su 2
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 4
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 5 per la 2ª volta
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 6
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 7
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 9
    Medaglia per aver completato il libro Il Sigillo delle Vite Passate - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro Buddha secondo Angel Jeanne - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro La trappola del Sushi - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro Mangiare sano - Mese 1
    Medaglia per aver completato il libro Mangiare sano - Mese 2
    Medaglia per aver completato il libro Mangiare sano - Mese 3
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    00:16 24/03/25

    Veramente terribile ciò che i pensieri negativi iniettati dagli alieni oscuri volevano spingerti a fare; sei stata estremamente forte a trovare il coraggio, la determinazione e l'immensa volontà di reagire a tutto questo. Ti ringrazio infinitamente per tutte le volte che ci hai protetto, e ci stai tutt'oggi proteggendo, con grandissimo altruismo, infinità bontà e desiderio di fare bel bene al prossimo; Grazie! Importantissimo l'accenno alle antenne umane e alla loro pericolosità se lasciamo che invadano e interferiscano con la nostra vita. Di grande impatto e fondamentale, come sempre, il prezioso consiglio di Alexander; una Spinta pazzesca per decidere di cambiare le regole del gioco nella propria vita, un grandioso invito rivolto anche a tutti quanti noi, smettendo di aspettare il giorno o il momento giusto per decidere di contrattaccare gli alieni oscuri. Grazie sempre Alexander. L' impagabile desiderio di aiutare le persone a trovare la via del Risveglio è stato il cavallo di battaglia che ha ti permesso di fondare l'Accademia e di portarla avanti fino ad oggi grazie anche all'immenso sostegno, sotto ogni punto di vista, del grandioso e valoroso Alexander. Vi ringrazio tantissimo per esserci sempre, anche quando, stupidamente, non ce ne rendiamo conto ma Voi siete qui con noi.

  • dolores
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    19:27 02/03/25

    I pacchetti dati negativi sono tremendi sembra davvero che sei tu che pensi a tante cose in maniera assilante e a me sembra strano infatti di dare cosi tanto peso a un offesa che mi hanno fatto alla fine dopo un po scivola via invece no continua a girarti in testa non lasciandoti mai i pensieri liberi e alla fine magari non è nemmeno cosi importante tipica propio di pacchetto dati li prenderei davvero a schiaffoni per renderci la vita cosi difficile a volte addirittura facendoci pensare che da un giorno a un altro siamo diventati inutili e non c'è piu niente da fare ma ora finalmente per noi che stiamo praticamdo dobbiamo attacarli convtutteble nostre capacita per eliminare questa tortura anzi fare un contro attacco e fargli di peggio a loro

  • aria
    Medaglia per aver completato lo Step 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 4
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 5
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 7
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    09:21 23/02/25

    Potrei dire che quel pacchetto dati di distruzione elettrodomestici e occlusione del water, deve essere un pacchetto standard che inseriscono poiché in questo periodo mi sono capitati gli stessi problemi elencati da Angel agli stessi elettrodomestici e water compreso uno dietro l'altro. Accorgersi con questa conoscenza tramandata da Angel ti permette di comprendere quanto siamo manipolati dagli alieni che cercano solo di distruggerci psichicamente e di comportati nei loro confronti di conseguenza.

  • xeno
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    13:59 20/02/25

    Questa lezione mi ha fatto venire i brividi perchè ha risposto davvero a tante domande che mi facevo e soprattutto ho avuto eventi simili. Ora mi spiego perchè amici per la pelle sono svaniti da un giorno all'altro dopo che io davo "l'anima". Non solo questo ma anche altre persone sono cambiate senza motivo, il tutto è iniziato da quando ho iniziato a praticare anni fa, da li lievemente fino ad ora nella maniera più totale. Infatti credevo che fosse per il fatto che meditando, la mia aura mi proteggesse da quelle persone, quindi le allontanava, ma non capivo perché anche quelle persone non effettivamente negative si allontanassero da me. Infatti ora sono più solo che mai ma non mi pesa come mi è pesato all'inizio, quasi credevo fossi io quello sbagliato, mi sentivo in colpa. Oggi capisco che quelle sensazioni che provavo era il loro libero accesso per mandare pacchetti dati che mi danneggiassero la vita. Altra cosa che mi è successo spesso è quella frase di persone che dal nulla ti lanciano addosso, frecciatine precise, cosi alimentando un mio pensiero che era nascosto fino a poco prima per poi diventare un'ossessione. Con il tempo ho capito L'IMPORTANZA di distaccarmi quanto più possibile dai loro legacci togliendomi da tutti i social, quindi "costringendomi" a rimanere nella sola verità e realtà visibile come quella della stanza mia, e non più delle stanze virtuali di ogni singola persona vista dal web, mi ha evitato tanti pensieri che si attivavano insieme a paranoie grazie a internet. Questa cosa mi ha aiutato molto per centrarmi e rimanere nel presente, e migliorare il non pensiero. Dato che non ho più il web a distrarmi, sono stato attaccato da quelle quelle 4/5 perone che ogni tanto vedo, sia per lavoro che per altro, esse sono cambiate, facendomi del male, ecco perchè ho detto che questa lezione la sento davvero sulla pelle. Quando queste persone inaspettate mi hanno deluso o fatto del male, ci sono rimasto male scaturendomi ODIO. Non riconoscevo ne loro ne me. Ho apprezzato inoltre l'esempio di Angel, che bisogna stare con persone ma non legarsi troppo poiché sono potenziali armi contro di te, come infatti mi è successo. Grazie.

  • francysco
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    11:19 20/02/25

    Le manipolazioni aliene riescono a intrufolarsi nella mente delle persone e a fargli dire/pensare/agire nel modo in cui vogliono loro, cosa di cui mi sono accorto negli anni sia a causa delle influenze che ho subito sia per quelle che hanno subito le persone a me vicine. Ho spesso notato come in certi momenti io abbia dei pensieri intrusivi che non hanno ne capo ne coda di esistere ne tantomeno di venire a galla così improvvisamente, un po' come avere una radio nella mente che si accende in automatico senza avere noi la possibilità di impostarla in on/off. Questi pensieri intrusivi possono essere combattuti attraverso la meditazione e le tecniche psichiche insegnate da Angel, non ci sono altre soluzioni umane che permettano di averne il controllo, si possono al massimo provare a ignorare ma è davvero tanto difficile senza la pratica delle tecniche psichiche capire poi la differenza tra un pensiero proprio e uno artificiale, consiglio quindi a tutti di mettere in pratica da subito le tecniche insegnate in accademia per poter vivere una vita più libera e positiva e per permettere ciò anche alle persone che vivono in questo pianeta.

  • Lucia
    Medaglia per aver completato lo Step 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 4
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 5 per la 2ª volta
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 9
    Medaglia per aver completato il libro Buddha secondo Angel Jeanne - Volume 1
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    08:42 19/02/25

    Sei una potenza infinita, nessuno sarebbe stato ingrado di sopportare tutto questo e trovare il modo nelle difficoltà di rigirare la situaziobe e diventare piú forte, di pensare con tanta ferocia e positività a contraccare, se loro vogliono distruggermi io non gli renderó la vita facile, come un leone che non la da vinta a nessuno, bisogna imparare tanto da te per imparare il giusto modo di reagire e pensare, imparare da tutto, la tua vita ogni suo aspetto é un continuo insegnamento, sei davvero di una potenza infinita una Dea nella nostra epoca. Anche l'approccio alle tue vite passate, così giivanissima riuscire a comprendere gli inganni e decidere di contrattaccare senza che nessuno ti avesse insegnato a farlo, é qualcosa che solo tu potevi fare! Mi dispiace sempre tanto per ció che ti hanno fatto, ma proprio per questo non devo stare a guardare a sapere che si puó sempre fare qualcosa , anche in un tempo lontano, anche se tutto sembra perduto, anche se tutto ti fa credere che sia impossibile. Grazie Angel per aver creato l'Accademia e per non esserti mai arresa, oggi grazie a te milioni di persone e nel tempo sempre di piú hanno scelto di vivere e reagire, hanno gli strumenti per farlo e cercheranno di cambiare le cose seguendoti!

  • Francesco
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 4
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 5
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 7
    Medaglia per aver completato il libro Buddha secondo Angel Jeanne - Volume 1
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    16:08 09/02/25

    La manipolazione aliena riesce a spingersi fino a livelli difficilmente immaginabili, e dobbiamo sempre partire dall'assunzione che tutto ciò che gli alieni possono fare per abbatterci e confonderci, lo faranno. Sono particolamente pericolosi ed efficaci quando sfruttano antenne umane a noi vicine per infilarsi nella nostra vita e abbatterci dall'interno, facendoci sentire di non essere mai totalmente al sicuro, sempre sotto attacco anche dalle persone di cui dovremmo poterci fidare. E' a quel punto che è necessario reagire. L'esempio di Angel è come sempre illuminante... Gli alieni cercano di non farci sentire mai al sicuro - allora che anche loro smettano di sentirsi al sicuro! Temono la nostra reazione, e sommergendoci di problemi e pensieri manipolati cercano di assicurarsi che noi non proveremo a reagire. Spesso purtroppo ci riescono, ma non possiamo accettare di non impegnarci a rispondere al loro attacco.

  • Lunargentata
    Medaglia per aver completato lo Step 1
    Medaglia per aver completato lo Step 2
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 4
    Medaglia per aver completato il libro Buddha secondo Angel Jeanne - Volume 1
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    02:06 09/02/25

    Da qui si comprende ancora una volta quanto sia essenziale meditare, praticare, prendere coscienza, imparare il non pensiero e sopratutto agire! Fai bene ad essere fiera di tutto quello che hai fatto e che fai principalmente per la tua evoluzione e poi per condividere i tuoi insegnamenti con tutti noi! Io sono immensamente grata di averti trovata qualche anno fa e seguire i tuoi insegnamenti che con le pratiche ho avuto modo di prender coscienza di quello che mi sta intorno, vivere esperienze magnifiche, velocizzare sicuramente il processo per avere i risultati più in fretta e alcune volte mi sono anche salvata la vita con le tecniche! E così o anche meglio sarà andata con molti alunni dell'Accademia. In effetti è importante comprendere come ci colpiscono e penso di capirlo pian piano sempre più.

  • Tamara
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    06:25 04/02/25

    Ma oggi leggendo questo articolo mi rendo conto che anche io dà sempre avevo il problema che mi copriva con la testa che molti situazioni io sempre avevo là colpa anche se non era colpa mia ma i pensieri erano questi. E che la vita non era giusta con me ma il problema era che io fino ad adesso posso rendermi conto che cercando di essere gentile e buona verso il prossimo sentivo e subivo tante ingiustizie verso me dagli altri .Ma a differenza di te Angel io non Meditavo anzi direi che peggioravo il mio stile di vita, non sapevo che cosa fosse l'evoluzione e che benefici porta con se .Ti ringrazio tantissimo per il tuo immenso lavoro che fai per salvare dall'oscurità e dal male che governa questo Mondo.