arrow-up-circle
Wybierz fragment tekstu, który chcesz wyjaśnić (maks. 80 słów)
Step 1 - N° 29

Wymiarowe dźwięki - Czym jest dźwięk ewolucyjny (część 1)

Ten artykuł został tymczasowo przetłumaczony za pomocą tłumacza internetowego. Oryginalny artykuł jest w języku włoskim. Jeśli chcesz pomóc nam ulepszyć tłumaczenie na swój język, skontaktuj się z nami poprzez e-mail: info@accademiadicoscienzadimensionale.it lub poprzez czat na ACD. Dziękujemy.


 

Strona 1 z 3

Wszystko zaczyna się od prostego gwizdka, a potem zdajesz sobie sprawę, że ten gwizdek ma sens. 

Dzisiaj mówimy o konkretnym dźwięku, w przypadku którego wszyscy, przynajmniej raz w życiu, zadaliśmy sobie to samo pytanie: "Czy mam słaby słuch?". 
Są to w rzeczywistości pozornie nieznane gwizdy lub szmery, które nazwiemy dźwiękami wymiarowymi. Wszyscy słyszymy dźwięki, które początkowo identyfikujemy jako dzwonienie w uszach, ale nie każdy wie, że dźwięki te mają swój własny powód. Zaczynają się od dziwnego tonu, który jest szczególnie głośny w nocy, kiedy panuje cisza, podczas gdy w ciągu dnia jest słyszalny znacznie mniej. Im jest ciszej, tym bardziej ten dźwięk - który brzmi jak dziwny gwizd - jest słyszalny. Zwykle myślimy, że jest to problem ze słuchem, ponieważ nie jest to rozróżnialny dźwięk, ale brzmi bardziej jak hałas wytwarzany przez uszy, gdzieś pomiędzy szelestem a dźwiękiem o wyższej częstotliwości. Czasami dźwięk zwiększa zarówno głośność, jak i ilość i pozwala rozpoznać więcej tonów; innym razem przez długi czas ich nie słyszymy. Są one często mylone z szumami usznymi, ponieważ nie rozumiemy przyczyny tych zjawisk słuchowych. Jednak bardzo szybko zrozumiesz różnicę między dźwiękami wymiarowymi a zaburzeniami słuchu. 

Zacznijmy od zasady, że każdy ma to "zaburzenie", od małych dzieci po dorosłych, a nawet osoby starsze, bez różnicy. Są tacy, którzy decydują się je zignorować, tacy, którzy, ogarnięci zmartwieniem, zwracają się do lekarza, nie będąc w stanie nic zrobić, aby im pomóc, i tacy, którzy się z nimi pogodzili; kilku innych jednak zaczyna zdawać sobie sprawę, że jest to coś więcej, więc decydują się zagłębić i zrozumieć, czym naprawdę są. 
Jeśli poświęcisz chwilę uwagi, możesz zdać sobie sprawę, że słyszysz te dźwięki nawet teraz, ale ponieważ były one ukryte przez różne odgłosy wokół ciebie, nie zauważyłeś ich. Te dźwięki nie należą do twoich uszu, ale zdajesz sobie sprawę, że słyszysz je bezpośrednio w swojej głowie, a to jest zupełnie inne niż wtedy, gdy słyszysz dźwięk uszami. Może niejasno przypominać gwizdek lub dźwięk instrumentu muzycznego zwanego trójkątem; jest podobny do wysokiego dźwięku, ale rośnie wraz z równowagą i nie aktywuje się nagle, powodując dyskomfort w uszach. Zaczyna się od syczenia, a następnie wzrasta, z dźwiękiem, który jest pozornie monotonny, ale zwiększa intensywność. Wiele osób nauczyło się je ignorować i nie zwracać na nie uwagi, niektórzy nie mogą spać w nocy z powodu głośności tych dźwięków, inni nauczyli się ich używać, ściszając je i podgłaśniając według własnego uznania. Wiele osób uważa, że ma problemy ze słuchem i niepotrzebnie się martwi, ponieważ są to dźwięki wymiarowe, które nie wynikają z problemów ze słuchem. To, że problemy ze słuchem istnieją, jest bezdyskusyjne, ale wiele osób, które uważają, że cierpią na szumy uszne, w rzeczywistości odbierają dźwięki wymiarowe i martwią się problemem, którego nie mają. 

Początkowo brzmi to jak szelest, dziwny lekki hałas, który pozornie pochodzi z uszu, ale jeśli zwrócisz uwagę, rozpoznasz go jako znacznie bardziej wewnętrzny dźwięk, bezpośrednio w głowie. Następnie zaczyna się ton, który, jeśli się go słucha, zwiększa głośność i można wyróżnić dwa różne tony, jeden nieco wyższy od drugiego. W pewnym sensie są one jak dwie nuty, ale grają dalej bez potrzeby uderzania ich po raz drugi; jest to ciągły, jednorodny dźwięk. Jeśli je zignorujesz, ucichną, jeśli poświęcisz im uwagę, wzrosną, a nawet staną się natarczywe. Jest to dźwięk, który chciałoby się odtworzyć, ale żaden instrument ani hałas tak naprawdę go nie przypomina. Tony mogą niejasno przypominać dźwięk Trójkąta, rodzaj "Tiiin", który wznosi się i wydaje się pochodzić z uszu, ale czasami można je usłyszeć tak głośno, że nawet dźwięki zewnętrzne - takie jak codzienne odgłosy, które słyszysz w domu - nie mogą przykryć tonów, które słyszysz w swojej głowie. 

Strona 2 z 3

Choć może to brzmieć dziwnie, dźwięki te są bardzo przydatne dla rozwoju szóstego zmysłu. Dopóki nie nauczysz się ich podkręcać i ściszać, mogą wydawać się irytującymi i całkowicie bezużytecznymi dźwiękami, ale kiedy się do nich przyzwyczaisz i dowiesz się, jak możesz ich używać, zdasz sobie sprawę, jak bardzo są przydatne i ważne. Nazywamy je dźwiękami wymiarowymi, ponieważ są to dźwięki, które działają jako pomost do innych wymiarów, czasami jako alarm ostrzegający, że zbliża się coś wymiarowego. Są to dźwięki wymiarowe, ponieważ dają ci znać, że istnieje coś poza tym, co zwykle widzisz; są jak przypomnienie, że nie należysz tylko do tego świata, ale że wokół ciebie jest coś jeszcze. Jest to dźwięk, który jest szczególnie głośny, gdy występują wysokie wibracje, które mogą być spowodowane przez istotę bliską nam w tym momencie lub na początku duchowego doświadczenia. Na przykład stają się bardzo głośne, gdy zaczynasz astralizować. Ale nie tylko: dźwięki wymiarowe są anteną, która przypomina nam o istnieniu innych wymiarów. Takie dźwięki są szczególnie aktywowane, gdy coś "wyższego" dzieje się obok nas, tj. coś, co nie należy do typowej rutyny niskich wibracji (tj. Niskiej częstotliwości). Dźwięki te są jak ostrzeżenie, że coś wymiarowego jest obok nas, w rzeczywistości w domu nawiedzonym przez byty usłyszysz znacznie wyższe. Jednak dźwięki te nie powinny być kojarzone tylko z obecnością bytów, ponieważ są czymś więcej: są pomostem naszego szóstego zmysłu, który pozwala nam odkrywać, łączyć się i czerpać to, co najlepsze z innych wymiarów. W rzeczywistości są to dźwięki należące do innych wymiarów, poza ziemskim, który już znamy i słyszymy naszymi uszami, dlatego nazywane są dźwiękami wymiarowymi. 

Pojawiają się jako dziwne, monotonne i pozornie nudne dźwięki, ale mogą oferować ogromną satysfakcję i wspaniałe doświadczenia tym, którzy zdecydują się ewoluować poprzez ich praktykowanie. Czasami brzmią jak wibracyjne dźwięki (jak "vmmvmm"), ale jeśli się skoncentrujesz i dobrze wsłuchasz, ich dźwięk zmieni się i stanie się bardziej podobny do Trójkąta. Nazywam je dźwiękami Boga, ponieważ są jak przypomnienie, jak potwierdzenie, że wszystko istnieje. Definiuję te dźwięki jako dźwięki Boga, ponieważ gdziekolwiek jesteś, z kimkolwiek jesteś, kiedykolwiek jesteś, wiesz, że te dźwięki cię nie opuszczą i jeśli zwrócisz na nie uwagę, staną się jak most, z którego Bóg może lepiej "komunikować się" z tobą. Bez względu na to, gdzie jesteś i przez jaki okres przechodzisz, zawsze możesz trzymać się dźwięków wymiaru, które oczyszczą twój umysł. Dźwięki te nie należą do tego wymiaru, ale są mostem, który pozwala ci zawsze pozostać połączonym z innymi. Są jak syrena zapraszająca do słuchania. Jeśli zdecydujesz się słuchać dźwięków, zwiększysz intensywność połączenia między tobą a najczystszymi wymiarami. Istnieją różne dźwięki, które można usłyszeć z różnych powodów, ale tony są mostem łączącym cię z Bogiem. 

Dźwięki te są bardzo pocieszające, ponieważ uświadamiają ci, że duchowość, jeśli chcesz to tak nazwać, nie jest tylko momentem, w którym wykonujesz techniki w domu, jak w przypadku sesji medytacyjnej, ale należy całkowicie do twojego życia przez cały czas, nawet jeśli nigdy nie zdawałeś sobie z tego sprawy. Tony chcą ci pokazać, że nie ma znaczenia, z kim jesteś lub czy jesteś poza domem, ponieważ możesz uzyskać dostęp do tego wymiaru, kiedy tylko chcesz i tak często, jak chcesz, i otworzyć ten most między tobą a różnymi wymiarami, po prostu zwracając na to uwagę. Nie ma nic prostszego. Dźwięki wymiarowe są bardzo przydatne, przede wszystkim do podnoszenia wibracji i zbliżania się do wyższych tonów. Słuchając ich, dźwięki wymiarowe pozwalają oczyścić umysł z negatywnych energii i przywrócić równowagę zdolności umysłowych i psychicznych. Dźwięki wzmacniają szósty zmysł i wszystkie zdolności pozazmysłowe. Przybliżają cię do wyższych, pozytywnych wibracji, które należą do Wszechświata. Są jak potwierdzenie, że wszystko istnieje, zaawansowane wzmocnienie, które pozwala odkryć siebie i zbliżyć się do Jednego. 

Strona 3 z 3

Kiedy praktykujesz techniki duchowe, na przykład medytację, zauważysz, że głośność dźwięków wzrośnie , właśnie dlatego, że medytując podnosisz swoją wibrację, zbliżając ją do najczystszych wymiarów, dlatego głośność dźwięków wymiarowych również wzrośnie. Podobnie, decydując się na słuchanie tonów, zwrócisz uwagę na most, który szybko łączy cię z wyższymi wibracjami, zwiększając w ten sposób ich intensywność i zdolność do komunikowania się. 

Jeśli wcześniej mogły wydawać się irytującymi dźwiękami, z czasem zdasz sobie sprawę, jak ważne są one dla ewolucji szóstego zmysłu; w rzeczywistości umiejętność polega nie na ich słyszeniu, ale na ich słuchaniu. Słyszenie ich przez cały czas nie jest oznaką bycia na czele ewolucji, ponieważ każdy je słyszy, nawet jeśli wielu próbuje je ignorować. Umiejętność polega na słuchaniu ich i tworzeniu z nich melodii. Dźwięki wymiarowe są jak dźwięki ewolucyjne, ponieważ poprzez słuchanie pozwalają ci ewoluować i rozszerzać się na nowe etapy wiedzy. Nawet jeśli wydają się nieistotne, odkryjesz, jak przydatne są do poprawy zdolności sensorycznych i praktyki innych technik. W końcu wszystko jest ze sobą połączone. W nocy znacznie łatwiej jest odbierać te dźwięki niż w ciągu dnia, ponieważ hałasy zewnętrzne są zredukowane do minimum, gdy wszyscy śpią, więc nasz słuch jest mniej zakłócony i możemy lepiej odbierać dźwięki wewnętrzne, w tym dźwięki wymiarowe. I odwrotnie, jeśli mieszkamy w miejscu o niskim poziomie hałasu, łatwiej jest je odbierać nawet w ciągu dnia. Zwykle zaczynają się od jednego tonu, który pozostaje w głowie przez chwilę, a następnie wzrasta do dwóch lub trzech różnych dźwięków. Brzmią one bardzo podobnie, ale różnią się głośnością i tonem. Jeśli zwrócisz na nie uwagę, zdasz sobie sprawę, że mogą szybko wzrosnąć. Są one bardzo ważne dla naszej ewolucji, dlatego coraz częściej zakrywamy nasz słuch słuchawkami podczas słuchania muzyki, całkowicie zmanipulowanej przez Low, który chce uniemożliwić nam odkrycie nowego poziomu ewolucji. Tony należą do innych wymiarów, jednych z najwyższych i najbliższych Bogu, więc szkoda byłoby je ignorować na zawsze. 

Jeśli uważnie słuchasz tonów, ich liczba i głośność może wzrosnąć; jeśli nie jesteś skupiony, mogą zniknąć lub zmniejszyć poziom. Zauważysz, że nawet najmniejsza myśl wystarczy, aby zmniejszyć głośność dźwięków i stracić niektóre z nich. Próbując wsłuchiwać się w dźwięki wymiarowe, będziesz również ćwiczyć niemyślenie, ponieważ aby utrzymać wszystkie dźwięki na tym samym poziomie, a nawet zwiększyć ich głośność, będziesz musiał uważać, aby nie myśleć. W ten sposób osiągniesz podwójny efekt. Ćwicząc, będziesz w stanie zwiększyć głośność tych dźwięków nawet w bardzo hałaśliwych miejscach, a nie tylko w nocy lub w cichych miejscach. W międzyczasie zacznij jednak od pierwszych kroków. Ostrożnie skoncentruj się na słyszeniu dźwięku w swojej głowie: powoli możesz usłyszeć, jak się podnosi i wreszcie usłyszeć inny, tak jakby dwa dźwięki były słyszane razem, jeden na drugim, nakładając się na siebie, ale nie odstając od siebie. Wymaga to praktyki, ale jestem pewien, że jeśli jesteś zainteresowany doskonaleniem swoich umiejętności, znajdziesz czas, aby się temu poświęcić. Na początku trudno jest je usłyszeć, ponieważ dopóki nie chcesz zwracać na nie uwagi, będą wydawać się wysokie, a następnie, gdy zdecydujesz się ich słuchać, będą wydawać się niższe niż zwykle. Od teraz jednak spróbuj słuchać ich przez co najmniej pięć minut kilka razy w ciągu tygodnia. Zauważysz, jak zwracając na nie uwagę, ich dźwięk poprawi się i nie będzie już wydawał się irytujący, ale będzie bardziej przypominał ton melodii. Aby zwiększyć głośność dźwięku, oddychaj praną, ponieważ wdychając w siebie energię, podniesiesz swoje wibracje, a to pomoże ci lepiej odbierać dźwięki wymiarowe. W następnej lekcji wyjaśnię, jak działają dźwięki wymiarowe i dlaczego są tak ważne, ale najpierw zacznij od zdobycia praktycznego doświadczenia, koncentrując się na ich słuchaniu, a nie ignorowaniu. Poświęć im kilka minut i słuchaj ich częściej w ciągu tygodnia, w ten sposób lepiej zrozumiesz różnice i oczyszczanie energii wywołane słuchaniem dźwięków. Zrelaksuj się i ciesz się wrażeniami słuchowymi. 

Koniec strony 3 z 3. Jeśli podobał Ci się ten artykuł, skomentuj poniżej, opisując swoje odczucia podczas czytania lub ćwiczenia proponowanej techniki.

1925 komentarze
  • gabi
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    07:38 16/01/24

    Ormai è da un bel po' di tempo che ci convivo, mi piace ascoltarlo però sinceramente vorrei impegnarmi di più per iniziare a tradurre il suono, non solo per usarlo quando devo meditare. Grazie di tutto!!! sapete il fatto vostro 🫶🏻

  • maria-paola
    Medaglia per aver completato lo Step 1
    Medaglia per aver completato lo Step 2
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 2 Parte 1 su 2
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 7
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 8
    Medaglia per aver completato il libro Il Sigillo delle Vite Passate - Volume 1
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    18:18 15/01/24

    Mi è capitato spesso di avere un fischio all'orecchio, molto acuti, ma come arriva va via velocemente. L'ultima volta che mi è accaduto è stato proprio oggi. Ora ho capito. Sono suoni dimensionali, ci starò più attenta.

  • goku
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    16:08 14/01/24

    Io sento i suoni dimensionali in particolar modo quando medito, forse perché appunto collegandoci con la nostra coscienza e con l'Universo questi si fanno più intensi. A volte sento un fischio, altre volte sento un suono più grave, come se fosse un rimbombo oppure una vibrazione. Non avevo idea che fossero importanti per il nostro Sesto Senso, e ora che lo so, proverò a dare loro più ascolto nella mia quotidianità che fortunatamente ha tanti spazi di silenzio

  • denise🌸
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    13:59 09/01/24

    In questi ultimi anni mi sono resa conto del fischio che ho nelle orecchie. Non lo trovo fastidioso, lo sento di piu' di sera quando, come detto nell'articolo, e' silenzioso ma a volte anche di giorno. Mi e' capitato di chiedere a chi accanto a me se lo sentisse, ma nessuno mi ha mai confermato. Non ho mai pensato avessi un problema fisico ma bensi' una cosa normale. Sono contenta di trovare qui finalmente anche delle spiegazioni a riguardo. Come gia' detto in altri commenti sono molto curiosa e desidero sapere tutto! Se fosse possibile!

  • sole.
    Medaglia per aver completato lo Step 1
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    15:28 08/01/24

    Io solo a volte sento un fischio alle orecchie .così come viene descritto nell articolo.. cioè,mi è capitato di sentirlo improvvisamente e altrettanto improvvisamente sparire. Forse quando dice che di notte è più facile coglierne la melodia magari mi sono ricordata di qualcosa che sento, ma devo farci caso, osserverò questa cosa con attenzione

  • Oroboro
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    23:34 07/01/24

    Per me sono frequenze. Di varia ampiezza ed altezza. Poi come tutte le forme di chiaro vanno allenate sempre in relazione al proprio Dharma. Di certo meditarci su fa bene. Per mia esperienza mi accorgo che in alcuni casi intervengono frequenze altissime e taglienti per spostarmi cose che mi stanno allontanando dalla mia vera essenza. Che siano loop di vario tipo, tematiche bisogni etc. Grazie.

  • denise🌸
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    14:12 07/01/24

    Mi sono accorta di questi suoni solo alcuni anni fa', per molto tempo ho pensato che fossero normali e che tutti li sentissero. Solo ultimamente chiedo agli agli, "ma anche tu senti un fischio nell'orecchio costante? Ho sempre saputo che non e' nulla di grave, semplicemente lo sapevo, pero' leggere qui ed avere conferma di quello che il mio intuito mi diceva mi ha fatto piacere. Il fischio nelle mie orecchie c'e' sempre e lo sento sopratutto la sera quando tutto e' piu' silenzioso ma nessuno che conosco lo sente.....

  • gianni67
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    18:56 03/01/24

    Non li conoscevo e nemmeno li ascoltavo ma li ho sempre associati alla pressione arteriosa anche se questi ultimi sono più dei fischi che dei suoni. Interessante, grazie.

  • Wanderer
    Medaglia per aver completato lo Step 1
    Medaglia per aver completato lo Step 2
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 4
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 6
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 7
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 9
    Medaglia per aver completato il libro Il Sigillo delle Vite Passate - Volume 1 per la 2ª volta
    Medaglia per aver completato il libro Il Sigillo delle Vite Passate - Volume 2
    Medaglia per aver completato il libro Buddha secondo Angel Jeanne - Volume 1
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    15:02 03/01/24

    Scoprire la verità sui suoni dimensionali è pazzesco! Prima di trovare ACD a volte mi si alzavano fortissimi ed erano quasi fastidiosi perché non riuscivo a controllarli, anche se ci provavo e qualche volta con qualche risultato ogni tanto... però non avevo idea di cosa fossero! Adesso mi interessa molto di più volerli sentire e riuscire ad alzarli di volume. Per riuscirci il non pensiero è imperativo ed è meraviglioso come questi suoni davvero riescono a ripulirmi la mente, a volte dando la netta sensazione proprio di spaccare le negatività presenti dentro al cervello! Non sono ancora mai riuscita ad arrivare a sentire molti toni contemporaneamente, il mio massimo forse è stato tre, però dovrei riprendere a praticare questa tecnica con più regolarità, anche solo qualche breve sessione a settimana perché sento che ci sto perdendo un sacco a non praticarla! Chiaramente i suoni a volte li sento ma non è assolutamente la stessa cosa che concentrarsi su si essi!! Tutti li sentono, ma è prestar loro attenzione e imparare a controllarli che ci permette di evolverci e avere esperienze appunto evolutive!

  • gargantua
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    14:01 02/01/24

    Non ho mai dato molto peso ai suoni, essendo principalmente assorbito dal pensiero. Ma staccando la mente da sé stessa si percepiscono altre cose tra cui suoni ,vari suoni diversi particolari vari. Col non pensiero si può percepire un mondo molto diverso, parallelo al nostro. Non ho ancora identificato bene questi suoni ......ma ho imparato ad ascoltare di più fermando la mente.......

  • davegel91
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    19:05 01/01/24

    Ho sperimentato questi suoni dimensionali subito dopo le prime meditazioni in non pensiero per rilassarmi; ovviamente il tutto inconsapevolmente senza sapere cosa fossero. Dopo una delle mie meditazioni sui chakra in non pensiero, ho iniziato ad avvertire questi suoni in maniera sempre più forte mentre mi stavo rilassando sempre di più; poco prima che mi addormentassi. Ho provato ad ascoltarli mentre si alzavano per qualche secondo e salivano di scala, nel mentre, il battito cardiaco era sempre più veloce. Ho iniziato a sudare e al contempo notare un'ingrossamento del cuore (almeno è questa la sensazione che ho provato) che pompava sempre di più e i suoni altrettanto. Mi sono un po' spaventato essendo la prima volta che tutto questo mi accadeva. Ad un certo punto il volume dei suoni si è abbassato assieme al battito cardiaco che si è regolarizzato... in quell'istante ho provato un'enorme sensazione di pace.

  • unmanny
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    14:30 28/12/23

    Rispetto ad altri argomenti dell’Accademia, questo dei suoni dimensionali è per me completamente nuovo. Ho sempre ritenuto quel fruscio/tintinnio una semplice conseguenza del troppo rumore diurno che intontisce cervello e orecchie, oppure la manifestazione dei famosi acufeni. Ho smesso di utilizzare auricolari e cuffie per ascoltare musica, il che fa sempre bene, ma da ora in poi andrò a sperimentare un ascolto più ponderato e consapevole di questi suoni speciali.

  • France
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 5
    Medaglia per aver completato il libro Buddha secondo Angel Jeanne - Volume 1
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    19:56 25/12/23

    Durante certe esperienze diventano fortissimi e impossibili da ignorare, soprattutto prima di uscire in astrale e in presenza di alcune presenze intorno a noi. Inoltre ascoltarli può dare esperienze meravigliose come l'ascolto di vera e propria musica, come ad aver messo un paio di cuffie. Tutto questo è incredibile e sicuramente è solo l'inizio di ciò che si può raggiungere attraverso di essi.

  • semussin
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    21:15 23/12/23

    Proprio così li ritenevo rumori fastidiosi ed inutili, non si finisce mai di imparare, sapere che provengono da un altra dimensione "il suono di Dio" non vedo l'ora di approfondire l'argomento.

  • jael
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    02:35 23/12/23

    È da tanto che riesco a sentire i suoni dimensionali e li ho sempre avvertiti come moltitudine di suoni, come una sorta di "coro" e non un semplice fischio. Leggendo il suggerimento di prestare attenzione sto imparando pian piano a distinguerne alcuni. Ascoltarli mi piace, li sento anche in luoghi affollati, se decido di farlo, e riesco a percepirli anche con le cuffie nonostante ascolti musica. In Meditazione ho imparato a utilizzarli per distogliermi dai pensieri. Benché riesca a controllarli abbastanza bene, però, ho notato che alcune volte non riesco ad alzarli come in altri casi. È come se volessero in qualche modo rimanere più bassi e ovattati, quasi a impormi di staccare ogni tanto, perché ho la tendenza ad ascoltarli per gran parte della giornata. C'è un'altra cosa, poi, che ho notato, ma non so se è solo una mia sensazione o se è veramente così. In pratica mi sembra che si alzino notevolmente se ho avuto una percezione o un'intuizione particolare. È come se mi dicessero: "Sì, esatto, è proprio così". A volte succede anche quando mi do delle spiegazioni (a parole ma mentalmente) su qualcosa; in maniera consapevole, quindi. È come se mi aiutassero a distinguere i miei pensieri effettivi da quelli condizionati dal Low Frequency. Ma, come dicevo, non ho ben compreso se sia davvero così, o solo una mia sensazione.