arrow-up-circle
Wybierz fragment tekstu, który chcesz wyjaśnić (maks. 80 słów)
Step 1 - N° 4

Niska częstotliwość - wróg przebudzenia (część 1)

Ten artykuł został tymczasowo przetłumaczony za pomocą tłumacza internetowego. Oryginalny artykuł jest w języku włoskim. Jeśli chcesz pomóc nam ulepszyć tłumaczenie na swój język, skontaktuj się z nami poprzez e-mail: info@accademiadicoscienzadimensionale.it lub poprzez czat na ACD. Dziękujemy.

Strona 1 z 4

Aby zacząć rozpoznawać obecność niskiej częstotliwości w naszym życiu, musimy zrozumieć, jak działa Matrix, o którym już mówiłem w poprzednim artykule. Matrix to gra wideo, w której spędzamy większość naszego życia, myśląc, że wszystko jest prawdziwe. Niska częstotliwość to mechanizm, który sprawia, że w to wierzymy, pozwalając nam żyć wewnątrz gry wideo, aby nie przypominano nam o naszym prawdziwym celu życia. Niska częstotliwość to niska częstotliwość, w której zwykle żyjemy, składająca się z tysiąca myśli, tysiąca rzeczy do zrobienia, ale przede wszystkim tysiąca wpadek i nieprzewidzianych wydarzeń, które nie służą niczemu innemu, jak tylko wypełnieniu każdej minuty naszych dni, tak że nie możemy zatrzymać się nawet na chwilę, aby rozpoznać, kim naprawdę jesteśmy. Niska częstotliwość to wibracja, na której żyjemy, która przywiązuje nas do gorączkowego życia, w którym nawet gdy mamy wolny dzień, zajmujemy go lub marnujemy, zamiast cieszyć się wolnym czasem, aby pomyśleć o tym, dlaczego się urodziliśmy. Niska częstotliwość jest jednak znacznie bardziej inteligentna niż tylko podstawowa wibracja: jest to funkcja, rodzaj świadomości tej planety, która trzyma nas związanych, aby uniemożliwić nam rozpoznanie naszej prawdziwej tożsamości i wyjście z niskiej częstotliwości, a tym samym znalezienie Przebudzenia. 

Planeta, na której żyjemy, posiada umysł, prawdziwy inteligentny umysł, który czyni ją żywą we wszystkich intencjach i celach. Jej umysł, podobnie jak nasz, posiada kilka zdolności, że tak powiem, jest zdolny do poruszania życia wewnątrz. Umysł planety posiada dwie szczególnie ważne funkcje, które są bardzo różne, ale równie ważne do zrozumienia: jedna to Natura, druga to Niska Częstotliwość. Chociaż obie są częścią tej samej monety, tj. umysłu tej planety, są to dwie odrębne i pod pewnymi względami bardzo różne funkcje. W rzeczywistości Natura jest tym, co jest najbardziej pozytywne na tym świecie, podczas gdy Niska Częstotliwość jest paradoksalnie najniższą wibracją na tej planecie. W tym artykule wyjaśnię różnicę między Naturą a Niską Częstotliwością, ponieważ obie są częścią umysłu planety, ale pełnią dwie bardzo różne funkcje, tak bardzo, że rozpoznasz Naturę jako najwyższą wibrację, jaką można znaleźć na tej planecie, a Niską, z drugiej strony, jako najniższą wibrację. W tym kursie skoncentrujemy się w szczególności na analizie Niskiej Częstotliwości i jej zrozumieniu, ponieważ jest to bardzo głęboki temat, ale równie skomplikowany do zrozumienia, jeśli zdecydujesz się podejść do niego powierzchownie. Zacznijmy od zrozumienia Natury. 

To, co zawsze nazywaliśmy Naturą, jest częścią umysłu planety, ale równie długo nie zdawaliśmy sobie sprawy z tego, jak bardzo kieruje ona naszym życiem. Jest to świadomość, która kieruje życiem każdej żywej istoty na tej planecie, w tym owadów, roślin i każdego pojedynczego organizmu, lądowego lub morskiego. To Natura sprawia, że kwiaty kwitną we właściwym czasie, to Natura zmusza pszczoły do zapylania konkretnych kwiatów, to Natura organizuje hierarchię w rodzinach owadów i zwierząt. Wszystko, co działa na tym świecie, pochodzi od Natury, nic poza umysłem planety, na której się znajdujemy. Natura wcale nie jest przypadkowa, w rzeczywistości jest bardzo precyzyjna, ponieważ wie, jak się zorganizować, aby znaleźć odpowiednią harmonię dla życia na Ziemi, w liniowy i nieprzerwany sposób. Tak więc Natura jest nazwą, którą nadajemy tej zdolności umysłu planety, ale zapominamy o prawdziwym znaczeniu tego terminu. W rzeczywistości, dziś mówimy o Naturze niemal umniejszając ją, nie zdając sobie sprawy, że wszystko, co istnieje na tej planecie, zostało tak doskonale zorganizowane, że nikt na świecie nie mógł opracować tak precyzyjnych i doskonałych mechanizmów, które pasowałyby do siebie tak spontanicznie. Kiedy mówimy o Naturze, umniejszamy ją, myśląc, że wszystko wydarzyło się bez niczyjej ingerencji, nie zdając sobie sprawy, że wszystko działa, ponieważ umysł Planety jest na szczycie wszystkiego, kierując życiem roślin, zwierząt i owadów. Natura kieruje życiem każdej żywej istoty na Ziemi, w związku z czym kieruje również naszym. 

Strona 2 z 4

Ta zdolność umysłu planety, którą nazywamy Naturą, jest czymś wyjątkowym, ponieważ udaje jej się prowadzić życie naprzód nawet wtedy, gdy ma ono ogromne trudności, opracowując nowy mechanizm, taki jak narodziny nowej rośliny, który będzie służył właśnie rozwiązaniu problemu, który pojawił się na Ziemi. Drugą stroną medalu jest jednak Niska Częstotliwość, która jest związana z Naturą i wykorzystuje ten mechanizm, aby uzyskać kontrolę nad naszym życiem, uniemożliwiając nam wyrwanie się z formy i znalezienie własnej tożsamości. Zasadniczo, podczas gdy Natura kieruje naszym życiem, Niska Częstotliwość przejmuje kontrolę. To, co ignorowaliśmy przez całe nasze życie, to fakt, że Natura na tej planecie nie tylko kieruje wydarzeniami roślin, owadów i zwierząt, na przykład poprzez wywoływanie sytuacji, aby ścieżka Natury była kontynuowana nawet wtedy, gdy fragment mechanizmu zawiedzie; kieruje także życiem ludzi. Zignorowaliśmy fakt, że Natura to nie tylko trawa, kwiaty i owady, ale wszystko wokół nas. Jej świadomość kieruje nami, ludźmi, tak samo jak kieruje owadami, choć dla nas ta koncepcja wydaje się inna tylko dlatego, że owady tworzą nory, a my tworzymy budynki. Zawsze byliśmy nieświadomi, że umysł planety, na której żyjemy, decyduje o naszym życiu, narzucając nam je takim, jakie powinno być, nawet jeśli chcemy się łudzić, że jesteśmy jedynymi twórcami naszego przeznaczenia. 

Jeśli zatrzymasz się i pomyślisz o tym przez chwilę, zdasz sobie sprawę, że wybrałeś bardzo niewiele ze swojego przeznaczenia, od momentu narodzin do dnia dzisiejszego. Wszyscy ludzie, których spotkałeś i poznałeś przez lata, nie zostali wybrani przez ciebie, ale przez "przypadek", podobnie jak wszystkie sytuacje i sprawy, które pojawiły się na twojej drodze. Wiemy bardzo dobrze, że to nie my wybieramy każde pojedyncze wydarzenie, które przytrafia nam się w naszym codziennym życiu; ale nie przyszło nam do głowy, że coś innego może być do tego zdolne, że może to być ten, kto podejmuje te decyzje, aby wypełnić nasze dni "przygodami", które dzień po dniu rozpraszają nas i dają nam coś do myślenia, abyśmy nie mieli czasu na zatrzymanie się na sobie. 

Jeśli zaczniesz myśleć w tym świetle, zdasz sobie sprawę, że jeśli umysł planety tak łatwo organizuje każde pojedyncze wydarzenie w przyrodzie, aby pasowało i toczyło się dalej, czasami dokonując prawdziwych "cudów natury", to planeta równie łatwo organizuje każde pojedyncze wydarzenie w naszym życiu, aby przebiegało tak, jak dla nas zdecydowała. Podczas gdy planeta ma zdolność do rodzenia życia w niej, poprzez okiełznanie Natury, posiada również moc utrzymywania wszystkich umysłów (ludzkich, zwierzęcych, roślinnych) urodzonych na tej planecie niezwykle z nią połączonych, poprzez Niską Częstotliwość. Dopóki myślimy o Naturze tylko jako o owadach i małych kwiatkach, wszystko wydaje się zbyt proste, piękne i spokojne. Z pewnością, gdyby Natura nie kierowała życiem wszystkich żywych istot, nie byłoby życia: w rzeczywistości to ona decyduje, jak pająki powinny się zachowywać i kontynuować swoje życie, popychając je do sytuacji, w której umrą. Mechanizm ten działa w przypadku każdej żywej istoty: Natura decyduje o tym, jak powinieneś się urodzić i jak powinieneś umrzeć, czy ci się to podoba, czy nie. Wszystko to byłoby idealne, gdyby nie fakt, że nie jesteśmy pająkami: jesteśmy istotami ludzkimi, obdarzonymi Świadomością, która zasługuje na przebudzenie i rozpoznanie siebie takimi, jakimi naprawdę jesteśmy. W rzeczywistości umysł Planety Poza Naturą posiada inną świadomość, nic więcej niż drugą stronę monety, która wykorzystuje swoją moc, aby związać nas z tym życiem i uniemożliwić nam wybór, jak powinno ono przebiegać zgodnie z naszą wolą: ta blokada to Niska Częstotliwość. 

Strona 3 z 4

Natura decyduje o tym, jak powinno potoczyć się nasze życie, dodając szczegóły i wydarzenia, które prowadzą naszą przyszłość w wybranym przez nią kierunku; w międzyczasie Niska Częstotliwość wykorzystuje Naturę, aby dodać do naszego życia rozproszenia i niepowodzenia, abyśmy skupili się na tych niepowodzeniach i nie mieli czasu na skupienie się na odkrywaniu naszej prawdziwej tożsamości. Low stawia nas na tym samym poziomie ewolucyjnym co owady, ale my nimi nie jesteśmy. Owady przechodzą przez życie wyłącznie w celu prokreacji, a po zakończeniu tego aktu mogą nawet umrzeć. Nie rodzimy się tylko po to, by się rozmnażać, a następnie poświęcamy nasze życie wyłącznie temu: mamy coś znacznie bardziej rozwiniętego niż owady, a mianowicie Świadomość, która jest znacznie starsza i budowana życie po życiu. Możemy się rozmnażać, możemy kochać nasze dzieci bardziej niż samych siebie, ale nie urodziliśmy się tylko po to, by to robić: w międzyczasie możemy również zdecydować się odkryć, kim naprawdę jesteśmy. Podczas gdy natura popycha nas do podejmowania kroków, które ostatecznie zaprowadzą nas w wybranym przez nią kierunku, Niska Częstotliwość w żaden sposób nie pozwala nam w międzyczasie wkroczyć na ścieżkę Przebudzenia, która sprawia, że pamiętamy, kim naprawdę jesteśmy i dlaczego tu jesteśmy; ale przede wszystkim, która sprawia, że odkrywamy, że nie urodziliśmy się tutaj, aby żyć jako marionetki kontrolowane przez kogoś na górze: Niską Częstotliwość. Jesteśmy czymś więcej niż owadami. W związku z tym należy zrozumieć, że problemem nie jest Natura, ale Niska Częstotliwość, która w jakiś sposób wprowadza nas w błąd, wierząc, że jest to "naturalne". Gdybyśmy odkryli naszą prawdziwą tożsamość, zdalibyśmy sobie sprawę, że nie jesteśmy tu po to, by podporządkowywać się Niskiej Częstotliwości, ale że urodziliśmy się po to, by realizować znacznie ważniejsze cele. 

I to jest właśnie powód, dla którego Niska Częstotliwość robi wszystko, co w jej mocy, aby trzymać nas z dala od Przebudzenia, wypełniając nasze dni czymkolwiek, co musimy zrobić, abyśmy nie musieli myśleć o sobie, uniemożliwiając nam w ten sposób odkrycie tego, kim jesteśmy. Chce, abyśmy uwierzyli, że powinniśmy żyć jak wszyscy inni, uśpieni, bez innych celów życiowych niż te narzucone przez Niską Częstotliwość. Niska częstotliwość wie znacznie lepiej niż my, że gdybyśmy się przebudzili, sytuacja zmieniłaby się drastycznie i nie bylibyśmy już pod jej kontrolą, ale bylibyśmy wolni. Jest więc jasne, że jeśli tak bardzo zależy jej na tym, byśmy spali w nieświadomości, to jej celem jest nie tylko sprawienie, byśmy podążali za naturą, ale także sprawienie, byśmy całkowicie zapomnieli, kim jesteśmy i kim byliśmy, uniemożliwiając nam w ten sposób robienie w tym życiu tego, po co tu przyszliśmy. Niska częstotliwość utrzymuje nas na niskiej częstotliwości, w której tak naprawdę śpimy przez całe życie, nawet jeśli myślimy, że jesteśmy obudzeni. Jedynym sposobem na wydostanie się z Niskiej Częstotliwości i zrozumienie jej działania oraz nauczenie się, jak ją obejść - aby uwolnić się z jej kajdan - jest podniesienie naszych wibracji na wyższy poziom niż Niska Częstotliwość, na którym znajdujemy się każdego dnia. Podnosząc nasze wibracje, a tym samym nasz ton, możemy dostrzec mechanizmy, których Niski używa, aby utrzymać nas na niskim poziomie, ucząc się w ten sposób żonglować nimi tak, aby nie mogły nas już dotknąć. Jedynym sposobem, aby naprawdę podnieść swój ton jest praktykowanie Medytacji, która pozwala ci rozwinąć swoją Świadomość, przypomnieć sobie kim jesteś, rozwinąć swoje zdolności psychiczne, a tym samym rozpoznać, że wszystko, czego nie lubisz w swoim życiu, można zmienić, ponieważ najpierw zdecydowała o tym Niska Częstotliwość, ale poprzez Medytację możesz zdecydować, jak to powinno wyglądać. Podobnie jak Matrix jest grą wideo, w której żyjemy, nie zdając sobie z tego sprawy, Niska Częstotliwość jest tym, który chce nas zamknąć w tej wirtualnej rzeczywistości, abyśmy zapomnieli, kim naprawdę jesteśmy.

Strona 4 z 4

Powodem, dla którego opowiedziałem ci o Naturze, jest uświadomienie ci, że Low używa Natury, aby "ukryć się" i nie pozwolić ci odkryć swojej obecności, tak abyś pozostał nieświadomy jej wpływu na twoje codzienne życie i nadal spał przez życie. Zrozumienie Low może wydawać się łatwe, ale wymaga czasu i nie powinieneś się spieszyć, ponieważ jest to znacznie większy temat, niż się wydaje. Co więcej, wydostanie się z jego mechanizmów i uwolnienie się spod jego ucisku, który próbuje utrzymać cię w uśpieniu, będzie wymagało czasu, cierpliwości i koncentracji. Dzieje się tak dlatego, że będzie on wykorzystywał twój własny umysł, aby kwestionować twoją ewolucję, a jeśli to nie wystarczy, będzie wykorzystywał ludzi wokół ciebie, abyś tracił czas i nie miał czasu na ćwiczenia i podnoszenie wibracji, co jeśli zostanie zrobione na poważnie, sprawi, że będziesz bardziej świadomy swojego życia, a tym samym uwolnisz się od Niskich. W następnej lekcji na temat niskiej częstotliwości wyjaśnię, jak ona działa i jak może wykorzystywać twój umysł, a także ludzi wokół ciebie, aby uniemożliwić ci znalezienie Przebudzenia. W międzyczasie sugeruję, abyś kontynuował artykuły 1 Kroku i zaczął ćwiczyć swoją pierwszą sesję medytacyjną. Dopóki nie dowiesz się, jakie to uczucie być wolnym od Niskiego, nie będziesz w stanie rozpoznać wielkiej mocy, jaką oferuje ci uwolnienie się z jego łańcuchów. Jednak w miarę jak zaczniesz praktykować Medytację i podnosić swoje wibracje, zdasz sobie z tego sprawę i będziesz się zastanawiać, dlaczego nie zacząłeś wcześniej. Bądź cierpliwy i zacznij metabolizować tę koncepcję, ponieważ będzie ona dla ciebie bardzo przydatna podczas całej podróży. 

Jeśli chcesz zacząć czytać pytania i odpowiedzi dotyczące tej pierwszej lekcji, możesz je znaleźć tutaj. Pamiętaj, aby zostawić komentarz do tego artykułu przed przewróceniem strony. 

Koniec strony 4 z 4. Jeśli podobał Ci się ten artykuł, skomentuj poniżej, opisując swoje odczucia podczas czytania lub praktykowania proponowanej techniki. 

3927 komentarze
  • psychodario
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    21:50 03/06/18

    Bello il concetto di Low, non riesco a togliermi dalla mente la faccia di Mr Smith 😂 Ultimamente riesco a raccogliermi in meditazione anche informale, 5 minuti in auto prima di iniziare studio o in bagno tra un utente e l'altro. Non tutti i giorni riesco a fare mezzora di meditazione e ultimamente preferisco usare il tempo libero per ascoltare video o leggere siti come questo. Ma se è fondamentale meditare tutti i giorni lo farò Grazie ancora

  • Lenny
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    21:49 03/06/18

    Fantastico. Mentre leggevo mi spuntavano notifiche, mentre medito mi sembra di sentire gente in casa che si muove, o passano moto facendo un frastuono tremendo, so di essere nel posto giusto.

  • Dhara
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    12:58 03/06/18

    Questo argomento è davvero interessante, leggerlo mi ha fatto venire in mente parecchi episodi particolari! Grazie mille

  • Peppe89
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    17:25 02/06/18

    Il low l'ho percepito proprio come spiegato, ma sono stato presente al testo ugualmente senza farmi distrarre terminando la lettura 💪 Ora capisco quante volte ho ceduto al low. Grazie

  • Geygy
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    17:06 02/06/18

    Beh, non c'è che dire, grandioso! Difficile capire la differenza tra Matrix e Low ma si chiarirà tutto praticando la meditazione. Simpatico che mentre leggevo il testo sono stata interrotta 3 volte e ho risposto alle interruzioni sorridendo e proseguendo la lettura, conscia del simpatico scherzetto. La cosa che mi affascina di più è che ho già letto tutto questo con altre parole, da altri esseri umani che hanno fatto il loro percorso su questo bellissimo pianeta. Ne parlano in molti con altri termini di questo "Low" ma qui ho finalmente trovato parole semplici, niente di ermetico (anche se i termini in inglese non mi piacciono molto, ma son gusti personali - la sostanza è ciò che conta). Quello che mi ha attratto in questo sito è l'interruzione dei pensieri, il "silenzio interiore". Ho capito da quelle paroline che era il posto giusto. Faccio fatica a meditare ma se non lo faccio sento una leggera "nostalgia", che è sintomo di mancanza: mi manca la meditazione! Ora smetto di cianciare e comincio a meditare. Buon cammino a tutti!

  • Antonietta
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    11:06 02/06/18

  • void
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    22:35 31/05/18

    Pronto!

  • Sirius Black
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    20:48 30/05/18

    Molto intenso questo tema, lo rileggerò per capirlo ancora meglio, ho comunque afferrato che è un concetto importante e va appreso per bene.

  • Pollihannah
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    13:28 29/05/18

    Tutto, tutto , tutto , alla lettera... fantastico, lo vivo quotidianamente e da anni, forse da quando sono piccola, passando dal parlare con amici immaginari ad avere il terrore.. la paura di qualcosa,, che non c'è mai stato. ed ogni volta che cerco di ampliare le mie capacità, ecco che arriva il mal di testa, ecco che arriva la paura, ecco che arriva la presunzione e sempre, tu sai gli altri no, ora capisco ma forse e sorrido scrivendolo l'ho sempre saputo AH AH ( presunzione) ma leggerlo da te è concretizzarlo. sai da quando mi sono iscritta e ho iniziato a meditare (ed ogni volta mi succede) ho iniziato ad avere paura la notte, ma l'altra sera mi sono imposta di non avere paura, e mentre dormivo per un attimo un istante, perché poi purtroppo mi sono spaventata, ho sentito una energia vibrazionale tutto il mio corpo vibrava come una radio che cerca un canale,,, ma il mio punto debole per il momento è la paura, sono cresciuta con essa i miei zii partecipavano ad esorcismi, la mia bisnonna era una sensitiva, e quindi ho vissuto il lato negativo di tutto ciò, fino a quando ho iniziato ad chiedere all'universo la conoscenza pura. Ma ora sono decisamente intensionata a non mollare e spero con voi di superare anche questo scalino si potrà sconfiggere questo low ognuno di noi ha un punto debole...AH Ah . grazie

  • Francesco
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    09:21 27/05/18

    Nessun giudizio . Per valutare bisogna mettere in pratica

  • Giovanni
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    18:35 22/05/18

    Senza dubbio il primo ostacolo alla spiritualità. E' necessario essere sempre consapevoli delle piccole insidie del low in modo da non farsi distogliere da esso dal proprio percorso

  • Lunargentata
    Medaglia per aver completato lo Step 1
    Medaglia per aver completato lo Step 2
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 4
    Medaglia per aver completato il libro Buddha secondo Angel Jeanne - Volume 1
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    14:30 22/05/18

    Ignorare il Low... a volte è proprio quando pensi di essertene liberato che invece ne sei totalmente immerso

  • Nora
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    18:24 21/05/18

    "Da qualche parte dentro di te ti senti finalmente a casa": questa frase esprime esattamente quello che sto provando. Mi sento finalmente a casa perché niente di tutto quello che ho letto e sentito prima mi è sembrato così vero. Non avevo mai sentito la parola Low e non sapevo nemmeno della sua esistenza ma non sono rimasta turbata, anzi ho sono riuscita a dare un nome e una "forma" a qualcosa di cui percepivo la presenza ma che non sapevo spiegare. Guardando indietro nel tempo vedo che tutti i tentativi messi in atto fino ad adesso, finalizzati ad aumentare le mie conoscenze in questo settore, sono stati inutili: devo tristemente ammettere che il Low, per quanto mi riguarda, ha lavorato bene fino ad oggi. Ora che sto prendendo coscienza della sua natura e dei suoi obbiettivi, cercherò di contrastarlo. Sarà difficile all'inizio ma spero di riuscire con il tempo e con l'esperienza maturata grazie a questo percorso.

  • io
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    20:36 17/05/18

    La prima volta che lessi quest'articolo é stato un vero e proprio vortice di emozioni e di riflessioni, sicuramente é stato uno dei documenti che maggiormente avevano smosso qualcosa di profondo, molto profondo, come un ricordo ormai dimenticato le parole lette era come se mi appartenessero, un qualcosa di molto familiare che mi era stato tolto senza che me ne accorgessi, é come se tutto ad un tratto fossi stato colpito da un fulmine. Mi sembrava tutto veramente molto familiare come concetti, quasi scontati, anche se tutt'altro, specialmente per il meccanismo di controllo del Low, che mi lasciava quasi un amaro in bocca, perché giustamente mi sentii un po ingenuo, quasi a pensare "come hai fatto a non accorgertene per tutto questo tempo", tempo che sembrava scorrere in modo diverso lí per lí, come se ci fosse stato una brutta inchiodata dopo una vita passata con il x2 di velocità che era man mano andata ad aumentare nel tempo. Specialmente perché fu la prima volta che io ricordi a cominciare una vera riflessione interiore su "ma come penso io?", nel senso stretto dei meccanismi che mettevano in moto il mio pensiero, perché mi ritrovai molto spaesato, io realizzai che praticamente avevo passato il tempo della mia vita pensando in modo differente, nel senso del "come pensavo", quasi come fosse strano realizzare che fosse normale usare maggiormente il pensiero verbale per ragionare in generale nella vita, perché difatti io per l'80% della mia vita non usavo parole per pensare, ero semplicemente più improntato nell'usare il pensiero veloce, ad intento, e riflettendoci capii molte cose di come era funzionata la mia mente fino a quel momento, sentendomi strano però. Perché poi una volta iniziato questo percorso dopo il primo breve periodo, capii di aver un interazione anomala con il regolatore in questo ambito, perché mi sono ritrovato molto facilitato nella maggior parte del tempo ad individuare le "iniezioni" di manipolazioni verbali, ma molto più pressato, come ora, dal punto di vista energetico dalla stanchezza che mi fa essere ancora troppo poco costante, tanto da esserci un divario importante tra la mia persona scarica e la mia persona dopo aver meditato. Ed é per questo che bisogna praticare, praticare e ancora praticare, non lasciandoci chiudere, bisogna aprirsi, dentro di noi, sradicando le ragnatele che per anni ci siamo autocostruiti mentre eravamo più addormentati che mai, senza pensare sul come e sul cosa, farlo e basta, come nel film matrix "non provare a colpirmi, colpiscimi!"" non pensare di esserlo, convinciti di esserlo", non é facile, nessuno ha mai detto questo, ma non é impossibile, é quello che "vogliono" farti pensare, avresti perso in partenza se lo ritieni tale, quindi bisogna solo svuotare la mente riempiendola di energia, perché senza questa non si fa nulla. So bene che sembra molto allegorico come concetto ma spero di riuscire a far capire quel che intendo, questa é stata una mia riflessione spero sia utile a qualcuno da qualche parte. 😊 Grazie come sempre ad Angel ed ACD per tutto, ma davvero tutto!

  • Julia
    Medaglia per aver completato lo Step 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 4
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    20:31 17/05/18

    È sempre importante rileggere i primi documenti e ripassare queste informazioni. Da quando sono qui su acd ho avuto modo di sperimentare in prima persona molti dei "trucchetti" del low, quelli che usa per farci abbassare, e questo mi ha permesso di capire davvero quello che intende Angel quando dice che la cosa più importante è rimanere sempre vigili e ignorare il proprio pensiero. Mi sono resa conto a volte, quando magari ero presa da una stanchezza improvvisa proprio quando stavo per iniziare una meditazione, che se decidevo di ignorare questa mia sensazione improvvisamente tornavo "lucida" e mi rendevo conto di come la stanchezza era veramente "esterna". Il trucchetto però più difficile da superare in assoluto credo sia, almeno per me, quello del "lo faccio dopo". Sto cercando con tutta me stessa di fare le cose importanti appena mi viene in mente senza rimandare, e ci sto riuscendo quasi sempre, ma a volte vi casco ancora e anche se sono proprio convinta che "lo farò dopo", ecco che il low avrà tutto il tempo di organizzare il suo scenario in cui col cavolo che riuscirò a farlo! Grazie come sempre per questi documenti e informazioni preziosissime!!!