arrow-up-circle
Wybierz fragment tekstu, który chcesz wyjaśnić (maks. 80 słów)
Step 1 - N° 9

Myśl - mentalna cisza (część 1)

Ten artykuł został tymczasowo przetłumaczony za pomocą tłumacza internetowego. Oryginalny artykuł jest w języku włoskim. Jeśli chcesz pomóc nam ulepszyć tłumaczenie na swój język, skontaktuj się z nami poprzez e-mail: info@accademiadicoscienzadimensionale.it lub poprzez czat na ACD. Dziękujemy.

Strona 1 z 3

Kluczem do Duchowego Przebudzenia jest mentalna cisza, zwana również nie-myśleniem lub brakiem myśli. Medytacja pozwala nauczyć się niemyślenia i poprawić - oprócz zdrowia - swoje zdolności psychiczne i pozazmysłowe. Myśl jest jednak nie tylko tym, co napotykasz podczas medytacji, ale tym, co posiadasz w dowolnym momencie każdego dnia. Myśl jest tym, co sprawia, że jesteśmy bardziej rozwinięci niż zwierzęta i dalej od duchowej ewolucji, jest naszą siłą i naszą zgubą. Dzieje się tak, ponieważ nasze myślenie nie jest wybierane wyłącznie przez nas, ale jest również pod wpływem naszego otoczenia. Dzięki myślom możemy zastanowić się nad tym, co jest dla nas dobre, a co złe, ale co się dzieje, gdy myśli, które przechodzą przez nasz umysł, nie są całkowicie naszymi własnymi? Pojawiają się wątpliwości: nie wiesz, który wybór jest właściwy, ponieważ dwa sprzeczne głosy mówią ci, co masz robić, nie pozostawiając miejsca na prawdę. Po to właśnie praktykuje się ciszę umysłu: aby powstrzymać głosy przed dezorientowaniem cię i pozwolić na pojawienie się prawdziwego rozwiązania, które pozwoli ci dokonać właściwego i najpełniejszego wyboru, nie pozwalając sobie na potknięcie się o półprawdę. 

Gdyby twoje myśli były całkowicie twoje, bez wpływu z zewnątrz i zmieniały się zgodnie z wolą innych, miałbyś pełne połączenie ze swoim wyższym Ja. Podpowiedziałoby ci ono raz za razem, który wybór będzie najlepszy na przyszłość, a zatem który z nich należy odrzucić, nie pozostawiając cienia wątpliwości. Zamiast tego bardzo często masz wątpliwości lub, co gorsza, dokonujesz wyborów, które z absolutną pewnością uważasz za najlepsze; tylko po to, by odkryć, nawet po latach, że były to błędne decyzje. Kto wie, ile razy powiedziałeś sobie "... gdybym tylko wiedział!" lub "Miałem przeczucie, wiedziałem, że to był zły wybór... dlaczego i tak za nim podążyłem?", ale nie możesz się winić, ponieważ twoje myśli były zbyt liczne, niezdolne do rozszyfrowania, które z nich były słuszne, a które były gotowe sprawić, że się mylisz. Praktyka mentalnej ciszy nie ma na celu uczynienia cię osobą niezdolną do myślenia, ale wręcz przeciwnie, pozwala ci wyeliminować zbędne myśli i rozpoznać, które z nich są podyktowane przez twoją Wyższą Świadomość, która nigdy nie uczyniłaby cię złym. Jak jednak rozpoznać właściwe myśli od niewłaściwych, jeśli nie dzięki Medytacji w Nieobecności Myśli? Praktyka mentalnej ciszy nie jest łatwa, ale zapewnia, że stajesz się w stanie rozpoznać własną wolę od tego, co dyktują inni wokół ciebie; sprawia, że zdajesz sobie sprawę z tego, kim jesteś, odróżniając to od tego, czym inni chcą, abyś był. Pozwala ci wiedzieć, kto lub co próbuje skierować cię na jedną ścieżkę, podczas gdy ty chciałbyś podążać inną; pozwala ci uwolnić się z kajdan umysłu. 

Cisza Umysłu jest prawdziwą techniką, dzięki której rozwijasz swoje dary psychiczne i połączenie ze swoją Duszą; ucząc się ją odczuwać, rozpoznawać i rozumieć. Możemy się łudzić, że nie potrzebujemy mentalnej ciszy, że mamy już głęboką komunikację z naszą Duszą i Bogiem, że znamy już wszystkie odpowiedzi i zawsze znamy prawdę; a jednak nadal popełniamy błędy i żałujemy naszych przeszłych działań. To normalne, że popełniamy błędy, gdy tysiąc sprzecznych głosów przemawia nad nami, uniemożliwiając nam zrozumienie, co jest właściwą rzeczą do zrobienia. Myśl mówi ci jedną rzecz, uczucie mówi ci drugą i niezależnie od tego, czy słuchasz swojego mózgu, czy serca, w końcu popełnisz czyny, za które później poczujesz się winny. Pozwól swojej Wyższej Świadomości powiedzieć ci, jaka jest właściwa ścieżka, jedyna, która zna przyszłość i wie, co cię uszczęśliwi, a czego będziesz żałować. 

Dzięki tej ścieżce nauczę cię coraz więcej, jak działa Myśl, jak nauczyć się, jak uczynić z niej swojego sprzymierzeńca zamiast ciągłego wroga; jak zastanawiać się zamiast obsesji, jak myśleć pozytywnie zamiast być przytłoczonym negatywnym myśleniem. Chociaż wydaje nam się, że bardzo dobrze wiemy, jak rozpoznać uczucia od myśli, w rzeczywistości często się one mieszają, sprawiając, że dajemy się zwieść myślom lub emocjom, które do nas nie należą. 

Strona 2 z 3

Często to właśnie szybkie emocje sprawiają, że popełniamy najgorsze błędy, ponieważ dajemy się ponieść uczuciu, które pozornie jest bardzo silne, ale trwa bardzo krótko; wystarczająco długo, aby popełnić błąd i później go żałować. Dlatego rada, by "zawsze podążać za głosem serca" staje się niewiarygodna, dopóki nie nauczymy się rozpoznawać, jakiego języka używa nasza Dusza, by przekazać nam prawdę, z powodu jakich myśli i uczuć cierpimy i zaciemniamy nasz rozum. Dzięki praktyce niemyślenia będziesz w stanie zrozumieć, co jest prawdziwym i właściwym uczuciem, a co tylko naciska, by cię skrzywdzić i sprawić, że obierzesz złą ścieżkę; z tego samego powodu będziemy pracować nad poprawą naszej zdolności myślenia, tak aby nasze myśli były całkowicie nasze i nie były już pod wpływem czynników zewnętrznych. Teraz wszystko to może wydawać się bardzo skomplikowane, ponieważ zawsze żyłeś z myślami innych ludzi w swoim umyśle, więc wydaje ci się to normalne; ale kiedy zaczynasz otwierać oczy, zdajesz sobie sprawę, jak wiele błędów popełniłeś i to nie z własnej winy, w końcu wydając westchnienie ulgi: czujesz się tak, jakbyś znów zaczynał żyć. 

Walka z myślami byłaby daremna: wygrałyby. Zamiast tego możesz nauczyć się trenować tak, aby tylko przydatne myśli wychodziły na powierzchnię, podczas gdy bezużyteczne - a nawet szkodliwe dla ciebie - myśli są natychmiast odpychane. Nie oznacza to stania się irracjonalnym, tak bardzo, że żyjesz z głową w chmurach i zapominasz o rzeczywistości: oznacza to bycie realistą i uświadomienie sobie, że negatywne myślenie niszczy cię od wewnątrz, do tego stopnia, że wyrzucasz cały świat, który dla siebie zbudowałeś. Aby podać konkretny przykład, warto pomyśleć, że jeśli się do tego przyłożysz, możesz odnieść sukces. Irracjonalne jest myślenie, że możesz osiągnąć swoje marzenia bez najmniejszego wysiłku; negatywne jest przekonanie, że nawet gdybyś się do tego przyłożył, i tak byś zawiódł, ponieważ nie byłbyś wystarczająco zdolny, dobry lub silny, aby to osiągnąć. Praktyka niemyślenia pozwoli ci działać bez rozpraszania się tysiącem myśli, które będą próbowały przeszkodzić ci na tysiąc sposobów, w jakimkolwiek rodzaju praktyki lub kierunku, który chciałbyś osiągnąć. Dopóki nie zaangażujesz się w praktykę niemyślenia, nie zrozumiesz dobrostanu psychicznego tych, którzy potrafią tylko słuchać właściwej odpowiedzi. Jesteśmy przyzwyczajeni do wytężania naszych umysłów, zwłaszcza w celu znalezienia rozwiązania największych problemów. Kiedy wystarczyłoby posłuchać głosu kogoś, kto widzi dalej niż my, kto już wie, która droga jest najlepsza, a która, nawet jeśli wygląda obiecująco, doprowadzi nas tylko do wielkiego fiaska. Pomiędzy odczuwaniem a podążaniem właściwą ścieżką jest wiele miejsca na ocenę, którą tylko z doświadczeniem nauczysz się robić bez wybierania tego, co - jak wiesz - doprowadzi cię do żalu. Czasami popełnianie błędów jest tym, co pociąga nas najbardziej, powoduje przypływ adrenaliny w naszym życiu; ale ucząc się rozpoznawać, które myśli są słuszne, a które mogą cię zranić, zdasz sobie sprawę, że lepiej jest zawsze podążać właściwą ścieżką, bez odcinania sobie nóg. 

Umysłowa cisza to nie tylko podejmowanie decyzji bez wątpliwości, ponieważ jak już wyjaśniłem, niekoniecznie jest to właściwa decyzja; możesz tego żałować po kilku miesiącach lub kilku latach. Cisza umysłu będzie czymś więcej. Pozwoli ci nie ulegać wpływom Low, myślom innych ludzi, programom energetycznym, które zostały ci narzucone lub które sam sobie stworzyłeś; pozwoli ci zrozumieć, co myśli twoja Dusza, zamiast rozumować jak zwykły człowiek: Ona jest zewnętrzna w stosunku do tego świata, nie żyje po to, by zarabiać, żyje po to, by doświadczać, żyje z doświadczenia! Zna przyszłość, a raczej zna konsekwencje twoich działań, w przeciwieństwie do ciebie, który przeżywasz je od wewnątrz i cierpisz; nie zdając sobie sprawy, jaka przyszłość cię czeka w zależności od twoich działań. Ona jest o wiele prostsza i bardziej bezpośrednia, ty kręcisz się w kółko i łatwo się rozpraszasz: żyjesz w Niskim, ona nie. Ale nie możesz zrozumieć, jaki rodzaj doświadczenia Ona by wybrała, jeśli nadal myślisz za pomocą Dostrajacza Niskiego, dlatego przez większość czasu będziesz mówić, że to "twoja Dusza tego chce", co jest tylko kolejnym sposobem na ukrycie faktu, że pozwoliłeś sobie wpłynąć na impuls, nie zdając sobie sprawy, dokąd cię to zaprowadzi. Dusza nie jest powierzchowna i nie marnuje czasu na daremne kłótnie; myśli tylko o jednej rzeczy: o własnej duchowej ewolucji. 

Strona 3 z 3

Dlatego tak ważne jest, aby nauczyć się rozumieć, czym jest jej język, zamiast słuchać myśli mentalnych i przekonywać siebie, że są to jej słowa, tak jakby naprawdę mogła być tak zdezorientowana, że nie wie, który wybór jest najlepszy. Aby zrozumieć język Wyższej Świadomości, musisz nauczyć się nie myśleć, tylko w ten sposób będziesz pewien jej wskazówek, nie myląc ich z myślami i uczuciami, które masz, i na które często wpływasz właśnie po to, aby oddalić cię od prawdy. 

Pierwszym krokiem jest nauczenie się ciszy mentalnej podczas praktyki medytacyjnej, której nauczyłem cię wcześniej: zaczniesz zdawać sobie sprawę, jak bardzo wpływa ona na twoje życie, nawet jeśli chciałbyś ją na chwilę uciszyć. Dlaczego to musi być tak przytłaczające, gdy chcesz być cicho tylko przez minutę? Co sprawia, że jest tak dudniące, zwłaszcza gdy próbujesz medytować? Poprzez medytację zdajesz sobie sprawę z czegoś, czego nigdy wcześniej nie zauważyłeś: że to nie ty wybierasz, co i ile myśleć. Drugim krokiem jest nauczenie się myśleć o wiele bardziej pozytywnie w ciągu dnia niż wcześniej, zamiast popadać w negatywne myśli, jak wszyscy to robimy: pozytywne myślenie jest o wiele bardziej skomplikowane niż myślisz. Trzecim krokiem będzie nauczenie się rozumienia, kiedy konieczne jest uspokojenie myśli i kiedy ważne jest, aby zastanowić się przed podjęciem działania: będzie to najbardziej skomplikowany krok ze wszystkich, ponieważ bardzo często pozwolisz się oślepić daremnymi myślami przekonanymi, że pomogą ci one podjąć właściwą decyzję, podczas gdy poprowadzą cię z dala od najlepszej ścieżki. Z pewnością zastanawiasz się, dlaczego nie walczyć bezpośrednio z myśleniem, aby całkowicie je wyeliminować, zamiast najpierw przejść przez pozytywne myślenie i tak dalej: ponieważ mamy mózg i musimy go używać, ale nie możemy pozwolić, aby wszystko wokół nas wpływało na nasze myślenie i decydowało o naszym życiu. Niski poziom jest całkowicie sprzeczny z naszą duchową ewolucją, a niski poziom to wszystko, co nas otacza i tworzy nasze codzienne życie. Rozpoznanie go, w każdej z jego form, nie jest bynajmniej spacerem po parku, ale krok po kroku można zobaczyć go innymi oczami i nauczyć się go przezwyciężać, nie pozwalając się dłużej oszukiwać. Możesz więc nauczyć się mocnego, stabilnego i doskonale wyważonego niemyślenia, ale zanim zrozumiesz różnicę między myśleniem a refleksją, naucz się utrzymywać niemyślenie podczas medytacji; w następnych lekcjach wyjaśnię różne rodzaje myślenia i jak je rozpoznać. 

Koniec strony 3 z 3. Jeśli podobał Ci się ten artykuł, skomentuj poniżej, opisując swoje odczucia podczas czytania lub praktykowania proponowanej techniki.

2597 komentarze
  • F.A.T.A.
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    13:08 10/09/20

    Il non pensiero in meditazione sta migliorando, durante il giorno lo cerco spesso e mi aiuto concentrandomi sul praticare tecniche nel low in modo da non pensare a inutilità e perdite di tempo. Gli interventi del Low li riconosco molto bene, su di me agisce tramite le altre persone, giusto ieri si è venuta a create una situazione che in passato mi avrebbe fatto molto arrabbiare, invece me ne sono fregata e ho messo da parte le maschere che avrebbero voluto farmi offendere e stare male, la cosa è scivolata via, non mi toccano più certi comportamenti. Certo è che ho dovuto proteggermi e proseguo pure oggi perché di conseguenza invece le persone coinvolte emanano energie non buone che immediatamente ho sentito sul plesso, ho battuto pure un gomito.

  • Desiree
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    09:40 10/09/20

    Dopo tanta teoria ora credo di aver trovato il modo per farle mie e mettere nella pratica🙏

  • Desiree
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    17:35 07/09/20

    Dopo aver letto la teoria questo testo ho capito che ora potrei mettere in pratica ciò che da tempo ho ascoltato ma nella mia vita non riesco per ora ad attuare

  • Elisa
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    19:07 04/09/20

    Ho imparato a mie carissime spese a non dar retta alle mille voci nella testa. C’ qualcosa di molto più profondo e sottile che ti dà una precisa sensazione.. e tu lo sai, anche se forse quella verità può risultare scomoda, ma lo sai che c’è una voce più profonda che inevitabilmente finisce per essere ciò che si realizza. Di solito è quella meno assordante, è quella che parla direttamente al cuore.. o forse è una sensazione che viene dal cuore e che arriva fino alla testa, ma è sottile non è invadente né assordante. Sto imparando sempre più a riconoscerla, a seguirla e da quando lo faccio tutto è più chiaro e incorro in meno errori.

  • Michiko.h
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    20:34 01/09/20

    Bello grazie... Con tutta questa influenza Low il silenzio mentale e Na cosa molto importante che ci potrà aiutare a separé cie che è nostro o esterno... Ovviamente non è così facile per adesso io ci riesco ogni tanto ma è liberatorio stare in silenzio

  • Wanderer
    Medaglia per aver completato lo Step 1
    Medaglia per aver completato lo Step 2
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 4
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 6
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 7
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 9
    Medaglia per aver completato il libro Il Sigillo delle Vite Passate - Volume 1 per la 2ª volta
    Medaglia per aver completato il libro Il Sigillo delle Vite Passate - Volume 2
    Medaglia per aver completato il libro Buddha secondo Angel Jeanne - Volume 1
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    15:59 01/09/20

    È stato molto bello rileggere quest'articolo, è vero che ripassando si riscoprono cose che ci erano sfuggite e con la conoscenza degli articoli successivi riesco a comprendere e ad assimilare meglio le lezioni che ripasso. Ho ancora molta strada da fare perché a volte i pensieri negativi hanno una forte presa su di me, ma leggendo Angel mi alzo sempre di tonale e mi sento motivata ad andare avanti e migliorare sempre di più. Grazie 😁

  • danila
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    14:18 01/09/20

    Dunque non solo i nostri pensieri possono essere (e sono) influenzati da un esterno che non ci vuole bene, che ci confonde e ci porta a sbagliare. Addirittura le nostre emozioni e i nostri sentimenti seguono anch'essi la stessa sorte. Mi sono sempre resa conto dell'esistenza di grandi interferenze: troppo spesso, se ero contenta perché mi ero messa all'opera per un qualcosa, ecco che le persone attorno a me intervenivano per mettermi addosso una carica di fastidio e di nervoso da bomba H. Oppure a me medesima, davanti a qualcosa che poi a posteriori valutavo diversamente, saliva una carica di fastidio e nervoso da bomba H che avrei potuto e dovuto non avere. Il fatto di essere calma di natura rende ancora più evidente la cosa. E ho sempre dato la responsabilità alle dinamiche familiari. Che indubbiamente hanno il loro grande peso. Ma ora mi trovo davanti a chi mi dice che non c'è solo questo, che c'è qualcosa di ancora più grande, di molto più grande. Oggi, mentre mi accingevo a iniziare un lavoro molto utile, ecco un micro fatto familiare caduto a sorpresa a farmi sentire male. Ho stoppato la reazione, ho respirato, ho staccato la mente più che ho potuto. Mi sono fermata. E tutto si è sciolto, lasciandomi un sentimento opposto a quello che era deflagrato in partenza. "Conta fino a dieci prima di parlare o agire", dicevano "i vecchi" o "i saggi". Una sintesi naif di quello che in modo molto più compiuto dobbiamo fare: fermarci, respirare, non pensare, non pensare, non pensare... e trovare la chiave per entrare nella nostra evoluzione spirituale.

  • Lulu
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    11:12 01/09/20

    Ho avuto sempre la testa piena di mille pensieri, la mia mente che non si ferma un solo secondo durante l'arco di tutta la giornata. Effettivamente tanti sono futili e la mente si affolla e si affanna inutilmente, salta da un pensiero all'altro, pensieri tra loro non connessi assolutamente! Con la meditazione in non pensiero inizialmente ho avuto molta difficoltà a tenerli a bada, ma col tempo almeno durante la pratica riesco meglio a svuotare la mente e a concentrarmi. La trovo una tecnica estremamente importante, svuotare la mente per ordinare i pensieri e stabilire le vere priorità! Tante volte ho preso decisioni sbagliate proprio per questo motivo, dettate dal mio Regolatore che mi portava a seguire le scelte che il Low ha voluto per me. Adesso che sto praticando e studiando, ho la consapevolezza di tutto questo, dei pensieri non miei, che sto riuscendo a rimuovere, perché voglio che le mie scelte siano solo dettate solo dalla mia Coscienza, senza alcuna interferenza esterna.

  • SibyRo
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    09:36 01/09/20

    E' difficilissmo stare nel non pensiero, io ho grandi difficolta sopratutto quadno ho pensieri che mi bloccnao la mente (litigi, problemi, ingiustizieecc.). in effetti tramutando prima i pensieri in pensieri positivi diventa un pochino piu facile.

  • luce21
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    09:01 01/09/20

    è stato bello leggere queste pagine, mi hanno illuminata e a comprendere di come funziona la nostra mente. Grazie Angel

  • Raffae
    Medaglia per aver completato lo Step 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 2 Parte 1 su 2
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 4
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 5 per la 2ª volta
    Medaglia per aver completato il libro Buddha secondo Angel Jeanne - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro La trappola del Sushi - Volume 1
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    01:03 01/09/20

    Questo per me rimane uno degli argomenti fondamentali, se non costruiamo una base solida di non pensiero, o forse dovrei dire se non distruggiamo una struttura limitante di pensiero automatico, non avremo gli strumenti per poter lavorare. Se devo pensare alla meditazione per esempio, attualmente durante il mio concentrarmi un un chakra riesco a mantenere il non pensiero per un po' (anche tanti respiri profondi) poi capita ancora abbastanza che un pensiero mi catturi e che me ne accorga solo dopo qualche secondo. Se penso a pochi mesi fa, c'è un bel passo in avanti, ma c'è da lavorarci ancora molto.

  • Alex
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    22:06 31/08/20

    Nella meditazione col non pensiero, i primi giorni avevo molte difficoltà a praticarlo. Ora, diciamo che da 50 pensieri che avevo in una meditazione ne ho 10. La cosa positiva, (a parte la differenza del benessere fisico e mentale), e che su alcuni momenti riesco anche a riconoscere quando è il Low che ci mette il naso, e quindi a fermare quel pensiero e prendere io la decisione, mentre prima agivo di impulso!!!

  • Toma
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    21:46 31/08/20

    E davvero bello ripassare argomentò ma e cosa brutta che sembra e tutto da capo,perché trovo tanti cos'è nuovi da imparare e capire .

  • Faby
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    19:36 31/08/20

    Ho pensato spesso al fatto che le nostre azioni, i nostri pensieri, sono influenzati dall'esterno.....un bambino potrebbe crescere con idee, modi, abitudini, idee totalmente diversi, a seconda dei genitori che lo crescono, degli amici che frequenta, della società in cui vive. Spero di riuscire a conmettermi con la Coscienza Superiore e non avere più dubbi.

  • Assunta
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    19:31 31/08/20

    La nostra mente, non è totalmente nostra e inaccessibile dall'esterno;anzi è una casa con le porte aperte e senza chiavi. I pensieri esterni a noi entrano senza problemi E' un caos totale La tecnica del non pensiero ci aiuta a mettere ordine individuando quali sono i nostri pensieri e quali provengono da altre persone , energie negative e programmi energetici. Non è una tecnica facile,ci vuole addestramento e la costanza.nel meditare perché è attraverso di esso che arriveremo al risveglio Anche durante il giorno dobbiamo stare vigili e attenti ai pensieri Non possiamo combattere contro il pensiero ma possiamo addestrarlo/sostituire il pensiero negativo con uno positivo, riflettere e non ossessionarci Arrivare a pensare correttamente richiede che prima diventiamo padroni del mondo pensiero