arrow-up-circle
Wybierz fragment tekstu, który chcesz wyjaśnić (maks. 80 słów)

Ludzkie Anteny (część 2)

Ten artykuł został tymczasowo przetłumaczony za pomocą tłumacza internetowego. Oryginalny artykuł jest w języku włoskim. Jeśli chcesz pomóc nam ulepszyć tłumaczenie na swój język, skontaktuj się z nami poprzez e-mail: info@accademiadicoscienzadimensionale.it lub poprzez czat na ACD. Dziękujemy.

Strona 1 z 6

Chodzi mi o to, że tylko to, co zdecydowała się nam przekazać, a tym samym pozwolić nam wiedzieć, było tak rozległe i szczegółowe, że nie mogliśmy sobie nawet wyobrazić, ile wiedzy posiadała w sobie, a nikt o tym nie wiedział ani nawet nie podejrzewał. Mówimy o Bogini, ale w przypadku niektórych Bóstw termin ten jest zbyt redukcyjny. Niektóre Bóstwa są zbyt zaawansowane psychicznie, aby można je było uznać za "tylko" Bóstwa, termin ten jest dziś używany w odniesieniu do zbyt wielu postaci z przeszłości, które miały w sobie bardzo mało psychiki. Bogini Morrigan komunikowała się z nami, oferując nam niesamowitą wiedzę, wskazówki, jak ćwiczyć pewne techniki na bardziej zaawansowanych poziomach oraz wyjątkowe metody i strategie, które nie przyszłyby nam do głowy bez niej: to był naprawdę moment oświecenia. Wśród niezliczonych informacji, którymi postanowiła się z nami podzielić, wyjaśniła, kim lub czym są Opętani Bigoci i odpowiedziała na nasze pytania znacznie bardziej, niż byśmy się spodziewali, oferując nam wiedzę na ich temat, o której nie mieliśmy pojęcia. Dzięki Bogini Morrigan zdałem sobie sprawę, że dwaj "ludzie", z którymi walczyliśmy od tak dawna, wcale nie byli tym, czym myśleliśmy, że są. Odpowiedzi te dodały mi również otuchy, ponieważ pozwoliły mi uświadomić sobie, że nie walczę z dwoma zwykłymi Gaia's Low, którzy bez powodu wydawali się prawie odporni na nasze klątwy; te dwie istoty były znacznie mroczniejsze, niż się wydawały, ale co ważniejsze, były chronione i ładowane od tyłu. Ale Bogini Morrigan nie zatrzymała się, by udzielić nam odpowiedzi, ale raczej poprowadziła nas w Praktyce, pokazując nam, jak powinniśmy postępować od tego momentu. Jej Obecność była tak potężna w tym fizycznym Wymiarze, że podczas gdy Alexander i ja komunikowaliśmy się z Nią, Morrigan nadal wykonywała działania na planie fizycznym, upuszczając liczne przedmioty - które w naszym domu, dzięki Ochronom, nie spadają od dłuższego czasu, ponieważ byty nie są w stanie się do nich zbliżyć - otwierając drzwi pokoju i wprawiając je w ruch kilka razy podczas komunikacji, mimo że oczywiście nie było wiatru - i wydaje mi się, że nie trzeba tego precyzować! - i wreszcie, co nie mniej ważne, jej Obecność była tak namacalna, że wydawało się, że jest fizycznie obok nas, do tego stopnia, że kiedy poruszała się po pokoju, podążaliśmy za nią wzrokiem, ponieważ jej obecność była tak silna, że wydawało się, że mamy fizyczną osobę w naszym domu i patrzyliśmy na nią tak, jak patrzy się na osobę, z którą się "rozmawia"; w rzeczywistości nie wydawało się, że tam jest, była tam! Ten wieczór był niesamowity. Kiedy zakończyliśmy naszą komunikację i, jak to zwykle bywa, Obecności, które przywołujemy, odchodzą po pewnym czasie, aby wrócić do swoich napiętych harmonogramów, Bogini Morrigan postanowiła pozostać w naszym domu przez całą noc. Nierzadko zdarzało się, że Bóstwo pozostawało w naszym domu po przywołaniu, nawet jeśli odcinaliśmy połączenia, aby jej nie przeszkadzać - dobrowolnie decydując się pozostać nieco dłużej - ale nie dłużej niż kilka godzin. Morrigan, z drugiej strony, pozostała całą noc aż do następnego ranka. Pamiętam, że po zakończeniu komunikacji zwrócił się nieco bardziej w stronę naszego domu, jakby chciał go przeszukać - i kto wie, co jeszcze ćwiczył w tym momencie na poziomach wciąż niewidocznych dla nas, ale wcale nie oczywistych - i ostatecznie ustawił się przed drzwiami sypialni, wpatrując się w nie od środka, jakby chciał je sprawdzić, pełniąc rolę strażnika. Miał bardzo poważny i agresywny wyraz twarzy, jakby nie mógł się doczekać, aż jakaś mroczna obecność wskoczy do środka i spuści mu łomot. Gdybym był mroczny, nigdy nie chciałbym znaleźć się w obecności Bogini Morrigan! Ale posiadanie jej w mojej sypialni przez całą noc, strzegącej mrocznych obecności, jeszcze bardziej uświadomiło mi, jaki stan umysłu powinienem zachować w nocy. Chociaż wiele lat temu nauczyłem się zasypiać świadomie i być bardzo czujnym nawet podczas snu, aby nie cierpieć więcej uprowadzeń i podobnej przemocy ze strony kosmitów, miałem i mam tak wiele do nauczenia się od Bogini Morrigan, że nigdy nie przestanie mnie to zadziwiać.

Strona 2 z 6

Ona jest niesamowitą Obecnością. Pamiętam, jak ustawiła się przed drzwiami pokoju i nigdy nie czułam się tak chroniona i bezpieczna, jak tamtej nocy. Ale nie było to bezpieczeństwo, które powoli uspokaja cię jak matka, która mówi ci "wszystko będzie dobrze", a kiedy jesteś dzieckiem, możesz nawet w to uwierzyć, ale kiedy jesteś dorosły, odkrywasz i w pełni rozumiesz, że twoja matka nie mogła cię ochronić przed całym złem tej planety, nawet gdyby chciała, i że te słowa były tylko słowami. Nie, w tym momencie czułem się chroniony tak, jakby w moim pokoju znajdowało się dziesięć opancerzonych czołgów z najbardziej zaawansowaną bronią, jaką kiedykolwiek widziano, i były one skierowane na wszystkie strony pokoju, aby upewnić się, że wszędzie jest maksymalna ochrona. Czułem się naprawdę bezpiecznie, ponieważ miałem absolutną pewność, że żadna żywa istota nie będzie w stanie zbliżyć się do mnie tej nocy: nie żywa, to na pewno. Poszedłem spać po przećwiczeniu mojej Ochrony Psychicznej, która oczywiście była niczym w porównaniu z niezwykle potężną Ochroną wykutą przez Boginię (ale z pewnością nie zasnąłbym bez mojego zdrowego nawyku chronienia siebie, bez względu na to, jak bardzo Ona już mnie chroniła, ponieważ nie miałoby to nawet sensu!), a próba naśladowania Jej Ochrony była wielkim zaszczytem ponieważ uczenie się pewnych technik od tych, którzy praktykują na takich poziomach, jest czymś wyjątkowym. Pamiętam, że obudziłem się późno w nocy i jak to było w moim zwyczaju w tym stresującym czasie, wstałem, aby rozejrzeć się po pokoju i upewnić się, że nikogo tam nie ma. Byłem zszokowany, gdy zobaczyłem fizyczną kobietę stojącą przed drzwiami mojego pokoju, wpatrującą się agresywnie w drzwi w sposób zasadzkowy: zapomniałem, że Morrigan była w moim pokoju! Kiedy ją zobaczyłam - w bojowej postawie Bogini Kali - straciłam przytomność z powodu tego, jak przerażająco agresywna była! Po kilku chwilach wpatrywania się w Morrigan z niedowierzaniem, że wciąż tam była, tak doskonała, że była bardziej realna niż rzeczywistość, odwróciła lekko twarz, a następnie oczy, by spojrzeć na mnie bez konieczności całkowitego odwrócenia się; jej spojrzenie dodało mi wielkiej pewności siebie i powstrzymałam łzy, ponieważ to, co dla mnie robiła, sprawiło, że byłam głęboko emocjonalna, ale nie chciałam płakać przy niej i powstrzymałam się, byłam naprawdę podekscytowana. Położyłam się w łóżku i zaakceptowałam w sobie, że od tego momentu wszystko się zmieni. Czułam obecność Morrigan działającą na kilku płaszczyznach jednocześnie, starałam się zrozumieć, co robi, aby nauczyć się jak najwięcej z jej czynów. Obserwowanie takiej Bogini, gdy wykonuje swoje psychiczne zadania, jest czymś niesamowitym, czego nie da się opisać słowami, jedynym terminem, który może to oddać, jest Wszechwiedza. Następnego ranka odeszła, pozostawiając po sobie niesamowitą fortecę. Przez wiele dni czułem jej obecność zapisaną we wspomnieniach ścian naszego domu, mimo że już dawno jej nie było, tak silny był wpływ jej energii. Zawsze będę pamiętać ten moment, ponieważ był jednym z najpiękniejszych w moim życiu. Tak wielu ludzi fantazjuje o tym, jak miło byłoby przytulić kosmitów lub zobaczyć anioła pocieszającego ich pięknymi słowami. Wierzę, że nie ma piękniejszej rzeczy niż spotkanie Anioła Psychicznego, takiego jak Morrigan, który przez całą noc czuwał nade mną i dał mi niesamowitą wewnętrzną siłę i pełnię. Czułam się dzięki niej tak silna i bezpieczna, że nie obchodziły mnie uściski czy miłe słowa, doświadczałam prawdziwej demonstracji altruizmu, hojności, prawdziwej demonstracji... miłości, tak, o tę miłość mi chodzi. Morrigan nie tylko mówiła mi ładne słówka lub wypełniała moją głowę bzdurami, takimi jak kochające i pokojowe terminy (które dziś rozpoznaję tylko jako słownictwo plejadiańskie!), ale działała psychicznie, aby chronić mnie przed złem i Ciemnością. To są przykłady, które powinniśmy naśladować, a nie głupie i fałszywe piękne słowa, po których zawsze następują akty przemocy i tchórzostwa! Zamiast tego powinniśmy podążać za przykładami Potężnych Psychików, którzy bez odwracania się działają i przechodzą od razu do rzeczy. 

Strona 3 z 6

Od tego dnia zaczęliśmy działać dokładnie tak, jak nakazała nam Morrigan, wchodząc w zupełnie inny stan umysłu niż ten, którego używaliśmy wcześniej - między innymi znacznie mniej dobroduszny - a przede wszystkim polegając na niezliczonej wiedzy, którą Bogini nam objawiła. W rozdziale Sekta powrócę do tego dyskursu i wspomnę o niektórych z niesamowitych odkryć, którymi Morrigan otworzyła nam oczy tamtej nocy. Ale dobrze jest tylko przewidzieć, jak to się potoczyło z Opętanymi Bigotami. Po tym, jak Bogini Morrigan wyjawiła nam strategię, która miała zostać użyta, która obejmowała, między innymi, najpierw zaatakowanie Naukowców, a następnie Bigotów, a także niezliczonych postaci, z których wiele było "nieokreślonych" dla zwykłych ludzi - bez cienia litości wobec nich, nawet w nieświadomości - Alexander i ja natychmiast zaczęliśmy postępować zgodnie z jej instrukcjami co do joty. Kilka dni po zaatakowaniu Naukowców, a następnie Bigotów, ci ostatni wylądowali w szpitalu. Bigotka wylądowała w szpitalu jako pierwsza, pozostała tam przez około miesiąc z powodu komplikacji, a następnie musiała pozostać zamknięta w domu przez kolejne miesiące, ponieważ jej problemy zdrowotne wyraźnie się pogarszały, a sytuacja się pogarszała. W międzyczasie Bigotto zaczął mieć poważne problemy z ciśnieniem krwi, do tego stopnia, że ciągle mdlał i upadał na ziemię. Dowiedziałem się od wspólnych znajomych, że obaj Bigotto - którzy nie pojawili się po tym dniu - zamknęli się w domu i nigdy więcej nie wyszli z domu, ponieważ byli tak chorzy - nawet na zakupy - i chodzili tylko do szpitala i/lub na badania kontrolne. W kolejnych miesiącach Bigotto ponownie wylądował w szpitalu z powodu bardzo poważnych komplikacji i musiał spędzić kolejne sześć miesięcy leżąc w łóżku z powodu strasznych bólów ciała i braku energii. Bigotto spędził czas na wożeniu żony do szpitala, a następnie podróżowaniu do szpitali w bardziej odległych miastach, aby poddać się badaniom, ponieważ odkrył, że ma polipy - guzy - w okrężnicy. Później nic więcej się nie wydarzyło, poza tym, że po niesamowitej wizycie Morrigan, Bigotowie nie mieli już siły, by się do nas zbliżyć. Od tamtego dnia minęło już kilka lat i do dziś mogę potwierdzić, że rzeczy naprawdę się zmieniły. Bogini Morrigan przyniosła nam wielką pomoc, ale oczekiwała, że dobrze ją wykorzystamy i tak też zrobiliśmy. Nie chcesz marnować pomocy Bóstwa, prawda? Powiedział nam dokładnie, jak powinniśmy zaatakować Naukowców i jak zaatakować Bigotów, aby wygrać, i tak zrobiliśmy, wygrywając. Miał rację we wszystkim, nie było co do tego wątpliwości, ale to na mnie spoczywa obowiązek poświadczenia jego niesamowitej dokładności w każdym szczególe, który nam wyjawił na temat tego, co wydarzy się w przyszłości. Ostrzegła nas przed wieloma wydarzeniami, które miały się wydarzyć, a my przygotowaliśmy się najlepiej, jak potrafiliśmy, podążając za jej każdą mocną wskazówką; bardzo nas to cieszyło, wiedząc, że byliśmy z niej dumni. Kluczem do wygrania tej wojny z Bigotami, która trwała zbyt długo, było wycelowanie najpierw w Naukowców, a następnie w Bigotów, a nie odwrotnie, jak robiliśmy to wcześniej. Morrigan pozwoliła nam doskonale zrozumieć, że Bigotami były dwa automaty, dwie marionetki, dwie lalki, dwa obiekty, które wyglądały jak ludzie, ale nie miały w sobie nic żywego. Te dwie marionetki zostały całkowicie opętane, w odpowiednim czasie, przez Naukowców (wraz z kosmitami, dla których pracowali, oczywiście!), którzy pilotowali te dwie ludzkie maszyny do perfekcji, aby popchnąć je do wykonania działań całkowicie ustalonych i kierowanych zdalnie w naszą stronę przez podziemnych operatorów. Musiałem przestać współczuć tym botom, musiałem przestać myśleć, że ci ludzie byli ludźmi jak każdy inny; wcale nie byli, byli jak bomby zegarowe, które po naciśnięciu przycisku pilota eksplodowały na mnie, by wyrządzić jak najwięcej szkód. Musiałem przestać postrzegać ich jako ludzi, ponieważ byli tylko dwoma opętanymi obiektami. Wcześniej było zbyt wiele sytuacji, które powinny mi to uświadomić, na przykład wszystkie te razy, kiedy Bigot mówiła po zmianie głosu, co sprawiało, że brzmiała jak inna osoba; myślałem, że to po prostu ze względu na starość wywołującą jej dwubiegunowość, zamiast tego Bigot zmieniała osobowość, ponieważ w środku była sztucznie opętana przez naukowców, którzy operowali nią z daleka.

Strona 4 z 6

Bigot, który w jednej chwili krzyczał na ciebie, a w drugiej uśmiechał się do ciebie z miną podłego oszusta, był całkowicie opętany przez Żółtych. Musieliśmy jednak dowiedzieć się o nim czegoś więcej i byliśmy zaskoczeni, jak wiele informacji udało nam się zdobyć, co opiszę w kolejnych rozdziałach. Mimo że Bigoci przestali nas ścigać z powodu wszystkich swoich fizycznych i psychicznych dolegliwości, nie przestaliśmy ich atakować, ponieważ, jak wcześniej wspomniano, wrogowie zdecydowali, kiedy rozpocząć wojnę przeciwko nam, ale to my zdecydujemy, kiedy wojna się skończy. Zbyt łatwo było uciec i przestać nas krzywdzić tylko dlatego, że czuli się chorzy i co miesiąc trafiali do szpitala. Czego oni oczekiwali, że po latach torturowania nas będziemy się nad nimi litować? Przestali nas prześladować, stresować, obrażać i torturować, ponieważ czuli się źle, a nie dlatego, że nam współczuli, więc dlaczego mielibyśmy przestać ich atakować? Dopiero co zaczęliśmy. Dowiesz się później, ile przygód musiało minąć od przybycia Morrigan i ile się wydarzyło, niektóre z nich były śmieszne. Bogini ostrzegła nas, że sytuacja ulegnie zmianie, oczywiście wyjaśniając, co będziemy musieli zrobić, aby do niej doprowadzić; nie zmieni się sama, nie robiąc nic! Ale w międzyczasie ostrzegła nas również, że nie doceniamy tych dwóch ludzkich broni, twierdząc, że są zwykłymi ludźmi, dwoma szalonymi starcami. Bogini ostrzegła nas, ujawniając, że byli to niezwykle mroczni "ludzie", których widziała i znała wcześniej, ostrzegając nas, że nie powinniśmy ich lekceważyć, ponieważ nie zdawaliśmy sobie sprawy z tego, jak byli mroczni i okrutni. Jej silna komunikacja ostrzegła nas i zmusiła do otwarcia oczu. Zanim przejdziemy do opisu tych komunikatów od Bogini, skoncentrujmy się na metodzie, której użyliśmy, aby wygrać tę niekończącą się wojnę z Bigotami. Zarówno ludzkie Anteny, jak i opętani Bigoci byli dwoma chodzącymi fizycznymi Antenami, ale bez sygnału z góry te Anteny nie działają. Dlatego powinniśmy przestać skupiać się wyłącznie na Antenach i zwrócić naszą uwagę na to, kto lub co wytwarzało sygnał. Innymi słowy, Bigoci byli dwiema Antenami popychanymi i napędzanymi na odległość przez kogoś, tj. przez Naukowców, i musielibyśmy ich zestrzelić - prawdziwy problem w tej sytuacji - aby wyłączyć również Anteny. Rezultat był bardzo jasny i zwięzły, ponieważ gdy tylko Alexander i ja zaczęliśmy atakować Naukowców, nagle ludzkie Anteny wyłączyły się i przestały nas atakować. Ale jeszcze bardziej interesujące było to, że te same Anteny zaczęły obrywać, jakby nie były już przez nikogo chronione. Zdaliśmy sobie sprawę, że to nie była tylko figura retoryczna! Kiedy atakowaliśmy bigotów, wydawało się, że są przez kogoś chronieni i wzmacniani. Ale kto marnowałby czas i energię na wzmacnianie pozycji dwóch dwubiegunowych staruszków? - zastanawialiśmy się - ale tak właśnie było, ci dwaj ludzie byli wykorzystywani jako ludzkie anteny, a ponieważ widzieli, że to działa, Naukowcy nadal ich wzmacniali i chronili, aby pozostali zdrowi i kontynuowali swoją mroczną pracę przeciwko nam. Zastanawialiśmy się więc, gdzie skończyli za każdym razem, gdy ich atakowaliśmy, znikali na kilka miesięcy - dając nam poczucie, że nigdy nie wrócą żywi - a potem nagle pojawiali się ponownie, jakby nigdy nic się nie stało. Skąd wzięło się to dziwne żelazne zdrowie, którego nie miał żaden inny wróg przed nimi? Absurdalnie wydawało się, że pokonanie Starożytnego było mniej stresujące niż pokonanie tych dwóch Opętanych Bigotów. Mimo to, Pradawny był bardzo silnym i przerażającym Mrocznym Psionikiem i absurdem było umniejszanie jego wartości poprzez porównywanie go do dwóch starych worków błota. Biorąc ponadto pod uwagę, że zaatakowaliśmy i pokonaliśmy Pradawnego, gdy Alexander i ja byliśmy jeszcze młodsi niż wtedy, a zatem mniej doświadczeni niż staliśmy się właśnie z powodu doświadczenia w walce z Pradawnym, Wampirem i przeciwko Pomarańczowym i Reptilianom - i wszystkim wrogom z tego samego okresu, których nie będę powtarzał jeden po drugim - jak ci dwaj niepraktykujący i wcale nie psychiczni ludzie mogli być tak potężni, aby wytrzymać nasze ataki?

Strona 5 z 6

Bogini Morrigan odpowiedziała na wszystkie nasze pytania i nie tylko, a w rozdziale Sekta jeszcze do tego wrócę. Starożytny był bardzo potężnym wrogiem i do dziś uważam go za najpotężniejszego ludzkiego medium spośród wszystkich, z którymi do tej pory walczyliśmy. Niestety, na świecie nie ma zbyt wielu psychicznych ludzi. Niemniej jednak porównywaliśmy Starożytnego - człowieka i potężnego Psychika - z dwoma ludźmi, którzy nie mieli w sobie nic psychicznego, ale za plecami mieli setki podziemnych agentów wykorzystujących ich na odległość, opętując ich bezlitośnie. Nie walczyliśmy z dwoma starszymi dżentelmenami, walczyliśmy z armią naukowców i wojskowych, którzy przez lata badali nas co do milimetra i znali każdą informację na nasz temat. Po prostu, widzieliśmy przed sobą dwóch ludzi, ale "wewnątrz" lub "za" nimi były ich setki. To był pierwszy powód, dla którego na pierwszy rzut oka ci dwaj opętani bigoci wydawali się potężniejsi - absurdalnie! - niż Starożytny, ale szybko odkryliśmy, że to tylko pozory, oszustwo. W rzeczywistości do dziś powtarzam, że nie było żadnego porównania i że Starożytny, który zginął po naszych atakach psychicznych, nadal jest najsilniejszym Mrocznym Ludzkim Psychikiem, jakiego do tej pory napotkaliśmy. Kiedy zaczęliśmy atakować Naukowców, Bigoci upadli jak puddingi roztrzaskane o ziemię. Ale to, co sprawiło, że zdaliśmy sobie sprawę, jak wielu pionków Naukowcy naprawdę używali wokół nas, nie rozpoznając ich od razu jako takich, było to, że od tego momentu nie tylko Bigoci upadli, ale wiele innych osób, które sprawiały nam kłopoty w przeszłości, nagle zaczęło doświadczać tak wielkich problemów w swoim życiu, że zostali zmuszeni do opuszczenia nas na dobre. Innymi słowy, nawet ludzie, których nie od razu rozpoznaliśmy jako Antenowców, zaczęli się od nas odsuwać i przestali sprawiać nam kłopoty od momentu, gdy Alexander i ja zaatakowaliśmy Naukowców. Aby dać przykład, który pozwoli ci zrozumieć tę koncepcję, to tak, jakbym każdego dnia odczuwał bóle we wszystkich częściach ciała: ból głowy, sztywność karku, ból zęba, ból gardła, tak wiele bólów wszędzie, które najwyraźniej nie mają ze sobą nic wspólnego, ponieważ wszystkie są bardzo silne i każdy z nich wydaje się dotkliwy. Pewnego dnia idziesz do dentysty, odkrywasz, że masz zepsuty ząb i umawiasz się na wizytę, by go wyleczyć. Nagle wszystkie bóle znikają: ból głowy, o którym myślałeś, że nie ma z nim nic wspólnego, znika; ból szyi, o którym myślałeś, że nie ma z nim nic wspólnego, znika; wszystkie bóle, od gardła po szczękę i wszelkie inne dolegliwości, znikają. Chociaż nie byłeś świadomy, że wszystkie one były spowodowane tym samym problemem, którym był zepsuty ząb, od momentu jego wyleczenia wszystkie inne problemy magicznie znikają. Ci Naukowcy trzymali niewiarygodną ilość ludzkich anten, które okazały się być prawdziwą siecią ludzi, którzy nie wiedząc jak i dlaczego, odebrali sygnał w swoich głowach, który popchnął ich do przyjścia przeciwko nam i spowodowania nam problemów. Od momentu, w którym zaatakowaliśmy naukowców, ludzie ci przestali odbierać mroczne sygnały przeciwko nam, ponieważ bezpośrednio celowaliśmy w "komputer-matkę" lub "podstawową maszynerię", z której wszystko się narodziło, zaczęło i rozszerzyło jak sieć społeczna w wymiarze fizycznym. Tym naukowcom udało się stworzyć wokół nas sztuczną sieć ludzi, którzy nie znali się nawzajem, ale byli napędzani tymi samymi impulsami elektrycznymi, które docierały bezpośrednio do ich mózgów i prowadziły ich do opowiedzenia się po naszej stronie. Od momentu, w którym zaczęliśmy atakować tych Naukowców, Anteny przestały nas prześladować i upadały jedna po drugiej, tak jakbyśmy zaatakowali ich bezpośrednio. W tym momencie byłoby absurdem nie zdawać sobie sprawy, że za naszymi plecami są kosmici, ale także wielu ludzi pracujących dla nich, którzy są w stanie manipulować siecią ludzi i popychać ich do wykonywania dokładnie tych samych działań, bez możliwości zastanowienia się, czy działanie, które wykonują, jest właściwe, czy nie. 

Strona 6 z 6

Są to sygnały wprowadzane bezpośrednio do ich mózgów, broń psychotroniczna używana wobec mas, aby posiąść mózgi niektórych - wielu - ludzi i całkowicie podporządkować sobie ich wolę, zmuszając ich do posłuszeństwa bez możliwości myślenia inaczej. Ale w jaki sposób udaje im się stworzyć tę sieć połączonych ze sobą ludzi, do tego stopnia, że wystarczy nacisnąć przycisk, aby wszyscy ci ludzie wykonali dokładnie to samo działanie i wszyscy udali się dokładnie w tym samym kierunku? Udaje im się to dzięki niezliczonym chipom osadzonym w naszych mózgach. Poprzez praktykę możemy i musimy się ich pozbyć, aby nie opętały również nas. Poprzez praktykę możliwe jest złagodzenie manipulacji i osłabienie ich do punktu, w którym możemy rozbić te przeklęte chipy i uwolnić się od sztucznego systemu, który tworzyli i realizowali za naszymi plecami przez wiele lat. Ale jeśli zignorujemy Praktykę, aby marnować nasze dni i życie na fałszywe, celowo stworzone zobowiązania, które mają nas rozproszyć, w końcu zostaniemy przytłoczeni przez System, tak jak wielu ludzi wokół nas. Nie ma dnia, abym nie dziękował Bogu za to, że popchnął mnie na ścieżkę Praktyki, ponieważ do dziś świadomość, że mogę rozumować swoim mózgiem i zamiast tego obserwować, jak wielu ludzi wokół nas jest włączanych i wyłączanych przez sygnał elektryczny, bez ich wiedzy, przyprawia mnie o dreszcze. Praktyka jest wszystkim i nigdy nie przestanę tego powtarzać: to nie słowa uratują nam życie, to praktyka, którą musimy i będziemy musieli wykonywać każdego dnia, nigdy nie dając się pochłonąć sztucznemu niskiemu i rozproszonemu przez ludzkie anteny. Zdałem sobie również sprawę, że wszystkie te doświadczenia, które miałem wcześniej, zbyt wiele, aby je wszystkie opisać, ale które podsumowuję po prostu jako tak wiele wydarzeń, w których przez chwilę widziałem kamery w oczach obserwujących mnie ludzi, nie były tylko uczuciami. Moja sąsiadka - z pierwszego mieszkania - która każdego dnia, gdy wychodziłem z mieszkania, punktualnie otwierała drzwi wejściowe i wskazywała na mnie tymi oczami, które wyglądały jak kamery, nie była tylko uczuciem. Inny sąsiad, który, gdy na mnie patrzył, jego oczy szkliły się i na kilka chwil stawały się całkowicie czarne, wąskie, a potem nagle pojawiało się małe światło, oferując wyraźne podobieństwo do obiektywu aparatu fotograficznego strzelającego maleńką lampą błyskową, to nie były tylko pozory. Wszystkie te chwile, kiedy spotykałem ludzi, którzy wydawali się normalni, ale nagle zmieniali spojrzenie, wpatrywali się we mnie w bardzo dziwny sposób, a potem nagle znów stawali się "normalni", jakby zostali zresetowani, to nie były tylko przypadki. Doświadczenie na Sardynii, gdzie widziałem, jak "moi rodzice" zamarli, jakby byli dwoma manekinami czekającymi na reaktywację, nie pozostawiało wątpliwości co do tego, co się dzieje. Ale odkąd zaczęliśmy atakować naukowców, wszystko nabrało sensu i stało się o wiele bardziej realne. To, co dzieje się w tej chwili w historii, wykracza poza wszelką wyobraźnię i wszelkie filmy science fiction, które próbowały nas ostrzec między scenami filmowymi od przeszłości. Od 2022 Ocalałych z Truman Show po Cell, pierwszy film wydany w latach 70., który opowiadał o fałszywej pandemii, bezsensownych maskach i wszystkim, co wydarzyło się dobre pięćdziesiąt lat później, jasne jest, że wszystko zostało wcześniej ustalone i zorganizowane i nie ma już sposobu, aby uciec od prawdy. Do nas należy decyzja, czy widzieć i czy praktykować, aby nie zostać utopionym przez tę powszechną powódź, która najpierw udusi, utopi i zabije wielu ludzi od wewnątrz, a potem od zewnątrz.

Koniec strony 6 z 6. Jeśli podobał Ci się ten artykuł, skomentuj poniżej, opisując swoje odczucia podczas czytania lub praktykowania proponowanej techniki.

0 komentarze
  • penelope
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    07:24 04/07/22

    Non avevo mai sentito nominare la Dea Morgan,e l'hai presentata con la sua immensa potente grandezza .Più che altro mi ha colpito il fatto che lei ha scelto di venire da voi ,lei ha scelto di rimanere tutta la notte che come posso solo immaginare è una cosa..sensazionale .praticamente lei conferma quello che siete voi due Tu e Alexander.Ma che esperienza meravigliosa deve essere stata anche per voi due.Solo cercando di capire si apre un mondo di sensazioni.mi ha colpito quel cinquant'anni dopo sta accadendo ciò che ci avevano fatto vedere con i film...tutto era già stato deciso.una volta non avrei avuto questa verità dentro,ma adesso c'è l ho e talmente radicata che ogni volta arriva qualcosa di nuovo ,mi chiedo dove vogliono arrivare,cosa devo aspettarmi,sto legando tutti i fatti di tanti anni specialmente anomali e strani a ..dove vogliono arrivare.quello che capisco non mi piace e lo combatto,ma mi piace sempre meno il fatto che siano da sempre stati aiutati da innumerevoli antenne umane e non gli abbiamo dato ne peso ne attenzione.vengono sempre più alla luce avvenimenti ,attimi dove qualcosa ti ha fatto chiedere perché?sia di un atteggiamento di uno sguardo ecc che ti ha colpito lo hai riconosciuto anomalo e ti sei chiesto che stava succedendo...fino a terminare con "mi sono immaginata"questo non deve succedere più e anche io ringrazio immensamente di aver trovato voi.e pratico perche tante altre persone trovino ACD.l unione fa la forza e con le guide che abbiamo qui,sono sicura che le antenne faranno in molte una bruttissima fine

  • Notte
    Medaglia per aver completato lo Step 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 5
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 6
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 9
    Medaglia per aver completato il libro Il Sigillo delle Vite Passate - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro Buddha secondo Angel Jeanne - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro La trappola del Sushi - Volume 1
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    20:33 03/07/22

    Che emozione l’esperienza con la Dea Morrigan, significativo il fatto che sia arrivata mentre tu invocavi un’altra Divinità, molto interessante, era di Morrigan che avevi davvero bisogno e lei è venuta. È emozionante e commovente leggere del tuo rapporto con le divinità e mi sento così fortunata di poterne essere partecipe attraverso i tuoi racconti. Chissà che sensazione hai provato. Quindi bisogna attaccare prima chi c’è dietro le antenne, me lo ricorderò.

  • Francis
    Medaglia per aver completato lo Step 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 2 Parte 1 su 2
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 4
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 5
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 6
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 7
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 9
    Medaglia per aver completato il libro Il Sigillo delle Vite Passate - Volume 1
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    01:26 03/07/22

    Il racconto dell'incontro con la Dea è già emozionante. Anche se non posso nemmeno minimamente immaginare nè avvicinarmi all'idea di quello che può essere. Questo aiuto che avete ricevuto che può sembrare solo in riferimento agli accadimenti della vostra vita, è un aiuto che, in generale comprende tutti , perchè richiamare una Divinità sul piano terreno , penso sia una cosa rara, fortuita e solo grazie alle vostra presenza già Divina. Richiamare un Dea puo' voler dire un grande aiuto per questa dimensione. Quindi Grazie di questo. La scena raccontata è incredibile , anche il momento del risveglio e l'aver scoperto che era rimasta tutta la notte. Anche quando parli della protezione, il tutto fa comprendere un aspetto molto profondo dell'accaduto. E , sì purtroppo al mondo c'è molto buonismo e poca azione, questo racconto dimostra pienamente questa cosa , anche se può sembrare che non abbia un nesso. Ma l'influenza dei pleiadiani ha evidenziato quanto abbiano fatto con la manipolazione mentale, perchè una delle cose che affligge questa epoca è il bipolarismo di chi parla di amore e poi non pratica nulla per aiutare. Ognuno insegue solo ciò che gli serve. Ma un detto recita: "quello che vuoi dev'essere tenuto nella stessa mano di quello che dai". Me l'avevo segnato perchè serviva anche a me , e lo intendo come: quello che pretendi te lo devi guadagnare. Da quando avevo letto dei due bigotti , fin dall'inizio , mi davano un bel pò di inquietudine. L'aspetto violento della persecuzione , insieme a quello finto buonista , appare molto come la follia dilagante che c'è in molti contesti, e che serve a far cadere le persone vittime dell'oscurità . Poi comunque hai specificato la panoramica sulla società e i film che ne hanno fatto, perchè dietro c'è sempre la regia di scienziati e alieni. Molte persone, a cui è venuto un minimo di dubbio sui governi e i burocrati marionette, si sbattono per sapere chi ci sia dietro, e ascoltano fonti (forse sempre quelle), che si dicono sicure di chi ci sia, ma senza spiegare nulla. Oltre ad aver fatto anni fa un sogno con uno o più scienziati, quando andavo a scuola ricordo che avevo dei rari casi, in cui per un secondo o meno mi spegnevo, cioè non ero più presente psichicamente , e sembrava una cosa artificiale. Devono essere parecchi anni che mettono a punto queste armi, perchè i fatti inspiegabili su cambiamenti di personalità o possessioni , sono stati citati molte volte, anzi ci sono definizioni psichiatriche per simili casi , che altro non sono che manipolazioni mirate. Grazie!

  • nausicaa
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 4
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 5
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 7
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    18:14 02/07/22

    Davvero spettacolare la comunicazione e l'aiuto che avete avuto dalla Dea Morrigan!! Non la conoscevo prima del tuo racconto, ma è emersa una figura davvero forte, agguerrita, estremamente saggia e amorevole che oltre a darvi preziosissimi consigli su come agire, su come migliorare le tecniche, sul futuro degli eventi è rimasta nella vostra casa a proteggervi da qualunque nemico dando vera dimostrazione con i fatti, anzi con azioni psichiche di chissà quale evoluto livello, di cosa sia l'amore per il prossimo. Più volte ci hai suggerito la strategia di attaccare chi c'è dietro ai nostri problemi in modo che annientato l'autore cada direttamente tutto il teatrino allestito per l'occasione , grazie per aver condiviso questo prezioso insegnamento della Dea Morrigan.

  • Alina
    Medaglia per aver completato lo Step 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 4
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    16:27 02/07/22

    L'esperienza con la dea Morrigan è stata pazzesca, leggevo e cercavo di immaginare la scena tanta era la commozione che provavo. Mi ha dato tanta felicità per te e Alexander che siete stati onorati dellla sua visita nonché meravigliata dalla sua decisione di rimanere a guardia della tua casa tutta la notte senza che tu sapessi nulla e scoprendolo solo al mattino. Questo mi ha fatto comprendere la grande generosità della Dea, ma mi ha dato un'ulteriore prova della vostra grandezza. Ho provato tanta tenerezza per te che ti sei commossa quando al mattino ti sei svegliata e hai compreso che la Dea era rimasta a proteggere e chissà in quale modo potente la tua casa. Ho trovato inquietante la storia dei bigotti e di chi ci fosse dietro a manovrarli, maledetti scienziati e militari che hanno la capacità di spingere segnali nel cervello delle persone sottomettendole alla loro volontà riuscendoci grazie ai chip che gli alieni ci impiantano nel cervello durante i rapimenti. E se venissero attivati i nostri di chip? vivo con questa consapevolezza ma una bella svegliata l'ho avuta leggendo i volumi sugli alieni, e ultimamente cerco di dedicare più tempo alle pratiche e alla meditazione perchè in esse sta la nostra salvezza cerco di essere sempre consapevole durante la giornata, queste cose Angel non fa che ripetercele. e cavolo ascoltiamola!

  • mandarino71
    Medaglia per aver completato lo Step 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 2 Parte 1 su 2
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 4
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 5
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 6
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 7
    Medaglia per aver completato il libro Buddha secondo Angel Jeanne - Volume 1
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    15:18 02/07/22

    Eh sì se non conoscessi ACD e non avessi letto tutti gli altri volumi, leggendo adesso questo documento, penserei che fosse la sceneggiatura di qualche film del genere fantascientifico. Eppure è tutto vero e per non cascare nella loro trappola di farci dimenticare ciò che è vero, non possiamo fare altro che praticare adesso e per sempre. Il problema grosso sarà spiegare questo a chi adesso è incosciente e che se non inizia un percorso spirituale, non potrà mai capire.

  • Rodica
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    20:12 01/07/22

    Mi sono emozionata tantissimo leggendo della vostra comunicazione con la Dea Morrigan che si è mostrata in tutta la sua Potenza, per darvi insegnamenti molto importanti, rivelando le strategie per sconfiggere i scienziati e i due bigotti. Provo sempre più ammirazione verso Angel e Alexander e il loro immenso sapere,la loro forza e coraggio che ci spiegano sempre la Verità e come Praticare per proteggersi.Un passo alla volta ci accompagnano alla scoperta degli alieni.Grazie di cuore.

  • Madda
    Medaglia per aver completato lo Step 1
    Medaglia per aver completato lo Step 2
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    15:34 01/07/22

    Il raccontato con la dea Morrigan da molta forza solo nel immagine le scene, figuriamoci poter comprendere quanto essa sia potente! Molto interessante anche i consigli che lei vi ha fornito per poterci sbarazzare, e noi dobbiamo prendere spunto! Interessante come dietro agli bigotti c'erano davvero un esercito intero che guidava non solo loro ma una rete di persone intorno a voi. Anche a me e capitato parecchie volte di vere lo sguardo della persona che mi guardava che cambiava improvvisamente per poi ritornare "normale come in precedenza! Mi chiedo cosa si potrebbe fare in quei momenti!

  • Karen
    Medaglia per aver completato lo Step 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 4
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 5
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 7
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 9
    Medaglia per aver completato il libro Il Sigillo delle Vite Passate - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro Buddha secondo Angel Jeanne - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro La trappola del Sushi - Volume 1
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    15:35 30/06/22

    Questo capitolo è di una Forza unica!!! L'esperienza con la meravigliosa Dea Morrigan è qualcosa di indescrivibile, mi sono emozionata e posso solo lontanamente immaginare l'emozione che hai provato, nel sentirti protetta per davvero da una Potente Divinità, che vi ha lasciato insegnamenti di altissimo valore e che ha praticato per difenderti. Il vero altruismo è agire per gli altri, non le belle parole che lasciano il tempo che trovano! È un insegnamento importante che ci hai trasmesso in questi anni in cui ci hai sempre protetti, molto più di quanto possiamo immaginare, e sei stata d'esempio per imparare ad agire davvero per il bene degli altri, che significa praticare per loro!! L'esperienza con i Bigotti posseduti è stata davvero tosta, ma grazie alla pratica si è potuto risolvere, e come sempre hai dimostrato la tenacia che bisogna avere in guerra e in ogni obiettivo, andando a praticare fino a quando non si sarà definitivamente risolto, senza fermarsi per pietà o peggio ancora per pigrizia! In questo documento ho trovato risposte ad alcune domande che avevo sulle Antenne, in particolare avevo notato come alcune sembravano proprio "attivarsi" insieme, nonostante non si conoscessero per nulla e fossero molto lontane tra loro!! La parte sui chip è estremamente importante, in questo periodo ho ripreso la pratica sui chip concentrandomi sulla zona della testa, sentivo di averne bisogno e dopo questo capitolo continuerò ancora. Grazie infinite Angel, ci stai aprendo davvero un mondo!!

  • Mary
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    14:33 30/06/22

    L'esperienza con la Dea Morrigan l'ho trovata meravigliosa, il suo altruismo e amore è stato davvero grande rimanendo tutta la notte a proteggervi dopo aver non solo risposto alle vostre domande ma anche rivelandovi ben altro. Sicuramente se una Divinità così importante e potente abbia deciso di aiutarvi è perchè siete Anime Speciali e lo meritate, voi state aiutando l'umanità ogni giorno, meritate davvero il meglio del meglio, sono veramente fortunata ad averti incontrata Angel! Questo libro non finisce più di stupirmi, la rivelazione e spiegazione di come e quanto gli scienziati e alieni riescono a possedere una persona per scagliartela contro, mi ha aperto ancora di più gli occhi, il fatto che agiscono creando diverse antenne intorno a noi, che in apparenza non hanno niente in comune, è un buon metodo per far si che non ci si accorga subito che dietro a tutto ciò ci sia un unico mandante in quanto, non avendo alcun collegamento apparente, si tende a vedere le situazioni singolarmente. Sono contenta per la fine che hanno fatto i due bigotti posseduti, li ho vissuti per tutto il tempo che ne hai parlato come un vero incubo. La frase con la quale hai chiuso il capitolo mi ha lasciato un punto di riflessione ma anche un pò di amaro in bocca al pensiero che molte persone "affogheranno"...

  • Davide (Dan)
    Medaglia per aver completato lo Step 1
    Medaglia per aver completato lo Step 2
    Medaglia per aver completato lo Step 4
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 2 Parte 1 su 2
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 4
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 5 per la 2ª volta
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 6
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 7
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 9
    Medaglia per aver completato il libro Il Sigillo delle Vite Passate - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro Il Sigillo delle Vite Passate - Volume 2
    Medaglia per aver completato il libro Buddha secondo Angel Jeanne - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro La trappola del Sushi - Volume 1
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    01:27 30/06/22

    Wow che Potenza questo capitolo!!!!! E' meravigliosa l'esperienza che avete avuto con la Dea Morrigan, una vera e grandiosa Divinità che è stata molto altruista e gentile con voi, al punto che ha risposto alle vostre domande, ci ha insegnato, consigliato, ha praticato ed è pure rimasta tutta la notte a vegliare su di voi!! Wow ma che meravigliaa!!! E' bello sapere che era fiera di voi, che state reggendo il mondo. Chissà che Protezioni indistruttibili è in grado di creare, si può solo essere ammirati, osservare e imparare, ringraziando di poter imparare dal loro esempio. Col suo grande aiuto avete capito come debellare il problema delle Antenne, a partire dai bigotti posseduti, che finalmente sono caduti!!! Che goduria saperlo!! Ci hai spiegato molte volte in questi mesi di praticare prima su chi c'è dietro e poi su chi abbiamo davanti, questo insegnamento che ti ha dato la Dea Morrigan l'abbiamo implementato anche noi nella pratica grazie a te. Mi preoccupa veramente leggere che le persone possono essere attivate con un segnale da un apparecchio tecnologico, da parte di umani o alieni, ringrazio Dio di aver trovato ACD e aver iniziato a praticare, perché non vorrei mai e poi mai essere una pedina così, pronta da essere usata, nemmeno per un secondo. Per questo voglio impegnarmi ancor di più a eliminare i chip che ho dentro, come sto già facendo, ma ora lo farò ancora di più, non voglio mai più essere usato come una pedina, voglio essere libero e voglio spaccare la testa e i corpi putridi di questi alieni di merda, e spaccare le facce e i coglioni degli umani traditori che lavorano per loro. Grazie alla pratica abbiamo la possibilità di non comportarci da zombie, possiamo essere Vivi, la pratica è la Salvezza per davvero. Mi sembra più che giusto che abbiate continuato a praticare sui bigotti anche se erano già in ospedale, vige il sacrosanto insegnamento "loro hanno deciso quanto iniziare e noi decideremo quando finire". Grazie alla Dea Morrigan avete scoperto un ulteriore tipo di azione da parte degli alieni: usare una rete di persone telecomandate contro di noi, e ci riescono grazie ai chip nei loro cervelli. Questo è un insegnamento grandioso che ci offre le chiavi per comprendere e per agire verso questa strategia utilizzata dai nostri nemici. Ecco perché hanno rapito e inchippato praticamente tutta la popolazione, ecco a che altro fine gli poteva servire, e capisco ancora di più la forte insistenza a iniettarsi il siero per prendersi ancora altri chip. Grazie per questi monumentali insegnamenti e grazie per la condivisione di questa meravigliosa esperienza!!

  • ile376
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 4
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 5
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 6
    Medaglia per aver completato il libro Buddha secondo Angel Jeanne - Volume 1
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    15:56 29/06/22

    Le tue esperienze con le Divinità sono sempre super affascinanti e da come le racconti hanno quel sapore di "magico"! Sei riuscita a trasmettere tutta la positività e la carica che la potente Dea Morrigan ti ha dato e a trarre ogni tipo di beneficio dai suoi insegnamenti mettendoli in pratica alla lettera.. dobbiamo riflettere su questo e su come SE anche noi mettiamo in pratica i Tuoi insegnamenti alla lettera possiamo davvero cambiare la situazione, tu sai cosa è giusto e cosa no, tu hai imparato dai più potenti psichici e rientri a pieno titolo tra di loro per quanto mi riguarda. Prima di conoscere te e la tua accademia ero completamente a digiuno di qualsiasi tipo di arte psichica, di pratiche e tecniche psichiche, quindi per me le tue parole valgono quanto quelle della Dea per te.. non le ho sempre seguite alla lettera come hi fatto tu con le varie Divinità, questo lo devo ammettere, più per pigrizia e apatia e non per sfiducia, ma mi sto rendendo conto sempre di più che l'unica maniera per uscire vivi da tutto questo è seguire fedelmente le tue/vostre istruzioni psichiche e non solo. Grazie a queste pagine mi sto "svegliando" un pò di più e capisco che il mio modo di attaccare è sempre stato troppo debole, blando, e troppo alla rinfusa.. sto iniziando (piano ma ci arrivo) a capire dove è meglio colpire ed iniziare, quindi per il mio modestissimo parere questi scritti hanno un valore inestimabile e sono di un'utilità pazzesca!

  • Tali
    Medaglia per aver completato lo Step 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 2 Parte 1 su 2
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 4
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 5 per la 2ª volta
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 9
    Medaglia per aver completato il libro Il Sigillo delle Vite Passate - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro Buddha secondo Angel Jeanne - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro La trappola del Sushi - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro Mangiare sano - Mese 1
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    12:30 29/06/22

    L'esperienza con la Dea Morrigan è incredibile, leggerla mi ha bloccato il fiato, è pazzesco che sia anche restata a proteggere tutta la notte la vostra casa! Il mio grande sollievo è arrivato nel sapere che i bigotti sono finiti in ospedale con dolori atroci, che bello, finalmente giustizia dopo anni di torture che vi hanno indotto. La furbizia degli scienziati è stata anche prendere e potenziare degli apparenti semplici vecchietti, che oltre ad essere pazzi non sembravano oscuri, però non riuscivate a comprendere perché siete riusciti ad abbattere oscuri molto forti e loro invece tornavano belli e forti come se nulla fosse! Tutta questa storia è assurda e incredibile, non solo ci ritroviamo gli alieni contro ma centinaia di soggetti della nostra specie. Ero curiosa di conoscere e proprio ieri mi stavo chiedendo come funzionassero gli impulsi dallo scienziato alla persona, ovviamente i chip.. Tutto questo motiva ancora di più ad eliminarli dal nostro corpo per poter essere davvero noi stessi

  • Phoebe
    Medaglia per aver completato lo Step 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 2 Parte 1 su 2
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 4
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 5
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 6
    Medaglia per aver completato il libro Buddha secondo Angel Jeanne - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro La trappola del Sushi - Volume 1
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    10:30 29/06/22

    é stata straordinaria la fortissima esperienza avuta con la dea Morrigan,che vi ha fatto scoprire cose davvero fondamentali sul periodo attuale,dandovi indicazioni sulle pratiche da compiere e addirittura stando tutta la notte in camera per proteggere e per fare chissà cos'altro a livelli che nessuno di noi riesce a concepire. Da queste rivelazioni capiamo che il problema principale è sempre quello da sradicare per primo,in questo caso contrattaccare gli operatori sotterranei per far crollare tutte le loro pedine,in questo caso i bigotti posseduti. è una lezione da cui imparare,perchè se notiamo che ci sono persone che ci vengono contro nella nostra vita,senza motivo,queste possono essere marionette e sappiamo dove rivolgere le nostre pratiche per vincere. Con tutte le distrazioni che ci mettono e quello che stanno facendo da anni gli operatori sotterranei,oltre che i pleiadiani,meritano di subire una giusta punizione grazie alle tecniche da compiere contro di loro. Il pensiero di poter essere manipolati a causa dei chip mette i brividi,ecco perchè dobbiamo praticare per liberarcene e praticare per il mondo,per ridurre la portata dell'alluvione.

  • Chiara
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 4
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 5
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 7
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    22:20 28/06/22

    Mi sono talmente emozionata all'inizio che mi veniva da piangere. L'immensa Dea Morrigan è stata incredibile, vi ha rivelato un sacco di conoscenze, vi ha guidati e illuminati della sua saggezza. Poi è rimasta con voi, a proteggere e chissà che infinite altre tecniche. Sono rimasta a bocca aperta e con tanta tantissima ammirazione. Voi avete colto subito il suo aiuto agendo come da lei suggerito e avete vinto. I due bigotti le hanno prese come si deve e non si sono più fatti vedere, impegnati a soffrire. Precedentemente si allontanavano solo di qualche mese perché erano più che protetti, ma quando sei andata direttamente alla fonte non hanno avuto più protezione, e tutte le altre persone manovrate dalla stessa fonte si sono allontanate. Grazie per tutte queste rivelazioni. Comprendere per bene cosa sono le antenne umane è importantissimo!