arrow-up-circle
Wybierz fragment tekstu, który chcesz wyjaśnić (maks. 80 słów)

The Orange - Sztuczna inteligencja, która przyspiesza czas (część 9)

Ten artykuł został tymczasowo przetłumaczony za pomocą tłumacza internetowego. Oryginalny artykuł jest w języku włoskim. Jeśli chcesz pomóc nam ulepszyć tłumaczenie na swój język, skontaktuj się z nami poprzez e-mail: info@accademiadicoscienzadimensionale.it lub poprzez czat na ACD. Dziękujemy.

Strona 1 z 10

W miarę upływu czasu będzie się rozwijać coraz więcej technologii, które będą w stanie nas szpiegować i które będą służyć rządowi i kosmitom do wywierania coraz większego wpływu na nasze myśli, emocje i wolę. Kosmitom w tym wszystkim pomaga wykorzystanie wysoce zaawansowanej sztucznej inteligencji; nic podobnego do tego, co obecnie znane jest człowiekowi, co choć już wydaje się być najwyższym poziomem, w rzeczywistości jest tylko ułamkiem tego, co może zrobić. Obcy posiadają najbardziej zaawansowaną sztuczną inteligencję w historii, z drugiej strony to oni dostarczyli ludzkości sztuczną inteligencję, ale bardzo, bardzo podstawową i bardzo niską formę sztucznej inteligencji w porównaniu z tym, co posiadają. Jednak dla nas, ludzi, nawet ten bardzo niski poziom wydaje się już bardzo dużo. Te technologie AI pozwalają im "pracować autonomicznie", tj. bez potrzeby, aby ktoś za kulisami stale kierował każdym ruchem: to tak, jakby byli na autopilocie. Oczywiście obcy operatorzy często sprawdzają, czy sztuczna inteligencja "działa dobrze" i nie popełnia błędów, ale jest ona w stanie wykonać wiele pracy bez konieczności posiadania fizycznych operatorów do pełnienia tych ról. Kiedy odnoszę się do AI w tych tomach, wskazuję na sztuczną inteligencję obcych, która istnieje jako sztuczny program w ich "komputerach", ich wysoce zaawansowanych narzędziach technologicznych, i jest to ta sama AI, która zarządza, na przykład, sklonowanymi pracownikami Szarych, podobnie jak wieloma innymi pracownikami innych ras obcych, którzy są sztucznie stworzonymi pracownikami do tworzenia siły roboczej i wykonywania pewnych zadań, którymi mogą po prostu zająć się "maszyny", takie jak Szarzy, i nie muszą się nimi zajmować kosmici z krwi i kości. Na przykład w przypadku większości uprowadzeń na żywo w domach ludzi, ale także uprowadzeń wśród kosmitów, mistrzowie kosmici wysyłają swoich podwładnych Szarych, którzy są samozarządzani przez AI i są wysyłani do wykonywania brudnej roboty tak, jakby byli maszynami roboczymi, podczas gdy kosmici z krwi i kości pozostają bezpieczni w swoich UFO lub podziemnych bazach. Wracając do sztucznej inteligencji, dzięki technologiom chipów i nanochipów wprowadzanych do naszych mózgów, kosmici używają programów, które działają nawet wtedy, gdy wydają się być wyłączone lub nieobecne, i mogą decydować, aby nie działać natychmiast - aby uniknąć wykrycia od razu - ale zaprogramować zdarzenia, które zostaną uruchomione nawet po pewnym czasie. Ich celem jest obniżenie naszego tonu i wibracji, gdy próbujemy podnieść nasze wibracje zbyt wysoko, aktywując ten sztuczny mechanizm - spowodowany przez nanotechnologię w naszych mózgach - który sprawia, że na przykład fantazjujemy podczas medytacji, abyśmy zapomnieli o naszym prawdziwym celu, rujnując naszą medytację lub jakąkolwiek inną praktykę, którą wykonywaliśmy w tym czasie, demotywując nas. Można to sobie uświadomić po prostu obserwując, jak trudne wydaje się pójście i ćwiczenie, chociaż sama technika jest łatwa: podjęcie decyzji o pójściu i ćwiczeniu jest najtrudniejszą częścią, ponieważ nanoboty w naszych mózgach opierają się i nie chcą, abyśmy ćwiczyli. Dzieje się tak, ponieważ kosmici wiedzą, że jeśli dobrze ćwiczymy, niszczymy nanoboty w naszych mózgach i wydalamy je, więc umieścili program w sztucznej inteligencji, który działa w taki sposób, że kiedy chcemy ćwiczyć / medytować, nanoboty muszą się aktywować, aby sprawić, że będziemy się opierać i sprawić, że będziemy zdemotywowani i stracimy chęć do ćwiczeń. Upewniają się więc, że jeśli nie medytujemy/praktykujemy, nanoboty w naszych mózgach pozostają "bezpieczne", tj. nie niszczymy ich i nie pozbywamy się ich. W rzeczywistości właśnie wtedy, gdy chcesz zacząć medytować, zobaczysz powiadomienie na telefonie komórkowym lub na ulubionym portalu społecznościowym, które cię rozproszy; lub będziesz tym, który czuje się głęboko poruszony, aby sprawdzić swój telefon komórkowy i sieci społecznościowe z własnej inicjatywy z przekonaniem, że zajmie ci to tylko kilka sekund, a potem wrócisz do medytacji, ale tak się nie stanie, ponieważ po prostu znajdziesz coś interesującego, co rozproszy cię na znacznie dłużej. Praktykowanie po przeglądaniu mediów społecznościowych obniża jakość medytacji/sesji, a co za tym idzie, będziesz mieć gorsze wyniki. Nawet to zostało obliczone przez kosmitów i rząd, zachęcając do przeglądania mediów społecznościowych przed medytacją, aby obniżyć jakość późniejszych praktyk.

Strona 2 z 10

Wiesz, że zmarnujesz czas, ale i tak to zrobisz, ponieważ kierujesz się obezwładniającym uczuciem, że musisz to zrobić: to nanotechnologia działa w twoim mózgu i mówi ci, co masz robić. Pójście na medytację będzie bardzo trudne, ale w końcu zdecydujesz się pójść i właśnie wtedy, gdy usiądziesz do medytacji, ktoś zapuka do twoich drzwi, aby porozmawiać lub wyjść i zrobić coś... tylko po to, aby odciągnąć cię od praktyki. Bardzo trudno będzie oprzeć się tej pokusie, ponieważ podczas gdy wydarzenie jest tworzone na zewnątrz, wydarzenie, które skusi cię do pominięcia praktyki, aby wyjść lub zrobić coś innego, w tym samym czasie nanotechniki będą działać w twoim mózgu, popychając cię do myślenia, że to dobry pomysł, aby wyjść i że nie warto już próbować medytować, że zrobisz to później. Ale później tego nie zrobisz. Kończy się na tym, że kiedy masz czas i jesteś sam i nie ma żadnych zewnętrznych czynników rozpraszających, które mogłyby przyciągnąć cię na ich stronę, to po prostu nie będziesz już chciał medytować, ponieważ będziesz zmęczony lub apatyczny i odłożysz to na następny dzień lub kto wie kiedy. Jest to bardzo zły znak sztucznego programu, który jest już mocno zakotwiczony w tobie. Musisz zrozumieć i powtórzyć sobie w głowie tysiąc razy, że jeśli kosmici robią wszystko, co w ich mocy, aby uniemożliwić ci medytację, oznacza to, że zrobienie tego uratowałoby ci życie przed ich manipulacjami i atakami, a także uwolniłoby cię od nanotechnologii obecnej w całym twoim ciele; i właśnie dlatego nie chcą, ponieważ wiedzą, że medytacja zbytnio obniżyłaby ich władzę nad tobą, więc robią wszystko, co w ich mocy, aby ci to uniemożliwić, nawet tworząc sztuczne wydarzenia, które pukają do twoich drzwi i sprawiają, że myślisz, że musisz zrobić coś innego, aby uniknąć medytacji. Jak już powiedzieliśmy, ta zasada zwlekania i sztucznych wydarzeń tworzonych wokół ciebie, aby cię rozproszyć, odnosi się do każdego działania, które doprowadziłoby cię do urzeczywistnienia, a nie tylko bezpośrednio do tego, kiedy chcesz medytować: wszystko, co może powstrzymać twoją duchowość, zostanie zaatakowane. Jeśli jest to coś szczególnie ważnego, Pomarańczowi z pewnością spróbują zmusić cię do odłożenia tego na później. To jest właśnie ich forma. Wszyscy ciemni kosmici używają mniej więcej tej samej taktyki, a to, co mówię o Pomarańczowych, dotyczy również wszystkich innych, z którymi współpracują, ponieważ pomagają sobie nawzajem w podporządkowaniu ludzkiej populacji, więc często możemy zobaczyć powtarzające się plany różnych ras obcych, które niekoniecznie są Pomarańczowymi. Jednak Pomarańczowi są zbyt skoncentrowani na Remand, stąd Queens of Remand: Chciałem o tym wspomnieć w tym rozdziale, ponieważ Pomarańczowi są o krok przed innymi kosmitami i wiedzą trochę lepiej, jak manipulować ludźmi poprzez koncepcję odkładania na przyszłość. Musimy nauczyć się żyć każdego dnia z zamiarem uczynienia go teraźniejszością, nawet myśląc dzień wcześniej o tym, co chcemy zrobić następnego dnia i zapisując to w naszym dzienniku, aby uniknąć myślenia o tym przez całą noc, a następnie zapomnienia o tym następnego ranka, gdy tylko się obudzimy. Wyciągamy kartkę papieru i zapisujemy, nie powinniśmy być apatyczni. Pamiętajmy, że technologia nie jest po naszej stronie, oczywiście możemy z niej korzystać, ale nie powinniśmy dawać jej więcej danych, niż już bierze na nasze konto, dlatego zalecam korzystanie z papierowego pamiętnika, a nie zapisywanie swoich zobowiązań w telefonie komórkowym, ani w wirtualnym pamiętniku, który sztuczna inteligencja będzie studiować, aby lepiej zrozumieć nasze harmonogramy, nasze plany i oczywiście reagować przeciwko nam. Trzeba jednak wiedzieć, jak się zorganizować i ważne jest, aby przestać zwlekać. Zrobienie wszystkiego, co chcesz w ciągu zaledwie 24 godzin nie jest łatwe, ale z pewnością, jeśli spędzasz czas marnując go, zwlekając i śpiąc, staje się to niemożliwe. W tym momencie spanie o godzinę krócej pomogłoby mieć więcej czasu na poświęcenie się swoim zobowiązaniom, ponieważ spanie o godzinę krócej nie zabija, jak nauka publiczna lub rządowa każe nam wierzyć: "im więcej śpisz, tym lepiej; ci, którzy śpią więcej, odmładzają się; sen pomaga schudnąć" itp. itd., byłyby to fakty naukowe, na których powinniśmy oprzeć nasze życie, aby marnować więcej godzin dziennie na spanie i spanie nawet po przebudzeniu.  Z pewnością spanie o godzinę krócej w nocy nas nie zabije, wręcz przeciwnie, jeśli zamiast spać 8 godzin będziemy spać 7, z pewnością nie umrzemy. Jeśli jesteśmy już przyzwyczajeni do spania 7 godzin, a zamiast 7 śpimy 6, nadal nie umieramy.

Strona 3 z 10

Z drugiej strony, nie należy celowo przesadzać i źle rozumieć tego, co wyjaśniam. Są ludzie, którzy czasami mówią: "Nie chcę spać tylko 3 godziny!", ale nigdy nie powiedziałem, że musisz spać 3 godziny, powiedziałem tylko 6/7 godzin, więc nie musisz chcieć źle zrozumieć. To, że wybieram dla siebie spanie tak mało godzin, jak to tylko możliwe, aby móc robić wszystko, co chcę, jest moim osobistym wyborem i nie wrócę do spania 8 godzin, ponieważ ludzie nie są w porządku z tym, że mogę robić wszystko, co chcę w ciągu dnia, rezygnując z godzin apatii i zwlekania. Na przykład, kiedy mówię, że medytuję 7 razy dziennie, niektórzy ludzie się boją, ponieważ myślą, że pewnego dnia zostaną zmuszeni przez uniwersalne prawo do medytacji również 7 razy, ponieważ ja to robię. Ale jeśli ktoś chce medytować, to niekoniecznie musi to robić 7 razy tak jak ja, bo ja to robię, ale może to robić zarówno 2 jak i 9 razy, tak jak ma na to ochotę, bo tego właśnie go uczę, by medytował tak często jak chce. I oczywiste jest, że im więcej razy medytujesz, tym szybciej osiągasz rezultaty, dlatego medytuję tak wiele razy, aby uzyskać więcej rezultatów w krótszym czasie, ponieważ nie lubię czekać i odkładać tego na później. Wydaje mi się oczywiste, że osoba, która medytuje tylko raz dziennie, nie może osiągnąć takich rezultatów, jakie ja osiągam przy 7 medytacjach; nie powinna się jednak na mnie "obrażać", ponieważ ja wybrałem medytację 7 razy, a ona nie może utrzymać tego samego rytmu. Nie musi tego robić, a jeśli chce to zrobić, musi to zrobić z własnego wyboru, a nie rywalizować, kto może zrobić więcej. Są ludzie, którzy odpowiadają mi "Nigdy nie mógłbym medytować 7 razy, bo pracuję!", ale niestety, ja też pracuję, a potem muszę zająć się Akademią, kolejną pracą, którą wykonuję za darmo. Jednak 3 - 3 ½ godziny dziennie na medytację znajduję dla siebie, dla mojego dobrego samopoczucia i dla mojej Ewolucji. Zamiast marnować czas na śledzenie mediów społecznościowych i kradzież czasu przez filmy i seriale telewizyjne, postanawiam wykorzystać ten czas dla siebie. Oczywiście z własnego wyboru śpię o kilka godzin krócej niż inni, właśnie po to, by mieć więcej czasu dla siebie i na praktykę, ponieważ to właśnie sprawia, że czuję się dobrze i nie zrezygnowałbym z mojego dobrego samopoczucia z żadnego powodu na świecie. To nie tylko pasja, ale dobre samopoczucie psychiczne i fizyczne, które utrzymuje mnie przy życiu i nie mogę zrezygnować z poczucia życia tylko dlatego, że są ludzie, którzy nie rozumieją powodów i którzy muszą codziennie brać narkotyki lub pić alkohol, aby czuć się "dobrze". Ponieważ ich metoda nie jest dobra, to tylko iluzja; moja metoda, z drugiej strony, jest dobra w rzeczywistości, ponieważ konkretyzuje dobre samopoczucie psychiczne również na ciele fizycznym i na wydarzeniach wokół mnie. Dlatego tak dużo medytuję i praktykuję, ponieważ dobre samopoczucie i rezultaty wokół mnie są zbyt wielkie, bym z własnej woli zdecydował się z tego zrezygnować. Nie ma znaczenia, ile godzin dziennie pracujesz, jeśli zamierzasz coś zrobić, wstań wcześniej rano i zrób to, ale nie ma czegoś takiego jak rezygnacja z tego, co sprawia, że czujesz się dobrze, tylko po to, by słuchać wymówek. "Ponieważ pracuję, nie mogę nic robić"; niestety, będziemy musieli pracować przez całe życie, więc jeśli zamierzasz spędzić swoje życie nic nie robiąc i istniejąc tylko jako maszyna do pracy, śmiało, ale nie próbuj przekonywać innych do takiego ciemnego, żeby nie powiedzieć nieistotnego, życia.

Strona 4 z 10

Zdecydowałem, że nie chcę żyć tylko po to, by pracować, a to przeszkadza wielu ludziom i teoretycznie nie rozumiałbym dlaczego, ponieważ każdy powinien robić to, co chce, o ile nie szkodzi to innym; ale jeśli medytuję 2 lub 7 razy dziennie, jaką krzywdę wyrządziłbym tym ludziom? Żadnej, więc w teorii nie byłoby problemu, ale w praktyce byłby: w praktyce to im przeszkadza, to ich denerwuje, to sprawia, że czują się źle, i to jest miejsce, w którym rozumiemy, że są ludzie, którzy nas nie rozumieją, są ludzie, którzy nie nadają się do przebywania w naszym otoczeniu... ale są ludzie, którzy są ludzkimi antenami umieszczonymi tam przez kosmitów celowo w naszym życiu, aby przysporzyć nam problemów i sprawić, że stracimy połączenie z naszą duchowością, aby uniemożliwić nam Ewolucję i Przebudzenie. Jeśli są ludzie, którym głęboko przeszkadza fakt, że praktykujesz, zastanów się nad obecnością tych ludzi w twoim życiu i zadaj sobie pytanie, kto i z jakiego powodu umieścił ich w twoim życiu, jaki jest ich ostateczny cel; będziesz zaskoczony, do jakich mrocznych planów zdolni są kosmici. Były chwile, kiedy miałem więcej wolnego czasu i dzięki dobremu zarządzaniu moim harmonogramem byłem w stanie wykonać nawet więcej niż 15 medytacji dziennie, ponieważ takie było moje pragnienie i w rzeczywistości nie było to wcale trudne: wstawałem o 5:00 rano i medytowałem do 10:00 rano, osiągając 10 medytacji w ciągu 5 godzin. Potem miałem cały dzień wolny na robienie tego, co chciałem, w tym pracę, ponieważ zaczynałem zmianę o 11:30. Mimo że pracowałem przez wiele godzin dziennie, wciąż udawało mi się medytować do 15 razy, ponieważ takie było moje życzenie. Po prostu rozłożyłem pozostałe 5 medytacji na cały dzień, a po wykonaniu pierwszych 10 wszystko stało się łatwiejsze. Utrzymywałem te rytmy przez długi czas, ponieważ jeśli tego chciałem, wiedziałem, jak to osiągnąć. Następnie zamieniłem 15 medytacji na 15 sesji, które mogły składać się z 5-6 medytacji i reszty mieszanych praktyk. Był to dla mnie fantastyczny okres, ponieważ czułem w sobie niewyobrażalną ilość energii i byłem w stanie mieć znacznie większy wpływ na życie materialne podczas moich praktyk. Innym razem decydowałem się na 10 sesji. Zależało to od okresu i tego, ile miałem czasu, poza tym dobrze jest się różnić i dlatego są okresy, w których mogę wrócić do 15 sesji bez poczucia przymusu i mogę wrócić do 10 sesji bez poczucia winy, jeśli niekoniecznie zrobię 15; ponieważ nie jest to coś, co powinieneś robić przypadkowo lub dlatego, że czujesz się zmuszony, ale robię to, ponieważ czuję się dobrze. Chodzi o to, że 15 półgodzinnych sesji treningowych to około 7 godzin i 30 minut. We Włoszech niestety nigdy nie słyszy się o ludziach ćwiczących przez 7 i pół godziny, więc wydaje się to absurdalne, surrealistyczne, niewiarygodne. Jednak nie różni się to wcale od sportowców, którzy trenują przez 7-8 godzin dziennie, mimo że pracują dodatkowe 6-8 godzin, a ci, którzy robią to dla życia, mogą trenować jeszcze dłużej. Jeśli ktoś trenuje przez te wszystkie godziny dziennie, aby ćwiczyć piłkę nożną lub taniec, wszystko jest w porządku, nie ma na co narzekać, jest to absolutnie normalne i absolutnie akceptowane przez społeczeństwo; ale jeśli ktoś trenuje nawet tylko jedną godzinę dziennie, aby medytować, wszyscy wokół niego szaleją i natychmiast pytają: "Czy dołączyłeś do jakiejś sekty?", ponieważ wydaje się surrealistyczne, że ktoś ćwiczy nawet jedną godzinę, aby medytować! Ale dlaczego osoba, która medytuje tylko miałaby wstąpić do sekty? Nie robi nic złego, ale ignorancja, która niestety istnieje we Włoszech, a gdzie indziej nie jest tak źle jak we Włoszech, więc jeśli nie chodzisz do kościoła, to "jesteś diabłem" to wszystko, co można powiedzieć. Powinni przyjść i powiedzieć to mnie, który medytuję o wiele więcej godzin dziennie! To właśnie powinno skłonić nas do refleksji nad tym, jak dobrze zakorzeniony we Włoszech jest ignorancki program, zgodnie z którym, jeśli nie grasz w piłkę nożną, siatkówkę lub pływanie, nie możesz godzinami trenować sportu/aktywności, którą lubisz. Jeśli spędzisz 10 godzin grając w piłkę nożną, możesz to zrobić i rzeczywiście będą cię podziwiać, ale jeśli spędzisz 5 godzin medytując, będą chcieli cię pobić na śmierć. Skąd bierze się to niewiarygodne okrucieństwo wobec tych, którzy medytują? Wydaje mi się, że kieruje nim bardziej Ciemność niż miłość i pokój, o których mówią ci sami ludzie, którzy chcieliby zabić tych, którzy praktykują dla samej przyjemności. Tak więc jest to po prostu koncepcja: tak długo, jak pozostajesz podporządkowany w klatce Sztucznego Niska i robisz wszystko, co ci każą, w tym upodabnianie się do piłki nożnej i upodabnianie się do picia alkoholu i palenia trawki, wtedy wszystko jest w porządku.

Strona 5 z 10

Ale jeśli jesteś osobą, która nie pije alkoholu, nigdy nie brała narkotyków, nie ogląda piłki nożnej, i jakby wszystkie te przestępstwa nie były wystarczające, dodaj do tego, że medytujesz, to koniec, ludzie traktują cię jak przestępcę. Sztuczny Niski rzuci na ciebie swoje najgorsze anteny. Ale to dla nich koniec, ponieważ ludzie tacy jak my nie pozwalają sobie na homologację tylko po to, by zadowolić ludzi, którzy spędzają dni na piciu alkoholu i paleniu trawki. Nadal nie będę pił alkoholu, nadal nie będę palił trawki, nadal nie będę brał narkotyków, nadal nie będę oglądał piłki nożnej i nadal będę medytował. I jestem pewien, że z biegiem lat moje praktyki będą się zwiększać, jeśli nie w czasie, to w jakości. Były okresy, w których osiągałem 15 medytacji plus sesje praktyki dziennie i były to najbardziej owocne okresy w moim życiu. Nie oznacza to, że inni powinni porównywać się do mnie i na siłę próbować mnie naśladować, powinni raczej robić to, na co mają ochotę. Jednak nigdy nie należy gardzić czymś tylko dlatego, że nie można tego osiągnąć. Jeśli mówisz o 15 sesjach, może się wydawać, że musisz pozostać na krześle medytując od rana do północy, ale wcale tak nie jest, byłem w stanie zachować wolny dzień, wykonując wiele medytacji, uwielbiam te rytmy, ponieważ są to te, które mi odpowiadają. Więc ktoś może przesadzić i powiedzieć: "Nie chcę robić 15 medytacji", tak jakby ktoś go do tego zmuszał. Żaden uczeń nigdy nie był zmuszany do wykonania choćby jednej medytacji; ci, którzy uczęszczają do Akademii, wiedzą o tym, a ci, którzy nie uczęszczają, dobrze jest zacząć, aby zrozumieć, jak rzeczy działają bez fantazjowania o ideach, pozorach czy nieporozumieniach. Ale jest jedna rzecz, której wielu, czytając mnie, nie rozumie: że nie jestem studentem, jestem Założycielem Akademii i jest absolutnie normalne, że jestem tak pasjonatem Praktyki, że poświęcam tyle czasu, ile chcę Sztukom Psychicznym, ponieważ jest to powód, dla którego czuję się żywy, jest to kotwica, która trzyma mnie w życiu zaprogramowanym od urodzenia na dręczenie i nie mógłbym żyć bez Psychiczności, którą rozwinąłem poprzez szkolenie w technikach parapsychicznych. Wydawałoby mi się więc szalone, gdyby Mistrz nie praktykował, ponieważ nie chciałby tego robić. Niestety, to właśnie widzimy na wszystkich innych ścieżkach we Włoszech, więc rozumiem powody, dla których tak wielu ludzi uważa, że to normalne, że ich "duchowi przewodnicy" w ogóle nie praktykują. Ale dla mnie to nie jest normalne i nie do przyjęcia. Nie będzie więc zaskoczeniem odkrycie, że dużo medytuję i ćwiczę, ponieważ wykracza to daleko poza moją pasję, jest częścią mojego życia, stało się moim powodem do życia, odkąd skończyłem 15 lat. Nie mógłbym z tego zrezygnować za żadne pieniądze ani z żadnego powodu na świecie. Nic więc dziwnego, że Mistrz Akademii Świadomości Wymiarowej praktykuje Sztuki Psychiczne przez wiele godzin dziennie, ponieważ praktyka ta utrzymuje mnie przy życiu. Dochodzę do wniosku, że nie trzeba osiągnąć 15 Medytacji, aby czuć się dobrze, ponieważ 15 Medytacji robi znacznie więcej niż "dobrze". Dla wszystkich innych, którzy mnie czytają, wystarczyłoby, aby zaczęli Medytować 1 lub 2 razy dziennie; bez konieczności ścigania się w myślach, bez konieczności gonienia za czymkolwiek, wystarczyłoby, aby zaczęli Medytować. Nawet dwie medytacje dziennie wystarczą, by doświadczyć prawdziwego dobrobytu. Wtedy to będzie ich wybór, czy to dobre samopoczucie jest dla nich wystarczające, czy też chcą osiągnąć większe cele. Ale jedno jest pewne: Duchowość i Ewolucja Psychiczna są tym, czemu Obcy i Rząd sprzeciwiają się bardziej niż czemukolwiek innemu na tej planecie. Chcą uniemożliwić nam Ewolucję i Przebudzenie, a w tym celu popychają nas przeciwko innym ludziom, którzy są celowo manipulowani, aby zmusić nas do rezygnacji, przekonać nas do rezygnacji lub zmusić nas do zaprzestania praktyki. Nie powinniśmy więc w ogóle poddawać się sztucznym projektom, które na nas naciskają, aby nas przestraszyć, ponieważ Moc, którą mamy, jeśli praktykujemy, jest tym, co przeraża ich najbardziej na świecie. Powinniśmy zdać sobie z tego sprawę.

Strona 6 z 10

Nie powinniśmy więc robić wymówek i nie akceptować wymówek sztucznie upchanych w naszych umysłach, by nie praktykować, jeśli tego właśnie chcemy. Okresy, w których medytowałem najwięcej, były najlżejsze od sztuczności: wyraźnie czułem, że sztuczne projekty mają mniejszą władzę nade mną, mniej negatywnych wydarzeń miało miejsce wokół mnie, wszystko było znacznie spokojniejsze. Czas wydawał się nie mieć końca: nawet jeśli dużo medytowałem i dlatego poświęcałem dużo czasu dziennie na praktykę, czas wydawał się dłuższy i rozrzedzony, w przeciwieństwie do sytuacji, gdy medytowałem mało i czas płynął zbyt szybko. Jak to było możliwe? To było niewiarygodne, ale prawdziwe. Dlaczego, gdy medytujesz tylko pół godziny dziennie, nie masz czasu na nic, a gdy medytujesz pięć godzin, masz mnóstwo czasu? A jednak 24 godziny nie zmieniają się, nadal są 24. Co zatem się zmienia? Zdarza się, że twoja psychika może zmienić czas i zmienić prędkość, z jaką płynie dla ciebie. Im więcej praktykujesz, tym bardziej twój osobisty czas zwalnia, tj. masz więcej czasu na robienie większej liczby rzeczy, w porównaniu do sytuacji, gdy medytujesz niewiele. Ale jeśli praktyka pozwala nam spowolnić czas, oznacza to, że ktoś sztucznie go dla nas przyspieszył, nie zdając sobie z tego sprawy. Cóż, Pomarańczowi, oprócz tego, że są królowymi zwlekania, a także tego, co nie jest tego warte, są również najbardziej zaangażowani w rozwikłanie naszego ziemskiego czasu, zarówno wspólnego, jak i bardziej indywidualnego. W tym przypadku możemy wyobrazić sobie czas jako linię, jak takt piosenki, którą można spowolnić lub przyspieszyć, klikając odpowiednie przyciski, a następnie możesz zdecydować, czy chcesz usłyszeć piosenkę spowolnioną, czy przyspieszoną, więc jeśli piosenka przyspieszy zbyt mocno, usłyszysz te wysokie, małe głosy, których nie możesz zrozumieć. Cóż, to właśnie dzieje się z nami, ponieważ kiedy czas płynie zbyt szybko, w końcu nic nie rozumiesz, a to, co się dzieje, staje się bardzo zagmatwane. Czas jest poprzeczką, a kosmici odkryli, że za pomocą maszyn mogą go dowolnie przesuwać, albo modyfikując czas zbiorowy, albo będąc w stanie działać również na jednostkę, a więc na indywidualny czas wybranych ludzi. Mogą zmieniać czas planety Ziemia, ale także wielu innych planet, będąc w stanie zaatakować i zmienić oś czasu wielu wymiarów. Nie mają władzy nad całym Wszechświatem, ale w wielu wymiarach tak, i w wielu ich warstwach wymiarowych. Teoretycznie czas płynie w ten sam sposób, ale w zależności od tego, gdzie jesteś, postrzegasz go inaczej, nie zdając sobie sprawy, że nie jest on naturalny, ale został sztucznie zmodyfikowany. Pewnie zdarzyło ci się w szkole, na przykład, porozmawiać z kolegą z klasy i powiedzieć: "Dziś rano czas płynął zbyt szybko" i otrzymać w odpowiedzi: "Nie, wręcz przeciwnie, nigdy nie płynął! Było za wolno!". Skąd te różnice w postrzeganiu? To nie tylko kwestia logiki, tego, kto był znudzony, a kto rozbawiony, ponieważ godzinna lekcja może być nudna dla was obojga, ale dla jednego może wydawać się dłuższa niż pół godziny, a dla drugiego dłuższa niż dwie godziny. Jednak oboje byliście w tym samym pokoju i nie można powiedzieć, że jeden był w domu i oglądał telewizję, podczas gdy drugi się uczył, więc odczuwali różne emocje, ponieważ oboje byli w tej samej klasie i uczestniczyli w tym samym wykładzie. Jednak ich percepcja była inna. Wszystko zależy od tego, gdzie znajduje się świadomość, a nie ciało fizyczne. Kiedy świadomość jest w teraźniejszości, w tym samym miejscu, w którym znajduje się ciało, czas płynie bardziej normalnie, co pozwala docenić te chwile, podczas gdy gdy świadomość jest "gdzie indziej", czas może płynąć znacznie szybciej lub wolniej, ale w obu przypadkach byłoby to negatywne dla osoby, która tego doświadcza. Oczywiście wszyscy znajdujemy się w obliczu nudnych sytuacji, ale musimy wiedzieć, jak wykorzystać ten czas, aby być obecnym w teraźniejszości, z wyższym stanem umysłu, z wyższą wibracją energetyczną, tak aby ten moment nie był wykorzystywany przez innych do manipulowania nami, a także działania na nasz czas i nasze życie.

Strona 7 z 10

Dobrze jest wiedzieć, że dzięki technikom parapsychicznym możemy zdecydować się na przyspieszenie czasu, gdy znajdujemy się w sytuacjach, które chcemy zakończyć szybciej, na przykład nawet w nudnych sytuacjach, i możemy zdecydować się na spowolnienie czasu, aby cieszyć się najpiękniejszymi i najprzyjemniejszymi sytuacjami. Możemy zdecydować się to zrobić poprzez Praktykę. Jednak nie jest to tylko kwestia percepcji, jeśli chodzi o upływ czasu, to znaczy nie jest to tylko kwestia tego, jak dwie osoby inaczej doświadczają upływu czasu. Kosmici coraz bardziej przyspieszają czas zbiorowy, więc coraz więcej ludzi - zwłaszcza w ostatnich latach - uświadamia sobie, jak czas płynie zbyt szybko dla wszystkich. Spotykam coraz więcej ludzi w najróżniejszych sytuacjach, którzy powtarzają mi "dzisiaj dzień przeleciał jak nic, nie zdążyłem wstać z łóżka, że już znowu pora spać"; sugerując, że czas minął tak szybko, że nie zdążyli zrobić niczego, co sobie zaplanowali. Chodzi o to, że jeśli tak wiele osób się do tego przyznaje, oznacza to, że zmiana czasu jest oczywista nawet dla tych, którzy nie praktykują i nie są świadomi tego, co się naprawdę dzieje. Nie mówiąc już o tym, jak bardzo jest to złe. Czas jest przyspieszany w rozbrajający sposób, tak że jesteśmy zmuszeni nie mieć już czasu na robienie czegokolwiek, nie mamy już nawet czasu na życie, ale naprawdę. Zdajemy sobie sprawę, że złe sytuacje trwają dłużej, ponieważ przyzwyczailiśmy się do zbytniego zainteresowania negatywnymi wydarzeniami i lepszego delektowania się tymi chwilami, podczas gdy przyzwyczailiśmy się do nadawania mniejszej wartości pozytywnym sytuacjom, przez co te dobre wymykają nam się z rąk i szybciej je kończymy. Nie wspominając już o strachu przed byciem szczęśliwym, który jest coraz bardziej powszechny u tak wielu ludzi, więc wolimy żyć w negatywnej stabilności emocjonalnej, aby czuć się "spokojnie", ponieważ przeżywanie szczęśliwych chwil może wydawać się rozbrajające i martwi coraz więcej ludzi. Jeśli wydaje nam się to normalne. Jednak sposób, w jaki podchodzimy do wydarzeń, nie jest jedynym powodem, dla którego czas wydaje się przyspieszać, ponieważ łatwo jest uwierzyć, że wszystko wokół nas zależy wyłącznie od nas i tego, jak chcemy to zinterpretować lub jak zachowujemy się wobec wydarzeń i ludzi, którzy w rezultacie na nas zareagują, ale tak nie jest. Nie wszystko zależy od tego, jak podchodzimy do wydarzeń lub jak je interpretujemy; wręcz przeciwnie, mamy nad nimi bardzo niewielką władzę. Wszystko dzieje się, ponieważ czas i jego prędkość są sztucznie zarządzane przez tych, którzy manipulują naszym życiem. Prawdą jest, że kiedy mamy problem, mamy tendencję do nadawania mu dużego znaczenia, a tym samym myślenia o nim i ponownego rozważania go, wydłużając problem i sprawiając, że jest on dłuższy niż powinien; podczas gdy kiedy przytrafia nam się pozytywne wydarzenie, mamy tendencję do zbyt szybkiego bagatelizowania go, nudzimy się i szukamy czegoś innego, lub mamy tendencję do odrywania się od niego, czasami nawet z obawy, że jest zbyt piękne, aby było prawdziwe (lub z obawy, że jest zbyt dobre, aby na nie zasłużyć), więc ignorujemy je i zapominamy o nim; w ten sposób dobre wydarzenie trwa krótko. Ale to wszystko nie wystarcza, aby materialnie przyspieszyć zbiorowy czas wszystkich istot ludzkich na świecie. Programy kosmitów, zwłaszcza program Orange, mają na celu zbytnie przyspieszenie naszego czasu i odebranie nam nieskończonych możliwości Przebudzenia, których nie możemy pojąć, ponieważ nie mamy czasu, aby je poświęcić. Sprawiają, że postrzegamy godziny pracy jako niekończące się, mimo że jest ich tylko 8, a pozostałe 16 godzin, czyli dwa razy szybciej, mijają tak, jakby w rzeczywistości było ich o wiele mniej. Ten program powoduje, że żyjemy z naszą świadomością w wymiarze, w którym czas nas miażdży, płynie zbyt szybko i dlatego jest przed nami, a my zawsze jesteśmy w tyle. Dzieje się tak z tymi, którzy nie praktykują; wszystko zmienia się dla tych, którzy poważnie traktują psychiczność. Medytując więcej, w rzeczywistości możesz wydostać się z iluzorycznych wymiarów, w których kosmici nas umieszczają, a więc zaczniesz postrzegać czas płynący znacznie wolniej i będziesz w stanie uświadomić sobie, jak czynności, które wykonywałeś w ciągu wielu godzin, nagle zajmują znacznie mniej czasu, pozwalając ci obserwować różnice w faktach.

Strona 8 z 10

Czas upłynie, ale jeśli kiedyś wykonanie zadania zajmowało ci 3,30 godziny, a nagle zacznie ci to zajmować tylko godzinę, różnica będzie wyraźna i koniecznie ją zauważysz; również dlatego, że czasami będzie się to wydawać niemożliwe i będziesz się zastanawiać, czy zegar nie jest zepsuty, ale odkryjesz, że w rzeczywistości działa dobrze. Czy stałeś się szybszy w wykonywaniu czynności, czy też czas się wydłużył? W rzeczywistości zostanie ci więcej czasu niż się spodziewałeś. Jednak będzie się tak działo, jeśli będziesz konsekwentnie ćwiczyć, zwłaszcza techniki dylatacji czasu, w przeciwnym razie oczywiste jest, że nie ćwicząc, wyniki nie nadejdą. W ten sam sposób, w jaki możesz spowolnić czas, możesz także przyspieszyć sytuacje, które są dla ciebie zbyt stresujące, aby szybciej się skończyły; na przykład możesz działać na żmudne godziny pracy, które nie będą już tak wyczerpujące i długie jak wcześniej, ale wręcz przeciwnie, godziny będą płynąć znacznie szybciej i szybciej wrócisz do domu, ponieważ będziesz zarządzać swoim wymiarem czasu zgodnie z określonymi technikami. Możesz zdecydować się na działanie zarówno w czasie osobistym, jak i zbiorowym, i oczywiste jest, że działanie w czasie zbiorowym jest trudniejsze niż w czasie osobistym, w którym wyniki można zobaczyć znacznie szybciej. Jednak można i trzeba to zrobić, aby pomóc także innym. Fakt, że czas jest niezwykle szybki dla wszystkich, sugeruje, że istnieje duży projekt przyspieszenia i "zniknięcia fragmentów osi czasu" u ludzi na całym świecie, a w szczególności koncentruje się również na jednostkach, przyspieszając czas jednostek. Aby móc skierować całą tę pracę, kosmici używają technologii AI, które są w stanie zarządzać sobą, więc nie ma potrzeby, aby kosmici zajmowali się wszystkim, a raczej włączają swoje technologie, a następnie kontynuują "pracę" za pośrednictwem zaawansowanej sztucznej inteligencji, którą mają. Pozwala nam to zrozumieć, jak to możliwe, że są "wszędzie obecni", tj. działają na tak wielu frontach naszego życia, w tym przyspieszając nasz czas, mimo że sami kosmici, którzy rządzą tą planetą, nie są nieskończeni. Tak więc prawdą jest, że jest ich wielu, ale pomagają sobie poprzez technologie na autopilocie, tak że wydają się jeszcze liczniejsi niż są w rzeczywistości. W związku z tym, z naszej strony, oprócz działania na kosmitów, kluczowe jest przeciwdziałanie technologiom autopilota, które nieustannie przysparzają nam problemów życiowych (w tym tworzenie wydarzeń życiowych niemal natychmiast na naszym Sztucznym Nisku, które wyskakują jak grzyby po deszczu), ponieważ jeśli działamy bezpośrednio na technologie, oznacza to spieprzenie wielu ich planów. Pracują głównie z technologią i to dzięki niej dowodzą i rządzą tą i innymi planetami. Ale co, jeśli ich technologie zostaną zniszczone? Ich moc upadnie nieodwracalnie. Te same technologie są odpowiedzialne za sztuczne manipulowanie czasem, sprawianie, że biegnie on zbyt szybko lub unieruchamianie nas w pewnych sytuacjach stworzonych przez nich w naszym życiu, które wydają się trwać w nieskończoność. W tym wszystkim, aby wydostać się ze sztuczności, a tym samym ze sztucznej klatki, którą stworzyli wokół nas, trzeba dużo medytować i ćwiczyć. Najpierw musisz medytować, aby wydostać się z niskiej częstotliwości, po czym możesz ćwiczyć określone techniki, aby przełamać sztuczność, a tym samym obalić te obce projekty, najpierw w życiu indywidualnym, a następnie w kolektywie. Możesz zrobić wiele z Psychicznością, jedynymi ograniczeniami są energia (brak energii, jeśli nie medytujesz lub medytowałeś zbyt krótko) i doświadczenie, ponieważ z technikami musisz trenować, ćwiczyć je w sposób ciągły i zdobywać doświadczenie. Im więcej medytujesz, tym bardziej wychodzisz ze sztuczności stworzonej przez obcych, co ma pozytywny wpływ na różne obszary twojego życia. Urodziliśmy się, by być wolnymi, ale od samego początku jesteśmy przyzwyczajeni do bycia zamkniętymi w sztucznej klatce stworzonej specjalnie dla nas. Dlatego musimy podjąć decyzję o ćwiczeniu, aby wyrwać się z pułapki stworzonej na naszej częstotliwości. Łatwo jest jednak popaść w samozadowolenie i uwierzyć, że coś, co zrobiliśmy wczoraj, jakkolwiek pozytywne, wystarczy, aby przynieść nam rezultaty przez resztę naszego życia, w niekończącym się cyklu. Dzisiaj będziesz medytować i zdecydujesz się opuścić sztuczny program. Jutro, jeśli nie będziesz medytować, nawet nie zdając sobie z tego sprawy, zdecydujesz się ponownie wejść w sztuczny program i wtedy sztuczne problemy zaczną cię ponownie dotykać i należeć do ciebie.

Strona 9 z 10

Nikt nie przyjdzie i nie powie ci, jak to się stało; nie od razu zdasz sobie sprawę, że ponownie w to wszedłeś; ale każdego dnia, w którym zdecydujesz się nie medytować, ponownie wejdziesz w obce programy, z których wcześniej tak ciężko walczyłeś, aby się wydostać. Nie możesz wybrać dnia dzisiejszego na jutro, każdego dnia będziesz wybierać dzień. Im więcej praktykujesz w ciągu dnia, każdego dnia, tym bardziej twoja Świadomość będzie wychodzić z wyższych warstw tych sztucznych programów, stając się coraz silniejsza i lżejsza od ciężarów, ponieważ ważne jest, aby zdać sobie sprawę, że niestety istnieje wiele warstw nieświadomości, a nie tylko jedna, dlatego musimy tak ciężko pracować. Gdyby to było łatwe, wystarczyłoby medytować tylko jeden dzień, aby wyniki trwały przez całe życie, ale tak nie jest. Każdego dnia, gdy praktykujemy, wychodzimy z wyższych warstw sztucznej konstrukcji i pozbywamy się coraz większej liczby problemów, a jeśli nie medytujemy, spadamy z powrotem do niższych. Stopniowo, dzięki ciągłej praktyce, będziemy odrywać kolejne warstwy, aż całkowicie wyjdziemy z Niskiego Sztucznego. Wymaga to zaangażowania i wytrwałości, ale dzięki praktyce odniesiesz sukces, jeśli poświęcisz na to wystarczająco dużo czasu. To właśnie z tego powodu, gdy wykonujesz medytację, zdajesz sobie sprawę, że podczas praktyki czas płynie inaczej, a twój dzień zwalnia w pozytywny dla ciebie sposób, pozwalając ci wykonywać więcej czynności. Praktycznie nie będziesz miał już czasu nawet na te 30 minut praktyki, natomiast gdy zdecydujesz się na kilka sesji medytacyjnych z rzędu, jeśli będzie to w Twoim interesie, czas stanie się piękniejszy, przyjemne chwile nie będą Ci kradzione, a te złe będą Ci umykać, zdarzając się coraz rzadziej. Przekonasz się o tym na własnej skórze, kiedy i jeśli zdecydujesz się spróbować. Zdasz sobie z tego sprawę. Musisz zrozumieć, że to, czego obecnie doświadczamy w tym okresie historycznym, jest całkowicie zmanipulowane przez sztuczność. Czas nie oszalał sam z siebie, nie przyspiesza, ponieważ jest to słuszne, ponieważ tak zdecydowała Natura lub Bóg, ale dlatego, że ktoś przejął kontrolę nad naszym światem i przeprogramowuje go tak, jak uważa za stosowne, zgodnie ze swoimi projektami. Są to obce rasy, które nami rządzą. Dzięki swoim zaawansowanym technologiom udaje im się rządzić naszym życiem zarówno indywidualnie, jak i zbiorowo, a najgorsze jest to, że udaje im się sprawić, że ignorujemy ich istnienie i sprawiamy, że wierzymy, że nawet nie istnieją. W tym wszystkim przejmują coraz większą władzę nad naszym życiem. Nie możemy na to pozwolić, zamiast tego musimy być w stanie cieszyć się każdą chwilą naszego życia, uniemożliwiając komuś innemu decydowanie za nas. Jeśli chcemy zacząć decydować, musimy zacząć działać psychicznie przeciwko Sztuczności. Chociaż temat przyspieszania czasu jest znacznie szerszy, a technologie, z których korzystają kosmici, również, ważne jest, aby zacząć zdawać sobie sprawę, że za wszystkim, co się dzieje, kryje się znacznie więcej niż na pierwszy rzut oka, a im łatwiejsza i bardziej oczywista wydaje się odpowiedź, tym bardziej ukrywa ona znacznie większą Prawdę. Te sztuczne programy wpływają na każdego, niezależnie od tego, czy chce je sobie uświadomić, czy nie, ale uświadomienie sobie ich umożliwia rozpoczęcie wydostawania się z nich. Queens of Remand nie dbają o to, kim myślisz, że jesteś, czy myślisz, że jesteś normalną osobą, czy "specjalną" osobą, czy wierzysz, że temat kosmitów nie dotyczy cię w najmniejszym stopniu, czy wierzysz, że ponieważ ich nie szukasz i nie dbasz o kosmitów, to nie powinni cię szukać. Ale oni nie są zainteresowani podążaniem za tą ludzką logiką! Nie obchodzi ich twoje imię ani to, co robisz w życiu; dla nich jesteś tylko człowiekiem i jako taki jesteś pod władzą i wpływem kosmitów, tak jak wszyscy inni ludzie. Niezależnie od tego, czy w nich wierzysz, czy nie, czy ci na nich zależy, czy nie, czy tego chcesz, czy nie, ich to nie obchodzi, oni po prostu to robią. Pomarańczowi manipulują prędkością naszego czasu tak, że wymyka się on nam z rąk i nie możemy go już dłużej kontrolować, szczególnie po to, by uniemożliwić nam Przebudzenie, dlatego musimy przyzwyczaić się do pilnowania go i robienia wszystkiego, by nie marnować czasu, i zawsze być świadomym tego, jak on płynie, bez tego, by działo się to poza naszą kontrolą. W ciągu dnia zacznij organizować swój czas i zdecyduj, że masz nad nim kontrolę, a nie na odwrót.

Strona 10 z 10

Zdecyduj, ile czasu poświęcić na określone zadania lub działania, nie pozostawiając siebie na łasce sytuacji, które "dzieją się same", ponieważ nic nie dzieje się samo: to, czego nie kontrolujesz, jest z pewnością kontrolowane przez innych. Ale nic nie dzieje się samo, dzieje się, ponieważ ktoś kontroluje i kieruje tym wydarzeniem. Daj sobie czas na naukę, daj sobie czas na sprzątanie, daj sobie czas na sen, na rozmowę, na czytanie, na robienie tego, co chcesz, ale daj sobie czas i nie przekraczaj go, abyś kontrolował wydarzenia, a nie wydarzenia kontrolujące ciebie. Oczywiście łatwo będzie uwierzyć, że już to robisz i że nie jesteś podporządkowany technologii i uzależniony od aplikacji społecznościowych lub komunikatorów, seriali telewizyjnych, filmów i wideo, że spędzasz na tym czas, ponieważ chcesz i że możesz przestać, kiedy chcesz. Przekonasz się jednak, że tak nie jest, ponieważ kiedy myślisz, że możesz natychmiast przestać, sztuczny projekt będzie jeszcze szybszy, aby sprawić, że wpadniesz w tę samą pułapkę i ponownie utopisz się w serialach telewizyjnych lub mediach społecznościowych, kiedy byłeś pewien, że możesz się wydostać, kiedy chcesz. Ale bez praktyki przeciwko sztucznej klatce, która nas więzi, nie ma innego wyjścia, ponieważ dobra wola nie wystarczy: może trwać dzień, kilka dni, nawet tydzień, a potem wrócisz dokładnie tak jak wcześniej, jeśli nie gorzej, z powodu abstynencji. To nie jest wyjście z pułapki, to po prostu zrobienie sobie małej przerwy, która nie powtórzy się przez lata. Moją radą jest zaplanowanie swoich zobowiązań i kontrolowanie tych, które chcą wspiąć się przez płot i zmusić cię do zajmowania się nimi bardziej niż musisz. Mam na myśli te zobowiązania, które cię przytłaczają i odbierają ci władzę nad własnym życiem, czyniąc cię podległym wydarzeniom, które dzieją się z rąk innych. Dobrym nawykiem jest decydowanie, kiedy wydarzenia powinny mieć miejsce. Na przykład ja decyduję, kiedy mogę zająć się otrzymywanymi e-mailami lub kiedy mogę odpowiadać na czatach i nie pozwalam się przygwoździć przed telefonem komórkowym lub komputerem w zależności od tego, kiedy ludzie zamierzają, jak to się zdarza, zabawiać mnie przed czatem tego samego dnia. Sam decyduję, w jakich godzinach powinienem być obecny i dostępny na czacie lub pod telefonem i nie przyjmuję połączeń poza godzinami pracy, do tego stopnia, że wyłączam telefon komórkowy, aby było jasne, że nie jestem dostępny. Nie jest to egoizm czy złośliwość, ale decyzja o tym, by nie dać się przytłoczyć pilnością, którą inni chcą na ciebie nałożyć, nawet jeśli nie ma pilności. Artificial Low skłania ludzi do dzwonienia do ciebie w desperackim i pilnym tonie i złości się, jeśli nie odpowiesz natychmiast, sprawiając wrażenie, że doszło do bardzo poważnych wydarzeń, a być może powodem ich telefonu jest niemożność znalezienia tego odcinka serialu telewizyjnego, który chcieli obejrzeć. Ale bez względu na to, jak głupi jest powód, zadzwonią do ciebie zaniepokojeni i poważnym tonem, jakby wydarzyło się coś strasznego. To uczucie pozostanie z tobą i sprawi, że uwierzysz, że musisz mieć telefon komórkowy włączony przez cały czas, ponieważ "jeśli kiedykolwiek wydarzy się coś poważnego", będziesz gotowy. Ale to nie jest powód. Faktem jest, że kosmici i rząd potrzebują, abyś trzymał telefon komórkowy zawsze włączony i zawsze w pobliżu, nawet podczas snu, abyś zawsze był dostępny, aby wpaść w pułapki Sztucznego Niżu, a wszystko, czego potrzeba, to prosta rozmowa telefoniczna zainicjowana przez osobę zmanipulowaną na miejscu, abyś zawalił wszystkie swoje plany na dany dzień i tracił czas na bezużyteczną rozmowę telefoniczną. Odłożysz ważne wydarzenia, by tracić czas na bezużyteczne sprawy. Moją radą jest również wyznaczenie sobie "granic" wytrzymałości, które są następnie związane z tym, jak bardzo zamierzasz się przeciążać Niski na ciebie, że im jest ich więcej, tym mniej prawdopodobne jest, że się z tego wydostaniesz. Im bardziej wypełnisz się zobowiązaniami i pozwolisz się wypełnić nieprzewidzianymi wydarzeniami, tym mniej prawdopodobne będzie, że będziesz ćwiczyć, a tym samym ewoluować. Nie będzie to już niespodzianką, ponieważ czasami będziesz ich szukał, tj. zaakceptujesz zobowiązania, mimo że tak naprawdę nie masz szansy się nimi zająć, ale wolisz dać się pochłonąć zobowiązaniom, akceptując je jako "nieprzewidziane" i uniemożliwiając sobie praktykę, aby wydostać się ze sztucznej klatki. Daj sobie czas każdego dnia na wykonanie wszystkich obowiązków, które chcesz wykonać i nie przekraczaj zaplanowanego czasu. Cokolwiek się stanie, staraj się unikać wszystkich niepowodzeń, które pojawią się na Twojej drodze. Jeśli podczas sprzątania zadzwoni telefon, powiedz, że oddzwonisz później, gdy nadejdzie w wyznaczonym czasie, ponieważ jest to twój czas na sprzątanie lub wykonanie zadania, którym się zajmowałeś, więc wykonaj to zadanie bez rozpraszania się. Jeśli odłożysz to na później, zostanie to wykorzystane przeciwko Twojemu treningowi. Zorganizuj się najlepiej, jak potrafisz i zmuś się do przestrzegania swoich zobowiązań, własnych poleceń, ponieważ wtedy możesz poświęcić się temu, co naprawdę cię spełnia, bez żadnego powodu do rezygnacji. Znajdując miejsce w swojej rutynie, aby zrobić wszystko, co musisz i wszystko, co chcesz, znajdziesz również porządek w swoim życiu i umyśle, aby móc Ewoluować uwolniony od wielu obciążeń. Pierwszym celem kosmitów jest powstrzymanie nas od praktykowania, ponieważ wiedzą, że jest to jedyny sposób na ewolucję; tak więc naszym pierwszym celem rano powinno być praktykowanie, ponieważ wiemy, że jest to jedyny sposób na ewolucję. 

Koniec strony 10 na 10. Jeśli podobał Ci się artykuł, skomentuj poniżej opisując swoje odczucia podczas czytania lub praktykowania proponowanej techniki.

0 komentarze
  • RiccardoB
    Medaglia per aver completato lo Step 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 4
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 5
    Medaglia per aver completato il libro La trappola del Sushi - Volume 1
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    22:58 10/01/25

    Altro capitolo momunentale! La versione Reale e non censurata orrendamente di questo Capolavoro è davvero sensazionale oltre misura! In questo capitolo non sono viene approfondito in doviziosi particolari il tema della manipolazione del tempo (cosa della quale sei l'unica a parlare in questi termini, alla stessa maniera di tanti altri argomenti) ma anche come uscirne. In particolare l'insegnamento per il quale meditando e praticando si superano sempre più strati artificiali della gabbia tecnologica creata attorno a noi, fino ad uscire sempre più, un giorno, dal Low Artificiale mi era sempre come stato vicino ma mai lo avevo afferrato in pieno. E soprattutto era come se mi fosse sempre sfuggito che era questo il motivo per il quale il tempo personale, grazie alle Pratiche, si dilata. Sembra sciocco lo so, perchè a ripensarci sembra tutto così lampante dopo anni di pratica, ma la realtà è che non lo è, nel senso che sono concetti molto profondi che solo Tu sai spiegare così meravigliosamente e con superba chiarezza! Senza dimenticare poi che l'artificialità aliena attorno e dentro di noi ci taglia continuamente la connessione con questi fondamentali concetti evolutivi, e con l'evoluzione stessa che viene apportata nella nostra vita tramite la Pratica. Ecco perchè quest'ultima deve essere sempre al primo posto, non per fare a gara con qualcuno, ma perchè realmente essa è l'unica cosa in grado di portare un reale cambiamento nella nostra vita e in quella degli altri. L'insegnamento che praticare sul tempo collettivo è un attività che porta il bene nelle vite degli altri lo farò mio, e questo è un altro insegnamento che appare lampante ma non lo è. E' già da tanto tempo che pratico fin da appena sveglio, come prima attività, e questo come già detto non perchè debba fare a gara con qualcuno, ma perchè il benessere che mi porta nella giornata è impagabile e non potrei fare senza. Anche nelle giornate in cui la pratica è più difficoltosa, comunque non oserei pensare a come fosse senza praticare. Anzi, praticare permette di avere anche forza, energia e volontà di fare ulteriori attività e di poter controllare meglio il tempo per esse. Come ci insegni, e questo è un altro grande insegnamento che rientra nel novero dell'arte dell'organizzazione, è molto utile e importante fissare un tempo per ogni attività. In questo modo si riuscirà a fare tutto (sempre se però mettiamo la pratica al primo posto, senza rincorrere niente e senza farsi prendere dall'ansia ossessiva) e soprattutto si scoprirà di avere più ore a disposizione di quanto si pensasse, al contrario di quando si fanno le cose a casaccio senza organizzazione temporale in cui il tempo scivola via tra distrazioni e senza concludere niente. Sono caduto troppe volte in questo tranello e da ora in poi si cambia musica! L'attenzione che gli alieni danno al nostro tempo e l'attenzione che ci mettono nel manipolarlo ci deve far capire quanto sia importante per loro e quindi ancor di più per noi. Anche perchè lo scivolamento repentino e folle del tempo ho notato che coincide fortemente con l'ipnosi, e non a caso parli proprio di essere coscienti e presenti nel presente quando svolgiamo una qualsiasi attività, così da non farci immischiare troppo nell'accelerazione temporale artificiale. Ovviamente poi, per uscirne davvero, bisogna praticare direttamente contro le tecnologie che intervengono su questa tremenda manipolazione. Più vado avanti e più mi rendo conto quanto al di fuori dell'Accademia regni il caos. Tutti parlano di tutto ma senza mai giungere a niente, o meglio senza mai giungere al nocciolo del problema, ritrovandosi invischiati in questo modo in infiniti altri problemi. Questo ovviamente non per colpa loro, ma per colpa della gabbia artificiale aliena presente su ognuno di noi e che ognuno di noi imprigiona, e per il fatto che non hanno ancora avuto la fortuna di conoscere una Maestra Divina come Te. Ancora una volta si sottolinea l'importanza di condividere e far conoscere questa Magnifica Accademia! Sei davvero Grandiosa Angel, Fenomenale, e Leggandaria per come stai scardinando negli anni ogni singolo progetto Alieno. Sei il Terrore dell'Oscurità, ed è sempre più un onore essere Tuo studente! Grazie!

  • LauraF
    Medaglia per aver completato lo Step 1
    Medaglia per aver completato lo Step 2
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 2 Parte 1 su 2
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 4
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 5 per la 2ª volta
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 7
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 9
    Medaglia per aver completato il libro Il Sigillo delle Vite Passate - Volume 1 per la 2ª volta
    Medaglia per aver completato il libro Buddha secondo Angel Jeanne - Volume 1
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    22:42 10/01/25

    Sono certa che la giornata si svolga diversamente a seconda che la si inizi praticando o meno. A un certo punto del percorso in ACD ho capito di dover rinunciare a parte del sonno e svegliarmi alle 5 in modo da essere sicura di svolgere tre sessioni di Meditazione prima di alzarmi, sucura che in quell'ora e mezza nessuno mi avrebbe disturbato e nemmeno sarei stata disturbata da pensieri riguardanti cose da fare, in quanto a quell'ora non avrei dovuto svolgere nessuna mansione. È stata la scelta migliore della mia vita! Non faccio alcuna fatica a svegliarmi a quell'ora del mattino in quanto so che Meditare mi salverà la giornata. Inizio subito con entusiasmo, senza perdere tempo. Ovviamente c'è il rischio che diventi una routine e si perda concentrazione. Infatti c'è sempre l'insidia pronta ad infilarsi per impedire di Praticare. Certo che 15 Meditazioni sono un miraggio! Però capisco che ciò è possibile, perchè il tempo si dilata con la Pratica, come spiegato benissimo qui. Normale che un Maestro a quei livelli abbia ritmi di pratica decisamente alti rispetto al livello mediocre di molti suoi Studenti, nonchè un'organizzazione impeccabile, conseguenza anche della quantità e qualità di pratica. Sono solo molto ammirata e vorrei certamente raggiungere quel livello perchè niente è impossibile, ma ho ancora molti limiti che sto cercando di superare. Non per niente sono solo una Studentessa, che comunque non è poco! anzi! Ringrazio sempre Angel perchè in ogni articolo riesce ad invogliarmi a superare i miei imiti e a trovare nuovi obiettivi per evokvere.

  • Klass
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 4
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 9
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    22:03 10/01/25

    Angel quante verità in questo articolo, il tempo sfugge via veloce tra le mani e se non si Pratica si cade pesantemente nell'artificialitá, mi rendo conto di cosa intendi con i nanobot che lavorano affinché io senta proprio quella sensazione di essere obbligata a rimandare la pratica, a fare qualsiasi cosa pur di rimandarla, che non vuoi, ma lo fai lo stesso. Imparare a organizzarsi è importantissimo per tutti gli aspetti della nostra vita, e imparare a darsi dei veri e propri ordini. È importante meditare e praticare perché questo ci porta del benessere autentico, e abbassa notevolmente l'artificialitá su se stessi, perché più pratichi più senti che è giusto farlo e diventa anche più facile darsi ordini e organizzarsi! Mentre invece quando si cala si ricade nei programmi artificiali melmosi che ti rallentano in tutto. Purtroppo è vero che le persone che meditano tanto vengono viste male, quasi odiate da picchiarle!! Mentre se si dedicano 8 ore a uno sport si viene visti con ammirazione, grazie mille Angel per farci riflettere!!

  • Notte
    Medaglia per aver completato lo Step 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 5
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 6
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 9
    Medaglia per aver completato il libro Il Sigillo delle Vite Passate - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro Buddha secondo Angel Jeanne - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro La trappola del Sushi - Volume 1
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    21:24 10/01/25

    La prima volta che lessi che la meditazione durava mezz'ora pensai che era tantissimo e che non ce l'avrei mai fatta a finire una sessione! Quando leggevo in chat, o sotto agli articoli, che c'erano studenti che ne svolgevano più di una ogni giorno, mi pareva un traguardo impossibile per me. Così non mi diedi questo obiettivo. Il mio obiettivo fu quello di riuscire a fare una, massimo due meditazioni, però senza saltare un giorno. E così cominciai. Piano piano mi resi conto che meditare ogni giorno non era affatto qualcosa di impossibile, ci voleva solo impegno. Poi un bel giorno partì un periodo di pratiche di gruppo per risolvere la situazione mondiale, io avrei tanto voluto partecipare ma non conoscevo alcuna delle tecniche proposte, così Angel mi consigliò di meditare, perché questo avrebbe aiutato ad espandere l'energia di Dio. Così mi proposi di eseguire 4 meditazioni ogni giorno in determinati orari. Avevo dato la mia parola e non sarei mai venuta meno ad un impegno preso con Angel. Dopo solo 5 giorni (5!!!) in cui tenni il ritmo di 4 meditazioni, notai la grande differenza in me e allora cominciai a capire e a desiderare di tenere quel ritmo. Solo quando si tocca con mano si possono capire i molteplici benefici della meditazione e allora non si vuole più tornare indietro. Purtroppo non dipende tutto solo dal nostro desiderio, perché come abbiamo visto siamo costantemente bombardati per tornare giù agganciati al Low, ed è indispensabile avere anche tanta volontà e non raccontarsi storie. Nei periodi in cui riesco a praticare di più, noto anche che durante il giorno riesco a fare più cose e che la pratica non mi porta a rinunciare alla mia vita, ma al contrario, è quando non medito che non riesco a stare dietro nemmeno ai miei impegni low! Non dobbiamo lasciare che ci ributtino nel Low. Ci sono tante cose che non possiamo evitare, come non possiamo evitare di respirare allo scopo di salvarci dalle nanotecnologie rilasciate dalle scie chimiche, tanto per dirne una, ma laddove abbiamo scelta non possiamo fare quella sbagliata. Dobbiamo contrastarli con le azioni e con le pratiche. Loro ce la stanno mettendo davvero tutta per allontanarci dalla pratica e dalla realizzazione e continueranno ad aggiornare le loro tecnologie e renderle sempre più dannose per noi, e noi non possiamo permetterglielo.

  • P. Sandra
    Medaglia per aver completato lo Step 1
    Medaglia per aver completato lo Step 2
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 4
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 5
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 6
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 7
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 8
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 9
    Medaglia per aver completato il libro Il Sigillo delle Vite Passate - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro Il Sigillo delle Vite Passate - Volume 2
    Medaglia per aver completato il libro Buddha secondo Angel Jeanne - Volume 1
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    21:07 10/01/25

    Ho meditato appena sveglia per un buon periodo e ho visto la differenza che si crea nello svolgere della giornata, ogni cosa assume un diverso aspetto,tutto è più positivo, la sensazione di benessere segue tutta la giornata e si rafforza con le successive meditazioni.Ho scritto un buon periodo perché poi il Low mi ha ripreso tra le sue grinfie e con mille pretesti,addormentamenti,malesseri fisici e altro , ha fatto si che io perdessi di colpo quel benessere derivante dalla prima meditazione mattutina, i rimandi sono la cosa più deleteria che possiamo fare! Ora poco alla volta sto recuperando, ho proprio visto come gli alieni fanno di tutto per abbassarci il tonale e vibrazione,quando si accorgono che ci alziamo troppo di vibrazione usano i loro meccanismi artificiali e fan si che mentre meditiamo ci fan fantasticare,ci introducono pensieri che servono a distrarci rovinandoci la meditazione.Quando mi succede e osservo gli stupidi pensieri che faccio mi viene rabbia perché so che quei pensieri non sono miei ma indotti dagli Alieni!

  • vincenzo7
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 5
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    21:06 10/01/25

    Mi sono accorto come alzarsi di tonale porta benefici anche alle altre persone facendole sentire bene, solo le antenne più rognose possono sentirsi infastiditi tanto da andarci contro per qualsiasi cosa pur di non farci praticare . Mi sono anche accorto come l'artificialitá in me diminuisce sentendomi in pace con tutti e sentendomi di più con me stesso senza pensieri intrusivi, sembra quasi che quando non pratico divento l'antenna di me stesso vedendo come molte persone si agitano , non mi parlano e mi vanno contro . La questione del tempo che vola via é un problema mi chiedo com' é che non mi accorgo che il tempo vada molto in fretta . Poi in questo ultimo periodo mi sta sembrando più veloce

  • Nick
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    20:40 10/01/25

    Bellissimo documento che ci fa ricordare l'importanza di mettere la meditazione e le altre pratiche come priorità nel nostro programma giornaliero. Qualche anno fa rimasi per 3/4 giorni senza praticare e ricordo che cominciarono ad arrivarmi dei pensieri molto negativi, tanto che ripresi subito a meditare e tutto il resto. Da allora non scendo mai sotto un certo numero di ore di pratica; poi dipende dai periodi se faccio un po' di più e come le divido tra meditazioni e altre pratiche. Riguardo alla velocizzazione del tempo, è vero che ultimamente si sente molta gente che si accorge di questo fatto e ciò è chiaramente un segnale che l'effetto delle tecnologie aliene si fa sentire eccome. Eppure se ci si impegna nelle pratiche si riesce a portare a termine tutto il programma sia quello spirituale che delle faccende Low e a fine giornata riguardando ciò che si è fatto, si è molto contenti e soddisfatti. Bisogna organizzarsi e quando si prevede una giornata lavorativa più lunga del solito, magari alzarsi prima per portarsi avanti con le meditazioni, ecc... Detto ciò anche a me capita a volte di non riuscire a concludere tutto, e anche di subire gli attacchi alieni che mirano a impedirmi di praticare, ma persevero con impegno. Grazie Angel.

  • Roby
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    19:56 10/01/25

    Come ho già detto ho preso l'abitudine di praticare prima di iniziare la giornata,lo faccio prima che mi alzo perché altrimenti ci sarebbero cose ad ostacolarmi in primis mio marito che mi interrompere bè ogni istante,anche quando sono da sola e lui è in giro trova sempre qualcosa che mi chiama al telefono per interrompermi ,so che dietro ci sono gli operatori. Anche a me succede che alcune volte quando medito di più sembra che il tempo si sia fermato e riesco a fare più cose,mentre invece altre volte passa velocemente senza che ho concluso niente, né meditazioni né faccende di casa o altro. Quando eravamo rinchiusi in casa e meditavo molto di più i risultati si notavano. Da quando ho iniziato a meditare dormo molte ore di meno e mo sento meglio, mentre prima quando dormivo di più mi alzavo più stanca.

  • Bix
    Medaglia per aver completato lo Step 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 2 Parte 1 su 2
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 4
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 5 per la 2ª volta
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 7
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 9
    Medaglia per aver completato il libro Il Sigillo delle Vite Passate - Volume 1
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    19:34 10/01/25

    Sicuramente impegnarsi nella pratica e praticare sempre, aiuta a praticare di più e meglio e anche a svolgere le altre mansioni quotidiane con più energia, maggior concentrazione e determinazione e quindi ad ottenere migliori risultati su ogni fronte. Ciò nonostante, può ricapitare con più facilità di quanto si pensa, che il Low artificiale manipolato ci ributti addosso vecchi o nuovi programmi perditempo, per rallentarci nel nostro percorso evolutivo. Mantenere sempre alta l' attenzione e nel mio caso, non scendere mai sotto un certo numero di meditazioni e pratiche giornaliere è fondamentale per avere la minima presa di coscienza del capire quando qualcosa avviene solo per farmi perdere tempo distrarmi e peggiorare le mie pratiche psichiche quotidiane. Reagire immediatamente e praticarci sopra e con costanza è l' unica soluzione possibile, così come viene insegnato in ACD ed è assolutamente vero! Le tecnologie aliene non vanno mai a dormire e l' artificialità è sempre più invadente nelle nostre vite, quindi stare alla larga dai guai ed evitare di usare i dispositivi (tv, telefonino, computer) quando non è necessario è il primo grande passo da affrontare e compiere per iniziare a limitare i danni e questo lo si impara e lo si capisce sperimentandolo in prima persona grazie ai Tuoi Enormi insegnamenti, Angel. Iniziare la giornata con la pratica è imprescindibile e il minimo da cui partire per me, ma per arrivare a prendere il potere sul tempo che vorrei ed eliminare le perdite di tempo, per quanto ritengo di aver fatto molti miglioramenti, ho ancora molto da lavorare e so che devo farlo giorno per giorno con costanza. Grazie Angel.

  • Maryall80
    Medaglia per aver completato lo Step 1
    Medaglia per aver completato lo Step 2
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 2 Parte 1 su 2
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 4
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 5 per la 2ª volta
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 6
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 9
    Medaglia per aver completato il libro Il Sigillo delle Vite Passate - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro Buddha secondo Angel Jeanne - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro La trappola del Sushi - Volume 1
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    19:21 10/01/25

    Come ho detto nel.precedente articolo, ho deciso grazie ai tuoi consigli di alzarmi presto la mattina e iniziare la mia giornata con le pratiche. Dormire qualche ora in meno non è una catastrofe, anzi, se si medita bene con il tempo non si avverte nemmeno la stanchezza a fine serata e la mattina ci si sveglia sazi di sonno anche se abbiamo dormito solo 5 ore. Quello che la falsa scienza afferma sono solo fandonie, è un progetto solo per rubarci del tempo e niente di più. Infatti se capita che mi sveglio un pò piu.tardi del previsto o non mi suona la sveglia, la mia giornata è un susseguirsi di imprevisti e sto a rincorrere il tempo. Abbiamo notato tutti ormai che il.tempo è velocizzato, i mesi e gli anni passano in un batter d'occhio, e questo programma artificiale va abbattuto, non solo per noi stessi ma per l'intera umanità. Praticare contro l'artificialità è una cosa importante che oggi come oggi non va trascurata o sottovaluta, ma dovrebbe essere il nostro.pane quotiadiano insieme alla meditazione. Io non conosco la tecnica specifica per dilatare il tempo, ma ho potuto notare che se e agisco contro l'artificialità e sugli alieni il tempo si dilata. Leggendo questo documento mi ha fatto ragionare anche sul fatto di cambiare orario delle tecniche, se prima le facevo tarda mattnata o pomeriggio, da domani le sposterò nelle prime ore del mattino. Ti ringrazio dei consigli che ci hai dato e le dritte sull'organizzazione, ne prenderò atto, credo sia importante sapersi organizzare le giornate e darci del tempo per ogni cosa.

  • Sole
    Medaglia per aver completato lo Step 1 per la 2ª volta
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 4
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 5 per la 2ª volta
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 6
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 9
    Medaglia per aver completato il libro Il Sigillo delle Vite Passate - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro Il Sigillo delle Vite Passate - Volume 2
    Medaglia per aver completato il libro Buddha secondo Angel Jeanne - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro La trappola del Sushi - Volume 1
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    18:58 10/01/25

    Il tempo troppo spesso ci sfugge di mano senza accorgercene e se ci lasciamo distrarre per più tempo ecco che non riusciamo più a rispettare i nostri propositi e impegni. Quando mi capita di organizzarmi bene la giornata, anche dalla sera prima con le cose da fare, iniziando con la pratica e rispettando ogni orario tutto fila liscio e anche il giorno seguente va meglio anche a livello di umore o di energia intorno. Più si praticano tecniche diverse e siamo decisi nei nostri propositi anche attorno a noi sembra più favorevole, proprio perché iniziamo a uscire sempre più dal Low e le catene che ci mettono. Solo che è vero che la parte più difficile sta nel mantenere questa costanza, perché non ci vuole niente a saltare un orario o perdere tempo per qualcosa che si rischia di inciampare e scendere un gradino. Mi è capitato anche di pensare che certi impegni me li sono andati a cercare io quando non erano richiesti, pensavo sarebbe stato una buona cosa e utile ma invece mi ha portato solo stress e a rincorrere il tempo. Devo riflettere di più sulle cose che mi impongo a fare pensando che possono andare bene, senza che invece mi complicano ancora di più la vita. Adesso ho ripreso a organizzarmi meglio la giornata e a dedicare un momento più produttivo nella pratica, rendendola più attiva e dandoci più attenzioni, cercando di evitare chi vuole tenermici lontano. Grazie Angel per queste riflessioni che ci aiutano a volerci impegnare di più!!

  • sssnoop
    Medaglia per aver completato lo Step 1
    Medaglia per aver completato lo Step 2
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 2 Parte 1 su 2
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 4
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 5
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 6
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 7
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 8
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 9
    Medaglia per aver completato il libro Il Sigillo delle Vite Passate - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro Il Sigillo delle Vite Passate - Volume 2
    Medaglia per aver completato il libro Buddha secondo Angel Jeanne - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro La trappola del Sushi - Volume 1
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    18:43 10/01/25

    La manipolazione del tempo è un qualcosa di palese ed evidente: mi ha fatto sorridere l'esempio dell'ora a scuola che non passa mai, perché credo che tutti abbiamo vissuto tale esperienza e io con gli amici ci scherzavo su dicendo che il professore fosse un buco nero. Siamo pieni di attività superficiali che ci tolgono tempo, e di altre meno superficiali che ce lo fanno sprecare. Penso agli spostamenti per il lavoro, andata e ritorno, che ormai uso per leggere i documenti degli step e appuntarmi domande per le lezioni. Penso ai social che ho debellato sostituendoli con pratiche, magari brevi ma che interrompono la tentazione di avviare l'app. Penso ai gruppi di chat che spesso sono composti da amici ai quali continuo a voler bene, ma se non rispondo pure io all'ennesima barzelletta infondo non muore nessuno e silenziare per ore quei gruppi è di aiuto perché magari non ti scrivono da settimane ma proprio oggi che pratichi bene ti interromperanno. Senza considerare le chat di lavoro che si attivano nel momento del riposo e ti costringono, perbpuro senso del dovere, a dare un segnale di risposta. E questo perché le IA aliene e del governo sono così avanzate che lo sanno da come respiri cosa stai facendo, anche se hai coperto le videocamere e stai muto e attivano le antenne che hai attorno per darti fastidio quando sei in pace. Quindi apparecchi tecnologici a distanza e silenziati se non proprio spenti e si pratica quante tecniche si vuole per il tempo che si vuole per riprendere possesso del nostro tempo organizzandolo secondo i nostri interessi e in questo modo pure i doveri spariranno.

  • asselandra
    Medaglia per aver completato lo Step 2
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 2 Parte 1 su 2
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 7
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 8
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 9
    Medaglia per aver completato il libro Il Sigillo delle Vite Passate - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro Il Sigillo delle Vite Passate - Volume 2
    Medaglia per aver completato il libro Buddha secondo Angel Jeanne - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro La trappola del Sushi - Volume 1
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    18:37 10/01/25

    La gestione del tempo è un argomento molto affascinante. Anche se sembra banale, il concetto di pianificare e organizzare in modo sensato le proprie giornate non è poi così immediato. Fa riflettere molto tutto l'impegno dall'altra parte per rubarci tempo e energia. Questo aspetto mette anche un pochino di angoscia perché i danni provocati sono molti e il modo in cui questi vengo quasi accettati come "normalità" è proprio anomalo. Leggere che esiste poi chi è capace di invidiare le persone che meditano tanto mi mette proprio tristezza: è raro e stimolante avere dei veri esempi positivi e uno li denigra pure!! Ho visto spesso tanta invidia e accidia verso persone brave in qualche attività "regolare" e "ordinaria", oppure esteticamente molto belle, oppure entrambe le cose.... oppure altro. Ma nella mia testa quel loro rosicare - in alcuni casi - rientrava bene nel loro ruolo di persone piccole e superficiali in cerca di approvazione sociale e non di un vero e proprio miglioramento personale; in altri casi, poteva dipendere da altre fragilità, e da tante altre ragioni... ma c'era come un filo logico, se pur sbagliato. Però, non trovo nessuna coerenza in chi sputa tanto veleno contro la Meditazione sentendosi risentito perché esiste qualcuno di sano che si impegna a praticare, quando a lui personalmente non interessa nulla di questo argomento. Non so se in fondo è un pochino come il discorso della volpe e l'uva, o peggio ancora, ormai sono semplici contenitori completamente vuoti incapaci di intendere e volere.

  • Chiara Calien
    Medaglia per aver completato lo Step 1
    Medaglia per aver completato lo Step 2
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 2 Parte 1 su 2
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 4
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 5 per la 2ª volta
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 6
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 9
    Medaglia per aver completato il libro Il Sigillo delle Vite Passate - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro Il Sigillo delle Vite Passate - Volume 2
    Medaglia per aver completato il libro Buddha secondo Angel Jeanne - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro La trappola del Sushi - Volume 1
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    18:36 10/01/25

    Mi piace moltissimo come su ogni capitolo ci siano tantissimi punti su cui ispirarsi alla pratica giornaliera ma anche molti consigli utili da attuare nel proprio quotidiano per migliorare e organizzare al meglio la propria giornata. La tua Routine di pratica è incredibile e sicuramente i tuoi ritmi, come Maestra Pischica, non sono assolutamente comparabili con nessun altro, oltretutto per noi sarebbero ritmi che difficilmente si riuscirebbe a reggere visto che tu sei allenata e abituata da molti anni ed è tuo pane quotidiano, quindi è giusto che ciascuno faccia quello che riesca in base alle sue priorità senza senza che diventi un qualcosa di obbligatorio. Nonostante tutto però, se si pratica molto si può notare come le cose cambino e come il tempo si dilati in un modo che mai avremmo potuto pensare, avendo maggior tempo da dare ad ulteriori pratiche e ai nostri progetti, soprattutto agendo contro l'artificialità si diventa più coscienti delle situazioni e la nostra realtà gira nel modo più positivo per noi, cosa che così purtroppo non è per chi non pratica e non è interessato a farlo. Molto importante ciò che hai detto sulla questione della manipolazione sul tempo e sul fatto di praticare su noi stessi e sulla collettività, anch'io tutti i giorni sento gente che parla di come il tempo passi velocemente, e non è assolutamente una cosa normale dove le colpe si possono attribuire solo ed esclusivamente alla noia o alle giornate molto impegnate ma alla manipolazione artificiale che vi è dietro, molto massiccia e pesante. Trovo incredibile come abbiano creato un meccanismo in grado di creare attraverso grossi giri di situazioni low e manipolazioni temporali con il solo e unico obiettivo di farci rimandare le pratiche fino ad arrenderci, questo fa capire quanto la pratica psichica sia qualcosa di devastante che l'oscurità teme molto, investendo una quantità incredibile di energia e materiale per poter attuare ciò che fanno contro di noi tutti i giorni. Trovo importantissimo anche ciò che hai detto riguardo ai limiti che bisogna porsi nelle faccende evitando quindi che siano gli eventi a controllare noi stessi anziché il contrario, come anche dei limiti di sopportazione da fissare, evitandoci di sovraccaricarci di impegni e imprevisti che ci impediscono di praticare. Ti ringrazio tantissimo per queste lezioni, valgono più dell'Oro!!!

  • Omni
    Medaglia per aver completato lo Step 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 2 Parte 1 su 2
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 9
    Medaglia per aver completato il libro La trappola del Sushi - Volume 1
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    18:28 10/01/25

    Una delle frasi che penso abbiamo detto e/o sentito tutti almeno una volta nella vita è "dopo i 18 anni il tempo vola" e inizio a pensare che non sia più un modo di dire banale perché la vita tra virgolette adulta (quella fatta di responsabilità intendo, in cui il tempo libero si accorcia inevitabilmente dovendo per esempio studiare tutto il giorno per tanti esami e per tanti mesi di fila o quando si inizia a lavorare) fa addentrare definitivamente in quella gabbia artificiale a cui preparano gli umani sin da bimbi ed adolescenti; il fatto che il tempo sia modellabile è un qualcosa di estremamente potente come concetto, chiaramente non può risultare subito comprensibile al 100% senza esperienze dirette significative, in minima parte mi rendo conto di questo processo quando per esempio sono più cosciente ed effettivamente il tempo scorre regolarmente mentre quando invece sono distratto (o ipnotizzato da qualche fantasia o ricordo) si velocizza enormemente e passano a questo punto credo non più solo metaforicamente 3/4 d'ora in pochissimi minuti. L'organizzazione, come ribadisci, si rivela una chiave di volta indispensabile per venire a capo di questa situazione dove sembra non ci sia il tempo per fare nulla visto quanto possa essere velocizzato artificialmente, andare metaforicamente a braccio senza un'agenda o una tabella da seguire il più delle volte significa fare continuamente buchi nell'acqua perché a "decidere" non è più il proprio istinto ma l'artificialità che si traveste da tale e ti fa sembrare freneticamente interessante pure parlare del vicino del meteo pur di non praticare. Il discorso sulla competizione mi ha molto colpito, mi chiedo se storicamente ti sia mai capitato che qualcuno (Inteso persone che conoscono il Tuo Percorso, che dunque sono a conoscenza del fatto che tu sia una Praticante, in effetti mi chiedo se tu abbia dei conoscenti Maestri e dunque "colleghi" con cui ti confronti) si sia mai sentito in competizione con te; onestamente nella mia piccola esperienza di vita mettermi in competizione con qualcuno ha portato sempre e solo problemi perché, a prescindere che ti confronti con chi è più forte o con chi è più debole, il focus inconsciamente non è più su di te ma lo hai spostato verso gli altri e si comincia a vivere tristemente a specchio su di loro. Poi esistono diversi livelli di "invidia" tipo quella in cui ti confronti con gli altri e ti senti insignificante se risultano estremamente più bravi (quindi invidia con risvolti di autosvalutazione) o peggio quella di quando cominci ad odiare visceralmente le persone che sono migliori (iniziando pure a desiderare che falliscano per uno strano senso di appagamento). Roba molto oscura da qualunque punto di vista la si guardi; ricordo infatti che da ragazzino, quando mi confrontavo con i calciatori del mio paese più forti (e parliamo di roba amatoriale che andrebbe fatta in totale relax) mi sentivo che non valevo niente rispetto a loro e nella mia mente si cancellava il fatto che non importava nulla essere "oggettivamente" il più forte di tutti (manco si vincesse qualcosa) ma era molto più di spessore pensare alle mie qualità per migliorarle (ma appunto, se vivi a specchio sugli altri, non conta più chi sei tu per davvero). Nella spiritualità questo "processo di lotta competitiva” risuona ancora più incomprensibile perché siamo tutti dalla stessa parte contro un nemico (e più) comune criminale e schifoso che va sconfitto al più presto; chiaramente all'inizio inizio può anche capitare il pensiero manipolato "ma tutti hanno esperienze e solo io no?" che porta a svalutarsi come si diceva, ma ciò deve essere visto come uno sprono per imprimere un intento ancor più motivante nelle proprie sessioni. Alla fine ogni Spirituale Potente come te (e come chiunque altro che lo diventerà) non fa che potenziare la nostra squadra ed accrescere le possibilità di abbattere l'Oscurità in questo periodo storico (e speriamo per sempre) ed essere finalmente liberi.