arrow-up-circle
Wybierz fragment tekstu, który chcesz wyjaśnić (maks. 80 słów)
Step 1 - N° 24

Pytania dotyczące medytacji - Stawanie się samoświadomym (część 2)

Ten artykuł został tymczasowo przetłumaczony za pomocą tłumacza internetowego. Oryginalny artykuł jest w języku włoskim. Jeśli chcesz pomóc nam ulepszyć tłumaczenie na swój język, skontaktuj się z nami poprzez e-mail: info@accademiadicoscienzadimensionale.it lub poprzez czat na ACD. Dziękujemy.

Strona 1 z 10

Anioł: Witaj w nowej lekcji na temat medytacji. Dzisiaj odpowiem na wszystkie twoje pytania: skorzystaj z okazji, aby rozwiać swoje wątpliwości dotyczące techniki medytacji. 

Uczeń: Witaj Aniele. Dziękuję za tę okazję. Chciałbym zapytać: dlaczego podczas medytacji używamy całkowitej ciszy? 

Anioł: Cześć! Medytacja ma na celu pomóc nam ewoluować i pozwala nam rozpoznać zdolności, do których wcześniej nie mieliśmy dostępu z powodu nadmiernego rozproszenia umysłu. Jak widać, spędzanie czasu na myśleniu - jak to zawsze robimy - nie rozwija naszych zdolności, więc musimy rozpoznać nasze błędy i zmienić naszą metodę. Większość naszego myślenia jest pod wpływem świata zewnętrznego, tj. innych ludzi, obecności, a także zewnętrznych programów energetycznych, które są bardziej negatywne niż cokolwiek innego. Myślenie podlega wpływom i manipulacji, w przeciwieństwie do percepcji w mentalnej ciszy, która, jeśli rozwinie się do wysokiego poziomu, nie może być uwarunkowana. Dlatego poprzez medytację w absolutnym niemyśleniu staramy się rozwijać nasze funkcje zmysłowe, abyśmy mogli podążać za przewodnikiem, który nie jest pod wpływem czynników zewnętrznych, ale zna prawdziwą prawdę. Poprzez medytację chcemy pozwolić naszej najwyższej Świadomości komunikować się i prowadzić nas, aby zawsze dawała nam znać, która jest właściwa ścieżka i najlepszy wybór, zamiast popełniać błędy, których będziemy żałować, tylko po to, by być pod wpływem masy, negatywności lub decyzji innych ludzi. Rzeczywiście, nie mówisz słowami! Jeśli zdecydujemy się myśleć nawet podczas medytacji, tak jak robimy to cały czas w naszym życiu, powtarzamy ten sam błąd w kółko, ponieważ uniemożliwiamy "głosowi" naszego bardziej rozwiniętego Ego komunikację, tłumiąc go tysiącem myśli i rozpraszając. Ego komunikuje się poprzez intuicję. Myśli i mentalna paplanina łatwo przejmują kontrolę i sprawiają, że zapominasz skupić się na swoim prawdziwym celu życiowym, sprawiając, że zawsze myślisz o czymś innym; w ten sposób zawsze zapominasz o sobie. Medytacja pozwala ci dostrzec, że możesz żyć bardzo dobrze, nawet jeśli pozostaniesz przez pół godziny dziennie bez myślenia o swoich problemach lub wątpliwościach, odkrywając w ten sposób, że będziesz żyć nawet lepiej niż się spodziewałeś. Co więcej, przez te pół godziny pozwolisz swoim zdolnościom ewoluować, a swojemu ego złapać oddech, pozwalając sobie stać się świadomym. Za każdym razem, gdy myślisz i rozmyślasz, za każdym razem, gdy łapiesz się na wątpliwościach w swoim życiu, pozwalasz na negatywne wpływy, pozwalając innym lub czemuś innemu kierować twoim myśleniem w kierunku, który wybrali dla ciebie zamiast ciebie. Niestety, na myślenie można wpływać nawet łatwiej niż myślisz; dlatego musimy poświęcić czas dla siebie i nie myśleć, ponieważ nawet kilka minut może pozwolić ci zrozumieć, stać się świadomym siebie i uniknąć wpływania na siebie z zewnątrz. 

Uczeń: Witaj Aniele. Doświadczam wielu trudności podczas medytacji w utrzymywaniu mentalnej ciszy. Muszę wiedzieć, czy moja przeszkoda jest również wspólna dla innych uczniów, ponieważ naprawdę walczę. Kiedy wyciszam słowa, przychodzą do mnie obrazy, nawet takie, które nie pojawiają się, kiedy nie medytuję. Dziś na przykład pojawił się obraz twarzy kolegi z podstawówki, którego pamiętałem tylko ze zdjęć, którego nie widziałem od 40 lat i o którym w ogóle nie myślałem. To niesamowite, jak umysł znajduje je wszystkie, by zmusić mnie do myślenia.  

Strona 2 z 10

Anioł: Cześć! Jak widać po przeczytaniu wszystkich pytań od innych uczniów w różnych artykułach, niemyślenie jest trudne dla każdego, więc nie bój się, że jesteś jedyny! Niemyślenie jest najbardziej skomplikowaną techniką właśnie dlatego, że jest najważniejsza: jest kluczem do ewolucji wszystkich innych umiejętności. 

Gdyby to było proste, wszyscy byliby już oświeceni, ale dowody zdecydowanie dowodzą czegoś przeciwnego. Czy zauważyłeś, jak trudno jest utrzymać niemyślenie, ponieważ chociaż jest to technika niedoceniana przez wielu, gdy tylko spróbujesz ją praktykować, coś chce rzucić w ciebie jakąkolwiek śmieciową myśl, ale naprawdę jakąkolwiek! Aby utrzymać cię w mentalnej ciszy przez kilka minut, wyłowią nawet najstarsze wspomnienia lub najbardziej absurdalne wyobrażenia i rzucą je na ciebie, aby cię rozproszyć. Dobrze, że to zauważyłeś, ponieważ tak wielu wpada w pułapkę i oddaje się tym myślom, zanurzając się w różnych wyobrażeniach, zapominając o celu medytacji. Jakby tego było mało, wielu poddaje się rzucanym im myślom i łudzi się, że sami są ewolucjonistami, mimo że są to tylko fantazje. Fakt, że rozpoznajesz mechanizm, który twój mózg aktywuje, gdy tylko spróbujesz medytować, jest bardzo dobrym początkiem, ponieważ zaczynasz rozumieć, jak działa Low i nie tylko. Zdasz sobie sprawę, jak ważne jest niemyślenie, tym bardziej, że cały wysiłek wkładają w próbę powstrzymania cię przed jego utrzymaniem. Jest też inny powód, dla którego kiedy zaczynasz medytować, pojawiają się te wszystkie myśli, obrazy, a czasem nawet długie sceny, jak mentalne filmy. Medytacja jest bardzo łagodna, jej efekty są "delikatne", że tak powiem, więc nie zdajesz sobie sprawy z tego, co robi, ponieważ ma lekki dotyk. W rzeczywistości jednak medytacja ma znacznie większy wpływ, niż się wydaje. Podczas praktyki oczyszcza umysł z traumy, myśli i wspomnień, więc wchodzi do umysłu i oczyszcza wszystko, nie tylko złe wspomnienia! Tak więc, gdy oczyszcza i porządkuje umysł, może się zdarzyć, że niektóre z tych myśli wypłyną na powierzchnię i zobaczysz je. Energia, którą absorbujesz podczas medytacji, trafia do myśli w twoim umyśle, aby je oczyścić, oczyścić je z wszelkich negatywnych programów - których nawet nie byłeś świadomy - i działa na setki danych naraz, więc spośród nich wszystkich niektóre wypływają na powierzchnię. Pracuje w twojej nieświadomości, w twoich komorach pamięci i przeskakuje z myśli do pamięci, nie przestrzegając porządku chronologicznego, więc chwile, które wydarzyły się wiele lat temu i niedawne chwile mogą powrócić do ciebie razem. W twoim umyśle znajdują się warstwy kurzu i brudu, były tam przez długi czas i osiadły głęboko w środku, więc nie zdajesz sobie sprawy, ile tam jest brudu. Tak więc, kiedy zamiatasz miotłą, nagromadzenie kurzu wzrasta, a cały pokój wypełnia się szarym powietrzem, powodując kaszel od powstałych chmur kurzu, pokazując ci, jak bardzo jest brudno i jak bardzo potrzebuje dobrego czyszczenia. Jednak dopóki nie zamiotłeś miotłą, nie zdawałeś sobie sprawy, jak bardzo jest brudny. Podobnie, gdy medytujesz, trzepiesz dywany i w ten sposób usuwasz cały kurz, który ukrywał się wśród włókien i sprawiał, że wszystko wyglądało tak, jakby było w porządku i czyste, ale tak nie było. Kiedy oczyszczasz swój umysł poprzez medytację, poruszasz ten kurz negatywnych energii, które się nagromadziły, więc część z nich unosi się na powierzchnię właśnie dlatego, że je oczyszczasz. Jaki jest następny krok? Powstrzymanie tego kurzu przed powrotem na swoje miejsce i ponownym zanieczyszczeniem. Właśnie dlatego, gdy medytujemy, energia oczyszcza nasz umysł, przywołując pewne wspomnienia, a my wciąż musimy pozostać w niemyśleniu, aby negatywne energie wyszły i odeszły, zamiast wracać na swoje miejsce i ponownie zanieczyszczać. Z drugiej strony, jeśli pozostaniesz i będziesz obserwować, jak każda myśl wypływa na powierzchnię, zatrzymasz te energie w sobie i wyrzucisz kurz z powrotem na dywany swojego mieszkania. Niemyślenie musi być spójne, więc utrzymuj je podczas medytacji, aby oczyścić umysł i utrzymuj je nawet wtedy, gdy kurz unosi się na powierzchnię, aby dokończyć oczyszczanie. 

Uczeń: Dlaczego tak wiele innych nauk duchowych uczy obserwowania myśli podczas medytacji?  

Strona 3 z 10

Anioł: To proste, ponieważ nie będąc w stanie utrzymać niemyślenia, chcą uniemożliwić innym zrobienie tego, aby nie czuli, że są jedynymi niezdolnymi. Wiele osób poddaje się myślom, a nawet woli łudzić się, że obserwowanie ich (a więc myślenie podczas medytacji) jest działaniem ewolucyjnym. A jednak przez całe życie nie będą mieli żadnych psychicznych ewolucji, nie mówiąc już o przebudzonych zdolnościach. To nie przypadek, że ludzie, którzy tracą czas na obserwowanie własnych myśli, zamiast medytować w absolutnym niemyśleniu, nie rozwiązują niczego w swoim życiu, nawet jeśli mówią, że praktykują. To oczywiste: nie medytują, tylko mówią, że wiedzą, jak to robić, a to nie to samo, co robienie tego właściwie. 

Student: Myślę, że medytacja jest dla mnie najtrudniejszą rzeczą. 

Anioł: Ja też tak myślałem na początku mojej drogi, ale potem zdałem sobie sprawę, że to ja ją skomplikowałem . Potrzeba tylko dobrej woli. 

Student: Chciałem wiedzieć, jak pozbyć się niepokoju. Czy jest jakaś szczególna medytacja? 

Anioł: Medytacja jest zawsze taka sama: skoncentruj się na głębokich oddechach i wdychaj białą pranę podczas medytacji nad czakrami. W ten sposób stała praktyka pozwoli ci unicestwić niepokój i stres. Ja również cierpiałem na niepokój i astmę przez wiele lat i wyeliminowałem je całkowicie dopiero po tym, jak zacząłem praktykować medytację. Medytuj więc nad czakrami, tak jak ci radziłem, a sam się przekonasz, jak prawdziwe jest to, że medytacja leczy te problemy. 

Student: Niedawno dołączyłem do Akademii i zacząłem medytować z tobą, ale uważam, że jest to bardziej skomplikowane niż się spodziewałem. Nie mogę całkowicie opróżnić głowy z lęków, obaw i zmartwień. Co mogę zrobić? 

Anioł: Nauka niemyślenia nie jest łatwa, ani nie zajmuje dużo czasu; wymaga zaangażowania, a przede wszystkim stałości. Słyszysz te terminy cały czas, ale niewielu rozumie, co one oznaczają. Przez zaangażowanie rozumiem to, że kiedy medytujesz, musisz podjąć wysiłek, aby pozostać skupionym tak długo, jak to możliwe, zamiast poddawać się myślom bez najmniejszego oporu. Tak wielu narzeka na brak sukcesów w technice, ale ilu naprawdę podejmuje wysiłek? O wiele łatwiej jest spędzić czas słuchając muzyki i myśląc o swoich problemach lub fantazjach, a następnie, po upływie 30 minut, narzekać, że nie udało ci się pozostać w niemyśleniu. Technika ta nie jest magiczna, nie działa sama z siebie, to ty musisz podjąć wysiłek, aby nauczyć się tej metody i ukończyć sesję medytacyjną, koncentrując się w mentalnej ciszy. Co więcej, istnieje absolutna potrzeba stałości: czym jest stałość? Jest to ciągłość techniki z dnia na dzień. Jeśli praktykowałeś medytację jakiś czas temu, ale potem przestałeś, nie oznacza to, że dziś możesz magicznie obudzić się rano i zdać sobie sprawę, że masz doskonałe niemyślenie. Medytacja to nie magia. Ewolucja przychodzi wraz z ciągłą praktyką, czyli wdrażaniem techniki każdego dnia bez pomijania jej przez długie okresy. Aby osiągnąć rezultaty, musisz medytować codziennie, każdego dnia, zamiast praktykować ją co drugi dzień, co drugi dzień i co drugi tydzień; jasne jest, że w przeciwnym razie konkretne rezultaty nigdy nie nadejdą. Aby poprawić swoje oderwanie od lęków, udręki i zmartwień, musisz lepiej skupić się na relaksacji, która przy okazji zwiększy twoją stabilność, a także sprawi, że będziesz bardziej zdolny do techniki niemyślenia. Czakry oferują niesamowitą pomoc w przezwyciężaniu tych problemów, więc zalecam medytację nad nimi. 

Uczeń: Kiedy medytuję, niestety nie mogę o niczym nie myśleć. Na przykład mówisz, że muszę skoncentrować się na czakrze, ale czy to nie jest również myślenie?  

Strona 4 z 10

Anioł: Myślenie to jedno, koncentracja to drugie. Wyjaśnię ci różnicę. Pozostawanie w niemyśleniu oznacza, że podczas medytacji nie musisz myśleć o pracach domowych, pragnieniach, które chciałbyś zrealizować, fantazjach różnego rodzaju, wspomnieniach, które mogą pojawić się w twoim umyśle; nie musisz myśleć o słowach lub obrazach, ale musisz być w stanie pozostać obecnym w tej chwili, skoncentrowanym wyłącznie na swojej czakrze, nie pozwalając umysłowi wędrować przez stare lub przyszłe myśli, zapominając o tym, co robisz tu i teraz. Z drugiej strony skupienie się na swojej czakrze pozwala ci pozostać świadomym chwili obecnej Tutaj (gdzie jesteś) i Teraz (w tym właśnie momencie). Myślenie i fantazjowanie znacznie różni się od koncentracji, ponieważ myślenie przenosi cię gdzie indziej, z dala od miejsca, w którym jesteś teraz, więc rozprasza cię; koncentracja zamiast tego sprawia, że jesteś świadomy tej chwili, gdzie jesteś teraz i co robisz. Myślenie czyni cię nieświadomym, koncentracja czyni cię świadomym. 

Uczeń: Właśnie zacząłem medytować kilka dni temu i lepiej czytam pierwszy krok. Zwykle podczas medytacji czuję się, jakbym zasypiał, ale nie śpię. Ponadto po medytacji odczuwam potrzebę snu i mam sny w snach, aż nie mogę się obudzić. Co to może być? 

Anioł: Medytujesz dopiero od kilku dni, więc nie oczekuj, że od razu zrozumiesz wszystko, co się z tobą dzieje: daj sobie czas na zrozumienie poprzez kolejne sesje. Podczas medytacji, jeśli dobrze praktykujesz relaksację, twoje ciało rozluźnia się tak bardzo, że możesz czuć się prawie ciężki, jakbyś zasypiał, chociaż jesteś czujny i dlatego obudzony. Nie ma w tym nic dziwnego. Z tego samego powodu masz ochotę odpocząć z powodu relaksu osiągniętego poprzez medytację. Twoje ciało jest dobrze zrelaksowane i jak to się dzieje każdego dnia (a raczej każdej nocy), kiedy ciało rozluźnia się tak bardzo, że w końcu zasypia; dlatego ci, którzy są zbyt spięci, nie mogą łatwo zasnąć i cierpią na bezsenność. Medytacja ma jednak na celu obudzenie, a nie uśpienie. Dlatego nawet gdy twoje ciało się rozluźnia i chciałoby cię uśpić, musisz starać się pozostać przytomnym i świadomym, skupionym na swoich czakrach. Wszystko zależy od celu, jaki nadałeś medytacji: czy chcesz jej używać tylko po to, by się zrelaksować? Jeśli tak, zrelaksuj się i śpij lepiej. Jeśli jednak twoim celem jest poprawa życia i rozbudzenie zdolności umysłowych i duchowych, nie pozwól, aby medytacja pozostała tylko przerwą relaksacyjną, ale praktykuj ją z poważniejszym stanem umysłu, tak jak robisz to w przypadku celów, które chcesz osiągnąć. Więc nawet jeśli robisz się senny, radziłbym ci nie iść spać, dopóki nie nadejdzie noc: spanie każdego popołudnia i po każdej sesji medytacyjnej doprowadzi cię do snu we wszystkich zmysłach, sprowadzi cię z powrotem do niskich wibracji i znacznie zmniejszy efekty praktyki, oddalając cię od prawdziwej świadomości i duchowej ewolucji. 

Uczeń: Cześć Aniołku. Zawsze czuję się bardzo zmęczony, ponieważ śpię tak mało. Czy medytacja da mi więcej energii również w tym obszarze? 

Anioł: Tak, absolutnie. Kiedy medytujesz, otrzymujesz energię, która pomaga ci przede wszystkim w dobrym samopoczuciu fizycznym, a następnie poprawia twoje zdolności sensoryczne. W zależności od tego, ile medytujesz, szybciej poprawisz swoje zdrowie, a także energię fizyczną do codziennych czynności; po drugie, twój umysł będzie ewoluował. Twoje ciało wykorzysta energię zaczerpniętą z medytacji do oczyszczenia się i poprawy zdrowia, wewnętrznego i zewnętrznego samopoczucia, nastroju, problemów fizycznych itp. Dzięki temu będziesz miał więcej energii, będziesz bardziej zrelaksowany, będziesz w stanie lepiej wykonywać swoje obowiązki, będziesz bardziej czujny i rozbudzony, będziesz bardziej świadomy, będziesz czuł się bardziej energiczny, ponieważ pierwszy efekt medytacji jest widoczny w twoim fizycznym i emocjonalnym samopoczuciu.  

Strona 5 z 10

Uczeń: Jeśli zasnę przed końcem medytacji, czy to tak jakbym nic nie zrobił? Nadążam za muzyką, ale nigdy nie jestem precyzyjny, czy to problem? 

Anioł: Tak, zasypianie podczas medytacji powoduje, że nie kończysz sesji, więc oczywiście jest to tak, jakbyś jej nie ukończył. Musisz starać się pozostać przytomnym, dobrze koncentrując się na czakrach. Musisz także zachować odpowiedni czas, więc możesz pomóc sobie dzwonkami lub minutnikiem w telefonie, ustawiając go tak, aby dzwonił pod koniec odpowiednich minut. Możesz też użyć jednego z wielu miksów, które udostępniliśmy na naszym kanale youtube

Student: Czy jest jakaś elastyczność, czy musisz być bardzo precyzyjny? 

Angel: Nie ma potrzeby być sztywnym, ważne jest, abyś traktował medytację poważnie, zamiast robić to na własną rękę i nie osiągać żadnych dobrych rezultatów, tylko po to, by skończyć krytykując medytację, gdy błąd był twój, gdy chciałeś ją praktykować, wymyślając technikę lub kroki według własnych upodobań, a nie samą medytację. 

Uczeń: Cześć Angel. Kiedy mówisz "oddychaj praną z czakry", czy powinienem wyobrazić sobie oddychanie tym obszarem tak, jakby to były płuca? 

Anioł: W pewnym sensie tak, ale myślę o tym bardziej jako o worku, który napełnia się z każdym oddechem, więc nie jak balon, który napełnia się i opróżnia podczas oddychania, ale jak worek, który jest stale napełniany, coraz bardziej, tak że pojemnik rozszerza się i sprawia, że rośnie, aby pomieścić więcej energii, tak że czakra ewoluuje. 

Uczeń: Jak podczas medytacji znaleźć dokładny punkt czakry, który należy dotknąć? 

Anioł: Nie musisz mierzyć linijką, aby znaleźć punkt, ponieważ ważne jest, aby być we właściwym obszarze, więc nawet jeśli pomylisz się o 2 cm, nic złego się nie stanie; ważne jest to, że jeśli chcesz medytować nad czakrą serca, nie kładź palców na głowie, w przeciwnym razie nie znajdziesz tej czakry, OK? 

Uczeń: Ahah, w porządku! Czakrę Umysłu postrzegam lepiej niż inne, czuję, że jest inna, podczas gdy inne są ciche. 

Anioł: Tak, wszystkie czakry są różne, w rzeczywistości niektóre są odczuwane natychmiast, a inne są ciche. Na przykład czakra Chi jest zwykle najbardziej skomplikowana do medytacji, ponieważ początkowo daje niewiele sygnałów. Z biegiem czasu stanie się dokładnie odwrotnie, ponieważ jest to najbardziej fizyczna czakra i będzie tą, która będzie dawać więcej sygnałów, jeśli jest dobrze wytrenowana, niż inne, które będą wydawać się cichsze. Z drugiej strony czakra umysłu jest generalnie tą, która daje najwięcej sygnałów na początku ścieżki, w rzeczywistości może zacząć pulsować nawet w ciągu dnia poza medytacją, a to bardzo dobry znak! Powtarzam jednak, że to, czy umieścisz palce nieco wyżej, czy nieco niżej, nie ma znaczenia, ważne jest, abyś pozostał w tym obszarze; i tak pozostajesz w centrum, ani w prawo, ani w lewo, więc na pewno go znajdziesz.  

Strona 6 z 10

Uczeń: Kilka dni temu moja czakra umysłu "pulsowała" przez cały dzień, czy to dobrze? 

Anioł: Tak, to bardzo normalne i to dobry znak. 

Uczeń: Chciałem wiedzieć, czy to normalne, że podczas medytacji zaczynam odczuwać mrowienie na głowie, szczególnie na koronie. A potem swędzenie w całej głowie. 

Anioł: Oczywiście, to normalne, ponieważ to energia zaczyna się poruszać i może powodować mrowienie. To bardzo dobry znak. 

Uczeń: Podczas medytacji, kiedy muszę oddychać praną, zwykle podczas wizualizacji nie myślę o wpadającym świetle, ale wyobrażam sobie bardzo białą mgłę. Czy to też jest w porządku? 

Anioł: Tak, to jest w porządku. Z czasem poprawisz swoją zdolność postrzegania energii i zobaczysz ją znacznie jaśniej i wyraźniej. 

Student: Po raz pierwszy spróbowałem medytacji czakr i naprawdę mi się podobało. Łatwo było się zrelaksować, ponieważ jestem już do tego przyzwyczajony. Najtrudniejszą rzeczą dla mnie jest wizualizacja koloru białego. Ogólnie bardzo trudno jest mi wizualizować kolory, najłatwiej jest mi zobaczyć elektryczny niebieski (nie wiem dlaczego). Spędziłem prawie pół godziny próbując zwizualizować ten kolor i ostatecznie był on jasnoszary, tak samo postąpiłem z czakrami, ale czy jest jakaś "sztuczka", aby zrobić to lepiej? 

Anioł: To była twoja pierwsza medytacja, więc to oczywiste, że nie udało się idealnie, ale nie martw się, ponieważ wizualizacja nie jest celem praktyki, chodzi o skupienie się na czakrach. Nie spiesz się, nie ma żadnych sztuczek, które sprawią, że twoja ewolucja będzie jeszcze szybsza niż ta, której cię uczę. Po prostu kontynuuj praktykę, a zobaczysz, że będziesz w stanie osiągnąć wspaniałe rezultaty poprzez stałą codzienną praktykę. 

Uczeń: Dziękuję Angel. W dokumencie medytacji mówisz, aby uwolnić umysł, ale potem mówisz również, aby wizualizować energię wchodzącą do naszej czakry. Ale jak uwolnić umysł w ten sposób? 

Angel: Wizualizacja trwa kilka sekund, potem uwalniamy umysł. Więc robisz to krok po kroku: kiedy przewodnik mówi ci, abyś wizualizował, wizualizuj białą pranę, a kiedy mówi ci, abyś pozostał w mentalnej ciszy, pozostań w niemyśleniu. 

Uczeń: Witaj Angel. Zacząłem bezpośrednio od medytacji czakr, ponieważ ćwiczenia przygotowawcze są dla mnie trudniejsze. Nie widzę światła ani go nie słyszę, więc rozpraszam się i mniej kontroluję swój umysł. 

Anioł: Cześć! Ćwiczenia przygotowawcze mają na celu poprawę medytacji i osiągnięcie wyższego poziomu relaksu. Z tego powodu ważne jest, aby nie pomijać przygotowań, w przeciwnym razie istnieje ryzyko, że nie będziesz w stanie prawidłowo praktykować medytacji. Nie stanowi to jednak problemu, ponieważ sama Medytacja Czakr również mówi ci, jak się zrelaksować. Więc kontynuuj to ćwiczenie i skoncentruj się na ćwiczeniu każdego kroku, który pokazuje ci głos prowadzący.  

Strona 7 z 10

Student: Medytuję od niedawna i jest to dla mnie nowe, ale przyjemnie interesujące doświadczenie. Mam praktyczne pytanie: jeśli wyobrażam sobie białą pranę podczas wdechu, to co powinienem sobie "wyobrażać" podczas wydechu? 

Angel: Celem jest utrzymanie napływu prany, więc nawet podczas wydechu nadal wchłaniasz pranę i pozwalasz jej rozszerzać się w tobie. Instynktownie można by pomyśleć, że za każdym razem, gdy wdychasz, wpuszczasz pranę, a kiedy wydychasz, powinieneś wypuszczać pranę; ale nie kieruj się tą logiką, ponieważ kiedy medytujesz, musisz wchłaniać pranę, nawet gdy wydychasz. Czakry nie działają jak płuca, nie muszą wyrzucać powietrza: mogą nadal wchłaniać pranę bez zatrzymywania się. 

Uczeń: Czy podczas medytacji mogę wywołać uczucie szczęścia poprzez szczęśliwe wspomnienie? 

Anioł: Podczas medytacji dobrze jest nie myśleć, więc nawet nie myśl o szczęśliwych wspomnieniach, ponieważ nadal byłyby one przywiązane do wspomnień z przeszłości, zamiast pozostać całkowicie skupionym na teraźniejszości i tym, co robisz. 

Uczeń: Powinienem wspomnieć, że jestem na mojej ścieżce dopiero od tygodnia. Trudno mi pozostać w niemyśleniu i jednocześnie skupiać się na czakrze. Czy jest jakaś szczególna taktyka zachęcająca do niemyślenia? Czy po prostu naciskać dalej? 

Angel: To normalne, że na początku masz trudności z tym ćwiczeniem, ponieważ przez całe życie byłeś przyzwyczajony do myślenia słowami, więc teraz niemyślenie wydaje się czymś niemożliwym. To kwestia przyzwyczajenia i minie trochę czasu, zanim się do tego przyzwyczaisz i uda ci się utrzymać koncentrację na czakrze, ponieważ to jest sekret: pozostać skupionym na czakrze, aby zwiększyć mentalną ciszę. Idzie to krok po kroku: najpierw naucz się skupiać na swojej czakrze, w ten sposób nie będziesz myśleć o innych rzeczach; następnie, krok po kroku, ćwicząc i ćwicząc coraz więcej, dojdziesz do punktu, w którym poczujesz czakrę bez konieczności myślenia słowami lub obrazami o tym, co robisz. Praktyka poprawi cię we wszystkim. 

Student: Mogę się zrelaksować i znaleźć korzystne uczucie na ciele, ale nie mogę zrelaksować umysłu, co mogę zrobić? 

Anioł: Nie martw się, relaksacja nie musi być wyzwaniem; kontynuuj praktykę medytacji, a zobaczysz, że z czasem poprawisz także swoją relaksację umysłową. Kluczem jest oddychanie praniczne, ponieważ im więcej oddychasz praną, tym bardziej będziesz zrelaksowany. 

Uczeń: Zacząłem kilka dni temu medytację w relaksacji i medytację w niemyśleniu, chciałem zapytać, czy mogę słuchać relaksującej muzyki w tle, czy musi być cisza.  

Strona 8 z 10

Anioł: Oczywiście, możesz użyć muzyki do relaksu i polecam wypróbowanie jednego z miksów medytacyjnych, które oferujemy na kanale youtube Medytacji ACD

Student: Próbowałem medytacji czakr i po chwili zobaczyłem poruszające się figury geometryczne; widziałem też bardzo krwawy incydent na plaży, który wydawał mi się niemożliwy. Co się stało? Czy to ja, czy coś się połączyło? Jestem zdezorientowany. Wszystko pod koniec medytacji! 

Anioł: Zignoruj wszelkie wyobrażenia, które przychodzą do ciebie podczas medytacji i odłóż je na bok, to tylko fantazje, które mają cię rozproszyć. Po prostu skoncentruj się na czakrze i nie myśl o niczym, nawet o symbolach, kolorach itp. 

Uczeń: Podczas medytacji, gdy wyobrażałem sobie, że łapię światło słoneczne (ledwo mogłem to zrobić), wyobraziłem sobie, że mam przed sobą mojego przyjaciela. Gdy tylko dotknąłem jego czoła palcem wskazującym, rozświetlił się i ja też, bardziej niż wcześniej. Co to oznacza? 

Anioł: Są to obrazy, które są umieszczane przed tobą, aby cię rozproszyć i nie zmusić do praktykowania prawdziwej i dobrej medytacji. Radzę odłożyć te obrazy na bok i skoncentrować się wyłącznie na prawdziwej technice medytacyjnej. Pamiętaj jednak, że kiedy medytujesz, musisz absorbować pranę z wszechświata, a nie ze słońca. 

Uczeń: Czy mogę medytować nad jedną czakrą naraz w różnym czasie, aby wykonywać więcej medytacji, jeśli nie mam do dyspozycji pół godziny? To znaczy, siedzę w samochodzie przez 10 minut i medytuję nad Chi, w międzyczasie idę do poczekalni i mam kolejne 10 minut i medytuję nad Plexus i tak dalej. Czy można to uznać za medytację, gdy kumuluję wszystkie czakry w różnym czasie? 

Angel: Nie do końca. Można to uznać za ładowanie czakr poza medytacją, ale nie można tego uznać za prawdziwą medytację, ponieważ wymaga to pozostania w mentalnej ciszy i z zamkniętymi oczami przez około pół godziny, koncentrując się wyłącznie na medytacji i niczym innym. Dlatego medytacja nie powinna być podzielona na kilka części, ale powinna być ukończona w całości podczas jednej sesji z rzędu. 

Uczeń: Wypróbowałem twoją medytację i uznałem ją za bardzo relaksującą, gratuluję. Chciałem tylko zrozumieć, dlaczego liczysz czakry jako osiem: czy nie było ich siedem? Pamiętam to z innych medytacji, których próbowałem w przeszłości na własną rękę. 

Anioł: Jest osiem czakr, ale powinieneś wiedzieć, że czakra Kundalini i czakra seksualna są bardzo blisko siebie i wiele osób myli je, myśląc, że są jedną czakrą. Dzieje się tak, ponieważ mają niewielkie doświadczenie i polegają tylko na teorii, którą przeczytali, zamiast zastosować techniki w praktyce i odkryć, że są to dwie odrębne, oddzielne czakry. Dlatego wielu uznaje 7 czakr, podczas gdy ja rozróżniam ich aż 8. 

Uczeń: Dopiero zacząłem medytować, do tej pory wykonałem tylko trzy medytacje z Kroku 1. Ustawiam nogi w pozycji półlotosu (więcej nie mogę), ale po około dwudziestu minutach jestem zmuszony rozciągnąć lewą nogę, która staje się obolała. Pytanie jest następujące: czy lepiej jest medytować przez 20 minut, a następnie wyciągnąć nogę, tracąc koncentrację, czy lepiej jest siedzieć normalnie od samego początku?  

Strona 9 z 10

Anioł: Na początku bardzo normalne jest, że ciało zasypia lub przeszkadza mu pozycja, do której nie jesteś przyzwyczajony, a następnie, jak w przypadku wszystkiego, po krótkim treningu zobaczysz, jak twoje nogi pozostaną wygodne przez całą medytację bez bólu. W międzyczasie, o ile nie jesteś do tego przyzwyczajony, możesz łatwo rozciągnąć nogę, gdy tylko zacznie boleć, ponieważ rozproszenie jest bardzo minimalne; wykonuję wiele medytacji z rzędu i po kilku godzinach w tej samej pozycji moja noga lub stopa zaczyna zasypiać, więc rozciągam je i nie powoduje to żadnych problemów. Więc wybór należy do ciebie, jeśli wolisz możesz usiąść na krześle lub stanąć w środku lotosu; wybierasz od czasu do czasu, ale nie martw się. Ale moja rada jest taka, aby rozpocząć medytację siedząc w pozycji pół-lotosu i tylko wtedy, gdy pozycja jest niewygodna, możesz wyciągnąć nogę; w ten sposób zaczniesz przyzwyczajać się do tej pozycji i z czasem będzie coraz łatwiej utrzymać ją przez cały czas trwania techniki. 

Uczeń: Dla mnie pozycja lotosu jest niewygodna, muszę się ruszać po około 10 minutach. 

Anioł: Pełna pozycja lotosu jest bardzo trudna i nie jest nawet konieczna, w rzeczywistości polecam praktykowanie pozycji pół-lotosu, która z pewnością jest znacznie łatwiejsza dla każdego; po prostu musisz się do tego przyzwyczaić i każdy ma swój własny rytm. Kiedy poczujesz dyskomfort, po prostu wyciągnij nogę i poczuj się komfortowo. Nie daj się rozproszyć i zniechęcić przez tak niewiele. 

Uczeń: Medytuję w pozycji półlotosu, z dwiema niskimi poduszkami do podniesienia pupy, z nogami na podłodze i plecami opartymi o ścianę; mój problem polega na tym, że bolą mnie nogi, a zwłaszcza kostki (pod koniec medytacji, choć ostatnio trochę mniej), a także plecy, które po pewnym czasie (mniej więcej w trzech czwartych medytacji) zaczynają boleć. Co polecasz? 

Angel: Jeśli widzisz, że pozycja jest dla Ciebie niewygodna, nie przejmuj się, połóż coś miękkiego również pod kostkami i za plecami. To po prostu fizyczny nawyk, pozycja, której zwykle nie przyjmujesz, bo nie masz ku temu powodu. Z pewnością nie musisz odczuwać bólu, więc przed rozpoczęciem medytacji zapewnij sobie jak największy komfort. Jeśli odczuwasz dyskomfort podczas medytacji, ułóż się tak, jak czujesz się najlepiej i wznów medytację w miejscu, w którym ją przerwałeś. Ta najmniejsza przerwa nie zepsuje sesji medytacyjnej. 

Uczeń: Ponieważ w gazetach dużo mówi się o prawidłowej pozycji podczas medytacji, aby czakry - zwłaszcza czakra korony - były wyrównane od dołu do góry, preferując pozycję półlotosu, co często jest trudne do wykonania, czy możesz siedzieć z wyciągniętymi nogami? Jeśli siedzę na łóżku z wyciągniętymi nogami, czy jakość medytacji jest taka sama? 

Anioł: Różnica jest bardzo niewielka, mówimy o bardzo małym procencie, ale radziłbym rozpocząć medytację w pozycji pół-lotosu, a dopiero potem, gdy tylko się zmęczysz, rozprostować nogi i usiąść tak, jak czujesz się najbardziej komfortowo. Każdego dnia staraj się pozostawać w tej samej pozycji nieco dłużej niż poprzednio; tak więc w krótkim czasie, nawet nie w ciągu miesiąca, nauczysz się pozostawać w pozycji pół-lotosu bez odczuwania dyskomfortu. Nie ma więc żadnych problemów, ważne jest, aby czuć się komfortowo.

Strona 10 z 10

Uczeń: Czasami mam wrażenie, że odczuwam efekty medytacji dopiero po zakończeniu medytacji przez jakiś czas, takie jak lepsze samopoczucie, bycie bardziej pozytywnym i energicznym; nie dzieje się to od razu lub podczas medytacji. Czy to normalne? 

Angel: Tak, oczywiście, dopiero zacząłeś ćwiczyć, więc nadal musisz dostosować się do medytacji i nauczyć się rozpoznawać jej efekty, ale tak jak w przypadku wszystkiego, normalne jest, że odczuwasz efekty później, a niekoniecznie w momencie, gdy ćwiczysz. Kiedy idziesz na siłownię, zauważasz, że twoje mięśnie stają się silniejsze następnego dnia i w kolejnych dniach, chociaż dokładnie w momencie wykonywania aktywności fizycznej możesz czuć się tak, jakbyś nie miał żadnych rezultatów. Dzieje się tak, ponieważ efekt treningu będzie działał nawet podczas odpoczynku, a nie tylko podczas ćwiczeń. Chodzi o to, że jeśli nie ćwiczysz, nie zaczniesz ewoluować, tak jak jeśli nie ćwiczysz, nie możesz wzmocnić mięśni. 

Uczeń: Aby dobrze medytować, czy musimy być w "cichym" miejscu, wolnym od negatywnych energii? Ponieważ jestem pewien, że w moim domu jest dużo negatywnej energii, głównie przyniesionej przez członka rodziny; nie wiem, czy to może powodować problemy. 

Anioł: Medytujesz właśnie po to, by uczynić to miejsce pozytywnym, więc nie ma się czego więcej spodziewać. Jeśli mieszkasz w domu, który ma negatywną energię, nie ma problemu: zmienisz ją właśnie poprzez medytację, czyniąc ją bardziej pozytywną. Gdybyś miał zmienić energię w pomieszczeniach, które już są niezwykle pozytywne, nie miałbyś nawet takiej motywacji do praktykowania. Praktykujemy właśnie po to, by poprawić nasze życie i energię naszego otoczenia. Więc nie martw się. 

Uczeń: A czy medytując, nosiciel tej negatywnej energii może również odnieść korzyść, nie wiedząc o tym? 

Anioł: Oczywiście, medytacja oczyści również jego energię i uczyni go bardziej pozytywnym, tak że zmniejszy negatywność, którą wnosi. Lub, w taki czy inny sposób, sprawi, że - gdy przyniesie negatywne energie - nie będzie w stanie dużo przebywać w domu i przynosić ze sobą tych wpływów. Energia i ochrona są bardzo inteligentne i bardzo dobrze wiedzą, jak powinny się zachowywać, wiedzą to nawet lepiej niż my. 

Uczeń: Czy oprócz medytacji nauczysz nas innych metod pozostawania w bezmyślności i udoskonalania tego, co pokazałeś nam do tej pory? 

Anioł: Oczywiście. Jak widzicie, Ścieżka Akademii jest podzielona na 9 Kroków, w których nauczę was milionów informacji. Każdy Krok będzie składał się ze 100 dokumentów, w których poruszę wszystkie najważniejsze tematy, zwiększając w każdym z nich szczegóły i odpowiedzi, które chcesz poznać. Znajdziesz wszystkie nauki podzielone w najlepszy możliwy sposób, aby zwiększyć i uprościć naukę. Omówimy różne tematy, a także te już omówione, abyś zrozumiał podstawy i przeniósł je na wyższy poziom. Dzięki temu kursowi na pewno nauczysz się mentalnej ciszy. 

Uczeń: Dziękuję, cieszę się, że zostałem przyjęty do Akademii i jest to moja pierwsza lekcja grupowa! Medytuję regularnie od około 10 dni. Zaczynałem wiele razy, ale potem rezygnowałem, bo nie mogłem przestać myśleć i nawet teraz jestem w tej samej sytuacji. Nie mogę nie myśleć, mogę to zrobić przez kilka sekund, ale potem znowu zaczynam. Doszedłem do wniosku, że medytacja nie jest dla mnie. Teraz próbuję ponownie, moje pytanie brzmi: jeśli będę medytować, po trochu, to czy to nadal oczyści mój umysł, czy jest jakaś konkretna technika, która mogłaby mi pomóc? 

Anioł: Nie musisz się martwić, jeśli napotkałeś początkowe trudności z mentalną ciszą; ważną rzeczą jest zrozumienie, że u podstaw tego wszystkiego leży nauczenie się rozpoznawania siebie, pozostawanie świadomym w chwili obecnej i nie myślenie o przeszłości lub przyszłości. Skoncentruj się tylko na teraźniejszości tej konkretnej chwili, w ten sposób będziesz w stanie poprawić swoje niemyślenie. To nie słowa sprawią, że ewoluujesz, ale musisz próbować i próbować ponownie z praktyką. Praktyka jest tym, co uczyni cię silnym, ponieważ samo teoretyczne czytanie nie wystarczy. Low chce, byś uwierzył, że nie da się nie myśleć. Przez całe życie myślałeś i rozmyślałeś, czy myślisz, że w ciągu kilku dni możesz się całkowicie zmienić? To wymaga praktyki, praktyki, praktyki; zaczynasz od małych kroków. Jeśli zacząłeś ponownie, nawet jeśli wydawało ci się, że nic się nie zmieniło, oznacza to, że coś się zmieniło; w przeciwnym razie, po co wracać? To tylko 10 dni, nie oczekuj, że pokonasz góry. Czy czujesz się bardziej zmotywowany? To już krok, w przeciwnym razie dlaczego wciąż tu jesteś? Ponieważ coś popycha cię do kontynuowania. Nie myślenie zajmie trochę czasu, aby stać się doskonałym, nie możesz czuć się gorszy. Są tacy, którzy po kilku latach nadal nie potrafią zachować perfekcji, ponieważ wszystko zależy od tego, ile trenowałeś w tym czasie, a nie od tego, ile czasu minęło od dołączenia do witryny. To normalne, ale musisz się zaangażować, nie zniechęcając się, a zobaczysz, że dzięki praktyce sprawisz, że będzie lepiej, niż ci się teraz wydaje. Mnie też było ciężko na początku, zapewniam. Wielu uduchowionych ludzi się poddało, ale my nie musimy tak skończyć. 

Uczeń: Dziękuję Angel! Twoje lekcje są fundamentalne. 

Anioł: Zakończyliśmy na dzisiaj, ale z przyjemnością odpowiem na twoje pytania w następnej lekcji. Do zobaczenia wkrótce! 

Koniec strony 10 na 10. Jeśli podobał Ci się ten artykuł, skomentuj poniżej, opisując swoje odczucia podczas czytania lub ćwiczenia proponowanej techniki. 

 

1751 komentarze