arrow-up-circle
Wybierz fragment tekstu, który chcesz wyjaśnić (maks. 80 słów)
Step 2 - N° 65

Wymiarowe dźwięki - cud tonów (część 2)

Ten artykuł został tymczasowo przetłumaczony za pomocą tłumacza internetowego. Oryginalny artykuł jest w języku włoskim. Jeśli chcesz pomóc nam ulepszyć tłumaczenie na swój język, skontaktuj się z nami poprzez e-mail: info@accademiadicoscienzadimensionale.it lub poprzez czat na ACD. Dziękujemy.

Strona 1 z 5

Dźwięki Wymiarowe są jak most, który pozwala ci trzymać się najczystszych wymiarów, nawet gdy czujesz się nękany przez negatywność. Niesamowite jest to, że są to dźwięki, które towarzyszyły nam od niepamiętnych czasów, ale które uparcie ignorowaliśmy, nie zdając sobie sprawy, jakie mieliśmy szczęście, że mogliśmy je usłyszeć i otrzymać ich towarzystwo. Są kotwicą, która ratuje nas w mrocznych czasach i przywraca nas do pozytywnych wibracji. Pojawiają się jako szeleszczące dźwięki, a następnie ustępują miejsca tonom, które nasilają się tylko wtedy, gdy zwracasz na nie szczególną uwagę lub jeśli w danym momencie są obecne wymiary. Dźwięki są jak ostrzeżenie, że coś niezwykłego jest w pobliżu, że nie rozróżnia pozytywnego lub negatywnego; po prostu wzrastają, gdy jesteś blisko czegoś, co ma wyższą energię niż normalnie: może się zdarzyć, że wzrastają również, gdy jesteś blisko osoby o wyższej energii niż standardowa, szczególnie może się to zdarzyć, gdy jesteś blisko osoby, która dużo praktykuje. Zwykle ich nie zauważasz, ponieważ jesteś tak przyzwyczajony do ignorowania tych dźwięków, że nawet jeśli pojawiają się w ciągu dnia i stają się nieco wyższe niż zwykle, nadal ich nie zauważasz, ponieważ jesteś zbyt pochłonięty tym, co robisz, ignorując te ewolucyjne ostrzeżenia. Dźwięki te są jak duchowość pukająca do twoich drzwi przez cały czas, ale jesteś tak przyzwyczajony do ich ignorowania, że będziesz to robić jeszcze przez długi czas. Pewnego dnia jednak zdasz sobie sprawę z tego, jak ważne są one i zastanowisz się, dlaczego nie praktykowałeś ich wcześniej, żałując czasu i lat, które zmarnowałeś na ich ignorowanie. 

Aby pomóc Ci zrozumieć, czym są tony i jak brzmią, postanowiłem stworzyć dźwięk, który może przybliżyć ich brzmienie. Dlatego zasymulowaliśmy nadejście dźwięków wymiarowych, intensyfikując kilka tonów naraz, abyś mógł rozpoznać różnice. Dźwięk, który za chwilę usłyszysz, jest symulacją, co oznacza, że jest to przykład, który odtworzyliśmy, aby przewidzieć, jak powinieneś usłyszeć dźwięki. Właśnie dlatego, że jest to przykład, mogłeś usłyszeć dźwięki nieco inaczej niż pojawiają się w naszym dźwięku; w rzeczywistości odtworzenie dźwięku wymiarowego nie jest wcale łatwe, ale prawdopodobnie jesteśmy jedynymi, którzy stworzyli go tak, abyś mógł go usłyszeć. Kliknij tutaj, a otworzy się okno, w którym rozpocznie się wideo Dimensional Sounds. OSTRZEŻENIE: przed odsłuchaniem dźwięku upewnij się, że ustawiłeś głośność urządzenia, na którym będziesz słuchać, na wystarczająco niskim poziomie, ponieważ odtwarzany dźwięk może być bardzo głośny i nie powinien ci przeszkadzać; jeśli jest zbyt niski, możesz go podkręcić według własnych upodobań. Ten dźwięk został stworzony wyłącznie w celu pokazania Ci przykładu dźwięków, ale nie powinien być słuchany nawykowo, ponieważ nie może i nie powinien zastępować słuchania prawdziwych dźwięków. 

Słuchając utworu, zauważysz, że początek opiera się na syczącym dźwięku, który następnie zanika. Zwykle ludzie zaczynają słyszeć najpierw syczenie, a następnie narastające tony, ale nie jest to regułą; możesz usłyszeć nadejście tonów bezpośrednio, bez poprzedzania ich syczeniem. 
Po kilku sekundach zaczyna się pierwszy ton, który zwykle pojawia się niemal natychmiast, gdy słuchasz. W naszym audio zdecydowaliśmy się przyspieszyć, więc w ciągu zaledwie jednej minuty pozwoliliśmy Ci usłyszeć kilka tonów jednocześnie; oczywiście w rzeczywistości zajmie Ci to więcej czasu, w zależności od Twojej koncentracji i czasu ćwiczeń. Nie miałoby sensu, gdybyś od razu słuchał 10-minutowego dźwięku, aby przestrzegać właściwego czasu, ponieważ każda osoba jest inna i możesz potrzebować dwóch minut, aby dotrzeć do drugiego tonu, podczas gdy innym może to zająć dwie sekundy lub dziesięć minut, w zależności od ich treningu. Tak więc w naszym audio mogłeś usłyszeć pierwszy ton po szumie, zaraz po rozpoczęciu drugiego, potem trzeci, który trwał nieco dłużej; następnie przejął czwarty i piąty ton, a następnie szósty. Każdy ton był wyższy od poprzedniego i sprawiał, że słyszałeś więcej współczesnych tonów. 

Strona 2 z 5

W rzeczywistości usłyszenie 6 jednoczesnych tonów może zająć ci znacznie więcej czasu, w rzeczywistości zalecam dużo ćwiczyć i starać się śledzić dźwięki, które słyszysz - przynajmniej kilka pierwszych razy - aby zdać sobie sprawę, jak daleko możesz się posunąć w słuchaniu dźwięków wymiarowych. 

Dźwięki wymiarowe są o wiele ważniejsze niż się wydaje, ponieważ słuchając ich, pozwalasz swojemu szóstemu zmysłowi ewoluować w inny sposób. Jak dobrze wiesz, szósty zmysł to nie tylko przeczucie czy telepatia, ale jest to suma wszystkich zdolności psychicznych, a trenując swój szósty zmysł, pozwalasz wszystkim zdolnościom dalej ewoluować. Słuchanie dźwięków oczyszcza twoje wibracje mentalne i zwiększa możliwości szóstego zmysłu. Pozytywny wpływ, jaki dźwięki wymiarowe wywierają na nasze umysły jest niesamowity. Po pierwsze, pozwalają one poprawić nie-myślenie, oczyszczając twoje wewnętrzne energie i przerywając pewne programy energetyczne, które zostały stworzone - lub zostały stworzone w przeszłości - w twoim umyśle. Słuchanie dźwięków pozwala na wprowadzenie najczystszych wymiarów bezpośrednio do twojego umysłu, które zmiatają negatywne energie i wypełniają cię pozytywnością od wewnątrz. Dźwięki wymiarowe są bardzo ważne, są to dźwięki ewolucyjne. Poprzez słuchanie dźwięków tworzysz pomost między tobą a najczystszymi wibracjami, pozwalając im wejść i oczyścić twój umysł. Nie ma czegoś takiego jak negatywne dźwięki, więc nie możesz przegapić żadnego dźwięku, gdy koncentrujesz się na słuchaniu. Istnieje wiele dźwięków wymiarowych, ale tony są bardzo specyficzne (i są podobne do tych, które słyszałeś w audio), więc nie możesz się pomylić. Na przykład szelest jest dźwiękiem wymiarowym, ale nie jest dokładnie tonem, więc może pochodzić z innych powodów; z drugiej strony tony są bardzo ewolucyjnymi dźwiękami, a słuchanie ich pozwala rozszerzyć obszar szóstego zmysłu, którego w przeciwnym razie nie aktywowałbyś. Ważne jest, aby zdecydować się na ich słuchanie i być zainteresowanym pójściem dalej za każdym razem, ponieważ stanie w miejscu przy pierwszych 2-3 tonach nie wystarczy; musisz iść dalej. 

Dzięki dźwiękom stajesz się bardziej świadomy, nie zdajesz sobie z tego sprawy od razu, ale pomagają ci one oderwać się od negatywnych masek i nie wpaść w pułapkę udręki problemów, które próbują cię przygnębić w codziennym życiu. Gdy słuchasz tonów, nie zdajesz sobie sprawy z ich wpływu na twój umysł, po prostu wydaje ci się, że słuchasz dźwięku, który pozornie nie ma rytmu ani muzykalności, więc na dłuższą metę może brzmieć niemal nudno. Przekrocz 6 tonów, a zaczniesz dostrzegać różnicę, zwłaszcza jeśli możesz przekroczyć 10 tonów jednocześnie. Kiedy osiągniesz więcej niż 15 lub 20 tonów, nie będziesz już myślał o tej technice jako o nudnej, a raczej zdasz sobie sprawę, że nie wiedziałeś jeszcze nic o mocy dźwięków wymiarowych. Podobnie jak w przypadku każdej innej techniki, opanujesz ją tylko wtedy, gdy zdecydujesz się ćwiczyć ją na poważnie, więc dopóki tego nie zrobisz, pozostanie ona poza twoją kontrolą. Wiele osób boi się zacząć ćwiczyć tę technikę, ponieważ obawiają się, że gdy będą ćwiczyć słuchanie dźwięków, staną się one zbyt głośne i nie będziesz w stanie ich powstrzymać. Możesz być spokojny, ponieważ jest to całkowicie błędna obawa! Każdy ma dostęp do tonów, ale wiele osób woli je ignorować również dlatego, że nie wiedzą o co w nich chodzi i myślą, że są one wynikiem problemu ze słuchem, więc robią wszystko, co w ich mocy, aby wyeliminować ten dźwięk ze swojego życia i niestety w końcu udaje im się sprawić, że prawie znika lub przynajmniej znacznie go obniża. Inni ludzie - którzy nie wiedzą, że są nieco bardziej rozwinięci, a tym samym prowadzeni na duchowe ścieżki - słyszą ten dźwięk znacznie bardziej i prawie nie mogą go zagłuszyć, nawet jeśli próbują. Jeśli nie wiesz, co to jest, może to wydawać się naprawdę niepokojące, ponieważ jeśli w niektóre noce jest tak głośno, że nie pozwala ci spać, możesz pomyśleć, że jest to ciężar, problem ze słuchem lub coś gorszego. Jest to zrozumiałe, ponieważ jeśli nie wiesz, co to jest, to oczywiście cię to przeraża i to nie trochę. W przeszłości myślałem, że mam poważne problemy ze słuchem, ponieważ dźwięk, szczególnie w nocy, stawał się tak głośny, że nie mogłem zasnąć i musiałem zakładać słuchawki z głośną muzyką, aby się rozproszyć i zasnąć. Nie zdawałem sobie sprawy, że dźwięki wymiarowe pojawiły się, aby mnie ostrzec, aby uświadomić mi, że istnieje sposób na dotarcie do wyższych wymiarów z niewiarygodną łatwością. 

Strona 3 z 5

Przez wiele lat mojego życia, podobnie jak wszyscy inni, wierzyłem, że to szumy uszne, ponieważ naprawdę nie wiedziałem, jak je wyciszyć, a dźwięk czasami wydawał się ogłuszający. Kiedy w końcu zdecydowałem się ich słuchać, nauczyłem się również, jak je wyciszyć i zdecydować, które noce je anulować, aby móc spać bez rozpraszania uwagi. 

Nawet ja początkowo obawiałem się, że decyzja o słuchaniu dźwięków zwiększy je do tego stopnia, że na zawsze pozbawią mnie snu, ale okazało się, że był to najlepszy wybór. Zanim nauczyłem się słuchać dźwięków, przychodziły one same i nie wiedziałem, jak je kontrolować; każdej nocy próbowałem je usunąć, próbowałem się rozproszyć, zignorować je, włączyć muzykę, aby ich nie słyszeć, naprawdę myśląc, że są złym znakiem. Na szczęście tak nie było. Jednak nie była to szybka decyzja, ponieważ, jak wszyscy inni, bałem się słyszeć dźwięki "na zawsze" i miałem dziwne wyobrażenia na ich temat, na szczęście całkowicie błędne. W rzeczywistości, odkąd zacząłem ćwiczyć technikę słuchania, nauczyłem się bardzo je podkręcać i, z własnego wyboru, nauczyłem się również, jak je ściszać, kiedy się pojawiać, a kiedy znikać, po zrozumieniu sztuczki. Gdyby to były szumy uszne, głuchota lub problemy ze słuchem, z pewnością nie mógłbym sprawić, by zniknęły na życzenie; jako dźwięki wymiarowe, mógłbym. W pewnym sensie dźwięki te pojawiają się, aby cię ostrzec, dać ci znać, że tam są, aby błagać cię o ewolucję. To tak, jakby twoja wyższa Świadomość rzucała ci harpun, którego masz się trzymać, aby wznieść się na wyższą częstotliwość, ale wciąż go ignorujesz, więc twoja Świadomość próbuje zwiększyć głośność, aby krzyczeć na ciebie, że musisz dokonać wyboru, że nie musisz pozostawać w tych niskich wibracjach przez cały czas, ponieważ masz wybór, aby przejść do wyższych. Czasami podkręcał głośność tak głośno, że nie mogłeś już udawać, że go nie słyszysz, tylko po to, by dać ci znać, że tam jest. Innym razem stłumiłeś go tak bardzo, że nie mógł już się odezwać. W rzeczywistości, jeśli tłumisz dźwięki zbyt długo, nadejdzie czas, kiedy naprawdę będziesz miał trudności, aby je usłyszeć. Wiele osób myśli, że to niemożliwe, ale istnieje duża różnica między usłyszeniem pierwszego dźwięku a możliwością dotarcia do szóstego tonu w tym samym czasie, ponieważ przez ignorowanie ich staje się trudne do usłyszenia. 

Słuchanie tonów jest bardzo ważne, ponieważ doprowadza twój umysł, psychikę i osobowość do równowagi. W pierwszych kilku sesjach nic nie zauważysz, ale praktykując to bardzo często, zaczniesz czuć się znacznie bardziej spokojny, oderwany od problemów i mniej zainteresowany wydarzeniami, które sprawiają, że czujesz się źle. Innymi słowy, będziesz bardziej skoncentrowany na podejmowaniu działań i wybieraniu ścieżek, które są dla ciebie pozytywne, zamiast popadać w negatywne działania i wybory, które ostatecznie przyniosą ci krzywdę. Wszystko to będzie rozwijać się dla ciebie prawie nieświadomie, ponieważ będzie to naturalne, ale nie zdając sobie z tego sprawy, zawsze będziesz dokonywać wyborów, które są dla ciebie lepsze, znajdując rozwiązania swoich problemów i przestając plątać swoje życie własnymi rękami. Kiedy będziesz ćwiczyć, będziesz tylko słuchać dźwięku, ale ten dźwięk podniesie wibracje w twoim mózgu, w twoim umyśle i w twojej Świadomości i sprawi, że będziesz bardziej zrównoważony i pozytywny, a także zwiększy dobre samopoczucie w twojej rutynie. Brzmi to dziwnie, ponieważ zadajesz sobie pytanie: jak dźwięk może to wszystko zrobić? W rzeczywistości to nie sam dźwięk poprawia twoje życie, ale poprzez słuchanie dźwięków wprowadzasz pozytywne wibracje do swojego umysłu, które oczyszczą go z negatywności, chaosu i rozproszenia, wszystkiego, co sieje spustoszenie w twoim życiu. Tak więc, oczyszczając się z problemów, po prostu doświadczasz większego zdrowia psychicznego, a tym samym fizycznego na co dzień, niż ci, którzy ich nie słuchają. Słyszenie tonów w nocy i słuchanie ich to dwa zupełnie różne działania, ponieważ słyszenie tonów jest niemal obowiązkiem: są tam i czujesz je, jakbyś je przechodził; słuchanie ich pozwala ci je podnieść, wejść na nowy poziom, podnieść pozytywne wibracje, które do ciebie docierają. Wyobraź sobie, że każdy ton to nowa warstwa pozytywności, która do ciebie dociera: jeśli dotrzesz do trzeciego tonu, wpuszczasz trzy warstwy pięknej energii, jeśli dotrzesz do szóstego, wpuszczasz sześć warstw czystej energii. Tak więc im wyżej się wzniesiesz, tym więcej warstw wejdzie w ciebie, a tym samym zwiększy się twoja skuteczność. 

Strona 4 z 5

Ważny jest również czas, jaki mu poświęcasz, ponieważ jeśli dotrzesz do szóstego tonu, natychmiast go zablokujesz lub rozproszysz, nie będzie mógł dokończyć oczyszczania i pracy, którą powinien wykonać w twoim umyśle; jeśli zamiast tego pozostaniesz skupiony i będziesz słuchać, będzie mógł bez przeszkód przetwarzać to, co musi zrobić, aby poprawić twoje zdrowie. Zatrzymywanie się, aby usłyszeć szelest, który nawiasem mówiąc nie jest nawet tonem, lub zadowalanie się słyszeniem pierwszych dwóch tonów, nie jest w żaden sposób porównywalne z pozytywnym efektem, który może przyjść do ciebie, jeśli słuchasz po czwartym tonie. 

Jeśli próbowałeś słuchać tonów przynajmniej raz, zdałeś sobie sprawę, że nie jest łatwo wspiąć się na wyższe, ponieważ już przy pierwszym rozproszeniu wszystko spada. Być może dotarłeś nawet do szóstego tonu, który, jeśli się rozproszysz, myśląc o czymś innym, nagle spadnie; być może dźwięk pierwszego wciąż pozostaje - co twoja Świadomość desperacko stara się sprawić, byś usłyszał - ale to nie to samo, co słuchanie wyższych tonów. Technika słuchania dźwięków wymiarowych jest również bardzo przydatna do nauki niemyślenia, ponieważ jeśli skupisz się na nich z zamiarem nie tracenia nabytej głośności, zobowiązujesz się do niemyślenia o niczym, wiedząc, że w przeciwnym razie stracisz wszystko. Im wyżej zajdziesz, tym łatwiej jest stracić ton przy pierwszym rozproszeniu uwagi, co sprowadza cię z powrotem na niższe poziomy. Jednak w pewnym momencie, gdy osiągniesz dobry poziom, wszystko stanie się bardziej interesujące i będziesz w stanie łatwiej utrzymać je na tym samym poziomie głośności. Wcale nie musisz się martwić, że jeśli staną się zbyt wysokie, to nie będziesz już w stanie ich zmniejszyć, wręcz przeciwnie. Jednak gdy stają się naprawdę wysokie (mówimy o ponad 10-15 tonach) i decydujesz się przestać ćwiczyć, jasne jest, że będziesz musiał pozwolić im zniknąć co najmniej kilka sekund, w niektórych przypadkach nawet kilka minut (1-2 min), ponieważ twój umysł cieszył się dobrym samopoczuciem, które oferowały dźwięki i musi przyzwyczaić się do powrotu do niskich wibracji na chwilę. Więc oczywiście nie dzieje się to w tysięcznej części sekundy, ale może zająć nawet minutę. W tym wszystkim nie ma się czym martwić, byłoby to dziwne i złe na odwrót . 

Jak wspomniano wcześniej, dopóki nie nauczysz się bardzo dobrze ćwiczyć tonów, najwyraźniej nie będziesz nawet wiedział, jak je obniżyć lub sprawić, by zniknęły według własnego uznania. Technika słuchania, tak jak każda inna technika, wymaga treningu. Pomyśl na przykład o snach prekognicyjnych: brzmi to jak piękne wydarzenie, ale jeśli nie potrafisz ich kontrolować, możesz naprawdę poczuć się jak w koszmarze. Jeśli wiesz, jak kontrolować sny zwiastujące, jest to fantastyczne, ponieważ pozwala ci śnić o przyszłości, a tym samym przewidywać wydarzenia, które się wydarzą i unikać ich lub zmieniać, lub przygotowywać się, aby być gotowym, gdy się wydarzą; z drugiej strony, jeśli nie wiesz, jak je kontrolować i zdarzają się bez twojej woli, po pierwsze, przychodzą, kiedy tak mówią, a nie wtedy, gdy tego chcesz, a po drugie, sprawiają, że widzisz to, czego chcą, a nie to, czego chcesz. Tak więc często zdarza się, że marzysz o tym, kogo spotkasz jutro na ulicy lub o plotkach, które powie ci jutro twój najlepszy przyjaciel, mimo że są to dość banalne wydarzenia; ale wtedy zła ocena na egzaminie lub pytania, które zada ci profesor, nie śnią o nich, informacje, które byłyby o wiele bardziej przydatne, gdybyś wiedział wcześniej. Będziesz więc marnować czas na śnienie o daremnych informacjach - które jednak się spełnią - ale nie będziesz śnić o tym, czego naprawdę potrzebujesz lub, co gorsza, będziesz o tym śnić, ale nie będziesz o tym pamiętać, dopóki to się nie wydarzy, uniemożliwiając w ten sposób przygotowanie się. Jeśli więc nie wiesz, jak wykorzystać sny prekognicyjne do swoich upodobań, mogą one naprawdę wydawać się irytujące, ale jeśli je wytrenujesz i nauczysz się nimi zarządzać, staną się niezbędne, ponieważ bawią cię, są przydatne i pomagają ci uciec przy wielu okazjach. Aby jednak móc wybierać, co śnić, musisz się szkolić, w przeciwnym razie nic się nie zmieni i nadal będziesz cierpieć z powodu snów zwiastunowych, tak jak sobie tego życzą. 

Strona 5 z 5

Dokładnie z tego samego powodu, jeśli nie trenujesz swoich tonów, przychodzą one tak, jak im się podoba, więc przychodzą w nocy, kiedy chcesz spać, stają się głośniejsze właśnie wtedy, gdy już ustawiłeś budzik wcześnie rano i nie pozwalają ci spać, a w dniu, w którym ich potrzebujesz i chciałbyś je ćwiczyć, aby odbyć przyjemną podróż astralną, znikają i nie dają o sobie znać. Nie są one złośliwe, ale jak w przypadku każdej techniki muszą być ćwiczone, więc musisz nauczyć się nimi zarządzać, a nie cierpieć z ich powodu. 

Tak więc przez pierwsze kilka razy praktyki, kiedy zaczynasz ich słuchać, może się wydawać, że nie chcesz ich już obniżać, ale jeśli zdecydujesz się ćwiczyć je nieco częściej, nauczysz się je obniżać i nie odczuwać ich, kiedy nie chcesz. W pewnym sensie jest to tak, jakby twoja Świadomość była abstynentem, więc gdy tylko dasz jej jakieś dźwięki, będzie chciała ich słuchać ponownie i ponownie, nawet jeśli zabraknie ci czasu na praktykę tego dnia; jeśli przyzwyczaisz się do częstszego słuchania ich - co niekoniecznie oznacza codziennie, ale znacznie częściej niż ignorowanie ich, jak zawsze - zaspokoisz potrzeby swojej Świadomości i kiedy będziesz chciał nie słyszeć dźwięków, pozwoli ci to zrobić. Może to zabrzmieć dziwnie, ale jeśli poćwiczysz słuchanie dźwięków, odkryjesz, jak prawdziwe jest to, co powiedziałem. 

Kiedy słuchasz dźwięków wymiarowych, przynosisz dobre samopoczucie swojemu fizycznemu mózgowi i umysłowi, co oczyści ich koła zębate i pozwoli ci lepiej rozumować w kolejnych dniach i bardziej naturalnie rozumieć swoje otoczenie. Kiedy czujesz się smutny lub zgorzkniały, radzę ci słuchać dźwięków i używać ich jako kuli, ponieważ oczyszczą one twój umysł z negatywnych wibracji i zapobiegną obsesji. Wszystko, co musisz zrobić, to ćwiczyć i dążyć do osiągnięcia najwyższego możliwego poziomu. Zalecam ćwiczenie techniki słuchania przynajmniej raz w tygodniu, minimum 10 minut. 

Koniec strony 5 na 5. Jeśli podobał Ci się artykuł, skomentuj poniżej, opisując swoje odczucia podczas czytania lub ćwiczenia proponowanej techniki.

701 komentarze
  • flory
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    10:55 22/06/25

    Ho sempre avuto questa esperienza, fin da piccola. Ricordo che non mi ha mai provocato fastidio, ma mi sentivo stordita, con la testa come vuota. Ascoltando l'audio non sono sicura di aver raggiunto il livello di frequenza più alto perché non ero così attenta, sentivo solo come una musica in testa. Esattamente come spiegato, però, arrivano all' improvviso e, crescendo, a volte capitavano in momenti in cui non potevo andarmene con la mente, quindi ho iniziato a chiedere "non ora" o "non così forte", istintivamente, senza la conoscenza di quello che succedeva. Effettivamente si riduceva l'intensità oppure diminuivano fino a fermarsi. Quello che non ho mai saputo fare, invece, è come richiamarli, come attivarli; ci sono stati momenti in cui li volevo, ma non sono mai riuscita a sentirli quando li cercavo. Arrivavano con un lasso di tempo tardivo, il che significava doverli fermare perché dopo diverse ore, magari ero impegnata in attività quotidiane da cui non potevo distrarmi.

  • alita
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    21:14 18/06/25

    Sinceramente io non avevo mai sentito i toni multidimensionali , li avevo "spenti" però adesso sto ricominciando a sentirli .La prima volta che li ho sentiti è stato facendo meditazione (anche se ho sentito solo 2 toni), inoltre mi aiutano un sacco a restare in non pensiero e a rilassarmi, faccio ancora fatica a sentirli a comando, anche perché tutte le volte che mi metto in ascolto "parte" un rumore di sottofondo che me li copre. Da quello che ho capito i suoni dimensionali sono molto utili per ripulire la mente , per la salute , per distaccarci del Low, migliorare la nostra vita e non angosciarsi per i problemi quotidiani. In questo periodo mi sto impegnando per ripulire la mia mente e penso che mi saranno molto utili anche per aiutarmi nella decisione che ho preso di smettere di fumare, sarà il caso che prima di mettermi all'ascolto faccia una bolla specifica perché se no cominciano i rumori più assurdi a disturbarmi

  • melany
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    15:35 14/05/25

    Al momento non mi sembra di riuscire a sentirli. Molto bello il fatto che con la pratica si possa imparare ad alzarli ed abbassarli in modo cosciente.

  • sole15
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    03:25 25/04/25

    Proprio oggi mi domandavo a cosa servisse ascoltare i suoni dimensionali, non me lo ricordavo più. Da piccola c'erano certe notti che li sentivo così alti che mi spaventavano. Ultimamente non svolgo questa tecnica perché cominciano ad alzarsi tanto durante le varie pratiche e mi convinco di averli ascoltati abbastanza. Invece se non li allenerò mai, rischio di abbassarli troppo e non riuscire più a sentirli. Meglio non trascurarli, visto l'aiuto che possono dare anche in momenti tristi.

  • Davide (Dan)
    Medaglia per aver completato lo Step 1
    Medaglia per aver completato lo Step 2
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 2 Parte 1 su 2
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 4
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 5 per la 2ª volta
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 6
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 7
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 9
    Medaglia per aver completato il libro Il Sigillo delle Vite Passate - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro Il Sigillo delle Vite Passate - Volume 2
    Medaglia per aver completato il libro Buddha secondo Angel Jeanne - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro La trappola del Sushi - Volume 1
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    17:06 23/04/25

    I Suoni Dimensionali sono qualcosa di stupendo, da piccolo li sentivo spesso e mi ricordo che avevo imparato ad alzarli e abbassarli, mi piaceva ascoltarli, mi facevano sentire bene e spesso mi addormentavo ascoltandoli. Non ricordo di preciso cosa sentivo, forse sentivo i primi toni e basta, però mi rassicuravano e pensavo che fosse una caratteristica solo mia perché gli altri miei amici non ne parlavano, tuttavia mi piaceva. In ACD ho scoperto cosa sono davvero ed è stata una bellissima scoperta. In alcuni periodi in cui mi sono allenato molto in questa tecnica avevo sentito numerosi Toni e poi anche stupende melodie, davvero emozionanti! Ultimamente in effetti è da tanto che li ho messi da parte, con la folle idea che c'è sempre qualcosa di più urgente e importante, finendo però per metterli da parte per troppo tempo e questo non va bene, devo riprendere a praticarli regolarmente. Mentre leggevo e ascoltavo l'audio, che tra l'altro è fatto in modo davvero perfetto e accurato, mi si sono poi alzati anche a me i Toni al massimo, riuscendo a sentirli anche se sono al lavoro tra altre persone. Ascoltare i Suoni, anche se non bene perché non sono solo a casa, mi ha ricordato le emozioni che ho provato in tante sessioni di pratica sui Suoni o in momenti in cui li ho sentiti all'improvviso, tutte esperienze molto positive di cui mi sono ricordato ora le emozioni e mi hanno motivato molto!! Mi è capitato anche di sentirli come avviso che si stava avvicinando qualcuno di notte, svegliandomi, e anche in questo caso è stato molto positivo perché mi sono svegliato in tempo per reagire. Grazie mille Angel, questo ripasso mi è molto utile!!!!

  • Stella d’Oriente
    Medaglia per aver completato lo Step 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 4
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 5
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 6
    Medaglia per aver completato il libro Il Sigillo delle Vite Passate - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro Il Sigillo delle Vite Passate - Volume 2
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    21:56 20/04/25

    Mi chiedo quale sia la differenza tra suoni dimensionali e acufeni. Però so la differenza tra i fischi che sento dopo essere stata in luoghi molto rumorosi, o in locali con la musica troppo alta e i suoni che sento di solito nel silenzio. Io li sento da sempre e mi sono sempre piaciuti. Li ascoltavo cercando di capirne la provenienza, pensando che si trattasse di vibrazioni sottili, del respiro di Gaia o cose simili. A volte quando li sento chiedo a chi è vicino a me se li sente e glieli descrivo. Li sento solo io. In questo momento sento un ronzio che proviene da un interruttore e un fischio che invece non ha una provenienza e se mi concentro lo sposto a livello della corona. Questo fischio mi piace e riesco anche a renderlo più acuto. A volte invece parte un fischio che arriva in un solo orecchio va in crescendo e poi scompare in pochi secondi. È verissimo che aiutano la concentrazione e favoriscono il non pensiero. Non potrei dire che li alleno, ma li ascolto sempre. Quello che mi piace fare è distinguerli dai sottili suoni che provengono dal Matrix, che spesso sento solo io, probabilmente ho un udito più sviluppato del normale, e i suoni che non hanno origine concreta. I secondi sono interessanti, mentre i primi a volte sono fastidiosi.

  • suly
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    19:18 18/04/25

    L’audio che simula i suoni dimensionali é veramente fantastico perché permette di capire esattamente che quei suoni che magari sentivamo da bambini o che tuttora sporadicamente ci capita di ascoltare non sono problemi di udito bensì sono suoni evolutivi!! É stata quindi una grande idea quella di simularne le tonalità affinché tutti possiamo comprendere meglio di cosa si tratta. Io fin da bimba ogni tanto sento per breve tempo dei fischi più o meno intensi e prolungati che non posso fare a meno di ascoltare con immersione ogni volta perché mi risulta un momento molto particolare quando mi capita. Da quando sono in Accademia e ho scoperto la vera funzione dei Suoni Dimensionali presto ancor più attenzione se essi mi si dovessero presentare eppure ciò a cui miro é sicuramente quel che viene detto qua da Angel… diventare padroni di questa abilità psichica per poterne trarre beneficio ogni volta che desideriamo. Personalmente non mi è mai capitato di dover subire toni troppo forti e prolungati come invece ci spiega la Maestra quando era bambina quindi non temo il fatto che essi siano troppo invasivi perché le poche volte che mi capitano non mi danno fastidio ma anzi vi ci presto molta attenzione proprio perché sono attimi fugaci. Ho pensato che quando li sento in quei momenti si possa proprio trattare di entità eppure provo grande interessa al volerli ascoltare separatamente dalle entità… vorrei veramente percepire i toni più elevati Universali che possano ripulire la mia psiche e nutrirmi di energia nuova e pura. Prima di questo articolo non pensavo che essi potessero avere un effetto così tanto benefico su di noi e questo mi stimola ancor più nella ricerca di essi!

  • alessandrad'ostuni
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    10:21 18/04/25

    Sto riflettendo e le uniche volte che ho sentito questi toni ne ho avuto terrore, perché erano accompagnati da paralisi del corpo e un forte risucchio verso l'alto. Bloccavo tutto, pregavo, perché non capivo cosa fosse. Da ciò che dite invece appaiono sempre di notte, in condizioni normali. Vorrei capirne di piu. Grazie

  • graziano.g
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    00:10 18/04/25

    Interpretazione di particolari suoni, spesso considerati di origine puramente fisica o fisiologica o psichica, da un punto di vista energetico/spirituale. Non sono normalmente percepiti nè valutati seriamente a causa delle tante distrazioni alle quali l'attenzione è sottopossta continuamente e, soprattutto per la marea di rumori, voci, suoni più o meno gradevoli, di parole in sovrabbondanza che circolano un po' dappertutto. Si devono prediligere gli spazi di silenzio interiore ed esteriore per iniziare a diventere buoni ricevitori consapevoli di questi segnali apportatori di equilibrio e di messaggi dalle dimensioni superfisiche.

  • Antoine
    Medaglia per aver completato lo Step 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 2 Parte 1 su 2
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 7
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 8
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 9
    Medaglia per aver completato il libro Il Sigillo delle Vite Passate - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro Il Sigillo delle Vite Passate - Volume 2
    Medaglia per aver completato il libro Buddha secondo Angel Jeanne - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro La trappola del Sushi - Volume 1
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    09:42 17/04/25

    Mai avrei pensato che esistessero i Suoni Dimensionali. Ogni volta rimango stupito da tutti gli argomenti trattati in Accademia. È incredibile tutto ciò che c’è da scoprire a livello psichico, è veramente tutto molto interessante. Credo che sia arrivato il momento di allenarmi anche in questa Tecnica molto importante che addirittura ti dà molti benefici in generale. Come per ogni cosa, ci vuole tanto allenamento, tanta pazienza e tanta buona volontà, però poi i risultati non tarderanno ad arrivare. Probabilmente mi è capitato in passato di sentire i Suoni Dimensionali, però purtroppo faccio molta fatica a fare mente locale. Non mi resta che allenarmi in questa Tecnica che sono certo mi darà delle grandissime soddisfazioni.

  • löwe81
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 4
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 5
    Medaglia per aver completato il libro Buddha secondo Angel Jeanne - Volume 1
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    11:00 16/04/25

    Non ho mai sentito il fruscio, ma direttamente i suoni. Non sono allenata, quindi li sento quando vogliono loro. A volte li sento in momenti veramente strani, che mi fanno pensare che probabilmente sia passato vicino a me una entità e che magari non sia nemmeno tanto positiva, quindi non le presto attenzione come dovrebbe. Sapere quanto bene fanno ascoltarli, mi motiva a praticarci di più, purtroppo sono ancora bloccata ai primi toni.

  • gabrielemaio
    Medaglia per aver completato lo Step 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 6
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    09:10 16/04/25

    Le primissime volte che ascoltavo il “fischio” leggero dentro le mie orecchie dopo aver letto l’articolo precedente sui Suoni Dimensionali avevo timore che concentrandomi in modo prolungato su di essi sarei finito per perdere la ragione. Sproloquiavo mentalmente sul fatto che una volta preso coscienza della sua presenza sarei addirittura impazzito, un sibilo fisso, prolungato, costante in testa chissà cosa sarebbe successo. Quindi via la musica bella alta, tutto per non farci troppo caso. Poi un giorno decisi di ascoltare fidandomi di Angel, ascoltare sempre più spesso. Ed è successo che questo suono persistente è diventato un segnale di aiuto sempre disponibile, una piccola carezza sempre accanto a me nonostante i rumori e il caos che ci sommerge ogni giorno, ogni secondo, ogni istante della mia vita. Soprattutto di notte nel silenzio eccolo lì, salvifico a lenire i casino delle giornate. Basta ricordarsi che è presente e subito lo troverò a dirmi “sono qui, non importa quanto lontano sei”. Per me è come una nota nel buio che dice “questa è la direzione”. Adesso sono diventato consapevole che c’è troppo casino, troppo fracasso, immerso ogni secondo della giornata nella confusione, urla, abbaiare di cani continui, automobili che rombano sembra che il silenzio se lo siano dimenticati tutti. L’ascolto dei Suoni mi aiuta tantissimo non riesco nemmeno a spiegare quanto.

  • myzzylove
    Medaglia per aver completato lo Step 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 2 Parte 1 su 2
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 7
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 8
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 9
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    14:09 14/04/25

    Una specie di fischio lo sento spesso quando faccio le meditazioni o le tecniche, purtroppo è singolo. In precedenza ho sentito più suoni alzarsi nel mio orecchio come se andassero direttamente al cervello, credendo che fossero comandi inviati da malvagi che volevano comandare qualcosa direttamente al mio cervello, senza che io capissi cosa, li ho combattuti. Quando però qui in Accademia Angel mi ha spiegato che sono una cosa buona, che fanno bene e che ci aiutano ad evolverci, non li ho sentiti più se non uno singolo durante le meditazioni o le tecniche. Dí questo sono dispiaciuta 😩! Adesso se ne sento uno fuori dalle meditazioni cerco di prestargli molta attenzione, si dilunga un po’ forse fa più di un tono ma poi si spegne e mi dispiace perché penso che è scomparso troppo presto. Grazie mille per questa lezione!🙏🏻

  • annalisa
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    21:36 07/04/25

    Mi succede spesso di sentire il fruscio, soprattutto quando medito. Ogni tanto invece sento un sibilo, che immagino sia il primo livello, e non avrei mai pensato si trattasse di suoni dimensionali! Ci presterò più attenzione e mi allenerò a sentirli meglio. Grazie!

  • Nadia
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    21:40 05/04/25

    Leggendo questa lezione, ho realizzato che alloora è successo anche a me avolte di sentire all'improvviso dei suoni, come se provenissero proprio da dentro le mie orecchie e ovviamente mi hanno lasciato senza parole perchè pensavo che cosa stesse succedendo, non erano sempre uguali e alcune volte sembravano per pochi istanti quasi dei cori. Sono successi all'improvviso senza che io cercassi nulla ma ora proverò ad allenarmi all'ascolto sperando di riuscire volutamente a sentirli.