Muzyka, która hipnotyzuje (część 1)

Ten artykuł został tymczasowo przetłumaczony za pomocą tłumacza internetowego. Oryginalny artykuł jest w języku włoskim. Jeśli chcesz pomóc nam ulepszyć tłumaczenie na swój język, skontaktuj się z nami poprzez e-mail: info@accademiadicoscienzadimensionale.it lub poprzez czat na ACD. Dziękujemy.
Strona 1 z 7
W tomie 7 Apatii wspomniałem o tym, co łączy hipnozę z muzyką, wspominając, że to nie przypadek, że większość fantazji zaczyna się podczas słuchania muzyki i chociaż wydaje się to oczywiste, prawdziwy powód, dla którego tak się dzieje, nie jest. Muzyka ma uspokajać myśli, a nie zwiększać je ponad wszelką miarę. Jest to jednak medium, które zostało użyte jako broń rządowa specjalnie do hipnotyzowania umysłów. Zacznijmy od tego, że ci, którzy wierzą, że "muzyka z przeszłości" nie była hipnotyczna i wykorzystywana przez rząd do manipulowania nami, a tylko dzisiejsza muzyka jest wykorzystywana do manipulowania młodymi ludźmi, są w wielkim błędzie. Jeśli zaczniemy od bardzo prostej piosenki o "coca-coli" zatytułowanej "Bubbles" z 1983 roku, która nie tylko reklamowała ten sam napój międzynarodowych koncernów, ale także zawierała silne odniesienia do narkotyków, podczas gdy większość ludzi uważała, że nie ma nic złego w tych piosenkach, szybko zdamy sobie sprawę, że cała muzyka komercyjna - w tym płyty uważane za "niekomercyjne", ale takie są - służyła większemu celowi. Dla wszystkich jest jasne i oczywiste, że "muzyka" lat 2000, zwłaszcza ta wyprodukowana w ciągu ostatnich 15 lat, nie może być już nawet uważana za muzykę, ale za elektroniczne lub "hałaśliwe" dźwięki, takie jak proste i irytujące dźwięki perkusji, które służą specjalnie do przyzwyczajenia nas do metalicznych dźwięków obcych technologii. Nawet obecna moda muzyczna na zmodyfikowane elektroniczne głosy służy przyzwyczajeniu nas do metalicznych dźwięków i głosów słyszanych w obecności Obcych i ludzi używających własnej technologii w ich imieniu. Moda na dźwięki "asmr" służy w ten sam sposób, a nawet śmiem twierdzić, że gorzej, przyzwyczajeniu uprowadzonych z eksperymentów obcych do "szepczących" dźwięków, które są zwykle słyszane w obecności Operatorów i podczas eksperymentów przeprowadzanych podczas uprowadzeń. "Szeptane" głosy zakorzeniają się w umysłach tych, którzy stali się tak podporządkowani obcym uprowadzeniom, że doceniają dźwięki asmr jako znajome; ci, którzy bardzo praktykują przeciwko sztuczności, odczuwają ogromny niesmak do dźwięków asmr i szeptanych głosów właśnie dlatego, że przypominają im o obcych doświadczeniach uprowadzeń / głosach operatorów i dlatego unikają takich irytujących dźwięków.
Odnajdywanie relaksu i przyjemności w zasypianiu podczas słuchania dźwięków asmr przywołuje na myśl mroczne doświadczenia uprowadzeń polegające na byciu uspokajanym i usypianym za pomocą substancji, podczas gdy obecni lekarze i naukowcy szepczą tak, aby nie być słyszanym/zrozumianym przez badanego; jednak doświadczenia te są kategoryzowane w mózgu jako "przyjemne, relaksujące" ze względu na środki uspokajające i leki psychotropowe, które lekarze podają ofiarom uprowadzeń, aby zachować ich spokój i uległość podczas eksperymentów na nich. Zawsze mówimy o strasznych eksperymentach, nigdy przyjemnych, niezależnie od tego, jak mózg je zapamiętuje, podporządkowując się sztucznym manipulacjom. Trzeba przyznać, że ogromne pranie mózgu i hipnoza są stosowane w praktyce u ofiar porwań i jak ważne jest, aby "wyjść" z poczucia znajomości i przyjemności słyszenia takich dźwięków. Z drugiej strony, ci, którzy lepiej pamiętają doświadczenia uprowadzeń przez kosmitów/rząd, pamiętają również "szepty" lekarzy i operatorów obecnych podczas eksperymentów, którym byli poddawani i jak wiele cierpienia doświadczyli w tych chwilach. Dlatego dźwięki te wywołują silne poczucie irytacji u badanego, właśnie dlatego, że bardziej poprawnie kojarzy je z bardzo negatywnymi i cierpiącymi wydarzeniami; nic przyjemnego, chociaż środki uspokajające sprawiają, że takie doświadczenia wydają się spokojne i spokojne. Poza osobistym gustem, który w tym kontekście naprawdę nie ma znaczenia, musimy zrozumieć, co rząd wkłada do muzyki, aby zahipnotyzować nasze umysły. W poprzednim tomie wyjaśniłem, w jaki sposób rząd wykorzystuje błyski światła do aktywowania lub wyłączania pewnych obszarów naszego mózgu, co oznacza również wprowadzanie danych do umysłu podmiotu, a następnie aktywowanie ich, kiedy rząd chce, zdalnie, w dowolnym momencie.
Strona 2 z 7
To samo można zrobić za pomocą dźwięku, w rzeczywistości technologie wykorzystujące dźwięk są nawet starsze i szerzej stosowane niż technologie błyskowe / świetlne. W rzeczywistości nazistowski rząd używał technologii, które wystrzeliwały bardzo irytujące i inwazyjne dźwięki do sieci neuronowych już podczas II wojny światowej, zarówno w stosunku do wrogów, jak i bezbronnych obywateli, aż do zabicia ich na miejscu. Ta broń dźwiękowa była niebezpieczna, ale nie tylko ze względu na dużą głośność, z jaką dźwięki były emitowane, tak bardzo, że powodowały fizyczne uszkodzenia uszu, ale były niebezpieczne przede wszystkim ze względu na fale / częstotliwości, które emanowały, które były w stanie zahipnotyzować mózg do tego stopnia, że niemal natychmiast oszalał. Ci, którzy słyszeli ten dźwięk, umierali natychmiast lub nawet popełniali samobójstwo, bez wyraźnego powodu. Nie był to tylko ból fizyczny, ale coś, co kliknęło w umyśle, z powodu dźwięków badanych przez nazistowskie, a następnie amerykańskie rządy, a następnie wykorzystywanych do ujarzmiania ich wrogów, w tym obywateli. (Przeczytaj także http://www.rolandofustos.it/?p=828 i https://thevision.com/scienza/microonde-arma-guerra/ i https://it.topwar.ru/14746-akusticheskaya-pushka-richarda-vallausheka-chudo-oruzhie-tretego- reyha.html , przeczytaj także o "LRAD" używanym dziś przez siły nieporządku od pochodzenia "Schallkanone"). Rząd nazistowski odkrył, że może używać broni psychotronicznej, która bezpośrednio wpływa na mózg, a tym samym na neurony poprzez dźwięk, wprowadzając wibracje do ucha, które powodują natychmiastowe zaburzenia równowagi w mózgu. Broń ta została wkrótce uznana za "nielegalną", podobnie jak gaz paraliżujący (który, cytuję: "Chemicznie podobny do pestycydów, Vx jest najpotężniejszym ze wszystkich środków paraliżujących i jest uważany za broń masowego rażenia i z tego powodu zakazany przez szereg międzynarodowych porozumień, w tym Protokół Genewski z 1925 r. i Konwencję o zakazie broni chemicznej z 1993 r."), ponieważ była to zbyt "potężna" broń. Ale jak można oczekiwać, że rząd pozbawi się niezwykle funkcjonalnej, potężnej broni zdolnej do uzyskania tego, czego chce, tym bardziej, jeśli wywołuje ona tak gwałtowne reakcje w ludzkim ciele? Oczywiście zdelegalizowanie tej broni służyło raczej złudzeniu ludzi, że rząd nie będzie już jej używał, niż faktycznemu zaprzestaniu jej używania. Czy bomby nie są wystarczająco brutalne? Czy nie oferują wystarczającej mocy? Oczywiście, że tak, ale to, że są "nielegalne", to tylko słowo, które ma oszukać ludzi, że nie będą już zrzucane, ale prawda jest taka, że rząd robi, co chce i jeśli zdecyduje się zrzucić je jutro, ludzie, którzy wierzyli, że są "nielegalne", będą nadal twierdzić, że są nielegalne, nawet po zrzuceniu bomby. Innymi słowy, ci, którzy nadal wierzą, że rząd przestrzega zasad narzuconych ludzkości, śpią bardzo głębokim snem, z którego nawet bomba, dosłownie, nie mogłaby ich obudzić.
Technologie wykorzystywane do wytwarzania dźwięków tak inwazyjnych, że manipulowały mózgami ofiar zmuszonych do słuchania / pochłaniania tych wibracji, zostały następnie opracowane przez nazistowskich naukowców pod dowództwem rządu USA, rozwijając w ten sposób technologie, które my, ludzie, znosimy dzisiaj. To nie do pomyślenia, że technologie, które były używane dziesiątki lat temu - nawet ponad sto lat temu - nie zostały zaktualizowane, aby wykorzystać je w dzisiejszych czasach. Użycie tych technologicznych i psychotronicznych broni nigdy nie zostało na poważnie zatrzymane, ale rząd musiał sprawić, by ludzie uwierzyli, że zawiesi wszelkie badania i postępy technologiczne związane z tymi broniami, a ludzie w to uwierzyli. Ale jeśli takie wyniki można było uzyskać sto lat temu, możemy sobie tylko wyobrazić, jakie ulepszenia udało się nadać tym samym technologiom. Dziś te same technologie są wykorzystywane do całkowitego zahipnotyzowania ludzkości, poprzez bardzo precyzyjne dźwięki ukryte we wszystkich piosenkach, które są odtwarzane w radiu, niezależnie od tego, czy są to sławni, czy wschodzący piosenkarze, czy są to włoskie czy amerykańskie piosenki, czy są to pop czy trap.
Strona 3 z 7
Niestety, w dzisiejszych czasach osobisty gust nie ma znaczenia, więc nie wystarczy trzymać się z dala od piosenek lub stylów muzycznych, które uważamy za "hałaśliwe i irytujące", ponieważ wszystkie piosenki, wszystkie, ukrywają niesłyszalne wibracje, o których nawet sami piosenkarze i muzycy nie wiedzą, że ci nad wytwórniami płytowymi dodali je przed wydaniem na całym świecie. W rzeczywistości dobrze jest wyjaśnić, że piosenkarz lub muzyk w ogóle nie jest świadomy tego, co kryje się w ich piosenkach, a przynajmniej większość z nich nie jest tego świadoma. Wszystko dzieje się podczas ostatnich fragmentów, gdy utwór ma zostać nagrany na płytę CD, a następnie wysłany do radia (a tym samym wysłany przez sygnały/częstotliwości, które uderzą w anteny i repeatery, które w konsekwencji będą uderzać w nasze głowy w kółko każdego dnia), pewien wątek dźwięków niezauważalnych dla ucha, który nie jest częścią melodii, jest teraz wstawiany automatycznie przez ustawienie zarządzane przez sztuczną inteligencję, i który będzie służył właśnie do uderzania w nasze mózgi.
W przypadku niektórych utworów jest to bardziej zauważalne niż w przypadku innych. Zdajesz sobie sprawę, że kiedy słuchasz niektórych piosenek, natychmiast po ich wysłuchaniu czujesz się nadmiernie zdenerwowany, zestresowany, jakbyś miał zły dzień lub był bardzo zmęczony, chociaż tak nie jest, ale wynika to ze słuchania tych piosenek. W przypadku innych uświadamiasz sobie, jak twój stan emocjonalny natychmiast staje się przygnębiony / pesymistyczny i tylko słuchając tych "smutnych" utworów, zaczynasz znajdować powody, wspomnienia i myśli, nawet fantazyjne, ale które mylisz z prawdziwymi, aby również być smutnym. Wszyscy wiemy, że tak to działa, że muzyka ma silny wpływ na nasze pole emocjonalne i psychologiczne, ale bierzemy to za pewnik, jakby to było nic. Ponieważ wszyscy o tym wiedzą, myślimy, że powinniśmy ignorować to, co dzieje się w rzeczywistości codziennego życia. Ale tak nie jest i w żadnym wypadku nie powinniśmy ignorować tego, co kryje się za całym tym wielkim projektem dotyczącym kolektywu. Z drugiej strony, zdajesz sobie z tego sprawę tylko wtedy, gdy piosenki, których słuchasz, od razu wydają ci się hałaśliwe lub smutne/depresyjne, więc myślisz, że są jedynym problemem, a inne nie wyrządzają żadnej szkody. W przeciwieństwie do tego, co myślisz, te szkodliwe dla mózgu wibracje są zawarte w każdym rodzaju piosenki, której możesz dziś słuchać, ponieważ oprócz umieszczania tych niewidzialnych dźwięków w samych piosenkach, technologie, których używamy do ich odtwarzania, są zaprojektowane tak, aby wytwarzać inne niewidzialne dźwięki, które są szkodliwe dla naszych mózgów; więc jeśli nie uderzają nas z jednej strony, uderzają nas z drugiej strony, ale problem polega na tym, że najczęściej uderzają nas z obu stron w tym samym czasie.
W niektórych utworach możesz usłyszeć naprawdę irytujące dźwięki, które powodują nerwowość i stres emocjonalny; możesz zrozumieć, jaki wpływ mają one na wszystkich ludzi, którzy słuchają ich codziennie, nawet w kółko. Ale najgorsze z nich jest niesłyszalne, więc nawet te dźwięki, które rozpoznajesz jako ukryte i irytujące (ponieważ są schowane między różnymi melodiami o niższej wysokości, jakby były prawie ukryte), nie są tak poważne, jak te dźwięki, które są niesłyszalne dla ludzi, ale wpływają na nasze mózgi tak samo. Są to wibracje, które są ukryte wewnątrz i nie mogą być nawet uważane za melodie, ponieważ są mieszanką krótkich, rytmicznych dźwięków i innych krótkich, jednostajnych, liniowych dźwięków, z których niektóre brzmią jak szelest, a inne dźwięki, które gdybyś mógł je usłyszeć, uznałbyś za bardzo irytujące. Wszystkie te ukryte dźwięki służą do utrzymywania naszych wibracji psychicznych na niskim poziomie, bez naszej wiedzy, a nawet wbrew naszej sile, ponieważ bez względu na to, jak bardzo staramy się być wysocy, jeśli następnie umieścimy te piosenki na naszych słuchawkach (lub nawet w radiu, na przykład gdy jesteśmy w samochodzie), zostaniemy uderzeni przez wszystkie te wibracje przenikające nasz mózg.
Strona 4 z 7
Rząd nie pozostawia nam wyboru, dlatego nie ma znaczenia, czy nigdy nie słuchasz muzyki, na pewno wejdziesz do supermarketu i usłyszysz muzykę grającą w kasie, lub zatrzymasz się w barze i usłyszysz włączone radio, lub pójdziesz na siłownię i znajdziesz muzykę. Nie ma znaczenia, czy starasz się ignorować muzykę, czy nawet nie zdajesz sobie sprawy, że była włączona z powodu jej niskiego poziomu: faktem jest, że i tak na ciebie wpływa, wpływa na nas nieustannie. Oczywiście nie możemy udawać, że nie rozumiemy, że bycie uderzanym przez pewne niewidzialne dźwięki od czasu do czasu, na przykład te 20 minut, kiedy jesteśmy na zakupach, różni się od słuchania godzinami z rzędu tych samych utworów bezpośrednio przez słuchawki, a ponadto przez słuchawki bluetooth i wi-fi, tak jakby nie wystarczało nam uderzanie fal radiowych w dzień iw nocy, ale chcemy jeszcze więcej! Dlatego przede wszystkim dobrze jest wrócić do starych dobrych słuchawek przewodowych i unikać słuchawek wi-fi, przynajmniej w celu zmniejszenia szkód wyrządzonych naszemu mózgowi. To, czego możemy uniknąć, powinniśmy unikać: chociaż jest niewiele rzeczy, z których możemy wybierać, tam, gdzie wciąż mamy wybór, powinniśmy przynajmniej dokonać właściwego wyboru, tj. najmniej szkodliwego dla nas! Unikajmy podążania za trendami, które doprowadzą nas tylko do szybszego wyrządzenia sobie krzywdy.
Widzimy jak z biegiem lat styl muzyki stacza się w dół, zarówno pod względem tekstów i melodii, jak i pod względem braku człowieczeństwa w stosunku do muzyki, ponieważ obecnie większość tekstów i melodii jest pisana przez sztuczną inteligencję, a co za tym idzie, zarówno melodie, jak i słowa są powtarzane. W przeszłości teksty były pisane przez autorów piosenek lub ghostwriterów, termin określający nieznanych autorów stojących za najsłynniejszymi piosenkami; z grubsza wszyscy piosenkarze zawsze korzystali z usług innych autorów, aby pisać, a następnie ustalać rytm muzyczny swoich przyszłych piosenek, a piosenkarze musieliby wtedy tylko użyczyć swojego pięknego głosu i... zgarnąć całą zasługę. Ghostwriterzy w rzeczywistości nie otrzymują żadnego publicznego kredytu, ale wiele osób pracuje jako Ghostwriterzy, ponieważ wynagrodzenie jest akceptowalne w obecnej sytuacji gospodarczej, która jest co najmniej śmieszna. Innymi słowy, płaca jest niewielka, ale jak to mówią, lepiej niewiele niż nic. Jak dotąd było dobrze, dopóki pisali dobre teksty i tworzyli dobre melodie. To, co zawsze ich psuło, to rząd, który podczas oficjalnego wydania każdej piosenki puszczanej w radiu wykorzystywał sztukę, a tym samym muzykę, do wprowadzania do środka wibracji niszczących mózg, tak aby przenikały one do ludzkich umysłów podczas zabaw, rekreacji lub spędzania czasu wolnego z przyjaciółmi. Niestety, musimy pamiętać, że jeśli rząd pozwala nam używać technologii do rekreacyjnych czynności, które są dla nas przyjemne, oznacza to, że już wprowadził za nią jeden ze swoich projektów kontrolnych, tak jak zrobił to również w tym przypadku: pozwolił nam wykorzystywać zaawansowane technologie wojskowe, takie jak radio, aby się bawić i słuchać muzyki, aby nadawać te same melodie, które wprowadził, których chętnie byśmy słuchali, choć bez naszej wiedzy, ponieważ były one ukryte w piosenkach, których lubimy słuchać.
Niektórzy ludzie mogą teraz myśleć, że nigdy nie słuchają radia, ale słuchają muzyki tylko przez youtube, spotify lub inne silniki do słuchania muzyki i w konsekwencji przekonują samych siebie, że nie mają na nich wpływu fale radiowe lub szkodliwe wibracje wprowadzone przez rząd w piosenkach. Oczywiście tak nie jest, ponieważ zarówno youtube, jak i spotify należą do rządu i są przez niego wykorzystywane na najwyższym poziomie, więc wpływają na nie te same wibracje, a nawet gorsze, ponieważ wykorzystują technologie jeszcze bardziej inwazyjne niż zwykłe radio. Lepiej więc nie lekceważyć sytuacji.
Strona 5 z 7
Niemniej jednak ważne jest, aby zdać sobie sprawę z tego, jak muzyka "ewoluowała" do dnia dzisiejszego, który osiągnął szczyt wstydu, gdzie teksty mówią wyłącznie o orgiach, narkotykach, seksie, przemocy, orgiach i więcej narkotyków. W przeszłości próbowano ukrywać te terminy za tajnymi frazami lub powiedzeniami, które niewielu ludzi znało, ale fakt, że dziś każdy może i powinien publicznie śpiewać tylko piosenki o narkotykach i seksie, powinien uświadomić nam, że to nie młodzi ludzie chcą to śpiewać, ale rząd, który chce zmusić młodych ludzi do uwierzenia, że są to właściwe drogi, wykorzystując twarze innych młodych ludzi - ćpunów do granic absurdu - aby ich przyciągnąć i sprawić, by uwierzyli, że są to idole, za którymi należy podążać. W ten sposób młodzi chłopcy uwierzą, że aby stać się mężczyznami, będą musieli naśladować swoich idoli i zainteresować się narkotykami od bardzo młodego wieku (przez co rozumiem od 10 roku życia, a nawet wcześniej), a młode dziewczęta uwierzą, że aby stać się kobietami, pięknymi i sławnymi, będą musiały naśladować swoich idoli i zainteresować się od bardzo młodego wieku malutkimi prostytutkami, Wszystko to nie dlatego, że chłopcy i dziewczęta są winni lub chcą to zrobić, ale dlatego, że rząd narzuca tę rzeczywistość młodym ludziom, a rodzice są całkiem szczęśliwi, porzucając swoje dzieci przed telefonem komórkowym, zamiast wychowywać je i kształcić własną siłą, cierpliwością i zaangażowaniem.
"Wolność słowa", o którą rząd zawsze popycha nas do walki ze sobą, podczas gdy ten sam rząd odbiera nam więcej każdego dnia - nawet jeśli w pewnych okresach historycznych dzięki potężnym ludziom ludzie zdołali nieco odzyskać to prawo - jest teraz coraz bardziej cenzurowana, co dzieje się również z muzyką. W rzeczywistości, jeśli dzisiejsze piosenki mówią wyłącznie o seksie i narkotykach, to nie dlatego, że ludzie nie mają już wyobraźni i nie wiedzą, jak pisać dobrą muzykę, ale dlatego, że wytwórnie płytowe ich nie akceptują, nie akceptują piosenek, które mówią o pozytywnych lub pozbawionych słów tekstach propagandy, ale wydają tylko piosenkarzy/grupy, które tworzą muzykę, która mówi o tym od razu, lub piosenkarzy/grupy, które będą udawać przez jakiś czas, że są "czyste", ale to tylko posłuży do przechwycenia kilku pozostałych młodych ludzi, którzy nie zostali nawróceni na te idee i powoli poprowadzą ich również w kierunku tych samych tematów: seksu i narkotyków. Fałszywa "ewolucja" piosenkarza, który przechodzi od czystego i czystego do puszczalskiego, zawsze była projektem tych, którzy są ponad wytwórniami płytowymi i którzy naprawdę rządzą. Nie dzieje się to przez przypadek, to nie piosenkarka zmienia swoje upodobania lub dorasta, ale to wytwórnia płytowa (która wykonuje polecenia rządu) zdecydowała o jej przeznaczeniu od najmłodszych lat, decydując o każdym kroku, który będzie musiała podjąć, aby podążało za nią jak najwięcej dzieci i młodzieży.
Muzyka jest najczęściej używanym narzędziem propagandowym w ubiegłym wieku, począwszy od amerykańskich piosenkarzy, którzy zasłynęli z piosenek miłosnych lub pokojowych, którzy następnie byli "frontmanami" przyciągającymi ludzi do sponsorowanych przez rząd narkotyków i do określonych naprawdę niebezpiecznych sekt, w tym najbardziej znanej masonerii. Wystarczy powiedzieć, jak w dzisiejszej Ameryce znani piosenkarze i aktorki - zwłaszcza ci, za którymi podążają młodzi ludzie - kiedy doszło do oszukańczego fałszowania głosów w sprawie tego, który prezydent powinien objąć urząd między Bidenem a Trumpem - głosy, które były na korzyść tego drugiego, ale zostały nielegalnie zmienione, aby Biden wyglądał na najbardziej głosującego (oszustwo publicznie uznane przez wszystkich, Nie zważając na to, że ani jednemu, ani drugiemu nie można ufać i że zawsze wybieramy mniejsze zło, a nie dobro i zło - piosenkarze natychmiast zaczęli wypuszczać pro- Biden piosenki, a aktorki filmowały siebie szydząc z upadku Trumpa. Wszystko to pokazuje, że należą do rządu, dla którego Biden odegrał bardzo użyteczną rolę, zwłaszcza w handlu pedofilią, prostytucją, narkotykami i tak dalej.
Strona 6 z 7
Wszystko to musiało wydawać się bardzo dziwne, ponieważ natychmiastowa publikacja piosenek o prezydencie, prawie bez czasu, aby dowiedzieć się, kto wygra wybory, powinna uświadomić wielu ludziom, jak wiele kłamstwa kryło się za wyborami, a także za tymi piosenkarzami i aktorkami, którzy stali się sławni właśnie dlatego, że ich rola była i jest niezwykle przydatna dla rządu.
Powinno to skłonić nas do refleksji nad tym, jak muzyka jest wykorzystywana do reklamowania wydarzeń, ścieżek życiowych, a nawet polityki, którą rząd chce, abyśmy podążali, a na pewno nie do tego, do czego naprawdę służy. Muzyka, zwłaszcza śpiewana, miała na celu informowanie ludzi o wydarzeniach, które były wyciszane i służyła do szerzenia poglądów i wolności słowa, które w przeciwnym razie byłyby cenzurowane przez prasę, ale wkrótce stała się przeznaczona wyłącznie do celów reklamowych, cenzurując prawdziwe wiadomości i wykorzystując muzykę do szerzenia wyłącznie woli rządu. Dlatego nie można w ogóle polegać na tekstach muzycznych, nawet jeśli wydają się mówić o czymś bardzo słusznym, ale trzeba spojrzeć na to, kto je śpiewa i dokąd ten "frontman" nas zaprowadzi, jeśli za nim podążymy. "Pozytywne" teksty są często wrzucane tam jak haczyk, aby złapać jak najwięcej ryb (tj. ludzi, którzy nie zgadzają się z wolą rządu), a następnie zabrać ich tam, gdzie rząd chce, aby poszli, poprzez kolejne teksty, czyniąc społeczeństwo coraz bardziej zgodnym z wolą rządu.
Obecnie coraz więcej piosenek jest pisanych przez SI, ale jeszcze gorsze jest to, że są one śpiewane przez SI, podczas gdy ludzie przekonują się, że słuchają prawdziwego głosu piosenkarza. Każdego dnia pojawia się coraz więcej gorących wiadomości na temat muzyki, tj. coraz więcej nazwisk piosenkarzy, którzy w rzeczywistości nie chodzą już do studia, aby nagrywać piosenki, ponieważ w ogóle nie śpiewają. Piosenkarze zostali zmuszeni do podpisania umowy, w której agencja przejmie głos i twarz piosenkarza, aby wykorzystać je w przyszłych wydaniach; ale dzieje się to prywatnie od ponad 10 lat. Pomyśl tylko o piosenkarzach, którzy zmarli i zostali zastąpieni przez podszywających się, których głosów nie można było porównać, więc wykorzystano sztuczną inteligencję do rekonstrukcji głosu i "sprawienia, by śpiewał" nowe teksty. Jednak przez wiele lat technologia ta była wykorzystywana bardziej prywatnie, tj. bez wiedzy wszystkich piosenkarzy, więc nawet oni nie wiedzieli, jak można zastąpić zmarłego piosenkarza (często zabitego przez tę samą agencję i / lub rząd) sztucznym głosem, który był nawet lepszy niż prawdziwy, ponieważ sztuczny głos nie gaśnie, nie wymaga rozgrzewki i można go natychmiast zmodyfikować, aby osiągnąć dowolną nutę bez konieczności wykonywania jakiegokolwiek treningu. W ostatnich latach technologia sztucznej inteligencji stała się również powszechnie stosowana w przypadku śpiewaków na żywo, aby powiązać ich głos z tekstami, których wielu odmówiłoby zaśpiewania lub nie mogło zaśpiewać z powodu problemów z wysokością dźwięku. Z drugiej strony normalne jest, że coraz bardziej toksyczni piosenkarze (z powodu narkotyków, palenia i alkoholu) nie są w stanie mieć czystego głosu. Agencje znalazły sposób na oszukanie piosenkarzy i słuchaczy, i kojarzą ich twarze z piosenkami, których nie chcieliby śpiewać, ale IA to robi, ponieważ nie ma własnego umysłu i nie ma wyboru, a fani nie słuchaliby, gdyby od początku znali prawdę; ale nie wiedząc o tym, słuchają i kupują płyty CD lub muzykę do pobrania. Tak więc piosenkarz podpisuje kontrakt, aby użyczyć swojego głosu agencji, która zrobi z nim, co zechce, i znajdzie w jego imieniu nawet śmieszne lub obskurne piosenki, których nigdy nie chciał śpiewać lub których nigdy nie byłby w stanie zaśpiewać swoim prawdziwym głosem, ale które będzie musiał nosić w swojej "karierze" na zawsze, ponieważ nie może ujawnić w umowie, które piosenki są naprawdę śpiewane przez niego, a które przez IA.
Strona 7 z 7
Piosenkarz użycza swojego głosu tylko raz, a potem przez resztę czasu nie musi śpiewać ani nic innego, z wyjątkiem rzadkich przypadków, gdy sama agencja mu to nakazuje. Jednak przez resztę czasu będzie żył ze swoich dochodów, tj. zarobi pieniądze z piosenek, których nie zaśpiewał, i będzie żył zgodnie z tym, czego chce rząd. Dochód piosenkarzy będzie coraz mniejszy, coraz większy, właśnie dlatego, że piosenki nie będą już przez nich śpiewane, a ponieważ głos AI może śpiewać lepiej niż ktokolwiek na świecie, ludzie wolą słuchać tego doskonałego głosu (nawet jeśli nie wiedzą, że należy do AI) niż głosu, który od czasu do czasu może nie być dostrojony lub którego szkolenie zajmuje zbyt dużo czasu. Pamiętaj, aby nie dać się zwieść aplikacjom sztucznej inteligencji, które są ostatnio w modzie, aby sztuczna inteligencja "śpiewała" teksty wybrane przez publiczność (i że każdy może wybrać grę z tymi aplikacjami), ponieważ aplikacje te są celowo zaprogramowane tak, aby wydawały się "nie nastrojone" lub przez "elektroniczne" głosy, aby ludzie wierzyli, że najwyższy osiągnięty poziom sztucznej inteligencji jest nieco... niski poziom. Wszystko po to, aby ludzie nie zdawali sobie sprawy, że w rzeczywistości od kilku lat słuchamy prawdziwej muzyki AI, nie wiedząc o tym, przekonani, że słuchamy głosu prawdziwego piosenkarza.
Koniec strony 7 na 7. Jeśli podobał Ci się artykuł, skomentuj poniżej, opisując swoje odczucia podczas czytania lub ćwiczenia proponowanej techniki.