arrow-up-circle
Wybierz fragment tekstu, który chcesz wyjaśnić (maks. 80 słów)

The Orange - Umiejętność programowania snów (część 12)

Ten artykuł został tymczasowo przetłumaczony za pomocą tłumacza internetowego. Oryginalny artykuł jest w języku włoskim. Jeśli chcesz pomóc nam ulepszyć tłumaczenie na swój język, skontaktuj się z nami poprzez e-mail: info@accademiadicoscienzadimensionale.it lub poprzez czat na ACD. Dziękujemy.

Strona 1 z 12

Dochodzimy zatem do ich programowania naszych snów, które jest następnie lustrem mentalnego przeprogramowania, które sztucznie przeprowadzają w naszej nieświadomości. Kiedy o czymś śnimy, dzieje się tak dlatego, że jest to już w naszej nieświadomości, niezależnie od tego, czy to rozpoznajemy, czy nie, a nie odwrotnie, tj. od momentu, w którym śnimy, wejdzie to do naszej nieświadomości. Wiele osób śniło o istnieniu kosmitów, nawet zanim odkryli ich istnienie, na przykład śnili o konkretnej rasie kosmitów, nigdy wcześniej ich nie widząc (aspekt kosmitów, którego nigdy nie widać w filmach, kreskówkach, komiksach...), a jednak później dowiedzieli się dzięki moim książkom na temat kosmitów, że te rasy naprawdę istniały. Jeśli pomyślimy o Szarych, są oni rasą, która jest bardzo "nagłośniona" w filmach, w kreskówkach, w grach wideo, dzieje się tak dlatego, że rząd wykorzystuje metodę, którą można podsumować jako "ponieważ wszyscy już to wiedzą, im więcej ci to pokażę, tym bardziej tego nie docenisz" i dokładnie tak to działa. Ponieważ ludzie masowo skarżyli się na widzenie Szarych w swoich domach i do tej pory ta rzeczywistość nie mogła być już dłużej ukrywana, rząd nie mógł już dłużej temu zaprzeczać, więc zaczął ją eksponować, jakby to była kpina, wstawiając obraz Szarych do śmiesznych kreskówek, filmów komiksowych i tak dalej, aby ludzie stali się zarówno zaznajomieni z postacią Szarych i nieświadomie zaakceptowali ją jako "zabawną, przyjemną", a jednocześnie oczerniali tych, którzy twierdzili, że mieli prawdziwe doświadczenia z Szarymi. "Co najwyżej śniłeś o Szarym, którego widziałeś w kreskówkach", a więc rząd jak zwykle zadbał o to, by uciszyć prawdę za pomocą ironii. Z drugiej strony, dziś widzimy to na wszystkich frontach, jak aktorzy określani jako "komicy" służą propagandzie rządu i ośmieszają niektóre poważne i poważne tematy, aby ludzie śmiali się z nich i nie zdawali sobie sprawy z powagi sytuacji. Wystarczy pomyśleć o tym, jak wszyscy komicy muszą dziś "śmiać się" z pedofilii, jak wszyscy muszą robić obskurne żarty z pedofilów i gwałconych dzieci, jakby był to zabawny temat, z którego można żartować, jakby nie istniał, jakby nie zdarzał się każdego dnia. W ten sposób rząd upewnia się, że ludzie śmieją się z tego i nie ruszają palcem, by przeciwdziałać pedofilii, którą, jak wiemy, kierują ci sami politycy i ten sam rząd. Wtedy, gdy mamy do czynienia z pedofilem, zamiast go bić, ludzie będą się z tego śmiać i bronić go tak, jakby był ofiarą, ponieważ tego właśnie chce rząd. Dzięki tym "komikom", którzy nie rozśmieszają ludzi i którym płaci się za udawanie, że są rozbawieni obskurnymi żartami starannie zaprojektowanymi w celu manipulowania ludźmi, rząd zapewnia, że nieświadomy przekaz wchodzi do ludzkich umysłów, kolektywu, i nie ma reakcji ze strony ludzi nawet w obliczu najpoważniejszych niesprawiedliwości. W końcu dzisiejsi komicy to rządowe prostytutki. Ale z pewnością rola komików nie jest wystarczająca, aby zaakceptować pedofilię i wiele innych poważnych tematów w umysłach ludzi, w rzeczywistości większość pracy jest wykonywana przez technologię; następnie propaganda medialna - również za pośrednictwem "komików" - wykonuje resztę pracy, która w każdym razie ma wpływ na społeczeństwo. Tak więc najpierw wysyłają do naszych głów fale, sztuczne częstotliwości, które programują nasz sposób myślenia, aby był liniowy z tym, czego chce rząd; następnie dodają propagandę, którą widzimy w ciągu dnia w postaci tak wielu wejść (umieszczonych w reklamach, filmach, wywiadach, wideo, kreskówkach, sposobie ubierania się, muzyce, której słuchamy, modzie na to, co jemy, cokolwiek), co tylko wzmacnia program, który już otrzymaliśmy w nieświadomości. Więc najpierw instalują go w naszych głowach, a następnie wzmacniają go poprzez propagandę, aby upewnić się, że płynie on zgodnie z planem, który chcą, aby był, i nie gubi się w meandrach umysłu. Bo oczywiście nie doszłoby do tego, gdyby tylko wysyłali nam fale, ale nie zapewniali nam wizualnej i słuchowej manipulacji umysłowej poprzez propagandę, której jesteśmy poddawani każdego dnia.

Strona 2 z 12

Dlatego właśnie te dwa fronty muszą iść w parze: manipulacja umysłowa poprzez fale i manipulacja umysłowa poprzez propagandę. W przeciwnym razie tylko jeden z nich nie wystarczyłby, aby stłumić nasze umysły i zamknąć nas w pudełku, aby uczynić nas dokładnie takimi, jakimi chce nas rząd. Rząd nie dba o to, że nie myślisz tak jak on lub nie zgadzasz się z niesprawiedliwością; rząd dba o to, że nie masz odwagi i siły, by zrobić coś przeciwko niemu i uwolnić siebie i innych od jego planów. Wielu ludzi uważa się za "wolnych", ponieważ myślą w sposób przeciwny do tego, czego chce rząd, co i tak nie wystarczyłoby, ale potem widać, że ci ludzie twierdzą, że nie zgadzają się z polityką, że chcą być wolni od rządu, a potem palą jointy i nie ma wieczoru bez przynajmniej jednej butelki alkoholu. W tym wszystkim jest bardzo mało wolności od klatki rządowej w ludziach robiących dokładnie to, czego chce rząd. Bo pamiętajmy, że to rząd popycha ludzi do brania narkotyków, to rząd pozwala narkotykom się rozwijać i popycha ich rozprzestrzenianie się po całym świecie. Z drugiej strony, wystarczy pomyśleć, że to amerykański rząd zmusił wojsko, a następnie amerykańskich obywateli do zażywania kokainy i heroiny; więc jeśli chcesz sprzeciwić się rządowi, pierwszą rzeczą do zrobienia jest nie narkotyzowanie się. Z drugiej strony inni ludzie naprawdę starają się myśleć o tym, czego chcą i co rząd narzuca całej populacji, i starają się nie wpaść w te same pułapki. To bardzo ważny krok, choć nie wystarczy, by uwolnić innych, ani by poczuć się całkowicie wolnym. Wykluczenie nie wystarczy, aby uwolnić się od zasad rządu, ponieważ kiedy chce, może z powrotem przejąć kontrolę. Aby być wolnym, trzeba działać znacznie bardziej bezpośrednio, zwłaszcza psychicznie, czego rząd obawia się najbardziej na świecie: że ludzie zaatakują go psychicznie, ponieważ nie wie, jak im przeciwdziałać. W tym wszystkim, jeśli my, obywatele, mówimy o chęci uwolnienia się od rządowych manipulacji i nadużyć, jesteśmy złoczyńcami i anarchistami, ale w międzyczasie rząd może nadal używać swojej broni psychotronicznej do przeprogramowywania naszych umysłów, zarówno podczas snu, jak i czuwania, i nikt nic nie mówi, a nawet musimy to biernie zaakceptować, ponieważ z pewnością robi to dla naszego własnego dobra. Szkoda tylko, że to dobro prowadzi nas do umysłowego, psychologicznego i psychicznego zniszczenia, a także do powstania tak wielu nowotworów, które istnieją w ludzkości tylko od czasu, gdy zostaliśmy uderzeni częstotliwościami radiowymi technologii rządowej. A poza tym jest jeszcze gorzej. Tak więc poprzez sny możemy zdać sobie sprawę z pewnych manipulacji umysłowych, które zostały zaprogramowane w naszej nieświadomości, a które w nocy wychodzą na powierzchnię, to znaczy wychodzą na "powierzchnię", gdy śpimy i śnimy. Aby dać ci przykład, około 2013/2014 roku zdałem sobie sprawę, że międzynarodowe korporacje wykorzystują fale radiowe do wstawiania reklam swoich produktów bezpośrednio do naszych umysłów, nawet zanim zobaczymy reklamy w telewizji / banery na ulicy itp. i jest to temat, który szczegółowo opisuję w tomie 7. Jednak, aby dać małe podsumowanie z wyprzedzeniem, zarówno międzynarodowe koncerny spożywcze, jak i farmaceutyczne wstawiają mentalne "reklamy" do naszej nieświadomości, o których oczywiście nie wiemy, że mamy je w sobie, ponieważ nie ujawniają się one w świadomości. Czasami jednak może się zdarzyć, że śnimy bardzo szczegółowo o jedzeniu lub przyjmowaniu produktu, którego w rzeczywistości nigdy nie kupiliśmy, więc nie jesteśmy pod wpływem wspomnień z poprzedniego dnia, ale po tym śnie będziemy mieli bardzo silne pragnienie zakupu. Na przykład, możesz nigdy nie pić cocacoli, ale pewnej nocy będziesz śnił o piciu dużej ilości cocacoli z przyjaciółmi, dobrze się bawiąc, robiąc wiele rzeczy, pod warunkiem, że kilka razy we śnie zobaczysz siebie pijącego cocacolę. Kiedy obudzisz się rano, będziesz pragnął tego napoju, mimo że nigdy go nie piłeś, więc nie jest to coś, od czego jesteś uzależniony, ale będziesz miał ogromne pragnienie i będziesz musiał mu zaspokoić: pod koniec dnia, czy to teraz, czy na kolację, będziesz pił cocacolę, ponieważ zostałeś tak zaprogramowany.

Strona 3 z 12

To właśnie dzieje się po poddaniu się reklamie mentalnej za pośrednictwem fal radiowych. Ktoś mógłby zapytać: "ale jeśli piję cocacolę codziennie, ponieważ ją lubię, czy to oznacza, że nie jestem poddawany żadnej mentalnej reklamie?" Aby odpowiedzieć na to pytanie, wystarczy zastanowić się nad innym pytaniem, które da ci odpowiedź na oba: czy uważasz, że międzynarodowe koncerny wolą umieścić w twoim umyśle reklamę, która trwa wyłącznie przez jeden dzień, czy wolą zainstalować w twoim umyśle reklamę, która będzie trwać przez resztę twojego życia? Ich celem jest przekonanie cię do picia cocacoli na zawsze; jeśli im się to nie uda, wypijesz ją tylko raz, co nadal oznacza, że reklama, nawet jeśli tylko raz, weszła do twojego umysłu. Ale jeśli pijesz cocacolę codziennie, oznacza to, że każdego dnia ta reklama działa w tobie, aby zmusić cię do przyjęcia tej substancji do twojego ciała; i nie ma znaczenia, czy ci się to nie śniło (lub możesz tego nie pamiętać, ponieważ wydarzyło się to kilkadziesiąt lat temu!), ale ta reklama i tak dostanie się do twojej głowy i, jako dowód, przekona cię do picia tego samego toksycznego napoju każdego dnia. Zawiera ogromne ilości chemikaliów, które są używane do dezintegracji mózgu, świadomości, zdolności koncentracji, pamięci, zdolności do refleksji i tworzenia połączeń między myślami; oczywiście powoduje silne bóle głowy (osoby spożywające ten napój cierpią na silne migreny zarówno w dzień, jak i w nocy), podnosi ciśnienie krwi, powoduje bóle serca, uszkadza żołądek, jelita, poważnie zwiększa ryzyko raka okrężnicy i dróg moczowych, a także nowotworów w pozostałej części ciała (jelita, jest wypełniony środkami uspokajającymi, które służą do powstrzymania nas od odczuwania bólu, który ten sam napój powoduje, gdy go pijemy, tak że nie zauważamy niczego, dopóki nie jest za późno i nie mówi się nam, że guzy, które mamy, zostały spowodowane przez ten sam napój; i jakby tego było mało, jest wypełniony nanotechnologią, która trafia prosto do mózgu i reszty narządów, aby przeprogramować ich synapsy i tkanki: przeprogramowując w ten sposób nasze myśli. To tylko niektóre z powodów, dla których absolutnie nie powinieneś pić tych napojów, nawet jeden raz. Jeśli od razu przestaniesz pić te szkodliwe napoje, zauważysz po miesiącach - których ciało koniecznie potrzebuje, aby zacząć się oczyszczać - że zdrowie twojego ciała poprawi się, będziesz bardziej skoncentrowany i mniej apatyczny, zmniejszą się zaburzenia snu, ustąpią bóle w klatce piersiowej, a twoje myśli i rozumowanie będą inne niż te, które myślałeś kilka miesięcy wcześniej. Jeśli Wielonarodowe korporacje nauczyły się reklamować za pomocą fal radiowych bezpośrednio do naszych mózgów (i możesz przeczytać, jak to robią i jakie są skutki dla naszych umysłów i naszego zdrowia, z siódmego tomu tej serii książek o kosmitach), możemy i powinniśmy spróbować wyobrazić sobie, do czego zdolni są kosmici z dużo bardziej zaawansowanymi technologiami, ponieważ to kosmici zaoferowali te technologie rządowi, który następnie wykorzystuje je na różnych frontach, w tym zwiększając potęgę żywności i farmaceutycznych Wielonarodowych korporacji poprzez reklamę prosto do naszych głów. Sny czasami ujawniają nam, jakiemu mentalnemu programowaniu jesteśmy poddawani, ale nie jest łatwo to zrozumieć, ponieważ w snach jesteś poddawany "reklamom" i nie przeżywasz ich świadomie, więc bycie poddanym snom oznacza życie w sztucznym projekcie, myśląc, że jest to słuszne i pozytywne; dopiero po przebudzeniu musisz zastanowić się nad tym, co śniłeś i zaobserwować, co jest prawdziwe, rozsądne, pozytywne, a co zamiast tego snu jest czysto manipulacyjne; ale nie będzie to łatwe, ponieważ nawet po przebudzeniu będziesz nadal myśleć, że ten sen był pozytywny, ponieważ zostałeś zaprogramowany, aby tak myśleć.

Strona 4 z 12

Dla nas, ludzi, śnienie jest rzeczą oczywistą i obowiązkiem, do tego stopnia, że tylko jeśli masz uszkodzenie mózgu, przestajesz śnić, na przykład, jeśli miałeś poważny wypadek samochodowy, który uszkodził twój mózg, lub jeśli brałeś narkotyki, które uszkodziły twój mózg, lub jeśli miałeś guza lub inne choroby, z powodu których przeszedłeś operację mózgu, możesz przestać śnić do końca życia. Jeśli jednak ktoś nie doświadczył niczego takiego, brak snów jest bardzo ważnym ostrzeżeniem o uszkodzeniu mózgu, którego nie należy lekceważyć. Z drugiej strony, medytując, wiele osób, które nie śniły przez wiele lat, zaczęło śnić ponownie; pozwala nam to zrozumieć, że medytacja może naprawić uszkodzenia mózgu i pozwolić dotkniętym obszarom na naprawę i odbudowę. Jeśli ludzie, którzy nie śnili przez ponad 20 lat, zaczęli śnić ponownie po rozpoczęciu medytacji, pokazuje to, że medytacja ma zdolność naprawy mózgu. W żadnym wypadku nie należy tego ignorować. Wystarczy powiedzieć, że ci, którzy medytują, wiedzą, że jeśli zdecydujesz się medytować rano, gdy tylko się obudzisz, zaczniesz pamiętać wszystkie sny, które miałeś w nocy, podczas gdy jeśli nie medytujesz rano, możesz przejść do wieczora bez pamiętania snów, które miałeś poprzedniej nocy. Co pozwala nam zrozumieć, że oprócz naprawy obszaru mózgu, który zajmuje się zdolnością do śnienia, medytacja zwiększa również pamięć, co sprawia, że jesteśmy w stanie zapamiętać to, co śniło nam się w nocy i poprzednie noce; bez medytacji prawie nie pamięta się wszystkich snów, które mieliśmy w nocy, od momentu przebudzenia, a dopóki ich sobie nie przypomnimy, nie możemy wiedzieć, że o nich zapomnieliśmy. Śnienie pozwala nam pamiętać pewne wydarzenia, które przydarzyły nam się w przeszłości, ponieważ podczas śnienia mózg ponownie przetwarza wspomnienia z przeżytego dnia i poprzednich dni/miesięcy/lat. Śnienie jest funkcją, której mózg używa podczas snu, aby przezwyciężyć traumy z przeszłości, rozpuścić pewne psychologiczne blokady i poradzić sobie z nimi emocjonalnie, a aby pozytywnie rzutować się w przyszłość. Nie jest to tylko sen, ale jest to zdolność, której mózg używa do naprawy siebie, radzenia sobie z traumami i rozpuszczania ich, a także do rzutowania się w przyszłość i organizowania się tak, abyśmy w ciągu dnia wpadali na dobre pomysły, które zmotywują nas do urzeczywistnienia naszej przyszłości. Śnienie jest bardzo ważną fazą dla naszego mózgu. Jest to kolejny powód, dla którego śnienie jest przydatne i z pewnością, jeśli śnisz tylko o negatywnych wydarzeniach lub koszmarach, musisz poprawić swoje codzienne nawyki i trzymać się z dala od technologii, które są następnie tymi, które wsuwają negatywne programy do naszej nieświadomości, które następnie skutkują koszmarami i negatywnymi scenami. Śnienie tylko o koszmarach jest dowodem na to, że coś jest nie tak z naszym myśleniem i sposobem myślenia: jeśli śnisz tylko o brutalnych scenach i koszmarach, oznacza to, że twoje myśli w ciągu dnia są nadmiernie negatywne, a w nocy skutkują negatywnymi i brutalnymi scenariuszami fantasy. Musisz zatem obserwować swoje myślenie w ciągu dnia i skoncentrować się na bardziej pozytywnym myśleniu, aby oczyścić swój umysł i poprawić swoją nieświadomość; posiadanie wiecznych negatywnych myśli nie jest dobre dla zdrowia psychicznego i musisz nad tym popracować. Jednak nawet jeśli nie mamy koszmarów w nocy, nadal jesteśmy ofiarami manipulacji falami, co oznacza, że jesteśmy manipulowani zarówno podczas snu, jak i podczas czuwania. Fale wpływają na naszą nieświadomość i robią to zarówno podczas snu, jak i podczas czuwania, ponieważ bycie "przebudzonym" nie oznacza bycia "psychicznie świadomym". Fale działają na nieświadomość, co oznacza, że przeprogramowują nas od wewnątrz i decydują o tym, kim powinniśmy być i kim powinniśmy myśleć, że jesteśmy, z najgłębszego miejsca w nas. Tak więc w świadomości myślimy, że jesteśmy, ale myślimy zgodnie z tym, co zostało nam zaprogramowane w nieświadomości. Praca nad swoją nieświadomością jest bardzo trudna, ale udaje się to dzięki medytacji, ponieważ ta technika pozwala projektom zainstalowanym w naszej nieświadomości wyjść na powierzchnię.

Strona 5 z 12

Kosmitom nie podoba się fakt, że my, ludzie, możemy "radzić sobie" z naszymi problemami tylko poprzez śnienie podczas snu i że możemy przezwyciężyć traumy, a nawet czerpać odwagę i motywację ze snów, które przywracamy do rzeczywistości; dlatego stworzyli technologie zdolne do "blokowania" użytecznych snów ludzi, a raczej blokowania obszaru mózgu, który zajmuje się snami w pożytecznym celu mózgu, aby się oczyścić i naprawić, i zastępowania naszych snów filmami, projekcjami, które musimy przeżyć w nocy, ale które nie pozwalają mózgowi naprawić się tak, jak powinien. W praktyce, gdy śpimy, zamiast normalnie śnić, kosmici rozpraszają nas projekcjami, filmami wyświetlanymi w naszych głowach, które zastępują nasze naturalne sny. Kosmici wraz z rządem "blokują" naszą zdolność do naturalnego śnienia, ponieważ w przeciwnym razie te sny pomogłyby nam i naprawiły nas. Wśród snów, które mogłyby nam pomóc, są również sny zwiastujące. Zacznijmy od założenia, że sny zwiastujące istnieją, a jest to zdolność do przewidywania przyszłości podczas snu. Sny zwiastujące pozwalają śnić o wydarzeniach w przyszłości, które się spełnią, nawet z niezwykłą precyzją i szczegółowością, a to śnienie o nich z dużym wyprzedzeniem pozwala osobie doświadczającej ich zmienić pewne wydarzenia i czynniki, aby poprawić swoją przyszłość, zanim to się stanie. Sny prekognicyjne należą do Szóstego Zmysłu i są bardzo normalnym wydziałem psychicznym, tj. naturalne jest śnienie i naturalne jest śnienie o przyszłości. Jednak śnienie o przyszłości pozwala nam uświadomić sobie, że wszystko to jest prawdziwe i że wydziały psychiczne naprawdę istnieją, a ponieważ śnienie o przyszłości istnieje, podobnie jak wszystkie inne wydziały, co pozwala nam otworzyć nasze umysły i zdecydować się na naukę i ewolucję również w innych. To jest to, co rząd i kosmici nad nim chcą nam uniemożliwić, dlatego blokują nasz Wydział Psychiczny, który ma sny zwiastujące, działając chemicznie i technologicznie na obszar naszego mózgu, który zajmuje się snami, abyśmy nie mieli użytecznych snów, nie mówiąc już o snach zwiastujących. Mózg wykorzystuje czas snu i śnienia, aby się naprawić. Mózg musi śnić, aby dać upust negatywnym wspomnieniom i ponownie je przetworzyć, potrzebuje tej fazy, aby oczyścić się z tego, co jest szkodliwe dla jego zdrowia, a tym samym dla naszego zdrowia. Jednak, jak coraz więcej osób zdaje sobie sprawę, w dzisiejszych czasach wydaje się, że śpimy na próżno, ponieważ po spaniu budzimy się bardziej zmęczeni niż wcześniej, jakbyśmy w ogóle nie spali lub jakby sen pogarszał sytuację. Wszystko to dzieje się, ponieważ mózg, zamiast naprawiać się podczas snu (co powinien robić, aby podążać za swoim naturalnym projektem), jest jeszcze bardziej manipulowany i przeprogramowywany za pomocą sztucznych środków, co jeszcze bardziej go stresuje i męczy. Tak więc zamiast obudzić się wypoczęci i odświeżeni, czujemy się tak, jakbyśmy spali na darmo, lub czujemy się jeszcze gorzej niż wtedy, gdy poszliśmy spać. Kiedy kosmici odkryli, że odpoczynek jest ważny dla nas ludzi, a sen jest równie ważny dla naprawy naszej psychiki, zaangażowali się i zaczęli przeprogramowywać ludzki mózg nawet podczas fazy snu. W tym rozdziale wyjaśnię, jak to działa. Później dodali również Pomarańcze, zdając sobie sprawę nie tylko z tego, że ludzie śnią, aby się naprawić, ale także odkrywając, że mogą wchodzić w interakcje z naszymi snami i że mogą wprowadzać "dziwne pomysły" do naszych umysłów, jeśli jesteśmy zmuszeni do ich przeżywania nawet podczas snu, które następnie akceptujemy jako własne i stają się częścią naszego myślenia i osobowości. Oznacza to, że odkryli, że sprawiając, że śnimy jakieś wydarzenie, nawet bardzo wyraziste, po przebudzeniu będziemy skłonni powtórzyć to wydarzenie również w życiu. Nie powinno tak być, ponieważ to, co śnimy, wszyscy wiemy, jest wyimaginowane, więc nie powinno się powtarzać w rzeczywistości. Jednak Pomarańczowym udało się stworzyć technologię, która instaluje tak głęboko manipulujące sny w naszych mózgach, że po przebudzeniu akceptujemy je jako rzeczywistość. Wyjaśniłem ci już przykład picia szkodliwego napoju tylko dlatego, że śniłeś o nim w nocy, a potem w rzeczywistości czujesz się zmuszony do wypicia go naprawdę; ale możemy również pomyśleć o klasycznym przykładzie, w którym śnisz, że twój chłopak cię zdradza, a potem, po przebudzeniu, czujesz się niespokojna i zirytowana, jakby ten sen był prawdziwy, mimo że tak nie było! To był tylko sen! Ale nadal budzisz się zirytowana, jakbyś nadal chciała wierzyć w ten sen i możesz w końcu zdecydować się opuścić swojego partnera, będąc pewną, że cię zdradza.

Strona 6 z 12

Koncepcja jest podobna, ale rozlewa się na wiele innych obszarów, w których nie tyle obudzisz się niespokojny, ale po przebudzeniu poczujesz potrzebę powtórzenia tego wyśnionego wydarzenia również napędzanego dziwną euforią, szczęściem, które nie jest prawdziwe, ale sztuczne. Podążając za negatywnym przykładem, poczujesz się zmotywowany do kłótni ze swoim partnerem, a nawet pomyślisz o opuszczeniu go, tylko po to, by wysłuchać tego snu, który był tylko snem, ale dla ciebie stał się substytutem rzeczywistości. To jest to, co Orange są w stanie zrobić, przeprogramowując nasze umysły. Ale mogą to również zrobić, wpychając do umysłu fałszywe pozytywne uczucia, które sprawią, że popełnisz poważne błędy napędzane dziwną euforią i uczuciem zadowolenia, które również są fałszywe. Zacznijmy od założenia, że przez całe dzieciństwo miałem sny zwiastujące, które pozwalały mi widzieć moją przyszłość, nieustannie, nawet każdego dnia. Coraz bardziej zdawałem sobie sprawę z tego, że mam zdolność do przeczuwania snów od momentu, gdy nawet najbardziej absurdalne sytuacje spełniły się dokładnie tak, jak je wyśniłem, nawet w najdrobniejszych szczegółach. Było to tak oczywiste, że moja mama każdego dnia pytała mnie, co mi się śniło, ponieważ wiedziała - i również rozpoznała - kiedy moje sny były naprawdę zwiastunami. Z drugiej strony, ona i moja siostra również miały sny zwiastujące, choć mniej liczne i mniej szczegółowe niż moje, dlatego wierzyły mi i codziennie pytały, co mi się śniło. Dobrze jest zrozumieć, że w większości ludzkie sny są fikcyjne, inne należy interpretować, wiele razy są to wybuchy mózgu, których używa do oczyszczenia się ze sztucznych śmieci, które uderzają w niego w ciągu dnia (i nocy), więc nie możemy brać wszystkiego za prawdę; wręcz przeciwnie, możemy rozpoznać sny zwiastujące tylko od momentu ich spełnienia. Sny zwiastujące nie są interpretowane, ale okazują się być identyczne w rzeczywistości, jak je śniliśmy. Już jako dziecko nauczyłem się odróżniać sny fantastyczne od świadomych snów i snów zwiastujących, a robiłem to do perfekcji, ponieważ doświadczenie z dzieciństwa pozwoliło mi zrozumieć różnice między tymi trzema rodzajami snów, dzięki czemu byłem w stanie je natychmiast rozpoznać. Dlatego też, wraz z doświadczeniem, nauczyłem się rozpoznawać, które sny zostaną zrealizowane na długo przed ich wystąpieniem, zmieniając ich nazwę właśnie na sny zwiastujące, od tych, które były snami innego rodzaju, a zatem czasami zwracając uwagę na to, co sen mi przekazał, wiedziałem, jak zostanie on zrealizowany. Jednakże, jeśli nie medytujesz i nie wiesz, jak w pełni wykorzystać swoje zdolności psychiczne, jasne jest, że zdolność widzenia przyszłości nie wystarczy, dopóki nie będziesz miał technik, aby móc ją modyfikować i zmieniać; kiedy byłem dzieckiem, nie wiedziałem jeszcze, jak medytować, więc nie mogłem nawet rozwinąć zdolności zmieniania przyszłości według własnych upodobań (którą zacząłem rozwijać dopiero w wieku 15 lat, kiedy zacząłem medytować i ćwiczyć). Tak więc przeżyłem swoje dzieciństwo z istnieniem tych trzech rodzajów snów: tych z fantazji, które i tak można było zinterpretować i stać się użytecznymi, tych, które mogłem uczynić jasnymi, co pomogło mi doświadczyć i astralnie wyjść (poprzez oobe) oraz tych przeczuwających, które pozwoliły mi poznać moją przyszłość z dużym wyprzedzeniem. Nie sądziłem, że sny zwiastujące były dla mnie ciężarem (tak jak wiele osób opisuje "swoje dary", jakby były ciężarami), mimo że w większości przypadków przepowiadały negatywne wydarzenia; z drugiej strony przeszkadzało mi to, że znałem przyszłość, ale nie wiedziałem, jak ją zmienić, ponieważ tak się działo i przez większość czasu nie mogłem wyjść z tego projektu, który został już ustalony. Widzenie przyszłości nie oznacza, że wie się też jak ją zmienić i że realizuje się ją tak, jak się marzyło. Z drugiej strony, dla dziecka jeszcze bardziej skomplikowane jest zrozumienie, jak zmienić przyszłość, a to się po prostu dzieje. Powtarzam, że bez praktyki nie możemy wydostać się ze sztucznego programu, który jest dla nas szyty na miarę, więc przewidywanie przyszłości było dla mnie również przydatne, ale niewystarczające. Moje doświadczenia z przeczuwaniem snów trwały przez wiele lat, aż do okresu dojrzewania, po czym nagle zniknęły, jakby zostały zablokowane. Do tego czasu wiedziałem, jak odróżnić czyste sny fantazji od tych, które należy interpretować, ponieważ chociaż wydawały się być tylko wybuchami mózgu, miały symbolikę, której moja podświadomość używała, aby mi coś przekazać.

Strona 7 z 12

Pamiętam na przykład, że kiedy śniło mi się, że tracę zęby, w moim konkretnym przypadku oznaczało to, że kończy się jakiś negatywny okres w życiu, a zaczyna zupełnie inny, jakby decydujący przełom. Tak więc, chociaż wiedziałem, że ogólne interpretacje innych były takie, że utrata zęba powinna być interpretowana jako nadejście negatywnego wydarzenia lub nawet śmierć bliskiego członka rodziny lub przyjaciela, wiedziałem zamiast tego, że w moim przypadku oznaczało to koniec okresu mojego życia, zaprzestanie, całkowitą zmianę, więc nie opierało się to na utracie fizycznej osoby, ale raczej na okresie mojego życia, który się zmieniał, na lepsze lub na gorsze; Ten ostatni czynnik, tj. czy następny okres będzie dobry czy zły, miałem zrozumieć na podstawie innych szczegółów we śnie, które należało zinterpretować we właściwy sposób. I tak właśnie się stało: po śnie o utracie zębów, coś w moim życiu zostało nagle zrewolucjonizowane i pokazało początek innej fazy mojego życia, tak jakby jeden okres się skończył, aby rozpocząć inny. Tak więc po pewnym czasie zdałem sobie sprawę, że istnieją nie tylko świadome sny, sny przeczuwające i sny fantasy, ale także te, które były "fikcyjne", ale posiadały symbole do osobistej interpretacji. Przez symbole nie mam na myśli narysowanych symboli, ale raczej elementy, które symbolizowały wydarzenia; na przykład, jeśli śniłem o psach, oznaczało to jedną rzecz, jeśli śniłem o drzwiach, które miały zostać otwarte, oznaczało to coś innego, jeśli śniłem o tonącym zwierzęciu, miało to inne znaczenie niż śnienie o tonącym człowieku i tak dalej. Nauczyłem się interpretować sny i poprzez doświadczenie stawałem się coraz bardziej zdolny do interpretowania snów innych ludzi w najdrobniejszych szczegółach. Nigdy nie zbliżyłem się do książek na temat interpretacji snów, ponieważ kilka razy czytałem interpretacje, które nigdy nie były zgodne z moimi własnymi snami; wręcz przeciwnie, nauczyłem się interpretować sny zgodnie z moim własnym doświadczeniem, dlatego też później nauczyłem się interpretować sny innych ludzi również bardzo szczegółowo, tak bardzo, że interpretowanie snów innych ludzi stało się bardzo silną umiejętnością we mnie i tak wielu ludzi prosiło mnie o pomoc w zrozumieniu ich nieświadomych wiadomości. Jednak doświadczenie pokazało mi, że oprócz tych 3, a raczej 4 rodzajów snów, istniały również zmanipulowane i zaprogramowane sny, które stały się piątym rodzajem snów. Oprócz snów prekognicyjnych, świadomych snów (snów, w których stajesz się świadomy, że jesteś we śnie i możesz zwariować, możesz zrobić wszystko, co chcesz, ponieważ wiesz, że nic nie ryzykujesz, na przykład wiesz, że możesz latać, ponieważ nie ma żadnych zasad i wiesz, że jeśli spadniesz, nie umrzesz, ponieważ to tylko sen i jesteś tego świadomy) oraz snów fantasy (w których różne elementy są mieszane, w tym wspomnienia, pragnienia, ), były też te do interpretacji (sny, w których, choć pozornie fikcyjne, pojawiają się elementy symbolizujące wyjaśnienie i odpowiedzi na pewne problemy i pytania w życiu), w których można nawet zrozumieć pewne punkty w przyszłości, nawet jeśli nie są to sny zwiastujące, dzięki elementom obecnym we śnie, które, jeśli zostaną dobrze zinterpretowane, przewidują pewne przyszłe wydarzenia. W ten sposób rozpoznałam we własnym doświadczeniu, nawet jako młoda dziewczyna, istnienie tych czterech rodzajów snów, na których dobrowolnie eksperymentowałam każdej nocy i nie zdając sobie z tego sprawy, trenowałam siebie. Każdej nocy przed pójściem spać udawałam, że staję się świadoma podczas snu, próbowałam i próbowałam ponownie, i wiele razy mi się udawało, zaczynając świadome sny, innym razem stawały się one snami przeczuwającymi, i było tak, że nie zdając sobie z tego sprawy, to, co dla mnie było grą, w rzeczywistości szkoliło mnie w tych zdolnościach psychicznych. Bez bezpośredniego doświadczenia wcale nie jest łatwo zrozumieć różnicę między tymi rodzajami snów, ponieważ bardzo łatwo byłoby źle zrozumieć niektóre z nich: na przykład, jeśli śniło ci się, że chłopak, który ci się podoba, zaprosił cię na randkę, możesz łudzić się, że był to sen zwiastujący, podczas gdy w rzeczywistości jest to tylko fantazja, a nawet przekonać siebie, że jest to sen do interpretacji i że oznacza to, że on również czuje do ciebie miłość, podczas gdy w rzeczywistości ma inny pomysł w swojej głowie.

Strona 8 z 12

Ale łudzenie się fantazją doprowadziłoby cię do cierpienia, a nawet do podjęcia niewłaściwych kroków, tak bardzo, że prześladowałbyś tę osobę, ponieważ przekonałeś się, że cię kocha, mimo że ci tego nie mówi; co stałoby się dużym problemem. Dlatego trudno jest rozpoznać rodzaj snu pod wpływem chwili, jeśli najpierw się go nie doświadczy, a doświadczenie zdobywa się poprzez studiowanie swoich snów, zapisywanie ich w dzienniku, szczegółową analizę, uświadomienie sobie, które z nich należy wziąć pod uwagę, a które odłożyć na bok zgodnie z zawartymi w nich "przesłaniami" i tak dalej, przez lata, a nie tylko przez dwa dni, myśląc, że szybko stajesz się ekspertem w czymś, w czym wcale nie jesteś. Nie miałem problemu z myleniem siebie, ponieważ zacząłem, nie zdając sobie z tego sprawy, ale robiąc to w rzeczywistości, trenować się w rozpoznawaniu snów, których doświadczałem każdej nocy od bardzo wczesnego wieku, tak że moje sny stawały się coraz lepsze, tak bardzo, że różnice były tak precyzyjne, a sny zwiastujące stały się tak doskonałe, że prawie niemożliwe było ich nie rozpoznać lub pomylić. Sny fantastyczne były zbyt fantazyjne, sny do interpretacji wydawały się prawie jak sytuacje przygodowe, które później okazały się bardzo znaczące; świadome sny były oczywiste, zawsze latałem, i wreszcie sny zwiastujące, ach, moje drogie sny zwiastujące; czułem się przez nie niepokonany. Nie miałem żadnych problemów, ponieważ moje sny mówiły mi wszystko, mówiły mi kto mnie zdradzi, kto mnie pokocha, który nauczyciel będzie mnie przepytywał i z jakiego przedmiotu, jaką ocenę da mi w szkole. To była naprawdę bułka z masłem, wszystko było bardzo łatwe, ale przewidywanie przyszłości nie oznaczało, że wiem, jak ją zmienić, dlatego na początku nie doceniałem tej umiejętności, ponieważ generalnie częściej przepowiadała negatywne wydarzenia, które potem się spełniały, nie wiedząc, jak je zmienić. Czasami mogło się nawet zdarzyć, że prawie obwiniałbym sny, gdyby nieprzyjemne wydarzenia wydarzyły się w rzeczywistości, tak jakby możliwość zapobiegania przyszłości była raczej potępieniem niż błogosławieństwem, ale oczywiście natychmiast zmieniłbym zdanie, ponieważ pomyślałbym "jak bym się czuł, gdybym nigdy więcej nie doświadczył przeczuwających snów?" że natychmiast poczułbym się bardzo szczęśliwy. Nie wiedząc jednak, jak zmienić przyszłość, czułem się rozgoryczony. Nie rozumiałem, że sny zwiastujące służyły mi do zmiany przyszłości i że same w sobie nie wskazywały na zmianę; sny służyły do przewidywania, a potem musiałbym zrobić resztę, ale za pomocą innych technik, poprzez rozwój innych zdolności psychicznych, o których jeszcze nie wiedziałem, że je mam, i że musiałbym rozwinąć poprzez praktyki psychiczne, których oczywiście nie znałem, ponieważ byłem zbyt młody i jeszcze nie medytowałem. Tak więc po tym, jak miałem sen, czasami naprawdę nie wiedziałem, jak mogę zmienić swoje losy i po prostu siedziałem z rękami, czekając, aż się spełni, ponieważ nie wiedziałem, jak mogę to zmienić; sprawiło, że poczułem się słaby. Ludzie wokół mnie, z którymi o tym rozmawiałem, na przykład przyjaciele, którym się zwierzałem, mimo że byliśmy dziećmi, mówili mi "co robisz z tymi przeczuwanymi snami, skoro i tak nie możesz zmienić swojej przyszłości?"."I to mnie gorzko zirytowało, a po usłyszeniu, jak mówią o tym w ten sposób, dla mnie sny przeczuwające stały się prawie czymś, czego chciałem się pozbyć, mimo że bardzo dobrze wiedziałem, że w głębi duszy czułbym się bez nich pusty, ale czasami chciałem być "normalny", jak wszyscy inni, tj. bez zdolności, wyglądać jak oni. Pomijając jednak momenty, w których pozwalałam sobie na wpływ opinii innych dziewczyn, przez większość czasu byłam szczęśliwa, bo moje sny przepowiadające nigdy się nie myliły, więc mogłam ślepo ufać swoim snom, bo wiedziałam, że nie będą się mylić z żadnego powodu. Jednak w pewnym momencie wszystko się zatrzymało i nie od razu zrozumiałem powody, ale nagle nie mogłem już mieć przeczuwających snów. Zbiegło się to z dokładnym początkiem, kiedy pojawiły się zaprogramowane sny: piąty rodzaj snów, którego nigdy wcześniej nie rozpoznałem. Od tego momentu wszystko zdawało się rozpadać. Tuż przed tym, jak moje sny prekognicyjne nagle ustały, w moim życiu zaczęły dziać się bardzo negatywne wydarzenia, w mojej rodzinie zaczęły zachodzić poważne zmiany (w tym nagła, pozbawiona motywacji i bardzo niebezpieczna przemoc fizyczna wobec mnie), a wszystko wokół mnie zdawało się szaleć.

Strona 9 z 12

Ponadto należy powiedzieć, że od bardzo młodego wieku mieszkałem w domu, w którym było kilka bytów, głównie negatywnych, które mogłem zobaczyć i poczuć. Dzieci są oczywiście znacznie bardziej aktywne psychicznie i mogą widzieć byty, nawet jeśli dorośli ich nie widzą; z pewnością fakt, że moi rodzice przestali mnie szczepić od bardzo młodego wieku, pomógł moim zdolnościom rozwijać się bez poważnych zakłóceń, co jest dokładnym celem szczepionek przypominających (w rzeczywistości ostatnia dawka przypominająca, którą mi podali, miała miejsce, gdy miałem około 5-6 lat; Od tego roku nigdy więcej nie kazali mi się szczepić) i z pewnością pomogły mi utrzymać moją psychiczność aktywną pomimo faktu, że dorastałem, podczas gdy moi rówieśnicy byli szczepieni i w rzeczywistości stracili wszystkie zdolności, które wykazywali do tego czasu. Ja, z drugiej strony, nadal widziałem i czułem Istoty, mimo że dorastałem, więc kiedy skończyłem 15 lat i zacząłem medytować i praktykować, zdecydowałem się trenować, aby dalej się doskonalić, ucząc się w ten sposób żonglowania technikami psychicznymi. Wracając do tego okresu, w którym z jakiegoś powodu nie byłem już w stanie mieć przeczuwających snów, obecności, które kiedyś widziałem, zaczęły stawać się znacznie bardziej agresywne wobec mnie, mimo że zawsze były agresywne (w rzeczywistości musiałem znosić bardzo ciężkie i bardzo negatywne doświadczenia przez całe moje dzieciństwo z powodu tych "bytów"), ale w tym czasie stały się jeszcze bardziej niebezpieczne i fizycznie brutalne wobec mnie. Dopiero później odkryłem, że wśród tych wszystkich "bytów", które widziałem każdego dnia i każdej nocy, ukrywali się również przebiegli Obcy, którzy udawali "obecność energetyczną", czyli byty, ale w rzeczywistości prezentowali się również fizycznie, do tego stopnia, że mnie uprowadzili. Było kilka doświadczeń, w których widziałem na własne oczy, że otworzyli fizyczne portale w ścianie mojego pokoju, z którego mnie uprowadzili i zmusili mnie do przekroczenia ściany, leżąc i unieruchomiony na łóżeczku, co następnie umożliwiło dostęp do ich bazy, ponieważ łączył mój pokój z ich bazą. Ale dopiero później lepiej zrozumiałem te doświadczenia, więc do tego czasu obawiałem się tych "bytów" jako takich, mimo że wiedziałem, że mogą mnie uprowadzić i fizycznie zabrać, ale do tego czasu wierzyłem, że są to "tylko" negatywne byty nieco różniące się od innych. Tak jakby to określenie zmieniało to, co się faktycznie działo; jednak nazywanie ich bytami sprawiało, że czułem mniejszą powagę tego, co się faktycznie działo, niż gdybym nazwał ich "kosmitami". Oczywiście ten pomysł był manipulacją kosmitów, abym nie zdawał sobie sprawy, że jestem ofiarą ich uprowadzenia, więc powiedzenie , że byli "Istotami" sprawiło, że poczułem się lepiej, mimo że fizycznie mnie uprowadzili. Moi rodzice i rodzeństwo byli wobec mnie bardzo brutalni i często mnie bili, zamykali w moim pokoju i uniemożliwiali mi chodzenie do szkoły, tak bardzo, że w tamtych czasach absurdalnie chciałem iść do szkoły, aby nie być z nimi w domu, i nastąpiły natychmiastowe zmiany, które zdenerwowały rodzinę i moje życie. W całym tym zamieszaniu zdałem sobie sprawę, że nie miałem przeczuwających snów przez kilka dni, które następnie stały się tygodniami, a potem miesiącami. Nie zniknęły one na dobre, ale przeszedłem od posiadania co najmniej jednego snu zwiastunowego dziennie, do jednego... rzadko, raz na 4-6 miesięcy. Był to dla mnie długi, bardzo stresujący okres i myślałem, że stres związany z tym, czego doświadczałem, wpływa na moje zdolności; co oczywiście było prawdą, ale samo w sobie nie wystarczyłoby. Nie wiedziałem, że jeśli moje sny prekognicyjne były zablokowane w tym okresie, to z powodu kosmitów, którzy atakowali mnie i nieustannie uprowadzali w tym samym czasie, w celu zniszczenia moich zdolności psychicznych i uniemożliwienia mi ewolucji. Nie wiedziałem jeszcze o tym, ani nie chroniłem się przed kosmitami, ponieważ byłem jeszcze bardzo młody i nawet nie spotkałem się jeszcze z Medytacją. Każdego dnia, powtarzam każdego dnia, pojawiali się przede mną. Myślałem, że to Istoty i każdego dnia mnie torturowały.

Strona 10 z 12

To była dla nich gra, ponieważ i tak byłam tylko dzieckiem i nie mogłam zrobić nic poza strachem, a nawet gdybym komuś o tym powiedziała, nikt by mi nie uwierzył, doskonale zdawałam sobie z tego sprawę. Spowodowali mi tak wiele fizycznych zadrapań, siniaków i ugryzień, nawet w częściach ciała, w których nie mogłem ich zdobyć samodzielnie, nawet gdybym próbował tysiąc razy, że dowody były bardziej niż oczywiste, ale byłem pewien, że i tak nikt by mi nie uwierzył, więc zachowałem całą tę historię dla siebie. To wciąż się działo, a ja wciąż ukrywałem siniaki i ugryzienia, więc nie było naukowego powodu, aby mi je zadawali: to nie była część eksperymentu, gryzienie mnie lub bicie nie było częścią eksperymentów naukowych, które kosmici musieli na mnie przeprowadzić, po prostu robili to dla zabawy, robili to, ponieważ ich to bawiło. Wśród nich byli ludzie, którzy, jak później odkryłem, byli naukowcami, którzy lubili torturować dzieci, w tym mnie. Oczywiście nie byłem jedynym torturowanym dzieckiem. Kiedyś jako dziecko obudziłem się w swoim pokoju z dzieckiem w tym samym wieku co ja, pozostawionym na śmierć, nagim na podłodze, kulącym się i cierpiącym z bólem na twarzy, brudnym i pełnym siniaków i skaleczeń; to było tak realne, że czułem jego zapach, czułem zapach jego ciała. Kilka minut później wszystko zniknęło, byłam absolutnie pewna, że fizycznie go widziałam, ale wszystko zniknęło. Ta scena, którą wciąż pamiętam jako prawdziwe wydarzenie, przeraziła mnie tak bardzo, że przez lata czułem się głęboko przestraszony, a jednocześnie winny, ponieważ wspomnienie tego dziecka pozostawionego na śmierć na ziemi obok mnie przerażało mnie, gdy zamykałem oczy, a jednocześnie łamało mi serce, ponieważ chciałem przykryć to dziecko i podnieść je, aby sprawdzić, czy jeszcze żyje, ale nie miałem odwagi, ponieważ byłem zbyt przestraszony, miałem około 6 lub 7 lat. Przez lata prześladowało mnie to wspomnienie, ponieważ wiedziałem, że było prawdziwe. Ci ludzie lubili torturować dzieci, ci lekarze i naukowcy, których widziałem podczas uprowadzeń, których doświadczyłem, a także żołnierze różnych grup etnicznych, nie mieli powodu, aby nas torturować, ale robili to, ponieważ to lubili, bawiło ich to. Podobnie jak ja, wiele innych dzieci na całym świecie było uprowadzanych i torturowanych w ten sam lub nawet gorszy sposób. Dopóki nie poznałem terminów - które później im nadam - w moich dziecięcych oczach wszyscy byli uważani za duchy: niektórzy wyglądali brzydko, potwornie, a inni wyglądali jak ludzie, zakładając, że wszyscy byli zmarłymi istotami, które mogły i komunikowały się z naszym światem i które wykorzystywały tę zdolność do torturowania ludzi takich jak ja. Później jednak byłem w stanie nadać imiona ich twarzom i oprócz bytów, które mogłem zobaczyć i które naprawdę istniały (tj. świadomości zmarłych ludzi, które jako dziecko przerażały mnie, ponieważ niektóre z nich również prezentowały się agresywnie wobec mnie), wielu innych było kosmitami, a jeszcze inni byli ludźmi, ale żywymi, ludźmi, którzy pracowali razem z kosmitami lub w imieniu kosmitów i którzy fizycznie prezentowali się przede mną, aby mnie uprowadzić i torturować. W szczególności dobrze pamiętam kilka kobiet naukowców, ale także mężczyzn, wszystkich dość młodych (w wieku około 25-35 lat), którzy lubili zadawać mi ból fizyczny, a ich zadrapania, ugryzienia i siniaki były bardzo widoczne. Nie wspominając o siniakach na szyi, które wyglądały tak, jakby ktoś związał mnie sznurowadłami, czy nacięciach za plecami, które wyglądały jak pejcze. Ukrywałam te ślady, bo wiedziałam, że jedyną osobą, która zostanie oskarżona i źle zrozumiana, będę ja. Z drugiej strony, moja matka nie dbała o mnie i od najmłodszych lat nauczyłem się myć i nie chciałem być widziany nago przez członków mojej rodziny, którzy niestety nie byli dobrymi ludźmi; i od najmłodszych lat myłem się i ubierałem, uniemożliwiając w ten sposób innym zobaczenie tego, na co byłem narażony w nocy przez obcych i ludzkich porywaczy, którzy lubili mnie torturować. Kosmici czerpią z tego przyjemność, a także naukowcy, ponieważ wiedzą, że dzieciom się nie wierzy, a jeśli coś im się stanie, odpowiedź "nauki" jest łatwa: "weźmy dziecko i napompujmy je lekami psychotropowymi, ponieważ należy je uznać za szalone".

Strona 11 z 12

To jest rozwiązanie nauki publicznej, podczas gdy nauka prywatna porywa dzieci i eksperymentuje z nimi, a między innymi lubi je upokarzać, wyśmiewać i powodować u nich fizyczny i psychiczny dyskomfort, z którego trudno będzie im się wydostać, a większość z nich wkrótce zacznie używać narkotyków, aby opróżnić swoje umysły z tych powracających koszmarów... które są prawdziwymi doświadczeniami. To nie przypadek, że dzieci wkrótce zaczynają palić, a w wieku 10-12 lat odkrywają jointy i inne narkotyki, których natychmiast zaczynają używać. "Narkotyki są nielegalne", ale gdyby naprawdę były, dzieci nie znajdowałyby tak łatwo narkotyków i nie używały ich, co z łatwością robią; dzieje się tak dlatego, że rząd chce, aby handlarze narkotyków byli wszędzie, tylko wtedy mogą przekonać innych - w tym dzieci - do zażywania narkotyków. Rząd potrzebuje ludzi do zażywania narkotyków, a tym bardziej, jeśli zaczynają jako dzieci. Moje szczęście polegało na tym, że od bardzo młodego wieku widziałem mężczyzn umierających pod wpływem narkotyków na moich oczach, a inni zabijali się nawzajem, robiąc straszne rzeczy - potłuczonymi szklanymi butelkami, którymi walczyli i poważnie ranili się na śmierć - co działo się przed domem i w biały dzień na moich oczach, co pozwoliło mi od bardzo młodego wieku uświadomić sobie jedną pewność: że nigdy, przenigdy nie zbliżę się do narkotyków. Moje dzieciństwo było okropne, a pierwszym tego powodem była moja rodzina. Nie wiedziałem jako dziecko, że w tamtym czasie zdolność przeczuwania snów była sztucznie blokowana przez kosmitów, właśnie dlatego, że zauważyli, że nawet nie zdając sobie z tego sprawy, codziennie trenowałem, aby rozwinąć tę zdolność. Nie podobało im się to, ponieważ nie zdając sobie z tego sprawy, trenując codziennie ten obszar mózgu, rozwijałem także inne. W szczególności odkryłem później, że znacznie trudniej jest im zaprogramować sny niż osobie, która trenuje rozwijanie zdolności związanych ze snami, więc wolą niepraktykujących ludzi, gdzie znacznie łatwiej jest zaprogramować całe ich życie, a także ich umysł i sny. Kosmici (i ludzie, którzy dla nich pracują) starają się tworzyć codzienne zobowiązania i nieprzewidziane okoliczności w życiu ludzi, aby poddawali się wydarzeniom i nie poświęcali czasu na praktykę. Jeśli ludzie nie ćwiczą, okazują się niepraktykujący, więc kosmitom znacznie łatwiej jest nimi manipulować. Dlatego robią wszystko, co w ich mocy, aby powstrzymać nas od praktykowania; i dlatego powinniśmy robić wszystko, co w naszej mocy, aby praktykować każdego dnia. Ten czas, w którym sny prekognicyjne zostały zablokowane, był dla mnie bardzo inspirujący, ponieważ zdałem sobie sprawę, że przez cały ten czas brałem je za pewnik i czasami nie doceniałem ich tak bardzo, jak powinienem, i pozwoliło mi to zdecydować, że nie chcę już więcej cierpieć z powodu snów prekognicyjnych, ale chcę je kontrolować, chcę nauczyć się mieć nad nimi władzę. Jeśli ktoś mógłby zdecydować, by mi je odebrać, ja mógłbym zdecydować, by je odzyskać. Zacząłem więc poważniej trenować, eksperymentować i jeszcze więcej eksperymentować, aż doszedłem do punktu, w którym szukałem odpowiedzi, szczególnie na temat "Bytów", które były w stanie wyrządzić mi tyle krzywdy, ponieważ moim celem było móc się przed nimi bronić i móc znów normalnie żyć bez ich obecności. To właśnie przyczyna całego zła, które wyrządziły mi te Obecności, skłoniła mnie do poszukiwania odpowiedzi i tak w końcu, jako nastolatek, zacząłem medytować. Od tego momentu wszystko szło dla mnie pod górę, w tym sensie, że było coraz lepiej, ponieważ im więcej praktykowałem, tym więcej uzyskiwałem doświadczeń, wyników, dowodów, ulepszeń, a im więcej ich uzyskiwałem, tym bardziej byłem zmotywowany do praktyki. W ten sposób odzyskałem zdolność do przeczuwania snów poprzez medytację, ale tym razem nie pozwalałem już, by te "Obecności" mnie porywały. Stało się jednak oczywiste, że Obecności nasiliły się, tak jakby inne grupy "istot" przeniosły się na mnie niż wcześniej i były bardziej inwazyjne. Od czasu, gdy zacząłem medytować, nauczyłem się również chronić przed "Istotami", o których dopiero później dowiedziałem się, że wiele z nich było w rzeczywistości kosmitami, ale w tamtym czasie myślałem, że wszystkie były duchami, ale wyglądały inaczej, więc tak je nazywałem.

Strona 12 z 12

Odkąd zacząłem się chronić, byłem w stanie trzymać kosmitów z dala ode mnie. Mieli o wiele trudniejszy czas na uprowadzenie mnie i eksperymentowanie na mnie, tak bardzo, że mogłem zobaczyć dowód w faktach: nie mogli już uszkodzić mnie fizycznie jak wcześniej, nie powodowali już tych wszystkich siniaków, zadrapań i ugryzień, w porównaniu do przeszłości, gdzie miałem je na ciele każdej nocy. Czasami oczywiście nadal to robili, ale nie było to tak złe, jak przeżywanie pewnych negatywnych doświadczeń każdego dnia, doświadczanie ich tylko sporadycznie, a także zdawanie sobie sprawy, że kiedy się zdarzają, to dlatego, że mało ćwiczyłeś lub nie chroniłeś się wystarczająco. Tak długo, jak się chroniłem, te obecności miały trudności z wejściem do mojego pokoju, aby mnie uprowadzić, więc były coraz mniej zdolne do wywierania na mnie bezpośredniego wpływu. Manipulowały więc innymi ludźmi wokół mnie, zwłaszcza członkami mojej rodziny, aby wyrządzić mi wielką krzywdę, tak aby w końcu mogły wejść również do mnie. Ale wtedy jeszcze o tym nie wiedziałam i zastanawiałam się, dlaczego członkowie mojej rodziny byli tak agresywni i brutalni wobec mnie, a co dziwne, wszyscy przeciwko mnie; generalnie najmłodsza córka jest najbardziej rozpieszczana, a nie ta, która jest najbardziej bita, ignorowana, pogardzana, odkładana na bok i pamiętana tylko wtedy, gdy jest bicie. Życie w tym domu było piekłem, ale w moim pokoju mogłam doświadczyć odrobiny ulgi, ponieważ odkąd zaczęłam medytować i chronić siebie, przynajmniej mogłam spać w nocy, a kiedy się obudziłam, nie byłam pełna siniaków, zadrapań i ugryzień. Było oczywiste, że coś się zmienia na lepsze, odkąd zacząłem ćwiczyć, również dlatego, że w międzyczasie zacząłem ponownie doświadczać snów zwiastunowych. Różnica polegała na tym, że podczas gdy wcześniej śniłem o przyszłości, nie będąc w stanie nic zrobić, aby wprowadzić zmiany w moim obecnym życiu, odkąd zacząłem ćwiczyć, mogłem również zacząć działać w mojej przyszłości. Sny zwiastujące ostrzegały mnie przed tym, co się wydarzy, a dzięki Praktyce mogłem zacząć eksperymentować, aby zmienić rzeczy, zanim się wydarzą. Ja również tego doświadczyłem i praktykowałem tak dużo, że zajęło mi tylko kilka miesięcy, aby mieć już pierwsze poważne doświadczenia, poważne zmiany w moim życiu. Kolejne lata były dla mnie okresem głębokiej ewolucji, ponieważ im więcej ćwiczyłem, tym więcej chciałem ćwiczyć dzięki osiąganym wynikom. W ten sposób zrozumiałem, że istnieje piąty rodzaj snów: zaprogramowane sny.

Koniec strony 12 z 12. Jeśli podobał Ci się artykuł, skomentuj poniżej opisując swoje odczucia podczas czytania lub praktykowania proponowanej techniki.

0 komentarze