arrow-up-circle
Wybierz fragment tekstu, który chcesz wyjaśnić (maks. 80 słów)
Step 1 - N° 43

Myślenie - Myśl pozytywnie, aby nie myśleć negatywnie (część 3)

Ten artykuł został tymczasowo przetłumaczony za pomocą tłumacza internetowego. Oryginalny artykuł jest w języku włoskim. Jeśli chcesz pomóc nam ulepszyć tłumaczenie na swój język, skontaktuj się z nami poprzez e-mail: info@accademiadicoscienzadimensionale.it lub poprzez czat na ACD. Dziękujemy.


 

Strona 1 z 4

Myślenie jest przeszkodą, którą każdy człowiek będzie musiał pokonać, jeśli chce odnaleźć siebie

Myślenie jest głównie pod wpływem świata zewnętrznego i innych, w rzeczywistości niewiele myśli jest naprawdę własnych. Spośród nich najbardziej niebezpieczne są negatywne lub nazywane również pesymistycznymi myśli, które ciągną cię w dół jak martwy ciężar przywiązany do twoich boków, zawsze gotowy do upadku. Wyeliminowanie wszystkich myśli na raz jest niemożliwe, ale można przyzwyczaić swój umysł do pozytywnego myślenia, zamiast pozostawiać mu wolną rękę, by w każdej chwili strącił nas w dół niczym wielki głaz gotowy do upadku w najgłębszą otchłań. Negatywne myślenie jest najgorszym wrogiem duchowej ewolucji, dlatego musisz nauczyć się je trenować. 

Początkowo możesz nie doceniać idei pozytywnego myślenia, ponieważ uważasz, że nie jest ona dla ciebie i że masz dobry powód, aby być "realistą", do którego podchodzisz tak, jakby był synonimem "pesymisty". Uważasz, że pozytywne myślenie jest jedną z tych technik behawioralnych, które są tak modne, aby wyglądać wspaniale przed innymi, ale nie zmieniłyby niczego w twoim prawdziwym życiu. Możesz myśleć, że pozytywne myślenie to po prostu kolejny sposób na łudzenie się, że wydarzy się coś dobrego, podczas gdy życie zawsze przynosi złe wieści. Podążanie ścieżką duchową nie oznacza konieczności zmiany sposobu myślenia, aby dopasować się do tego, co jest na niej nauczane; dlatego też nie oznacza to zmiany tego, kim jesteś lub co myślisz. Podążanie ścieżką duchową oznacza otwarcie umysłu na zrozumienie wszystkiego, co nas otacza, abyśmy mogli to zobaczyć i zrozumieć z szerszej perspektywy. Dlatego dobra ścieżka duchowa nie prosi cię o zmianę siebie lub tego, co myślisz, ale o zrozumienie, czy to, co myślisz, jest naprawdę tym, kim jesteś, czy też podążasz za pesymistyczną skłonnością, której wszyscy jesteśmy poddani. W związku z tym prawdziwa ścieżka duchowa zmienia cię nie dlatego, że jest sprzeczna z twoją wolą, ale dlatego, że daje ci możliwość decydowania o tym, kim chcesz być, zamiast poddawać się temu, kim musiałeś się stać, aby zostać zaakceptowanym przez innych. 

Rozpoczęcie praktyki pozytywnego myślenia jest bardziej skomplikowane niż się wydaje, ponieważ nie ma nikogo, kto mógłby wejść do twojego umysłu, aby ci doradzić, powiedzieć ci, co robisz źle lub jak poprawić to, co myślisz; musisz to zrobić sam. Ale mogę wyjaśnić ci powody, dla których powinieneś zacząć na ścieżce pozytywnego myślenia, ponieważ przyniesie to o wiele więcej korzyści dla ewolucji twoich zmysłów i codziennego życia. Duchowość nie jest życiem samym w sobie, ale jest dodatkiem do twojego życia osobistego, który może poprawić je we wszystkich obszarach. Z pewnością rozpocząłeś tę ścieżkę, aby rozwinąć swój Szósty Zmysł, odkryć prawdy wykraczające poza ten wymiar i spróbować nowych doświadczeń, ale kiedy zaczniesz praktykować techniki bardziej poważnie, przede wszystkim Medytację, zdasz sobie sprawę, że przynosi ona o wiele więcej korzyści niż początkowo myślałeś. Ponieważ w medytacji nie chodzi tylko o to, by dać ci jakieś pozazmysłowe doświadczenie, poprawia ona twoje codzienne życie, twoje zdrowie fizyczne, twoją zdolność do nawiązywania relacji z innymi, zwiększając od najmniejszych do największych osobistych sukcesów, nie zdając sobie sprawy, skąd bierze się całe to szczęście. Z czasem zaczniesz postrzegać duchowość jako coś więcej niż tylko ciekawą aktywność dodaną do rutyny, ale będziesz postrzegać ją jako niezbędny gest, aby czuć się dobrze i dobrze rozpocząć dzień; trochę jak akt rozciągania kości zaraz po przebudzeniu. Wszystko stanie się o wiele bardziej spontaniczne. Na razie musisz stawić czoła Niskiemu, z tysiącami myśli i przeszkód, które rzuca na ciebie, aby odciągnąć cię od twojej ewolucji, ale jeśli zdecydujesz się słuchać siebie, zamiast myśli, które nalegają, abyś się poddał, będziesz w stanie osiągnąć ten poziom przynależności. Duchowość nie będzie już hobby, ale częścią ciebie, której zawsze czułeś, że brakuje i którą w końcu udało ci się znaleźć. 

Strona 2 z 4

Akt pozytywnego myślenia można zdefiniować jako technikę, ponieważ musi być praktykowany w ciągu dnia i traktowany dosłownie. To nie to samo co medytacja, ponieważ podczas praktyki medytacyjnej musisz nauczyć się pozostawać w niemyśleniu; jednak przez resztę dnia musisz ćwiczyć swoje myślenie, aby stało się przynajmniej pozytywne, a nie silnym wrogiem, który ciągle cię wali i powala na wszystko. Pozytywne myślenie nie jest łatwe, ponieważ zawsze masz dobre powody, by myśleć negatywnie, wierzyć, że ci się nie uda, mieć wątpliwości co do siebie lub swoich umiejętności, lub obawiać się, że coś pójdzie nie tak "jak zwykle"; w jakimkolwiek obszarze twojego życia. Jest to więc prawdziwa ścieżka praktyki, w której każdego dnia powinieneś starać się kierować swoje myślenie w stronę bardziej pozytywnej strony, zamiast wpadać w pułapkę i cierpieć z powodu mentalnego zła; tak jak jesteś do tego przyzwyczajony i nawet nie zdajesz sobie z tego sprawy, ponieważ jest to zakorzenione w twoich nawykach. Pozytywne myślenie jest nie tylko sposobem na bycie szczęśliwszym w ciągu dnia - co nie jest małą rzeczą - ale pomaga zmaterializować pozytywne wydarzenia w twoim życiu. Chociaż wszystko jest teraz dla ciebie nowe, wszystko wokół nas jest wytwarzane i wprawiane w ruch przez energię, co oznacza, że twoje myślenie - które jest rodzajem energii - może wpływać na otaczający cię świat. Nie tylko twoje codzienne działania mogą wpływać na życie innych, ale także twoje myśli. Być może trudno ci teraz uwierzyć, że twoje myśli mogą być zdolne do tworzenia, twierdząc, że myśl jest tylko myślą. Jednak prawdopodobnie jesteś pierwszym, który wierzy w złe oko, obawiając się, że bardzo zazdrosna osoba może myśleć o tobie złośliwie i, mając tylko złą myśl, może negatywnie wpłynąć na twoje życie i przynieść ci pecha, spowodować wypadek i tak dalej. Dlaczego uważasz, że tylko zazdrośni ludzie mogą tworzyć poprzez swoje myślenie? Czy to oznacza, że zazdrośni ludzie mają dodatkową przewagę, tak bardzo, że mogą zmaterializować swoje pragnienie za pomocą bardzo prostej myśli? Nie, oczywiście, że nie; wszyscy tworzymy za pomocą naszych umysłów, ale robimy to nieświadomie, więc nie jesteśmy w stanie tworzyć na rozkaz i nie jesteśmy wyszkoleni w kontrolowaniu naszych emocji. Tworzymy więc zarówno negatywne, jak i pozytywne wydarzenia, ale szczególnie te negatywne, ponieważ mamy zły nawyk myślenia o wiele bardziej negatywnie niż powinniśmy myśleć pozytywnie. 

Dzięki tej duchowej ścieżce nauczysz się tworzyć wydarzenia za pomocą swojej woli, ale zanim nauczysz się tych technik, musisz nauczyć się poprawiać swoje pozytywne myślenie. Aby nauczyć się tworzyć za pomocą myśli, musisz najpierw nauczyć się rozumieć, jakie są twoje pragnienia od tych, które są ci narzucane. Następnie nauczysz się używać intencji, czyli myśli tak szybkiej, że nie ma czasu na skojarzenie obrazu lub słowa; nazywam to mentalnym uczuciem, ponieważ powstaje z klatki piersiowej, ale jest silniejsze niż myśl. Zanim do tego dojdziesz, musisz popracować nad poprawą swojego myślenia, aby było bardziej pozytywne, a mniej negatywne. Trzy podstawowe techniki, które najlepiej rozpocząć ścieżkę duchową to: Medytacja, Ochrona i Pozytywne Myślenie. Oczywiście jest wiele innych technik, których uczę i wszystkie są bardzo ważne, ale te trzy techniki stanowią konkretną podstawę, na której można stworzyć swoją ścieżkę Przebudzenia; są jak główne filary, których nigdy nie wolno puścić, w przeciwnym razie wszystko inne się zawali. To normalne, zwłaszcza na początku, wierzyć, że pozytywne myślenie nie jest aż tak ważne, ale wraz z praktycznym doświadczeniem, zwłaszcza z medytacją, zdasz sobie sprawę, jak konieczne jest utrzymanie pozytywnego umysłu nawet w ciągu dnia, a nie tylko podczas sesji medytacyjnej. Wszystko, co wpływa na nasz umysł, stara się sprawić, byśmy myśleli negatywnie, z ciągłym posmakiem pesymizmu. Zamiast myśleć, że wszystko pójdzie dobrze, zawsze myślimy, że coś może się wydarzyć, aby nasz dzień, nasz projekt lub nasza przyszłość poszły nie tak. Chodzi o to, że nie ma prawdziwego powodu, aby tak myśleć, ale nadal chcemy upierać się, że tak musi być. Jesteśmy niemal zaskoczeni, gdy projekt idzie gładko i bezproblemowo, tak jakbyśmy byli tak przyzwyczajeni do problemów, że ich brak sprawia, że zaczynamy za nimi tęsknić. 

Strona 3 z 4

Nawet wtedy niemożliwe byłoby zwalczanie negatywnych myśli na siłę, ponieważ w końcu znalazłyby one odpowiednie słowo, aby cię uciszyć i przejąć nad tobą kontrolę. Zamiast tego możesz powoli przyzwyczajać je do przyjmowania coraz bardziej optymistycznego obrotu, aż uzyskasz kontrolę. Po nauczeniu się pozytywnego myślenia zdasz sobie sprawę, jak ważne jest, aby myśleć jeszcze mniej w ciągu dnia, ale do tego dojdziemy później. Spróbuj przekształcić każdą myśl w coś bardziej pozytywnego, co nie oznacza irracjonalnego, ale racjonalnie pozytywnego. Jeśli masz jutro egzamin i niczego się nie uczyłeś, a już wiesz, że będzie to bardzo trudny egzamin, tak bardzo, że nie da się go zdać, to nie ma sensu spędzać tego dnia na cierpieniu, nawet jeśli wiesz, że jeden dzień nie wystarczy na nauczenie się wszystkiego; więc dlaczego decydujesz się zmarnować ten dzień na niepokój i obsesję na punkcie jutra? Wiesz już, że przez to nie przejdziesz i to nie jest koniec, to nie jest twoja ostatnia szansa, a gdyby tak było, powinieneś był pomyśleć o tym wcześniej; teraz nie masz powodu do rozpaczy, raczej przygotuj się na następną randkę. Zamiast spędzać dzień chory psychicznie, zaakceptuj, że nie jesteś gotowy na jutro i pomyśl, że masz okazję przygotować się znacznie lepiej na następną randkę. To kłopot, to ból, ale powinieneś był pomyśleć o tym wcześniej; teraz jest późno i nie musisz wyrzucać nawet tego ostatniego dnia, ponieważ możesz zamiast tego wykorzystać go do wyprzedzenia innych przedmiotów lub do następnego terminu tego samego egzaminu. Jak widać, pozytywne myślenie nie oznacza bycia irracjonalnym, łudząc się, że możesz zdać egzamin, nie robiąc nic, aby to zrobić, a potem, oczywiście, pójść tam, oblać i zobaczyć, jak świat się załamuje. Ale dzięki pozytywnemu myśleniu możesz dać powód swojemu dniu: nie zdasz jutrzejszego egzaminu, ale wykorzystasz dzisiejszy dzień, aby zrobić coś produktywnego, zamiast uczyć się w ostatniej chwili na egzamin, który zawiódł na początku. Co chciałbyś udowodnić? Po co uczyć się do już niezdanego egzaminu? Jeśli doskonale zdajesz sobie sprawę, że nie da się go zdać po jednym dniu nauki, to nie trać czasu i przejdź do następnego. 

Zamiast tego, jeśli uczyłeś się, ale nadal obawiasz się, że nie jesteś wystarczająco przygotowany i dlatego boisz się porażki, zamień swoje obawy i niepokój w pozytywną myśl: spróbuj. Natychmiastowe myślenie, że na pewno ci się uda i że wszystko będzie dobrze, jest z pewnością bardzo skomplikowane na początku; możesz jednak zdecydować się nie myśleć negatywnie, tj. przestać wbijać się w obsesyjne myśli i skoncentrować się na robieniu czegoś innego. Jeśli masz jutro egzamin, kontynuuj przygotowania, a jeśli jesteś zmęczony nauką, zrób coś innego, o ile nie przestaniesz myśleć negatywnie: w przeciwnym razie będzie to twoja zguba. Zamiast leżeć nieruchomo w łóżku i obsesyjnie myśleć o jutrzejszym wyniku, rób cokolwiek innego, ale nie myśl negatywnie: w przeciwnym razie stworzysz sytuację, w której jutrzejszy wynik będzie gorszy niż powinien! Kontroluj swoje myślenie, myśl pozytywnie lub przynajmniej nie spędzaj czasu na myśleniu negatywnym. Myślenie tworzy, więc jeśli ciągle myślisz negatywnie, karmisz wydarzenia negatywne, które mogą się wydarzyć, aby twój egzamin poszedł źle; z drugiej strony, jeśli przestaniesz myśleć negatywnie, najpierw przestaniesz karmić stres i wszystko, co za tym idzie, a następnie możesz zacząć myśleć nieco bardziej pozytywnie. Jutro masz egzamin, nie jest to pierwsza i nie ostatnia przeszkoda, którą będziesz musiał pokonać, nie potrwa on cały dzień, ale tylko kilka minut. Po co stresować się przez cały dzień lub tydzień wydarzeniem, które potrwa tylko kilka minut? Po co decydować się na złe samopoczucie, cierpienie, panikę z powodu czegoś, co wydarzy się tylko jutro i przez bardzo krótki czas? Wycisz swój umysł, zdecyduj się nie wpaść w pułapkę udręki, stresu i niepokoju, ponieważ są one niszczycielskie dla twojego zdrowia fizycznego i psychicznego. Uczyłeś się? To wszystko, jeśli nadal możesz się uczyć, zrób to, jeśli nie możesz, ponieważ jesteś zbyt zmęczony, nie ma sensu o tym myśleć; jeśli nie jesteś naprawdę zmęczony, ucz się, jeśli jesteś zbyt zmęczony i nie ma sensu dalej się uczyć, przestań o tym myśleć. Uwolnij swój umysł! 

Strona 4 z 4

Jesteśmy zbyt przyzwyczajeni do karania samych siebie i wierzenia, że jeśli nie wykonujemy naszych obowiązków, to musimy czuć się winni i źle się traktować. Uczyłeś się do egzaminu i obawiasz się, że może pójść źle, ale nie masz już siły, by uczyć się dalej, czujesz się winny i karzesz siebie, myśląc, że jeśli nie możesz się uczyć, to nie musisz robić nic innego, tak jakbyś był karany. Nie jesteś już dzieckiem i nie jesteś swoim rodzicem: przestań karać siebie tak, jak robiłeś to, gdy byłeś dzieckiem. Jesteś wystarczająco dorosły, by zrozumieć, czy chcesz się uczyć, czy nie: jeśli naprawdę nie możesz się uczyć, jaki jest sens leżenia w łóżku, nic nie robiąc, myśląc i obsesyjnie myśląc o jutrzejszym egzaminie? Nie masz powodu, by się karać: karaj się tylko wtedy, gdy wiesz, że możesz się uczyć, ale jesteś na to zbyt leniwy, bo to już inna sprawa. Jeśli jednak doskonale zdajesz sobie sprawę, że więcej nie możesz zrobić, że zrobiłeś już wszystko, co mogłeś i że nie możesz zrobić więcej, zrób coś innego; pod warunkiem, że nie przestaniesz robić cholernej rzeczy. Nie trzeba dodawać, że jeśli zrobisz coś innego, na przykład pójdziesz na siłownię lub na spacer do parku, nie zapomnisz wszystkiego, czego się uczyłeś, jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki, a jutro oblejesz egzamin z powodu spaceru, który odbyłeś dzień wcześniej. Jeśli oblejesz, to dlatego, że nie uczyłeś się dobrze przez cały dostępny czas, a na pewno nie z powodu spaceru dzień wcześniej. Ale jak myślisz, jeśli zamkniesz książkę i będziesz leżeć w łóżku przez cały dzień, obsesyjnie myśląc, to sprawi, że twój umysł będzie czysty i dzięki temu zdasz jutro egzamin? Nasi rodzice przyzwyczaili nas do pozostawania w domu za karę: "Ucz się albo nie wychodź!". Oznacza to, że jeśli się nie uczysz, nie możesz wychodzić. Wiara w to, że nawet jeśli się uczyłeś, nawet jeśli ciężko pracowałeś, nadal musisz być karany - tak jak robiono to, gdy byłeś dzieckiem! - tylko z obawy, że nie zrobiłeś wystarczająco dużo, niczego nie zmieni, bardzo się mylisz. Jeśli zostaniesz w domu z obsesją i nie otworzysz książki, wyjdziesz z domu lub zrobisz coś innego, nie zmieni to losu jutrzejszego egzaminu. Wręcz przeciwnie, z pewnością sprawi, że będziesz mniej spięty i niespokojny niż spędzając wieczór na obsesji. 

Na przykładzie egzaminu chcę, abyś zrozumiał różnicę między działaniem a myśleniem. Jeśli możesz zmienić jakieś wydarzenie, na przykład ucząc się więcej do jutrzejszego egzaminu, to zostań w domu i ucz się, ponieważ dzisiejsze poświęcenie sprawi, że nie będziesz musiał poświęcać się w nadchodzących miesiącach; ponieważ jeśli zdasz egzamin jutro, nie będziesz musiał przeciągać go do następnego terminu. Jeśli jednak już się uczyłeś i wiesz, że nie możesz zrobić więcej niż już zrobiłeś i nie masz zamiaru uczyć się dalej, to nie stój w miejscu i nie myśl o tym; ale zrób coś innego, cokolwiek innego, aby nie stać w miejscu i nie myśleć negatywnie. Odnosi się to do każdej sytuacji w naszym życiu, nie tylko do egzaminów! Jeśli czegoś się boisz, jeśli obawiasz się jakiegoś wydarzenia lub niepokoisz się spotkaniem, zrób wszystko, co w twojej mocy, aby się tam przygotować. Jeśli zrobiłeś już wszystko, co mogłeś, przestań o tym myśleć i zajmij się czymś innym. Ponieważ pozostawanie zafiksowanym na myśleniu o tym wydarzeniu szkodzi ci psychicznie, fizycznie, a także twoje negatywne myślenie stworzy więcej przeszkód na ten dzień. Ergo przestań myśleć, raczej zajmij się czymś innym. Pierwszym krokiem w nauce pozytywnego myślenia jest zaprzestanie negatywnego myślenia; zwłaszcza gdy naprawdę nie musisz, ale nalegasz na spędzanie godzin, a nawet gorzej, całych dni, w najprawdziwszym tego słowa znaczeniu, obsesyjnie myśląc o wydarzeniu, które cię przeraża. Zmniejsz swoje negatywne myśli, a przyszłe wydarzenia zaczną się poprawiać, stając się coraz bardziej pozytywne. Następnie przejdź do zmiany swojego mentalnego podejścia do wydarzeń, myśląc o nich z dużo bardziej pozytywną świadomością. 

Koniec strony 4 z 4. Jeśli podobał Ci się ten artykuł, skomentuj poniżej, opisując swoje odczucia podczas czytania lub ćwiczenia proponowanej techniki.

1379 komentarze
  • falcon_1691
    Medaglia per aver completato lo Step 1
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    15:29 21/06/24

    Con la meditazione sto facendo passi da gigante nel pensiero. Ecco chi ero io: trovavo la soluzione ad un problema e contemporaneamente trovavo un problema alla soluzione trovata. Ora non posso dire di essere improvvisamente diventata ottimista ma per lo meno sento che mi viene naturale sdrammatizzare e lasciarmi scivolare addosso un po' di più le ansie ed i problemi che prima mi assillavano. Sempre saputo che il malocchio esiste, l’ha provato la mia famiglia sulla sua pelle e anche a caro prezzo, ma non so perché ho sempre pensato che attecchissero solo i pensieri negativi. Mi accorgo ora che è una vera stupidaggine, perché non dovrebbero funzionare anche i positivi allo stesso modo? Credenze ed abitudini ormai talmente consolidate in noi che le diamo per scontate senza nemmeno tentare di ragionarci su. Meditando ci riempiamo di prana, che è energia positiva, quindi anche al di fuori della pratica la positività resta in noi e ci rende tutto più semplice. Devo dire che con ACD sto riscoprendo me stessa, sento che in profondità sono una persona diversa da quella che sono sempre stata, mi sto apprezzando ogni giorno di più, al contrario di prima che mi denigravo ad ogni occasione. Quindi grazie veramente per darmi questa opportunità di migliorare me stessa e conseguentemente anche la mia vita!

  • paolino
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    20:15 18/06/24

    L'importanza del pensiero positivo, non come ho sempre pensato io che ci si doveva adattare a qualsiasi circostanza per cercare di vederla più bella possibile, ma comprendere chi si vuole realmente essere, e con la spiritualità che ci accompagna nella vita di tutti i giorni affinchè il percorso sia solo deciso da noi!. Con la meditazione, la protezione e il pensiero positivo , perchè il pensiero crea, ed è più facile cadere in quello negativo, ma allora dobbiamo sempre circondarci di cose brutte' pensando che solo quelle potranno verificarsi? certo che no , anzichè ossessionarci con problemi quotidiani, diminuirli sempre più fino a farli migliorare e con il tempo capire la grossa differenza che si prova a gestire i nostri pensieri !

  • lararock
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    12:09 01/06/24

    Ringrazio per gli esempi del trasformare i pensieri negativi in positivi e produttivi. Per fortuna, anche se sull'intento sono al momento una frana totale, almeno parto bene con il pensiero positivo. Sono sempre stata ottimista , chiaramente di pensieri negativi ci sono ma la capacità di trasformarli è essenziale per poi passare ad un completo pensiero positivo e poter essere consapevoli che dai pensieri si può plasmare la nostra vita.

  • caiocaio
    Medaglia per aver completato lo Step 1 per la 2ª volta
    Medaglia per aver completato lo Step 2
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 7
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 9
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    11:29 01/06/24

    Grazie alla meditazione praticata tutti i singoli giorni sento che è cambiato molto, anche se non percepisco tantissimo l'energia dentro di me, la sento molto espansa nella casa, anche senza che mi sia concentrato su di essa in modo particolare, sento come funziona l'energia su le altre persone e come si è più "inconsciamente felici" e spensierati. Il pensare positivo viene con la pratica, ci vuole impegno, soprattutto se si è abituati a stare dentro ai pensieri ossessivi e negativi ma è importante comprendere che essere positivi non è soltanto credere di esserlo e fingere che vada tutto bene, come moltissimi fanno. Essere positivo significa essere positivo, appunto, e non farsi vedere buono e sorridente perché si sta mentendo soprattutto a sé stessi.

  • Iris
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    22:53 28/05/24

    Molto bello il pensiero iniziale.. Be, a volte mi faccio prendere troppo dallo stress e dall’angoscia, affollando la mente, e stando male forse inutilmente ; altre invece mi pare di essere quasi ottimista da non interpretare male le frasi o comportamenti altrui, quando invece dovrei farlo (perché magari ci sono messaggi negativi più o meno velati) ma non li vedo perché sono tra le nuvole e non me ne accorgo..

  • Spica
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    20:14 28/05/24

    Grazie ottimi consigli lo terrò presente da ora in poi per quando dovrò sostenere un esame.

  • maria-paola
    Medaglia per aver completato lo Step 1
    Medaglia per aver completato lo Step 2
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 2 Parte 1 su 2
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 7
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 8
    Medaglia per aver completato il libro Il Sigillo delle Vite Passate - Volume 1
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    17:05 28/05/24

    Questo articolo è fantastico. Pratico, quando ci riesco, il pensiero Positivo da un pò di anni. Ho passato molti anni bui, in cui il mio pensiero era avvolto solo da negatività da problemi insormontabili e dai cui non riuscivo a uscire. Poi un giorno ho letto del Pensiero Positivo e ho pensato che dovevo cambiare, che non potevo più andare avanti in quel modo. Ho incominciato a cambiare il mio modo di pensare anche se continuavo ad essere travolta da negatività e problemi. Beh, ci è voluto un pò di tempo ma le cose sono radicalmente cambiate in positivo. Ora qualsiasi difficoltà si ponga sul mio cammino io l'affronto con il pensiero positivo, certo ogni tanto la mia mente cede ma mi rimetto subito in riga e scaccio i pensieri negativi e funziona perchè il pensiero è energia.

  • FeBo
    Medaglia per aver completato lo Step 1
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    12:32 28/05/24

    Quest'articolo è ricco di spunti e di rflessioni importantissime che dovremmo ricordare ogni giorno e non perdere mai di vista! Mi trovo daccordissimo con Angel quando afferma che non siamo abituati a ritenere che il nostro pensiero sia in grado di generare eventi positivi o negativi ma siamo portati a credere che il malocchio esista; è ovvio che questo genera un controsenso, in quanto se il malocchio esiste allora il pensiero deve essere per forza in grado di generare degli eventi. Personalmente ho sempre creduto nel malocchio, forse perchè credo di avere avuto in famiglia dei fatti che dimostrino la sua esistenza, ma ho sempre ritenuto che la facoltà di inviare energia negativa fosse solamente relegata a particolari persone che avessero, già dalla nascita, un dono, se dono vogliamo chiamarlo ovviamente! Quindi, ora, sento di essere fermamente convinta che, in realtà, questa facoltà sia un dono di tutti, che anche la persona più lontana da te se possiede un intento forte di farti del male, può fartelo e solo tu puoi decidere di proteggerti ogni giorno; nessun altro lo farà per te. Devo dire che il pensare positivo mi rimane tutt'ora abbastanza difficile, in quanto è radicato quasi più del continuo pensare che abbiamo nella testa e come dice Angel nell'articolo, il pensare negativo "aiuta" la gente a confondersi con altra gente e a "condividere" le proprie esperienze: è molto più difficile, infatti, confrontarsi con gente che non la pensa come te piuttosto che seguire i pensieri della massa e diventare così una pedina come tutti gli altri. Ti fa semplicemente sentire come gli altri, quindi a tuo agio! L'evoluzione sicuramente mette a dura prova chi la vuole raggiungere, in quanto è un salto quantico che la maggiorparte della gente non capirà perchè non è pronta e forse non lo sarà mai! Quando penserai positivo ci sarà sempre qualcuno che vorrà minarlo, questo accadrà sempre, la lucidità sta nel ritenere di essere nel giusto e di non abbattersi se non si ha la comprensione e il consenso degli altri. Grazie infinite per questo documento, lo rileggerò ogni qualvolta ne avrò bisogno!!!

  • Francesca67
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    01:00 23/05/24

    Bellissimo reminder su quanto sia importante pensare positivamente. Il pensiero positivo è qualcosa che pratico da anni e forse è una delle poche cose cheni ha dato la possibilità di provarne i benefici per esperienza diretta. Ho avuto modo di vedere concretamente il cambiamento nella mia vita e nella mia realtà da quando ho iniziato a indirizzare consciamente i miei pensieri. Adesso appena arriva un pensiero negativo lo riconosco subito e lo trasformo senza esitazione perchè veramente anche nelle situazioni più disastrose e drammatiche non ha senso crogiolarsi nella negatività, perchè in quel modo comunque non miglioriamo la nostra situazione, anzi......

  • jedi70
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    01:56 22/05/24

    Mi è piaciuto molto questo articolo in cui si parla del tanto famoso pensiero positivo, tanto famoso quanto distorto e concettualmente frainteso: per questo mi trovo in totale accordo con quanto qui descritto, dal momento che è chiaro come per pensiero positivo non si intenda mettersi un ptosciuttone sugli occhi e sorridere impassibili, mentre magari tutto il resto intorno a noi sta andando a rotoli! Pensare in maniera positiva significa essenzialmente riconoscere la situazione per ciò che è, senza idealizzazioni, senza ricami vari volti ad abbellire situazioni critiche e poco edificanti: pensare positivo specie in questi casi, significa non di certo ignorare il problema, fingendo che non ci sia, ma riconoscerlo, studiarlo se necessario e focalizzarsi sulla soluzione! In questo modo, e vivendo secondo questa prospettiva, la vita stessa cambia, non viviamo più nell'ansia, nel panico, rimuginando dal momento che i problemi non esistono più, ma esistono tante sfide per cui dobbiamo ingegnarci di risolverle. E anche quando non c'è verso di poterlo fare, come quando si incorre nel lutto, nella malattia, ci si può sforzare di pensare alla reincarnazione, al potersi rincontrare ancora in un'altra dimensione e sempre con la serenità rispetto a tutto ciò che si è potuto realizzare in questa vita. Il mio è chiaramente solo un esempio, e spero che nessuno si senta offeso da quella che può percepire come leggerezza, io sto solo dicendo come mi sono comportato, come ho cercato di pensare quando mi sono trovato a vivere situazioni irrimediabili. E non senza sforzo, perlomeno in quelle più difficili, dal momento che come anche scritto in questo articolo, i nostri pensieri sono per la maggior parte del tempo influenzati dall'esterno, dal low frequency specie quello artificiale, come ben sappiamo per ostacolarci nel nostro cammino spirituale. La meditazione in non pensiero resta l'unica arma per poterci difendere da tutto questo, la protezione per non disperdere la nostra energia e il pensiero positivo quindi, che ci mantiene in uno stato energetico migliore rispetto a quello in cui si sprofonda pensando ai problemi, lamentadosi, rattristandosi per situazioni per cui molto spesso non c'è un soluzione, perché non si possono cambiare, e allora no resta altro che essere noi a crearne una, a creare una via di fuga smettendo di pensare negativo e tagliando tutti i fili che ci tengono a una frequenza bassa.

  • KouteiMar
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    00:55 21/05/24

    Trovo molto sottile la differenza tra pensiero positivo e pensiero incosciente nel mio caso, probabilmente non ho ancora capito cosa significa veramente positivo, perché mi capita spesso di avere pensieri apparentemente piacevoli che però mi portano all'incoscienza più totale, e di certo non è positivo. Innegabile comunque che pensare negativo sia peggio. Sarebbe sicuramente più efficace riuscire a non pensare di certo, ma bisogna passare per gradi, quindi devo prima impegnarmi a capire come pensare positivo senza cadere nell'incoscienza. Credo di aver superato il problema di essere pessimisti, ma non ho ancora raggiunto l'ottimismo nella mia testa. Mi pongo l'obiettivo di migliorare e provo ad impegnarmi aspettandomi buoni risultati, oppure sono spesso felice e cortese in presenza di altri, ma questo in effetti non è essere ottimisti o praticare davvero il pensiero positivo. Devo cambiare la mia mentalità, e devo mantenerla in ogni singolo momento della giornata.

  • reina
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    17:54 20/05/24

    Oggi me ne sono capitate di tutti i colori; tra cui ho bucato la ruota della macchina! Pensare positivo non è semplice, in quel momento ho proprio detto: "Caspita, ci mancava pure questa, sommata ad altre"...e mi succede sempre qlc alla macchina il giorno dopo che faccio una Costellazione! Dopo aver sentito la rabbia di questi piccoli incidenti, cerco di trasformare questa rabbia, mandarla alla luce, generare un insegnamento che mi aiuti a stare più attenta la prossima volta.

  • tykest
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    16:25 20/05/24

    Non vedo il commento fatto prima rifaccio....allora i fondamentali dati da accademia per l'evoluzione sono tre, meditazione, protezione, pensiero positivo... mentre le prime due sono tecniche per cui basta applicarsi, per il pensiero positivo è tutt'altra cosa, in quanto non è così facile la cosa, intanto perché il pensiero negativo ci dà molta stabilità perché se poi la cosa pensata negativamente va bene è doppia gioia, se va come pensata non si cade dall'alto era già in preventivo, insomma non ci sono sorprese....inoltre spesso questa modalità fondata sul pensiero negativo si determina a causa di condizioni critiche determinatesi spesso in età infantile per difficoltà relazionali coi genitori in cui ci si sente senza via d'uscita, poi ovviamente dipende da persona a persona e per fare un esempio c'è chi per andare dal dentista non si fa' grossi problemi e chi la vive come una condizione intollerabile...sempre la stessa situazione ma vissuta in modo diametralmente diverso...inoltre non in tutte le questioni siamo negativi ad esempio io se devo cercare un parcheggio ho sempre la massima fiducia di trovarlo... è lo trovo facilmente tutte le volte, improvvisamente giro per una strada e proprio in quel momento qualcuno se ne va lasciandomi il posto e magari dietro vedi la fila di disgraziati come te alla ricerca, ma li oltre il pensiero positivo c'è un intento, una fiducia, una sicurezza, un qualcosa che non è solo pensiero positivo, tutti aggettivi che definiscono una condizione che non è facile emulare per tutte le altre situazioni di vita, sono pienamente d'accordo sulla necessità di un cambio di passo ma per il momento cercherò almeno di non pensare negativamente....never mind come dicono gli inglesi, quel che trovo di positivo per il momento è che le pratiche meditative determinano già di per sé maggiore ottimismo e serenità!

  • tykest
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    13:18 20/05/24

    Segue al precedente commento...credo Inoltre che il pensiero negativo sia una delle attività più energivore in assoluto e almeno dalle lezioni precedenti l'energia è alla base della ns evoluzione per cui occorre non sprecarla inutilmente!

  • Galanasoul
    Medaglia per aver completato lo Step 1
    Medaglia per aver completato il libro Il Sigillo delle Vite Passate - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro Il Sigillo delle Vite Passate - Volume 2
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    22:12 10/05/24

    Credo di aver praticato il pensiero positivo in modo inconsapevole per buona parte della mia vita. Sono ora consapevole del fatto che mi abbia davvero sostenuto in molti momenti difficili. E non amo la frase tanto in voga un periodo nella psicologia di stampo cognitivo :"Pensa positivo", la trovo superficiale e poco empatica. Il pensare positivo non ha a che fare con un semplice pensiro, ma con una convinzione, un´emozione e un intento. Ora ne sono consapevole. Chiaramente, nel dirsi:" Ce la faccio" c´è un intento e per questo aiuta. La meditazione, la protezione e il pensiero positivo sono come i pilastri principali che non dovremo mollare mai. Raggiungere il controllo, impegnarsi e respirare Prana è la chiave.