arrow-up-circle
Wybierz fragment tekstu, który chcesz wyjaśnić (maks. 80 słów)
Step 1 - N° 14

Widzenie aury - Naucz się widzieć aurę (część 1)

Aura

Ten artykuł został tymczasowo przetłumaczony za pomocą tłumacza internetowego. Oryginalny artykuł jest w języku włoskim. Jeśli chcesz pomóc nam ulepszyć tłumaczenie na swój język, skontaktuj się z nami poprzez e-mail: info@accademiadicoscienzadimensionale.it lub poprzez czat na ACD. Dziękujemy.

Strona 1 z 4

Główne powody, dla których ludzie pytają jak zobaczyć aurę, są zazwyczaj bardzo proste: ciekawość, rozbawienie lub chęć poznania znaczenia własnej aury, poprzez kolor energii, która ją tworzy. W rzeczywistości aura jest o wiele bardziej interesująca i użyteczna niż możemy sobie wyobrazić, ponieważ poprzez nią możemy wpływać na bieg naszego życia i nastrój ludzi wokół nas. Aura jest w rzeczywistości bardzo gęstą energią, która należy do nas i funkcjonuje pomimo tego, że nie jesteśmy świadomi jej pochodzenia i możliwości. Każdego dnia aura działa, tworząc sytuacje wokół nas i odpychając lub przybliżając pewne osoby, których często nawet nie rozumiemy, jak mogły się wydarzyć w naszym życiu, a jednak tak się stało. Aura jest czymś nieprzewidywalnym, dopóki nie nauczysz się jej poznawać i manipulować nią według własnych upodobań. Znajomość swojej aury pomoże ci zastanowić się nad przyczynami wszystkiego, co ci się przydarza, szczególnie w przypadku negatywnych sytuacji, które są ściśle związane z twoim polem energetycznym. W rzeczywistości ci, którzy posiadają bardzo zwartą i odporną aurę, znacznie łatwiej realizują swoje zamiary niż ci, którzy posiadają słabą i przebitą, którzy zawsze napotykają tysiące trudności w realizacji nawet najmniejszego i najbardziej trywialnego pragnienia lub projektu. 

Aura jest częścią nas i prowadzi nasze życie w kierunku, o którym nie decydujemy świadomie, ponieważ pozostajemy nieświadomi jej istnienia i jej zdolności do kontrolowania działań i myśli ludzi wokół nas. Aby przekonać się o obecności aury, uświadomić sobie, że ona naprawdę istnieje i jak wielki wpływ ma na nasze życie, nie trzeba ufać czyimś słowom, gdyż wystarczy wykorzystać zdolność widzenia energii na własne oczy. Chociaż ćwiczenie to jest najczęściej wykorzystywane do spędzania czasu na patrzeniu na kolor aury, tylko po to, aby przekonać siebie, że to wszystko, w rzeczywistości widzenie aury pozwala nam odkryć powód, dla którego nasze życie zmierza w tym, a nie innym kierunku i czy dzieje się tak z naszego powodu, czy też z powodu kogoś innego, kto wpływa na nas z daleka. Aura jest znacznie ważniejsza niż się wydaje. 

Podczas pierwszych doświadczeń z widzeniem aurycznym możesz zobaczyć tylko białą aureolę otaczającą obserwowany obiekt i nic więcej. Ale to znacznie więcej! W rzeczywistości, kontynuując poważny trening, możesz osiągnąć świadomość wizualną i doświadczenia przekraczające twoje oczekiwania. Przed zagłębieniem się w znaczenie aury, jej możliwości i wszystko inne, dobrze byłoby, abyś uznał jej istnienie, widząc ją na własne oczy, abyś zdał sobie sprawę, że nie jest to fantazja ani dziwna plotka, ale czysta i konkretna rzeczywistość, w której wszyscy żyjemy każdego dnia. Z tego powodu zapraszam cię do wykonania bardzo prostego ćwiczenia, które jest w zasięgu każdego, a które pozwoli ci zobaczyć przynajmniej pierwszą warstwę aury. 

Gdziekolwiek jesteś w tej chwili, z pewnością obok ciebie będzie coś, na czym możesz ćwiczyć, na przykład mebel, zwierzę lub roślina. Przez pierwsze kilka razy lepiej byłoby zacząć ćwiczyć z prostym, średniej wielkości przedmiotem, na przykład stolikiem nocnym, krzesłem, ławką, czyli czymś, co nie zajmuje całego widoku, a nawet lepiej, jeśli wybierzesz coś, co się nie porusza, więc przedmiot lub zwierzę, które śpi, abyś mógł się na nim skoncentrować bez rozpraszania uwagi i bez pośpiechu. Aby nie zepsuć własnego doświadczenia, wierząc, że jest to iluzja lub efekt optyczny, ze względu na przeciwny kolor obiektu, na który patrzysz, lepiej byłoby skupić się na czymś o neutralnym i delikatnym kolorze, takim jak jasny kolor drewna, zamiast bardzo jasnego odcienia, takiego jak zieleń elektryczna. Pozwól mi wyjaśnić powód. Gdybyś patrzył na zielony obiekt i zdarzyłoby się, że miałby on czerwoną aurę, natychmiast przekonałbyś się, że to, co widzisz, jest prostym przeciwieństwem, które posiada każdy kolor, zgodnie ze skalą chromatyczną przeciwstawnych kolorów. Pomyślałbyś więc, że nie jest to aura. 

Strona 2 z 4

Wiemy, że kolorem przeciwnym do czerwonego jest zielony, tak jak pomarańczowy jest kolorem przeciwnym do niebieskiego, fioletowy jest kolorem przeciwnym do żółtego, czarny jest kolorem przeciwnym do białego i na odwrót. Dlatego, jeśli obiekt jest fioletowy, jego kolorem uzupełniającym jest żółty; gdybyś zobaczył aureolę wokół niego, zieloną, czerwoną, niebieską i tak dalej, zdałbyś sobie sprawę, że nie może to być zwykły efekt optyczny, ale coś więcej! W konsekwencji, gdybyś spojrzał na zielony obiekt, a jego aureola byłaby fioletowa, nie byłoby to wcale jego chromatyczne przeciwieństwo, ale coś innego, czego nie można wyjaśnić logiką, a dziś wiesz, że jest to aura. 

Oczywiście każdy obiekt posiada aurę, więc możesz również natknąć się na czerwony obiekt, który posiada zieloną aurę, ale aby uniknąć wpadnięcia w zamieszanie, które doprowadzi cię do przekonania, że jest to tylko jego przeciwieństwo, że widzisz efekt optyczny, radzę ci poćwiczyć na kilku różnych obiektach, abyś był w stanie rozpoznać różnicę między widzeniem prostego kontrastu a widzeniem jego prawdziwej aury. Za pierwszymi kilkoma razami możesz wpaść w błąd efektu optycznego, ale przy kolejnych próbach szybko będziesz w stanie zobaczyć inny, znacznie silniejszy i bardziej zdefiniowany kolor, który będzie jego polem energetycznym, stąd aura. Nie przerażaj się tym założeniem! Ważne jest, abyś zrozumiał, że aura naprawdę istnieje i nauczył się odróżniać efekt optyczny od tego, co jest prawdziwe. 

Jeśli możesz, weź biały lub inny jasny przedmiot i umieść go w odległości co najmniej dwóch metrów od siebie. Bardzo ważne jest, aby za obiektem, o którym mowa, znajdowało się gładkie tło, najlepiej biała ściana, bez innych obiektów i różnych mebli oraz z kilkoma płaszczyznami w oddali, które rozpraszałyby twoją uwagę i uniemożliwiały ci zobaczenie jego aury w najlepszym wydaniu. Oprócz unikania mylącego i ruchliwego tła, przynajmniej przez kilka pierwszych razy, ważne jest, aby siedzieć prosto i nieruchomo, aby obserwowanie obiektu przed sobą, na poziomie oczu, było łatwiejsze. Gdy obiekt, na który patrzysz na aurę, został wybrany i umieszczony w odpowiedniej odległości, możesz usiąść wygodnie, unikając poruszania się i przesuwania co sekundę, ponieważ pozostawanie nieruchomym i zrelaksowanym pozwala przygotować uwagę wzrokową i znacznie lepiej widzieć aurę; jeśli dużo się poruszasz, ryzykujesz utratę koncentracji wzrokowej i będzie to bardziej męczące. Technika ta jest znacznie prostsza niż się wydaje, to tylko kwestia koncentracji i cierpliwości. 

Ostatnią radą, jaką chciałbym ci dać przed rozpoczęciem widzenia aury, jest praktykowanie medytacji, ale jeśli nie masz czasu i musisz ją pominąć, nie ma problemu, ponieważ możesz wykonać ćwiczenie nawet bez wcześniejszej medytacji; ale następnym razem radziłbym ci wcześniej medytować, ponieważ znacznie przyspiesza to widzenie aury, ponieważ pozwala ci podnieść wibracje i znacznie lepiej widzieć energię. 

W tym momencie możemy rozpocząć ćwiczenie. Kroki do wykonania są proste i nieskomplikowane; oczywiście będziesz musiał ćwiczyć je ze ściśle otwartymi oczami, ponieważ chcesz doświadczyć prawdziwej rzeczy, a nie tylko wyobrażać sobie wszystko! Możesz zdecydować, czy ćwiczyć tylko przez 5 minut, czy przez 10, aby zwiększyć szczegółowość wrażeń wizualnych. Zalecam ustawienie minutnika na żądany czas, aby nie rozpraszać się co 20 sekund wpatrywaniem się w zegar, ale sam minutnik dzwoni, informując o upływie czasu. Możesz też posłuchać przewodnika audio, który pokaże ci każdy krok do wykonania. 

Zaczynajmy. 

Strona 3 z 4 

Aby dowiedzieć się, jak zobaczyć aurę po raz pierwszy, spójrz uważnie na obiekt przed sobą i skup się na określonym punkcie, na przykład na środku lub rogu obiektu. 


Nie przesuwaj wzroku dalej, abyś mógł uważnie skupić się na tym punkcie. 

Patrząc na obiekt z zamiarem zobaczenia aury, oddychaj głęboko, ponieważ pomoże ci to podnieść wibracje i lepiej widzieć energię. 

Staraj się nie odrywać wzroku od wybranego punktu, ale pozostań skupiony, wpatrując się w niego uważnie. 

  

Staraj się nie mrugać, więc zamykaj oczy tak rzadko, jak to możliwe. 

  

Skoncentruj się na obiekcie z zamiarem zobaczenia jego aury. 

  

Niemal natychmiast nad obiektem i po jego bokach pojawi się przezroczysta biała/szara aureola. 

  

Nie poruszając wzrokiem, skoncentruj się na tej białej aureoli, z zamiarem zobaczenia jej znacznie lepiej. 

  

Skoncentruj się na jej poszerzeniu i zwiększeniu intensywności jej koloru. 

  

Nawet jeśli nadal nic nie widzisz lub widzisz bardzo niewiele, nie przestawaj, ale skup się na obiekcie z zamiarem zobaczenia jego aury. 

  

Oddychaj głęboko koncentrując się na aurze. Zauważysz, że będzie się ona rozszerzać, powiększając białą aureolę zarówno na szerokość, jak i na wysokość. 

  

Kontynuuj wpatrywanie się w białą aureolę z zamiarem zwiększenia jej intensywności. 

  

To co widzisz to Aura! 

  

Kontynuuj obserwację aury przez kolejną minutę. 

  

Skończyliśmy. Możesz zdecydować, czy chcesz kontynuować ćwiczenie, czy wrócić do artykułu, aby przeczytać wyjaśnienie tego, co zrobiłeś. 

Strona 4 z 4

Witamy z powrotem! Dzięki temu ćwiczeniu zacząłeś widzieć pierwszą warstwę aury, białą aureolę, ale to nie wszystko! Nawet jeśli na początku wydaje ci się, że widzisz niewiele lub nic, nie zniechęcaj się, ponieważ była to dopiero pierwsza sesja. Praktykując ją ponownie, zauważysz, że od razu będzie lepiej! W rzeczywistości, jeśli podczas następnej sesji zdecydujesz się ćwiczyć przez 2-3 minuty dłużej niż dzisiaj, zaczniesz widzieć, że oprócz białej warstwy pojawi się również bardzo jasna warstwa (np. zielona, pomarańczowa, żółta, bardzo subtelna i delikatna), a wraz z kontynuowaniem ćwiczeń kolor ten będzie stawał się coraz bardziej intensywny i silny. Więc nie poddawaj się, ponieważ im więcej ćwiczysz to proste ćwiczenie, tym bardziej zauważalna będzie poprawa i będziesz w stanie zobaczyć z pewnością przynajmniej pierwszą przezroczystą / białą aureolę rozprzestrzeniającą się poza obiekt. Za pierwszymi kilkoma razami znacznie łatwiej jest dostrzec aurę wznoszącą się ku górze niż po bokach obiektu, ale w nadchodzących sesjach będziesz w stanie poprawić się również pod tym względem. 

Od teraz mówienie o aurze i zdawanie sobie sprawy z jej znaczenia będzie znacznie łatwiejsze, ponieważ miałeś pierwszy dowód na jej istnienie, uznając, że widzenie jej nie jest tak trudne lub przeznaczone dla nielicznych wybranych, jak mogłoby się wydawać na początku. To, co zobaczyłeś, to tylko pierwsza warstwa, która się pokazała, przezroczysta i prawie niewidoczna, ale jasne jest, że wchodząc głębiej i z większym treningiem, odkryjesz o wiele więcej warstw, a przede wszystkim o wiele bardziej widocznych i kolorowych. Jeśli nosisz okulary, lepiej będzie, jeśli spróbujesz ćwiczenia bez nich, ponieważ soczewki, nawet kontaktowe, mogą utrudniać widzenie. Jeśli jednak nie możesz się bez nich obejść, nie ma problemu, śmiało je załóż. Aury są zbudowane z energii, więc będziesz w stanie dobrze je widzieć pomimo problemów ze wzrokiem: dzieje się tak dlatego, że zdolność, której używasz do widzenia aur nie zależy od twojego fizycznego wzroku. Zdolność rozróżniania aur nie jest ograniczona do wąskiego kręgu ludzi, jak myślisz, ale każdy mógłby ją zobaczyć, gdyby tylko zdecydował się ćwiczyć. Prawdopodobnie było to twoje pierwsze doświadczenie z widzeniem i mogłeś mieć trudności z utrzymaniem otwartych oczu bez ich łzawienia, więc mrugałeś i traciłeś stan, który osiągnąłeś przed chwilą i musiałeś zaczynać od nowa za każdym razem. Pomoże ci to zrozumieć, jak łatwo jest ponownie stać się nieświadomym i stracić z oczu energię, do tego stopnia, że wystarczy mrugnięcie, by przestać ją widzieć i stracić chęć i motywację do działania. Większość ludzi poddaje się z byle powodu i to jest powód, dla którego niektórzy ludzie to widzą, a inni nie, ponieważ są tacy, którzy chcą kontynuować swoją drogę i tacy, którzy zatrzymują się tylko dlatego, że widzą przed sobą mały kamyk, który sprawia, że czują się przeszkodą. Nie zatrzymuj się na tak niewiele! 

Widzenie aury to praktyka, która rozwija się krok po kroku, ponieważ zawiera wiele informacji, które może nam zaoferować. Chociaż wielu uważa, że jest to po prostu zwykły kolor do zobaczenia i że jest to maksymalny limit jego potencjału, w rzeczywistości wykracza on daleko poza pierwszy wygląd. Znajomość swojej aury pozwala poznać siebie i innych, ponieważ będąc w stanie zobaczyć na własne oczy prawdziwą strukturę swojej (lub ich) energii, uszkodzenia aury lub dziury i dziwne ciemne plamy w niektórych obszarach energii, zdajesz sobie sprawę, jak może to wpłynąć na ciebie emocjonalnie i fizycznie. W rzeczywistości, gdy nauczysz się widzieć aurę poza pierwszymi poziomami, możesz ujawnić jej najważniejsze cechy, ponieważ kolor jest powierzchowny i jest w rzeczywistości jedną z pierwszych rzeczy, które zauważysz, gdy na nią spojrzysz, nawet jeśli jesteś niedoświadczony. Musi być jasne, że podobnie jak w przypadku każdej techniki, w przypadku aury możesz wejść głębiej i pokonać bariery, które uniemożliwiały ci poznanie większej ilości szczegółów. Kiedy widzisz ciemną plamę energii w obszarze ciała, który najbardziej boli, lub gdy widzisz aurę przebitą lub rozdartą w miejscu, w którym przeszedłeś operację lub poważne uszkodzenie, możesz zastanowić się, jak bardzo energia jest związana z twoim zdrowiem fizycznym, nawet jeśli nigdy nie zwracałeś na to uwagi, zanim zobaczyłeś to na własne oczy. Oczywiście, tak długo jak będziesz decydował się nie widzieć, informacje te na zawsze pozostaną ukryte przed twoją wiedzą. Jeśli myślałeś, że widzenie aury służy tylko jako rozrywka, abyś mógł zobaczyć kolor zielony lub niebieski wokół siebie i spędzić pięć minut swojego dnia inaczej, będziesz zdumiony, jak wiele możesz zobaczyć dzięki dobremu treningowi. 

Zrozumienie aury i zobaczenie jej poza pierwszymi pozorami jest doświadczeniem, które wymaga praktyki: nie można się tego nauczyć po prostu czytając kilka stron na ten temat, ale będziesz musiał zastosować zdobytą wiedzę w praktyce i trenować ją. Radzę nie poddawać się lenistwu, ale oprzeć swoją praktykę na zasadach, które są dla ciebie ważne, co zmotywuje cię do kontynuowania pomimo niepewności lub apatii w niektórych momentach. Jeśli na to pozwolisz, aura zaoferuje ci wiele przydatnych informacji, które pobudzą cię do chęci dowiedzenia się więcej i więcej. 
Gdy poczujesz się gotowy, kontynuuj czytanie i praktykowanie kolejnych ćwiczeń na tej stronie, aby pomogły ci one otworzyć umysł na to, jak szeroki jest potencjał aury. 

Jeśli chcesz, możesz opowiedzieć mi o swoich pierwszych doświadczeniach z wizją aury w komentarzu poniżej.  

Koniec strony 4 z 4. Jeśli podobał Ci się ten artykuł, skomentuj poniżej, opisując swoje odczucia podczas czytania lub praktykowania proponowanej techniki.

2594 komentarze
  • Vittomindfulness
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    17:27 15/10/20

    Grazie a questa tecnica sono riuscito a vedere l'aura di un coloe bianco/grigio attorno un oggetto!

  • Raffae
    Medaglia per aver completato lo Step 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 2 Parte 1 su 2
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 4
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 5 per la 2ª volta
    Medaglia per aver completato il libro Buddha secondo Angel Jeanne - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro La trappola del Sushi - Volume 1
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    15:27 13/10/20

    È passato qualche mese da quando ci provai la prima volta, adesso vedere un sottile primo strato mi riesce abbastanza subito quando voglio, se dietro lo sfondo non è complesso. Poi se proseguo intensificando la pratica questo stato si espande e si muove anche, per esempio se pratico su un piatto appeso, vedo un alone che ruota a mezza luna intorno alla sagoma. A volte vedo anche il secondo strato colorato. Mantenendo il focus tutta la vista cambia, si oscura, quindi non solo ciò che vedo intorno al piatto, e in periferia noto le auree degli altri oggetti che rientrano nel campo visivo. Ora poi è molto più facile non lacrimare e sbattere meno le palpebre, cosa che pure mi interessa e voglio continuare a migliorare.

  • Lulu
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    14:54 13/10/20

    E' stata una bella esperienza riuscire a vedere per la prima volta l'aura! Intorno alla mia testa ho visto un alone bianco che tendeva a farsi più ampio, come un bagliore che andava e veniva. Ho fatto prove su altri oggetti e ho visto sempre un alone bianco, indipendentemente dal colore dell'oggetto su cui mi concentravo. Invece, dopo una meditazione fatta sul mio letto, sono riuscita a vedere l'aura del letto di un colore blu scuro (su copriletto bianco). Continuo con la pratica, per poter conoscere me stessa e gli altri (che tra l'altro effettivamente è anche divertente farlo). Su di me sono curiosa di sapere se ci sono buchi, danni o chiazze scure, o al contrario ha una buona struttura, e in caso contrario poter imparare a modificarla.

  • danila
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    12:38 13/10/20

    Sono molto contenta d'imparare che l'aura ha una funzione molto profonda; che questa energia, lungi dall'essere solo un pittoresco contorno colorato, è al nostro servizio (certo... se ci viene insegnato e impariamo ad agirlo) in funzioni importantissime, proprio come lo è il nostro Sesto Senso. Tempo fa, quando venivo in contatto (in modo casuale, limitato e non approfondito) con alcune notizie su questi argomenti (tramite qualche articolo, o video di un qualche seminario), credevo che l'aura (che mai avevo visto) avesse un suo perché solo per il significato dei suoi colori. Magari se erano chiari significava qualcosa, e se erano scuri qualcos'altro. Se era rarefatta voleva dire qualcosa, se più compatta e distinta qualcos'altro. Informazioni sull'essere e sullo stato della persona che ne era circondata, che se la portava dietro; informazioni su di lei e sul suo stato energetico. Il che è giusto, ma... ora che sto approfondendo queste conoscenze grazie ad A.C.D., posso sapere che questa informazione è solo un elemento di tutta una “faccenda” molto più complessa. Il significato dei colori dell'aura e della sua consistenza è una cosa che non si ferma a sé medesima, è piuttosto uno “scalino” di tutta una “scala” che porta a profondità e importanze molto più eclatanti e vaste. Questo articolo m'insegna che l'aura è molto più interessante e utile di quanto comunemente si pensi, perché anche tramite essa possiamo influenzare noi stessi, quanto ci riguarda, le nostre relazioni, insomma la nostra vita. Sempre di più mi rendo conto di quanto sia fondamentalmente vitale essere consapevoli. Abbiamo a disposizione degli strumenti di portata inimmaginabile... se non li conosciamo, possiamo rimanere delle vittime; se li conosciamo e impariamo ad usarli, possiamo diventare padroni di noi stessi. Se non è importante questo...! Come sempre, colgo due aspetti, uno positivo e uno negativo: io ho questa energia fantastica, e se imparo ad usarla posso migliorare moltissimo la mia vita. Meraviglioso. Al contempo... questa energia è influenzata dagli altri, e visto poi che non è solo un contorno superficiale ma si compenetra con il mio interno, posso venire colpita negativamente pure in profondità. Questo è molto brutto. Ma anche e proprio per questo bisogna essere sempre più consapevoli e sempre più abili, è l'unica via d'uscita. Trovo davvero affascinante questa “cosa”: l'aura è un'energia molto spessa... in funzione ogni giorno... capace di creare situazioni... di avvicinare o allontanare persone... È tutto così meravigliosamente “incredibile”... (Qui “incredibile” è come rafforzativo di meraviglioso.) In un percorso di crescita che stavo facendo, qui in Accademia, ad un certo punto ho pensato: “Basta, non devo più parlare di blocchi fortissimi che mi tengono legata, né io posso rimanere ferma qui, né posso annoiare gli altri sempre con la medesima zuppa; scrivi che vuoi andare avanti, appellati a un 'salto quantico' (ossia a un'evoluzione), come minimo è di buon auspicio”. Però, ad essere sincera (come sono), devo confessare che questo pensiero è rimasto un auspicio, non si è trasformato in realtà, perché in questi blocchi fortissimi ci sono ancora dentro con tutte le scarpe, come si suol dire. Ebbene, anche leggendo dell'aura mi vengono offerti gli strumenti per spezzare le catene: chi possiede un'aura compatta e resistente trova molto più semplice realizzare i propri intenti... e può difendersi dalla negatività esterna. Non posso che ripetere che non vedo l'ora di riuscire ad usarla, per influenzare la mia vita e le circostanze (intendo in bene, non appartengo alla schiera di persone che hanno desideri manipolatori oscuri). Ricordo una volta: stavo frequentando un corso di Reiki (ma non mi sembra che le persone fossero molto serie, magari sbaglio, non so); e quando entrai in confidenza con l'insegnante lui mi disse che, insieme ad un'altra, avevano notato subito la mia aura, perché particolarmente scarica, come se qualcuno mi stesse portando via quasi tutta la mia energia. Rimango molto dubbiosa sulla serietà e sulla profondità di quella persona, ma non posso negare che questa sensazione l'ho sempre avuta pure io... Avrei la prima iniziazione Reiki, dunque (ma sinceramente non vi ho mai fatto nulla e a tutt'oggi è come un legno morto; magari un domani lo scorgerò germogliare, chi lo sa), ma di aura non s'era fatto niente. Mi sono stupita, provando l'esercizio di visualizzazione dell'aura, di riuscire a vederla subito (almeno, credo di averla scorta, e se sì, è vero!, non è un'esperienza per pochi eletti): mi sono concentrata su di me, su un mio arto; e ho visto non un alone bianco ma un alone blu (solo questo, un contorno blu acceso che variava di forma, si allargava/allungava e diminuiva, a seconda della concentrazione che riuscivo a mantenere). Ma da qui ad utilizzarla come strumento fondamentale per la mia vita... ce ne passa. Forza e coraggio... Grazie Angel per le dettagliate informazioni pratiche, e anche per lo sprone, a non arrendersi alla pigrizia, a non arrendersi davanti agli ostacoli, ad andare avanti, appunto, con forza e coraggio.

  • Paolo93
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    20:30 12/10/20

    Mi diverto molto a praticare la visione dell'Aura. Ora riesco a vedere l'alone bianco anche su diversi sfondi colorati, tranne su sfondi troppo scuro come il nero e il marrone. La cosa interessante che sto notando è che quando cerco di vedere il primo strato di un oggetto grande, una volta che riesco a vedere l'alone bianco da una lato, con la coda dell'occhio riesco a vedere l'alone bianco di tutti i lati dell'oggetto.

  • Mike01
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    20:02 12/10/20

    Era ancora mesi fa quando avevo letto per la prima volta l'articolo, all'ora tutto entusiasta iniziai la pratica concentratissimo finché non avessi visto l'aura dell'oggetto su cui mi ero concentrato , ci avevo messo un bel po', direi un 7-8 minuti per vedere qualcosa, non avevo meditato prima, ma poi ero super felice perché avevo una prova visiva della sua esistenza, quell'esperienza è stata il mio trampolino di lancio verso la scoperta di tutti gli altri argomenti spirituali, dei libri di Angel, della pratica della meditazione, e mi aveva reso veramente molto felice per qualche giorno essendo riuscito nella tecnica, sembrerà banale ma per me non lo era affatto, quella semplicissima esperienza mi aveva aperto al mondo spirituale.

  • Klass
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    18:59 12/10/20

    Provo a guardare l'aura,ma riesco a vedere il primo strato bianco/trasparente al momento. Quando mi concentro a guardare l'aura e anche quando provo a guardare l'energia vedo tutto lo sfondo che si inscurisce, anche l'oggetto che osservo diventa nero, come se non riuscissi a vederli perfettamente. Vedo tutto scuro, ma l'aura luminosa la vedo! Non so come spiegare esattamente. La visione dell'aura mi interessa davvero, penso sia utilissima anche nella vita low per relazionarti meglio con gli altri, riuscire a empatizzare e a capire se la persona che hai davanti è affidabile!!

  • Dahlia
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    14:44 12/10/20

    Sicuramente ci vuole un po di pratica per riuscire a vedere l'aura.

  • Assunta
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    19:52 11/10/20

    Come consigliato, dopo la meditazione mi metto davanti allo specchio per vedere l'aura. Ho visto un alone bianco molto luminoso e pensavo si trattasse di qualche riflesso dietro le mie spalle .Più tardi mi sono guardata di nuovo senza praticare e non c'era nessuna luce, quindi prima di trattava della mia aura.A volte vedo pure un alone celeste I progressi che ho ottenuto con questa tecnica mi aiutano a continuare senza arrendermi

  • biatris
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    15:47 09/10/20

    Sono riuscita a vedere l'aura degli oggetti , e ho visto anche come cresceva di intensità. Mi sono resa conto che mi era già capitata di vederla tempo fa , ma non ho fatto caso . Interessante quando ti rendi conto che hai tutto d'avanti a te ma non vedi niente.

  • Alex
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    14:42 09/10/20

    Stò sperimentando proprio questi giorni dell'importanza di riuscire a vedere l'aura. Ho dei progetti che vorrei portare a termine, ma ho tante insicurezze nel fare le mie scelte, magari la persona che mi consiglia di provare, che è a capo del progetto, è una persona del quale dovrei fidarmi ciecamente, ma il dubbio sulla scelta mi assale, poi passa alla persona, quindi arrivano le domande che ti portano fuori strada del tipo: Mi devo fidare del dubbio o della persona? o viceversa? o nessuno dei due? Ecco, in questo caso penso che conoscere e saper interpretare l'aura, sia fondamentale,poichè andrebbe ad eliminare dubbi e incertezze, e si potrebbe scegliere la via migliore!!!

  • Paola
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    06:35 09/10/20

    Ho fatto l’esercizio e con mio stupore sono riuscita ad intravedere quell’alone bianco intorno all’oggetto ,un in ceramica. È stata un’emozione sono contenta Ora mi interessa approfondire la visione dell’aura con maggiori dettagli perché penso sia molto importante per capire chi ti circonda ed avere maggiori informazioni sullo stato di salute e lo stato emotivo delle persone. Grazie per le bellissime spiegazioni

  • Tsukishiro
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    20:24 08/10/20

    Ho provato l'esercizio ed è stata una bellissima esperienza. Effettivamente ho visto solo l'alone bianco, e mi sono sforzata di guardare senza lenti a contatto (sono DECISAMENTE miope), ma nonostante tutto ho visto chiaramente l'alone allungarsi man mano.

  • _Scarlet_WR
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    17:04 06/10/20

    Provato la prima volta dopo tanto tempo e funziona benissimo. Grazie Angel !

  • Giuliai91
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    14:14 06/10/20

    Ultimamente quando pratico la visione dell'aura vedo più colpri insieme, sovrapposti e molto brillanti. Ma ho anche visto una zona "d'ombra" sembra una macchia all'altezza della fronte. E non mi ricordavo di aver letto di queste macchie scure, fa sembre bene rileggere gli articoli Grazie mille