arrow-up-circle
Wybierz fragment tekstu, który chcesz wyjaśnić (maks. 80 słów)
Step 2 - N° 68

Pytania o przeszłe życia - wspomnienia z przeszłości i powody do życia (część 2)

Ten artykuł został tymczasowo przetłumaczony za pomocą tłumacza internetowego. Oryginalny artykuł jest w języku włoskim. Jeśli chcesz pomóc nam ulepszyć tłumaczenie na swój język, skontaktuj się z nami poprzez e-mail: info@accademiadicoscienzadimensionale.it lub poprzez czat na ACD. Dziękujemy.

Strona 1 z 10

Anioł: Witajcie! Dzisiaj możemy wspólnie zbadać temat przeszłych wcieleń. 

Student: Cześć Angel, zacznę od pierwszego pytania. Czy możliwe jest zapamiętanie momentu naszych narodzin? To znaczy, dokładny moment, w którym wchodzimy w nasze fizyczne ciało w tym życiu? Czy możliwe jest również zapamiętanie poprzednich wcieleń? Pytam, ponieważ zdarzyło mi się pamiętać moment narodzin w tym życiu. Trwało to 10 sekund, ze sposobu, w jaki to "widziałem", było krótkie, ale piękne jako doświadczenie, które było bardziej wizją / wspomnieniem. Czy to możliwe, że niektóre wspomnienia, nawet z naszych poprzednich wcieleń, pojawiają się spontanicznie, aby nam coś powiedzieć? Na przykład wspomnienie moich narodzin kojarzyło mi się z prawdziwym odrodzeniem. Było to bardzo przyjemne wspomnienie, ponieważ czułem się obecny w tym momencie i naprawdę doświadczyłem wyjścia z brzucha mojej mamy... to naprawdę było niesamowite, więc mogę sobie wyobrazić, jakie mogą być wspomnienia z poprzednich wcieleń. 

Angel: Cześć! Tak, możliwe jest zapamiętanie dokładnego momentu swoich narodzin. Są tacy, którzy pamiętają swoje narodziny w tym życiu tak żywo, że jest to potwierdzone przez ich rodziców. Zazwyczaj pamięć o swoich narodzinach pojawia się spontanicznie, ponieważ nie chodzi o wspomnienia przeszłych wcieleń lub reinkarnacji, które są bardziej skomplikowane do zapamiętania. W związku z tym, aby przypomnieć sobie swoje przeszłe życia lub ich narodziny, radzę ci nie czekać, aż doświadczenia przyjdą spontanicznie, ponieważ nie ma pewności, że kiedykolwiek nadejdą; podobnie jak ogromna większość ludzi, którzy nawet w chwili śmierci w podeszłym wieku nadal nie pamiętają nic o swoich przeszłych życiach. Oznacza to, że czekanie jest zawodne, więc jeśli chcesz pamiętać tak ważne momenty lub całe przeszłe życia, lepiej jest ćwiczyć, aby zwiększyć swoje zdolności zapamiętywania. 

Uczeń: Witaj Aniele. Jeśli jesteśmy bardziej wrażliwi, gdy jesteśmy bardzo młodzi, z bardziej rozwiniętym szóstym zmysłem, być może jesteśmy świadomi wszystkich naszych przeszłych wcieleń, prawda? Czy ta blokada, która tworzy się w naszych zmysłach nie jest mechanizmem, dzięki któremu możemy zacząć budować tożsamość w teraźniejszości bez bycia pod wpływem tego wszystkiego, czym już byliśmy? 

Angel: Po pierwsze, jako dzieci mamy bardziej aktywny szósty zmysł, ale to nie znaczy, że jesteśmy super psychiczni zdolni do wszystkiego; w przeciwnym razie codziennie widzielibyśmy dzieci lewitujące i przesuwające duże przedmioty. Jako dzieci jesteśmy bardziej psychiczni, ale nie jesteśmy Przebudzeni. Następnie, gdy dorastamy, jesteśmy jeszcze bardziej uśpieni przez zbyt wiele Niskiego, które nas otacza, tj. niesprawiedliwe zasady, ciężkość społeczeństwa, mody, za którymi musimy podążać, trudności w rodzinie lub w przyjaźni, wszystko, co jest sprzeczne z naszą świadomością, aby całkowicie zasnąć. Tak więc jako dzieci nie jesteśmy w ogóle świadomi wszystkich naszych przeszłych żyć, ale z pewnością jesteśmy znacznie bardziej świadomi, że nie jesteśmy "tylko" osobą, którą widzimy w lustrze. Jako dzieci wiedzieliśmy, że nie jesteśmy "wszystkim", ale że jesteśmy czymś znacznie większym i ważniejszym niż tylko dzieckiem. Tak więc niektórzy ludzie pamiętają pewne fragmenty poprzednich wcieleń, ale nie pamiętają ich w całości. To, co nazywasz blokowaniem lub procesem wyzerowania, służy temu, abyśmy zapomnieli, kim jesteśmy, abyśmy w tym nowym życiu nie mieli wiedzy o niesamowitych zdolnościach psychicznych, które obudziliśmy w poprzednich wcieleniach, z nadzieją, że w tym życiu nie zrobimy tego samego i nie popadniemy w całkowity Niski. Dlatego, jak opisałem w Seal of Past Lives, na początku może to być również pomocny czynnik, ponieważ brak wspomnień pozwala ci zacząć od nowa i być nową osobą; ale po pewnym czasie niepamięć poprzednich wcieleń oznacza, że żyjesz z chorobą Alzheimera, która uniemożliwia ci cieszenie się życiem, ponieważ nie wiesz już, kim jesteś, ani komu możesz zaufać. Nie jest to wcale przyjemne, ale zdajesz sobie z tego sprawę dopiero wtedy, gdy w końcu zaczynasz pamiętać swoje życie i zdajesz sobie sprawę, jak trudne, a czasem straszne było twoje życie, kiedy nie wiedziałeś nic o sobie i swojej prawdziwej tożsamości. 

Strona 2 z 10

Student: Dlaczego szósty zmysł jest szczególnie rozwinięty u prawie wszystkich dzieci? 

Anioł: Dzieje się tak, ponieważ jako dzieci nasze życie i rutyna są znacznie bardziej skoncentrowane na tym, co lubimy robić, na naszych pasjach i na lekkości bycia w stanie żyć, słuchając naszego Ego, a nie na ciężarze robienia tego, czego nie lubimy i zasadach społecznych, które są nam narzucane. Dzieci mogą uwolnić swoją kreatywność, ponieważ "są dziećmi" i mogą to zrobić, wyzwalając w ten sposób swobodę korzystania z szóstego zmysłu. Dorastając, tak wiele niskich zasad jest na ciebie nakładanych, czy to przez twoich rodziców, nauczycieli, czy twoich własnych przyjaciół / kolegów z klasy; nie wspominając już o religii. Pozwól, że podam ci przykład. Przez pierwsze kilka lat życia dziecko jest przytulane i pozostawiane swobodnie do zabawy, zabawy, uwalniania swoich zmysłów, w rzeczywistości wiele dzieci daje znaki psychiczne, mimo że mogą być inne. Dorastając, rodzice obciążają cię swoimi lękami, obowiązkami, obsesjami, ale także niepotrzebnymi obciążeniami, takimi jak typowe pytania zadawane dzieciom: "Czy masz już dziewczynę?" to pytanie, choć wydaje się nieszkodliwe, zacznie prowadzić dziecko do myślenia, że musi znaleźć dziewczynę, nawet jeśli nie był bezpośrednio zainteresowany. Gdy stanie się nastolatkiem, to pytanie stanie się coraz bardziej naglące, ponieważ młoda osoba, zamiast czuć się wolna, aby żyć swoim życiem we własnym tempie, straci z oczu swoje cele, aby podążać za innymi wyznaczonymi dla niego przez społeczeństwo, takimi jak znalezienie dziewczyny tylko po to, aby udowodnić innym, że ją ma. Wtedy zaczną się problemy z członkami rodziny, którzy powiedzą mu: "Jest za wcześnie na dziewczynę! Nie pozwolę ci wychodzić z nią w nocy!", więc chłopak będzie w całkowitej dezorientacji, ponieważ dorastał z myślą, że musi mieć dziewczynę, ponieważ społeczeństwo mu to nakazało, ale gdy tylko ją znajdzie, ci sami ludzie, którzy go tam popchnęli, powiedzą mu, że nie może mieć dziewczyny. Tymczasem jego przyjaciele, którzy znajdą się w tej samej sytuacji, ale będą musieli udawać silniejszych, będą zachowywać się w ten sam sposób. Wszyscy odłożą na bok swoje pomysły na rozwój umysłowy i psychiczny, czyli słuchanie własnych pragnień i pasji, aby dosłownie gonić za pragnieniami, które nie należą do nich, ale za którymi muszą podążać, aby udowodnić innym, że są "normalną" osobą. Więc każdy musi rywalizować o to, ile dziewczyn znalazł lub ile doświadczeń miał. Tak więc sami przyjaciele wrzucają cię do Low, ponieważ jeśli nie przestrzegasz tych społecznych zasad (takich jak "znajdź dziewczynę i myśl tylko o seksie, inaczej nie jesteś normalny!"), Odrzucają cię i wyrzucają z grupy. W międzyczasie nauczyciele pojawiają się w szkole niezadowoleni ze swojego życia i coraz bardziej zdenerwowani, więc musisz się uczyć, mieć nadzieję, że nauczyciel się nie czepia, przynosić do domu dobre oceny, wiedząc, że nie ma znaczenia, czy przyniesiesz do domu 6 czy 8, ponieważ dla twoich rodziców zawsze będzie to niewystarczające i powiedzą ci: "Marco radzi sobie lepiej, dostałeś tylko 8, oczywiście, że mogłeś dostać 10!", więc nie ma znaczenia, jak bardzo się starałeś, ponieważ inni zawsze sprawią, że poczujesz, że jesteś konkurencją i zawsze jesteś niższy niż w rzeczywistości. Profesorowie, którzy mówią ci: "Nic w życiu nie osiągniesz" lub "Będziesz szmaciarzem, przestań marzyć i postaw stopy na ziemi", tylko dlatego, że dostałeś niską ocenę z ich przedmiotu, ponieważ są niezadowoleni ze swojego życia i próbują zrzucić winę na ciebie. W wieku 18 lat, kiedy powinieneś poczuć się wolny od starego życia i rozpocząć nowe, nie masz nawet czasu na ukończenie studiów, kiedy już stawiają przed tobą surową prawdę: "Dobra robota, studiowałeś przez te wszystkie lata i nadal jesteś nikim. Teraz wybierz: kontynuuj naukę przez kolejne pięć lub dziesięć lat albo zacznij pracować". Ale nie ma znaczenia, co wybierzesz, ponieważ inni i tak cię zaatakują. 

Strona 3 z 10

Jeśli zdecydujesz się na pracę, zostaniesz skrytykowany, ponieważ jeśli nie jesteś absolwentem, jesteś ignorantem, nawet jeśli zabierasz pensję do domu i uczysz się samodzielnie zarządzać swoim życiem. Jeśli zdecydujesz się studiować, będą cię krytykować, ponieważ w wieku 30 lat nadal będziesz utrzymywany przez rodziców, a na koniec wykorzystasz kolejne 10 lat nauki, aby osiągnąć ten sam cel końcowy: zdobycie pracy. Społeczeństwo, tj. każda pojedyncza osoba na tym świecie, kieruje się tą samą zasadą: rzuć się w dół i rzuć się nawzajem w dół. Bez względu na to, którą ścieżkę obierzesz, twoi krewni i przyjaciele zawsze będą próbowali wrzucić cię z powrotem na starą ścieżkę duchowego odrętwienia. Nie masz nawet czasu na świętowanie ukończenia studiów, a oni już zwrócą uwagę, że teraz nie możesz znaleźć pracy, nawet gdybyś to ty płacił swojemu pracodawcy, więc sprawiają, że czujesz się jak porażka, niezależnie od tego, czy znalazłeś pracę od razu i jesteś już niezależny, czy też zdecydowałeś się studiować i ukończyłeś studia. Teraz powiedz mi, jak osoba, która słucha innych, może się obudzić, a tym samym wydostać się z Low? Nie mógł, nie mógł w ogóle wydostać się z Niska! Ponieważ nie ma znaczenia, czy masz pracę, stopień naukowy czy wszystko inne, ponieważ znajdą coś innego do powiedzenia o tym, że w wieku 30 lat nadal nie masz dziewczyny lub kiedy zdecydujesz się mieć dzieci. Tak właśnie wygląda Low. Wiem, że to wszystko wydaje się normalne, ponieważ zostaliśmy wychowani z taką właśnie mentalnością, ale nie ma w tym nic normalnego, ponieważ jest to mechanizm utrzymywania cię w obsesji na punkcie tego, czego nie masz, abyś tracił czas na gonienie za tym, na czym ci nie zależy i czego nie potrzebujesz, tylko po to, by udowodnić innym, że ty też zmarnowałeś swój czas. A czy na koniec będziesz czuł się dumny ze wszystkiego, co zrobiłeś? Nie, ponieważ zrobiłeś to dla innych, więc kiedy osiągniesz 50 lat, poczujesz się pusty i zdasz sobie sprawę, że to, czego szukałeś przez całe życie, zostało stłumione przez pogoń za aprobatą innych. Ale tego, czego naprawdę chciałeś, nie słuchałeś: potrzebowałeś tylko , aby podążać za swoimi instynktami. Nie oznacza to, że nie musisz znaleźć dziewczyny lub że nie musisz studiować\pracować, ale oznacza to, że musisz przestać słuchać Low i posłuchać trochę więcej swojego ego, które mówi: "OK, możemy osiągnąć wszystko razem lub możesz ponieść porażkę na własną rękę". Jako dzieci mamy o wiele mniej społeczeństwa, głównie ze strony naszych rodziców, którzy myślą bardziej o rozpieszczaniu nas, niż wypełnianiu nas obsesjami. Byłoby miło, gdyby rodzice zachowywali się w ten sposób aż do pełnoletności, a nie tylko przez pierwsze 4-5 lat życia. Dopóki nie jesteśmy indoktrynowani wadami społeczeństwa, mamy o wiele bardziej otwarty umysł, ponieważ codzienne życie jeszcze go przed nami nie zamknęło - jak to się stanie, gdy zaczniemy chodzić do szkoły i podążać za opiniami i życzeniami innych ludzi na nasz temat. Jako dzieci nie mówiono nam: "Nie baw się samochodzikami, to cię nigdzie nie zaprowadzi!", dorastając, słyszymy to w odniesieniu do każdej rzeczy, którą robimy! Według innych powinniśmy robić tylko to, co przynosi pieniądze do domu, w przeciwnym razie nie warto tego robić, ponieważ nasze własne czyste szczęście się nie liczy: nie przynosi pieniędzy do domu, więc nie podążaj za nim. Dlatego nasz umysł się wyłącza: ponieważ inni podejmują za nas decyzje, mówią nam, co robić, a zwłaszcza czego nie robić, co powinniśmy lubić, a zwłaszcza czego nie powinniśmy lubić. Przestajemy więc słuchać naszej Duszy. Kiedy jesteśmy dziećmi, jesteśmy o wiele bardziej związani z Ego lub Duszą, ponieważ nie wyrzucamy jej z naszego życia, tak jak staniemy się dorośli. Tak więc, jako dzieci, Dusza wykorzystuje to, aby wysyłać nam sygnały i komunikować intencje w nas, a więc także przeszłe i głębokie wspomnienia, które powinny popychać nas do dokonywania pewnych wyborów i działań, które są przydatne dla naszego szczęścia, naszego dobrego samopoczucia, ale przede wszystkim dla naszego Przebudzenia. Kiedy jednak dorastamy, czujemy się "głupi", słuchając tego, ponieważ czujemy, że o wiele ważniejsze jest podążanie za tym, co nam powiedziano i co nam powiedziano, aby inni nas lubili, a nie nasze własne ego. Miejmy tylko nadzieję, że cały wysiłek włożony przez naszą Duszę nie poszedł na marne. 

Uczeń: Czy z odpowiednimi przewodnikami byłoby możliwe, aby pamiętali poprzednie życia, które przeżyli? 

Strona 4 z 10

Anioł: Absolutnie tak i z pewnością pomogłoby im to również nie zasnąć psychicznie podczas wchodzenia w społeczeństwo, które zaczyna się od przedszkola i pogarsza się między gimnazjum a szkołą średnią. Zwróć uwagę: ta wypowiedź nie oznacza, że dziecko nie powinno chodzić do szkoły, ponieważ nie chcemy kraju analfabetów i kozojebców! Zamiast tego oznacza to, że dzieci powinny mieć więcej swobody w kultywowaniu swoich pasji bez dyktowania im przez rodziców, co powinny lubić i co powinny zrobić ze swoją przyszłością. Bardzo dobrze jest powiedzieć dziecku "ucz się", ale czy naprawdę konieczne jest odcięcie go od jego pasji i zastąpienie ich swoimi obsesjami, takimi jak "twoi przyjaciele są zawsze lepsi od ciebie" lub "wszyscy inni mają dziewczynę, a ty nie", a tymczasem "biada ci, jeśli umówisz się z dziewczyną"? Chcę udzielić kilku rad wielu z was, którzy są rodzicami nastolatków: bądźcie przynajmniej konsekwentni w tym, czego uczycie swoje dzieci, ponieważ poprzez sprzeciwianie się im bez względu na to, co robią, nawet gdy szukają twojej aprobaty prawie ze względu na to, że zawsze chcesz mieć ostatnie słowo, doprowadzisz je do szaleństwa. Dawanie im odpowiedzialności jest w porządku, ale nie dawaj im swoich obsesji. Pozostaw im swobodę słuchania własnej Duszy, pomagając im komunikować się z nią, a nie z dala od niej. 

Student: Jeśli dana osoba medytuje, a następnie praktykuje, a następnie reinkarnuje się w innym życiu, czy może pamiętać wszystko, co robiła w poprzednim życiu i kontynuować swoją ewolucję od tego miejsca, czy też zaczyna wszystko od nowa, nie pamiętając niczego, co robiła w innym życiu? 

Anioł: Dokładnie to drugie: zawsze zaczynasz od nowa, ale tylko jeśli chodzi o wspomnienia. Nie ma znaczenia, ile żyć ukończyłeś, ponieważ podczas reinkarnacji, z powodu procesu resetowania, ponownie zapomnisz o swoich poprzednich życiach. W rzeczywistości w tym życiu nie pamiętasz swoich poprzednich wcieleń z powodu tego procesu, ale możesz je sobie przypomnieć dzięki praktyce, która pozwala ci pamiętać wszystko, co przeżyłeś wcześniej. 

Student: Cóż, w przeciwnym razie pamiętalibyśmy wszystko natychmiast z naszych poprzednich wcieleń, nawet ludzi, którzy żyją po drugiej stronie świata, ale których jeszcze nie znamy w tym życiu. 

Anioł: Dokładnie! 

Uczeń: Ale czy to możliwe, że osoba, która medytuje nigdy nie pamięta tego, co zrobiła i może pozostać w Niskim, zasnąć? 

Anioł. Jeśli pytasz mnie, czy to możliwe, że osoba, która dobrze medytuje, która poważnie rozwija swoje zdolności psychiczne poprzez praktykę, może nadal nie pamiętać swoich przeszłych wcieleń, to odpowiadam, że nie; ponieważ osoba, która poważnie ćwiczy, aby pamiętać swoje przeszłe wcielenia, poprzez ważne techniki, takie jak te, których uczę was w Akademii, może być pewna, że w swoim czasie je sobie przypomni. Jeśli z drugiej strony pytasz mnie, czy to możliwe, że osoba, która przez jakiś czas medytowała z czkawką, to znaczy czasami tak, czasami nie, nigdy nie traktując poważnie ścieżki praktyki, może pewnego dnia przestać praktykować, a tym samym całkowicie zasnąć w Niskim, odpowiedź brzmi z pewnością tak; ponieważ nigdy nie traktował ścieżki poważnie, więc jest całkiem normalne, że prędzej czy później przestaje nią podążać i zdarza się to bardzo często. 

Uczeń: Ponieważ w następnym życiu nie będziemy pamiętać, czy medytowaliśmy w tym życiu, czy to jest to samo, co powiedzenie, że to, co robimy teraz, może już nie być przydatne w następnym życiu? 

Strona 5 z 10

Absolutnie nie. Nie medytujemy po to, by nasze przyszłe życie wiedziało, że medytujemy w tym życiu; medytujemy po to, by ewoluować psychicznie, by się przebudzić, tak byśmy w obecnym życiu i w przyszłych życiach byli silniejsi i bardziej zdolni do decydowania o własnym życiu, zamiast cierpieć w warunkach Niska, ciemności i każdego, kto jest zdolny do psychicznego manipulowania naszym życiem w kierunku zła. Tak więc to, co robimy w tym życiu, niezależnie od tego, czy pamiętamy o tym w przyszłości, czy nie, służy naszemu przyszłemu życiu, aby stać się znacznie silniejszym i chronionym przed złem. Tak więc to, co robimy, gdy medytujemy, pomaga naszej Duszy stać się większą i silniejszą, i robimy to życie po życiu. Ponadto, im bardziej rozwijasz się duchowo w tym życiu, tym łatwiej będzie ci w następnych żywotach pamiętać swoje przeszłe życia, co jest również tym, czym jest nasze obecne życie w tej chwili. 

Uczeń: Czy możesz podać jakiś przykład? 

Anioł: Na przykład, gdybyś bardzo się rozwinął w tym życiu, nie tylko zrobiłbyś dobrze temu życiu, ale zaoferowałbyś pakiet psychicznej ewolucji swojej Duszy. Jeśli więc uczynisz swoją Duszę bardzo silną, w następnym życiu możesz być znacznie bardziej świadomy i rozwinięty niż jesteś obecnie w tym życiu. Na przykład, jeśli w tym życiu zacząłeś medytować w wieku 30 lat, w następnym życiu możesz zacząć medytować już w wieku 15 lat. W rzeczywistości nie jest niczym dziwnym, że niektórzy ludzie zaczynają praktykować w wieku około 60 lat, a niektórzy już w wieku 14-15 lat zaczynają zadawać sobie pytania, szukają duchowej ścieżki i zaczynają medytować, i nie tylko zaczynają, ale kontynuują do znacznie późniejszego życia. Oznacza to, że dzięki duchowej pracy wykonanej w poprzednim życiu, w następnym życiu szybciej i łatwiej znajdziesz właściwą dla siebie ścieżkę, co pozwoli ci przebudzić się jeszcze szybciej, zamiast czekać do pewnego wieku, jak to mogło mieć miejsce w poprzednim życiu. To tylko jeden przykład, ale może się to zdarzyć bardzo często z powodu tego, co osiągnęliśmy w poprzednich żywotach. Nie oznacza to, że jeśli znajdziesz medytację w wieku 60 lat, to jest już za późno i nie ma nic więcej do zrobienia. Wręcz przeciwnie, o wiele lepiej jest zająć się tym dzisiaj, zamiast myśleć o odłożeniu tego na następne życie, ponieważ jak wiesz, bez praktyki nie mamy gwarancji na przyszłe życie. Jest więc jeszcze czas, by wyzdrowieć, zanim będzie za późno. 

Uczeń: Jeśli poddasz się w wieku 60 lat, wszystko zmarnujesz. 

Anioł: Dokładnie. 

Student: Nasuwa mi się pytanie dotyczące związku reinkarnacji z duszą: w moim konkretnym przypadku jestem klinicznie martwy przed urodzeniem i martwo urodzony. Czas, jaki upłynął od utraty bicia serca w łonie matki do momentu wydobycia przez cesarskie cięcie, wynosił znacznie ponad 3 minuty (limit czasu brany pod uwagę przez medycynę kanoniczną do "ratowania"). Czy mogło to w jakikolwiek sposób wpłynąć na moje ciało fizyczne, energetyczne i duszę? Dziękuję. 

Anioł: Mogło to wpłynąć na twoje ciało energetyczne, czyniąc je słabszym niż normalnie, a zatem bardziej podatnym na negatywne wpływy, które mogą wyrządzić ci większe szkody niż wyrządziłyby innej osobie; ale jest to coś, co musisz sam zrozumieć, upewniając się, że miałeś w życiu serię nieszczęść i urazów, które prawdopodobnie nie przydarzyłyby się innej osobie. W każdym razie, aby być po bezpiecznej stronie, zalecam praktykowanie technik znalezionych w Krokach, dotyczących wzmacniania Aury i ciała energetycznego. Jeśli chodzi o Duszę, to nie powinna ona mieć żadnych problemów, ale ponownie, twoja sytuacja powinna zostać zbadana bardziej szczegółowo. 

Strona 6 z 10

Uczeń: Czy jest możliwe i/lub częste, aby dusza na planecie Gaja reinkarnowała się w tej samej rodzinie jeden lub więcej razy, ale w różnych pokoleniach? 

Anioł: Tak, to się zdarzyło i może się zdarzyć całkiem łatwo, w zależności od wyborów Duszy. Ale nie możesz wierzyć, że wszyscy twoi krewni, jak twoi dziadkowie, którzy odeszli, koniecznie staną się twoimi dziećmi, ponieważ nie ma reguły ani duchowego prawa, które wymagałoby od Duszy ponownej reinkarnacji w tej samej rodzinie. Każda Dusza wybiera dla siebie i czasami może się zdarzyć, że zdecyduje się reinkarnować w tej samej rodzinie, na przykład jako syn lub wnuk, lub w jakiś sposób powrócić do rodziny w inny sposób, na przykład stając się narzeczoną syna, powracając w ten sposób do rodziny, ale w roli synowej. 

Uczeń: Pewien pan z biotensorem odczytał moją energię i powiedział mi, że miałam kilka poprzednich wcieleń i w większości z nich byłam mężczyzną, a kiedy byłam kobietą, zawsze byłam czarownicą uwięzioną, a następnie spaloną, we wszystkich wcieleniach; nie bardzo w to wierzyłam. Czy to możliwe? 

Anioł: Nie wierz w to, nie wierz w to. 

Student: Przed twoim wykładem na ten temat myślałem, że będę bardziej spięty i niespokojny. Przestałem myśleć o reinkarnacji dopiero kilka miesięcy temu, kiedy pewna osoba powiedziała mi, że kilka dusz zdecydowało się odrodzić poprzez mnie, jako matkę. Jeśli tak się nie stanie, to czy te dusze zmienią swój wybór, czy dlatego, że nie było prawdą to, co mi powiedziano? 

Anioł: To po prostu nie była prawda, co ci powiedziano. 

Uczeń: Wiem, że miałem wiele reinkarnacji (co najmniej 4000 lat). Myślisz, że to możliwe? 

Anioł: Już fakt, że możesz zaakceptować tę koncepcję dotyczącą reinkarnacji, jasno pokazuje, że z pewnością nie jest to twoje pierwsze życie. Jeśli to prawda, że miałeś reinkarnacje od 4000 lat temu, zrozumiesz to tylko poprzez praktykę. 

Uczeń: Czy w poprzednim życiu można było należeć do innego gatunku, czy zawsze byliśmy tylko ludźmi? 

Anioł: Nie, absolutnie. Byliśmy również kosmitami, istotami wymiarowymi bez ciała fizycznego i wieloma innymi. Nie tylko ludźmi, w przeciwnym razie jaka ewolucja zawsze i na zawsze byłaby człowiekiem? 

Student: Cóż, większość z nas i tak tego nie pamięta. 

Anioł: Ahahah. 

Strona 7 z 10

Uczeń: Dziękuję. 

Anioł: Wspomnienia z poprzednich wcieleń obcych są bardziej skomplikowane do zapamiętania, ale już dzięki Wizji Twarzy możesz zdać sobie sprawę, jak wielu różnych ras byłeś częścią, nie tylko tej ludzkiej. 

Uczeń: Przez całe życie czułem się nieadekwatny i potrzebowałem odkupienia we wszystkich kontekstach, zawsze dokonywałem najtrudniejszych wyborów, aby udowodnić sobie, że "mogę to zrobić" i nosiłem ze sobą to poczucie odkupienia, odkąd pamiętam. Ale czy to możliwe, że wynika to z czegoś, co muszę rozwiązać w przeszłości? 

Angel: Po pierwsze, ważne jest, aby zrozumieć, że nie musisz żyć swoim obecnym życiem, aby odkupić się od przeszłych, ponieważ każde życie musi być cieszone jako takie, jako jedno, a nie myślenie o przeszłych lub przyszłych. Powiedziawszy to jednak, tak, jest to oczywiście możliwe, ponieważ nasze przeszłe życia mają na nas ogromny wpływ, nawet jeśli ich nie pamiętamy, a przez to wierzymy, że nie mogą na nas wpływać. Zamiast tego, tak wiele naszych obecnych cech pochodzi z tego, czego doświadczyliśmy w poprzednich żywotach. Radziłbym ci więc rozwijać się duchowo, aby dowiedzieć się, z czego to wynika. 

Student: Chciałbym wiedzieć, czy choroba taka jak na przykład astma jest związana z czymś, co wydarzyło się w poprzednim życiu i czy można ją rozwiązać poprzez uchwycenie związku z poprzednim życiem. 

Anioł: Niekoniecznie musisz myśleć, że wszystko, co przytrafia się nam w tym życiu, jest związane z poprzednimi życiami, ponieważ istnieją również negatywne ataki i tak dalej, otrzymywane w obecnym życiu. Ale tak, pewne problemy zdrowotne mogą wynikać z negatywnych sytuacji, których doświadczyliśmy w poprzednich wcieleniach i których nie byliśmy w stanie oddzielić, więc doświadczamy również problemów w obecnym życiu, które z reguły nie powinny się wydarzyć. Tak więc, aby rozwiązać te problemy zdrowotne, nie wystarczyłoby tylko "zaakceptować", że wynikają one z przeszłych wcieleń, ale także pracować nad tym negatywnym programem, aby oddzielić go od naszego obecnego życia. 

Student: Jak rozumiesz tę różnicę? Chodzi mi o to, czy możesz powiedzieć, kiedy problem jest związany z przeszłym życiem, a kiedy nie? Jak możesz to zrozumieć? 

Anioł: Możesz to zrozumieć poprzez techniki, których cię nauczyłem o Pieczęci Przeszłych Żyć, ponieważ tylko praktyka może dać ci odpowiedzi. 

Uczeń: Jestem szczególnie wrażliwy na obrazy wojny, tak jakby mi o czymś przypominały. Czy powodem może być to, że pochodzą z poprzedniego życia? Wczoraj po medytacji prowadzonej przez Ciebie poczułem uczucie głębokiej miłości, po której nastąpił głęboki smutek, a początkowe uczucie było takie, że pochodziło z poprzedniego życia, czy to możliwe? Przywiązuję dużą wagę do mojego instynktu i pierwszego uczucia, którego nauczyłem się od Ciebie, ale nie chciałbym popełnić błędu. 

Anioł: Tak, oczywiście, może to pochodzić z reinkarnacji, której doświadczyłeś podczas wojny, nie byłoby w tym nic dziwnego, ponieważ było tak wiele wojen i w zależności od twojej roli w tym życiu mogłeś doświadczyć tego bardziej niż inni, więc to cię bardziej naznaczyło. Tak więc wspomnienia, nawet jeśli nie pojawiają się wyraźnie, nadal wpływają na twój umysł z nieświadomości i budzą te uczucia i nastroje. 

Strona 8 z 10

Uczeń: Czy niektóre lęki w tym życiu mogą być wspomnieniami z przeszłości? Traumy, których nie przezwyciężyłeś w tamtym życiu? 

Anioł: Tak, oczywiście, jeśli nie odłączyłeś ich w tamtym życiu, przeniosłeś je ze sobą do tego życia i możesz nadal mieć je odciśnięte na sobie. Dlatego tak ważne jest oderwanie się od strachu przed śmiercią i oderwanie się od idei swojego ludzkiego ciała, aby nie nosić ze sobą pewnych traum i pewnych masek w kolejnych życiach. 

Uczeń: Odłączyć się w sensie uświadomienia sobie, że ludzkie ciało jest jedną rzeczą, a dusza żyje wiecznie? 

Anioł: Dokładnie. Ludzkie ciało jest tylko środkiem, którego używamy do życia w tym materialnym wymiarze, ale nie jest naszym prawdziwym ja. Rozpoznając to, uwolnienie się od strachu przed śmiercią staje się łatwiejsze, ponieważ zdajesz sobie sprawę, że nigdy nie umrzesz, o ile rozwijasz się duchowo, ponieważ możesz zdecydować o kontynuowaniu swoich doświadczeń życiowych, a także reinkarnacji. 

Uczeń: Czy możesz odpuścić, aby oderwać się od przeszłych fizycznych masek, nawet jeśli nie wiesz dokładnie czego? Zrób takie puszczenie. 

Anioł: Tak, oczywiście. To bardzo ci pomoże. 

Uczeń: Odkąd byłem mały, zawsze bałem się dźwięku samolotu w nocy. Za każdym razem, gdy go słyszę, czuję niepokój. Zawsze byłem podejrzliwy wobec pozostałości z poprzedniego życia. Wczuwam się w osobę stojącą w schronie przeciwlotniczym. Czytając dokument o maskach jest to możliwe. Naprawdę? 

Anioł: Absolutnie. Pochodzą z poprzedniego życia lub żyć, w których żyłeś w bliskim kontakcie z tymi dźwiękami i wyobrażam sobie, że odnoszą się do czasów wojny, kiedy ten dźwięk kojarzył się z terrorem umierania. Dlatego tak bardzo cię to traumatyzowało. 

Student: Myślę, że miałem wspomnienia z poprzednich wcieleń dawno temu. Na przykład, kiedyś otworzyłem książkę na losowej stronie i natknąłem się na fragment, który mówił o erupcji Wezuwiusza w Pompejach w 70 roku naszej ery. W mojej głowie pojawiła się sekwencja klatek połączona z uczuciem w żołądku i sercu. Zamknąłem książkę, jakbym doświadczył tego momentu na własnej skórze. Pozwólcie, że podam inny przykład: innym razem znikąd zobaczyłem siebie wewnątrz struktury, być może piramidy, w akcie namaszczania bandaży mumifikacyjnych lub nie wiem co, poczułem to. Czy to mogą być konkretne wspomnienia? 

Strona 9 z 10

Anioł: Tak, możliwe, że są to fragmenty wspomnień, ponieważ inne odczucia, takie jak zapach, są również zaangażowane. Radzę ci dobrze przestudiować te wspomnienia i spróbować zagłębić się w nie, zwłaszcza w pamięć piramidy i mumifikacji, ponieważ możesz odkryć bardzo interesujące informacje. 

Uczeń: Kiedy uzyskujemy dostęp do wspomnień z poprzednich wcieleń, to czy dusza jest w stanie przejrzeć to, czego już doświadczyła? A jeśli tak, to czy te informacje zawsze są dla nas dostępne, ponieważ są zamknięte w pojemniku, do którego możemy zajrzeć w dowolnym momencie? Zdarzyło mi się kiedyś, podczas jednej z twoich medytacji, że nagle usłyszałem bardzo głośny miks i poczułem rozszczepienie siebie, byłem tam medytując i jednocześnie znalazłem się w scenie, w której patrzyłem na trzy kobiety i byłem pewien, że jedna z nich to ja, wiedziałem nawet, która z nich, ale gdybym chciał wyjaśnić, skąd wiem, nie mógłbym tego zrobić, po czym poczułem, że jestem zasysany z powrotem do miejsca, w którym byłem wcześniej. Czy to mogła być wizja z poprzedniego życia? 

Anioł: Tak, to możliwe, że mogła to być scena z poprzedniego życia, bardzo interesujące. Wspomnienia wszystkich twoich poprzednich wcieleń są odciśnięte w Duszy, więc ma je wszystkie i możesz wykorzystać te informacje w dowolnym momencie, ale tylko poprzez techniki, które ci na to pozwalają. 

Uczeń: Poprzednie wcielenia, naprawdę, po co one są? Ponieważ zadaję sobie pytanie, jeśli chcę komunikować się z czymś, co mi pomaga, czy nie byłoby lepiej udać się do źródła, którym jest nasza Istota? Ponieważ w nim zawarte są wszystkie nasze małe kawałki duszy, a zatem wszystkie nasze przeszłe życia, a co za tym idzie wszystkie informacje, których możemy potrzebować? 

Anioł: Często pytasz mnie, jaki pożytek mają przeszłe życia, więc zadaj sobie pytanie: jaki pożytek masz z tego, że żyjesz dzisiaj? Czy uważasz, że bycie żywym dzisiaj jest bezużyteczne? Oczywiście, że nie. Tutaj, twoje przeszłe życia nie są bezużyteczne, ale są długimi doświadczeniami, które przeżyłeś przed tym i które ukształtowały cię, pozwoliły ci być tutaj dzisiaj. Twoje przeszłe życia uformowały twoją Duszę. Dusza jest zasadniczo uformowana przez wszystkie twoje przeszłe życia, więc dziwnie jest być pytanym, po co są twoje przeszłe życia. Więc jeśli pytasz mnie, czy użyteczne jest komunikowanie się ze swoją Duszą, to oczywiście, że tak i właśnie tego cię uczę. Więc na co czekasz? 

Uczeń: Jak możemy przypomnieć sobie kim byliśmy? 

Anioł: Medytując rozwijasz Szósty Zmysł, dzięki czemu łączysz się ze swoją prawdziwą Jaźnią, a następnie zaczynasz pobierać wspomnienia, aż przypomnisz sobie, kim byłeś; ale łańcuch musi zawierać wszystkie kroki. Chodzi o to, że nie jest łatwo przypomnieć sobie poprzednie wcielenia, dopóki nie zdecydujesz się zastosować tych technik w praktyce. Moglibyśmy rozmawiać o tym godzinami, ale prawda jest taka, że jeśli nie będziesz konsekwentnie ćwiczyć, nigdy ich nie zapamiętasz. 

Uczeń: Chciałbym zadać ci pytanie dotyczące twojej misji. Czy po ukończeniu misji w jednym życiu, na przykład w tym, mogę już wiedzieć, jaka będzie moja następna misja w Mocy? I, w zależności od tego, czy mógłbym nadal wykorzystywać mój dostępny czas w tym życiu, dopóki o tym nie zdecyduję, aby wykorzystać go w celu dokładnego przygotowania się do następnej misji? 

Strona 10 z 10

Anioł: Często uważa się, że misja jest celem, tak jak w przypadku oświecenia. W rzeczywistości wierzę, że nie ma końca misji, tak jak ją sobie wyobrażamy, ponieważ gdyby tak było, skończyłby się sens życia. Cokolwiek nadejdzie, narodzą się nowe misje, bez względu na to, jak niebezpieczne lub mroczne będą, lub czy całkowicie znikną, wciąż mogą istnieć nowe cele do osiągnięcia. Życie na Ziemi nie kończy się z dnia na dzień i dzieje się tak dzięki nam. Są życia, w których pomożesz swojemu następnemu lub przeszłemu życiu, oczywiście, że tak się stanie. Stanie się to, gdy będziesz gotowy zdać sobie sprawę, że nadszedł czas, bez względu na sytuację lub okres, przez który przechodzisz. Znalazłem w tym życiu moją osobowość z poprzedniego życia, która spędziła dużo czasu pomagając mi w moim obecnym życiu, dzięki jej pomocy wszystko stało się dla mnie o wiele łatwiejsze. Może ktoś chciałby mi powiedzieć, że otrzymałem pomoc, że osiągnąłem swoją ewolucję poprzez oszukiwanie? Pomogłem sobie, nie zdobyłem korzyści, nie zasługując na nie. Jak możesz oczekiwać, że ktokolwiek ci pomoże lub poprosi cię o pomoc, jeśli nawet sam nie potrafisz sobie pomóc? W końcu jest to doczesne połączenie na wysokim poziomie, ale aby je nawiązać, najpierw radziłbym być duchowo na wysokim poziomie postępu. Dlatego odpowiadam, że możliwe jest, abyś zakończył swoją misję w tym życiu, zanim zakończysz swoje życie fizyczne, abyś mógł poświęcić się przygotowaniom do następnego. Nie oznacza to, że po zakończeniu misji powinieneś natychmiast "umrzeć" i nie mieć możliwości cieszenia się wolnym czasem, jeśli o to pytasz. Ale misja nie jest tylko jedna, ponieważ jest to coś, co kontynuujesz życie po życiu, a w międzyczasie inne są dodawane lub zastępowane pilniejszymi. Nie postrzegaj misji jako ciężaru, uciążliwości, która chce zabrać twój cenny czas, ale jako prawdziwy powód, dla którego się tu urodziliśmy. To niskie wydarzenia, codzienne obowiązki chcą zabrać twój cenny czas, aby uniemożliwić ci poświęcenie się misji, a nie na odwrót. 

Uczeń: Kiedy osiągniemy maksymalną ewolucję, czy nasza dusza będzie nadal reinkarnować? Jeśli nie, to gdzie będzie żyć? 

Anioł: Wszystko zależy od tego, jaką misję wybierze każda indywidualna dusza. Oczywiście nie ma limitu ewolucji, a tym samym maksymalnej ewolucji, ale istnieją bardzo wysokie etapy ewolucji, w których możesz czuć, że nie chcesz reinkarnować, aby mieć tego rodzaju doświadczenie, ale myślę, że ten poziom jest bardzo odległy, aby martwić się o to teraz. Chodzi o to, że nawet jeśli dusza nie ma już potrzeby reinkarnacji, jeśli chce wykonywać misje dla Mocy, a tym samym dla Boga, a to wymaga od niej reinkarnacji, prawdopodobnie zrobi to ponownie dla własnego dobra. Wyrzućmy z głowy, że reinkarnujemy się tylko po to, by podążać za jakimś cyklem, który pewnego dnia się skończy i przeniesie nas tylko do wymiaru pokoju, ponieważ nie reinkarnujemy się z obowiązku: robimy to, ponieważ chcemy doświadczać, chcemy ewoluować, ale przede wszystkim robimy to, ponieważ Moc poprosiła nas o wykonanie ważnych misji, a my zgodziliśmy się reinkarnować tutaj, aby wykonać je z wnętrza planety, ponieważ z zewnątrz było to niewykonalne. Nie ma więc nałożonego na nas obowiązku, nie ma cyklu do naśladowania, ale to my zdecydowaliśmy się tu wrócić, aby zrobić coś dobrego dla tej planety. Teraz, gdy tu jesteśmy, musimy to po prostu zrobić! 

Uczeń: Więc możemy również reinkarnować w nieskończoność? To znaczy, że osiągniemy coraz wyższy poziom, którego nawet nie możemy dziś dostrzec? 

Anioł: Tak, z pewnością. Wszystko zależy od tego, co zdecydujesz jako bezcielesna osoba, czy będziesz kontynuować reinkarnację, czy przez jakiś czas zajmiesz się czymś innym. Czasami zdecydujesz się spędzić czas w wymiarach czystego światła i nie brać udziału w misjach przeciwko ciemności, takich jak ta, którą wykonujemy w tym życiu. Innym razem zdecydujesz się na ponowną reinkarnację, aby mieć nadzieję, że pomożesz skierować tę planetę w jaśniejszym i bardziej pokojowym kierunku. Przy jeszcze innych okazjach zdecydujesz się zdobyć doświadczenie w obcych ciałach fizycznych, aby pomóc innej konkretnej planecie, ponieważ nie tylko Ziemia toczy wojnę z ciemnością, ale są miliony ras walczących z tym samym wrogiem. W każdym razie radzę ci dobrze przestudiować materiał, który udostępniłem na ten temat, ponieważ jest o wiele więcej do odkrycia. 

Uczeń: Dziękuję Aniele, będę miał okazję dużo rozmyślać nad tą lekcją. 

Anioł: Cała przyjemność po mojej stronie. Skończyliśmy na dzisiaj! Mam nadzieję, że zobaczymy się ponownie na następnej lekcji. Do zobaczenia wkrótce! 

Koniec strony 10 na 10. Jeśli podobał Ci się artykuł, skomentuj poniżej opisując swoje odczucia podczas czytania lub praktykowania proponowanej techniki.

666 komentarze
  • Miriel
    Medaglia per aver completato lo Step 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 4
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 5
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    09:42 29/04/25

    Leggendo questo articolo a distanza di tempo, mi hanno colpita molte cose e altrettante cose mi sono riaffiorate alla mente. Come, ad esempio, ricordo attimi di vita in cui ero neonata, ero nel carrozzino, avrò avuto qualche mese e ho costo volto che mi guardavano e sorridevano. Uno era quello di mia madre. Così come ho rivissuto il momento successivo alla mia nascita, ero sola nel lettino dell’ospedale e sentivo freddo, piangevo e volevo la mamma. Così come ho sentito improvvisamente di essermi “risvegliata” tardi nella mia vita precedente, motivo per cui ho scoperto la spiritualità a 40 anni in questa. Mi sono vista con volti diversi, non umani, quando ho praticato la Visione delle facce, in alcuni casi ho avuto un po’ timore, in altri ho provato tenerezza e ho pianto. Mi sono vista sbarcare in Normandia durante la seconda guerra mondiale e morire con un colpo al petto. Ma quello che mi risuona di più è l’Egitto e la Palestina. È lì che sento di essere “a casa”, e ogni giorno che passa sento forte il richiamo di quelle terre e tradizioni. Per me conoscere chi siamo stati nelle vite passate è importante, ma non deve assolutamente influenzarci, altrimenti rischieremmo di impazzire.

  • robertag
    Medaglia per aver completato lo Step 1 per la 2ª volta
    Medaglia per aver completato il libro Il Sigillo delle Vite Passate - Volume 1
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    21:31 28/04/25

    È un continuo faticare per ricordarsi di rimanere cosciente e non farsi confondere dai paradigmi sociali, familiari o da pensieri indotti che mi fanno sentire inutile o inetta. Poi in questi giorni è più forte la sensazione di disorientamento, dovrò meditare di più per uscirne velocemente, prima che crei pensieri a catena. Non sto praticando le tecniche da te insegnate, le avevo quasi dimenticate, mi ha fatto piacere leggere proprio oggi questo articolo in quanto ritengo possa essere ciò di cui avevo bisogno per uscire dalla sensazione di inutilità e confusione in cui mi trovo. Riprenderò i libri sul sigillo delle vite passate per praticare le belle tecniche da te proposte. Sono grata a te per la preziosità dei contenuti e delle tecniche.

  • Elio85
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    09:25 27/04/25

    L'argomento delle vite passate non è mai stato un punto focale nel mio percorso in accademia ma dopo questo articolo da studenti e Angel devo ammettere che anche questo è un tassello importante nella nostra evoluzione; come tutto sia concatenato in un percoso di crescita che magari dura da tantissimi anni. Ovviamente dovremmo concentrarsi su questa vita, evolverci a tal punto che anche in una porssima vita potremmo riprendere tutte le info immagazzinate nella nostra anima. Purtroppo pero come al solito c è il Low che fin da bambini ci dirige verso un distaccamento dalla nostra vera natura,ed io da genitore di due bambini ogni giorno mi interrogo sempre di piu su come queste splendide creature possano trovare il loro percorso di crescita senza dover essere schiavi di tutte queste regole che viviamo giorno dopo giorno.Un discorso lungo e complicato che forse,specialmente tutti noi che seguiamo questo percoso di crescita psichica possiamo imbastire nel miglior modo possibile

  • sole15
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    02:52 26/04/25

    È proprio vero che i primi 4-5 anni di vita sono i migliori, poi cominciano i problemi. Come se in quei primi anni avessimo così tanta energia positiva dentro da modellare gli eventi intorno in modo perfetto. Dopodiché la nostra energia comincia a calare sempre di più e in contemporanea ci accadono brutte esperienze. Con la meditazione si riprende quell'energia che appena nati disponevamo in grandi quantità. Se poi si arriva pure a ricordare vite passate è ancora meglio, visto che ci aiuterà a non commettere più gli stessi errori.

  • Davide (Dan)
    Medaglia per aver completato lo Step 1
    Medaglia per aver completato lo Step 2
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 2 Parte 1 su 2
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 4
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 5 per la 2ª volta
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 6
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 7
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 9
    Medaglia per aver completato il libro Il Sigillo delle Vite Passate - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro Il Sigillo delle Vite Passate - Volume 2
    Medaglia per aver completato il libro Buddha secondo Angel Jeanne - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro La trappola del Sushi - Volume 1
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    12:15 24/04/25

    Alla luce di molte rivelazioni dei Libri Alieni (specialmente quelli più alti), leggo questo doc in modo completamente diverso, capendo molto meglio cosa si intende per ostacoli all'evoluzione, che portano i bambini crescendo a perdere il contatto con la spiritualità e ad affossarsi sempre di più nel Low. E quindi è molto importante agire per distruggere questi blocchi e impedire che vengano inseriti/inalati/ingeriti/iniettati nei bambini e nelle persone, che questa sì che è una vera Missione, altroché! Di Missioni ce ne sono tante da portare avanti, e in ACD vengono ben esposte, e non c'è nulla di più gratificante di poterle rendere proprie e agire per completarle. E' verissimo che siamo sempre impregnati di ossessioni riguardo a ciò che non abbiamo, alle regole e alle aspettative della società, per questo motivo ho sentito necessità col tempo di avere maggiore privacy e maggior distacco da tante cose, di diventare sempre più incurante del parere altrui, proprio per non dover rendere conto a nessuno della mia vita. E la cosa più difficile forse è stata dentro di me ancora prima che verso gli altri, cioè verso le tante aspettative e regole della società che col tempo ho finito per assorbire, e che quindi avevo fatte mie anche se non mi venivano ricordate ogni giorno dagli altri. Sicuramente molte di queste cose le ho già rimosse grazie a quanto ho appreso in ACD tra lezioni e pratiche, mentre altre sicuramente le porto ancora dentro, o di riflesso le ripeto sugli altri, e su questo devo riflettere e prendere coscienza di questa cosa per non portare avanti questa catena. Grazie mille Angel!

  • Stella d’Oriente
    Medaglia per aver completato lo Step 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 4
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 5
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 6
    Medaglia per aver completato il libro Il Sigillo delle Vite Passate - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro Il Sigillo delle Vite Passate - Volume 2
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    22:36 19/04/25

    In questo periodo di pausa dai libri Alieni, sto scoprendo che non ricordavo affatto il contenuto di questi primi step. Ogni articolo che leggo contiene i finite rivelazioni, che non avevo colto, oppure che ho dimenticato. Il discorso vite passate, in realtà anche se mi piacerebbe molto sapere chi sono stata, lo sto lasciando un po’ in secondo piano per occuparmi di questioni prioritarie. Una cosa la so per certa, perché è una cosa che desidero da quando ero bambina. Io voglio diventare una guaritrice psichica. È una ricerca che compio da tutta la vita, attraverso lo studio della fitoterapia, e delle medicine alternative. Da bambina se avevo al di gola andavo nei prati a cercare le erbe curative. Per farne tisane. Anche per il al di pancia, i dolori articolari e qualsiasi cosa avessi. So che queste conoscenze le sfruttavo, anche se non ricordo di essere stata una guaritrice o una sciamana questo argomento è talmente radicato in me che da qualche parte arriva. Su di me l’autoguarigione funziona, ma sto scoprendo dei trucchi e dei limiti. Ad esempio funziona solo se la motivazione è al cento per cento. Se pratico così per fare, magari per farmi passare un raffreddore, ma senza troppa convinzione, tanto prima o poi passa da solo, beh in quel caso non funziona. Forse sono andata fuori tema, ma mi riferisco al fatto che sento questa come missione in questa vita. Non è la sola, ma è la più forte. Mi interessa meno sapere se sono stata un imperatore oppure uno schiavo. Anzi, a volte temo di scoprire vite molto sofferenti per paura di rivivere tali sofferenze. In questa vita sto bene, quindi mi concentro sul presente, per evolvermi. Forse sbaglio ma adesso sento che va bene così.

  • georgia236
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    18:54 04/04/25

    Ci sono diversi riferimenti in questo documento che non comprendo. Forse troverò risposte più avanti: tipo la Forza o la meditazione del lasciarsi andare o la tecnica per ricordare vite passate. Non ho traumi o ossessioni in questa vita che mi abbiano fatto intendere che qualcosa sia avvenuto in una vita precedente. Purtroppo non è emerso alcun tipo di ricordo. Spero di trovare la tecnica nei prossimi steps per potermi esercitare.

  • nike
    Medaglia per aver completato lo Step 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 2 Parte 1 su 2
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 4
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 5
    Medaglia per aver completato il libro Buddha secondo Angel Jeanne - Volume 1
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    21:49 01/04/25

    Bellissimo articolo, il primo che affronta nel pratico l argomento sulle vite passate. Un questo periodo gli articoli delle lezioni hanno sembrato anticipare e accompagnare la mia evoluzione, infatti ho avuto esperienze forti su gli argomenti proposti a lezioni nelle ultime due settimane, cosa che prima era molto più accentuata (dico la coincidenza degli argomenti e delle esperienze spontanee) e forse la cosa migliore è aver scoperto cosa è un essere, che mi ha permesso poi dopo la sua connessione di iniziare a ricordare velocemente vite passate. Anche se ho lavorato sulle negative più che altro ho ricordato frammenti di altre e penso di aver fatto un buon lavoro distaccando o riducendo gli impatti di certi programmi. Non ho ancora festeggiato abbastanza questo mio risultato che un tempo vedevo come lontano mentre per ora mi sembra solo "normale". È un modo pessimo di viversi l evoluzione quello dell ingordigia di esperienze haha. Ma sono molto fiero di me e di aver avuto dei risultati in questo senso. Racconterò qualcosa a lezione e commentando il libro che sto rileggendo per la seconda volta

  • RiccardoB
    Medaglia per aver completato lo Step 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 4
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 5
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    00:42 31/03/25

    La simpaticissima Jenny mi ha chiesto se mi stavo addormentando e mi ha consigliato di leggere questo articolo ahaha nonostante l'orario non ho voluto rimandare il suggerimento, e sono ovviamente stato felice di averlo fatto. Mi è piaciuto molto l'articolo, innanzitutto perchè mi ha confermato una cosa che qualche giorno fa avevo pensato: devo ma soprattutto voglio assolutamente rimettermi a Praticare per Ricordare le Vite Passate. Ho interrotto il Percorso mesi fa e non me lo perdono, è il momento di finirlo e di Praticare! Al di là di questo, reputo che Tu sia l'unica ad essere così diretta nello spiegare il concetto di Reincarnazione, senza concetti fumosi e strampalati, ma dicendo semplicemente ciò che è: la Volontà della Coscienza/Anima di fare esperienza! Esperienza che andrà ad immagazzinarsi sempre di più nelle Memorie dell'Anima, Evolvendola e quindi permettendo di essere sempre più capace di continuare a vivere, che non è scontato, a differenza di ciò che dicono le religioni. Le Vite Passate sono importanti per questo: sono un continuo ponte con la nostra Evoluzione, un ponte tra passato e futuro. La Reincarnazione non è nè un ciclo nè un gioco a premi, ma qualcosa di molto più profondo che solo grazie a Te non solo possiamo comprendere davvero ma abbiamo anche la possibilità di avere e nutrire Veri Ricordi! Ho poi apprezzato moltissimo la spiegazione sul perchè i bambini sono più attivi a livello di Sesto Senso, e questo mi ha ovviamente riportato all'eccessiva e scriteriata esposizione che essi al giorno d'oggi hanno con le tecnologie, soprattutto con gli schermi che devastano la visione e l'attività cerebrale (oltre che gli organi interni). Ecco, questo sì che fa parte della nostra Missione in questa vita. Ti ringrazio davvero tantissimo Angel, ogni Tua Lezione, Parola e Insegnamento è Spettacolare oltre ogni limite!! Grazie infinite!

  • White Wolf
    Medaglia per aver completato lo Step 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 2 Parte 1 su 2
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 4
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 5
    Medaglia per aver completato il libro Buddha secondo Angel Jeanne - Volume 1
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    07:47 20/03/25

    Jenny mi ha consigliato di leggere questo articolo e l'ho riletto con piacere 😊 hai avuto una bellissima idea a creare la mascotte! La differenza tra i bambini liberi e quelli instradati nelle scuole è enorme e ancora di più lo è tra quelli che praticano le tecniche di Acd e quelli che non lo fanno. I bambini (e tutti quanti!!) hanno bisogno di praticare e se tutti lo facessero la visione dell'infanzia cambierebbe completamente perché fin da bambini hanno così tanti pesi addosso che il loro comportamento è lontanissimo da quello che farebbero se potessero essere se stessi, e questo già da bambini, mi vengono i brividi a pensare a quanti blocchi ci troviamo addosso noi che siamo adulti.

  • Iris
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    19:17 12/03/25

    Veramente affascinante questo argomento… io fin da piccola avevo ben chiara la mia missione e sentivo via via di svolgerla… questo per molti anni. Poi non so cosa sia successo non ci ho più pensato fino ad ora e non la sento più mia.. bo chissà.. forse ne avrò un’altra.. l’ho pensato pochi anni fa ma senza ricordarmi della precedente. Ora non lo so più .. più si cresce e più si è confusi. Questo fa un po’ distaccare dalla vita terrena e dal low. Come è vero anche che ho sempre avuto chiaro di essere una reincarnazione. Però non antichissima degli antichi egizi(come alcuni che tu dici in un articolo), perché a me non dicono molto.. però alcuni posti e tempi molto più prossimi si. Grazie per questi risvegli che ci fai acquisire, consapevole che sono piccoli rispetto a quanto potrebbero essere, ma senza di te non ci sarebbero!! Grazie questi temi trattati

  • saraf-gastaldelli
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    17:33 02/03/25

    il regredire sicuramente aiuta molto a comprendere. In ogni caso credo che sia più importante focalizzarsi su questa vita e non troppo sul "Passato" (come tra l'altro facevo untempo, cercando di capire le cause di tutto) è tutto da fare, ma con la giusta attenzione sempre al presente, per quanto mi riguarda. Grazie, interessantissimo

  • Janpy
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    14:14 23/02/25

    La conoscenza di ciò che abbiamo vissuto ci apre gli occhi sulla vita presente. Ciò che abbiamo deciso prima di reincarnarci è stato una decisione presa dalla nostra Anima che non dobbiamo trascurare o zittire, bisogna ascoltarla e capire quale sia realmente la nostra missione in questa vita su Gaia. Se ci siamo reincarnati in questo corpo, in quella famiglia, in quel contesto sociale, con i propri problemi e difficoltà ma anche felicità e benessere c'è sempre la fonte che è la nostra Anima. Posso solo dire che sono molto attratto dal medioevo, come un cavaliere che combatte, nonché mi sento di rappresentare come un "guerriero psichico" - fatemi passare il termine - che si è incarnato in questa vita per scoprire qualcosa sulla propria solitudine e il senso di abbandono che tutt'ora affronto. Infine, fin da piccolo, sono sempre stato attratto dagli Alieni, dagli Ufo, dai misteri dell'universo e del Cosmo, passando ore a guardare il cielo e sentire che io mio posto è lì.

  • bethelight
    Medaglia per aver completato lo Step 1
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    13:13 11/02/25

    Conoscere le vite passate aiuterebbe a conoscere meglio il nostro vero io ed anche a capire come mai abbiamo certe caratteristiche, traumi, paure e via dicendo, potendo così andare a lavorarci sopra e migliorare. Sarebbe davvero interessante ed utile alla crescita personale, secondo me andrebbe anche ad aumentare l'autostima e la sicurezza in noi stessi. Penso che la maggior parte delle persone, specialmente gli spirituali, abbiano vissuto quel sentimento di sentirsi estranei, diversi, fuori luogo, data la società nella quale viviamo e che fin da piccoli ci allontana da ciò che realmente conta e da ciò che è veramente la realtà!

  • Luna
    Medaglia per aver completato lo Step 1
    Medaglia per aver completato il libro Il Sigillo delle Vite Passate - Volume 1
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    14:31 01/02/25

    Lovely article to once again show the importance of remembering who we are, who we were and what we are here for. Especially the passages about growing up and loosing touch to oneself bc of the Low conditioning made me think back. I had feelings for a community, a place that secures nature and spreads warmth within me. I was used to see beyond the normal, having future seeing dreams and I remember one time clearly - a bird plushi that I threw in the air moved its wings on its own while I wished hard for it. Later on with school and the growing problems around me, I lost the connection, grew afraid of the things around me and didnt know what I wanted. Only when I cut the cord from what was expected of me from several fronts, I got better and ultimately ended up here, slowly starting to retrace.