arrow-up-circle
Wybierz fragment tekstu, który chcesz wyjaśnić (maks. 80 słów)
Step 2 - N° 89

Ochrona psychiczna - Ochrona innej osoby na odległość (część 4)

Ten artykuł został tymczasowo przetłumaczony za pomocą tłumacza internetowego. Oryginalny artykuł jest w języku włoskim. Jeśli chcesz pomóc nam ulepszyć tłumaczenie na swój język, skontaktuj się z nami poprzez e-mail: info@accademiadicoscienzadimensionale.it lub poprzez czat na ACD. Dziękujemy.

Strona 1 z 5

Pragnienie ochrony naszych bliskich często przychodzi nam na myśl, ale czujemy się zablokowani na kilku frontach, które następnie stają się powodami naszego egoistycznego zamknięcia, które nakazuje nam nigdy nie pomagać innym. Pierwszym powodem jest lenistwo, ponieważ chcielibyśmy chronić ludzi, na których nam zależy, ale jednocześnie nie podejmujemy wysiłku, aby znaleźć czas, aby im poświęcić; drugim powodem jest brak wiedzy, czy należy to zrobić, czy nie; trzecim powodem jest brak pewności, jak to zrobić dobrze. Chociaż pierwszy powód wydaje się oczywisty, w rzeczywistości zawsze łatwo jest nabrać się na tę myśl, ponieważ tak długo, jak jest to w słowach, łatwo jest powiedzieć, że zrobiłbyś wszystko dla ludzi, których kochasz, ale kiedy masz sposób, aby to zrobić, przez większość czasu zapominasz lub odkładasz to na dzień, który nigdy nie nadejdzie. Istnieje wiele sposobów, w jakie możesz pomóc innym, zwłaszcza osobom, na których ci zależy, a jednym z nich jest psychiczna ochrona. Praktykowanie ochrony psychicznej na bliskich nam osobach pozwala nam pomóc im na wiele sposobów. Poprzez ochronę odpędzamy od nich negatywne energie, które chciałyby ich dotknąć i skrzywdzić, usuwając obciążenia, które mogłyby wyrządzić im wielką krzywdę. Chronimy je przed negatywnymi bytami, przed larwami, przed obecnością jakiejkolwiek formy, nawet przed ludźmi wokół nich, którzy chcieliby płatać im figle. Chroniąc ich psychicznie, pozwalamy im żyć nieco spokojniej, ponieważ otrzymują bardzo silną pomoc z zewnątrz. Jeśli chodzi o pomaganie innym, Low próbuje wszystkich kart, które posiada, aby zmusić nas do odłożenia tego na inny czas lub sprawić, byśmy pomyśleli, że w głębi duszy ta osoba nie zasługuje na naszą pomoc, więc Low udaje się sprawić, że rezygnujemy z chęci ochrony tych, których kochamy, pozostawiając nas z wypowiedzianymi słowami, ale bez czynów. 

Ludzi, których kochamy, jest wielu, ale wystarczyłoby ich chronić raz na jakiś czas i niekoniecznie codziennie. Nie należy jednak lekceważyć mocy Ochrony, ponieważ nawet jedna sesja na innej osobie może poprawić jej dzień, a kto wie, nawet cały czas jej życia. Może ci przyjść do głowy, że jedna ochrona to za mało, że skoro ty powinieneś chronić siebie każdego dnia, to i ona powinna być chroniona nieustannie. Pomyślisz więc, że jeśli nie możesz dbać o nią każdego dnia, równie dobrze możesz unikać jej ochrony, przekonany, że jeden raz nie ma sensu. Prawdą jest, że aby zwiększyć efekt, powinieneś ćwiczyć codziennie, ale osoba, którą kochasz, prawdopodobnie nie jest praktykująca, więc chronienie jej nawet raz byłoby z pewnością znacznie lepsze niż nie chronienie jej nigdy. Można sądzić, że byłoby lepiej, gdyby zaczęła się chronić i ćwiczyć Bubble każdego dnia, więc pierwszym wyborem byłoby poinformowanie jej o istnieniu tej techniki i umożliwienie jej samodzielnego jej praktykowania. Jeśli jednak nie możesz komunikować się z nią tak otwarcie i wprowadzić ją w tę technikę, możesz zdecydować się chronić ją samodzielnie, przynajmniej czasami. Codzienne ochranianie wielu osób innych niż ty sam mogłoby stać się męczące, ale jeśli miałbyś praktykować nawet 2-3 sesje ochrony miesięcznie wobec kogoś innego, za każdym razem wobec innych osób, z pewnością byłoby to znacznie mniej wymagające. Jeśli trzy osoby to za dużo, mógłbyś również robić to tylko jednej osobie miesięcznie, więc nie miałbyś nic do stracenia, ale w międzyczasie mógłbyś poprawić dzień, a czasem nawet życie innej osoby. Nie możesz tego teraz wiedzieć, ale czasami wystarczy jedna sesja ochrony dla ludzi, których kochasz, aby uchronić ich przed poważnymi problemami i uczynić ich życie znacznie bardziej pozytywnym. Wyobraź sobie, że jedna sesja ochronna może wyprowadzić byt z twojego domu lub usunąć negatywnych ludzi z twojej drogi; twoje życie poprawiłoby się w mgnieniu oka. Dlatego prawdą jest, że zawsze mamy mało czasu i prawdą jest, że prawie nie mamy wystarczająco dużo czasu, aby ćwiczyć na sobie, ale prawdą jest również to, że często znajdujemy wymówki, aby nie pomagać innym, ponieważ wolimy mówić niż działać. Łatwo jest powiedzieć, że aby chronić naszych bliskich, bylibyśmy gotowi oddać życie, ale nie jesteśmy nawet gotowi poświęcić im pięciu minut naszego czasu, aby poczuli się lepiej. Nie ma potrzeby dokonywać wielkich poświęceń, tylko zacząć więcej działać niż mówić. 

Strona 2 z 5

Co więcej, ochrona innej osoby pozwala nam okazać jej nasze uczucia, nawet jeśli ona tego nie widzi, ale samo działanie może wypełnić nasze serca bardziej niż nam się wydaje. 

Czasami jednak pojawia się pytanie: czy on na to zasługuje, czy nie? Czy to słuszne, czy nie powinienem wtrącać się w jej życie? Przede wszystkim uważam, że jeśli kogoś kochamy, to zasługuje on na naszą uwagę również pod tym względem, nie tylko w słowach i obietnicach, ale także w czynach. Chronienie kogoś to inny sposób okazywania miłości, ale uważam, że jest on również najprawdziwszy, ponieważ poświęcasz mu swój czas i energię. Nie ma nic prawdziwszego niż ta demonstracja! Jeśli kogoś kochasz, oznacza to, że chcesz, aby zawsze był dobry i szczęśliwy, i możesz mu pomóc, praktykując Ochronę, aby odpędzić od niego zło i negatywne energie w różnych formach, w jakich się pojawiają. Czy jest to właściwe? Tak, bez wątpienia. W dzisiejszych czasach niestety jest wielu duchowych pretendentów, którzy kwestionują sprawiedliwość, wierząc, że nie trzeba pomagać życiu innych i że jeśli widzimy, że ukochana osoba cierpi, nie byłoby dobrze jej pomóc, ponieważ - według tych ludzi - oznacza to, że zasługuje na cierpienie i jest to jej przeznaczenie, w które nie wolno nam się wtrącać. Wręcz przeciwnie, w ogóle nie wierzę, że ludzie zasługują na cierpienie, zwłaszcza gdy dobrze ich znamy i mówimy, że ich kochamy. Najlepsi Mistrzowie (tacy jak dobrze znany Jezus) nauczali, aby kochać bliźniego, pomagać mu, poświęcać mu swój czas i energię: nie pozwól, aby nierozwinięci ludzie kwestionowali słowa prawdziwych Przebudzonych Istot. Wielcy Mistrzowie mówili, żeby pomagać, słabi i nierozwinięci ludzie mówią, że to złe. Kogo wolisz słuchać? W każdym razie kochanie drugiej osoby nie oznacza ignorowania jej cierpienia, ale pomaganie jej tak bardzo, jak to możliwe, ponieważ chcemy widzieć ją szczęśliwą. Jestem więc pewien, że jeśli kogoś kochasz, znajdziesz czas, aby go chronić, nawet jeśli jest to tylko raz w miesiącu, bez poczucia zmęczenia, jak myślisz. 

Pomaganie innym jest słuszne, złe jest przekonanie, że nie powinniśmy wtrącać się w ich życie, a tym samym ignorować ich cierpienie i problemy, tak jakby nas to nie obchodziło. Chronienie kogoś nie oznacza manipulowania jego życiem lub wyborami, ale raczej dawanie mu wolności do podejmowania własnych decyzji. Kiedy osoba jest atakowana przez zło, kiedy cierpi lub choruje, nie ma już większego wyboru, ponieważ cierpi wbrew swojej woli i nie wie już, jak się z tego wydostać, czasami czując się zmuszonym do podejmowania ryzykownych działań. Ochrona osoby oznacza trzymanie zła z dala od jej życia, takiego jak ból, nieszczęście, w miarę możliwości nawet choroba, tak aby mogła żyć swoim życiem i swoimi wyborami bez cierpienia z powodu negatywnych energii z zewnątrz. Czy ochrona osoby jest sprzeczna z jej wolą? Nie, ponieważ nie narzucasz jej, jaką decyzję ma podjąć, ani jakich wyborów życiowych ma dokonać; odbierasz jej negatywność, zło, aby mogła żyć spokojnie i dokonywać wyborów z czystym umysłem. To, co sprawia, że błądzimy i podejmujemy złe decyzje, to zewnętrzne wpływy - od tego, kto i co nas otacza - które na nas wpływają i oddziałują. Broniąc tej osoby, chronisz ją przed wpływami zewnętrznymi - tj. przed decyzjami, które nie są jej własnymi, które mogłyby wpłynąć na zmianę jej nastroju i myślenia - pozwalając jej na jasne wybory i nastrój. Poważnie wątpię, by ludzie, których kochasz, chcieli zachorować lub cierpieć, zamiast tego jestem przekonany, że nie mieliby nic przeciwko uwolnieniu ich od codziennych obciążeń. Chronienie swoich bliskich oznacza usuwanie negatywnych obciążeń z ich życia, aby mogli lepiej cieszyć się pozytywami, które posiadają lub które pojawiają się na ich drodze po tym, jak oczyścisz drogę z negatywnych przeszkód. Wiara w to, że pomaganie bliźniemu jest złe, jest sprzeczna ze wszystkimi naukami największych i najlepszych Mistrzów, więc zastanów się przez chwilę, zanim poprzesz tę teorię podyktowaną przez ciemność i głoszoną przez ludzi, którzy czują się mądrzy, ucząc innych, by nie pomagali sobie nawzajem. Ciemność kusi ich wszystkich, nawet przemawiając głosami ludzi udających dobrych, a takich znajdziesz wielu, niestety nawet wśród duchowych. 

Strona 3 z 5

Masz jednak wybór: albo chronić tych, których kochasz, albo ignorować ich cierpienie i wmawiać sobie, że nie możesz nic zrobić, by im pomóc. 

Trzecim powodem, dla którego ludzie nie pomagają tym, których kochają jest to, że nie wiedzą od czego zacząć, ale jest to najłatwiejszy problem do rozwiązania. Bardzo skutecznym sposobem jest Psychiczna Ochrona na Odległość, której nauczę cię w kilku następnych linijkach. Usiądź więc wygodnie i przygotuj się, ponieważ poświęcimy sesję około 10-15 minut na Ochronę Psychiczną na innej osobie. Radzę ci śledzić każdą dostawę i dać sobie czas na jej ukończenie przed przejściem do następnej. Nie spiesz się z ukończeniem, ale ciesz się doświadczeniem! 



Kiedy będziesz gotowy, zacznij się relaksować. 

 



Oddychaj praną i zrelaksuj się.... 

  

Przywołaj pranę wokół siebie... a następnie wdychaj ją głęboko. 

  

Wdychaj białą energię i nie myśl o niczym innym.... 

  

Skup się na relaksie. 

  

Wdychaj w siebie białą energię. 

  

Teraz skup się na ukochanej osobie, która przychodzi ci na myśl.... 

Skup się na niej, na jej częstotliwości. 

  

Wizualizuj tę osobę, aby lepiej połączyć się z jej częstotliwością. 

  

Teraz wizualizuj białą energię zbliżającą się do niej. 

  
Strona 4 z 5

Przywołuje pranę bezpośrednio obok siebie. 

  

Zobacz białą energię zbliżającą się do niej, z silnym pozytywnym światłem otaczającym ją. 

  

Wizualizuj, jak ta świetlista energia zaczyna przybierać kształt kuli. 

Ona znajduje się wewnątrz kuli. 

  

Stwórz bańkę o promieniu około półtora metra, tak aby zaczynała się od niej i rozszerzała we wszystkich kierunkach. 

  

Wyobraź sobie, że bańka całkowicie ją otacza, że ma również 150 cm nad jej głową i pod jej stopami. Nie lekceważ tych obszarów! 

  

Wizualizuj jasną pranę wypełniającą wnętrze bańki z uczuciem miłości do tej osoby. 

  
Strona 5 z 5

Poczuj, jak bańka zaczyna się programować, przyjmując intencję ochrony ukochanej osoby. 

  

Skoncentruj się na miłosnej intencji, jaką musi mieć bańka: musi chronić ukochaną osobę z całej siły. 

  

Wciągnij pranę w zewnętrzną warstwę bańki: wzmocnij ją, aby nie przedostała się do niej żadna negatywność. 

  

Uczyń bańkę bardziej solidną i doskonałą, aby mogła chronić przed wpływami nastroju, zmianą myśli i wolą innych, którzy ją narzucają. Następnie chroń ukochaną osobę przed wpływami innych. 

  

Poczuj, jak bańka zapobiega przedostawaniu się zewnętrznych energii o niskich wibracjach, zapobiegając w ten sposób negatywnemu wpływowi tych energii na daną osobę. 

  

Przyciągnij do bańki białą energię z intencją, by napełniła ona tę osobę pozytywną energią i utrzymała ją w dobrym nastroju. 

  

Poczuj, jak ta bańka zapobiega nieszczęściu, które może dotknąć ukochaną osobę. 

  

Poczuj, jak bańka zapobiega wpływaniu na myślenie, nastrój i życie ukochanej osoby. 

  

Poczuj, jak bańka zapobiega wykorzystywaniu jej przez negatywnych lub oportunistycznych ludzi, kradzieży jej energii i sprawianiu, że czuje się źle. 

  

Teraz przyciągnij jasną pranę do Bańki, z zamiarem wypełnienia jej pozytywną energią, tak aby negatywna energia nie miała do niej dostępu. 

  

Rozszerz uczucie miłości wewnątrz bańki, aby twoja ukochana osoba czuła się dobrze, kochana i zawsze chroniona. 

  

Teraz rozciągnij bańkę na odległość około 3 metrów od ciała ukochanej osoby, z każdej strony. 

  

Nie zapomnij o miejscach nad głową i pod stopami, a także za plecami. 

  

Wypełnij bańkę białą praną, czyniąc ją nieprzeniknioną. 

  

Sesja Ochrony dobiegła końca; jeśli chcesz możesz kontynuować czytanie. 

  

Witaj po powrocie z praktyki Ochrony. Praktykowanie na innych jest zawsze bardzo ekscytujące i napełnia nas dobrymi uczuciami, więc dlaczego nie robić tego częściej? Oczywiście nigdy nie należy zapominać o sobie, ale te dwa zainteresowania mogą bardzo dobrze współistnieć bez konieczności zapominania o jednym z nich. Więc daj mi znać, jak poszła twoja pierwsza sesja treningu na odległość i ciesz się doświadczeniem ćwiczenia więcej razy na ludziach, których kochasz. Nawet jeśli nie będą wiedzieli, gdzie należy się uznanie, nadal będą czuli się znacznie bliżej i kochani przez Ciebie, więc zrób to samo. 

Koniec strony 5 na 5. Jeśli podobał Ci się ten artykuł, skomentuj poniżej, opisując swoje odczucia podczas czytania lub ćwiczenia proponowanej techniki.



 

918 komentarze
  • annalisa
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    21:48 22/04/25

    Hi svolto proprio ora questa tecnica su mia mamma, sono riuscita benissimo a sentire la sua frequenza e a mandarle la prana. Aiutare gli altri mi sembra proprio un grande passo verso l'evoluzione spirituale, forse più delle tecniche praticate su se stessi, anche se ovviamente si tratta di due cose diverse. Mi stavo chiedendo se dal punto di vista karmico fare la protezione a qualcuno migliori il proprio karma personale.

  • Simona
    Medaglia per aver completato lo Step 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 7
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 9
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    14:13 21/04/25

    Ho praticato questa tecnica giorni fa su mio fratello, perché avevo fatto un brutto sogno che lo vedeva coinvolto in un incidente. Lo avvisai di stare attentissimo a tutto e che lo avrei protetto il prima possibile, così ho fatto. Per fortuna quel sogno non si è quindi concretizzato. Ieri ho addirittura fatto la Protezione per il mio gatto che era sparito fuori casa, lo abbiamo cercato e ho cercato tracce di eventuale sua morte nel mio giardino in quanto era venuto un tizio di colore a tagliarci l'erba e capita spesso, come anche ieri, che accidentalmente uccide grosse rane che vengono da noi dalla palude. Prima di imputare la mia eventuale rabbia su di lui dovevo avere prove di un eventuale "reato". Non trovai tracce del gatto mentre mia madre è andato a cercarlo fuori casa. Dissi ieri a mamma che avrei praticato per proteggere il gatto...se quindi era ancora vivo avrebbe funzionato e sarebbe tornato (poiché ahimè non posso fare tornare a casa i morti). Fortunatamente alla sera intorno alle 21/22 il gatto è tornato sano e salvo a casa ❤️ avevo mille pensieri che mi volevano fare desistere dal proteggerlo, pensieri che dicevano "non serve a nulla tornerà ugualmente". No non è vero perché qui fuori è pieno di pericoli, volpi, serpenti, strane cose nel bosco. Quindi la Protezione lo ha protetto e lo ha fatto tornare quando l'energia sapeva che era il momento idoneo dove il gatto sarebbe potuto tornare in sicurezza a casa e così è stato. Grazie Maestra per le tue tecniche e per incitarci a Proteggere chiunque noi amiamo😊

  • georgia236
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    16:04 18/04/25

    Ho cominciato dai miei figli. Attendevo con ansia questa tecnica, anche se in fondo è la replica che della protezione che facciamo a noi stessi, perché è vero che pratico la protezione della casa ogni giorno, però volevo comunque qualcosa di più mirato. Dal momento che siamo continuamente sotto attacco e che finora non l’ho impedito, ora devo trovare un modo per liberarli dai chip che inevitabilmente avranno nel corpo e, non potendo costringerli a meditare, devo rimediare in qualche modo. Il bambino grande lamenta sempre fastidi diversi nel corpo e questa cosa mi irrita ora che più o meno so da cosa possono essere provocati. Non voglio diventare ipocondriaca, però meglio proteggere che non fare nulla. Male non fa, e continuerò a farlo finché non avrò insegnato loro come farlo da soli. Al momento non comprendono l’importanza di farlo. Il prossimo sarà mio marito e altri familiari, ma anche qualche amico. Tutti si meritano aiuto.

  • alita
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    22:36 15/04/25

    Ho provato varie volte a fare la protezione a distanza ma nn con grandi risultati, faccio fatica a mantenere la frequenza e nn riesco a sentire l'energia sull'altra persona quindi ho difficoltà. Ho provato a farla ad un'altra persona ma da vicino toccandola e qualcosa ha sentito ma è un'altra cosa

  • laurora
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    14:40 05/04/25

    La protezione a distanza su qualcuno è una tecnica molto altruistica, spendere il proprio tempo per aiutare glia altri è sicuramente ammirevole. Non è sempre così facile come sembra, ovvero la tecnica è molto semplice, ma il low sa bene quali carte giocare con noi per impedirci di praticare sugli altri. Bisogna essere molto determinati nel proprio obiettivo, così come il low impedisce la pratica verso noi stessi, la impedisce anche quando pensiamo a qualcun altro, d'altronde il low non vuole proprio che pratichiamo! Sta a noi riuscire a trovare il tempo e non farvi distrarre. Se ci sono tante persone su cui si vuole praticare la protezione conviene farlo alternandole, poiché non si può nemmeno pretendere di proteggere tutti, la nostra missione è molto importante aiutare noi stessi, gli altri e il pianeta e secondo me è giusto conciliare un po' tutto dedicando un po' di tempo un po' ciascuno, la base da cui tutto parte è la meditazione che non va mai trascurata, senza energia non si possono compiere tecniche psichiche!

  • Iris
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    18:03 03/04/25

    Molto bello proteggere una persona a cui si vuole bene,, ho eseguito la tecnica su un caro e spero che sia stata fruttuosa.. Lo farò più spesso seguendo l audio (a volte lo facevo assieme alla mia ma ho letto su un documento che farlo “a metà, insieme” vanifica parte del risultato )

  • Iris
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    18:01 03/04/25

    Molto bello proteggere una persona a cui si vuole bene,, ho eseguito la tecnica su un caro e spero che sia stata fruttuosa.. Lo farò più spesso seguendo l audio (a volte lo facevo assieme alla mia ma ho letto su un documento che farlo “a metà, insieme” vanifica parte del risultato )

  • Iris
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    18:01 03/04/25

    Molto bello proteggere una persona a cui si vuole bene,, ho eseguito la tecnica su un caro e spero che sia stata fruttuosa.. Lo farò più spesso seguendo l audio (a volte lo facevo assieme alla mia ma ho letto su un documento che farlo “a metà, insieme” vanifica parte del risultato

  • io Intrinseco
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    22:00 31/03/25

    Svolgere una protezione su qualcun'altro è fino ad ora per me stata sempre una esperienza particolare e diversa ogni volta, per quanto io relativamente sia appunto nelle prime fasi nella pratica di questa tecnica, dato che nonostante sia ormai da abbastanza tempo da quando inziai a comprendere almeno il concetto base che ci rende capaci di poter proteggere "qualcosa", almeno nella teoria, come noi stessi o altri/o, che nonostante ovviamente le difficoltà presenti che ci vorrebbero spingere a non proteggere nemmeno noi stessi, mi ritrovo a confermare anche io personalmente ciò che è stato esposto molto chiaramente nell'articolo successivo a questo, proprio sul fatto di aver vissuto vari "teatri" interni ed esterni, interferenze che volevano spingermi a convincermi detta molto in breve al "non praticare per gli altri" con scusanti illusorie per "x,y" motivi. Cosa che come sempre invece quando praticata nonostante tutto voglia suggeriti il contrario, mi abbia infatti poi dato dei riscontri anche molto positivi nelle purtroppo sporadiche volte in cui la praticavo seriamente, essendo riuscito a vedere palesemente i benefici nella persona per cui avevo praticato, cosa che avrebbe dovuto spingermi al praticare ancor di più dato che non solo mi aveva tolto il dubbio, ma aveva anche funzionato, invece purtroppo è poi una azione che non è più entrata fino ad ora nella routine, perdendomi nel tempo nel solito mix di distrazioni, apatia e "strani pensieri molto convincenti", che mi hanno portato ad agire sugli altri tendenzialmente troppo in ritardo la maggior parte delle volte, quando invece avrei potuto agire ben prima, invece che ritrovarmi a provare poi a risolvere un problema che forse avrei potuto evitare già con una bella protezione, ma questa è appunto una mia brevissima personale analisi del mio vissuto. La tecnica in sè è davvero apparentemente semplice, almeno nel concetto, che poi è come tutto il resto approfondibile all'infinito, ma per me nasconde una profondità intrinseca negli intenti non da poco, una profondità emotiva ed evoluta di Amore con cui si dovrebbe praticare, che può essere davvero difficile da spiegare e da afferrare, e che per me ancora risulta a tratti parecchio difficile da lasciar fluire liberamente, ma appunto è questione di pratica e di abituarsi al "nuovo modo di agire e vivere questa singolare esperienza", motivo per cui ogni volta è particolare, anche solo per il cercare di percepire del nuovo senza intromettersi troppo con la mente da parte mia durante la tecnica che dovrei svolgere con più sicurezza e scioltezza, ma son fiducioso che con il tempo mi verrà più semplice e naturale con ogni pratica svolta 😄. Quindi concludo dicendo che decisamente ho finalmente l'intenzione di praticare ed esercitarmi di più su questa tecnica, cercando di dare una mano alle persone vicine a me che decisamente ne gioverebbero, non potendo io continuare ad aspettare senza reale motivo. Ho già divagato abbastanza 😆 quindi davvero Grazie come sempre di tutto, le tue parole, consigli e Guida sono davvero una manna dal cielo che ci permette di ritrovare le cose davvero importanti nella vita, Grazie ✨.

  • andreaaaa
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    13:25 31/03/25

    È importante agire non in modo egoistico ma con altruismo verso il prossimo aiutando i bisognosi...

  • sole.
    Medaglia per aver completato lo Step 1
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    12:47 31/03/25

    tutti i giorni cerco di praticare la protezione su mio figlio e devo dire che, nonostante sia piccolino, e nonostante l'asilo sia un portatore di batteri..quest'anno rispetto agli anni passati è andata molto molto meglio. A volte per proteggere lui o le persone che ne hanno necessità, mi scordo di me stessa e lo faccio solo in tarda serata su di me ..ma in realtà è importante essere in forze e con le energie non contaminate dall'esterno per poter dare al prossimo una protezione buona. Quindi quello che Angel consigli alla fine, ossia di non dimenticarci di noi stessi è assolutamente giustissimo . Sono davvero contenta di apprendere sempre tanto dall'accademia.. a volte provo ad attuare le tecniche da sola poichè Angel punta anche all'indipendenza dalla voce guida, ma ancora mi sento poco sicura su questo..lo faccio..ma con la voce guida mi sento di essere più performante. Ovviamente sono ancora acerba rispetto a quello che vorrei diventare.. però questa tecnica mi serviva davvero tantissimo. Grazie Angel

  • klaudia
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    16:20 28/03/25

    Mi è sempre piaciuta quella frase che dice "non hai vissuto oggi finché non avrà fatto qualcosa per qualcuno che non potrà mai ringraziarti" e l'ho sempre associata agli animali, mi piace pensare a questa frase quando aiuto un animale in difficoltà che non potrà ringraziarmi. La protezione psichica ad un'altra persona è proprio questo, un aiuto silenzioso ma importante. A volte aiutiamo qualcuno in modo materiale e quasi ce ne vantiamo, è un'azione che si vede e che quindi ci porta "crediti", ci sentiamo persone migliori ed anche gli altri lo sanno perché vedono il nostro aiuto. Con la protezione psichica possiamo aiutare chiunque senza dover dire di averlo fatto, è più spontaneo, più altruista. Personalmente pensavo che fare una protezione ogni tanto a qualcuno non praticante fosse un po' come la goccia nell'oceano, invece l'articolo di oggi mi smentisce e ne sono felice. Nonostante il mio pensiero, praticavo protezione su persone che conosco che stanno male fisicamente, dedicando qualche minuto di protezione dopo le meditazioni quotidiane, dopo questo articolo mi rincuorò sapendo che in qualche modo hanno un effetto. Grazie.

  • baby81
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    15:24 28/03/25

    Ormai da tanto tempo cerco di effettuare la protezione quotidiana sia su di me che sul mio compagno e le mie bambine: non nego che a volte sia difficile trovare il tempo necessario per una buona pratica, ma ci provo... Questo audio guida è molto bello e completo e cercherò di ascoltarlo ogni tanto, proprio per avere sempre presenti i passaggi fondamentali e praticare con un tempo un pò più lungo... Vorrei avere più tempo per praticare anche su tante altre persone... almeno cerco di fare la EL appena posso, in modo da portare luce e protezione a più gente possibile, sperando di fare qualcosa di buono (l'intento c'è ma spesso smorzato da fretta, sonno e tanti altri attacchi low)...

  • raffaella83
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    09:21 28/03/25

    La protezione psichica è molto importante su di noi e sulle persone che amiamo perchè ci consente di proteggerle dalle persone e entità negative, dalle larve e dalle persone che vorrebbero manipolarle. Pensavo anch'io che proteggere persone non praticanti non servisse a niente, mi era venuto il sospetto dello zampino del Low, ma ora ho capito vome si puofare. Ho iniziato la protezione di una persona a me cara e stamattina mi ha scritto 😁 dicendomi che sta bene e si sente leggero. Quando ieri sera ho svolto la pratica mi sono sentita bene e in pace con me stessa. Ha avuto effetto anche sul mio sonno: addormentata subito e svegliata stamattina direttamente senza interruzioni. Anche io ho avuto discussioni con persone che hanno una filosofia di vita egoistica, ovvero di non aiutare gli altri perchè devono risvegliarsi da soli e soffrire. Io non sono d'accordo, sono convinta che aiutare il prossimo è giusto perché poi provocare una "reazione" a catena e creare una rete del bene per respingere l'oscurità. Inserirò questa pratica ritenedola la più importante come l'E.L. visto il periodo in cui ci troviamo in cui le guerre che gli oscuri stanno imprimendo nelle nostre vite. 🙏

  • alex2406
    Medaglia per aver completato lo Step 1
    Medaglia per aver completato lo Step 2
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 9
    Medaglia per aver completato il libro Buddha secondo Angel Jeanne - Volume 1
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    00:45 27/03/25

    Purtroppo anche io per diverso tempo ho pensato erroneamente che proteggere gli altri potesse essere quasi tempo perso, in quanto siccome noi pratichiamo su noi stessi la protezione ogni giorno, pensavo che per fare effetto sulle altre persone avrei dovuto fare lo stesso, e non pensavo di riuscire a starci dietro. Tuttavia non avevo considerato che parliamo di non praticanti, e anche solamente una protezione ogni tanto (che potrebbe essere settimanale/mensile come consigliato nell'articolo) gli potrebbe dare davvero una grossa mano, dato che stiamo parlando di persone abituate a vivere senza alcun tipo di protezione e dunque in balia di qualsiasi tipo di influenza, energia, entità etc. (e noi ci ricordiamo molto bene di quello che significa...). La pratica di oggi è stata bellissima, e d'ora in poi voglio continuare a tenerla come abitudine. Tra l'altro appena ho finito la pratica mi sono sentito anche io molto bene, e ho notato dei benefici anche sulla mia persona, nonostante la pratica in questo caso l'ho svolta su mia mamma. Penso anche che questa pratica possa essere molto utile per farci fare pratica e prendere dimestichezza con le frequenze, in quanto per praticare sulla persona è necessario connetterci alla sua frequenza.