arrow-up-circle
Wybierz fragment tekstu, który chcesz wyjaśnić (maks. 80 słów)
Step 1 - N° 3

Nie jesteś tu przypadkiem...

https://www.accademiadicoscienzadimensionale.net/wp-content/uploads/2013/12/non-sei-qui-per-caso.jpg

Ten artykuł został tymczasowo przetłumaczony za pomocą tłumacza internetowego. Oryginalny artykuł jest w języku włoskim. Jeśli chcesz pomóc nam ulepszyć tłumaczenie na swój język, skontaktuj się z nami poprzez e-mail: info@accademiadicoscienzadimensionale.it lub poprzez czat na ACD. Dziękujemy.

Strona 1 z 3

Zawsze pytano mnie: 

"Dlaczego ludzie nie rozumieją, że Bóg istnieje? Dlaczego ludzie nie wierzą w duszę i możliwość życia po życiu? Dlaczego ludzie są przekonani, że wszystko co widzą jest prawdziwe, nawet nie zadając pytań? Dlaczego większość z nich nie wierzy w te rzeczy lub ich nie rozumie?". 

Odpowiedź może wydawać się oczywista, ale nie wszyscy jesteśmy tacy sami, ponieważ nie wszyscy są gotowi poznać i zaakceptować prawdę. Nie zamierzam kategoryzować ludzi poprzez nadawanie im etykiet, ale chciałbym po prostu sprawić, by ludzie zrozumieli różnicę, która odróżnia tych, którzy z życia na życie ewoluują i poszukują prawdy, od tych, którzy wcale nie są zainteresowani jej poznaniem lub nawet zrozumieniem. Są ludzie, którzy są gotowi i chętni do poznania pewnych informacji, a inni nie. Możemy podzielić ludzi na trzy rodzaje myślenia: 

1 - Ci, którzy nie wierzą w nic i jako tacy nie chcą, by wierzono im w cokolwiek, co można określić jako "paranormalne" lub "duchowe". W swoim sceptycyzmie i idealizmie są niezwykle przekonani, że posiadają jedyną absolutną prawdę, tak bardzo, że żądają, aby wszyscy inni na świecie myśleli tak, jak oni chcą. Jeśli ktoś myśli inaczej, natychmiast identyfikują go jako "szalonego", traktując go jako "głupiego", nie dając mu najmniejszej szansy na wysłuchanie i rozmowę. Paradoksalnie, niektórzy z tych sceptyków są w rzeczywistości przekonanymi religijistami, którzy wierzą w Kapłana, ale nie w prawdziwego Boga; tak bardzo, że przekonują samych siebie, że aby komunikować się z Bogiem, naprawdę konieczne jest przejście przez głos Kapłana i że w przeciwnym razie nie można by się z Nim bezpośrednio komunikować, ale jednocześnie zapominają o prawdziwym celu i zaniedbują zrozumienie prawdziwego Boga. Tak wielu innych jest całkowicie sceptycznych, nie z prawdziwego idealizmu, ale z czystego lenistwa, ponieważ wierzą, że poszukiwanie odpowiedzi jest zbyt wyczerpujące, więc lepiej jest przekonać siebie - i w tym momencie przekonać innych - że nic nie istnieje poza tym, co już wiemy. Niezależnie od tego, czy tego rodzaju ludzie mają rację, czy też doskonale wiedzą, że mylą się na najszerszych polach, będą nadal narzucać własne myślenie, nawet kosztem stłumienia myślenia innych, ponieważ są przekonani, że nic nie istnieje lub że istnieje tylko wtedy, gdy zostanie to najpierw potwierdzone przez nich samych. 

2 - Następnie widzimy tych, którzy twierdzą, że w nic nie wierzą, bardziej ze strachu lub dlatego, że nie mieli żadnych ważnych doświadczeń, które skłoniłyby ich do zmiany zdania, ale nie są zainteresowani narzucaniem swoich myśli innym, tak bardzo, że nie gniewają się na tych, którzy wierzą i zamiast tego mówią o sprawach duchowych. Moglibyśmy ich nazwać "nieszkodliwymi agnostykami", ponieważ chociaż mają zamknięty umysł, akceptują różnorodność i otwartość innych, bez chorobliwej chęci narzucania innym swoich przekonań. Do tej kategorii osób możemy również dodać tych, którzy słuchają myśli i doświadczeń innych i być może wierzą, że te doświadczenia są prawdziwe, ale mimo to nie są zainteresowani pogłębianiem wiedzy na ten temat, chociaż akceptują i szanują to. 

Strona 2 z 3

3 - Następnie zauważamy tych, którzy zamiast tego wykazują głód wiedzy, który czasami są gotowi zaspokoić za wszelką cenę. Nie wszyscy zdają sobie z tego sprawę od razu, są tacy, którzy od dzieciństwa są głęboko zainteresowani wszystkimi duchowymi tematami, i tacy, którzy dopiero z wiekiem zdają sobie sprawę, że są zaintrygowani konkretnym tematem, ale wszyscy mają pewne cechy wspólne: nie dbają o to, co mówią inni, ponieważ podążają za swoją ciekawością, która czasami jest prawdziwym pragnieniem, aż dotrą do odpowiedzi, które chcieli uzyskać. Nie ma znaczenia, czy ktoś sprzeciwia się im i próbuje zmienić ich zdanie: ten rodzaj osoby chce odpowiedzi i będzie ich szukał, dopóki ich nie znajdzie. Część z nich jest już świadoma tego, jak szeroki jest świat duchowy, więc decydują się otworzyć swoje umysły na jak najwięcej informacji na najróżniejsze tematy. Inna część jest bardziej zamknięta w swoich badaniach, ponieważ interesuje ich tylko określony temat lub mały krąg, prawdopodobnie dlatego, że są to jedyne tematy, z którymi mają doświadczenie z pierwszej ręki, dlatego szukają wyjaśnień tego, co im się przydarzyło. Jednak z czasem mogą odkryć, że istnieje coś więcej niż ten konkretny temat, który może przyciągnąć ich uwagę i otworzyć ich umysły na bardziej duchowe dziedziny. W pewnym sensie jest to tak, jakby osoba spędziła swoje życie na poszukiwaniu Boga, ale podczas poszukiwań zacząłby odkrywać, że jest coś więcej niż jego obecność, na przykład możliwość reinkarnacji, a tym samym życia po życiu; zupełnie inaczej niż nauczyła nas religia. 

Po opisaniu tych trzech rodzajów ludzi, które są oczywiście znacznie szersze i bardziej skomplikowane niż to krótkie, uproszczone i skrócone podsumowanie, aby uniknąć wydłużania, możemy zdecydować się na ich ponowny podział na dwa znacznie prostsze terminy: ci, którzy są duchowi i ci, którzy nie są duchowi. Pierwsze dwa rodzaje opisanych osób to te, które definiuję jako Gaia's Low, ludzie, którzy nieuchronnie nie są zainteresowani odkrywaniem prawdy za pomocą twardych faktów, chcą żyć swoją rutyną bez niczego nowego pukającego do ich drzwi. Zdecydowali się zamknąć swoje umysły, które są zakorzenione w tym, co widzą tylko swoimi fizycznymi oczami; ich perspektywa jest zatem niezwykle wąska. Są zdeterminowani, aby kontynuować tę ścieżkę, więc nie są tym, co można nazwać "osobą duchową". Trzeci opis, z drugiej strony, może zidentyfikować, czym jest osoba duchowa, a mianowicie ci, którzy - nawet nie decydując się otwarcie - zaczęli szukać odpowiedzi na wiele pytań, coraz bardziej podążając za instynktami, które doprowadziły ich do podążania duchową ścieżką. Wbrew powszechnemu przekonaniu, nie wszyscy rodzą się z jasnymi ideami, szóstym zmysłem i zainteresowaniem wszystkim, co "ukryte"; wielu z nich rodzi się i dorasta jak zwykli ludzie, ale z wewnętrznym uczuciem chęci odkrycia czegoś, czego racjonalnie nawet oni sami nie wiedzą. Jednak w głębi duszy czują, że muszą szukać odpowiedzi na pytania, o których istnieniu mogą nawet nie wiedzieć. Nie wszyscy z nich odczuwają natychmiastową potrzebę studiowania tematów duchowych i poznania ich wszystkich, raczej zawsze zaczynają od jednego lub kilku interesujących tematów, które jednak mogą się otworzyć i doprowadzić do odkrycia nowej wiedzy nawet poza ich własnym obszarem zainteresowań. W końcu, gdy zaczynasz poznawać świat duchowy, a raczej świat rzeczywisty, zdajesz sobie sprawę, że niewielka wiedza nie wystarcza już do ugaszenia pragnienia, ponieważ chcesz wiedzieć więcej i więcej i jak wiśnie... jedna wiedza prowadzi do drugiej! Pomimo codziennej rutyny i kradzieży czasu, czują w sobie silną potrzebę poszukiwania czegoś, chcą wiedzieć i wiedzieć więcej, można powiedzieć, że są tak głodni wiedzy, że nie czują się nasyceni przy pierwszym i jedynym kęsie, jak to się dzieje z tak wieloma innymi. 

Istnieje zatem niemała rozbieżność między tymi, których moglibyśmy określić jako "duchowych", a tymi, których moglibyśmy określić jako "nieduchowych". Ci, których możemy nazwać duchowymi, to ludzie napędzani pragnieniem odkrywania i rozwoju. W rzeczywistości ludzie ci są już bardziej rozwinięci w wielu aspektach niż zwykła osoba, nawet o tym nie wiedząc lub nie zdając sobie z tego sprawy, i dlatego czują, że chcą kontynuować odkrywanie, ponieważ podążają za swoimi instynktami, a nie za tym, co dyktuje prąd, przepływ lub "to, co musisz zrobić, ponieważ wszyscy inni to robią". Osoby duchowe nie robią czegoś, by podążać za masami, więc nie przestają szukać odpowiedzi tylko dlatego, że masy generalnie nie szukają odpowiedzi. 
Osoby "nieduchowe" nie odczuwają tak silnej potrzeby wiedzy. 

Strona 3 z 3

Czasami mogą być ciekawi, przez pewne okresy, które trwają przez krótki czas, ale wiedza dla nich nie jest konieczna, ponieważ jest to tylko rozrywka, którą wkrótce porzucą i zapomną. Prawdziwym powodem jest to, że nie są gotowi zrozumieć i zaakceptować, że rzeczywistość, którą zawsze znali jako prawdziwą, kryje w sobie o wiele więcej dziwności i fałszu, niż sobie wyobrażają, więc czują wstręt do wyższej wiedzy. Nie mają pragnienia odkrycia prawdy, więc chętnie godzą się na bycie zwodzonymi kłamstwami. 

Jeśli tu jesteś, to dlatego, że jesteś gotowy na poznanie. To nie przypadek, że przybyłeś tutaj, aby przeczytać te słowa. Szukałeś prawdy. Coś w tobie krzyczało, nakłaniało cię do poszukiwań, coś chciało wybuchnąć i powiedzieć ci: "To tam jest, to tam jest!", ale nie byłeś gotowy, aby tego słuchać, byłeś zbyt przestraszony lub zbyt zanurzony w rutynie, która ogarnęła cię do tego stopnia, że zamknąłeś swoje instynkty. Nagle, nawet nie zdając sobie z tego sprawy, dotarłeś tutaj. Nikt nie zmusił cię do czytania tych tekstów, tylko twój własny instynkt. Mogę być zwykłą osobą, ale coś zmusza cię do czytania i dalszego karmienia się moimi słowami, ponieważ wiesz, że nie są to tylko słowa. Są to osobiście doświadczone świadectwa, które opowiadają o świecie, w którym jesteśmy razem. Nie powiem ci, że oferuję ci Absolutną Prawdę, raczej będę nalegał, abyś sam przetestował tę wiedzę, czytając, doświadczając i weryfikując to, co następuje własnymi rękami, aby samemu potwierdzić, że tak jest. Na świecie są dwie grupy ludzi: ci, którzy nie są gotowi i ci , którzy dziś otrzymują początek przebudzenia, smak, którego od dawna szukali. Podczas czytania tych dokumentów mogłeś coś poczuć, od małych pozytywnych dreszczy, które przebiegły przez twoje ciało, dreszczy, które sprawiły, że poczułeś się dobrze i podekscytowany, po znacznie silniejsze doznania, które trudno opisać, z wyjątkiem stwierdzenia, że "nigdy wcześniej ich nie czułeś". Tak dzieje się z tymi, których nazywam "duchowymi". Jesteś gotowy, by zacząć, nie masz wątpliwości. Ludzie nie-duchowi nie mogą zrozumieć tego, co może pojąć osoba duchowa. Nie jest to kwestia inteligencji, ale ewolucji. Ludzie duchowi są uduchowieni od dawna, nawet zanim się urodzili. Mają w sobie szerszą świadomość, nie wiedzą dlaczego, ale wiedzą, że ona istnieje i jest prawdziwa, bez względu na to, jak bardzo inni temu zaprzeczają. Są ludzie duchowi, którzy bardzo dobrze wiedzą o istnieniu tego wszystkiego, inni zaczynają od ograniczonego poglądu, ale to nie jest ważne: z czasem i doświadczeniem wszyscy udoskonalą swoją wiedzę. 

Istnieje ważna różnica między "duchowym" a "nieduchowym". Jesteś istotą duchową, istotą o wiele potężniejszą niż masz jakiekolwiek pojęcie, która chce się obudzić tak szybko, jak to możliwe. Aby to zrobić, musisz jednak zacząć od podstaw. Najpierw zrozum, dlaczego nie pamiętasz, kim jesteś. Jesteś gościem na tej planecie, jesteś inny niż Gaia's Low... jesteś przejazdem. Masz misje w tym czasie, ale ciągle próbujesz temu zaprzeczyć, ponieważ boisz się dowiedzieć zbyt wiele. Nie pamiętasz, ale jesteś tu z jakiegoś powodu. 

Podczas tej podróży zrozumiesz, dlaczego nie pamiętasz, kim jesteś, dlaczego tu jesteś i czy zapomnienie wszystkiego było twoim wyborem, czy nie. Na razie mogę Cię tylko zapewnić, że nie jesteś tu przez przypadek. Kontynuuj kolejne artykuły, ponieważ znajdziesz w nich odpowiedzi na swoje pytania. 

Koniec strony 3 z 3. Jeśli podobał Ci się artykuł, skomentuj poniżej opisując swoje odczucia podczas czytania lub praktykowania proponowanej techniki.

3739 komentarze
  • Leonella
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    21:08 24/04/24

    Sono felice di sentirmi nella terza categorie di persone. Mi sento diversa da quando ero piccola. Tutti mi definivano strana, particolare... E così è stato sempre nella mia vita, ero strana per tutti. Mi sono sentita spesso fuori luogo. Ho desiderato perfino di scoprire di essere nata in un'altra famiglia, tipo scambio di culle... Per me è sempre stata incomprensibile la differenza che sentivo tra me e i miei famigliari, così concreti, disinteressati a tutto quello che sentivo io e che piaceva a me. Nel mio lettino, avrò avuto 6 anni, sentivo una mano che mi accarezzava, ma non c'era nessuno, e non potevo certo parlare a qualcuno della mia famiglia di quanto mi accadeva, ero sonnambula e spesso mi sentivo sollevare e poi ricascavo pesantemente sul materasso. Ecco questa ero io da bambina. Ero gia destinata a entrare nella terza categorie di persone, nonostante la mente mi abbia ripetutamente portato via dalla strada del risveglio.

  • Robert
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    04:18 23/04/24

    Grazie per questo articolo. Non solo non sono qui per caso ma ultimamente noto come, a seconda delle esperienze che sto vivendo, vengono a me informazioni che servono proprio in quel momento. Quando ero piu giovane ho odiato la mia sensibilità, sentendomi sempre emarginato e cercando un po di accettazione. Ora capisco che avrei dovuto ascoltare di piu il mio cuore piuttosto che la voce degli altri. Mentre leggevo l'articolo mi sono emzionato molto perché mai nessuno mi ha fatto sentire parte di qualcosa come queste righe scritte. Grazie

  • Claudia Valenti
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    14:22 22/04/24

    Immensamente grata di essere qui , si lo credo anche io essere qui non è un caso, la voglia di conoscenza e molti altri fattori , mi hanno portata qui, per dare la possibilità alla mia anima di evolvere è crescere in armonia è pace, si ritrovare pace, nel mio spirito ed anima di luce . Grazie non mi fermerò mai di ringraziare voi è lˋuniverso.

  • spiritualgrowth
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    10:24 22/04/24

    Questo articolo mi ha fatto provare la sensazione di farfalle allo stomaco in quanto mi ci sono rispecchiato molto nel terzo tipo di persona, ma mi ha fatto ricordare diverse brutte esperienze con le persone del primo tipo descritte nel documento, soprattutto nella prima fase della pubertà fino alla fine. Fin da bambino sono stato attratto dal paranormale e all’età di 10 anni mia sorella mi regalò un libro abbastanza ben fatto sull’occulto e sviluppo di facoltà psichiche (un libro che un bambino non dovrebbe leggere, infatti era esclusivamente per adulti e io non ne capì mai il significato fino in fondo) e da quel momento sono sempre stato più attratto dall’esoterismo, stregoneria e sviluppo spirituale. Dalla tenera età di 5 anni fino ai 16 anni fui considerato dalla maggior parte delle persone come un tipo strano, ma è il periodo tra i 12 anni e i 14 anni che fui etichettato come stupido, strano, boccalone e vari dispregiativi che non sto qua ad elencare e ciò solo perché mi piaceva e credevo (e credo e mi piace tutt’ora) al paranormale e allo sviluppo spirituale; mi sentii un reietto della società, soprattutto nei momenti in cui avevo a volte forti sensazioni che sarebbe successo qualcosa di brutto a qualche mio conoscente e quando glielo dicevo e poi si verificava mi davano dello iettatore oppure quando percepivo che una determinata persona all’apparenza bonaria in realtà fosse doppiogiochista e sleale (a volte anche pericolosa) mi fu detto che mi facevo film mentali e fossi pessimista (peggio se poi detto da un padre seppur in rarissimi casi) seppur poi si dimostrò che ebbi ragione. Ora non mi sento più un reietto, anzi, confronto a quelle persone che mi hanno deriso e isolato mi sento un essere speciale. Grazie per questo articolo che mi ha fatto scoprire che non sono l’unico ad essere come il terzo tipo di persona descritta in questo documento.

  • SpiritualGrowth
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    12:17 21/04/24

    Questo articolo mi ha fatto provare la sensazione di farfalle allo stomaco in quanto mi ci sono rispecchiato molto nel terzo tipo di persona, ma mi ha fatto ricordare diverse brutte esperienze con le persone del primo tipo descritte nel documento, soprattutto nella prima fase della pubertà fino alla fine. Fin da bambino sono stato attratto dal paranormale e all’età di 10 anni mia sorella mi regalò un libro abbastanza ben fatto sull’occulto e sviluppo di facoltà psichiche (un libro che un bambino non dovrebbe leggere, infatti era esclusivamente per adulti e io non ne capì mai il significato fino in fondo) e da quel momento sono sempre stato più attratto dall’esoterismo, stregoneria e sviluppo spirituale. Dalla tenera età di 5 anni fino ai 16 anni fui considerato dalla maggior parte delle persone come un tipo strano, ma è il periodo tra i 12 anni e i 14 anni che fui etichettato come stupido, strano, boccalone e vari dispregiativi che non sto qua ad elencare e ciò solo perché mi piaceva e credevo (e credo e mi piace tutt’ora) al paranormale e allo sviluppo spirituale; mi sentii un reietto della società, soprattutto nei momenti in cui avevo a volte forti sensazioni che sarebbe successo qualcosa di brutto a qualche mio conoscente e quando glielo dicevo e poi si verificava mi davano dello iettatore oppure quando percepivo che una determinata persona all’apparenza bonaria in realtà fosse doppiogiochista e sleale (a volte anche pericolosa) mi fu detto che mi facevo film mentali e fossi pessimista (peggio se poi detto da un padre seppur in rarissimi casi) seppur poi si dimostrò che ebbi ragione. Ora non mi sento più un reietto, anzi, confronto a quelle persone che mi hanno deriso e isolato mi sento un essere speciale. Grazie per questo articolo che mi ha fatto scoprire che non sono l’unico ad essere come il terzo tipo di persona descritta in questo documento.

  • fidel
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    01:46 18/04/24

    L'articolo è senza dubbio lucido, preciso, chiaro. Non siamo tutti uguali. ovvero siamo nati con dei livelli di sensibilità verso certi argomenti estremamente diversificati. Assolutamente questo non significa che chi non ha questo tipo di sensibilità sia peggiore, ma forse sta mancando uno dei principali obiettivi da raggiungere in questo percorso ad ostacoli che è questa vita. Conoscere se stessi. E tale percorso non è per niente agevolato, la vita di tutti giorni con le sue regole, tante regole e necessità, bisogni, difficoltà di ogni tipo, ci leva tempo e concentrazione. questo sono quelle che potremmo definire le armi del grande ostacolatore. Ma quella vocina a volte flebile dentro di noi, c'è sempre e ripete sempre la stessa cosa . Ricordati perchè sei qui.

  • Tommy
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    00:00 18/04/24

    articolo affascinante e che mi fa capire he sicuramente non sono qui per caso, ma per un motivo. Proseguo per affacciarmi e entrare dentro sempre di più in questo mondo spirituale e reale.

  • shirel
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    12:45 17/04/24

    Ho letto l'articolo mentre ascoltavo contemporaneamente l'audio ed ho sentito fortemente dentro di me la Gioia di trovarmi qui in A.C.D.! In quest'ultimi tre anni ho avuto questa continua sete di conoscenza ed in silenzio, ho cercato senza sosta risposte alle mie esperienze spirituali. Fregandomene del sistema, sono andata controcorrente alla ricerca della Verità che vibra dentro il mio cuore. Senza dubbio, adesso sono pronta a mettermi alla prova, impegnandomi costantemente, con coraggio e determinazione! Voglio ricordare e finalmente dopo varie ricerche, so con certezza che non sono qui per caso.... Grazie A.C.D. per l'emozione ed il coraggio che donate!

  • anna18
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    21:07 16/04/24

    Questo articolo ha descritto perfettamente quello che succede sempre ormai, in particolare le persone che appunto vogliono conoscere sempre più e altre che pensano già di essere arrivate alla verità. Io posso dire di avere sempre con me una curiosità verso ciò che non conosco e che a volte mi spaventa anche, molte volte mi è capitato di venire a conoscenza di un qualcosa che mi faceva provare una certa ansia, però allo stesso tempo sentivo dentro di me una curiosità che cresceva sempre di più; mi sono sempre definita una persona curiosa e sto vedendo che questo sta solo aumentando. Ovviamente mi capita molte volte di parlare con persone che non si dimostrano aperte alle opinioni altri solo perché sono convinti di ciò che pensano, anche se alcune volte sono del tutto sbagliate e quando mi trovo difronte a persone così evito anche di esprimere ciò che penso perché so che verrei criticata, contraddetta e forse anche giudicata, però questo mi fa capire sempre di più che ci sono persone che hanno una mentalità troppo chiusa, io al contrario sono felice di poter dire di avere una mentalità più aperta e cercherò di mantenere sempre la mia curiosità, perché so che è anche questa che mi aiuta

  • cl@
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    15:37 16/04/24

    Le tre tipologie di persone descritte sono state ben evidenti da sempre nella mia vita, a lavoro, in famiglia, negli amici/conoscenti e addirittura partner, io stessa ammetto di essere passata più o meno per tutte le "categorie". La differenza è che prima non riuscivo a a capire cosa mi rendesse "diversa". La spiritualità in me è merito della mia famiglia , più la mamma, fondamentalmente di buoni cristiani gran lavoratori. Poi ad un certo punto la mia spiritualità credo si sia presa una pausa per poi avermi portato dove sono ora, piano, piano. Il mio scopo è acquisire sempre più la consapevolezza di me stessa, così da mettermi in contatto con quello che sono. Non interferendo più e iniziando il mio risveglio. Il finale dell'articolo mozzafiato per la prima volta nella mia vita mi sono chiesta: "chi sono io?". Personalmente non so se rendo l'idea ma ho le farfalle al basso ventre. Chissà per quale motivo avrò scelto di non ricordare.

  • gianni67
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    07:22 16/04/24

    Ho riascoltato questo audio e lo trovo ancora più mio e espressivo del mio sentire quando riprendo il cammino su ACD. Mi perdo e poi ritorno verso questa fontana che sento abbia acqua nuova per la mia sete di spiritualità.

  • blue92
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    16:32 15/04/24

    Bellissima questo articolo, mi fa sentire compreso finalmente e non più solo. Da quand’ero piccolo ero molto affine con il tema della spiritualità però ero diffidente su quello che dicevano del prete e della chiesa, questo non vuol dire che non credo in Dio, anzi, ma credo anche che c’è un ritorno alla vita in un corpo diverso. Il non poter parlare liberamente con qualsiasi persona perché chiunque crede a solo quello che l’uomo ha diffuso e occultato su molte verità. Io lo so che non sono qui per caso e questo mi ha dato un vero scopo nella vita. Grazie infinite

  • Cosmic Feather
    Medaglia per aver completato lo Step 1 per la 3ª volta
    Medaglia per aver completato lo Step 2
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 1 per la 2ª volta
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 2 Parte 1 su 2
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 4 per la 2ª volta
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 5 per la 2ª volta
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 6
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 7 per la 2ª volta
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 8
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 9
    Medaglia per aver completato il libro Il Sigillo delle Vite Passate - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro Buddha secondo Angel Jeanne - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro La trappola del Sushi - Volume 1
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    11:36 14/04/24

    Questo è uno degli articoli che più mi piace del 1 Step. Ricordo l'emozione che provai qualche anno fa quando lessi per la prima volta questo documento. Ad oggi è ancora piacevole rileggerlo perché ti fa anche rendere conto della strada che si ha percorso finora. Ogni tanto è importante guardarsi indietro per smettere di dare per scontato i cambiamenti e gli avanzamenti che si sono ottenuti. Ho sempre sentito una spinta a ricercare qualcosa in più rispetto alla realtà che conoscevo. È vero quando è stato detto che una conoscenza tira l'altra, nel senso che all'inizio mai mi sarei aspettato di addentrarmi cosi in profondità nelle tematiche spirituali, ma non perché non fossi interessato agli argomenti, bensì perché non ne ero proprio a conoscenza. Sono sempre molto contento di prendere consapevolezza che ad oggi sono ancora qui in Accademia e non ho intenzione di mollare questo bellissimo Percorso per nulla al mondo.

  • Antoine
    Medaglia per aver completato lo Step 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 2 Parte 1 su 2
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 7
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 8
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 9
    Medaglia per aver completato il libro Il Sigillo delle Vite Passate - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro Il Sigillo delle Vite Passate - Volume 2
    Medaglia per aver completato il libro Buddha secondo Angel Jeanne - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro La trappola del Sushi - Volume 1
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    11:00 14/04/24

    Articolo molto bello ed emozionante. Effettivamente, mentre l'ho letto, ho provato delle bellissime sensazioni. Purtroppo ci sono persone che non credono minimamente in Dio, non credono che ci possa essere dell'altro e prendono troppo seriamente il videogioco in cui ci troviamo. "Non sei qui per caso": questa affermazione nasconde molte verità. Sin da piccolo ho sempre sentito un vuoto dentro di me che non sono mai riuscito a colmare in nessun modo. Mi sono spesso posto delle domande alle quali non sono mai riuscito a dare delle risposte. Anche quando apparentemente avevo tutto ciò di cui una persona ha bisogno, avevo sempre un'insoddisfazione alla base. Finalmente sono giunto qui in Accademia e ci tengo a precisare che questo è il primo Percorso Spirituale che intraprendo nella mia vita. Sento una connessione bellissima con questo Percorso grazie alla sintonia profonda che provo nel modo di Angel nel dire le cose. Non vedo l'ora di continuare.

  • Veronica
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    21:05 12/04/24

    É tutto lì...sottinteso ma la maschera continua a coprire tutto e io so bene cosa c'è e ora che leggo sempre di più mi viene da piangere perché io so che c'è altro...io lo so...io sono qui per qualcosa ma non l'ho ancora capito e questo mi fa soffrire terribilmente ma c'è la farò a capire chi sono e perché sono qui e cosa posso realmente fare.