Czym jest Aura - Jak aura wpływa na nas (część 2)
Ten artykuł został tymczasowo przetłumaczony za pomocą tłumacza internetowego. Oryginalny artykuł jest w języku włoskim. Jeśli chcesz pomóc nam ulepszyć tłumaczenie na swój język, skontaktuj się z nami poprzez e-mail: info@accademiadicoscienzadimensionale.it lub poprzez czat na ACD. Dziękujemy.
Strona 1 z 5
Kiedy mówimy o aurze, odnosimy się do struktury energii, która tworzy i otacza wszystko, co istnieje, czy to ludzi, zwierzęta, rośliny, minerały czy materiały. Wszystko, co istnieje na świecie i w całym wszechświecie jest zbudowane z energii, dlatego też posiada własne pole energetyczne, które nazywamy aurą. Nie ma czegoś takiego jak coś, co nie posiada aury, ponieważ w przeciwnym razie by nie istniało. Wszystko na tym świecie zbudowane jest z energii, dlatego wszystko posiada aurę. Wszystko, co jest nieożywione, takie jak skała, żelazo, przedmioty, meble, posiada aurę o ograniczonym rozmiarze, ponieważ nie będąc żywym, nie rozszerza swojej świadomości na inne wymiary. Wszystko wokół nas składa się z energii i istnieje w wielu wymiarach, chociaż ich liczba jest ograniczona, brakuje im zdolności myślenia i refleksji nad swoim życiem, poruszania się i doświadczania. Z drugiej strony żywe istoty posiadają znacznie szerszą aurę zarówno pod względem grubości, jak i ilości wymiarów. W rzeczywistości każda żywa istota istnieje w więcej niż jednym wymiarze, a im bardziej jest świadoma bycia i istnienia, tym bardziej poszerza się jej percepcja i zwiększa się jej wymiar. Ludzie są bardziej świadomi niż zwierzęta, owady i rośliny, więc istnieją w większej liczbie wymiarów niż inni. Wśród ludzi są jednak jednostki, które są znacznie bardziej rozwinięte niż masy, albo dlatego, że praktykują techniki duchowe, albo dlatego, że zdali sobie sprawę, że rzeczywistość, w której żyją, jest całkowicie iluzoryczna, a zatem opierają swoje życie na pragnieniu pozostania przytomnym, nawet gdy wszyscy inni chcą spać. Nie jest łatwo pozostać przytomnym, gdy wszyscy wokół nas śpią i chcieliby, abyśmy spali tak jak oni.
Ci, którzy praktykują i są świadomi prawdziwej rzeczywistości, posiadają znacznie większą i bardziej rozwiniętą aurę niż norma, która rozszerza się na wiele więcej wymiarów niż normalna osoba, która nie praktykuje. Im bardziej ktoś staje się świadomy swojej aury, tym bardziej jest w stanie ją odczuwać i pomagać jej się rozszerzać, a zwłaszcza regenerować, gdy doznajemy uszkodzeń z zewnątrz, które zwykle kruszą formę aury, czyniąc ją słabszą i bardziej niestabilną. Aura jest połączeniem naszych energii, które łączą się, tworząc wielką masę, która nas tworzy i chroni. W obrębie aury znajdują się wszystkie nasze uczucia, które są formami energii. Wśród nich są nasze myśli, które są bardziej rozbudowanymi i ustrukturyzowanymi uczuciami; następnie są wspomnienia wszystkiego, czego doświadczyliśmy do tej pory w naszym życiu, które wypełniają nas i nadają nam wagę, będąc dość masywnymi. Oczywiście nie mówimy tu o wadze ciała, ale to tak, jakby nadawały one substancję naszej aurze, która w przeciwnym razie byłaby słaba i pusta. Aura osoby, która ma wiele doświadczeń jest znacznie większa i silniejsza niż aura osoby, która jest apatyczna i spędza dzień śpiąc, ponieważ ta pierwsza jest bardziej wypełniona. Ogólne doświadczenie oznacza każdy rodzaj wiedzy zdobytej poprzez działanie i otwartość na życie, takie jak doświadczenie w szkole, pracy, społeczeństwie, kulturze, podróżach i spotkaniach z innymi ludźmi. Wszystko, co robimy w naszym życiu jest doświadczeniem i wzbogaca naszą aurę, będąc całkowicie naturalnym zjawiskiem, które występuje pomimo faktu, że możemy nigdy nie zdawać sobie z tego sprawy.
Wspomnienia i nasza wiedza są gromadzone w naszej aurze, a nie w mózgu: w rzeczywistości organ ten wie, jak połączyć się z aurą i pobrać z niej wspomnienia, które chce nam przywrócić. Kiedy czegoś nie pamiętamy, dzieje się tak dlatego, że nasz mózg nie może połączyć się z tym obszarem pamięci, który należy bezpośrednio do aury, ponieważ prawdopodobnie doznał jakiegoś uszkodzenia, które uniemożliwia mu przetłumaczenie tych kodów energetycznych na wspomnienia wizualne. W rzeczywistości utrata pamięci jest znacznie bardziej złożona niż się wydaje. Wspomnienia nie są wymazywane na zawsze, ponieważ pozostają odciśnięte w aurze. Jeśli jednak mózg zostanie uszkodzony, na przykład w wyniku wypadku, nadmiernego picia, zażywania miękkich lub twardych narkotyków lub ataku psychicznego, organ ten nie funkcjonuje już tak, jak powinien i zaczyna wykazywać poważne uszkodzenia, tak poważne, że sama osoba nie będzie w stanie zdać sobie z nich sprawy z powodu całkowitej utraty przytomności.
Strona 2 z 5
Kiedy cierpisz na uszkodzenie innego organu, takiego jak serce, jako pierwszy zdajesz sobie z tego sprawę, być może z powodu bólu, ale kiedy cierpisz na uszkodzenie organu, w którym znajduje się twój umysł, tj. mózgu, znacznie trudniej jest ci uświadomić sobie, jakie jest rzeczywiste uszkodzenie, ponieważ nie od razu widzisz, co się dzieje. Tiki twarzy, obsesje, utrata pamięci i wszystko to może się zacząć, ale nie będzie ci łatwo od razu zdać sobie z tego sprawę. W rzeczywistości tak wiele osób jest przekonanych, że mają żelazną pamięć, że pamiętają wszystko, co im się przydarzyło, co widzieli, co powiedzieli, ponieważ nie są świadomi, ile informacji zapomnieli. Jeśli zapomniałeś, niestety nie jesteś świadomy tego, czego nie pamiętasz.
Chociaż możemy nie pamiętać wielu rzeczy, wszystkie te informacje pozostają odciśnięte w aurze, z której nigdy nie zostaną wymazane; oczywiście zawsze są wyjątki, ale są to rzadkie przypadki. Jeśli więc czegoś nie pamiętamy, nie dzieje się tak dlatego, że pamięć ta została wymazana, ale dlatego, że nasz mózg nie jest w stanie zdekodować kodu odciśniętego w aurze. Ważne jest jednak, aby wiedzieć, że niezależnie od tego, czy pamiętamy naszą przeszłość, czy nie, ludzie, którzy wiedzą, jak postrzegać i rozumieć aurę, będą w stanie odkryć naszą osobowość i wiele naszych wspomnień po prostu analizując ją, nawet jeśli najpierw ich nie pamiętamy. Potwierdza to, że wspomnienia nie są wymazywane, ponieważ są odciśnięte w aurze, po prostu mózg może stracić dostęp do tych danych. Naukowcom trudno jest wyjaśnić, czym jest pamięć i jak działa, po prostu dlatego, że patrzą w niewłaściwe miejsce: nie należy ona do ciała fizycznego, ale do aury, a także do naszej Duszy, do której mamy łatwiejszy dostęp poprzez czakry Umysłu i Korony.
Aura osoby praktykującej medytację jest znacznie bardziej stabilna, zrównoważona, odporna i trudna do przeniknięcia niż aura kogoś, kto się nie chroni i nie wypełnia jej energią praniczną. Krótko mówiąc, aura każdej osoby na świecie jest wypełniona doświadczeniami życiowymi, które normalnie ma na co dzień, ale łatwiej ulega wpływom i jest bardziej prawdopodobne, że padnie ofiarą rozłamów energetycznych i wampiryzmu, larw, wpływów psychicznych i problemów zdrowotnych, ponieważ nie ma silnej ochrony energetycznej. Posiadanie doświadczeń życiowych i doświadczeń duchowych to dwa bardzo różne czynniki, ponieważ doświadczenia życiowe wypełniają twoją aurę wspomnieniami w tym wymiarze, ale doświadczenia duchowe otwierają cię na wiele wymiarów, w których istniejesz i stajesz się świadomy, a także sprawiają, że twoja aura jest bardziej zwarta, aby cię chronić i zapobiegać przedostawaniu się larw i negatywnych energii do twojego życia. Z tego powodu aura tych, którzy praktykują ważne i zdecydowane techniki duchowe, jest znacznie bardziej zwarta, ponieważ decydują się uświadomić ją sobie, zamiast wiecznie ją ignorować, wykorzystując energię medytacji, aby ich ekspansja energii była grubsza i silniejsza, z zamiarem, aby nikt inny nie mógł zdecydować się na wpływanie na nią, przebijanie jej, wprowadzanie do niej jakichkolwiek problemów, a tym samym podejmowanie decyzji dotyczących ich życia. Jest to bardzo ważne, ponieważ decyzja o uświadomieniu sobie własnej aury jest pierwszym podstawowym krokiem do rozpoczęcia jej ochrony, zrozumienia, dlaczego należy nauczyć się ją rozpoznawać i rozumieć jej sygnały, zarówno własne, jak i innych.
Aura jest bardzo duża i jako taka wpływa na ludzi i sytuacje wokół nas. Ćwicząc jej zrozumienie, uczymy się rozpoznawać, kiedy myśl, pragnienie, uczucie jest naprawdę nasze lub zostało nam narzucone przez kogoś innego, kto jest blisko nas i intensywnie myśli o tej konkretnej rzeczy. Na przykład ktoś bliski może czuć się głodny i myśleć o pragnieniu jedzenia; jeśli jego myśl jest bardzo silna, może sprawić, że my również będziemy głodni, nawet nie mówiąc nam o tym werbalnie. Jest to myśl, która wpłynęła na nas, ponieważ jego aura w tym momencie przytłoczyła naszą. Każda osoba na tym świecie wpływa na innych, pozytywnie lub negatywnie, gdy jest najbardziej nieświadoma.
Strona 3 z 5
Problem pojawia się, gdy komuś, kto ma na nas negatywny wpływ, udaje się przebić naszą aurę i sprawić, że staje się ona słaba i cienka, choć kiedyś była lepsza, ryzykując, że zachorujemy fizycznie lub zbliżą się do nas złe doświadczenia i różne problemy osobiste, relacyjne, a nawet finansowe. Kiedy mówimy o osobie, która "przynosi pecha", mamy na myśli te osoby, które emanują energetyczną ciężkością, której nie można zobaczyć, ale można ją dostrzec, ponieważ jej obecność towarzyszy złym sytuacjom, które następnie przytrafiają się bliskim im osobom.
Opierając się na własnej wiedzy, natychmiast pomyślisz o kimś, kto gdy tylko się do niego zbliżysz, wywoła u ciebie depresję, ponieważ nie jest to takie rzadkie. Niektórzy ludzie są naprawdę ciężcy, ponieważ nawet bez patrzenia na ich twarz i bez mówienia, udaje im się sprawić, że czujesz trudne do zniesienia uczucia, takie jak niepokój, udręka, smutek, a nawet ostre zdenerwowanie. Wszystko to zależy od ich negatywnej aury, która w miarę zbliżania się jest w stanie lepiej wpływać na twoją, a tym samym sprawić, że poczujesz to, czym karmią się na co dzień. Ciężkość ich aury zależy od wielu powodów: zwykle od ich pesymistycznego spojrzenia na życie, które sprawia, że żyją w stale niskim i nieodpowiednim stanie, uniemożliwiając sobie spokojne życie. Spędzają dni na osądzaniu wszystkiego i nieufności wobec wszystkich, ponieważ nie mogą iść naprzód i zostawić za sobą problemów i złych przygód, które przytrafiły im się w przeszłości. Innym razem ta ciężkość zależy właśnie od wewnętrznej negatywności danej osoby, zwłaszcza jeśli mówimy o ludziach, którzy są spekulantami i kłamcami. W ich obecności czujemy, że cała energia jest z nas wysysana, kończąc dzień zirytowani i zdenerwowani, jakby ktoś zabrał całą energię i szczęście z głębi nas. Nie jest to całkowicie błędne. W rzeczywistości taka osoba nas wampiryzuje, tj. wysysa naszą wewnętrzną energię, pozostawiając nas pustymi, zastępując naszą dobrą energię pesymistycznymi i złymi myślami. Czasami nawet myślenie o naszym znajomym, który pasuje do tego opisu, powoduje nerwowość i sztywność, mimo że tak naprawdę nie ma go przed nami.
Wyjaśnijmy, że taką osobą możemy być również my sami, nawet jeśli nie zdajemy sobie z tego sprawy. W rzeczywistości zawsze łatwo jest uwierzyć, że to inni są w błędzie, wysysając z nas energię, postrzegając nas jako ofiary, ale w kółko to my możemy zachowywać się w ten sam sposób z innymi ludźmi, którzy w końcu postrzegają nas jako uciążliwych i usuwają nas ze swojego życia, nie dając nam zbyt wielu wyjaśnień. Musimy starać się nie popełniać tego błędu.
Kiedy negatywny wpływ zabiera nam zbyt dużo energii i działa na nas dzień po dniu, nigdy się nie zatrzymując, powoduje bardzo poważne uszkodzenia warstw naszej aury, rozszczepiając się jedna po drugiej, aż dotrze do ciała fizycznego, niestety wpływając na nasze zdrowie. I nie jest to rzadkością! Chociaż zależy to od tego, jak silna jest negatywna obecność i jak silna jest nasza aura, jeśli będziemy kontynuować w tym tempie bez ucieczki, skończymy z chorobami fizycznymi, a czasem psychicznymi, takimi jak depresja. Nie ma choroby fizycznej lub psychicznej, która nie przedostałaby się z zewnątrz, ponieważ wszystkie uszkodzenia ciała i umysłu zawsze pochodzą z czynnika zewnętrznego, który zdołał przebić naszą aurę i dotrzeć do ostatniej warstwy. Nie jest to coś, co wydarzy się w przyszłości, ale coś, co wydarzyło się już wiele razy w ciągu naszego życia. Za każdym razem, gdy doznajemy uszkodzenia, aura próbuje się naprawić tak bardzo, jak tylko może, aby chronić nasze życie, ale jeśli uszkodzenie nadal nas dotyka i nie odżywiamy go, pozwalając mu rosnąć coraz krócej bez kiwnięcia palcem, aby go wzmocnić, osiągnie punkt, w którym nie będzie już w stanie się zregenerować, a to tylko pozostawi otwartą drogę dla jakiejkolwiek choroby, którą chce stworzyć. W rzeczywistości choroby zawsze przychodzą jedna po drugiej, ponieważ od momentu, gdy pierwszej z nich uda się wejść, otwiera ona bramy aury - rozbijając jej naturalną obronę - pozwalając innym wejść szybciej i wszystkie z rzędu.
Strona 4 z 5
Choroby są przede wszystkim energią i jako takie możemy im zapobiegać energetycznie, wykonując techniki mające na celu uzdrowienie naszej ochrony aurycznej.
Przez całe nasze życie ignorowaliśmy istnienie aury, więc nie jesteśmy przyzwyczajeni do rozumienia, kiedy wpływamy na kogoś lub kiedy jesteśmy przez niego przytłoczeni, z tego powodu to się dzieje i czujemy, że nie możemy nic zrobić, aby temu zapobiec; nawet nie przychodzi nam to do głowy. Każda żywa istota wpływa na innych, niezależnie od tego, czy są to rośliny, czy zwierzęta, ale ludzie mają dodatkową zdolność, ponieważ ich siła umysłu jest potężniejsza, a ich myślenie bardziej kreatywne, w rzeczywistości nasza aura jest znacznie większa i jesteśmy w stanie wpływać na innych nawet z daleka. Być może zdałeś sobie sprawę, że samo myślenie o niektórych pesymistycznych ludziach może sprawić, że poczujesz się przygnębiony, nawet jeśli znajdują się oni po drugiej stronie miasta. Innym razem pomyślałeś o jakiejś osobie i ta osoba natychmiast do ciebie zadzwoniła, tak jakby między wami powstał rodzaj telepatii. O to właśnie chodzi. Telepatia to termin, którego używamy, gdy otrzymujemy potwierdzenie, że myśleliśmy o tym samym w tym samym czasie, co ktoś inny, lub że postrzegaliśmy to, co myślała druga osoba, doskonale rozpoznając to jako jej własną myśl. Jaką nazwę nadajemy jednak, gdy tak się dzieje, ale nie mamy na to żadnego dowodu? Żadnego, ponieważ chociaż zdarza się to każdego dnia, jeśli nikt nie przyjdzie do nas i nie powie nam, co się stało, zignorujemy to, nie zdając sobie sprawy z tego, co się stało. Niezależnie od tego, czy chcemy to zrozumieć, czy nie, aura wpływa i jest pod wpływem wszystkich tych, którzy przechodzą obok nas osobiście lub którzy myślą o nas intensywnie nawet z daleka. Aby inni nie wpływali na nas i abyśmy my przestali negatywnie wpływać na innych, musimy stać się świadomi tego, co robimy i kim jesteśmy. Prawdopodobnie po raz pierwszy dowiadujesz się o aurze tak bezpośrednio i konkretnie, ponieważ wszyscy o niej wspominają, ale nikt nie potrafi wyjaśnić, czym tak naprawdę jest.
Ale zanim zaczniesz studiować teorię aury, ważne jest, abyś zdał sobie sprawę z jej istnienia, przynajmniej trenując się, aby ją zobaczyć. Bez wstępnych dowodów na jej istnienie, naprawdę trudno jest ci rozpoznać ją jako coś, co zawsze należało do ciebie, ponieważ nigdy jej nie widząc, uważałbyś ją za zewnętrzną i nieznaną. Zobaczenie jej na żywo pozwala ci rozpoznać jej obecność, gdziekolwiek jesteś i o jakiejkolwiek porze dnia, ponieważ tak właśnie jest, podąża za tobą jak twoje nogi: nie patrzysz na nie często, ale to one sprawiają, że się poruszasz. Dlatego ważne jest, abyś ćwiczył się w dostrzeganiu jej i zdawał sobie sprawę, że to ona kieruje twoim życiem. Aura jest szeroka i wysoka na kilka metrów, ale bezużyteczne byłoby mówienie ci o tym teraz, ponieważ nie zdawałbyś sobie sprawy z jej możliwości. Powiemy więc po prostu, że ma co najmniej trzy metry szerokości, ponieważ teraz nie ma potrzeby, abyś skupiał się na czymś, czego nie zrozumiesz. Więc wyobraź sobie, że czujesz wokół siebie energię, która należy do ciebie i że rozprzestrzenia się ona na boki, za tobą, przed tobą, nad tobą i pod tobą. Aura jest wszędzie, a nie tylko po bokach twoich ramion. Wyobraź sobie, że możesz dostrzec jej szerokość trzy metry poza twoim ciałem, a więc trzy metry do przodu, trzy metry pod tobą, trzy metry nad tobą, trzy metry po twoich ramionach i trzy metry po twoich bokach. Jest to tylko przykład ćwiczenia mającego na celu uświadomienie sobie swojej aury, ponieważ im dalej będziemy podążać tą ścieżką, tym więcej nauczę cię praktykować techniki na swojej aurze, aby stała się ona silniejsza i bardziej zwarta, ale przede wszystkim, abyś mógł używać jej do woli, zamiast cierpieć z powodu jej pasywnych efektów.
Nasza aura jest znacznie większa niż mogłoby się nam wydawać, a jej zadaniem jest ochrona naszego wnętrza, zapobieganie wszelkim złym rzeczom, które mogłyby się nam przytrafić, więc z konieczności musi być bardzo duża; jednak naszym obowiązkiem jest jej na to pozwolić. To tak, jakbyśmy szli ruchliwą drogą, na której kierowcy pędzą jak szaleni; jeśli chcemy uniknąć zrobienia sobie krzywdy, musimy trzymać się jak najdalej od drogi, ponieważ wiemy, że jeśli podejdziemy zbyt blisko, ryzyko będzie większe.
Strona 5 z 5
Aura działa w ten sam sposób, ponieważ stara się trzymać jak najdalej od negatywnych energii, które mogłyby przekształcić się w ból emocjonalny, choroby fizyczne lub nieprzyjemne wydarzenia w naszym życiu, które spowodowałyby, że stracilibyśmy czas i wigor. Im dalej trzymamy się od ruchliwej drogi i im bardziej utrzymujemy naszą aurę szeroką i zwartą, tym mniej możemy sobie zaszkodzić, a tym samym pozwolić, by kłopoty wkroczyły w nasze życie. Aura chroni nas w dużym stopniu, ale nie może zrobić więcej niż to, ponieważ nie posiada nieograniczonych zasobów energii. Jej energia jest ogólnie niska, ponieważ musi radzić sobie ze zbyt wieloma czynnikami i wydawać swoją energię pod każdym względem, aby poprawić nasze życie tak bardzo, jak to możliwe, więc prędzej czy później jej zapas się wyczerpie, a jej zdolność do naprawy się spowolni; tak jak dzieje się z każdą częścią naszego ciała, aura również, gdy się starzeje, starzeje się i przestaje działać prawidłowo. Problem polega na tym, że przestaje się wzmacniać na długo przed wiekiem średnim, ponieważ zależy to od stylu życia i wpływów, jakich doświadcza dana osoba. Medycyna wyjaśnia również, że stres i smutek obniżają naszą odporność i sprawiają, że jesteśmy bardziej podatni na choroby. Wyjaśniam to w kategoriach psychicznych.
W rzeczywistości aura chroni nas nie tylko przed złymi emocjami, ale także przed wydarzeniami fizycznymi, które mogą na nas wpłynąć, jeśli ich nie odeprzemy. Ilekroć przytrafia nam się coś złego, dzieje się tak dlatego, że nasza aura nie zdołała odeprzeć tego wydarzenia i dlatego została przebita i pokonana, aby móc uderzyć w nas bezpośrednio; alternatywnie, stało się tak, ponieważ poszliśmy go szukać. Z drugiej strony, jeśli zbudujemy naszą aurę na negatywnych myślach, takich jak pesymizm, zazdrość i inne uczucia o niskiej wibracji, zostanie ona zaprogramowana w tej formie, więc będzie znacznie bardziej niestabilna i oprócz tego, że nie będzie już w stanie nas odpowiednio chronić, przyciągnie do nas złe doświadczenia. Prawo przyciągania to nic innego jak zaprogramowanie aury tak, by przyciągała do siebie pozytywne lub negatywne wydarzenia, w zależności od tego, jak zdecydujemy, że ma być. Jest ona ściśle połączona z twoim umysłem, więc te dwie rzeczy muszą sobie pomagać i iść ramię w ramię w tym samym kierunku. Jeśli próbowałbyś zaprogramować swoją aurę tak, by przyciągała tylko pozytywne wydarzenia, ale od rana do wieczora obsesyjnie myślałbyś o problemach, porażkach, wszystkim co złe w twoim życiu, to programowałbyś ją negatywnie nie wiedząc o tym, a to będzie kierunek, w którym będzie cię ona pchać przez całe życie.
Pamiętaj, że aura jest zbiorem naszych doświadczeń i emocji, które odczuwaliśmy i powiązanych z tymi wspomnieniami, więc jeśli jesteśmy zbyt przywiązani do cierpienia z jakiegokolwiek powodu, będzie ona nadal żyć i przyciągać sytuacje, które sprawią, że poczujemy tyle samo bólu. Takie jest prawo przyciągania: zawsze pada mokry deszcz. Możemy jednak zmienić bieg naszego życia, zdając sobie sprawę, że mamy do tego zdolność; musimy ją tylko wyćwiczyć. Aura jest w rzeczywistości reprezentacją tego, kim jesteśmy, ale także tego, czym inni zmuszają nas być lub co staramy się udawać, aby pokazać się w oczach innych. Z tego powodu, jeśli możemy kształtować naszą aurę, nawet nie zdając sobie z tego sprawy, nie mówiąc już o tym, co możemy zrobić, jeśli zaangażujemy się w to z własnej woli. Możemy tworzyć naszą przyszłość, planując ją z zamiarem stania się tym, co postanowimy, ale potrzebujemy silnej aury, ponieważ bez niej pojawi się tak wiele przeszkód, które uniemożliwią nam osiągnięcie naszego celu. Aura będzie potrzebna właśnie do usuwania lub dezintegracji tych przeszkód, zanim staną się zbyt blisko, ponieważ w przeciwnym razie zacznie być za późno.
W tym momencie ważne jest, aby uzyskać wizualny obraz tego, kim jesteśmy, ponieważ pomaga nam to rozpoznać punkty, nad którymi musimy popracować. Gdy nauczymy się widzieć naszymi oczami, łatwiej będzie nam pojąć znaczenie przebitej aury, subtelnej aury, słabej aury, rozdartej aury, a także różnicę pomiędzy aurą osoby praktykującej, a aurą osoby, która żyje zanurzona w nieświadomej, sennej rutynie.
W rzeczywistości aura osoby, która medytuje i stara się być świadoma swojej energii, rozszerza swoje pole energetyczne poza normalny wymiar, znacznie przewyższając aurę jakiejkolwiek innej nieświadomej osoby. Medytacja wzmacnia aurę, ponieważ wypełnia ją wysoką energią, więc samo to wystarczyłoby, aby uczynić ją zdrowszą niż u wielu innych osób. Naszym celem musi być jednak nie poprzestawanie na tym, by być w stanie przezwyciężyć nawet własne wzorce myślowe. Krótko mówiąc, posiadanie aktywnej aury, która przyciąga pozytywne wydarzenia i przynosi nam szczęście w najciekawszych sytuacjach, jest zawsze lepsze niż posiadanie takiej, która przyciąga zewsząd pecha i nie jest w stanie ochronić nas nawet przed najmniejszym energetycznym wpływem innych ludzi. Z tego powodu w następnym dokumencie znajdziesz bardziej szczegółowe wyjaśnienie techniki patrzenia na aury, po czym wyjaśnię krok po kroku, jak wzmocnić swoją aurę i wykorzystać jej zdolności do poprawy zdrowia i odpędzenia negatywnych ludzi i wydarzeń, zarówno nadchodzących, jak i przyszłych.
Koniec strony 5 na 5. Jeśli podobał Ci się ten artykuł, skomentuj poniżej, opisując swoje odczucia podczas czytania lub ćwiczenia proponowanej techniki.