arrow-up-circle
Wybierz fragment tekstu, który chcesz wyjaśnić (maks. 80 słów)

Budda: Narodziny Buddy (część 2)

Ten artykuł został tymczasowo przetłumaczony za pomocą tłumacza internetowego. Oryginalny artykuł jest w języku włoskim. Jeśli chcesz pomóc nam ulepszyć tłumaczenie na swój język, skontaktuj się z nami poprzez e-mail: info@accademiadicoscienzadimensionale.it lub poprzez czat na ACD. Dziękujemy.

Strona 1 z 4

Budda był i jest jednym z najważniejszych Bóstw, które żyły i pomagały temu światu, pozostawiając ogromny ślad w zakresie życzliwości dla innych, jak również osobistej Ewolucji Duchowej. Wiele nauk duchowych, które istnieją dzisiaj, zostało przekazanych przez Mistrza Buddę, chociaż buddyzm, który znamy dzisiaj, jest niezwykle daleki od prawdziwych nauk Bóstwa Buddy. Ci, którzy decydują się kroczyć ścieżką Przebudzenia i zaczynają mieć własne doświadczenia, odkrywają duchowe pojęcia, których Budda nauczał już tysiące lat temu. Był jednym z niewielu Bogów, którzy zdecydowali się również zostać Mistrzem, tj. zdecydował się nauczać swojej wiedzy innych, a nie zatrzymywać ją dla siebie. Jego historia jest niesamowita i czerpiemy z niej nauki i powiedzenia, których używamy do dziś, nawet nieświadomie, żyjąc w kulturze i dokonując wyborów pod wpływem jego pozytywnych nauk, nawet o tym nie wiedząc. Zanim zrozumiemy, dlaczego Budda stał się tak ważny na całym świecie i jak osiągnął oświecenie, a także poznamy nauki, które nam pozostawił, abyśmy mogli cieszyć się tą samą wiedzą, powinniśmy natychmiast zacząć od rozwiania kilku mitów, które zostały celowo wykorzystane do manipulowania umysłami i odciągnięcia nas wszystkich od prawdziwego istnienia Buddy. Po pierwsze, powinniśmy wiedzieć, że Budda, który pochodził z Indii, nie był otyłym, łysym mężczyzną, ponieważ ta ostatnia postać została stworzona dopiero później w Chinach, aby go naśladować. Po drugie, życie Buddy jest historycznie potwierdzone, ponieważ zanim stał się tym, co znamy dzisiaj pod tytułem Budda, był młodym księciem o imieniu Siddhartha Gautama. Chłopiec ten urodził się w zamożnej i luksusowej rodzinie, a historia uznaje istnienie tego młodego księcia dzięki dowodom na rzeczywiste istnienie jego rodziny, a także licznym śladom pozostawionym przez Mistrza podczas jego podróży przez różne regiony, ze względu na jego badania i podróże dydaktyczne. Siddhartha Gautama, który stał się ikoną Buddy, urodził się 566 lat przed istnieniem Jezusa, innego bardzo ważnego Bóstwa, które często omawiam w różnych książkach i artykułach na stronie Akademii, mimo że były to dwie bardzo różne Dusze. Siddhartha był młodym księciem, który nie zamierzał podążać ścieżką podyktowaną mu przez ojca i z tego powodu został uwięziony przez własnego rodzica w luksusowym mieszkaniu, w którym znajdowało się jego królestwo, stąd powiedzenie "złota klatka" do dziś używane do wskazania fałszywego życia, pozornie pięknego i satysfakcjonującego, ale w rzeczywistości będącego prawdziwą klatką. Istnieje interesująca historia o poczęciu Siddharthy, którą również warto poznać. Przed narodzinami Buddy, około 560 r. p.n.e. w Kapilavastu (na terytorium Nepalu, blisko granicy z Indiami) rodzice Buddy, Śuddhodana i Māyā, choć byli małżeństwem przez tak długi czas, nie mogli mieć dzieci, że wydawało się, że się poddali. Jednak pewnego ranka, ku zaskoczeniu wszystkich, królowa Sakhya zaszła w ciążę. Stało się to nagle: Mayę, królową i przyszłą matkę Buddy, ogarnęła dziwna senność, która sprawiła, że zapadła w mistyczny sen. Podczas tego stanu czuwania-snu królowa zobaczyła przed sobą mężczyzn, których zidentyfikowała jako "czterech strażników punktów kardynalnych" (tj. Brahmę, Vāyu, Nirṛti i Anantę), którzy podeszli do niej, a następnie podnieśli ją i przenieśli "ponad pasmo Himalajów", gdzie Maya została złożona u stóp drzewa. W tym momencie została poddana ceremonii przygotowawczej (mycie i ozdabianie jej), która była ogólnie przeznaczona do przygotowania krycia - lub małżeństwa, które nastąpiło po kryciu - ale także w przypadku przybycia kogoś bardzo ważnego do świętowania; następnie królowa została położona na boku. Kiedy królowa była gotowa, na niebie nagle pojawiła się bardzo jasna gwiazda, która zbliżała się coraz bardziej, aż dotknęła ziemi, przekształcając się w Białego Słonia. Słoń ten z królewską i elegancką postawą podszedł do królowej, zerwał kwiat lotosu i położył go obok kobiety, po czym kwiat ten przeniknął do jej łona, znikając jej z oczu bez powodowania jakiegokolwiek bólu. 

Strona 2 z 4

Jednak inna, znacznie bardziej powszechna i opowiadana wersja wyjaśnia, że Biały Słoń z tej dziwnej gwiazdy, która spadła z nieba, miał sześć kłów na twarzy i użył jednego bardzo ostrego, aby przebić (lub przeniknąć, nie jest jasne) łono królowej, ale ponownie bez powodowania bólu. To właśnie po tym, jak Biały Słoń przebił ją swoim kłem, królowa w cudowny sposób zaszła w ciążę. Królowa "obudziła się" z tego dziwnego snu, który wydawał się tak realny, i ujawniła swoją bardzo realistyczną wizję całemu dworowi, odkrywając, że tego samego dnia królowa rzeczywiście zaszła w ciążę. Nadworni kapłani (bramini) szybko zgodzili się, że sen był omenem, że przyszłe nienarodzone dziecko stanie się wielkim Oświeconym, bardzo potężnym i ważnym człowiekiem. Historia ta może i musi być analizowana w kategoriach psychicznych, ponieważ bez względu na to, jak bardzo jest opowiadana dwa i pół tysiąca lat później, z pewnością istnieje prawdziwa podstawa, która wyjaśnia, co się stało. Gwiazda, którą Królowa zobaczyła na niebie, a która następnie zbliżała się do niej coraz bardziej, "stając się" Słoniem, pokazuje nam, że gwiazda była UFO, a Słoń/humanoid był tak naprawdę Obcym, w tym przypadku bardzo wyraźnie z rasy Słoni, a także ogólnie bardzo pozytywną rasą Obcych. Opowiadała o doświadczeniu, które faktycznie jej się przydarzyło, w którym widziała rasę Obcych o wyglądzie Słonia schodzącą z "świecącej gwiazdy", a także UFO, z którego pochodziła, z czego możemy powiedzieć, że miała bardzo bliskie doświadczenie. Musimy pamiętać, że starożytne Indie miały niesamowite doświadczenia z obcymi rasami i UFO (wystarczy szybko wspomnieć o Vimanie, latających obiektach, a nawet całych latających miastach, opisanych w szczególności w Mahabharacie i Ramajanie), a obca rasa Elephantine miała wielki wpływ na terytorium Indii. W końcu sam Kryszna miał wielkie doświadczenia z Obcymi-słoniami i to właśnie z powodu obecności tej rasy Obcych słoń (zwierzę) stał się tak ważnym i świętym symbolem w Indiach. Istnienie tej rasy Obcych opisuję szczegółowo w 3 tomie "Uświadommy sobie Obcych - Anioł Jeanne". 

Wracając do cudownej ciąży Królowej, przyszłej matki Buddy, została ona wyraźnie uspokojona, a następnie uśpiona przez samych Kosmitów (stąd dziwna, nietypowa senność, która doprowadziła ją do tego "mistycznego snu", który wcale nie był snem), którzy następnie "uprowadzili" ją, aby zabrać ją do miejsca, w którym istota Białego Słonia pozwoliłaby jej począć dziecko. Nie jest jasne, czy doszło do stosunku, ponieważ królowa opowiadała, że została przebita ostrym narzędziem w brzuch, ale nie odczuwała bólu, nie będąc świadkiem faktycznego stosunku fizycznego. Jednakże, chociaż Lordowie Sakya nie byli w stanie mieć dzieci przez wiele lat, tego samego dnia, w którym wydarzył się dziwny "sen", królowa Maya zaszła w ciążę. Kobieta urodziła dziecko i niestety zmarła tydzień później. Później Budda twierdził, że żył w poprzednich wcieleniach, w których sam był Białym Słoniem. Sześć kłów Obcego Słonia odnosiło się do posiadanych przez niego technologii; im wyżej Słoń-Humanoid był w swojej linii, tym więcej technologii wysokiego poziomu posiadał, a ten konkretny Biały Słoń z pewnością mógł być dowódcą, jeśli nie królem rasy Obcych, o czym świadczy fakt, że posiadał własne UFO i posiadał niezwykle zaawansowane technologie, których niscy rangą Obcy nie mogą używać dla własnych pragnień, ale tylko na rozkaz swojego przywódcy. Buddzie spieszyło się do reinkarnacji i nie mógł dłużej czekać, więc użył technologii w swojej dłoni, aby przyspieszyć ten czyn. 

Strona 3 z 4

Z tej historii z pewnością rozumiemy, że istniało ogromne prawdopodobieństwo, że Obcy, który pozwolił królowej zajść w ciążę tego dnia, był tym samym Buddą, który przygotowywał się do swojej przyszłej reinkarnacji w ludzkim ciele. Użycie kła do przebicia jej pozwala nam skojarzyć użycie jednego z narzędzi technologicznych rasy Obcych, które zmieniły zdrowie łona kobiety, umożliwiając jej natychmiastowe zajście w ciążę. Z drugiej strony, nie ma wiedzy na temat pochodzenia nasienia, z którym kobieta zaszła w ciążę, czy pochodziło ono od ojca Buddy, czy od rasy słoni, być może w celu zachowania genetyki, a tym samym DNA rasy słoni w nienarodzonym Siddharthcie, aby mógł przywołać swoje pochodzenie. W rzeczywistości Biały Słoń przekazał nasienie za pomocą technologicznego instrumentu w kształcie kła, który wstrzyknął do łona kobiety, aby urodzić Buddę. Jej koncepcja daje nam wgląd w pilność narodzin Buddy, tak bardzo, że rasa obcych musiała użyć swojej technologii, aby przyspieszyć ciążę, zapewniając, że dziecko, jak również przyszły Mistrz świata, urodzi się bez dalszych opóźnień i przeszkód. Wśród Opiekunów, o których "śniła" Królowa tego dnia, a którzy zabrali ją tylko po to, by dowiedziała się, że jest w ciąży, był Bóg Brahma, co jest o tyle istotne, że jeśli najpotężniejszy Bóg uczestniczy w przyjściu na świat Buddy, to pozwala nam to zrozumieć, jak ważne dla nich wszystkich było to, że Siddhartha Budda w końcu się narodził. Istniała również inna wizja dotycząca tej historii, która mówiła o tym, że Siddhartha urodził się prosto z łona matki, a następnie został umieszczony u boku matki, jak cudowne narodziny. W dzisiejszych czasach nazwalibyśmy to po prostu cesarskim cięciem, ale 2,6 tysiąca lat temu jeszcze nie istniało, ani ludzie nie wyobrażali sobie istnienia takiej możliwości. W rzeczywistości ta praktyka chirurgiczna pojawiła się po raz pierwszy w 1500 roku (a więc dwa tysiące lat po narodzinach Buddy!), a następnie została porzucona aż do 1876 roku, kiedy to została wprowadzona w życie przez włoskiego ginekologa. Mówi się jednak, że termin cesarskie cięcie pochodzi od imienia Juliusza Cezara. W tym czasie (w 715 r. p.n.e.) cesarskie cięcie było już praktykowane, ale na martwych kobietach, właśnie w celu uratowania dziecka od matek, które zmarły podczas porodu. W ten sposób narodził się "césares" lub "cięcie", które pozwalało na wydobycie płodu z brzucha kobiety. Jednak historia publiczna mówi nam, że dopiero po 1500 r. chirurgia pozwoliła na wydobycie dziecka, zachowując przy życiu zarówno dziecko, jak i matkę. Mówi się jednak, że Juliusz Cezar urodził się przez cesarskie cięcie w czasach, gdy cesarskie cięcie wykonywano tylko na martwych kobietach; mimo to matka Juliusza Cezara pozostała przy życiu przez kilka lat. Z tego powodu historia kwestionuje, czy to prawda, że urodził się przez cesarskie cięcie, licząc, że wszystkie kobiety w tym czasie zmarły, ale nie możemy zaprzeczyć, że Juliusz Cezar był Bogiem, a zatem jego cudowne narodziny mogły mieć miejsce tylko przez cesarskie cięcie, które zakończyło się dobrze, nawet jeśli było to jedyne, które pozwoliło jego matce przeżyć w tym czasie. Nie można jednak zaprzeczyć, że cesarskie cięcie było i nadal jest bardzo niebezpieczne i nienaturalne, dlatego też poród naturalny powinien być zawsze preferowany, gdy istnieje wybór. Wiele kobiet zmarło podczas cesarskiego cięcia i prawdopodobnie z tego powodu zmarła matka Buddy. W Indiach w czasach Buddy było bardzo mało prawdopodobne, by istniała jakakolwiek koncepcja, że kobieta może urodzić przez cesarskie cięcie zamiast klasycznego porodu naturalnego. Dziś posiadamy ogromną wiedzę na temat istniejącej technologii, której nie można było zrozumieć w tamtych czasach, chyba że widząc i doświadczając jej na własnej skórze. 

Strona 4 z 4

Matka Buddy wyraźnie widziała i doświadczyła tych doświadczeń z pierwszej ręki, aby Budda mógł się narodzić. Zgodnie ze swoim marzeniem, kobieta miała urodzić w domu, ale będąc w podróży z mężem, nie była w stanie dotrzeć do domu na czas i urodziła w lesie Lumbinī, prawdopodobnie bez należytej uwagi ze strony otaczających ją osób. W rzeczywistości matka Buddy zmarła tydzień po porodzie, co pozwala nam zrozumieć, jak bardzo utrudniano narodziny Buddy, tak bardzo, że Ciemność kilkakrotnie próbowała zabić matkę, gdy nosiła dziecko, aby zabić ich oboje. Śmierć matki Buddy była z pewnością czynem Ciemności, ponieważ tylko ojciec miał całkowitą kontrolę nad życiem swojego syna; jednak Budda znał inne kobiece postacie, które się nim opiekowały, zwłaszcza siostrę matki. Możemy również sobie wyobrazić, że matka Siddharthy była w stanie szybko reinkarnować się w innym ciele, aby odrodzić się jak najbliżej Siddharthy, a także przyszłego Mistrza świata, w nadziei, że będzie mogła cieszyć się jego najlepszymi naukami, dzięki jednoczesności ich istnienia. 

13 komentarze
  • myzzylove
    Medaglia per aver completato lo Step 1
    Medaglia per aver completato lo Step 2
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 2 Parte 1 su 2
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 7
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 8
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 9
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    18:34 19/06/25

    Non conoscevo la razza “ buona “ degli alieni positivi dalla forma di elefante-umanoide!😍Bellissimo il fatto che persone molto elevate spiritualmente possano decidere di rinascere al più presto, per esempio come il saggio che aveva un grandissimo desiderio di poter assistere agli insegnamenti che aveva predetto che Buddha avrebbe elargito per condividere con tutti il percorso per raggiungere l’illuminazione! L’oscurità ha cercato di ostacolare in tutti i modi la nascita del Dio Buddha, proprio perché era a conoscenza di come i suoi insegnamenti avrebbero risvegliato molte persone. Grazie a Te Angel scopriamo nuovi modi di poter leggere in modo finalmente corretto certe leggende che raccontate nel passato non potevano essere comprese correttamente in quanto in epoche lontane non c’erano queste conoscenze che invece oggi possiamo avere. 💕

  • Raffae
    Medaglia per aver completato lo Step 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 2 Parte 1 su 2
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 4
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 5 per la 2ª volta
    Medaglia per aver completato il libro Buddha secondo Angel Jeanne - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro La trappola del Sushi - Volume 1
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    12:20 15/06/25

    Bellissima questa introduzione alla vita di Buddha! Già da queste prime pagine vai a fare luce su quelle credenze che ci vengono tramandate, che sembrano fantasie assurde che rischiano di ridicolizzare gli argomenti seri creando scetticismo. E invece tutto ha perfettamente senso se si hanno le giuste conoscenze, e Tu ce le stai fornendo. È bellissimo conoscere questa storia, la venuta di Buddha su questo mondo è stato un evento straordinario sin da prima che succedesse, suscitando un'infinita gioia da parte di chi ne avrebbe potuto godere gli insegnamenti, e parallelamente facendo tremare l'Oscurità che ben sapeva la portata del cambiamento che Siddharta avrebbe portato nel mondo, ecco perchè tutto era programmato per evitarne la reincarnazione e, qualora non fossero riusciti, per ingabbiarlo in una vita illusoria e distoglierlo dalla via del Risveglio, ma in nessun modo sarebbero riusciti a frenare quello che sarebbe diventato il Maestro Universale!

  • Cassiopea
    Medaglia per aver completato lo Step 1
    Medaglia per aver completato lo Step 2
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 4
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 5
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 7
    Medaglia per aver completato il libro Il Sigillo delle Vite Passate - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro Il Sigillo delle Vite Passate - Volume 2
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    17:03 13/06/25

    Devo dire che già da questi inizio si capisce la Grandezza di questa Anima. Tutta la preparazione per questo grande avvenimento, e tutto quello che nessuno dice e nessuno spiega. Ho proprio voglia di saperne di più e di leggere come si svolge la vita di questa Anima immensa. Certamente sono a digiuno dell'argomento ma la mia mente è sgombera, e pronta a cogliere gli insegnamenti che verranno in questo nuovo capitolo, per meglio capire e carpire la Sia grandezza . Già in questo primo capitolo ci sono molte cose che non conoscevo, come credo la maggior parte delle persone, perché , come al solito, a nessuno interessa insegnare, ma piuttosto mantenere la gente nell'ignoranza più assoluta!!!

  • The_Niccio
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    07:47 30/05/25

    Non sapevo il racconto della nascita del Buddha. Sicuramente grazie ad Angel prende tutto molto senso, ma non mi sarei mai aspettato una cosa del genere! Ed è stupefacente come le famose "Storie simboliche" del passato in realtà siano molto,ma molto chiare se viste in chiave psichica e ovviamente grazie ad Angel che cee chiarisce nel miglior modo possibile. Non sapevo della storia del parto cesareo ed è molto interessante vedere come, seppur l'oscurità facesse di tutto per fermare la nascita, Buddha è nato. Leggere la vita dei grandi maestri fa sempre riflettere. Leggere come anche Asida stesse piangendo dopo aver predetto la grandezza del Buddha perché non avrebbe potuto conoscere i suoi insegnamenti mi ha fatto sentire un brivido, chissà che momento epocale doveva essere. Di nuovo l'oscurità ha cercato di fermarlo prima che potesse risvegliarsi influenzando il padre e tutto questo quando era ancora neonato! Mi fa emozionare e mi lascia sbalordito leggere la storia di questa grande Divinità, grazie ancora Angel che ci dai la possibilità di conoscere la Verità

  • asselandra
    Medaglia per aver completato lo Step 2
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 2 Parte 1 su 2
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 7
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 8
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 9
    Medaglia per aver completato il libro Il Sigillo delle Vite Passate - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro Il Sigillo delle Vite Passate - Volume 2
    Medaglia per aver completato il libro Buddha secondo Angel Jeanne - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro La trappola del Sushi - Volume 1
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    19:26 27/05/25

    Caspita che nascita movimentata! Gli interventi così importanti che hanno portato alla nascita di Buddha sono incredibili. La parte in cui il vecchio saggio piange per un misto di gioia e di tristezza fa molta tenerezza. Una previsione del genere deve essere stata veramente di grande impatto. Soprattutto, per il padre che aveva in mente tutt'altro. È curioso osservare che tra i metodi utili ad allontanare dal risveglio a volte ci siano le difficoltà materiali, e altre volte proprio l'opposto. Ad ogni modo, non deve essere stato per niente facile non cadere in un sonno profondo quando anche il contesto familiare remava contro.

  • löwe81
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 4
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 5
    Medaglia per aver completato il libro Buddha secondo Angel Jeanne - Volume 1
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    21:55 24/05/25

    Che storia incredibile e da lasciare senza fiato. Il rapimento della regina da parte degli alieni, l'inseminazione, e nonostante i problemi che aveva avuto a rimanere incinta fino ad allora, gli ostacoli che ha dovuto subire, avvenne il miracolo. È vero che in India si usa interrogare un sacerdote per farsi dare informazioni sui nascituri, oppure matrimoni. Ed è vero che sono molto devoti alla propria religione e santificano le feste in onore delle divinità.

  • Francesco
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 4
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 5
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 7
    Medaglia per aver completato il libro Buddha secondo Angel Jeanne - Volume 1
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    19:37 22/05/25

    Inizio incredibile, già dal primo capitolo vediamo come la storia 'ufficiale' di Buddha sia ovviamente incompleta, e non spieghi aspetti importantissimi. Noi invece abbiamo il privilegio di leggere la storia per come si è effettivamente svolta e anche di avere un'interpretazione psichica di tutti i passaggi più significativi! L'intervento di alieni e divinità nella nascita di Buddha è limpido ed evidente, per chi comprende i fatti per come si sono realmente svolti, e allo stesso tempo anche l'influenza pesante dell'Oscurità nell'ostacolare la sua nascita e il suo Risveglio. Gli eventi raccontati in questo libro sono già estremamente più potenti di qualsiasi altro racconto che si possa trovare in giro.

  • dolores
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    11:34 22/05/25

    E' veramente molto bello il racconto di questa storia dove emerge l esistenza di altre razze aliene positive e allo stesso momento molto forti era inevitabile che un principe cosi importante fosse trasportato dalla richezza e superiorita' che nell esistenza non portano a nulla solo a diventare fanatici e spesso anche strafotenti avidi cattivi tutto cio che un vero illuminato o un vero spirituale non sente di volere perche' la profondita' e ricchezza e qualcosa di molto piu' profondo non certo data da cose materiali le persone profonde riescono a calibrare spesso anche aiutando gli altri non diventando egoisti e restando sempre delle persone brave

  • Michiko.h
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    17:21 21/05/25

    Wow, che inizio pieno di informazioni. Poter leggere la nascita di una Divinità senza Censure e un grande regalo che ci fai. La parte in cui Asida racconta ciò che aveva visto e che non poteva assistere i sui insegnamenti in quella vita sua mi ha commosso tanto. Non mi sarei mai aspettata che Giulio Cesare fosse un Divino, ma anzi visto che viene considerato un dittatore . Non vedo l'ora di scoprire di più. Grazie infinite

  • Energy
    Medaglia per aver completato lo Step 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 4
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 5
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 7
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    10:07 17/05/25

    Wow, è davvero affascinante la nascita di Siddharta e il contatto con la razza aliena elefantina! Ora capisco perché in India l'Elefante è un animale ritenuto così importante. C'è sempre un motivo dietro le cose, e ti ringrazio tanto Angel per regalarci tutta questa cultura! È stato molto interessante anche scoprire il fatto delle zanne associate al grado nella razza elefantina, e tutte le Divinità che hai citato che non conoscevo. Ci hai dato tantissimi riferimenti da poter approfondire! Inoltre, non conoscevo neanche tutto ciò che hai detto riguardo al parto cesareo, e ora si spiega il motivo per cui si chiama "cesareo".. è stato bello imparare la storia di questa tipologia di parto.. è sempre importante conoscere per poi poter fare le giuste scelte. Da questa storia che ci hai raccontato sulla nascita di Siddharta, si comprende bene quanto l'oscurità si sia impegnata per impedire ed ostacolare in tutti i modi il suo Risveglio, a partire dalla morte della madre, che probabilmente avrebbe contrastato i voleri manipolati del padre. Il padre infatti si è dimostrato essere sostanzialmente posseduto dall'oscurità, per concretizzare tutti gli eventi oscuri. Nonostante ciò, ancora non so come, ma Siddharta è riuscito comunque a Risvegliarsi e diventare un Grande Maestro per questo Pianeta e per tutto l'Universo. Che meraviglia, conoscere la storia e ciò che è avvenuto, raccontato da una Divinità e Maestra Psichica come te, è qualcosa di unico e straordinario. Sono davvero felice e fortunato di poter leggere ed imparare dai tuoi insegnamenti. Grazie infinite Maestra!

  • deb
    Medaglia per aver completato lo Step 1 per la 2ª volta
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 2 Parte 1 su 2
    Medaglia per aver completato il libro Buddha secondo Angel Jeanne - Volume 1
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    09:29 17/05/25

    Che bello poter leggere anche di razze aliene positive che sono venute da noi per compiere miracoli. Non sapevo come fosse nato Buddha e immagino che l urgenza per la sua reincarnazione sia dovuto al fatto che l oscurità era gia molto presente all epoca e ringrazio Dio che Divinitá facenti parte di altre razze siano venute su Gaia per aiutare e insegnare agli umani come proteggersi e scacciare il male. Non voglio neanche immaginare come sarebbe questo mondo senza la presenza di Divinitá buone che hanno lasciato il segno ancora oggi. Sto prendendo sempre piu consapevolezza di quanto sia fortunata a seguire i tuoi insegnamenti in diretta Angel, la nostra Maestra e Divinitá di questa epoca. Grazie🩵

  • Sasha
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 4
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 5
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 7
    Medaglia per aver completato il libro Buddha secondo Angel Jeanne - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro La trappola del Sushi - Volume 1
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    14:44 15/05/25

    Se da una parte le sue origini regali volevano essere la gabbia dorata progettata dall'artificialità per intrappolarlo, dall'altra forse hanno anche consentito che venisse tramandata la sua esistenza storica in quanto magari più difficilmente si sarebbe saputo e scritto di un uomo comune con origini molto povere. E questa è un elemento fondamentale a vantaggio della dimostrazione della sua esistenza che altrimenti troppo banalmente sarebbe stata insabbiata e non creduta, come per altri casi dei quali le prove storiche sono state eliminate. Leggendo i tuoi scritti impariamo a ragionare secondo possibilità e criteri che prima non esistevano nella nostra mente, ad esempio mi viene da riflettere sul fatto che quando non ero ancora in ACD pensando alle Divinità esistite esse erano nel mio immaginario ognuna distinta dalle altre e non pensavo che in realtà potessero essere più reincarnazioni della stessa Anima. Mi rendo conto di quante conoscenze non avevo e di quanto i miei ragionamenti fossero limitati. Tenendoci lontani dalla conoscenza si assicurano che saremo lontani anche dall'Evoluzione. Interessantissima la spiegazione della vicenda del concepimento e della nascita del bambino che sarebbe diventato il Buddha. Nelle tecnologie usate per rendere gravida la madre trovo similitudini con analoghe descrizioni che sono presenti nella bibbia e averne letto l'interpretazione da Te mi ha chiarito tantissimi dubbi che mi erano rimasti. Una Storia incredibile fin dal principio che è impossibile non voler conoscere e studiare!

  • Libero
    Medaglia per aver completato lo Step 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 4
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 5
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 9
    Medaglia per aver completato il libro Il Sigillo delle Vite Passate - Volume 1
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    15:24 12/05/25

    Caspita quante nozioni sono presenti in questo capitolo! Una nascita Divina a tutti gli effetti, ed ora comprendo anche perché in India è talmente importante la figura dell'elefante. E nemmeno avevo mai letto dell'esistenza di questa razza aliena. Abbiamo tanti animali in questo Pianeta, che richiamano razze aliene ben specifiche e mi chiedo se davvero sia un caso oppure il motivo è molto molto preciso. Leggendo questo capitolo ho compreso ancor più quanto la nascita di Buddha fosse importante per questo Pianeta, tanto che hanno accelerato il processo con le tecnologie e che fosse presente anche il Dio Brahma, Dio di cui è la primissima volta che leggo il nome. L'oscurità colpiva già da allora e sicuramente ha ben manipolto il padre di Buddha per spingerlo nelle sue azioni contro il Risveglio del Dio. Ma ora leggerò tutto, mi sta prendendo sempre più.

  • Maria Giuseppa
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    07:43 09/05/25

    Ho iniziato la lettura di questo libro e sono sempre più affascinata dal esistenza di queste storie così lontane dai nostri giorni . Una finestra piacevole sul passato mi diletto andrò sicuramente avanzando la possibilità di scoprire nuove cose . Grazie Angel

  • Nis
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    10:34 07/05/25

    Storia affascinante ma al contempo veramente triste, sopratutto di come il padre abbia cercato di boicottare il risveglio del figlio perché voleva che fosse una sua estensione. Prima di arrivare in accademia non sapevo dell'esistenza di altre forme di vita, o meglio ho sempre creduto che ci fossero altre forme di vita ma la mia curiosità nasceva e finiva lì perché non sapevo dove documentarmi. Sempre più curiosa di leggere questa versione di Buddha