arrow-up-circle
Wybierz fragment tekstu, który chcesz wyjaśnić (maks. 80 słów)

Surowa kontrola sztucznej telepatii (część 2)

Ten artykuł został tymczasowo przetłumaczony za pomocą tłumacza internetowego. Oryginalny artykuł jest w języku włoskim. Jeśli chcesz pomóc nam ulepszyć tłumaczenie na swój język, skontaktuj się z nami poprzez e-mail: info@accademiadicoscienzadimensionale.it lub poprzez czat na ACD. Dziękujemy.


 

Strona 1 z 6

Opowiedziałem ci tę anegdotę o połączeniu internetowym, aby uświadomić ci, jak ważne jest, abyśmy chronili nasze dane i że nawet jeśli teraz zaczynamy je chronić, nie jest zaskakujące, że wciąż istnieje wiele danych o tobie "tam", które mogą być wykorzystane przez każdego, czy to przez rząd, ale także przez psy i świnie, które za pomocą bardzo prostego komputera mogą uzyskać dostęp do bazy danych o tobie i uzyskać informacje o twojej tożsamości i twoim biznesie. Wszystko to nie powinno sprawić, że wpadniesz na głupi pomysł, że skoro mają już wszystkie dane o tobie, nie ma potrzeby, abyś zaczął się chronić już dziś, ponieważ "mają już wszystko" i "byłoby to bezużyteczne". Ponieważ się mylisz. Mają tak wiele danych na twój temat i zawsze należy o tym pamiętać, ale bardzo potrzebują, abyś aktualizował swoje informacje o sobie, abyś dostarczał im nowych danych, nowych materiałów na swój temat. Nadszedł czas, abyś zdał sobie sprawę, że możesz zdecydować o zatrzymaniu przepływu danych, które poza twoją kontrolą trafiają z twojego życia do ich komputerów, i możesz zdecydować o zaprzestaniu przekazywania im jakichkolwiek danych na twój temat. Nie będzie to łatwe zadanie! Ponieważ nie zdając sobie z tego sprawy, nawet jeśli myślisz, że nie chcesz podawać żadnych danych o sobie, jutro pójdziesz do perfumerii i podpiszesz umowę ze swoim imieniem, nazwiskiem, prawdziwym adresem domowym, numerem telefonu komórkowego i tak dalej, tylko po to, aby otrzymać kartę, która obiecuje ci zniżki na następne zakupy. Albo idziesz do banku wypłacić pieniądze i nie zdając sobie z tego sprawy, dziewczyna za ladą zada ci kilka pytań (dlaczego wypłacasz, jak wydasz te pieniądze, czym się zajmujesz, w jakich godzinach pracujesz, czy mieszkasz w pobliżu itp.), które pozornie są tylko pogawędką, ale które następnie wprowadzi do swojego komputera, aby dodać dane do twojego konta, do banku danych o tobie. 

Poszedłeś tam tylko po to, aby wypłacić swoje pieniądze (swoje!), a nie po to, aby otrzymać trzeci stopień, a jednak oprócz traktowania cię jak przestępcy, jakbyś nosił kominiarkę (podczas wypłaty z TWOJEGO konta bankowego), ponieważ nie są zadowoleni z tego, że korzystasz z twoich pieniędzy, muszą również przesłuchać cię w sprawie innych informacji, których wcale nie masz obowiązku im mówić. Zawsze miej to na uwadze. Sprawiają, że wierzysz, że jesteś zobowiązany do zgłaszania swoich prywatnych danych, ale to nieprawda! Jeśli idziesz do banku, ponieważ chcesz dokonać wypłaty, jedyną rzeczą, o którą powinni cię poprosić, jest twoja karta, imię i nazwisko, na które jest zarejestrowana, oraz dowód osobisty, aby udowodnić, że naprawdę należy do ciebie; ale wszystkie inne dane, od tego, dlaczego nie jesteś dziś w pracy, jaki jest twój harmonogram, czy masz dzieci, czy mieszkasz w okolicy ze zwykłą wymówką "Nigdy cię tu nie widziałem, czy jesteś z okolicy?", a następnie naciskają, abyś opowiedział im o wszystkich swoich sprawach, są pytaniami, na które tak naprawdę nie masz obowiązku odpowiadać. Są więc sytuacje, w których podanie swoich danych jest - na razie! Dopóki tego nie zmienimy! - jest obowiązkowe, ale istnieją miliony innych sytuacji, w których nie jesteś w ogóle zobowiązany, a jednak sprawiają, że czujesz się tak, jakbyś był, i zbierają dane na Twój temat, których nawet sobie nie wyobrażasz. Dla banku danych na twoim koncie ważne jest również to, czy trzymasz w domu zwierzęta, czy latem gościsz wnuczkę z daleka, czy masz zwyczaj kupowania co roku nowych butów, a oni będą cię szpiegować, aby dowiedzieć się, czy co roku będziesz kontynuować te "nawyki", czy też będziesz musiał z nich zrezygnować, i upewnią się, że dowiedzą się, dlaczego zdecydowałeś się lub zdarzyło się, że w tym roku nie powtórzysz zwykłego programu, ponieważ chcą znać każdą pojedynczą informację o tobie. 

Strona 2 z 6

W związku z tym opowiem Ci inną, jeszcze ciekawszą anegdotę o moim doświadczeniu z apteką i kartą zdrowia. Wiele lat temu, podobnie jak wszyscy inni, byłem przyzwyczajony do tego, że zawsze i natychmiast pokazywałem swoją kartę zdrowia, gdy tylko wchodziłem do apteki, aby coś kupić, myśląc, że tak należy postępować. 

"Otrzymasz zniżki, zapłacisz mniejszy podatek, będziesz zwolniony z niektórych opłat" itp. itd., to były powody, dla których byłem przyzwyczajony do tego, by zawsze i natychmiast pokazywać moją kartę zdrowia farmaceucie - kimkolwiek on był - gdy tylko wchodziłem, by kupić lekarstwa lub cokolwiek, czego potrzebowałem. Wtedy, dla przypomnienia, nie było to wcale prawdą, ponieważ aby uzyskać "zwrot pieniędzy" lub nie płacić pewnych opłat, musiałbym złożyć tysiąc wniosków, tysiąc kroków i czekać miesiącami na akceptację, a gdybym wydawał setki euro rocznie w aptece w zależności od produktów, które kupowałem, a następnie przechodził przez wszystkie te biurokratyczne kroki, może odzyskałbym mniej niż 4 euro... Powiedzmy, że nie było to w ogóle tego warte! Zadałem więc sobie pytanie: jeśli nie dostanę żadnej zniżki, jeśli nie dostanę później żadnego zwrotu, jeśli zapłacę podatki tak, jak byłoby, gdybym nie miał karty zdrowia i tak dalej, dlaczego muszę za każdym razem pokazywać farmaceucie kartę? Postanowiłem więc więcej jej nie pokazywać. Okazywanie karty farmaceucie wcale nie jest obowiązkowe, ale zawsze byłem przekonany, że tak jest, podobnie jak wiele innych osób. W moim przypadku zakupy w aptece dotyczyły głównie leków łagodzących bóle miesiączkowe, leków, które powinny być dobrem pierwszej potrzeby, ale które z roku na rok kosztowały coraz więcej, działały coraz słabiej, a skutki uboczne były coraz poważniejsze (nawet te, które były widoczne natychmiast, do tego stopnia, że brałam lek i natychmiast brałam go ponownie). Jednak, jak wiele kobiet wie, bóle miesiączkowe były tak silne, że nie znając innych środków, musiałam ugiąć się przed lekiem. Tak było przez wiele lat. Potem wszystko się zmieniło dzięki praktyce. Najpierw jednak zaczęłam przestawać pokazywać kartę zdrowia. Pamiętam, że choć wcale nie miałem obowiązku jej okazywać, to gdy postanowiłem jej nie pokazywać przy kolejnych zakupach, farmaceutka prawie na mnie nakrzyczała, twierdząc, że muszę ją pokazać! Że muszę dostać te zniżki podatkowe itp. itd. i że to wszystko dla mojego dobra i że muszę to pokazać! Nawet taki początek zapowiadał się źle, bardzo źle. 

Oczywiście ten nagły wybuch dał mi jeszcze większą motywację do podążania tą ścieżką, ponieważ nie było powodu, by na mnie krzyczeć: poprosiła mnie o moją kartę zdrowia, grzecznie odpowiedziałem, że jej nie mam i żebym się nie martwił, że nie mam nic przeciwko, nawet jeśli jej nie poda (bez żadnego wyjaśnienia i bez aluzji do prawdziwych powodów, dla których nie chciałem jej dać karty), a ona znikąd mnie zaatakowała. Ona, która była nikim, tylko farmaceutką, ale która myślała, że jest policjantką na służbie. Ta agresja uświadomiła mi, że za kartą zdrowia kryje się znacznie więcej niż zniżki podatkowe! I te wydarzenia powtórzyły się kilka miesięcy później, za każdym razem z innymi farmaceutami, z którymi musiałem upierać się, że nie chcę korzystać z karty i że wciąż nalegają, by pytać mnie o imię i nazwisko, aby znaleźć moją kartę "dla mojego własnego dobra, aby uzyskać zniżki", których nigdy w życiu nie uzyskałem! To jeszcze bardziej uwydatniło, jak wielkim oszustwem było to wszystko. Farmaceuci muszą przekonywać ludzi do przekazania swoich danych, więc muszą na siłę przekonywać ich do korzystania z karty zdrowia. W moim przypadku woleli zmarnować 20 minut, próbując przekonać mnie do przekazania moich danych, pomimo faktu, że za mną była kolejka, wszystko to "dla mojego dobra", czy dlatego, że moje dane były o wiele bardziej przydatne dla nich i tych, którzy tego od nich żądali? Zdałem sobie sprawę, że przekazanie mojej karty zdrowia, a tym samym wszystkich moich danych, nie było dla mojej korzyści, ale dla ich! Więc przestałem je przekazywać, wygrywając i przyzwyczajając wszystkie te marionetki do tego, że nie oddam swojej karty, nawet gdyby nalegali. Skoro nie ma obowiązku jej oddawania, skoro muszę tylko kupić sobie lekarstwa, to dlaczego miałbym czuć się zmuszony? To wszystko jest częścią projektu i chciałem trzymać się od tego z daleka. Więc to zrobiłem. Ale interesująca rzecz w tej historii dopiero nadejdzie. 

Strona 3 z 6

Faktem było, że nie mogłam znieść myśli o konieczności kupowania leków na bóle miesiączkowe; ćwiczyłam na innych i byłam w stanie wyleczyć bardzo poważne dolegliwości zdrowotne, ale na sobie nie angażowałam się, od dziecka pogodziłam się z tym, że "to normalne, że kobieta ma bóle podczas miesiączki" i praktycznie nawet nie próbowałam, ani nie znajdowałam wymówek, aby ćwiczyć Uzdrawianie na kimkolwiek poza sobą. Dla innych zawsze był czas, dla mnie nigdy go nie było, nie dawałam sobie szansy na wyzdrowienie. Praktykowałem tak wiele rzeczy, z wyjątkiem "leczenia" bólów cyklu, które zdałem sobie sprawę, że były bardzo dziwną blokadą, na której prawie nagle spadłem z chmur i zadałem sobie pytanie, dlaczego nie pracuję nad swoim zdrowiem. Mogłam spędzać godziny, dni, a nawet miesiące za Uzdrawianiem kogoś innego, ćwiczyć dla niego godzinami każdego dnia, aż do osiągnięcia celu, ale dla mnie "nie było czasu", więc nadal cierpiałam na potworne bóle cyklu każdego miesiąca i wyginałam się przed chemicznymi lekami. W tym samym czasie zdarzyło się również, że zaczęłam nie chcieć oddawać mojej karty zdrowia, kiedy kupowałam leki, więc to również skłoniło mnie do refleksji i zadawania sobie pytań: "Dlaczego nadal kupuję leki? Dlaczego jestem zmuszony co miesiąc kłócić się z tymi błotnikami, aby kupić leki, które w dłuższej perspektywie spowodują u mnie poważne choroby?"; nie tylko podawałem swoje dane, ale robiłem to również po to, aby kupić leki, które ostatecznie spowodują u mnie poważne szkody zdrowotne. To był wielki nonsens. Oczywiście ci, którzy nie cierpią na takie dolegliwości, mogą myśleć, że łatwo jest zrezygnować z leków i tak dalej: kiedy jesteś zdrowy, z pewnością nie ugiąłbyś się przed niczym. Ale każdy, kto cierpi lub cierpiał z powodu podobnego bólu lub jakiegokolwiek innego rozdzierającego bólu, wie, że kiedy ból rządzi, głowa łatwo ugina się przed lekami. Ale racjonalnie nie mogłem tego znieść i był to dla mnie czas silnej ewolucji, chciałem się zmienić na kilku frontach. Zmiana nigdy nie jest łatwa, a tym bardziej szybka, ale czasami staje się również wymówką, którą wmawiamy sobie, aby marnować czas i odkładać, odkładać i odkładać. 

To, co wydarzyło się później, było bardzo interesujące. Byłem przyzwyczajony do kupowania co miesiąc paczki leków na bieżący cykl, płacenia za nią i oddawania karty zdrowia, pozwalając "wszystkim" wiedzieć, co kupuję i jakie były moje nawyki przez lata. W końcu zdecydowałem się ćwiczyć dla siebie, ćwicząc znacznie ciężej dla mojego cyklu, a tym samym unikając bólów następnego miesiąca. Powinnam również zaznaczyć, że nigdy nie śledziłam dat i dlatego nie wiedziałam, kiedy nadejdzie mój następny okres, ponieważ byłam dość nieregularna (dopóki brałam leki, nigdy nie miałam idealnie regularnego cyklu, ponieważ one same sprawiały, że był nieregularny), więc nie znałam dokładnej daty jego nadejścia i dlatego też nie śledziłam go w kalendarzu. Muszę również powiedzieć, że okres przed cyklem był dla mnie zawsze bardzo bolesny, w rzeczywistości prawie tak bolesny jak sam cykl, a okres po cyklu był równie bolesny; cierpiałam przez 2 tygodnie w miesiącu, a czasami miałam nawet 3 tygodnie bólu, z 4; chociaż niestety wiele osób mi nie wierzyło, podobnie jak kobiety, które powinny być empatyczne wobec bólu innych kobiet, ale najwyraźniej nie były. W każdym razie, co miesiąc, przez wiele lat, odczuwałam ból przez co najmniej 10 dni, ale także z efektami ubocznymi - przed i po miesiączce - które zamieniły się w 20 dni dyskomfortu. To powiedziawszy, było praktycznie niemożliwe, aby nie zdawać sobie sprawy, że zbliża się mój okres, ponieważ odczuwałam ból już co najmniej tydzień wcześniej. W tym miesiącu wydarzyło się jednak coś innego. Jak już wspomniałam, ćwiczyłam psychicznie, aby późniejszy cykl był mniej bolesny, przynajmniej taką miałam nadzieję, ale naprawdę bardzo się starałam i miałam nadzieję na rezultaty, chociaż absurdalnie czułam się niemal zobowiązana do odczuwania bólu, ponieważ "to normalne, że kobiety odczuwają ból! Kobiety muszą odczuwać ból podczas miesiączki!", tak zawsze mnie uczono i wmawiano. 

Strona 4 z 6

Bardzo dobrze pamiętam ten dzień, kiedy poczułam, że ktoś, człowiek, myśli o mnie bardzo mocno, osoba, której nie znałam - ale on mnie znał - i który myślał o mnie z silnym uczuciem złości i niemal agresji. Skoncentrowałam się na słuchaniu tego, co o mnie myślał, czego chciał, i wyraźnie słyszałam, jak ta osoba mówi: "Dlaczego jeszcze nie kupiłaś leku?", odnosząc się do leku na cykl, ale czułam, że odnosi się nie tylko do czynności kupowania go, ale także do jego przyjmowania. Ta myśl była naprawdę dziwna, zwłaszcza że nie rozumiałam, skąd się wzięła, z czym ma związek, czego ode mnie chce. Kilka godzin później dostałam okres, nawet nie zdając sobie sprawy, że to już czas. Nie miałam żadnych bólów przed cyklem, więc nie zdawałam sobie sprawy, że nadchodzę, nie miałam żadnego znaku, żadnego bólu!!! I jeśli z jednej strony nawet w to nie wierzyłam, bo było tak dobrze, bo to absurd nie mieć bólów przed cyklem, to jednocześnie musiałam zdać sobie sprawę, że ktoś wiedział, że zbliża się mój okres, nawet zanim ja to wiedziałam. Skąd on wiedział? I skąd wiedział, że nie kupiłam ani nie wzięłam leków, które mogły mi zostać z poprzednich miesięcy? 

Po pierwsze, zdałam sobie sprawę, że ktokolwiek mnie szpiegował, bardzo dobrze znał moje nawyki i zastanawiał się - wściekły - dlaczego u licha nie kupiłam i nie wzięłam żadnych leków w tym miesiącu, skoro nie korzystałam już z karty zdrowia, aby ujawnić wszystkie moje ruchy. Ponadto, co jest oczywiste, kiedy kupowałem leki lub jakiekolwiek inne wydatki na żywność lub artykuły nieżywnościowe, płaciłem gotówką właśnie dlatego, że nie byłem i nie jestem zwolennikiem tego, aby wszystkie moje wydatki, moje zakupy, moje upodobania, a tym samym moje nawyki były znane tym, którzy uważnie analizują moje wyciągi bankowe, bez mojej wiedzy. Dlatego nie użyłem karty/debetowej, ale zapłaciłem gotówką. Świadomość, że ktoś zastanawiał się, dlaczego nie kupiłem żadnych leków w tym miesiącu, i że myślał o mnie tak głośno, że mogłem go usłyszeć i śledzić jego częstotliwość, uświadomiła mi, jak wiele dla nich (zwykłych ludzi, którzy otrzymują wynagrodzenie za monitorowanie ruchów innych zwykłych ludzi! Uświadomiło mi to, jak ważne jest dla nich (zwykłych ludzi, którzy dostają pieniądze za monitorowanie ruchów innych zwykłych ludzi! I myślą, że robią to, co słuszne!), abyśmy zostawiali zapis wszystkiego, co robimy, aby zawsze wiedzieli, co kupujemy, co robimy, jak się czujemy, jaki jest nasz stan zdrowia, ile wydajemy miesięcznie na leki, a zatem ile bierzemy (czy kończymy je wszystkie, czy też mamy jakieś resztki, w przeciwnym razie nie kupowalibyśmy ich co miesiąc) i tak dalej. Ktoś, kogo nie znałem, nerwowo zastanawiał się, dlaczego nie kupiłem żadnych leków w tym miesiącu. To sprawiło, że uszy mi się podniosły i zdałam sobie sprawę, że za tym nawykowym gestem, który wykonywałam biernie i poddawałam się sytuacji, którą myślałam, że muszę zaakceptować na całe życie, tj. co miesiąc przyjmować leki na miesiączkę, krył się znacznie gorszy plan, niż sobie wyobrażałam. Słysząc od kogoś, kto wiedział wcześniej niż ja, kiedy nadejdzie mój okres, co jest niezwykle prywatną informacją, poczułam złość, którą szybko zamieniłam w motywację, by zrobić coś lepiej i starać się bardziej. Ból to ból i nie możesz zrezygnować z przyjmowania leków, jeśli ból cię przewraca i przygniata do ziemi. Mogłam jednak zobowiązać się do znalezienia rozwiązania. W tym miesiącu nie odczuwałam bólu przed cyklem, co uświadomiło mi, że jeśli chcę osiągnąć wyniki nawet na tym froncie, który zawsze ignorowałam lub bagatelizowałam, mogę to zrobić, a jeśli osiągnę te wyniki za pierwszym razem, kto wie, co by się stało, gdybym nie przestała i kontynuowała. Postanowiłem kontynuować praktyki, podejmując poważne zobowiązanie, nawet jeśli chodziło o mnie, ponieważ zawsze miałem blokadę traktowania wszystkich oprócz siebie. Dopóki chodziło o innych, byłem szczęśliwy, ale jeśli chodziło o praktykowanie Uzdrawiania na sobie z powodu tych absurdalnych sztucznych blokad, pomyślałem, że to strata czasu i nie zdecydowałem się na poważnie. 

Strona 5 z 6

Byłam szczęśliwa, ponieważ ten mężczyzna, który tak mocno o mnie myślał, zły, że nie biorę leków zgodnie z planem, dał mi motywację do zaangażowania się i poważnego działania. Wiele kobiet zainteresuje fakt, że wyniki były optymalne i chociaż wymagało to wiele wysiłku, od lat nie biorę nawet najmniejszego leku na miesiączkę, dzięki temu, że nie odczuwam już bólu dzięki praktyce. Wszystkiego, czego nauczyłam się, praktykując na własnej skórze, uczę w Akademii, gdzie można nauczyć się technik mających na celu złagodzenie bólów cyklu w czasie, aż do osiągnięcia doskonałych rezultatów. Wszystko nie jest natychmiastowe i nie dzieje się bez najmniejszego zaangażowania: wymaga praktyki, zaangażowania, a przede wszystkim ciągłości każdego miesiąca w praktyce. Jednak rezultatem jest zero leków miesięcznie przez wiele lat z rzędu. Powiedziałbym, że to dobry wynik. 

Ale koncepcja nie kończy się na ujawnianiu naszych nawyków zakupowych za pośrednictwem karty zdrowia i ewentualnej karty / karty debetowej, której używamy do płacenia za nasze zakupy (co powtarzam, gotówka powinna być zawsze preferowana!), więc są ludzie w pracy, którzy muszą rejestrować wszystkie nasze ruchy, aby przekazać je swoim szefom. Ale jest to również kwestia zrozumienia, w jaki sposób ci ludzie, ci operatorzy, są świadomi leków, które przyjmujemy, nawet jeśli nie pozostawiamy śladów naszych zakupów (pamiętając jednak, że w aptekach są kamery, które rejestrują, co kupujesz, ile wydajesz itp.; pomyśl tylko o nowych "sklepach amazon", które pobierają pieniądze bezpośrednio z twojego konta bez konieczności płacenia przy kasie dzięki tysiącom obecnych kamer), ale są również w stanie natychmiast wiedzieć, które i ile leków przyjmujemy w danym momencie. Odnosząc się do mężczyzny, który pomyślał o mnie, po pierwsze, nawet wiedząc, że nie kupiłem leków, dlaczego był o to zły? Jakie to miało dla niego znaczenie, czy kupiłem i wziąłem leki na cykl, czy nie? Najwyraźniej kryło się za tym coś większego. Jak mogą być świadomi tego, jakie substancje spożywamy w naszych ciałach, jeśli nie pozostawiamy widocznych śladów po zakupach, których dokonujemy? A nawet jeśli kupimy lek, niekoniecznie jest on przeznaczony dla nas, a my go połkniemy, może być przeznaczony dla krewnego w domu... więc skąd oni wiedzą o nas wszystko? Poza zakupami oznaczonymi na karcie zdrowia i poza ruchami zarejestrowanymi na karcie, której używasz do płacenia, jest ktoś inny, znacznie bardziej ukryty niż zwykli operatorzy, którzy oprócz analizowania naszych ruchów ekonomicznych analizują również coś jeszcze bardziej prywatnego, wewnątrz nas. 

Dzięki nanotechnologii wewnątrz naszych ciał są w stanie natychmiast wiedzieć, czy bierzemy leki, środki przeciwbólowe lub jakiekolwiek inne substancje, które dostają się do naszego organizmu. Najgorsze jest to, że wewnątrz leków, nawet tych najbardziej trywialnych, znajduje się ogromna ilość nanotechnologii, którą my, za każdym razem, gdy połykamy pigułkę, proszek lub płynny lek, połykamy i wpuszczamy wszystkie te nanotechnologie, które natychmiast rozprzestrzeniają się w naszych mózgach i innych narządach; nie opuszczając już naszych ciał. Będą one wtedy miały większy wpływ na nasze ciało, nasz mózg, nasze neurony, a tym samym na nasze wybory, nasze myśli, ale także na zdrowie naszego ciała, tworząc nowe choroby w naszych narządach, które w konsekwencji zmuszą nas do przyjmowania większej ilości leków i tworząc uzależnienia od leków, tak że nie będziemy w stanie bez nich żyć. Uzależnienie od leków powoduje, że ból staje się silniejszy i ustępuje tylko w obecności tych substancji; ale rok po roku zmuszają nas do zwiększania dawek, w przeciwnym razie ból pozostanie. Wszystko to jest pożądane przez rząd, to nie przypadek.  

Strona 6 z 6

Odkąd przestałem brać leki na stałe, powtarzam dzięki Praktykom Psychicznym, które przeprowadziłem, zajęło mojemu ciału około 6 kolejnych miesięcy, aby oczyścić się z uzależnienia od leków i dopiero po tym zdałem sobie sprawę, że wiele dolegliwości i bólów w moim ciele, o których nie wiedziałem, że są związane z moim cyklem, a zwłaszcza, że pochodzą z leków, które brałem, przestały się pojawiać i od tego czasu nie cierpię z ich powodu. Leki te powodowały u mnie więcej ukrytych i pozornie niepowiązanych bólów, niż mogłam sobie wyobrazić. Wszystko to wynika z programu, nad którym pracuje rząd za pośrednictwem swoich podwładnych Międzynarodowych Firm Farmaceutycznych, aby związać ludzkość z medycyną chemiczną, która jest tym samym powodem, dla którego ludzie chorują i umierają wcześnie, począwszy od 20 roku życia. Powinniśmy poważnie zastanowić się nad tym wszystkim i zobowiązać się do stosowania naturalnych leków zamiast chemicznych i sztucznych. Przez pierwsze kilka miesięcy, kiedy nie brałem leków, byłem całkowicie monitorowany / kontrolowany przez lekarzy, którzy musieli zgłaszać "zmiany" w moich nawykach, również dlatego, że oznaczało to zaprzestanie przyjmowania tabletek nanotechnologicznych we mnie, a dla nich to była wielka sprawa. Wszystko to bez zaprzeczania niezliczonym próbom z ich strony, aby zmusić mnie do powrotu do leków, próbując wywołać u mnie sztuczny ból, abym się załamał i pomyślał, że muszę ponownie zacząć brać leki. Ale decyzja została podjęta i kontynuowałem swoją drogę, starając się upewnić, że nie potrzebuję już leków. Wiele osób nie rozumie tego wyboru ani nawet tego, co on oznacza. Nie chodzi o bycie dumnym i wolenie umierania w bólu niż przyjmowania leków; chodzi o przyjmowanie leków tylko i wyłącznie wtedy, gdy nie ma innego wyboru. Ale jeśli są jakieś wybory, to po co je podejmować? 

Gdybyś nie miał wyboru i został zmuszony do ich zażycia, zamiast umrzeć, radziłbym ci je zażyć! Ale gdybyś miał wybór, gdyby był jeszcze czas na wyleczenie tego problemu bez natychmiastowego biegania do apteki, radziłbym ci spróbować. Naturalne lekarstwa istnieją, nawet jeśli są na cenzurowanym; a Praktyka może zrobić ich jeszcze więcej, jeśli zdecydujesz się na nie. Istnieją przypadki, w których ludzie chcą cierpieć rozdzierający ból tylko po to, aby zaspokoić swoją dumę i cierpieć w męczarniach godzinami lub dniami, kiedy mogliby wziąć lek i bardzo szybko wyzdrowieć. To nie ma sensu! Istnieją przypadki, w których ludzie przy pierwszym najmniejszym bólu, takim jak pierwszy ból głowy, zamiast próbować leczyć go w prosty i naturalny sposób, który przyniósłby natychmiastowe rezultaty udowodnione przez nich samych i bez żadnych późniejszych skutków ubocznych, wolą w pośpiechu przyjmować bardzo ciężkie leki chemiczne, bez żadnego prawdziwego powodu, a wiele razy nawet bez faktycznego zatrzymania bólu. Przyzwyczailiśmy się do przyjmowania leków chemicznych tylko ze względu na nie, a nie tylko z konieczności. Ale ten nawyk ma znacznie większy cel, ponieważ w lekach umieszcza się duże ilości nanotechnologii, a za każdym razem, gdy idziemy zażyć leki, gromadzimy wszystkie te nanotechnologie w naszych ciałach, które przyciągają inne nanotechnologie i przekonują nas, w myślach i poprzez bóle powodowane w naszych ciałach przez te same technologie, które wchłonęliśmy, do przyjmowania innych leków z czasem! I właśnie w ten sposób Międzynarodowe Firmy Farmaceutyczne w imieniu rządu kontynuują realizację swoich projektów na światowej populacji. Wrócimy do tego tematu później.  

Koniec strony 6 na 6. Jeśli podobał Ci się ten artykuł, skomentuj poniżej, opisując swoje odczucia podczas czytania lub praktykowania proponowanej techniki.


 

0 komentarze
  • mandarino71
    Medaglia per aver completato lo Step 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 2 Parte 1 su 2
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 4
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 5
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 6
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 7
    Medaglia per aver completato il libro Buddha secondo Angel Jeanne - Volume 1
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    12:48 16/05/24

    Mi hai fatto riflettere su come nelle farmacie ci fanno davvero molte domande su di noi e poi il fatto che quando ormai si parla di Multinazionali ci si riferisce prima di tutto al settore farmaceutico; settore in mano ai militari e agli Alieni oscuri. Anche io mi sto allontanando sempre di più dai medicinali e dalla medicina tradizionale in genere. Recentemente ho avuto dei calcoli renali, mi hanno proposto di operarmi, ma io ho praticato a lungo e per adesso ho risolto il problema.

  • Barniy
    Medaglia per aver completato lo Step 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 2 Parte 1 su 2
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 4
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 5 per la 2ª volta
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 6
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 7
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 9
    Medaglia per aver completato il libro Il Sigillo delle Vite Passate - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro Il Sigillo delle Vite Passate - Volume 2
    Medaglia per aver completato il libro Buddha secondo Angel Jeanne - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro La trappola del Sushi - Volume 1
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    12:18 16/05/24

    Grazie Angel! Non è mia abitudine prendere medicine già da prima che trovassi ACD, però mi ricordo di un documento dove parlavi già della tessera sanitaria e mi è venuto in mente che andai a prendere delle medicine per mia madre e la farmacista mi chiese questa tessera che avevo anche dietro ma gli dissi di no e come al solito mi rispose che serviva per scaricare poi le tasse ma io imperterrito mi rifiutai! Comunque è davvero preoccupante come controllano tutti i nostri movimenti!

  • Energy
    Medaglia per aver completato lo Step 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 4
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 5
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 7
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    12:15 16/05/24

    Bravissima Angel che hai trattato anche questo argomento dei farmaci! Anche io sono diversi anni che non assumo più alcun tipo di farmaco, nemmeno per la febbre. Ho notato quanto la meditazione sia estremamente d'aiuto nella guarigione, oltre alla pratica specifica della guarigione. È impressionante quanto rapido sia il recupero se si combina azioni concrete volte alla guarigione con la pratica psichica. Ad esempio quando hai la febbre, va sempre via l'appetito, a tutti, e questo è un meccanismo del corpo per farti capire che non devi mangiare. Nonostante ciò, è pensiero comune "mangiare per recuperare le forze", come sempre si dice ai bambini, impaurendoli dicendo che se non mangiano non guariranno. Niente di più sbagliato! Se hai la febbre devi stare a digiuno, o a succhi, finché non ti torna l'appetito. Il corpo sa quello che fa, bisogna fidarsi di ciò che ci comunica e la guarigione sarà estremamente rapida. Sono ormai anni che quando ho la febbre mi metto a riposo, mi faccio un bibitone con circa 1 litro di acqua, e poi aggiungo limone, miele e zenzero (facendo prima il decotto con lo zenzero). Questo bibitone me lo bevo durante tutta la giornata e la febbre si abbassa moltissimo. Le volte che ho ascoltato le parole dei familiari che mi costringevano a mangiare, la febbre schizzava alle stelle, botte di 38.5/39. Se poi tornavo a digiuno si riabbassava progressivamente. Una volta ricordo che, nonostante rimanesse bassa, stava appena sopra i 37, non voleva andarmi via. Ho allora aumentato le meditazioni e mi sono fatto diverse altre pratiche, e così mi è definitivamente passata. Il problema è soltanto la conoscenza. Se non sai qualcosa, sei costretto a comportarti come gli altri ti hanno sempre imposto di fare, che deriva sempre dal Governo, con i suoi sottili indottrinamenti. Dobbiamo invece esplorare, cercare, sperimentare e non aver paura di farlo. La nostra salute ne beneficierà. E poi, abbiamo sempre la pratica dalla nostra parte, che è veramente un salva vita in TUTTE le situazioni. Concordo perfettamente anche su ciò che hai detto sulla privacy, da quando iniziai a leggere i primi tuoi articoli su questo argomento iniziai ad essere molto più attento a non fornire inutilmente i miei dati personali. Grazie anche per averci raccontato la tua esperienza in farmacia, anche questo evento fa capire che dietro alla raccolta dei nostri dati c'è molto più di quanto si possa inizialmente pensare.. Complimenti Maestra, sempre chiarissima e molto saggia! ;)

  • baby81
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    09:05 16/05/24

    Come capisco Angel leggendo questo articolo!! Fin da adolescente ho sofferto moltissimo all'avvio del ciclo che mi portavano bruschi abbassamenti di pressione, quindi quasi svenimenti e dolori tipo doglie (infatti non ho sofferto particolarmente durante i parti delle mie bambine perché ero già preparata). Inutile dire come cercassi di tamponare con vari analgesici e, con la maturità, prendendo la pillola (che mi provocava mal di testa assurdi). Fortunatamente, con il tempo, tutto è andato risolvendosi e non ho più assunto nessun farmaco.. per anni sono stata in balia anche della pastiglia per la tiroide ma poi, dopo aver frequentato un corso e bilanciato il problema, non ho preso più nemmeno quella. Tutt'ora tengo i farmaci, sia per me che per la famiglia, come ultima spiaggia, se proprio non si possa evitare.. farò attenzione in farmacia a non mostrare la tessera.. lo facevo sempre per il 730 senza collegare il fatto che controllino qualsiasi nostra mossa... Grazie!!

  • Lucia
    Medaglia per aver completato lo Step 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 4
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 5 per la 2ª volta
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 9
    Medaglia per aver completato il libro Buddha secondo Angel Jeanne - Volume 1
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    09:02 16/05/24

    Posso confermare io stessa come le tecniche insegnate da Angel sul ciclo lo migliorino tantissimo, tanto da non avere dolori ma anche un ciclo sempre più leggero. Angel insegna veramente tutte queste informazioni in Accademia aiutando tantissime persone tra cui me! È molto importante ciò che hai detto Angel, dove si può evitare il più possibile di dare i nostri dati, e di quanto ci spiano e sappiano più cose di noi di quante noi ne sappiamo, anche perché loro hanno tutto registrato invece la nostra memoria non ricorda tutto, quindi ti ringrazio per quello che ci stai insegnando anche dicendo apertamente quanto tempo ci è voluto per togliere la dipendenza dalle medicine, perché non è facile e veloce ebidogna perseverare, questa lezione nella mia mente mi ha dato molta forza a fai comprendere che devo fare delle scelte e cambiare molteie abitudini. Grazie di tutto Angel!!

  • Faby7770
    Medaglia per aver completato lo Step 1 per la 3ª volta
    Medaglia per aver completato lo Step 2
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 2 Parte 1 su 2
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 4
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 5 per la 2ª volta
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 6
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 9
    Medaglia per aver completato il libro Il Sigillo delle Vite Passate - Volume 1 per la 2ª volta
    Medaglia per aver completato il libro Il Sigillo delle Vite Passate - Volume 2
    Medaglia per aver completato il libro Buddha secondo Angel Jeanne - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro La trappola del Sushi - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro Mangiare sano - Mese 1
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    06:48 16/05/24

    In effetti, il fatto che abbiano già tutti quei dati su di me, mi ha fatta pensare che oramai è difficile poter fare qualcosa, ma non sapevo che quei luridi hanno comunque la necessità di continuare ad aggiornare le mie informazioni. Ovviamente da quando so che la mia privacy è quasi praticamente inesistente, sto cercando comunque di fornire sempre meno informazioni. Non presento più le tessere ai supermercati, in farmacia. Devo organizzarmi per pagare sempre meno col bancomat. Purtroppo hanno chiuso molti sportelli della mia banca e mi scoccia prelevare da un altro sportello che non è il mio e pagare per avere i miei soldi , cosi sono spesso senza contanti e uso il bancomat, ma devo riuscire ad usarlo sempre meno. È fantastico che con la pratica sei riuscita a non soffrire più per il ciclo. Ho avuto la fortuna di poter imparare moltissimo sul ciclo grazie alle interessantissime lezioni che hai fatto mirate su questo argomento. Pazzesco che sapessero e si aspettassero che tu assumessi le medicine per i dolori di cui soffrivi. Anche le medicine sono piene di nanobot che servono a loro per costruire il nostro corpo artificiale, sono dei maledetti! È sempre per me sorprendente tutti ciò che riesci ad ottenere con la pratica. Capisco che ho ancora tantissimo da allenarmi, da sperimentare. Grazie Angel questo volume mi fa veramente tanto riflettere. Voglio capire sempre meglio come agire per evitare di dar loro ancora info su di me.

  • Tamara
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    23:52 15/05/24

    Questo articolò molto bene fa spiegare perché dobbiamo evitare le farmaci.E a me dispiace che tu dovevi passare questa strada con tanta dolori e discussioni e pure sei riuscita e non ci ne voleva tanto tempo per capire cosa sta succedendo e cosa c’è dietro tutto .Si anche io avevo dolori ma non così forti da prendere medicinali .Però avevo altri problemi che a fine prendevo stesso medicinali ma da quando comincio Meditare smesso di avere problemi e così non prendo più.E direi che la sensazione è molto prima e strana è dopo bellissima . Grazie mille Angel.

  • White Wolf
    Medaglia per aver completato lo Step 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 2 Parte 1 su 2
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 4
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 5
    Medaglia per aver completato il libro Buddha secondo Angel Jeanne - Volume 1
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    23:46 15/05/24

    Le tecniche per il ciclo sono favolose!! Prima di avere accesso ai documenti ho avuto un periodo di ciclo molto doloroso in cui ad un certo punto mi sono connessa ad una vita passata su cui stavo indagando che mi ha percepita ed è rimasta stupita dal fatto che nessuno mi avesse insegnato come gestire il ciclo, per lei erano cose normali, che si passavano da donna a donna e in quell'occasione mi ha fatto capire come togliere il dolore che stavo provando. Mi ricordo chiaramente la scena perché se lei è rimasta stupita da questo, io lo ero ancora di più per il fatto che si fosse creato un contatto tra noi, volevo solo sentirla, mai mi sarei immaginata che lei avrebbe risposto, tantomeno dandomi consigli sul ciclo. In quel momento si è trattata di una tecnica semplice ma che mi ha prima ridotto e poi eliminato il dolore, qualche mese dopo ho avuto accesso agli articoli sul ciclo e ho scoperto un mondo 🤩 Angel sei fantastica!!! Per quanto riguarda la tessera sanitaria, l'ultima volta che sono andata in farmacia il farmacista mi ha chiesto la tessera e io con tutta la calma del mondo gli ho semplicemente risposto "no", lui ha fatto una faccia stranissima, sembrava che lo avessi sballato completamente 😂 gli ho dato i soldi e me ne sono andata ma penso di averlo preso veramente di sorpresa vista la reazione buffissima 🤣 però qui da me sono gentili, ti chiedono "mi dai la tessera?", "no" è una risposta valida alla domanda 😆 In generale però le medicine fanno veramente male e se la volta di cui ho raccontato ci sono andata per prendere un medicinale omeopatico, ora sto veramente riflettendo a quanti medicinali che ho preso in vita mia, o meglio, quante nanotech ho preso attraverso la tachipirina visto che in alcuni periodi della mia vita praticamente ero dipendente da quella, se non ogni giorno, dovevo prenderla almeno una volta ogni due-tre giorni per controllare i mal di testa... ad un certo punto mi sono accorta che mi faceva male e che avrei dovuto aumentare le dosi e così ho fatto l'opposto, sopportando quando possibile il dolore e mentendo ai miei genitori sul fatto di averla presa ma di fatto la vera soluzione è stata ed è sempre la Pratica. Con la meditazione e le varie tecniche i dolori si sono ridotti sempre di più e ora prima di prendere qualsiasi cosa ci penso diecimila volte, ultimamente ancora di più e se succede è solo perché sto così male che non riesco a concentrarmi a praticare (il che nei fatti è veramente molto, molto raro!), per tutte le altre situazioni Pratica, tisane e cure naturali sono le medicine migliori 🌸

  • Nick
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    23:39 15/05/24

    Questa esperienza dimostra ancora una volta quanto siamo controllati in ogni ambito della nostra vita. E' incredibile il fatto che qualcuno potesse sapere che non avevi preso le medicine come al solito, tanto più che se già da un po' non fornivi la tessera sanitaria in farmacia, in teoria loro non dovevano nemmeno sapere se continuavi ad acquistare le medicine o no. Fortunatamente finora ho sempre avuto una buona salute e quindi usato pochi medicinali e posso dire che la mia tessera sanitaria in farmacia non l'hanno mai vista. Purtroppo ci sono casi in cui si è obbligati a fornire i propri dati, ma dove possibile ho sempre evitato di farlo. Per esempio non ho mai fatto tessere fedeltà nei negozi e supermercati, anche perchè mi dava fastidio che sapessero le mie abitudini di acquisto, che secondo me poi usano per ottimizzare le offerte a loro vantaggio. Inoltre in genere in famiglia usiamo solo contante per qui acquisti diciamo ordinari; oltretutto personalmente non ho nemmeno la carta di credito: l'avevo e a seguito dell'unica operazione effettuata dopo anni di non utilizzo, mi è stata bloccata senza motivo, quindi non l'ho più voluta.

  • ile376
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 4
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 5
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 6
    Medaglia per aver completato il libro Buddha secondo Angel Jeanne - Volume 1
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    23:13 15/05/24

    E' un discorso molto importante questo fatto e devo dire che da quando sono in Accademia e seguo moltissimi dei tuoi consigli ho migliorato di moltissimo la mia condizione fisica. Partendo dal fatto che non ho mai avuto patologie o disturbi importanti, già solo la meditazione mi ha aiutato tanto a stare meglio fisicamente senza nemmeno rendermene conto, e poi ho cercato di eliminare i farmaci e le sostanze dannose da ingerire e tutto è notevolmente migliorato, anche la vita in generale al di fuori della salute fisica, che poi in un certo senso è tutto collegato. In passato soffrivo di fortissimi mal di testa, e abusavo di antidolorifici che a lungo andare non avevano neanche più effetto, e dovevo assumerne quantità davvero elevate durante il giorno per vedere un minimo risultato.. ma col senno di poi e con quello che sono oggi mi rendo conto che mi stavano cambiando la personalità, mi stavano facendo diventare una persona spenta e vuota, senza empatia ed emozioni, ed infatti mi era pure stato fatto notare che stavo cambiando non ero più la solita di sempre, più cupa e meno energica, e questo mi rendo conto che era vero. La scelta di smettere con le medicine chimiche ha portato anche un cambiamento notevole nel mio umore, tornando ad essere più solare ed attiva, tornando a vivere e non sopravvivere, e con il tempo ha portato notevoli benefici anche sul disturbo principale in quanto smettendo i farmaci e sopportando un pò i primi tempi il dolore che provavo è andato via via diminuendo quasi a scomparire del tutto. Grazie anche all'energia accumulate durante la meditazione certo, senza di essa non credo sarei riuscita ad abbassare questo importante malessere per me, e lo ha fatto in modo silenzioso senza che io mirassi con l'intento su quel preciso disturbo. Ora non è che non soffro più di nulla e mai più di mal di testa, ogni tanto mi viene, ma molto raramente, e la maggior parte delle volte non ho bisogno di assumere farmaci che se ne va da solo, sporadicamente invece devo cedere quando è proprio forte, ma è davvero due o tre volte l'anno ormai. Felicissima di aver seguito i tuoi consigli e dovrò seguire molto meglio anche quelli di non farmi più tracciare negli acquisti e di evitare di dare dati sensibili, anche se avendo un'attività in proprio diventa un pò difficile non rivelare nulla tra fatturazione e acquisti obbligatori, però come tu ci insegni ciò che è superfluo va evitato, ed io non sempre riesco ad essere troppo cosciente su questo punto, devo riflettere meglio sulle mie azioni quotidiane.

  • Aras
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 2 Parte 1 su 2
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 4
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 5
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 9
    Medaglia per aver completato il libro Il Sigillo delle Vite Passate - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro Buddha secondo Angel Jeanne - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro La trappola del Sushi - Volume 1
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    23:00 15/05/24

    Grazie Angel per tutte queste informazioni importanti e per metterci davanti sempre la verità. Il tuo modo di scrivere è sempre molto chiaro e arriva dritto al punto. Ti ringrazio tantissimo per gli aneddoti raccontati che riguardano le Tue esperienze e le scrivi in un modo talmente umile che sei davvero da ammirare. Ormai possiedono i nostri dati ovunque ma l’importante è non aggiornarli continuando a fornire le nostre informazioni. Qualunque cosa si faccia vogliono sapere informazioni di noi che non c’entrano assolutamente niente, tutto per spiarci e aggiornare la loro banca dati. Pago praticamente tutto in contanti, mi dà proprio noia sapere che attraverso il mio conto corrente monitorano tutto quello che faccio. L’aneddoto che hai raccontato sulla tessera sanitaria e sui dolori per il ciclo è sconcertante. La farmacista che si è infervorata perché non volevi fornirle la tessera, non obbligatoria tra l’altro, è follia. Attraverso le nanotecnologie che assumiamo anche con i medicinali sanno tutto di noi, del nostro corpo e addirittura se assumiamo o meno i farmaci. Grazie alla Pratica hai risolto i dolori del ciclo e mentre praticavi hai sentito qualcuno che pensava come mai non prendevi più le medicine. Ti stavano bloccando da tempo per non farti motivare a praticare su di Te e per spingerti a continuare a prendere medicinali che ti avrebbero portato problemi in futuro. Il modo in cui sanno tutto di noi e ci controllano continuamente è inquietante. Da quando ho scoperto tutto lo schifo delle medicine qualche anno fa, ho smesso di prenderle, cerco di resistere ad eventuali dolori oppure prendo delle tisane calde o medicine naturali. Purtroppo però sto continuando ad assumere le medicine per un problema alla Tiroide, ma conto di smettere presto sia perché possono provocare altri danni al mio organismo e sia perché praticamente sto incorporando le nanotecnologie e mi viene lo schifo e il vomito solo a pensarci. Smetterei seduta stante di prenderle ma non so cosa potrebbe comportare smettere così di botto. Sto praticandoci e spero presto di raggiungere buoni risultati. La Pratica è la nostra salvezza e ti ringrazio davvero tanto per aver raccontato le Tue esperienze importantissime, con le quali ci doni insegnamenti e tutti gli strumenti per reagire. Grazie mille Angel!

  • Davide (Dan)
    Medaglia per aver completato lo Step 1
    Medaglia per aver completato lo Step 2
    Medaglia per aver completato lo Step 4
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 2 Parte 1 su 2
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 4
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 5 per la 2ª volta
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 6
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 7
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 9
    Medaglia per aver completato il libro Il Sigillo delle Vite Passate - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro Il Sigillo delle Vite Passate - Volume 2
    Medaglia per aver completato il libro Buddha secondo Angel Jeanne - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro La trappola del Sushi - Volume 1
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    22:38 15/05/24

    Incredibile la testimonianza di Angel sulla persona che sapeva che non avesse assunto quelle medicine!! E' vero, ci hanno abituati a dare i nostri dati e sentirci anche in obbligo di fornirli, a me è capitato un'infinità di volte che mi chiedessero cose mie personali e purtroppo non solo io spesso ho dato le mie informazioni, ma se non ero io erano altri a dare quelle informazioni per me. Questa cosa mi ha sempre dato molto fastidio, perciò dopo aver imparato a dare meno dati e stare più attento a quello che rivelo in giro, ho intimato ad alcune persone di non rivelare informazioni mie personali riguardo cosa studiavo, il lavoro, dove vivevo, ecc. per molto tempo non ho voluto dire ai miei nemmeno dove abitassi perché altrimenti avrebbero raccontato a centinaia di persone dove vivevo, con tanto di orari, ecc. molti dati sono già in giro, ma anche qui dovrò imparare ad agire su di essi e a non fornirne di nuovi. Mi è anche più chiaro cosa si intenda per dati, dopo questa lettura, che non riguarda solo nome, cognome, codice fiscale, ecc. ma anche informazioni private e personali di ogni tipo, che sarebbe bene non rivelare, a maggior ragione se ne sono così interessati ad averle! Riguardo la tessera sanitaria, io non l'ho mai mostrata in farmacia, c'è da dire però che per molti anni se dovevo acquistare qualcosa andavo nella farmacia del mio comune, dove il farmacista mi conosceva, quindi anche se non davo la tessera o mia madre non gliela dava, lui sapeva perfettamente chi ero o che quelle medicina acquistata da mia madre poteva essere per lei, per me o per qualcun altro. Ora è tanto tempo che non entro in una farmacia, ma le poche volte che sono andato non l'ho mai data, mi hanno fatto un po' di pressione ma io ho sempre risposto che tanto non potevo scaricare nulle e non ce l'avevo. Interessante sapere tutte queste informazioni. Ora vedo i nanochip come tante piccole spie dentro di me, voglio distruggerli tutti e smettere di offrire i miei dati. Grazie mille Angel!!

  • Maryall80
    Medaglia per aver completato lo Step 1
    Medaglia per aver completato lo Step 2
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 2 Parte 1 su 2
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 4
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 5 per la 2ª volta
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 6
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 9
    Medaglia per aver completato il libro Il Sigillo delle Vite Passate - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro Buddha secondo Angel Jeanne - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro La trappola del Sushi - Volume 1
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    22:30 15/05/24

    Effitivamente hai pienamente ragione Angel, spesso si cade nel pesiero che ormai abbiamo dato i nostri dati più volte e quindi non cambia nulla. Bisogna stare attenti a non cadere in questa trappola, anche perché a loro serve che aggiorniamo i nostri dati piu volte. La tua esperienza riguardo la tessera sanitaria e i farmaci acquistati ci deve far riflettere molto, e devo dire che mi ha lasciato perlpessa, in quanto non pensavo mai ci fosse tanto accanimento. Nella mia vita c'è stato un piccolo periodo dove ho mostrato la tessera, ed è stato quando ho avuto l'unico posto di lavoro dove ero messa in regola. Anche a me avevano fatto credere che dietro a quel gesto ci fossero delle agevolazioni, ma non è per nulla vero, anzi. Di conseguenza ho smesso di darla, anche se in farmacia ci vado molto raramente e se vado è solo su commisone del mio compagnono o di mia figlia. Purtoppo capisco quanto siano fastidiosi i dolori da ciclo, ho iniziato a soffrirne da qualche anno, il tutto ha inizio 10 giorni prima del ciclo e si protrae durante e dopo il flusso. Ci sono giorni che mi sono piegata dal dolore, la mia fortuna è stata la pratica, perché da quando medito questi episodi sono molto rari. Non ho mai praticato guarigione su di me riguardo i dolori mestruali, ahimè anche io cado spesso nel programma di dedicare le guarigioni sugli altri e mai o molto raramente su di me. In tal caso vorrei raccontare cosa mi è successo il mese scorso, ho iniziato ad avvertire dolore a l'ovaia sinistro, più passavano le ore e più aumentava, il dolore si era ampliato sino al fianco, da non potere stare in piedi. Il mio compagno insisteva che prendessi qualcosa, ed essendo che mi rifiutavo aveva messo in dubbio il mio dolore, quindi decido di sdraiarmi e praticare una meditazione in quella posizione, anche perche seduta non riuscivo proprio a stare. Con mio stupore, più praticavo e più il dolore diminuiva, arrivando a sparire completamente. Il giorno dopo si è ripresentato ma in modo lieve, feci la stessa cosa e il risultato è stato lo stesso. Sono rimasta felice di aver visto il risultato subito, e mi sono ripromessa di iniziare a praticare guarigione spesso su di me, soprattutto perché dobbiamo tenere lontano dalla nostra vita quella mer@a di farmaci. Inoltre avevano utilizzato il mio compagno come antenna per convincermi a prendere il farmaco, e facendomi passare anche per vittima, non sono caduta in quel tranello e non mi interessava cosa pensasse lui, ero abbastanza cosciente e prima di cadere in quelle schifezze mi sono affidata alla pratica che ovviamente mi ha portato dei grandi risultati.

  • arLOVE
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 4
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 5
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 6
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 7
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    21:30 15/05/24

    Altro importantissimo capitolo! Il tema privacy è davvero scottante oltre ad essere urgente e tu ci hai avvisato migliaia di volte di non fornire i nostri dati personali a meno che non sia strettamente necessario! E anche se in passato li abbiamo condivisi, questa non è una buona ragione per continuare a farlo anzi...smettere di fornire i nostri dati senza fornire ulteriori aggiornamenti può fare la differenza! Anche quest'ultima esperienza, che hai condiviso con noi, è molto forte e significativa! Innanzitutto hai avuto la prova che fornire la tessera sanitaria servisse ad altri scopi, altrimenti perché la farmacista si sarebbe tanto arrabbiata? Non ha senso! Si può decidere liberamente di non esibirla e nessuno ti può obbligare però ci fa capire quanto siamo circondati da Operatori, che in qualsiasi modo cercano di avere informazioni su di te! Non posso dimenticare quando andammo ad aprire un piccolo conto in banca per mia sorella in cui conservare la sua pensione di invalidità per ogni sua esigenza presente e futura! Ci fecero una serie di domande che sembrava di essere interrogate dall'FBI! In quell'occasione mi innervosii un bel po' rispondendo a tono ma, ovviamente, non potevo arrivare a capire il vero scopo! Purtroppo non sapevo quello di cui, oggi, generosamente ci stai rendendo partecipi! Ancora più impressionante quando hai raccontato di aver sentito quella voce che era infuriata perché non stavi prendendo i medicinali per il ciclo! Un livello di controllo assurdo al quale, grazie alla tua divina psichicita', sei sfuggita! Io, nel mio piccolo, ho sempre cercato di evitare i medicinali resistendo anche a dolori impegnativi come il mal di testa e di denti ( nulla rispetto ai tuoi dolori da ciclo evidentemente) ma, da quando seguo tuoi insegnamenti, mi impegno ancora di più a cercare rimedi naturali per qualsiasi cosa! Grazie infinite, Angel ❤️

  • GiacomoR
    Medaglia per aver completato lo Step 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 7
    Medaglia per aver completato il libro Buddha secondo Angel Jeanne - Volume 1
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    21:19 15/05/24

    Per questo articolo mi sono preso carta e penna per segnarmi le cose più importanti. Mi sto facendo un libricino con tutti i consigli che ci dai per proteggere la nostra privacy, migliorare la nostra salute, evitare di assumere nanotecnologie e programmi negativi e potenziare quelli già presenti. È verissimo che i farmacisti fanno sempre così, non ti lasciano comprare niente senza farti mille domande. A loro cosa importa? Finché non compri medicine che potrebbero essere pericolose se usate nel modo sbagliato o che vengono usate per fare delle droghe a loro cosa importa?