arrow-up-circle
Wybierz fragment tekstu, który chcesz wyjaśnić (maks. 80 słów)

Szale chemiczne - przyczyna problemów psychicznych (część 3)

Ten artykuł został tymczasowo przetłumaczony za pomocą tłumacza internetowego. Oryginalny artykuł jest w języku włoskim. Jeśli chcesz pomóc nam ulepszyć tłumaczenie na swój język, skontaktuj się z nami poprzez e-mail: info@accademiadicoscienzadimensionale.it lub poprzez czat na ACD. Dziękujemy.


 

Strona 1 z 8

Szkody, jakie substancje zawarte w Chemtrails wyrządzają naszemu zdrowiu, nie kończą się na tym. Przede wszystkim ważne jest, aby zdać sobie sprawę, że te chemikalia, umieszczone wewnątrz Scias specjalnie do wdychania przez ludzi, nie są wybierane losowo. I nie wszystkie są znane - lub raczej zintegrowane - z publicznie dostępnymi tabelami substancji i metali, z którymi może zapoznać się każdy, kto chce. Oznacza to, że w Scias znajdują się substancje, które publicznie dla ludzkości "nie istnieją", ale które oczywiście istnieją, ponieważ rząd ich używa, nawet jeśli są to substancje importowane z innych planet. Przez kogo? Oczywiście przez tych samych mistrzów na szczycie rządu, którzy są Obcymi. W tym miejscu należy otworzyć nawias. Zrozumienie, że Rząd może bezpiecznie używać substancji z innych planet, może zaburzyć myślenie niektórych, wątpiących w tę możliwość, która moim zdaniem jest tak oczywista i oczywista, że nie powinna być nawet za każdym razem wyszczególniana, ale znając trudność zrozumienia tych tematów, stawiam przed Wami bardzo proste pytanie. Porozmawiajmy przez chwilę o lądowaniu pierwszego człowieka na Księżycu. 

Jeśli chodzi o to wydarzenie, populacja ludzka jest podzielona na dwie części, ponieważ część populacji twierdzi, że podróż na Księżyc naprawdę się wydarzyła i że Amerykanin w 1969 roku postawił stopę na Księżycu. Druga część populacji twierdzi, że to nieprawda, nie dlatego, że nie jest możliwe podróżowanie poza naszą planetę, ale dlatego, że materiał filmowy z lądowania na Księżycu jest całkowicie fałszywy, a tym samym fałszywym materiałem filmowym (tj. stworzonym na planie filmowym) rząd oszukał całą populację. Teraz, jeśli wierzysz, że człowiek naprawdę postawił stopę na Księżycu w 1969 roku, a zatem, że wszystko to jest prawdą, jak możesz nie zakładać, że człowiek nie tylko udał się na Księżyc, a następnie wrócił z pustymi rękami, ale także zebrał dziesiątki, setki i tysiące fiolek z fragmentami tego, co znalazł, przywiózł je z powrotem na Ziemię i badał je w tajnych laboratoriach naukowych - ponieważ wiedza ta nigdy nie została publicznie wypowiedziana - i oczywiście odkrył substancje, które były obecne na Księżycu, ale nie na Ziemi? A może wierzysz, że człowiek udał się tam tylko po to, by zrobić sobie selfie, a następnie wrócił na Ziemię, kończąc bezcelową podróż? Oczywiście, mężczyźni i kobiety w latach 2023-2024 zrobiliby to, ponieważ nie są już zainteresowani wiedzą i odkryciami, a dbają jedynie o zwolenników i polubienia. Jednak za tym fałszywym społeczeństwem, w którym żyjemy, są też ludzie, którzy kontynuują naukę. Ale patrząc z drugiej strony i chcąc wierzyć, że podróż na Księżyc jest całkowicie fałszywa i udawana, tak że rząd zmusił całą ludzkość do uwierzenia w klip filmowy i niezliczone fałszywe wywiady, skorumpowane doniesienia prasowe, Politycy i naukowcy, którzy twierdzili - i nadal to robią - że ta podróż naprawdę się wydarzyła, i cała reszta "dowodów" na ich korzyść, i jesteś pewien, że rządowi udało się oszukać całą populację swoimi kłamstwami przez pół wieku, jak możesz wierzyć, że nie robi dokładnie tego samego dzisiaj? Jak możesz wierzyć, że rząd zdołał oszukać cały świat w tak doniosłym wydarzeniu, jakim była pierwsza podróż na Księżyc, i że od tego czasu nie kontynuuje oszukiwania ludzkości na tysiącach innych frontów? Tworząc fałszywe wiadomości, specjalnie skrypty wideo, aby ludzie uwierzyli w coś, co w rzeczywistości nie ma miejsca, i tak dalej. Teraz z pewnością zastanawiasz się, jaka jest prawda w tym pytaniu, tj. kto ma rację między tymi dwoma frontami. Odpowiedź brzmi: obaj! Oba mają po połowie rację, a ja wyjaśnię, dlaczego i w jaki sposób obie strony mają rację, mimo że pozornie sobie zaprzeczają, dając ci pełne wyjaśnienie w rozdziale Satelity i sztuczny ekran. Powiedziawszy to, zdajesz sobie sprawę, że tak jak człowiek był w stanie postawić stopę na innych terytoriach, jest oczywiste, że był on również w stanie wydobywać minerały, materiały, płyny i substancje z powietrza, a następnie sprowadzać je z powrotem na Ziemię i badać je, tworzyć je i reprodukować. 

Strona 2 z 8

Tam, gdzie nie jest możliwe ich odtworzenie, tj. odtworzenie ich od podstaw lub zduplikowanie, możliwe jest ponowne podróżowanie i zabranie potrzebnych naukowcom ilości materiału, a następnie przywiezienie ich z powrotem na Ziemię. Chyba, że wierzysz, że od 1969 roku człowiek nigdy więcej nie był w stanie podróżować na Księżyc, tak jak na każdego innego naturalnego satelitę, planetę, itp. Ale niezależnie od tego, w co wierzysz, w co wierzy większość ludzi, w co ja wierzę lub w co wierzy kilka osób, nie ma to tak naprawdę znaczenia, ponieważ kontynuują oni swój postęp naukowy i technologiczny, nie przejmując się tym, w co wszyscy wierzymy. Więc obudźmy się i zacznijmy nadążać za informacjami, prawdziwymi informacjami, bez względu na to, jak trudno jest je zaakceptować. I tak jak ludzie mogą pobierać substancje gdzie indziej, a następnie sprowadzać je z powrotem na Ziemię, jest oczywiste, że tak jak rząd jest kontrolowany przez kosmitów, tak oni sami mogą importować substancje/materiały z powrotem na Ziemię w celu wykorzystania ich do tworzenia broni chemicznej i technologicznej przeciwko ludzkości. Nie powinno być nawet żadnych wątpliwości co do całkowitej oczywistości tych działań. Jeśli nie wierzysz, że ludzkość może kiedykolwiek opuścić Ziemię, oznacza to, że wciąż jesteś daleko w tyle w swojej wiedzy i prawdopodobnie nawet nie zdajesz sobie sprawy z powagi tego żelaznego myślenia, które trzyma cię zakotwiczonego w ogromnych blokach, a to jest problem, ponieważ zawsze będą one uniemożliwiały ci zrozumienie jakiegokolwiek rodzaju wiedzy. W takim razie, jeśli uważasz, że misja Apollo 11 była farsą, to masz rację, nawet jeśli zdajesz sobie sprawę, że człowiek opuścił planetę kilka razy, nigdy publicznie tego nie ogłaszając, i nie odnosimy się do tego, co zostało ujawnione na temat astronautów, którzy tak naprawdę niewiele zrobili.  

Po zamknięciu tego nawiasu i zrozumieniu, że rząd posiada wiele substancji różnego rodzaju, które nie są publicznie znane ludności, ponieważ są trzymane w ukryciu i są w większości pobierane z innych planet lub innych podobnych ciał (lub importowane z nich), oprócz tych stworzonych na naszej planecie przez rządowych "prywatnych" naukowców, ale nigdy nie ujawnionych światu, część z nich jest zawarta w Chemical Scias. Podczas gdy niektóre z substancji obecnych w Scias są całkowicie publicznie znane (po prostu przeczytaj badania opublikowane przez odważnych naukowców, którzy analizowali Chemical Scias - i za to groził rząd - znajdując niesamowite ilości trucizn dla ludzkiego ciała i umysłu!), inna część obecnych substancji jest obecnie nieznana zwykłemu człowiekowi, ponieważ nie są to substancje z tej planety. Jeśli jednak znajdują się one tam, pośród innych substancji, które są szkodliwe i śmiertelne dla człowieka, zgadnij, jaki będzie powód ich włączenia do Chemtrails. Innymi słowy, nieznajomość "naukowej nazwy", którą zawsze musimy przypisywać do wszystkiego, w przeciwnym razie w nic nie wierzymy, nie oznacza, że substancje te nie wyrządzają poważnych szkód naszemu zdrowiu fizycznemu, psychicznemu i psychicznemu. 

Wpływ chemtrails na zdrowie fizyczne człowieka jest druzgocący, ale wpływ na umysł jest nie mniej poważny. Niestety, nadal istnieje wiele niewiedzy na temat ludzkiego umysłu i wielu wierzy, że jest on nietykalny, tak jakby był abstrakcyjnym obszarem, którego nie można zaatakować, zatruć ani zniszczyć chemicznie lub technologicznie. To, co uważamy za "umysł", jest wytworem mózgu w połączeniu z tym, co staje się Świadomością. Wiele osób uważa, że mózg może zostać uszkodzony tylko wtedy, gdy mocno uderzysz się w głowę, na przykład podczas upadku lub wypadku, ale tak nie jest! Mózg jest o wiele bardziej delikatny, niż się ludziom wydaje. Należy jednak natychmiast zacząć od konkretnego faktu, że jeśli fizyczny mózg zostanie dotknięty, nawet w minimalnym stopniu, a tym samym pewne obszary lub funkcje mózgu zostaną zmienione, umysł z konieczności ulegnie zmianom, które zaszły w mózgu. Nie ma żadnej "Świadomości", która się utrzymuje, ponieważ jeśli mózg zostanie dotknięty, to umysł również zostanie dotknięty i nie może być inaczej. Dlatego naprawdę ważne jest, aby raz na zawsze zrozumieć, że Świadomość w tym przypadku nie ma z tym nic wspólnego, ponieważ jeśli mózg zostanie uderzony, umysł ucierpi. 

Strona 3 z 8

Możesz wierzyć w cokolwiek chcesz, w moc Duszy lub boski cud, ale jeśli ktoś poważnie uderzy się w głowę, umysł będzie cierpiał z powodu konsekwencji; jeśli ktoś zostanie postrzelony w głowę i z jakiegokolwiek cudownego powodu zostanie uratowany, jego umysł nadal będzie cierpiał z powodu konsekwencji, ponieważ część głowy i mózgu uległa zmianom, wariacjom; jeśli dana osoba używa narkotyków, wierzysz w co chcesz, ale mózg doznaje uszkodzeń, do tego stopnia, że małe kawałki mózgu są całkowicie przebite, tak bardzo, że na skanach CT i MRI można wyraźnie zobaczyć dziury w mózgu. 

Zdajmy sobie sprawę z powagi wpływu narkotyków na nasz mózg i zrozummy raz na zawsze, że brak kawałka mózgu, poza częściami, które przestają działać, to nie to samo, co nienaruszony, dobrze funkcjonujący mózg! Zamiast więc "ulegać" kaprysom tych, którzy są ciekawi wypróbowania narkotyków, aby sprawdzić, czy to prawda, że rozszczepiają mózg, i zamiast "pocieszać" tych, którzy są teraz uszkodzeni, myśląc, że to nic nie robi, że nie ma problemu, przestańmy być ignorantami i trzymajmy naszych przyjaciół i krewnych, a nawet nieznajomych z dala od poważnego błędu, jakim jest zbliżanie się do narkotyków. Włączając w to marihuanę! Której rządowi udało się wmówić młodym ludziom i dorosłym, że nie powinna być uważana za narkotyk, mimo że zawsze nim była i poważnie uszkadza mózg! Podobnie jak alkohol, który jest trucizną dla ciała i mózgu, tak samo jest z umysłem. To musi stać się jasne i musimy przestać pobłażać naszym wadom, udając, że nie prowadzą one do poważnych szkód fizycznych i psychicznych. Po raz kolejny pamiętajmy, że to rząd jako pierwszy przekonał żołnierzy, a następnie ludność, do używania kokainy, a następnie innych narkotyków, specjalnie po to, aby przejąć kontrolę nad ludźmi i upewnić się, że są posłuszni ich rozkazom; nawet jeśli wydają się one "radami", a nie rozkazami, ale tak właśnie jest. To natychmiast uświadamia nam, że jeśli rząd jest tak pewny, że ci, którzy używają narkotyków, stają się niezwykle zmanipulowani zgodnie z jego polityczną i propagandową wolą, powinniśmy wykonać matematykę i być może uświadomić sobie, że jeśli chcemy pozostać przytomni i nie dający się manipulować przez rząd, nie wystarczy wziąć narkotyki, a następnie przekonać się, że nie jesteśmy manipulowani... ponieważ takie myślenie jest częścią własnego projektu rządu. Nie mówimy o bandzie idiotów, którzy nie wiedzą, co robią, mówimy o rządzie, który bardzo dobrze wie, co robi i bardzo dobrze wie, jak realizować swoje plany. Jeśli więc rząd jest pewien, że narkotyki sprawiają, że ludźmi można manipulować na głębokich poziomach, już samo to powinno wystarczyć, abyśmy naprawdę unikali jakiejkolwiek formy narkotyków. Następnie, jeśli chcemy skupić się na wszystkich innych powodach, dla których nigdy nie powinniśmy zbliżać się do narkotyków, od fizycznego uszkodzenia mózgu, przez fizyczne uszkodzenie serca, krwi, innych narządów, po uzależnienie, z którego nie można się wydostać tylko myśląc o tym - i nadal używając narkotyków! - i wszystko, co z tego wynika, powinniśmy rozmawiać o tym godzinami. Jednak tematy te zostały już omówione i chociaż rząd coraz częściej cenzuruje prawdziwe i rozsądne badania naukowe, które szczegółowo wyjaśniają poważne szkodliwe skutki, jakie narkotyki wywierają na nasze systemy fizyczne i psychiczne, nadal istnieją lekarze i naukowcy, którzy nadal publikują badania na temat poważnych szkód narkotyków. Musisz więc tylko się doinformować, zamiast wierzyć, że twoja Stara Dusza uchroni cię przed szkodliwymi skutkami narkotyków, jednocześnie kontynuując ich zażywanie. To w porządku Duszo i cokolwiek chcesz, ale tutaj też musisz być inteligentny, w przeciwnym razie nie wyjdziesz, a rząd potrzebuje, aby populacja była coraz mniej inteligentna. 

Strona 4 z 8

Ale czym jest prawdziwa inteligencja? Czy jest to zdolność do mówienia i mówienia godzinami, o niczym, argumentowania bezużytecznych przemówień lub powtarzania na pamięć szkolnych lub uniwersyteckich badań tylko po to, by wydawać się inteligentnym przed innymi, ale tylko udowadniając, że są wiedzą? Nie. Nie chodzi też o dobre wyniki w szkole czy zamiłowanie do matematyki. Inteligencja to zdolność, która składa się z wielu fragmentów, w tym bardzo ważnej empatii, które razem tworzą inteligencję; i może albo nadal się rozwijać i ewoluować, albo, niestety, może zostać poważnie upośledzona. W jaki sposób? Poprzez fizyczne uszkodzenie mózgu. Jeśli fizyczny mózg zostanie uszkodzony, inteligencja tej osoby spada, czasami stopniowo, w zależności od otrzymanego uszkodzenia, innym razem nieubłaganie. Niezależnie od tego, czy dana osoba była geniuszem, czy naprawdę nieinteligentną osobą, ponieważ jasno mówimy, że nie wszyscy jesteśmy tacy sami i trywialnie jest chcieć w to wierzyć, jeśli jej mózg zostanie uderzony, niestety uszkodzenia, które mogą się z nim stać, niekoniecznie będą proporcjonalne do inteligencji, którą posiadał, ale mogą się różnić w milionach przypadków, tj. będzie działać inaczej w zależności od warunków i osoby; nie od inteligencji. 

Aby to wyjaśnić, jeśli dwie osoby - jedna bardzo inteligentna i jedna zdecydowanie mniej inteligentna - spadną ze schodów i poważnie uderzą się w głowę, nie jest wcale pewne, że obie otrzymają dokładnie takie same obrażenia i dokładnie takie same skutki uboczne; ale może się również zdarzyć, że genialna osoba zostanie całkowicie zniszczona, tracąc wszystko, a mniej inteligentna osoba, dzięki swojemu szczęściu lub cokolwiek innego, odniesie bardzo niewiele obrażeń i prawie całkowicie wyzdrowieje, wracając do swojego "maksymalnego" zdrowia. Tak więc obniżenie inteligencji w żadnym wypadku nie będzie zgodne z precyzyjnymi zasadami i procentami, ale będzie zależeć zarówno od czynników zewnętrznych, jak i wewnętrznych, tj. od tego, jak nasze ciało i zdrowie zareagują na to zewnętrzne wydarzenie. Po co nam ta wiedza? Potrzebujemy tego, aby zrozumieć, w jaki sposób Chemical Shies wpływają na ludzki umysł. Wpływają na mózg, przez co umysł cierpi, a każdy cierpi z powodu efektów, które można ogólnie podsumować jako wydarzenia, które zdarzają się każdemu, ale są też wszystkie te czynniki, które mogą wpływać na niektóre osoby bardziej niż na inne. Nie zależy to od tego, czy dana osoba jest "silna" czy "słaba", jej osobowość nie ma znaczenia, podobnie jak jej Świadomość/Dusza. Liczy się tylko to, jak jego ciało reaguje na te substancje, powodując, że niektórzy ludzie cierpią na gorsze skutki niż inni, czego niestety nie można łatwo obliczyć ani zapobiec. 

W ramach Chemical Shies znajdują się substancje, które po wdychaniu przez ludzkie ciało natychmiast działają na mózg, powodując histerię i różnego rodzaju zaburzenia. Niestety, pamiętamy tylko o tym, jak to, co wdychamy, może działać bezpośrednio na mózg, gdy używamy bardzo konkretnych terminów, takich jak "wciąganie", na przykład kokainy, co natychmiast przypomina nam o tym, jak wciąganie - tj. wdychanie przez nos - pozwala proszkowi natychmiast dotrzeć do funkcji mózgu, a tym samym wywołać odczucia, obrazy, myśli, halucynacje i tak dalej, działając bezpośrednio na mózg. Czy gdyby dana osoba połknęła taką samą ilość koki (jedząc ją) lub włożyła ją do uszu, spowodowałoby to dokładnie taki sam efekt? Nie, z pewnością spowodowałoby to fizyczne uszkodzenia, ale nie sprawiłoby, że uzależniony osiągnąłby to, czego chce, tj. fałszywe emocje i halucynacje, i jest to oczywiste, w przeciwnym razie ta sama zasada wciągania, tj. oddychanie przez nos lub palenie nie byłaby przestrzegana, ale każdy uzależniony używałby jej tak, jak mu się podoba. W tym momencie, zamiast zatrzymywać się na terminie "wciąganie", powinniśmy spojrzeć na działanie, a nie na termin, i zdać sobie sprawę, że "wciąganie" to "oddychanie", niezależnie od tego, które słowo jest używane w każdym przypadku. 

Strona 5 z 8

Chociaż "prychanie" jest terminem kojarzonym wyłącznie z narkotykami, w rzeczywistości oznacza ono oddychanie! Ponieważ niezależnie od tego, czy oddychasz szybko, czy wolniej, to się nie zmienia, to wciąż jest oddychanie: nie są aktywowane żadne inne mechanizmy, to wciąż jest oddychanie. Tak więc każdego dnia oddychamy, czasami szybciej, a czasami wolniej, w zależności od wysiłku fizycznego, na przykład, jeśli biegamy, oddychamy szybciej niż gdy stoimy, ale to nie umniejsza faktu, że nadal oddychamy. Substancje zawarte w niektórych narkotykach działają "najlepiej", gdy są wdychane, podczas gdy inne substancje działają lepiej, gdy są wstrzykiwane - za pomocą strzykawki - a nie połykane lub wdychane; są też inne substancje, które działają silniej, gdy są połykane, a nie wdychane lub wstrzykiwane. Tak więc każda substancja działa inaczej, gdy jest połykana, wdychana, wstrzykiwana za pomocą strzykawki itp. Substancje umieszczane w Chemtrails są zaprojektowane specjalnie do oddychania, więc wdychanie tych niewidzialnych proszków wystarczyłoby, aby wywrzeć wpływ na ludzkie ciało. Jednak, co gorsza, substancje, które działają najlepiej, gdy są spożywane przez ludzkie ciało, są również wprowadzane przez Scias, dlatego uwalnianie Scias na długich gruntach uprawnych zostanie wchłonięte przez warzywa, które po zjedzeniu przez ludzi uwolnią te substancje, które będą działać po spożyciu w ludzkim ciele. To również zostanie szczegółowo omówione na kilku następnych stronach, ponieważ ważne jest, aby zrozumieć, że jeśli istnieje wiele sposobów na zatrucie nas, rząd nie zadaje sobie trudu, aby użyć tylko jednego, ale używa ich wszystkich jednocześnie! I dlatego przez smugi uwalniane są zarówno substancje, które działają wewnątrz ludzkiego ciała, jeśli są wdychane/wdychane, jak i te, które działają, jeśli są spożywane. 

Wyobraź sobie, co by się stało, gdyby wszyscy ludzie, w każdym wieku, a więc także dzieci, ponieważ one również oddychają - o tak, wielu być może zapomina, że dzieci wchłaniają chemtrails w takim samym stopniu jak dorośli! I że mają one gorszy wpływ na dzieci niż na dorosłych! - gdyby cała ludzkość została zmuszona do wdychania odrobiny koksu każdego dnia, od pierwszego dnia życia aż do śmierci. Wyobraź to sobie: każdego dnia, bez przerwy, bez przerwy, bez przerwy, zmuszeni do wdychania odrobiny narkotyku. Wyobraź sobie, co by się stało, gdyby cała światowa populacja każdego dnia była zmuszana do wdychania kokainy w odpowiedniej ilości, aby zaszkodzić ogólnemu zdrowiu ciała, a tym samym także mózgowi, ale nie na tyle, by zapaść w uścisku przedawkowania. Ta niewielka ilość, która wcale nie byłaby mała, nie spowodowałaby śmierci na miejscu, ale dzień po dniu wyrządzałaby szkody w mózgu i całym ciele fizycznym, powodując problemy w różnych narządach - które następnie zmusiłyby nas do leczenia chemikaliami, wielokrotnie wiążąc nas z nimi do końca życia - i odwieczne skutki związane z narkotykami. Od nagłych huśtawek nastrojów, po jawne ataki histerii, po wzrost patologii, na które nauka publiczna - tj. nauka podporządkowana rządowi - zareagowałaby po prostu podawaniem leków psychotropowych, tj. dodatkowych leków, które są destrukcyjne dla umysłu i ciała fizycznego, po wszystkie fizyczne skutki uboczne, jakie narkotyki przynoszą ciału. A więc od dolegliwości serca, ciśnienia krwi, wrzodów i najróżniejszych dolegliwości organów trawiennych, po bezpłodność i najróżniejsze inne problemy układu płciowego, itd. Gdyby każdego dnia ludzie byli odurzani bez ich wiedzy i bez możliwości odmowy, poprzez wdychanie "niewielkich" ilości narkotyków, wystarczających do ich odurzenia, ale nie na tyle, aby natychmiast upadli na ziemię, populacja byłaby dokładnie... taka, jaką znamy dzisiaj. 

Strona 6 z 8

Dzieje się tak, ponieważ w Chemtrails znajduje się szalona ilość narkotyków, chemikaliów i substancji psychoaktywnych, zmieszanych z wielką starannością w dawkach, które służą właśnie do utrzymywania naszych ciał i naszych mózgów w ciągłym dozowaniu, tak aby nie miały czasu na oczyszczenie i wyrzucenie szkodliwych substancji w celu oczyszczenia się; ponieważ następnego dnia zaczynają się od nowa: następnego dnia ponownie uwalniają smugi, a my je wdychamy. Niestety, nie ma znaczenia, czy ich nie widzisz, czy nie uwalniają ich dokładnie nad twoją milimetrową głową, ponieważ substancje te latają i poruszają się dzięki wiatrowi, dzięki zdalnemu sterowaniu, a także dzięki "pyłkom" i owadom, które latają i przenoszą substancje z jednego miejsca do drugiego. Nie ma więc znaczenia, czy nie widzisz ich dokładnie nad swoją głową: smugi uwalniane nawet dzisiaj, w pobliżu, jeśli nie nad twoim domem, również mają na ciebie wpływ. Pomyśl więc, jaki lepszy efekt mają, gdy uwalniają je dokładnie nad tobą. 

Substancje te wdychane, a tym samym wchłaniane przez nasz mózg, natychmiast powodują zaburzenia psychiczne. Mówiąc o zaburzeniach psychicznych, nie należy od razu myśleć o "końcu", tj. o tym, co jest dziś badane jako zaburzenia psychiczne, od dwubiegunowości, przez schizofrenię, po zaburzenia obsesyjno-kompulsywne, po wszystkie te zaburzenia, które nie są uważane za zaburzenia psychiczne, ale które powodują problemy związane z umysłem, takie jak napady padaczkowe itp. Krótko mówiąc, wszystkie te zaburzenia, które są związane z umysłem, bez względu na to, jaki termin chcemy im nadać. Należy jednak skupić się na początku. Początkowe efekty, które z czasem mogą stać się znacznie poważniejsze, są pierwszymi, nad którymi należy pracować. Nie po to, by użalać się nad sobą i wierzyć, że nic więcej nie da się zrobić (prawie jak oskarżanie siebie o posiadanie problemów psychicznych i jednoczesne pozwalanie sobie na bycie uśpionym przez te zaburzenia, jakby było to usprawiedliwienie dla wszystkiego, co się robi), ale raczej po to, by zacząć na poważnie coś zmieniać. Dzieje się tak dlatego, że "problemy psychiczne", które są obecnie nagłaśniane i reklamowane tak, jakby dobrze było je mieć, powstają - oprócz wstrzykiwanego serum, zawsze w pierwszej kolejności - z substancji, które wdychamy przez Chemical Shies. W ostatnich latach nastąpił przerażający wzrost liczby osób cierpiących na tiki twarzy i gestów, a także zaburzenia, które pojawiają się znienacka, takie jak jąkanie i zespół Tourette'a, które są obecnie dosłownie nagłaśniane. Jeśli nie masz tików lub zespołu Tourette'a, jesteś nikim! Ponieważ zaburzenia te występują również u tak wielu celebrytów, takich jak aktorzy, piosenkarze, influencerzy, ludzie są przekonani, że jest to w porządku i całkowicie normalne. A potem każe się im wierzyć, że nigdy nie wyjdą z tych zaburzeń, chyba że poprzez kontrolowanie ich za pomocą leków psychotropowych. Jaki jest sens wmawiania ludziom, że nie mogą się z nich wydostać? Od momentu, gdy tiki i zaburzenia psychiczne otrzymują nazwę i są nagłaśniane przez twarze piosenkarzy lub influencerów uwielbianych przez młodych ludzi, natychmiast rozpoczyna się program propagandowy, odciskając w umysłach ludzi myśl: "Ten problem jest znany, nie jestem jedyną osobą, która go ma, nawet mój idol cierpi z tego powodu, więc jest to normalne, a cierpienie z tego powodu czyni mnie bliższym jemu / jej". I tu zaczyna się manipulacja. Ponieważ tak długo, jak wierzysz, że to nie jest normalne, szukasz rozwiązań, aby przeciwdziałać lub powstrzymać ten problem. Ale jeśli wierzysz, że jest to normalne, a w rzeczywistości celebryci są wykorzystywani do tego, by ludzie uwierzyli , że "jeśli oni mają takie problemy, to fajnie i miło jest też je cierpieć", przestajesz szukać rozwiązań, przestajesz chcieć przeciwdziałać temu zaburzeniu psychicznemu i poddajesz się mu prawie przekonany, że w jakiś sposób czyni cię to "równym twoim idolom", a zatem "lepszą częścią społeczeństwa". Podczas gdy wcześniej tiki, które mogły pojawić się w dzieciństwie, nagle, z chwili na chwilę, można było również wyeliminować w jednej chwili, dzięki pomocy rodzica, dziś są one zachęcane i motywowane do pogarszania się, a nawet utrzymywania przez resztę życia. 

Strona 7 z 8

Jako dzieci, zwłaszcza po szczepieniach i/lub po zażyciu leków chemicznych (na grypę, na świnkę, na jakąkolwiek dolegliwość występującą w dzieciństwie), bez ostrzeżenia i bez wyraźnego powodu, tiki pojawiały się w mgnieniu oka, a rodzice musieli zmagać się ze znalezieniem rozwiązania. Czasami wystarczyło, że rodzic, z ważnego powodu, sprawił, że dziecko poczuło się zawstydzone lub przestraszone, aby tik magicznie zniknął. "Przestań wykonywać ten gest, czy nie widzisz, że jesteś brzydki, jeśli to robisz?"; obraźliwe, czego wiele osób dzisiaj by nie pochwaliło, ale uratowało życie dzieciom, które wstydząc się, że wyglądają brzydko w oczach rodziców, zmuszały się do zaprzestania i w ciągu kilku dni tik znikał na dobre. Albo: "Przestań tak ruszać oczami! W przeciwnym razie będą krzywe na zawsze!", a straszny strach zmusiłby dziecko do podjęcia wysiłku, aby przejąć kontrolę nad swoimi gestami, a tik zniknąłby. Oczywiście dzisiaj te metody nie są akceptowane, tak jakby były przemocą fizyczną - co robili nasi dziadkowie - a jednak dzisiaj, z tym ekstremizmem dobroci, rodzice, zamiast próbować pomóc swoim dzieciom, wolą rzucić je w szczęśliwe ramiona psychiatrów, którzy zniszczą mózgi dzieci lekami psychotropowymi. I zarobią na tym mnóstwo pieniędzy. A czy te tiki znikną? Absolutnie nie! 

Najwyraźniej mogą nawet złapać chwilę wytchnienia, podczas gdy umysł zastępuje je innymi. Należy jednak pamiętać, jak często nasi rodzice, nawet jeśli ich wtedy nienawidziliśmy, dosłownie ratowali nam życie, mówiąc nam precyzyjne słowa - a czasem precyzyjne gesty - które zmuszały nas do przejęcia kontroli nad naszymi ciałami i podjęcia decyzji, że te tiki powinny zniknąć. Ja również cierpiałem na kilka tików jako dziecko i dopóki nikt mi nic nie powiedział, nie mogłem się ich pozbyć; moi rodzice posunęli się nawet do tego, że ostro mnie wyśmiewali i grozili, że jeśli nie przestanę, dadzą mi klapsa; strach zmusił mnie do podjęcia decyzji o przejęciu kontroli i zmuszeniu mojego ciała do zaprzestania tików. Od tego czasu tiki nie tylko zniknęły kilka dni później, ale także nie dały o sobie znać w żaden inny sposób, w kolejnych dniach, wraz z pojawieniem się innych tików. Przez wiele lat nie miałem innych tików, ani mimicznych, ani werbalnych, nie wpadałem też w rytuały i podobne zaburzenia. Po prostu ich nie było i już jako dziecko zdałem sobie sprawę, że gdyby po latach pojawiło się ich więcej, musiałbym pamiętać o tym wydarzeniu i musiałbym zdecydować się przejąć kontrolę, bo tak, przejęcie kontroli nad tikami jest wykonalne, wymaga wiele wysiłku i zaangażowania, ale można to zrobić. I nie jest to łatwe, ponieważ kiedy jesteś sam i walczysz, wcale nie jest łatwo przejąć kontrolę. Niektórym zajęło to więcej czasu niż innym, na przykład tiki, które pojawiły się wiele lat później, w okresie dojrzewania, w bardzo bolesnym dla mnie czasie; nikt mi nie doradził ani nie zdawał sobie sprawy z problemu, więc zajęło mi więcej czasu, aby sobie z tym poradzić, ale zrobiłem to sam, przypominając sobie, że skoro raz mi się udało, to mogę zrobić to ponownie. Metoda była taka sama: zdecydowałem, że muszę zobowiązać się do nie poddawania się temu uczuciu konieczności poruszania tymi mięśniami i chociaż było to bardzo trudne, z czasem udało mi się przejąć kontrolę nad tymi częściami ciała (głównie małymi mięśniami i małymi ruchami), decydując, że nie powinny się już poruszać poza moją komendą. Musimy zaakceptować, że istnieje różnica między skurczami, drżeniem, skurczami mięśni wewnętrznych (np. drżenie i pulsowanie powiek lub innych obszarów ciała) a tym, czym są tiki, ponieważ dwóch pierwszych nie można kontrolować, podczas gdy w trzecim przypadku możemy przejąć kontrolę, a decyzja o tym jest fundamentalna z naszej strony. Musimy kontrolować nasze ciało, a nie stres, zdenerwowanie, traumę lub coś innego.  

Strona 8 z 8

I wiem bardzo dobrze, że wielu ludzi znienawidzi to moje stwierdzenie, że poczują się zaniepokojeni czytając te prawdy zapisane czarno na białym i będą ich nienawidzić. Wiele osób nie zaakceptuje tego, że możesz pracować nad tikami i możesz przestać je mieć, bez przyjmowania leków psychotropowych i narkotyków, ponieważ o wiele przyjemniej i łatwiej jest wierzyć w dzisiejszą naukę publiczną i zaakceptować, że będziesz taki na zawsze i że nie możesz nic z tym zrobić, że nie powinieneś nawet próbować obniżyć i wyeliminować tiki, w przeciwnym razie obraziłbyś tych, którzy nadal je mają! Ale zdaj sobie sprawę, że są to manipulacje psychiczne, które służą jedynie uczynieniu z nas społeczeństwa zaburzonych i chorych ludzi. Możesz zdecydować, że chcesz czuć się wyjątkowy z powodu posiadania tików i zespołu Tourette'a, ponieważ w dzisiejszych czasach rząd każe ci wierzyć, że jeśli masz te problemy, to jesteś wzorowym obywatelem, lub możesz zdecydować, że będziesz starał się próbować, raz za razem, przejąć kontrolę nad swoim umysłem i ciałem, ciesząc się z małych postępów za każdym razem, aż osiągniesz maksymalny rezultat. 

Powodem, dla którego rząd forsuje propagandę, aby młodzi ludzie i dorośli wierzyli, że posiadanie tików jest całkowicie normalne i dobre, ponieważ sami celebryci je mają, jest tylko to, że pochodzą one z substancji, które ten sam rząd zmusza nas do wdychania, oprócz substancji, które wstrzykuje nam za pomocą serum bez naszej wiedzy i wbrew naszej woli za każdym razem, gdy idziemy na szczepienia. Mówienie o problemach psychicznych nie powinno od razu skłaniać nas do myślenia o "końcu", tj. o punkcie bez powrotu, ale powinno skłaniać nas do myślenia o początku, tj. o fazie, w której zaburzenie zaczyna się tworzyć, nawet jeśli jeszcze nie rozkwitło w coś, co można od razu uznać za poważne. Tiki, codzienne rytuały (które wkrótce rozkwitną w zaburzenia obsesyjno-kompulsywne) są pod każdym względem zaburzeniami umysłu i nie powinno to być postrzegane jako obraza - ponieważ wszyscy je cierpieliśmy, jako dzieci lub dorośli, przez krótszy lub dłuższy czas - ale jako ostrzeżenie, ponieważ możesz zapobiec pogorszeniu się tych początkowych zaburzeń. Ponieważ jeśli akceptujesz tiki, to akceptujesz, że nie masz kontroli nad swoim umysłem i ciałem, nie możesz czuć się zbyt bezpiecznie, jeśli jutro zaakceptujesz również dwubiegunowość, schizofrenię, D.O.C. i tak dalej. Bo czym tak naprawdę są te zaburzenia? Wszystkie są związane z niezdolnością do kontrolowania siebie. Jest to ekstremalna trudność w utrzymaniu kontroli nad własnymi emocjami, które następnie skutkują działaniami fizycznymi. Ale te zaburzenia nie zdarzają się dlatego, że budzisz się pewnego dnia i masz zawroty głowy, co natychmiast powoduje O.C.D., ale zdarzają się, ponieważ chemikalia uszkadzają twój mózg i powodują nagłe emocje i myśli, których twoje ciało i umysł nie były przygotowane do kontrolowania, więc tracisz nad nimi kontrolę i przejmują one kontrolę nad twoim życiem. 

W przeszłości tylko kilka osób było "podatnych" na zaburzenia psychiczne - ale później odkryjesz, że nie było w nich nic normalnego! - Ale dzisiaj praktycznie każdy jest podatny na problemy psychiczne. Dlaczego tak jest? Dlaczego dziś nie mówi się już o genetyce czy deformacjach podczas narodzin, ale zaburzenia psychiczne mogą dotknąć naprawdę każdego, a co gorsza nagle? Wynikają one z chemikaliów, które wdychamy, spożywamy i które są nam wstrzykiwane (poprzez Chemical Shies i inne; poprzez leki i inne; poprzez szczepionki i różne serum, które zmieniają nazwę, ale są tym samym), które natychmiast mają na celu zaatakowanie mózgu. Wszystko, co działa na mózg, ma na celu uszkodzenie umysłu, czyniąc go niestabilnym na niektórych lub wielu frontach. Niektóre chemikalia działają na pamięć, inne na inteligencję, jeszcze inne na jasność umysłu i tak dalej, a możesz po prostu mieszać substancje tak, aby uderzały we wszystkie punkty razem. Istnieje jednak drugi ogromny problem, który może powodować poważne zaburzenia psychiczne, a są nim Elektroniczne Tortury, o których porozmawiamy później.  

Koniec strony 8 na 8. Jeśli podobał Ci się artykuł, skomentuj poniżej, opisując swoje odczucia podczas czytania lub ćwiczenia proponowanej techniki.

0 komentarze
  • The_Niccio
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    17:21 16/03/24

    Adesso capisco come mai ci sono state anche nella mia famiglia queste influenza insensate e frequenti. Sopratutto dei sintomi "leggeri" che però non andavano via (e credo che non sia un caso che ne siano più affetti i vaccinati). Mi ero reso conto che nei media avevano inserito sempre più le scie come una cosa normale e personalmente mi disturbano sempre ogni volta che le vedo. Sinceramente non pensavo che fossero così mirati nella creazione e diffusione di virus, grazie Angel mi hai davvero aperto gli occhi. Mi sono accorto di come questi problemi sulla pelle (dermatiti ecc) non avessero alcun senso e spesso la risposta era "Stress". Adesso che ho letto e capito della tossicità della pioggia capisco due cose: primo quel senso immotivato che avevo e ho spesso di non volermi bagnare sotto la pioggia e due che persone vaccinate hanno preso a non usare l'ombrello perché "va beh sono solo due gocce" adesso sto capendo il perché. È triste riconoscersi in questi discorsi, ma ti ringrazio Angel perché ci sbatti davanti la verità. Tutto questo è davvero schiacciante e fa prendere male, ma anche fa capire che bisogna agire adesso. Angel grazie davvero ci fai aprire gli occhi sulla realtà e ci dai un mondo per cambiarla. Grazie ancora

  • patty
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    15:39 16/03/24

    Qui si descrivono e si comprendono molto bene i danni che le scie chimiche portano alle persone e non solo. è tutte le diavolerie che si inventano da un pò di anni? Ora la domanda che mi pongo è cosa fare oltre che praticare sulle scie chimiche, proteggersi e selezionare il cibo che si mette in tavola. Il mondo così comè non può continuare sarà la distruzione di tutto e di tutta l'umanità.

  • Saras2021
    Medaglia per aver completato lo Step 1
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    15:34 16/03/24

    Siamo in una gabbia elettrica e tecnologica praticamente. La situazione è decisamente più grave di quanto pensassi e sta andando peggio. Riesco a capire quando ci sono scie in cielo in poco tempo oramai, dalle sensazioni che provo. Il cibo l'aria ... Gli alieni le entità.. che palude che è.. dobbiamo difenderci per bene e contrattaccare altrettanto bene. Siamo in guerra e la guerra non si vince lamentandosi o facendo finta di nulla ma combattendo ! E il momento di agire è adesso. Paghiamo decine di migliaia di euro in tasse che servono a loro per farci tutto questo .. che schifo veramente .. grazie Angel per tutto ciò

  • Michiko.h
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    14:56 16/03/24

    "Si tratta di tecnologie che sostituiscono le sinapsi e i tessuti umani al punto da rendere il corpo di una persona più tecnologica che biologica, al fine di controllarne totalmente le intenzioni". Leggete questa parte e stato spaventoso, sembra un film di fantascienza che la realtà, bisogna svegliarsi e agire che lasciarsi cullare nel apatia. Come hai detto tu mi sono accorta anche io dalle persone che mi circondano di come nel ultimo periodo le persone si amalino molto più spesso di prima e soprattutto che soffrano di problemi legati alla pelle che prima non ne soffrivano,tutto questo fa riflettere molto

  • Phoebe
    Medaglia per aver completato lo Step 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 2 Parte 1 su 2
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 4
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 5
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 6
    Medaglia per aver completato il libro Buddha secondo Angel Jeanne - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro La trappola del Sushi - Volume 1
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    10:41 16/03/24

    https://www.youtube.com/watch?v=s5-M6Nl3eOc Questi pochi minuti sono i minuti chiave del film d'animazione "Vexille", trasmesso nel 2007 e ambientato in un Giappone del 2077, in cui dieci anni prima si era trasmessa una pandemia sconosciuta ed erano stati inoculati obbligatoriamente dei vaccini, che contenevano sostanze nanotecnologiche che sostituivano i tessuti in biometallo. Nel 2020, in piena farsa, trovai l'intero film in inglese su youtube e lo vidi intervallato al film italiano sempre su youtube(che però è molto sfocato e toglie almeno una ventina di minuti rispetto al film inglese). Consiglio a tutti di vederlo. Direi che è andato molto molto vicino alla realtà dei fatti, anche se allora non pensavo che il siero attuale, pur essendo dannosissimo, arrivasse letteralmente a trasformare i nostri tessuti in componenti robotiche. Eppure mi devo ricredere, perché il film è andato molto più vicino alla verità dei fatti rispetto a quanto credessi appena l'ho visto. Ed è una cosa spaventosa, perché tutti noi abbiamo dentro nanotecnologie che stanno cercando di rimpiazzare le nostre sinapsi, i nostri tessuti. Dentro di noi si alimenta ogni giorno una lotta interna che non possiamo rischiare di perdere. Sono eternamente grata di aver trovato l'Accademia e di aver potuto conoscere la verità dei fatti, oltre che la soluzione, che è in primis una forte pratica meditativa, unita però ad altre tecniche come quella per contrastare le scie chimiche. Grazie anche al progetto "Mangiare sano" sappiamo anche meglio di quali alimenti nutrirci e quali eliminare, per evitare di assumere ulteriori sostanze dannose a causa del cibo. Infatti anche io ho notato come, da qualche anno a questa parte, il mio apparato digerente(soprattutto l'intestino) faccia fatica a compiere le sue funzioni, immagino soprattutto a causa dei farinacei, in cui al giorno d'oggi ci mettono schifezze di ogni tipo e che non sono più quelli che erano qualche anno fa. Fare sport all'aperto è importante per eliminare sostanze tossiche e nanotecnologiche, cosa che non si ottiene andando in palestra, al chiuso e circondato da persone vaccinate. Una cosa che non mi era venuto in mente era di evitare, per quanto possibile, di rimanere all'aperto quando piove, seppure si possieda l'ombrello, anche se negli ultimi mesi avevo dei pensieri in più sul fatto che non mi dovessi bagnare sotto la pioggia, quindi la mia pelle non doveva venire a contatto con quelle goccioline che sembrano innocue ma in realtà non lo sono. Eppure, sempre ultimamente, ho visto diverse persone che anche quando è brutto tempo non si informano sulle previsioni meteo ed escono tranquillamente senza l'ombrello, finendo poi per camminare o correre sotto la pioggia. Non so se stanno immettendo come una sorta di programma, ma mi sembra che le persone siano incuranti di sapere se può piovere o meno, e nel caso piova non si fanno problemi a beccarsi la pioggia addosso. Mi dispiace per le nuove generazioni, in quanto è difficile trovare genitori che non vaccinino i figli, e tuttavia loro si beccano vaccini peggiori rispetto a com'erano quando si sono vaccinati i loro genitori. Anche a me da piccola hanno vaccinato, e sicuramente risento anche io dei danni che questa scelta ha provocato sul mio organismo, in quanto mi era uscito dalle analisi di qualche anno fa che avevo un tipo di anticorpi contro la tiroide un po' alto, classificando il mio disturbo come "tiroidite di Hashimoto", anche se gli ormoni della tiroide ancora erano nella norma. Sono già diversi anni però che non mi controllo e che sento che la mia tiroide almeno per il momento non si è ancora sballata, sicuramente merito della pratica. E se sto attenta e pratico sono certa che non avrò problemi nemmeno in futuro. Ho avuto una madre che, anche merito del pediatra che sosteneva che un po' di febbre facesse bene, non mi ha mai imbottito di molti farmaci e sono cresciuta fin da piccola con la convinzione che il mio corpo sapesse curare da solo i malesseri che mi possono capitare. Invece, i medici di oggi ti imbottiscono di farmaci anche se hai una sola linea di febbre, e ci sono molte persone che li prendono in autonomia appena vedono che hanno 37.1. Reputo di essere stata fortunata a nascere negli anni '90 e non dopo il 2000. Infatti, sicuramente a causa di vaccinazioni e sostanze tossiche che ingeriamo o inaliamo, la figlia del gemello di mia madre, che ha 7 anni, ha scoperto da poco di avere il diabete. Aveva la glicemia altissima, e la dottoressa ha chiamato mio zio preoccupatissima, dicendo che la dovevano portare subito in ospedale, sennò rischiava il coma. Cosa assurda. Non è assolutamente normale ciò. Eppure, i bravi bot rispondo che il diabete c'è sempre stato nella storia, semplicemente ora ci sono più analisi che si fanno e si scopre prima. Certo, come no. Viviamo tempi duri, e ce lo dimostra il fatto che la gente si ammala molto più spesso, sia di cose gravi, come diabete e tumori, sia di cose meno gravi, come le classiche "influenze". Anche io mi sono ammalata di sintomi pseudoinfluenzali, sia nel marzo 2022 che ad agosto 2023 ed entrambe le volte ho risolto con spremute, tisane calde, frutta, abbondante sole(sì, la luce solare), soprattutto nel 2022. Ad agosto 2023 anche il primo giorno, in cui mi sentivo veramente uno straccio, continuai a lavorare fino a notte fonda, a contatto con molte persone, e così i giorni successivi in cui iniziai a sentirmi meglio, ma comparvero altri sintomi tra cui la tosse, che mi trascinai per qualche giorno. Dobbiamo praticare e rafforzarci sempre di più, ed agire in maniera forte contro le scie chimiche e le sostanze tossiche e nanotecnologiche che rilasciano, perché non possiamo permettere di farci indebolire e di creare questa cappa di malattia e artificialità su tutta la popolazione.

  • White Wolf
    Medaglia per aver completato lo Step 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 2 Parte 1 su 2
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 4
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 5
    Medaglia per aver completato il libro Buddha secondo Angel Jeanne - Volume 1
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    10:24 16/03/24

    Sto ringraziando e continuerò a ringraziare ogni giorno per aver trovato ACD, senza la possibilità di sapere, di difenderci e di reagire non so veramente cosa avrei fatto. Quello che il governo sta facendo è terrificante e ad ogni pezzo del puzzle appare chiaro e limpido chi c'è dietro e da quanti secoli stanno lavorando per farci a pezzi. Tra il 2022 e il 2023 le malattie da scie e da alimentazione sono aumentate moltissimo, non solo tra chi si è fatto sierare ma anche tra chi non ha partecipato alla farsa dimostrando che se colpisce anche queste persone, i veleni devono essere anche in qualcosa che accomuna tutti, quindi aria, cibo e acqua... giusto prima mi è arrivato un messaggio di una mamma che diceva che siccome il bambino aveva la tosse l'ha portato dalla pediatra che gli ha prescritto una medicina e gli ha detto che però la tosse non gli passerà prima di maggio (???!), sia gli adulti che i bambini continuano ad ammalarsi, ci sono persone che si accorgono che c'è qualcosa di profondamente strano e altri, come questa mamma, che trovano la cosa perfettamente normale nonostante non sia mai successo prima. Giovedì hanno rilasciato grandi scie per far piovere nel weekend e la mattina dopo mi sono svegliata che stavo malissimo, con giramenti di testa, mal di pancia... ho praticato sulle scie e pufff... stavo benissimo. Ma le scie non esistono e la pratica non serve a nulla... si, come no. Grazie ad Angel abbiamo tra le mani delle tecniche potentissime che possono cambiare la nostra vita e quella di tanti altri ed è nostro dovere e responsabilità usarle ❤ per noi e per gli altri.

  • Dora
    Medaglia per aver completato lo Step 1
    Medaglia per aver completato lo Step 2
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 2 Parte 1 su 2
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 4
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 5
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 9
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    08:03 16/03/24

    Prima della farsa avevo notato come ogni anno scattava l'ora delle malattie. Era come un gioco tra me e me perché ancora inconsapevole di tutto ma vedevo come il primo settembre nonostante le temperature erano uguali e niente cambiava da 31 agosto al indomani ,iniziava la fase dei vari virus. Gira questo virus gira quest'altro e io non riuscivo a capire il perché tutto ad un tratto poteva succedere. Era frustrante e spesso mi veniva in mente ma non é che vengono spruzzate appositamente? Grazie ad Angel ho avuto l'opportunità di capire che la mia osservazione era giusta e che infatti c'è molto ma molto altro . Ma è ora di combatterla e di praticare perché Angel ci ha sempre parlato e insegnato di essere coscienti .Abbattere l'apatia che ci fa rimanere inermi davvanti a questo scempio perché inutile osservare e guardare senza fare niente. Dopo la farsa ho notato anche come le cose sono cambiate aumentando di varie malattie e virus e il cambiamento è avvenuto sotto i nostri occhi che è pessimo ma molte persone inconsapevoli potrebbero anche prendere coscienza. Nel 2023 il 1 settembre mi trovavo ad Istanbul e praticavo poco e niente non avendo mai un attimo d'intimità ed é stato il mese delle malattie. Da virus intestinale talmente violento alle varie influenze sembrava non finire mai. Ho ben capito la differenza tra praticare intensamente e non farlo sulla mia pelle e quello che dice Angel che toccando il fondo non é cosi facile rialzarsi io lo posso confermare che il fondo lo toccato e come. Pur non essendo io vaccinata dopo il 2020 ho iniziato problemi alla pelle invalidanti. Quelli che non mi fanno uscire di casa oppure trovare un lavoro per aiutarmi anche il minimo economicalmente e comunque mi considero fortunata perché negli anni antecedenti non sono caduta nelle varie vaccinazioni . Quando ero bambina nel paese mio le vaccinazioni si facevano a scuola senza preavviso . Adesso a pensarci mi viene il nervoso perché era tutto normale come tornare a casa e alla domanda cosa hai fatto oggi a scuola si rispondeva oggi ho fatto il vaccino x o y. E i nostri genitori ah si bene. Ma quanta ignoranza da parte nostra. E posso pensare alle generazioni future che come dice Angel hanno inserito anche nei giochi e cartoni le scie come anche nei film. Basta prestare un poco di attenzione per notare le anomalie ma loro cresceranno considerando tutto normale . È stato fatto a noi ma abbiamo avuto anche possibilità di vedere e di capire ma loro vedono solo questo e non hanno termini di paragone.

  • Milly
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    06:54 16/03/24

    La situazione a causa delle scie chimiche è drastica, vedo sempre più persone ammalarsi all'improvviso e sento notizie di persone che erano sane morire cadendo a terra all'improvviso come pere cotte, un tempo tutto questo non succedeva o almeno era più raro, non dovremmo dimenticare ma prestare più attenzione. È molto urgente praticare sulle scie. La cosa più inquietante è il progetto del governo/ alieni è quella di volerci separate dall'anima creando una barriera energetica anche dopo la disincarnazione, maledetti!! Non la devono averla vinta. Grazie delle importanti informazioni

  • RiccardoB
    Medaglia per aver completato lo Step 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 4
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 5
    Medaglia per aver completato il libro La trappola del Sushi - Volume 1
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    03:22 16/03/24

    Questo capitolo è uno di quei forti e necessari pugni nello stomaco che spesso ho provato nel leggere i Tuoi Scritti più diretti e '''crudi'''. Crudi nel senso che vanno dritti al punto, non si nascondono dietro false paroline e false speranze. L'unica speranza, o meglio soluzione, è la Pratica Psichica, perchè solamente la Prana governata attraverso il Sesto Senso può andare a sovvertire, ripulire e distruggere i gravissimi effetti delle nanotecnologie governative/aliene. La cosa terribile è che queste nanotecnologie le respiriamo senza nemmeno accorgercene, visto il loro rilascio incondizionato tramite scie chimiche. Questo penso sia uno dei più emblematici esempi di quanto sia crudele il Governo. Sapevo già del rilascio aereo di nanotech, ma leggerlo con ancora maggiori dettagli e con ancora maggiore intensità mi ha provocato forte disagio. E sia ben chiaro, non è un disagio volto a voler distogliere lo sguardo 'perchè è troppo'. No, è un disagio che nasce per la follia e la malvagità di tutto ciò, ma che si trasforma in consapevolezza che grazie a Te, oltre a Sapere (che è sempre la prima cosa da fare) possiamo anche Re-Agire e sovvertire le cose. Questo è il dono più grande che possiamo trovare come Coscienze. Noto sempre di più infatti due precisi atteggiamenti, in coloro che frequento al di fuori dell'Accademia: il primo è quello che fa dire e pensare che il Governo non ci farebbe mai del male fino a questo punto (e questo direi che si commenta da solo) e il secondo è che pur con la consapevolezza che il Governo è gestito da folli criminali non possiamo fare niente per contrastarlo. Ed ecco perchè è davvero importante far conoscere l'Accademia ed ecco perchè già censurano questa Rivoluzionaria Opera. Perchè è un pensiero che chiunque potrebbe avere non conoscendo il Potere assoluto della Pratica Psichica, e che solo l'Esperienza diretta può rivelare e mostrare. Anche perchè questo potentissimo capitolo mette in luce una cosa molto molto importante, che a molti sfugge oppure non se ne comprende il vero significato: tutto ciò che fa il Governo è volto e mirato a danneggiare le Anime. Una volta capito questo si comprende anche con sempre maggiore forza che la Pratica Psichica è l'unica risposta, e soprattutto che bisogna Agire Ora. Personalmente devo fare molto di più sulle scie, lo riconosco. È uno di quegli obiettivi dei quali più mi dimentico, e me ne rammarico molto. Ma rammaricarsi non serve a niente se a questo non segue una consapevolezza dell'errore e un rimboccarsi le maniche per invertire la rotta. Anche perchè lo riconosco in pieno: quando fuori è impestato di scie l'umore cambia tantissimo, tanto che oramai si può riconoscerne la presenza anche senza nemmeno dover guardare fuori (che bisogna sempre e comunque fare, perchè è un attimo condurci ad una censura della memoria visiva, a mio parere). In quei casi agisco sull'artificialità e su chi c'è dietro, ma molto poco mi concentro invece a praticare anche sulle scie in generale. È un gravissimo errore, e va corretto. Ho trovato poi davvero incredibilmente interessante la Tua riflessione sulla moda dell'hashtag nata e spinta non a caso. Come al solito ci apri la mente in una maniera sorprendente!! Il ruolo delle scie è veramente molto più importante per il Governo di quanto si possa pensare, e allo stesso tempo appunto molto più grave poichè si dirama in tanti aspetti diversi. Qui hai analizzato gli effetti sul corpo e la mente, dalle malattie ai disturbi intestinali e mentali, e già così basterebbe, ma leggendo i titoli degli altri capitoli si comprende quanto ancora ci sia da parlare sugli altri effetti. Siamo bombardati da ogni dove, dal cielo, dal cibo, dalle antenne e via discorrendo, e l'unica cosa che possiamo fare è bombardare da ogni dove gli strumenti e i mandanti, e far sì che queste non siano solo parole ma fatti concreti, seguendo il Potentissimo esempio Tuo e di Alexander. Voglio che questo Capolavoro sia la svolta in questo precisissimo campo, e se lo seguirò alla lettera sarà così, e in generale sono sicurissimo che porterà un'immensa Rivoluzione nel mondo intero! Grazie infinite Meravigliosa Maestra, sei Fortissima!!

  • Francis
    Medaglia per aver completato lo Step 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 2 Parte 1 su 2
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 4
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 5
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 6
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 7
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 9
    Medaglia per aver completato il libro Il Sigillo delle Vite Passate - Volume 1
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    03:16 16/03/24

    Ora so il livello di elevata gravita' della situazione in cui siamo immersi, dovuta alla quantita' di sostanze con cui entriamo in contatto ogni giorno. Mentre molta gente sta puntando la propria attenzione sui piani che cambiano costantemente nel governo. In effetti le difficolta' mentali e il modo di pensare che e' cosi altalenante e quasi impossibile da controllare , e' un peggioramento dell' ultimo periodo. Ad istinto avevo acquistato degli integratori proprio per questi problemi. I disturbi alimentari , in prevalenza gastroenterici li conosco da molto tempo, pertanto non sono riuscita a vedere un peggioramento, anzi cambiando generi alimentari , sono un po' piu' alleviati. C'è da dire però che compaiono nel caso io prenda della pioggia in testa, nel primo giorno di pioggia , dopo che hanno rilasciato un sacco di scie (Ecco appunto , letto dopo che l'ho annotato). Fortunatamente mi dura un giorno, però la coincidenza è abbastanza frequente. Mentre i disturbi influenzali sono evoluti nel 2022,dopo molti anni che non ne avevo. però poi si sono stoppati. In generale comunque , da questo punto di vista ho una buona salute. Non ho avuto virus per più di qualche giorno, Sicuramente ci sono molte persone sensibili a questo. Non avrei immaginato che l'hashtag forse preso da riferimento alle striature in cielo, ci sta che vogliano inserirle come normale. Lo fanno in genere con tutte le cose abnormi. Certamente questi virus non hanno nulla di naturale, basti pensare a quanti ne contraggono con sintomi anche molto strani. Interessante questo discorso su Dna e vaccini , in quanto anche la controinformazione sosteneva che il passaggio dei problemi dovuti ai vax fosse da genitore a figlio, e quindi che anche i figli di genitore vaccinato prendano di conseguenza determinati disturbi nel sangue , tipo le allergie. Però c'è da ricordare che i neonati che nascono in ospedale vengono vaccinati alla nascita senza richiesta del genitore, da vitamina K. Ma chi può credere che nel siero ci sia proprio quella? Siamo bombardati dalla nascita da queste forze oscure, ma con questo articolo ho potuto sapere che cio' che non e' visibile e' di gran lunga peggio di qualsiasi altra cosa . Quindi il fatto di dimenticare risulta grave quando l' apatia perche' dobbiamo mettere da parte tutte le forze contrarie e ricordare ogni singolo momento di non permettere l' annientamento.

  • jedi70
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    02:26 16/03/24

    Mi dispiace molto leggere di questa situazione davvero tragica, continuo a leggere sperando di trovare alla fine una tecnica, una meditazione, qualcosa per contrastare almeno tutto questo, tra veleni irrorati dalle scie chimiche, nanotecnologie che si impiantano nel corpo e tecnologia ia che manovra i nostri pensieri. Senza siamo davvero spacciati! Per il resto non ho nessuna competenza per entrare nel merito ma continuo il percorso leggendo questo libro e informandomi al riguardo.

  • Babi999
    Medaglia per aver completato lo Step 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 4
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 5 per la 2ª volta
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 9
    Medaglia per aver completato il libro Il Sigillo delle Vite Passate - Volume 1
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    01:20 16/03/24

    Questo documento fa riflettere moltissimo su disturbi fisici ai quali non avevo badato più di tanto. Ad esempio nel mio caso avevo attribuito i mal di pancia solo a quello che mangiamo perché collegavo il fatto che pioggia chimica=alimento chimico, oltre a tutto quello che ci infilano dentro, elimino moltissimi alimenti confezionati e quasi per niente mangio pane e pasta in poche parole anche se non posso preparare io personalmente da mangiare cerco comunque di seguire tutte le dritte sull’alimentazione ma molte volte ho lo stesso mal di pancia dopo mangiato e ultimamente anche fuori dai pasti. Io personalmente risolvo con acqua e uno spicchio di limone e sono più che apposto però ad esempio persone come mia madre dall’autunno 2022 ad oggi sta avendo molti problemi intestinali… ad ogni modo avevo associato solo all’alimentazione ma non avevo pensato che quando sono presenti più scie nel cielo questo sintomo e molti altri aumentano. Per tutta la stagione invernale non sono riuscita a fare attività fisica all’aperto ma tempo 20/30 giorni ritornerò di nuovo all’aperto!! Ormai quando piove cerco sempre il meno possibile di uscire all’aperto mentre per quanto riguarda fumo e alcol non ne faccio più uso da quasi 5 anni, droghe pesanti mai fatto uso, droghe leggere le ho provate qualche volta ma non le tolleravo quindi sono sempre stata abbastanza alla larga, per i medicinali invece sono sempre stata molto attenta a non usarne più di tanto anche perché io sono stata cresciuta con il medico di famiglia che quando prendevo la febbre non mi faceva dare nessun medicinale perché diceva che la febbre bisognava lasciarla sfogare, ero sempre con gli altri bambini anche se avevano malattie diciamo infettive ma io mi ammalavo raramente, il medico di famiglia ai tempi quando uno dei miei fratelli si ammalava diceva che dovevamo stare con loro perché facevamo gli anticorpi… lui è morto prima della farsa. Sarei stata curiosa di sapere cosa ne pensava!! Soprattutto del distanziamento!! Le mie amiche ad esempio sono della mia stessa età, da quando le conosco cioè circa da quando eravamo ragazzine, per qualsiasi cosa si vaccinano e prendono medicinali.. stanno sempre male! Grazie Angel ho sempre cercato di seguire alla lettera tutte le tue raccomandazioni ❤️❤️❤️❤️

  • Charlie
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 2 Parte 1 su 2
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 4
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 5
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 6
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 9
    Medaglia per aver completato il libro Il Sigillo delle Vite Passate - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro Buddha secondo Angel Jeanne - Volume 1
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    01:16 16/03/24

    Fatico a trovare le parole per quanto marci, malevoli, ma anche incredibilmente astuti siano tutti i progetti pensati da chi sta al vertice del governo, che per forza di cose non potrebbe mai essere un umano, perchè questi hanno una visione così ampia e ben oltre il mondiale, che mai un umano qualsiasi potrebbe avere, nemmeno se fosse molto ricco. È una fortuna immensa poter rouscire a cogliere, grazie a Te, l'incredibile oscurità che si cela dietro la società che ci è stata imposta e che di nascosto, in maniera gentile e "legale", sta tentando di possedere sempre più le nostre vite, dentro e attorno a noi. Un'opportunità che non dobbiamo lasciarci sfuggire per reagire prima che sia troppo tardi. Grazie Angel!

  • aria
    Medaglia per aver completato lo Step 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 4
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 5
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 7
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    00:07 16/03/24

    Sono l'esempio di chi non prendeva medicine da anni , la mia dottoressa è andata in pensione ed io non la vedevo da molto tempo quasi 4 anni per chiederle un certificato medico . Da ottobre invece sto soffrendo di una aritmia sorta in modo inspiegabile che mi ha mandato quattro volte al pronto soccorso e l'ultima con l'ambulanza dal luogo di lavoro . Ho pensato più volte che ciò mi accade come se si accendesse qualcosa all'improvviso e mi fa partire dal nulla l' aritmia e ho anche l'antenna 5G vicino casa. Leggendo questo documento ora ne ho la conferma : nanotecnologie che entrano nel corpo attraverso le scie chimiche e l'antenna attivata le accende .Adesso sono costretta a prendere medicine giornalmente tra i cui effetti collaterali, da bugiardino, ci sono quelli che procurano aritmia :un controsenso ! Per non parlare di dermatiti sorte che sono praticamente incurabili. Attorno a me ,lavorando in un ambiente pubblico c'è gente ammalata , ogni giorno una buona parte del personale é assente dal lavoro per le più svariate malattie. Nessuno si pone il problema e sta imparando a convivere con quello che gli capita senza chiedersi una spiegazione . Medicine e medicine e le case farmaceutiche ingrassano e questo fa tutto parte del progetto della Farsa, mentre il nostro corpo muta . Sono molto cosciente del fatto che praticare é un grande aiuto ma é una lotta . Grazie .

  • Chiara Calien
    Medaglia per aver completato lo Step 1
    Medaglia per aver completato lo Step 2
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 2 Parte 1 su 2
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 4
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 5 per la 2ª volta
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 6
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 9
    Medaglia per aver completato il libro Il Sigillo delle Vite Passate - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro Il Sigillo delle Vite Passate - Volume 2
    Medaglia per aver completato il libro Buddha secondo Angel Jeanne - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro La trappola del Sushi - Volume 1
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    00:06 16/03/24

    Questo documento è veramente un pozzo di informazioni pazzesche, hai descritto tutto in maniera perfetta dandoci anche degli ottimi spunti per spingerci a renderci conto di quanto la situazione sia grave e quindi di quanto ci sia la necessità di agire in modo concreto per mezzo delle tecniche. Io grazie alla Meditazione avevo smesso di ammalarmi, non avevo praticamente più febbre e influenza o al massimo avevo 3 giorni di raffreddore esagerando, poi, quando è scoppiata la farsa, ma in modo particolare tra 2022 a quest'anno, c'è stato un picco che mi ha portato ad avere anche la febbre piuttosto alta, quest'anno poi, ho avuto una settimana bella piena di raffreddore che non dava cenni a passare. Grazie però ai tuoi consigli, sono riuscita a farmelo passare senza utilizzare nessuna medicina chimica! E' ormai da molto tempo che non le prendo e non di certo le utilizzerò proprio ora che siamo nel clou della nanotecnologia. Anche riguardo alle dermatiti posso dire di averne sofferto per un buon periodo. Ricordo bene che mi venne fuori un'eruzione cutanea subito dopo essere uscita dalla doccia, con prurito e a seguito con l'uscita di macchioline rosse come se avessi avuto la varicella, e ogni qualvolta entravo a contatto con l'acqua, ecco che ritornavano ad essere ancora più marcate di rosso. Molto interessante anche ciò che hai detto riguardo alla farsa della malattia genetica, cosa su cui, ormai da un po' di tempo, sta girando nella mia famiglia per alcune cose successe, ma su cui non mi sono assolutamente fissata: so che se continuerò a praticare e in primis a non assumere sostanze e vacci, non deve essere motivo di preoccupazione o di ossessione. GRAZIE ANGEL!