arrow-up-circle
Wybierz fragment tekstu, który chcesz wyjaśnić (maks. 80 słów)

Podejście (część 1)

Ten artykuł został tymczasowo przetłumaczony za pomocą tłumacza internetowego. Oryginalny artykuł jest w języku włoskim. Jeśli chcesz pomóc nam ulepszyć tłumaczenie na swój język, skontaktuj się z nami poprzez e-mail: info@accademiadicoscienzadimensionale.it lub poprzez czat na ACD. Dziękujemy.

Strona 1 z 7

Za wszystkim, co się działo, stali naukowcy. Niektórzy z nich byli ludźmi, ale posiadali zaawansowaną technologię, ponieważ współpracowali z Plejadianami. Podeszli do Alexandra i mnie po tym, jak zestrzeliliśmy ich przywódców, aby przyjrzeć się nam bliżej, zaniepokojeni i przestraszeni tym, co się stało. Przywódcy ich misji zostali zestrzeleni przez dwóch młodych chłopców, którzy żyli na powierzchni, podczas gdy oni czuli się chronieni, ponieważ spędzili życie w podziemnych bunkrach: to musiał być dla nich cios, gdy odkryli, że nie byli bezpieczni nawet pod ziemią! Najpierw byli niedowierzający, a potem przerażeni. Ich przybycie zbiegło się w czasie z przeprowadzką do nowego domu i prawdopodobnie mieli nadzieję, że nie zauważymy ich obecności. Zamiast tego zauważyliśmy ich. Z perspektywy czasu zdałem sobie sprawę, że badali nas przez długi czas, ponieważ znali nasz sposób atakowania i działania. Wiedzieli to tak dobrze, że opracowali metodę bardzo różniącą się od wszystkich używanych przez poprzednich kosmitów, aby się do nas zbliżyć. W rzeczywistości, w przeciwieństwie do sposobu, w jaki podeszli do wszystkich innych wrogów z przeszłości, przedstawili się jako nasi sojusznicy, a nawet lepiej, jako będący dla nas! To, co początkowo sprawiało, że wątpiliśmy w ich prawdziwe intencje, niezależnie od tego, czy były one pozytywne, czy negatywne, była właśnie ich zupełnie inna metoda podejścia. Nie udawali, że się nami interesują, nie udawali, że są dobrzy i po naszej stronie. Zamiast tego badali znacznie bardziej ostrożną metodę. Kiedy odkryliśmy ich po raz pierwszy, zamiast uciekać i / lub przecinać połączenia, aby uniemożliwić nam połączenie się z nimi, jak zrobili to wszyscy inni wrogowie, zbliżyli się do nas, wykonując kilka dodatkowych kroków, aby dać nam znać, że nie uciekają, ale pozostaną tam, aby być obserwowanym. To pierwsze uderzenie było bardzo ważne, ponieważ gdyby natychmiast uciekli, natychmiast zaklasyfikowalibyśmy ich jako wrogów do ataku, tak samo, gdyby próbowali przeciąć połączenia, aby uniemożliwić nam ich usłyszenie, a nawet bardziej, gdyby próbowali nas zaatakować. Ale oni nie wykonali żadnego z tych działań. Wręcz przeciwnie, po chwili wahania, która niemal natychmiast zniknęła z ich umysłów, zbliżyli się do nas, jakby chcieli nam pokazać, że nie uciekają, aby było dla nas jasne, że nie są naszymi wrogami. Ale następny krok w ich strategii był jeszcze bardziej interesujący. Uczynili niektórych ludzi w grupie naukowców jednymi z pozornie najbardziej "pozytywnych" ze wszystkich, rzucając ich do przodu, jakby byli frontmanami zespołu: jeśli im zaufamy, zaufamy całej grupie. Aby zrozumieć przebiegłość tej strategii, należy przyjąć pewne założenie. Do tego czasu Alexander i ja byliśmy przyzwyczajeni do rozpoznawania ciemnych jako ciemnych, a "dobrych" jako dobrych, jeśli chodzi o Istoty lub Obcych, ponieważ wszyscy pokazywali się takimi, jakimi byli od samego początku: Pomarańczowi zaatakowaliby cię przemocą z czystym zamiarem zabicia cię, więc rozpoznanie ich jako ciemnych było łatwe. Oczywiście prawdą jest, że wielu innych na naszym miejscu i tak by się na to nabrało i pomyślałoby "biedactwa, nie wiedzą co robią, może to tylko zagubione dusze", ale Alexander i ja nie byliśmy kimś takim, głupim i nieświadomym, ale byliśmy już więcej niż ekspertami w praktyce psychicznej, która obejmuje rozpoznawanie, kto cię atakuje, a kto nie. Wynikało to z faktu, że wszystkie Istoty i Obcy, których znaliśmy do tej pory, byli bardzo bezpośredni: atakowali z zamiarem zabicia; więc niewiele było do obejścia. Dla nas dwojga odkrycie ich intencji było łatwe, ponieważ byliśmy już bardzo rozwinięci psychicznie, ale oczywiste jest, że dla kogoś, kto nie jest ekspertem, byłoby to bardzo trudne, a każda Istota, Obcy lub człowiek, nawet Starożytny, wydawałby się pozytywny w oczach innych! Ale my byliśmy już ekspertami, więc nie mogli nas tak oszukać. Kiedy później odkryliśmy istnienie Plejadian, zdaliśmy sobie sprawę, że istnieje zupełnie inne oblicze Ciemności: pogańska Ciemność, która zabija cię, sprawiając, że wierzysz, że wszystko jest w porządku i spokojne. 

Strona 2 z 7

Nie ma agresji, nie ma widocznej przemocy, ale wszystko jest bardzo spokojne i zrelaksowane, jak strzykawka wstrzykująca truciznę do żyły i zabijająca cię, nie zdając sobie sprawy z tego, co się dzieje. Różnica między uderzeniem w twarz a wstrzyknięciem trującej surowicy do żyły polega na tym, że uderzenie w twarz może pozwolić ci zdać sobie sprawę z niebezpieczeństwa, a następnie zareagować, ponieważ rozpoznajesz przemoc fizyczną, której doświadczasz, więc twoje poczucie przetrwania jest rozpalone; Ale kiedy wstrzykują ci trujące serum do żyły, uśmiechając się do ciebie, abyś uwierzył, że robią to dla twojego własnego dobra, twój zmysł przetrwania nie jest aktywowany, ponieważ nie zdajesz sobie sprawy z niebezpieczeństwa i właśnie dlatego pozwalasz, aby to serum zostało ci wstrzyknięte i wkrótce zakończysz swoje życie, nawet nie rozumiejąc powodu swojej śmierci. Pogańska Ciemność była czymś, z czym mieliśmy do czynienia przez całe nasze życie, ale co nigdy nie było łatwe do zrozumienia dla nikogo. Jeśli ktoś atakował nas bezpośrednio, Alexander i ja łatwo rozumieliśmy, że przebył tę drogę, by nas skrzywdzić, więc klasyfikowaliśmy go jako mrocznego. Ale jeśli ktoś zbliżał się do nas, nie atakując nas od razu, zostawialiśmy krótki okres oczekiwania, aby zrozumieć intencje tej Obecności w nadziei, że unikniemy atakowania niewinnych, którzy nie mieli złych intencji. Dziś jednak nauczyliśmy się, że gdy tylko ktoś się do nas zbliży, musi zostać natychmiast zaatakowany. Nikt nie kręciłby się wokół nas, gdyby nie badał nas i nie dowiadywał się o nas jak najwięcej informacji, a doświadczenie nauczyło nas, że te informacje zebrane o nas nie będą mu służyć "dla naszego dobra", nie będą mu służyć "aby nam pomóc", ale zbiera je wyłącznie w celu zbadania metody, aby zaatakować nas z większą siłą w przyszłości; ergo atakujemy go natychmiast, aby uniknąć takich problemów. Jeśli nie chce naszych ataków, po prostu nie musi nas omijać. Gdyby nie miał negatywnych intencji, po prostu trzymałby się od nas z daleka, w przeciwnym razie nikt nie traciłby czasu na chodzenie wokół kogoś, jeśli nie ma ku temu powodu: jeśli zamierza mu pomóc, robi to natychmiast, nie kręci się wokół niego przez kilka dni bez powodu; jeśli nie pomaga, oznacza to, że studiuje go, aby znaleźć odpowiednie miejsca, a następnie zdecydować, jak je wykorzystać, aby zaatakować go w przyszłości. Pamiętaj o tym dobrze, gdy czujesz obecność, która kręci się wokół ciebie zbyt długo, nic nie robiąc, i która początkowo wydaje ci się pozytywna tylko dlatego, że cię nie atakuje: jeśli natychmiast ci pomagają, oznacza to, że są pozytywne, ale jeśli kręcą się wokół ciebie, nic nie robiąc, robią coś; studiują cię, aby zaatakować cię później. Powiedziawszy to, dzięki świeżemu doświadczeniu - które zakończyło się około miesiąc wcześniej - Plejadian wiedzieliśmy, że istnieje forma pogańskiej ciemności, to znaczy zbliżanie się z fałszywym światłem, fałszywym spokojem, fałszywym spokojem, który był niczym innym jak Apatią. Niemniej jednak Naukowcy nie udawali, że są nami zainteresowani, ciekawi nas i zamierzali zbliżyć się do nas bez ucieczki, ponieważ naprawdę byli: byli szczerze zainteresowani naszą Mocą, byli zaintrygowani naszymi zdolnościami, których nigdy nie widzieli tak rozwiniętych u żadnego innego człowieka naszych czasów, i zamierzali nas studiować, aby zrozumieć, jak to robimy. Nie wydawało się to niejasne, wydawali się ludźmi spośród wielu, którzy byli nami zaintrygowani, a ponieważ jesteśmy do tego przyzwyczajeni - biorąc pod uwagę, ilu ludzi spotykamy każdego dnia, którzy chcą nas poznać i są nami zainteresowani - nie uruchomiło to od razu dzwonków alarmowych. Z drugiej strony, z pewnością nie byliśmy na tyle naiwni, by od razu wpaść w pułapkę, ale potrzebowalibyśmy jeszcze kilku dni, aby zrozumieć, nie spiesząc się z udzieleniem klasycznej ostatecznej odpowiedzi, która potem wpędza cię w wiele kłopotów. Zanim staniesz się zbyt pewny, czy Obecności przed tobą są pozytywne czy niejasne, zawsze daj sobie czas, nie ufaj pierwszemu podejściu, ale także nie wychodź z przekonaniem, że możesz kategoryzować innych zgodnie z logicznym rozumowaniem: zawiódłbyś we wszystkich przypadkach.

Strona 3 z 7

Z drugiej strony, jeśli dasz sobie czas na praktykę i dowiesz się, z kim naprawdę masz do czynienia, istnieje większe prawdopodobieństwo, że zbliżysz się do prawdy. Mówię prawdopodobieństwo, a nie pewność, ponieważ zależy to od twojego poziomu Ewolucji i tego, jak długo ćwiczysz, aby rozwinąć swój Szósty Zmysł, więc nic nie jest pewne. Z pewnością nie możesz oczekiwać, że odkryjesz prawdy tak, jakbyś był na tym samym poziomie, co ktoś, kto praktykuje od wielu lat, jeśli nie praktykujesz, ale spędzasz czas na oglądaniu seriali telewizyjnych, a potem narzekasz, że twoje życie się nie poprawia, bądź pewien, że twój szósty zmysł nie jest w ogóle porównywalny z tym, który mają ludzie, którzy praktykują poważnie przez długi czas i na bardzo wysokim poziomie. W związku z tym zacznij ćwiczyć i zacznij Ewoluować, aby osiągnąć te poziomy, ponieważ każdy może Ewoluować, ale jest tylko kilku, którzy zdecydują się to zrobić; pozostali będą narzekać przez całe życie, że nic nie mogą zrobić. Jednak, jak już wspomniano, każdy, kto zdecyduje się podjąć wysiłek, może odnieść sukces w duchowej ewolucji. To powiedziawszy, potrzebowalibyśmy czasu, aby zrozumieć, czy ci ludzie, ci Naukowcy, byli tam z dobrymi intencjami, czy też zastawili na nas pułapkę. Ale zrozumienie tego nie było łatwe, ponieważ podczas gdy sondowaliśmy ich energią, nie próbowali uciekać ani ukrywać się, co było dla nas bardzo mylące: dlaczego nie zerwali połączeń i nie uciekli? Dlaczego zostawiły nam otwarte drzwi, jakby chciały powiedzieć "nie mam nic do ukrycia"? Chociaż mogło nas to zdezorientować, z drugiej strony był to właśnie powód, dla którego podejrzewaliśmy, że są bardzo sprytnymi ciemnoskórymi: ponieważ twierdzili, że nie mają nic do ukrycia. Na tym świecie istnieją trzy rodzaje ludzi: pierwsi to ci, którzy doskonale wiedzą, że wyrażenie "nie mam nic do ukrycia" służy do manipulowania owcami, tak aby każdy zrezygnował ze swojego prawa do prywatności, a ci na szczycie przejęli władzę nad dostępem do prywatnego życia ludzi bez żadnego prawa, które by im to uniemożliwiało. Następnie są ci na szczycie, którzy, aby uzyskać dostęp do życia ludzi i całkowicie decydować o zasadach ich życia, ustanowili tę samą frazę: wskazują palcem na ciebie, że masz coś do ukrycia, abyś czuł się zobowiązany do udowodnienia czegoś przeciwnego, pokazując swoje życie na placu publicznym i pozwalając psom i świniom (które są na szczycie) wiedzieć o tobie wszystko i wykorzystywać wszystkie te informacje przeciwko tobie. Nie ujawniają ci nawet swojego imienia, ponieważ "musisz szanować ich prywatność", a jednak żądają - z tak wieloma pisemnymi prawami - abyś ujawnił nie tylko swoje imię, ale wszystkie swoje wrażliwe i prywatne dane. Wskazują na ciebie oskarżycielskim palcem, abyś ujawnił wszystkie swoje informacje, przekonany, że pokazujesz w dobrej wierze, że nie masz nic do ukrycia, ale nie pytasz, ile mrocznych czynów tak naprawdę przed tobą ukrywają: najpierw oskarżają cię, abyś był zbyt rozproszony i zajęty obroną siebie, aby nie mieć czasu i jasności umysłu, aby zdać sobie sprawę, że to właśnie oni ukryli poważne przestępstwa, aby nikt ich nie odkrył. Wreszcie jest trzecia grupa ludzi: owce, ci, którzy uparcie beczą zdanie "Nie mam nic do ukrycia", nie zdając sobie sprawy z tego, jak głupi są. Właśnie dlatego, gdy naukowcy byli zbyt pewni siebie, jakby chcieli powiedzieć "nie mamy nic do ukrycia", od razu mieliśmy wątpliwości: musieliśmy tylko dowiedzieć się, czy są głupi, czy też są niejasni. Odkryliśmy, że odpowiedzią było to drugie, a zatem wniosek był pewny: nie byli po naszej stronie, ale byli naszymi wrogami. Podejście odegrało jednak kluczową rolę, ponieważ na początku postawili przed nami kilku naukowców, którzy wyglądali najlepiej, specjalnie po to, by nas oszukać. Ale jak możesz powiedzieć, że wyglądali dobrze? Jak możesz nie zorientować się od razu, że byli mroczni? To bardzo proste. Weźmy bardzo szybki przykład. Gdybyś był lekarzem lub naukowcem i kazano ci wywołać w laboratorium chorobę u człowieka, aby następnie stworzyć antidotum, tak aby ludzie nigdy nie cierpieli z powodu skutków tej choroby dzięki temu, że już znalazłeś rozwiązanie, co byś zrobił? 

Strona 4 z 7

Z pewnością badałbyś tę metodę, rozwijając tę chorobę, która gdyby miała kontakt z ludźmi, zabiłaby ich, ponieważ masz zamiar natychmiast stworzyć antidotum, aby dzięki twojemu odkryciu żaden człowiek na świecie nigdy nie cierpiał na tę straszną chorobę. To wszystko brzmi bardzo ładnie. Ale tak naprawdę nie wiesz, jak ta choroba zostanie wykorzystana: tworzysz ją w laboratorium zgodnie z ideałem, tworzysz ją przekonany, że twój przywódca użyje jej dokładnie do tego, w co kazał ci wierzyć, ale nie masz pewności, że dotrzyma słowa i że nie ma innych ukrytych intencji. Tworzysz więc chorobę w laboratorium, przekonany, że postępujesz słusznie: jesteś naprawdę przekonany i każdego wieczoru wracasz do domu uradowany, ponieważ twoim zdaniem dzięki tobie uratowanych zostanie tak wiele istnień ludzkich. Zamiast tego pracujesz nad stworzeniem wirusa, który zostanie wrzucony między ludzi, aby zabić jak najwięcej osób i zmusić ich do polegania na firmach farmaceutycznych, które będą coraz bogatsze w obliczu nieświadomych ludzi. Wszystko to będzie możliwe dzięki tobie, który stworzyłeś tego wirusa. Byłeś przekonany, że postępujesz słusznie, że ratujesz życie, że jesteś po stronie dobra, a zamiast tego twoje odkrycie zostanie wykorzystane przeciwko populacji, aby jak najwięcej ofiar. Możesz myśleć, że gdybyś tego nie stworzył, ktoś inny by to stworzył, i jak zwykle takie myślenie jest błędne: tego, co możesz stworzyć, nikt inny nie może stworzyć: mogą stworzyć coś potężniejszego lub coś znacznie słabszego, ale nigdy nie mogą stworzyć tego, co ty byś stworzył, ponieważ twój pomysł zależy od twojego doświadczenia życiowego i całkowicie różni się od pomysłów, które mogą mieć inni. Mógłbyś stworzyć coś, czego nikt inny nie mógłby stworzyć ze swoją głową i wiedzą. To dlatego szef wybrał ciebie do stworzenia tego wirusa, a nie kogoś innego. Ale teraz pozwól mi wyjaśnić powód tego przykładu, który właśnie podałem: jak możesz stwierdzić, czy jesteś tym mrocznym, czy tym dobrym? Zakładając, że jesteś naukowcem, który stworzył wirusa, z powodu którego zginęło tak wielu ludzi, czyni cię to mrocznym z perspektywy czasu, to znaczy czyni cię mrocznym dopiero po tym, jak okaże się, że wirus został użyty do zabicia tak wielu ludzi. Ale do tego czasu? Do tego czasu byłbyś uważany za dobrego człowieka, tego, który bada wirusa, a następnie znajduje natychmiastowe rozwiązanie, aby uratować tak wiele istnień ludzkich; przynajmniej taki był twój pomysł. Jak więc możesz stwierdzić, czy ktoś jest dobry, czy mroczny, nie czekając z perspektywy czasu? Oto jest pytanie. Gdyby naukowiec pracował nad bardzo mrocznym projektem, świadomy swoich prawdziwych intencji - to znaczy zabicia populacji - byłoby znacznie łatwiej powiedzieć, że jest mroczny, ponieważ wystarczyłoby dostrzec jego intencje, aby odkryć zło w nim. Ale jeśli naukowiec, o którym mowa, jest zlecany przez kogoś innego, a z kolei jest "oszukiwany" przez swojego szefa, aby uwierzył, że pracuje nad pozytywnym projektem, jak można rozpoznać tego naukowca jako mrocznego? Nie jest to łatwe, ponieważ będzie on przekonany, niezwykle przekonany, że robi właściwą rzecz, że jest po stronie dobra; będzie niezwykle przekonany i zadowolony, ponieważ w swojej głowie jest pewien, że jego odkrycie / stworzenie pomoże milionom ludzi i uratuje niezliczone życia. Gdybyś więc poszedł i dostrzegł jego myśli i intencje, usłyszałbyś wiele dobrych rzeczy, ponieważ jest on pewien, że jest dobrym człowiekiem; więc będziesz przekonany i pod wpływem do tego stopnia, że uwierzysz, że naukowiec jest dobry i bezinteresowny, ponieważ będzie ratował życie tak wielu ludzi! Ale jeśli chcesz dowiedzieć się prawdy o tym naukowcu, prawdy, o której nawet on nie wie, nie będziesz musiał polegać tylko na nim, ponieważ on również został oszukany przez to samo kłamstwo. Zamiast tego będziesz musiał pójść i zbadać za tym naukowcem i dowiedzieć się, dla kogo pracuje, jakie są intencje tych, którzy stoją na czele tego projektu. Tam odkryjesz prawdę, której, powtarzam, nie zna nawet sam naukowiec!

Strona 5 z 7

Ponieważ podczas gdy ten naukowiec będzie pracował nad stworzeniem wirusa przekonany, że będzie on służył pozytywnemu celowi - i naprawdę w to uwierzy - jeśli nie zatrzymasz się na wyglądzie, ale pójdziesz dalej, szukając tego, kto za tym stoi i odkrywając ich najgłębsze intencje, odkryjesz, że mogą one być bardzo różne od kłamstwa, które powiedzieli naukowcowi. Również dlatego, że ten, kto rozkazuje, jest tym, który płaci wynagrodzenie, a nie tym, który je otrzymuje; pamiętaj o tym. Naukowiec jest posłuszny mistrzowi, który płaci mu pensję, bez względu na to, jakie rozkazy ma wykonać. W rzeczywistości naukowiec może nawet wiedzieć lub przynajmniej podejrzewać, że pomysł stworzenia nowego wirusa - nigdy wcześniej nie widzianego - a następnie zbadania rozwiązania / leku to historia, która nie trzyma się kupy. Ale naukowiec może zdecydować się udawać, że nie zrozumiał prawdziwych intencji szefa: będzie udawał naiwnego, będzie udawał, że uwierzył w całą historię, ponieważ jeśli będzie udawał naiwnego, poczuje się również czystszy, z czystym sumieniem: będzie pracował bez poczucia winy. W ten sposób, gdyby coś się wydarzyło i ktoś dowiedziałby się prawdy, naukowiec mógłby po prostu odpowiedzieć "nie wiedziałem" i zrzucić z siebie całą winę; tak właśnie myśli i to właśnie sprawia, że nie zadaje pytań i nie sprzeciwia się dziwnej prośbie. Kto płaci pensję? Szef. A kto potrzebuje pieniędzy? Naukowiec. Istnieją ludzie o bardzo słabych umysłach, którzy sprzedaliby całe swoje człowieczeństwo, aby zarobić pieniądze, mimo że nie mają prawa decydować o życiu innych. Ale chowają się za fałszywym oświadczeniem, które mówi "nie wiedziałem", więc mają nadzieję, że zostanie im wybaczone, a nawet współczują ludziom - podając się za pierwsze ofiary, mimo że cała ta sprawa powstała z ich powodu i tylko z ich powodu! - i nie poniosą żadnych konsekwencji. Jak więc możemy stwierdzić, czy ci naukowcy, którzy się do nas zbliżyli, byli dobrzy czy mroczni? Popchnęli tych, którzy wydają się nam najbardziej dobrzy, właśnie dlatego, że sami wierzyli, że są dobrzy i że są tam z dobrymi intencjami. W ten sposób widzieliśmy ich jako pierwszych i ufaliśmy im. Czy wiedzieli, co się stanie, ale ukrywali to przed sobą, próbując nie czuć się winnymi po zakończeniu mrocznego projektu? A może nie wiedzieli i naprawdę myśleli, że są tam, aby nam pomóc i zrobić nam dobrze? To było pierwsze pytanie, które zadaliśmy sobie, gdy zdaliśmy sobie sprawę, że wysłali do przodu ludzi, którzy wydawali się być najlepsi ze wszystkich, próbując oszukać nas, byśmy uwierzyli, że są tam dla nas, dla naszego dobra. Oczywiście miło było pomyśleć, że w końcu niektórym ludzkim naukowcom udało się zbuntować przeciwko rządowi i że byli tam, aby pomóc nam i kto wie, ilu innym duchom na świecie, aby szybciej wydostać nas z mrocznych manipulacji, pomóc nam ewoluować itp. itd. Ale te miłe historie są niestety fałszywe, ponieważ nadzieja, że ktoś inny przyjdzie i uratuje cię i zdecyduje, że musisz ewoluować, zdecydować, że jesteś gotowy, aby uwolnić się od pewnych łańcuchów i ciemnych manipulacji, zdecydować, że możesz wygrać te negatywne bitwy w swoim życiu, oznacza tylko jedno: To, że w swojej nieświadomości jesteś świadomy, że twoje życie nie należy do ciebie, ponieważ czekasz na czyjeś pozwolenie, aby powiedzieć "teraz jesteś wolny" i "teraz możesz ewoluować" i "teraz jesteś gotowy, aby zrobić tę rzecz" i że bez ich pozwolenia nie możesz nic z tego zrobić; nie możesz decydować o swoim życiu. Za każdym razem, gdy masz nadzieję, że ktoś przyjdzie i uwolni cię i da ci pozwolenie na szczęśliwe życie, oznacza to, że biernie akceptujesz, że twoim życiem zarządza ktoś inny i że nie masz pozwolenia na samodzielne zarządzanie: musisz poprosić o pozwolenie od nich i czekać na ich zgodę, czy możesz żyć swoim życiem, czy nie. Zachęcam cię do zastanowienia się nad tym tematem i uświadomienia sobie, że tak długo, jak czekasz na kogoś, kto przyjdzie i cię uratuje, lub na kogoś, kto zdecyduje za ciebie, kiedy będziesz gotowy do ewolucji, uwolnienia się i / lub zrobienia tego, co chcesz, oznacza to, że jesteś świadomy - i już dawno zaakceptowałeś - że nie masz kontroli nad swoim życiem, które zamiast tego leży w rękach kogoś innego.

Strona 6 z 7

Weź odpowiedzialność, przejmij kontrolę nad swoim życiem, jest ono twoje z mocy prawa, ale na tym świecie prawa muszą zostać zdobyte, w przeciwnym razie nie należą do ciebie. Dzięki tej refleksji w ciągu kilku dni od przybycia Naukowców natychmiast zdaliśmy sobie sprawę, że byli tam, aby spróbować nas oszukać. Robili to z uśmiechem, spokojnie i ze światłem świecącym na nich, aby wydawać się pozytywnymi i jasnymi, ale pracowali nad mrocznymi planami, które służyły spowodowaniu wielkiego cierpienia. Nie mogliśmy więc dać się zwieść ich fałszywym przekonaniom i iluzjom. Ćwiczyliśmy, aby dowiedzieć się, kto stoi za tymi pierwszymi Naukowcami, którzy się do nas zbliżyli - Frontmanami, tymi, którzy wydawali się najbardziej dobrzy - i odkryliśmy, że byli inni, z bardzo mrocznymi intencjami. Poszliśmy więc dalej, aby dowiedzieć się, kto za tym stoi, dowiadując się, że byli powiązani z Plejadianami, mimo że udawali, że nie mają z tym nic wspólnego i że są oddzielną grupą (również dlatego, że byli ludźmi, więc próbowali odwieść nas od ścieżki współpracy z kosmitami), więc pozbyliśmy się wszelkich wątpliwości i zdaliśmy sobie sprawę, że nie mogą być dobrzy. Odkryliśmy, że zbliżyli się do nas właśnie dlatego, że zestrzeliliśmy niektórych z ich mistrzów i od tego momentu stali się tak przerażeni, że postanowili interweniować, aby zbadać nową metodę podejścia, próbując nas powstrzymać. Mam nadzieję, że dzięki temu doświadczeniu, które opisuję, rozumiecie, że odpowiedzi nie przyszły same: ci Naukowcy z prawdą wypisaną na czołach nie przyszli i nie ujawnili nam swoich prawdziwych intencji, ale musieliśmy przeprowadzić wiele dochodzeń, aby móc odkryć wszystkie te informacje, które wam wyjaśniam, a które były wcześniej zupełnie nieznane. Ważne jest, abyście to zrozumieli, ponieważ nie wolno wam wierzyć, że odpowiedzi przyjdą do was same, bez waszych działań. To nie jest nawet w najmniejszym stopniu uważane za prawdę. Naukowcy, Obcy, Istoty, ludzie z każdej dziedziny mogą nieustannie próbować cię oszukać i to do ciebie będzie należało ćwiczenie, aby dowiedzieć się, jakie są ich prawdziwe intencje. Do tego czasu będziesz wierzył, że źli są dobrzy, a dobrzy są źli, ponieważ będziesz podążał za logiką, która jest metodą rozumowania, której nauczył nas Szczyt, abyśmy wierzyli, że oszuści są naszymi przyjaciółmi, a ci, którzy pomagają temu światu, są naszymi wrogami. Zwróć na to poważną uwagę i zacznij zmieniać swój sposób rozumowania, aby wydostać się z ciemnej pułapki, którą stworzyli w naszych umysłach. Naukowcy, zanim się do nas zbliżyli, przestudiowali nasze strategie ataku i doskonale wiedzieli, że jeśli podejdą do nas agresywnie, natychmiast uznamy ich za wrogów, a następnie zaatakujemy. Dlatego postawili przed nami łagodnych, spokojnych mężczyzn, którzy służyli do obniżenia naszego poczucia przetrwania (które natychmiast stało się psychicznym atakiem na nich, tj. zmysłem, który był aktywowany, gdy zbliżał się do nas agresywny wróg), dzięki któremu mogliśmy się do nich zbliżyć, a następnie mieć nadzieję na oszukanie samych siebie. Bardzo wcześnie zdaliśmy sobie sprawę, że aby zbliżyć się do Alexandra i mnie, musieli opracować strategię, która nigdy wcześniej nie była używana z żadnym innym człowiekiem; z kimkolwiek innym wystarczyłoby użyć klasycznej metody, tj. podejść do osoby, porwać ją i / lub zrobić z nią wszystko, co chcieli, nie obawiając się, że dana ofiara zauważy. Bez względu na to, jak wyewoluowana osoba czuje się lub myśli, że jest chroniona lub wyjątkowa; z nikim nigdy nie musieli pracować tak ciężko, aby zbliżyć się tak blisko, jak z nami; nie dlatego, że czujemy się wyjątkowi, ale dlatego, że psychicznie atakujemy jak bestie! Tak więc żaden z nich nie miał ochoty grać z nami w rosyjską ruletkę. Nieustannie studiowali nasz sposób pracy za pomocą swoich technologii, aby dojść do wniosku, że jeśli podejdą do nas w agresywny i arogancki sposób, zaatakujemy ich i zabijemy bez chwili zwłoki. Postanowili więc wysłać kilku ze swojej grupy, którzy wydawali się być najbardziej uprzejmi i pozytywni, abyśmy czuli, że są tam, aby stworzyć z nami sojusz, a nie nas skrzywdzić; ale maska, którą nosili, trwała tylko przez krótki czas.

Strona 7 z 7

Jeśli jakakolwiek inna osoba dałaby się oszukać bez mrugnięcia okiem i bez konieczności korzystania z kto wie jakiej zaawansowanej technologii, aby zbliżyć się do nas, musieli stworzyć nowe, przestudiować je i pilnie je dostroić, aby mogli przynajmniej spróbować szczęścia i modlić się do swoich bogów: Plejadian, którzy nie radzili sobie wtedy zbyt dobrze. Ponieważ na początku woleliśmy poczekać, zanim zaatakujemy ich od razu, myśleli, że wygrali i udało im się nas oszukać. Wkrótce potem odkryli gorzką prawdę. Niektórzy z tych Naukowców byli bardzo inteligentni, nie tak jak poprzedni ludzie (wśród podziemnych operatorów, których spotkaliśmy w przeszłości), którzy próbowali z nami walczyć, w tym niektórzy z Mibów, którzy byli podróżnikami w czasie, ale byli tak głupi, że niewiarygodne było, jak pewne technologie znalazły się w rękach pewnych ludzi. Ale niektórzy z tych Naukowców wcale nie byli głupi. Niemniej jednak było wielu Naukowców, a nie tylko jeden, a nawet jeśli jeden z nich mógł być bardzo sprytny i inteligentny, inni byli pochopni, ponieważ tak bardzo chcieli nas zestresować i rozproszyć tysiącem absurdalnych wydarzeń, które wyolbrzymiali, osiągając surrealizm, co - znając nasz charakter, a znali go, ponieważ studiowali go przez długi czas - zmusiłoby nas do reakcji. Tak też zrobiliśmy. Było jasne, że ci Naukowcy badali nas przez znacznie dłuższy czas, a raczej nie tyle ich, co inne gałęzie tej samej dziedziny badań nad ludźmi (bardzo szeroka gałąź badań nad ludźmi, która obejmuje wiele gałęzi, o których opowiem wam wkrótce w rozdziale Operatorów podziemnych) i że przekazali nasze dane tym nowym Naukowcom, którzy byli wokół nas niezbyt długo. Wiedzieli o nas zbyt wiele informacji i było jasne, że nie mogli ich odkryć w ciągu dwóch dni, ale zostały im przekazane pod stołem przez jakąś inną grupę, która badała nas znacznie dłużej, ale prawdopodobnie nigdy nie zaatakowała nas bezpośrednio (ponieważ nie było to ich zadaniem) i właśnie z tego powodu nie wyskoczyła na nas. Ale ta nowa wiedza pozwoliłaby nam pójść i kopać znacznie głębiej i pójść i znaleźć nawet tych, którzy nie atakowali nas bezpośrednio, ale którzy zbierali dane o nas, aby przekazać je tym, którzy później nas zaatakują: w tych miejscach pracowało znacznie więcej osób, niż moglibyśmy sobie wyobrazić i nadszedł czas, aby ich znaleźć. Chociaż nie atakowali nas bezpośrednio, pracowali przeciwko nam, zbierając dane i badając nas dogłębnie, aby dowiedzieć się, jakie metody zadziałają, aby nas powstrzymać, ergo byli naszymi wrogami; ukryci, niewidoczni, cisi, jeszcze gorsi wrogowie niż poprzedni . Przed złożeniem zeznań na temat całego doświadczenia, które miało miejsce z naukowcami, muszę koniecznie zacząć od założenia, które pomoże ci w pełni zrozumieć aktualny temat i które będzie niezbędne, aby dowiedzieć się jak najwięcej, ponieważ w przyszłości będzie to niezwykle przydatne.

Koniec strony 7 na 7. Jeśli podobał Ci się artykuł, skomentuj poniżej, opisując swoje odczucia podczas czytania lub ćwiczenia proponowanej techniki.

0 komentarze
  • Alina
    Medaglia per aver completato lo Step 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 4
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    18:53 26/06/22

    Non avevo dubbi che subito avreste capito di che pasta erano fatti questi scienziati presunti buoni che si avvicinavano a voi. Comunque va riconosciuto che il loro era un piano molto furbo e geniale, e chiunque credendoli innocui sarebbe caduto nella loro rete. Come al solito scontrandosi con voi 2, esseri umani si, ma dalle doti eccezionali e sovrumane a mio parere, non vi siete lasciati ingannare anzi avete sfruttato la loro presenza per praticare e scoprire ci fosse dietro di loro. Il prossimo articolo sono sicura sarà molto interessante, anche perché in questo appena letto ci preannunci quello che prossimamente accadrà che è poi la realtà di cui oggi siamo protagonisti.

  • Tali
    Medaglia per aver completato lo Step 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 2 Parte 1 su 2
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 4
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 5 per la 2ª volta
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 9
    Medaglia per aver completato il libro Il Sigillo delle Vite Passate - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro Buddha secondo Angel Jeanne - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro La trappola del Sushi - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro Mangiare sano - Mese 1
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    18:07 26/06/22

    La metafora tra il pugno in faccia e il siero velenoso fa comprendere benissimo come agisce l'oscurità gentile, non ti accorgi di quello che succede e quindi non reagisci. La tattica del "non ho nulla da nascondere" funziona benissimo, le persone hanno questa paura e la scagliano anche verso chi non segue questa linea. Da quando ho iniziato ad essere molto riservata e ho tolto i social, da diverse persone mi è stato detto di nascondere qualcosa, pazzesco. Quando invece è il governo a nascondere tutto, ma puntando il dito verso di noi, noi ci distraiamo dal fatto che è loro che lo fanno, geniale. La tattica degli scienziati verso di voi è stata molto furba, buttando avanti i medici che sembravano più positivi, quelli che lavorano credendo di fare del bene e aiutare l'umanità. Ma voi non vi siete mai fermati davanti all'apparenza, e come sempre avete scoperto tutto quello che c'era dietro per arrivare a collegare i puntini con i pleiadiani.

  • Diamante
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 4
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 5 per la 2ª volta
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 6
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 7
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 8
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 9
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    17:52 26/06/22

    Non è facile capire e riconoscere chi si avvicina con gentilezza, chi sembra voler solo starci vicino, con gli umani che ci circondano, e che possono rubarci tempo, energia e fingersi amici e poi pugnalarci alle spalle, figuriamoci con alieni o oscuri molto astuti. Infatti gli scienziati sono stati veramente astuti, vi hanno mandato a studiare gli scienziati che ingenuamente si erano illusi di creare qualcosa di positivo, ma che in verità era solo una terribile arma in mano agli oscuri. Perché molte invenzioni nate da menti che volevano aiutare l'umanità poi sono diventate armi micidiali nelle mani sbagliate. Anche la semplice telecamera di sorveglianza come antifurto, uno può credere sia un bene, ma in verità hai una spia sempre pronta a dare i tuoi dati a chi li sa chiedere e utilizzare. Come scrive Angel solo chi ha un buon livello di evoluzione del suo sesto senso può riuscire a scoprire prima la verità. E per evolverlo... bisogna praticare... praticare e ancora praticare... non ci sono altri sistemi o soluzioni. Mi è piaciuto moltissimo il suggerimento di Angel di attaccare se sentiamo presenze che siano aliene, psichiche o entità che continuano a girarci intorno, perché se sono buone devono palesarlo, in caso contrario lasciarci studiare è sempre negativo, si rischia di dare l'opportunità a nostri nemici di capire quali armi utilizzare per colpirci meglio o per crearci problemi o difficoltà varie. Vorrei iniziare a capire anche gli umani che frequentiamo ogni giorno, quali sono antenne, chi è semplicemente stato mandato per farci perdere tempo, chi finge di essere amico ma in verità non è così, ecc.. sicuramente se riuscirò a migliorare il mio sesto senso, e soprattutto alcune sue facoltà, diventerò più consapevole ed imparerò a riconoscere alcune persone da eliminare o smettere di frequentare o da colpire perché sono solo antenne che mi vogliono far perdere tempo. Grazie Angel per questi documenti.

  • vitty
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    15:06 26/06/22

    Il continuo aggiornamento non solo delle tecnologie ma anche delle "tattiche" oscure è proprio il motivo, come giustamente ci spieghi costantemente, per cui le nostre sensorie vanno tenute sempre sull'attenti e non bisogna mai chiudere la mente ad una sola singola esperienza. Il fatto che agiscano (ovviamente nel caso di Spirituali del vostro Calibro, ci mancherebbe che usassero metodi così per altri non del vostro Livello) dopo un attento studio è emblematico di come sappiano plasmarsi a seconda della persona con cui vogliono interfacciarsi; dobbiamo fare anche noi altrettanto e tenerci quindi uno spazio sempre aperto alla valutazione di ogni dettaglio di ogni singola esperienza, senza mai lasciare che le precedenti fungono da verità assoluta ed insindacabile. Insegnamento di una profondità unica e proprio per via del suo Valore va interiorizzato nel modo più assoluto. La considerazione su come l'atteggiamento di queste presenze sia indicativo delle loro intenzioni è un appunto molto importante e non è di facile lettura come può sembrarlo nel leggerlo nero su bianco in questo volume; in effetti chi ha intenti positivi perché dovrebbe tergiversare senza far nulla limitandosi a ronzarti attorno? Questo deve spronare a una reazione immediata: se son lì è per un precisissimo motivo e se esso non è subito palesato evidentemente non è veramente nulla di buono. Inoltre il discorso sulla privacy inteso come il "non ho niente da nascondere quindi non ho problemi a dirti e a farti vedere tutto" è un discorso molto profondo che apre a molteplici riflessioni. Possiamo prendere velocemente in esempio proprio la Farsa Covid visto che, quando ti chiedevano se fossi vaccinato, il non voler rispondere (a prescindere dalla verità sullo stato vaccinale) significava automaticamente essere no vax perché "hai qualcosa da nascondere" nel "farti il problema" di voler tenere una cosa per te; mentre altri, che rispondevano quasi con enfasi nonostante stessero rivelando a tutti gli effetti un dato sensibile (anche in questo caso a prescindere dal stato vaccinale), coltivano indirettamente proprio la cultura del "ti dico quello che vuoi, tanto sono a posto" e ciò è clamorosamente emblematico di come non aver privacy stia diventando sempre più una scelta personale, di come si stia arrivando seriamente passo dopo passo a far sì che un giorno sia proprio l'essere umano incosciente a barattere completamente la sua privacy e che il Governo non farà altro che fingere di accosentire per il """tuo bene""" quando si erano preparati tutto il terreno per giungere a questo. Così come fa enormemente riflettere anche il riferimento agli scienziati mandati avanti, convinti (o fintemente convinti..) di star agendo per il bene e dunque i loro migliori elementi con cui tentare di ingannarvi, dandovi così modo di pensare nell'immediato che "ci possiamo fidare, sono animati da intenti nobili" quando invece, come Insegni, serve sempre dare più di un'occhiata prima di fare valutazioni reali. Anche questo è possibile constatarlo sempre nella Farsa; chissà quante vittime si sono fidati dei medici/infermieri che mostravano grande voglia di prodigarsi nel tentativo di salvarli, quando invece li stavano uccidendo. Documento di immenso spessore, grazie anche per la motivazione che genera la tua parola in noi quando ci esorti a prendere in mano la nostra vita; è penetrante quanto dici, specie quando fai riferimento al fatto che se aspettiamo un "salvatore" allora vuol dire che abbiamo inconsciamente capito di essere prigionieri e che lo stiamo accettando delegando la nostra salvezza ad un altro che non siamo noi.

  • Manu 80
    Medaglia per aver completato lo Step 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 4
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 5
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    13:22 26/06/22

    Quanto sono coinvolgenti le vostre esperienze e quanti insegnamenti ci sono all'interno. Di sicuro avrei mille insicurezze nel capire non sono esperta come voi di sicuro, però bisogna pur incominciare. Posso anche sbagliare ma voglio provarci cazzarola è ancora peggio lasciare che facciano quello che vogliono per la paura di sbagliare che mi mettono sicuramente loro. La tattica di mandare avanti gli scienziati apparentemente buoni è stato furbo. Come si fa ad essere convinti di fare qualcosa di buono creando un virus mortale? O sono idioti o finti idioti. Un conto è studiare una cura per una malattia già esistente un'altra cosa è creare la malattia per creare la cura nuova. Immagino quanti lavorino a catalogare le persone soprattutto gli spirituali evoluti come voi.

  • SONIA
    Medaglia per aver completato lo Step 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 2 Parte 1 su 2
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 4
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 5 per la 2ª volta
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 7
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 9
    Medaglia per aver completato il libro Buddha secondo Angel Jeanne - Volume 1
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    10:53 26/06/22

    La frase "se non hai nulla da nascondere non dovresti temere di essere controllata" è un metodo molto subdolo per prendersi il diritto di controllare ogni aspetto della tua vita e purtroppo la gente ci casca e rinuncia alla propria privacy per sentirsi a posto e dimostrare alla gente di essere pulita e di non avere scheletri nell'armadio. Come se poi a loro fregasse qualcosa di sapere che sei "pulito"... L'oscurità si nasconde anche in questo, fingono di farlo per il bene comune, per la sicurezza di tutti ecc. ma in realtà della sicurezza poco gli importa e gli obiettivi sono ben altri. Non ci verranno mai a dire che vogliono controllarci e avere potere sulle nostre vite, non si macchieranno per evitare che ci ribelliamo, ma con la pratica si può smascherare questi impostori. Grazie🙏

  • RiccardoB
    Medaglia per aver completato lo Step 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 4
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 5
    Medaglia per aver completato il libro La trappola del Sushi - Volume 1
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    05:27 26/06/22

    La Verità non ha davvero limite, ed è incredibile come in questi volumi stai davvero sviscerando sempre più la fitta rete di incredibile malvagità che si cela letteralmente sotto i nostri piedi. Dopo aver letto i primi libri sapevamo che il Governo ci spia in continuazione, ma ancora i contorni di questa oscura organizzazione che guarda, studia, raccoglie i dati, li distribuisce ad altri che hanno a loro volta il compito di manipolarci e attaccarci meglio (proprio grazie alle informazioni acquisite) erano nebulosi. In questi nuovi volumi stai facendo terra bruciata, e tutti i nodi stanno venendo sempre più al pettine. Il modo in cui avete capito che erano oscuri è per me di grande insegnamento. In effetti è proprio così: se qualcuno ci si avvicina o ci aiuta subito e lo dimostra, oppure è lì per altri motivi. Potrebbe anche non essere facile capire che qualcuno ci sta aiutando, ma è anche vero che se non lo capiamo è perchè non ci siamo nemmeno accorti che qualcuno ci si è avvicinato, quindi siamo comunque punto e a capo, e il demerito è nostro. Quando ad esempio Tu o Alexander ci aiutate lo si sente subito che avviene un cambiamento repentino o nel nostro attimo presente (a livello emotivo e/o psichico) oppure addirittura nella nostra vita. Ma quante volte ci aiutate senza che nemmeno noi ce ne accorgiamo? E quindi quante volte qualcuno ci si avvicina senza attaccarci con violenza ma in maniera furtiva si insinua per sottrarci informazioni? Allo stesso modo, noi non ce ne accorgiamo. Quindi tutto sta, come sempre, nell'Essere Coscienti nell'attimo presente. Sentiamo qualcuno, Ora, che ci si avvicina? Avviene un miglioramento, anche piccolo, ma evidente, nella nostra vita (in qualsiasi aspetto)? Bene, allora è un Alleato, altrimenti è un nemico. Ora mi è molto chiaro, e questa Regola me la stamperò in testa! Per non parlare poi di come si possa fingere in maniera molto forte per buoni, o meglio crederlo così profondamente anche se si sta lavorando per una missione oscura. L'Oscurità Gentile è davvero la forma peggiore, perchè molto difficile da stanare per chi non è esperto. Il lavoro incredibile che avete fatto per riuscire a scandagliare ogni trama nascosta alle spalle di questi individui è perfetto indice di quanto siano camaleontici e scaltri nel sembrare di natura opposta di ciò che sono. Ed è inutile dire che senza di Voi saremmo davvero in una situazione disastrosa, perchè nessuno avrebbe mai neanche lontanamente scoperti, figuriamoci fermarli. Non per niente siete i Maestri per eccellenza. Un incredibile ed immortale esempio. I ringraziamenti non basteranno mai, Angel e Alexander!! Grazie!

  • Sham
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    19:15 25/06/22

    E' proprio questo il problema fondamentale del genere umano, credere che qualcos'altro o qualcun altro al di fuori di lui possa cambiare gli eventi e si sente succube di tutto ciò che gli accade intorno, non ha consapevolezza delle proprie potenzialità e si affida agli altri o alla società in toto. Cede di essere libero ma è solo uno schiavo telecomandato incapace di prendere decisioni. Nel momento stesso in cui si prende coscienza di avere delle incredibili capacità di cambiare il proprio destino, esso incredibilmente cambia! Sembra un percorso semplice a spiegarlo ma probabilmente ci vogliono vite su vite per arrivare a comprenderlo.

  • Antonella
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 4
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    18:42 25/06/22

    Ciò che questo nuovo stupendo capitolo mette in risalto ed è grande fonte di ispirazione e imitazione è Il vostro esempio, tuo Angel e di Alexander, che mette in risalto il vostro approcciare alla vita, che non tiene conto ‘’del così fan tutti’’oppure, ‘’è così e basta’’. Ma si basa sul Nuovo, sul non ancora rivelato, proprio perché il vecchio è oramai assodato appartenere all’ingannatore. A coloro che nei secoli nei millenni, hanno snaturato questo pianeta e i suoi abitanti, facendoli somigliare sempre più all’intento dei loro oscuri creatori. La lettura di questo articolo ci esorta a non continuare a ragionare secondo la logica che ci è stata imposta da sempre, ma aprirci ad imparare ad utilizzare le nostre capacità psichiche, attraverso le quali è possibile rendersi conto del reale che si muove attorno a noi, ed intervenire in modo efficace per avere la meglio su di esso, e sconfiggere i nostri nemici. L’istinto primordiale, di sopravvivenza, è una sensoria che naturalmente si attiva quando vuole avvisarci di un pericolo imminente è un istinto molto prezioso, che proprio per questo motivo è stato preso di mira dai nostri nemici, e sostituito con la non reazione, ovvero l’ Apatia, che tiene imprigionate le nostre energie e risorse interiori, con lo scopo di non farci reagire e impedirci di riconoscere chi siamo veramente. Grazie Angel!

  • Sunshine
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    14:06 25/06/22

    Capisco benissimo di cosa stai parlando riferendoti alla tattica dell’Oscurità gentile!! Oggi si stanno rendendo conto che, soprattutto con chi non è troppo credulone, questa è la più potente arma nelle loro mani. E vedo tante persone che sono sempre state molto positive, buone e gentili che oggi vengono manipolate dall’Oscurità per agire per conto loro, per cercare di portarti a fare scelte che risultino a loro favorevoli. Ad esempio che queste persone buone e positive cerchino di mettere in pratica tutta la loro bontà e abilità di convinzione acquisita negli anni per convincerti a fare qualche cosa che apparentemente potrebbe sembrare anche innocua, qualcosa di neutrale, ma che tuttavia va a favore di qualcuno di Oscuro. Quindi anche un’azione che di per sé non fa del male a nessuno direttamente ma che va a fare un favore ad un Oscuro!! E loro non se ne rendono conto ma li stanno aiutando, talvolta a discapito di quelli davvero buoni che avrebbero bisogno del loro aiuto. Grazie per aiutarci così tanto con questo Volume, stiamo affrontando la realtà di oggi con una consapevolezza totalmente diversa!!

  • Dolores
    Medaglia per aver completato lo Step 1
    Medaglia per aver completato lo Step 2
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 4
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 5 per la 2ª volta
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 6
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 9
    Medaglia per aver completato il libro Il Sigillo delle Vite Passate - Volume 1
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    12:36 25/06/22

    Quello che ci spieghi è molto interessante ma allo stesso tempo anche spaventoso. Ci sono laboratori con scienziati pagati per uccidere la gente attraverso malattie create da loro. Ci vogliono eliminare con gentilezza e falsità dicendo che tutto ciò che fanno è per il nostro bene. Hanno attaccato te ed Alexander per il semplice motivo che siete dei grandissimi Psichici che combattono per il bene e cercate di risvegliare le persone. Eliminando voi il loro problema sarebbe risolto perché non avrebbero più nemici.... Vi auguro tanto che Dio vi protegga sempre perché siete l'unica luce fortissima su questo pianeta che combatte contro questa grande manipolazione oscura.... Grazie di esistere!

  • Babi999
    Medaglia per aver completato lo Step 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 4
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 5 per la 2ª volta
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 9
    Medaglia per aver completato il libro Il Sigillo delle Vite Passate - Volume 1
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    03:22 25/06/22

    Questo doc mi conferma un pochino delle interviste su armi biologiche. Mi è capitato qualche mese fa di vedere una serie di interviste di un biomedico quindi uno scienziato che parlava anche di vaccini come venivano sviluppati e perché, senza tanti problemi disse la ragione per la quale vengono sviluppate queste armi biologiche; in sintesi lui in realtà stava parlando del come può essere successo che un virus è fuoriuscito accidentalmente da un laboratorio P4 (ammesso che sia fuoriuscito accidentalmente) e poi ha spiegato per quale motivo vengono prodotte queste armi illegali tra l’altro, ma che ogni stato possiede almeno un laboratorio P4 all’interno del proprio territorio e che questi laboratori sono sotto il controllo dei militari, i militari non dipendono dallo stato ma lo stato dipende da loro quindi fanno quel che cazzo gli pare senza se e senza ma, anche in Sicilia nella base della Sigonella vi è un laboratorio P4 ad alto rischio che produce armi biologiche. Spesso e volentieri in questi laboratori ci sono molti incidenti ma nonostante ciò i biomedici che sono all’interno di questi laboratori quando gli viene chiesto di creare un arma biologica loro sono messi in condizione di non potere rifiutare, devono farlo e basta! Loro sanno benissimo a che cosa servono e perché, non si sentono nemmeno in colpa tante volte perché loro li creano e basta poi l’uso che ne fanno non si sentono responsabili. Io invece li ritengo responsabili comunque perché anche se loro non sanno le intenzioni dei loro capi non è detto che quello che fanno è grave. Poniamo il fatto che a whuan sia fuoriuscito accidentalmente il virus dal laboratorio come spiegava il biomedico nell’intervista… è stato un incidente oppure non lo è stato non è questo il punto, loro creano e producono armi illegali quindi sono oscuri. Uno buono non c’è ne è! Anche lui che parlava di queste cose ogni tanto rideva con il giornalista, cosa cazzo c’hai da ridere??? Creano armi che ammazzano milioni di persone e lui rideva!! Per me c’è poco da ridere anche se per lui era normale che ogni stato crea le sue armi a maggior ragione la Cina perché è molto inesperto sul campo biochimico quindi ha bisogno di creare armi come difesa perché durante la seconda guerra mondiale fu attaccata con armi biologiche dal Giappone. Intanto si giustificano con cagate varie ma tra un “incidente” e l’altro ammazzano persone e fanno ammalare persone come se niente fosse. Sono molto grata di avervi conosciuto!! Siete davvero dei Maestri spettacolari!! Grazie a voi ho la possibilità di avere tantissime informazioni ❤️❤️❤️

  • Cāru
    Medaglia per aver completato lo Step 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 4
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 5
    Medaglia per aver completato il libro Il Sigillo delle Vite Passate - Volume 1
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    20:37 24/06/22

    Per avvicinarsi a voi hanno dovuto studiare una nuova strategia, gentile ed ingannevole. Mandare avanti i più "buoni" avrebbe ingannato chiunque, ed è interessante la spiegazione di cosa significa in questo caso essere buoni, con tutte le buone intenzioni che poteva avere lo scienziato, la sua scoperta serviva per far del male, e lui ha solo evitato di voler capire. Esistono degli operatori sotterranei che raccolgono informazioni su di noi, siamo spiati per ogni cosa, e forse ci conoscono più di noi stessi. Prendere il controllo e la responsabilità della propria vita: mi ha fatto riflettere molto, perchè ho come l'impressione che mi sfugga di mano, ma ho capito perchè.

  • gianny0481
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    18:30 24/06/22

    Interessante che gli scienziati hanno usato un meccanismo di fare apparire quelli buoni se così si può dire, affinché non si sarebbe percepito nulla ni oscuro in loro per ingannare la mente delle persone ma hanno toccato duro perché avevamo davanti 2 persone molto psichiche e con molta esperienza, cmq penso che o li sentiamo o non li sentiamo sappiamo che ci attaccano ogni giorno e ci entrano dentro casa o a distanza per rapirci e sperimentarci perciò per sicurezza meglio mettere il ferro dietro la porta e attaccarli giornalmente e proteggendoci....sto cambiando veramente abitudini con questo percorso in positivo e so che la strada é lunga ma se devo evolvermi devo praticare costantemente altrimenti non cambierà mai niente anzi potrò solo peggiorare, intanto mi impegno ad attaccare gli alieni oscuri che solo questo consente di toglierci molti problemi e apatia a causa loro...grazie mille!

  • simobg
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    16:06 24/06/22

    Questi nuovi nemici hanno evitato l'approccio diretto e aggressivo dato che voi avevate sconfitto in passato le Orange, un gruppo di Pleiadiani ed altri nemici... quindi si sono avvicinati per studiarvi e voi siete stati molto bravi a riconoscere il loro vero intento. Sono curioso di scoprire maggiori dettagli sulla vicenda...