arrow-up-circle
Wybierz fragment tekstu, który chcesz wyjaśnić (maks. 80 słów)

The Orange - Królowe manipulacji i nieświadomości (część 10)

Ten artykuł został tymczasowo przetłumaczony za pomocą tłumacza internetowego. Oryginalny artykuł jest w języku włoskim. Jeśli chcesz pomóc nam ulepszyć tłumaczenie na swój język, skontaktuj się z nami poprzez e-mail: info@accademiadicoscienzadimensionale.it lub poprzez czat na ACD. Dziękujemy.

Strona 1 z 9

Okrucieństwa Pomarańczowych nie da się opisać na kilku stronach, dlatego też zaistniała potrzeba opublikowania tych tomów traktujących o nich dogłębnie. Ich wpływ na nasze społeczeństwo i nasze życie jest większy, niż możemy sobie wyobrazić, i nie ma sposobu, aby nie ulec ich wpływowi, nawet po prostu je ignorując. Wręcz przeciwnie. Czuję, że moim obowiązkiem jest informowanie o ich istnieniu, zwłaszcza po tym, jak zdałem sobie sprawę, że cała ich dotychczasowa moc wynikała właśnie z tego, że ludzie ignorowali ich istnienie, a zatem nie mieli możliwości zareagowania. Ciągle ignorujemy istnienie lub nie doceniamy potęgi kosmitów, przekonani, że przebywają oni w odległym świecie i zajmują się swoimi sprawami oraz że nigdy nie przybyliby i nie dotknęli ludzi, nie mówiąc już o kimś takim jak my, ponieważ jesteśmy nieinteresujący; poza tym nie myślimy o nich, więc dlaczego mieliby zawracać sobie głowę przybyciem do nas? To jest właśnie myślenie, które zostało nam wpojone przez nich, aby przekonać nas, że nie dbają o nas, że jesteśmy słabą i bezużyteczną rasą, podczas gdy w rzeczywistości od milionów lat ścigają nas i prześladują za coś dokładnie przeciwnego. Wśród różnych obcych ras są Pomarańczowi, którzy, choć pojawili się później, są bardzo obecni w tym okresie historii i muszą zostać ujawnieni, abyśmy przestali być przez nich manipulowani. Pomarańczowi są przebiegli i doskonale wiedzą, że gdybyśmy wiedzieli, jak potężni jesteśmy, z pewnością nie pozwolilibyśmy sobą manipulować, więc muszą sprawić, byśmy uwierzyli, że jesteśmy bezwartościowi, ponieważ w ten sposób mogą nami manipulować z pewnością, że nie zareagujemy. Jeśli chodzi o moje własne doświadczenia, to w ciągu wielu lat bycia świadomą osobą, tj. odkąd poważnie medytuję, coraz bardziej zdawałem sobie sprawę, że wielu ludzi wokół mnie, ale także tych spoza mojego życia, których obserwowałem z zewnątrz, zachowywało się "zmanipulowanych". Aby lepiej wyrazić koncepcję zmanipulowanych ludzi, zwykłem widzieć, jak niektórzy ludzie improwizowali działania lub wybory życiowe, których nigdy byśmy się po nich nie spodziewali, a wszystko działo się nieoczekiwanie i przede wszystkim zbyt szybko, jakby działali bez zastanowienia i bez myślenia o konsekwencjach. Nagle wydawało się, że oszaleli. Na przykład zacząłem zauważać, jak w parach, które żyły razem przez wiele lat, niektóre z nich właśnie miały dziecko, nagle jedno z nich budziło się rano i mówiło drugiemu, że już nic do niego nie czuje, że go nie kocha i że chce to wszystko zakończyć w pośpiechu, tak po prostu, nawet nie próbując myśleć o tym, czy był to tylko stresujący okres, czy też było to spowodowane serią wydarzeń; podejmowali ostateczną decyzję tego ranka, zrywali i rozwodzili się natychmiast, i zaczynali spotykać się z innymi ludźmi w mgnieniu oka. Pomyślałem, że może byli po prostu powierzchownymi ludźmi, którzy brali pod uwagę tylko estetykę swojego partnera i z tego powodu, ponieważ prędzej czy później trzeba spotkać kogoś lepiej wyglądającego niż poprzedni, nie dbali już o swojego starego partnera. Jeszcze dziwniejsze było jednak to, jak przyjaciele, wieloletni przyjaciele, przyjaciele dla skóry, mogli pewnego dnia obudzić się i definitywnie porzucić swojego przyjaciela - ponieważ nie jest się przyjacielem z powodu estetycznej urody - a nawet zacząć plotkować o nim, wyśmiewając go z innymi lub oczerniając go, wymyślając surrealistyczne historie, mimo że przyjaźń trwała przez tyle lat. Niektórych z tych doświadczeń doświadczyłem również osobiście, w obszarze przyjaźni, ale przyzwyczaiłem się do sztucznych projektów na mnie i do tej pory spodziewałem się, że jeśli przywiążę się do kogoś, ta osoba zostanie wykorzystana specjalnie po to, by mnie zdradzić i sprawić, że będę cierpiał. Nauczyłem się więc zachowywać dystans, wiedząc, że każdy może zaimprowizować zmianę twarzy i bez powodu zmienić się z bliskiego przyjaciela we wroga. Jednak mogłem również zobaczyć te wydarzenia, które miały miejsce u innych osób, w tym samym czasie, u wielu osób, które znałem, i rzeczywiście mogłem również zobaczyć wydarzenia, które miały miejsce u nich, które były znacznie poważniejsze niż te, które miały miejsce u mnie; więc zdałem sobie sprawę, że nie był to tylko projekt o przyjaźni, którego tylko ja doświadczałem, ale także o miłości, która dotykała wielu ludzi.

Strona 2 z 9

Obserwowałem ludzi, których znałem i to, jak ich życie miłosne rozpadało się z dnia na dzień bez ostrzeżenia, z nieistniejących powodów - słysząc obie strony tej historii - ponieważ oni również nie potrafili wyjaśnić, dlaczego tak się dzieje. To nie było po prostu rozstanie, ponieważ już się nie kochali, ale rozstanie po dwudziestu latach związku, nagle, z odczuwaną potrzebą prowadzenia wojny przeciwko sobie nawzajem, wchodząc sobie w drogę biurokracji, prawom i wykorzystując niedawne narodziny dzieci, aby zabrać je tylko po to, by ich partner cierpiał; i bezwstydnie się do tego przyznali. To, co było dziwne, to agresja wobec drugiej osoby: nienawiść, wściekłość, chęć zobaczenia, jak cierpi, a nie wydarzyło się nic, za co można by odczuwać całą tę nienawiść. To już nie była zwykła kwestia niekochania się nawzajem, ale potrzeba sprawienia, by druga osoba cierpiała. Chodziło o to, że działo się to w przypadku kilku par i osób jednocześnie, dokładnie w tym samym czasie. To skłoniło mnie do refleksji nad współczesnym dziwactwem, które również mogłem obserwować z bardzo bliska. W tym czasie kilka par nagle się rozpadało, ale nigdy polubownie: musieli toczyć wojnę, musieli zadawać sobie nawzajem cierpienie, a przynajmniej jedno z nich musiało poświęcić swoje istnienie, aby zadać cierpienie drugiemu. 10 czy 20 lat związku nie miało już żadnego znaczenia: w jednej chwili stali się wrogami i musieli toczyć ze sobą wojnę. Gdyby zapytać ich o powody, powiedzieliby, że mają dość, że nie kochają już drugiej osoby, ale teoretycznie nie były to powody na tyle silne, by odczuwać potrzebę zrujnowania życia drugiej osoby. Wszyscy wokół wyobrażali sobie, że doszło do zdrady i dlatego tak bardzo się nienawidzą, co w wielu przypadkach i tak nie byłoby wystarczającym powodem, ale obie strony potwierdziły, że to nie to, ale po prostu już się nie kochają; ale wkrótce po zerwaniu szybko odeszli z innymi ludźmi. To, że nie było w tym zdrady, nie możemy wiedzieć, ale cała ta nienawiść do siebie na śmierć była dziwna. Co więc sprawiło, że nagle, teoretycznie bez żadnego sensownego powodu, zaczęli rujnować sobie nawzajem życie? Z pewnością istniała bardzo ciężka i negatywna energia, która weszła w ich umysły i popchnęła ich do podjęcia pewnych pochopnych wyborów, a wszystko to w tym samym czasie, ale trzeba było zrozumieć, czy była to "normalna" energia, czy... sztuczna, a z czasem stawałem się coraz bardziej świadomy tego, jak te wydarzenia były absolutnie sztuczne. W tym samym okresie stawałem się coraz bardziej świadomy, zwłaszcza w życiu prywatnym, dziwnego sposobu, w jaki ludzie dystansowali się ode mnie. Myślę, że zawsze byłem raczej miłą osobą, ponieważ zawsze wiedziałem, jak dotrzymać słowa, zawsze nienawidziłem plotek, których ani nie zacząłem o innych, ani nie karmiłem, i zawsze byłem bardzo pomocny innym, nigdy nie prosząc o nic w zamian, nie żądając niczego ani nie obwiniając tego, co dla nich zrobiłem, ponieważ robiłem to z własnego wyboru; przyjaciele nie przestawali mi mówić, że są ze mnie bardzo zadowoleni. Szkoda, że nadszedł dzień: dzień po tym, jak świetnie się bawiliśmy, dzień, który sprawił, że się zrelaksowałem i w końcu pomyślałem: "Znalazłem odpowiedniego przyjaciela, z którym mogę miło spędzić czas", nagle przestała być w kontakcie, nie podczas krótkiego lub długiego okresu nieporozumień, ale tak po prostu, z dnia na dzień, zwłaszcza dzień po tym, jak świetnie się bawiliśmy; bez wyraźnego powodu wszystko zerwała. Przychodził taki dzień, kiedy odpuszczałem sobie i myślałem "w końcu znalazłem dobrą przyjaciółkę", a ona od następnego dnia przestawała być w kontakcie, tak jakby nasza relacja została nagle zerwana, bez wyjaśnienia czy powiedzenia ostatniego słowa. Czasami zdarzały się również szczególne wydarzenia, które zmuszały nas do rozłąki, takie jak zmiana szkoły z powodu przeprowadzki do innego miasta lub regionu z powodu pracy jej rodziców i tym podobne rzeczy, lub gdy byłem już dorosły, zmiana uczelni lub pracy, ale działo się to natychmiast i bez najmniejszego powiadomienia. Nie czułem się na tyle ważny, by wierzyć, że te wydarzenia miały na celu celowe skrzywdzenie mnie, ale za każdym razem działo się coś bardzo dziwnego, co mnie zastanawiało.

Strona 3 z 9

Miałam przyjaciółkę, z którą bardzo rzadko się widywałam, ponieważ była to przyjaźń na odległość; w końcu, jak chciał przypadek, zamieszkałam z nią, ponieważ przeprowadziłam się do miasta bardzo blisko jej, ale wkrótce po tym, jak się do niej zbliżyłam, musiała natychmiast wyjechać z powodu problemów z pracą, mimo że nigdy nie wspominała, że chce się przeprowadzić, a nawet krytykowała przeprowadzkę z miasta, które kochała, a przyjaźń zniknęła w dniu, w którym opuściła swoje miasto; nigdy więcej nie rozmawiałyśmy. Nasza przyjaźń była przyjaźnią na odległość przez lata, ale kiedy ja przeprowadziłem się bliżej jej miasta, nawet nie zdając sobie z tego sprawy, ona została przeniesiona i wyprowadziła się z regionu, i natychmiast odsunęła się ode mnie emocjonalnie. Przyjaźń była i jest dla mnie bardzo ważna, więc pewne sytuacje łamały mi serce, ale musiałem nauczyć się z nimi żyć, ponieważ zdarzały się coraz częściej. To wydarzenie było bardzo dziwne w moich oczach, zwłaszcza że wydawało mi się absurdalne, że zaledwie kilka dni przed moim przyjazdem do tego miasta jej pracodawca poprosił ją o przeprowadzkę. Muszę powtórzyć, że chociaż można śmiało powiedzieć, że takie sytuacje zdarzają się każdemu, nie uważam ich za normalne. Choć w głębi duszy zaczynałem coś podejrzewać, bo "szło mi zbyt dobrze" i wiedziałem, że szczęście nie będzie mi dane tak łatwo, czułem, że to iluzja i że gdy tylko się rozluźnię, otrzymam bolesny cios. Pomyślałem: "To jest to, ciemność uderzyła ponownie, naprawdę chce mnie zranić!", ponieważ za każdym razem, gdy przyjaciel mnie opuszczał, w moim sercu tworzyła się czarna dziura, a jednocześnie wokół mnie działy się bardzo negatywne wydarzenia, które w tamtym czasie kojarzyłem z powodu mojej nieobecności, to znaczy z powodu cierpienia, którego doświadczałem i które ta sama czarna dziura tworzyła dla mnie. Cierpienie sprawiało, że byłem smutny i miałem niskie wibracje, a to sprawiało, że wokół mnie działy się bardzo negatywne sytuacje; więc znowu obwiniałem siebie za wszystko. Nie zdawałem sobie jednak sprawy, że jeśli wszystkie te wydarzenia miały miejsce jednocześnie, to dlatego, że wszystkie te wydarzenia zostały stworzone i zaprogramowane przez tę samą obcą rasę, która mnie atakowała i w tym celu wpływała na kilka frontów mojego życia jednocześnie. Ale to wszystko było wiele lat temu i nie wiedziałem jeszcze o istnieniu obcych ras ani o ich władzy nad nami, więc nic nie wiedziałem i gdy tylko wydarzyło się coś negatywnego, po prostu obwiniałem siebie i czułem się winny, ponieważ myślałem, że to moje cierpienie przyciąga inne negatywne wydarzenia. Z pewnością byłem wykorzystywany, aby wprowadzić je do mojego życia, ale to nie ja stworzyłem te wydarzenia o sobie; musiałem najpierw poznać Pomarańczowych, aby zrozumieć, jakiego rodzaju obcych projektów byłem ofiarą od dzieciństwa. Pamiętam czas, kiedy Pomarańczowi sprawiali, że przytrafiały mi się kolejne negatywne wydarzenia, a następnie wpychali mi do głowy myśli, że sam spowodowałem te negatywne wydarzenia, myśląc, że to z powodu mojej niskiej energii wibracyjnej - ponieważ czułem się winny, ponieważ chciałem więcej ćwiczyć, robić więcej, a to, co robiłem, nigdy nie wystarczało - więc wpychali mnie w pułapkę, w której pies gryzie własny ogon. Im więcej negatywnych wydarzeń mi się przytrafiało, tym bardziej Pomarańczowi popychali mnie do myślenia, że powinienem czuć się winny, ponieważ "to ja je spowodowałem" i to było koło, które kręciło się w kółko i nigdy się nie skończyło. Pomarańczowi sztucznie programowali dla mnie nieprzyjemne sytuacje, takie jak kłótnie z innymi ludźmi, które prawie zawsze ignorowałem, ponieważ wiedziałem, że zostały wysłane do mnie, aby mnie zranić. Kiedy jednak się poddawałem, bo czasami były naprawdę ciężkie - zwłaszcza, że jeśli zdarzały się jedna po drugiej, to prędzej czy później nogi mi wysiadały - wokół mnie działy się kolejne wydarzenia, które zazwyczaj nie były takie złe. Pamiętam szczególnie jeden dzień, kiedy w pracy byłem naprawdę bardzo smutny z powodu sytuacji, która przytrafiła mi się niedługo wcześniej, i nagle, bez niczyjego dotyku, manekin, który stał na jednej z najwyższych półek ściany tuż nad moją głową, spadł. Ponieważ manekin nie był lekki, byłbym bardzo ranny, gdybym go szybko nie uniknął. Spadł nagle i nigdy wcześniej nie spadł; tak bardzo, że zostałem nawet zbesztany za upuszczenie go, mimo że nie było możliwości, bym to zrobił.

Strona 4 z 9

Innym razem, gdy byłem smutny z powodu czegoś, co właśnie się wydarzyło, spadło na mnie kilka pudeł pełnych bardzo ciężkich materiałów, których nikt nie dotykał, ale na szczęście w porę się odsunąłem i nic mi się nie stało. Innym razem półka spadła na moje plecy z góry, na szczęście tylko mnie dotykając, ale mogła mnie bardzo zranić, ponieważ spadła prosto na mój kręgosłup. Jednak przy innej okazji, tym razem, gdy byłem w moim domu - bardzo rzadkie zdarzenie ze względu na to, jak bardzo był chroniony - wydarzyło się wydarzenie, które sprawiło, że załamałem się emocjonalnie i bardzo się zdenerwowałem (a ochrona czy nie, negatywność zdołała wejść przeze mnie, czując ten negatywny sentyment), a wkrótce potem, gdy myłem naczynia i dlatego miałem ręce pod bieżącą wodą, dostałem bardzo silny wstrząs elektryczny, który sprawił, że podskoczyłem, pochodzący z bojlera, który zepsuł się w tym czasie i znajdował się tuż nad kranem; Patrząc na to dzisiaj, nie sądzę nawet, że było to zgodne ze standardem, a kiedy powiedziałem o tym właścicielowi domu, powiedział, że to niemożliwe i że "wyobraziłem to sobie". Oczywiście, ponieważ porażenie prądem, które sprawia, że skaczesz z przerażenia i bólu, można sobie wyobrazić. Innego dnia wszedłem do domu rozwścieczony wydarzeniem, które właśnie mi się przytrafiło, a po wejściu wydarzyła się absurdalna rzecz: lodówka, pralka, neonowe światło żyrandola kuchennego, a nawet toaleta nagle zaczęły spłukiwać. Niesamowita scena. Jak to mogło być prawdziwe? To nie przypadek, jeśli wchodzisz do domu i wszystko nagle się psuje, to nie może być prawda! Zacząłem podejrzewać, że kosmici, bez względu na to, kim byli, używali moich emocji jako "drzwi", przez które mogli wejść do materii fizycznej, aby ominąć ochronę, więc mogłem się silnie chronić, ale gdybym wtedy pozwolił sobie na emocjonalne dotknięcie wydarzeń, które przytrafiły mi się w ciągu dnia (wydarzenia zaprogramowane przez samych kosmitów, aby wywołać u mnie te negatywne emocje!), Cały pakiet danych wszedłby do mojego domu i tak wiele negatywnych wydarzeń mogłoby się wydarzyć. Jednak zaledwie kilka godzin wcześniej do mojego domu wszedł znajomy, z którym przez chwilę rozmawiałem, a po naszym wyjściu, a następnie po powrocie do domu, wydarzyły się wszystkie te szkody. W tamtym czasie nie wiedziałem, w jaki sposób kosmici używają ludzkich anten - temat dobrze wyjaśniony w tomie 9 - aby uzyskać tak duże pakiety danych do naszego domu, więc przypisałem sobie całą winę za to, co się stało i nie wierzyłem, że to możliwe, że wszystko, co się stało, zostało spowodowane przez innych ludzi wnoszących negatywność do mojego domu, mimo że najwyraźniej odbyła się normalna rozmowa bez kłótni czy czegokolwiek. Więc w tamtym czasie wierzyłem, że było to spowodowane moimi negatywnymi emocjami i nie wiedziałem, że było to spowodowane sztucznością, która pojawiła się w moim domu poprzez ludzi, których zaprosiłem do domu. Jednak gdybym pozwolił sobie na obniżenie wibracji przez niskie uczucia, takie jak smutek, złość, nawet gdybym miał powód, by je odczuwać, kosmici nadal wykorzystywaliby te emocje, aby wpływać na mnie, mieć na mnie znacznie większy wpływ i sprawić, by podobne negatywne wydarzenia materializowały się za pośrednictwem innych ludzi. Zdałem sobie sprawę, że te wydarzenia, które sprawiały, że czułem się smutny lub zły, zostały w rzeczywistości stworzone przez nich, przez samych kosmitów, więc jeśli pozwolę sobie wpłynąć na te wydarzenia, będą mogli wprowadzić wszystkie pozostałe pakiety danych. Jeśli dałbym się na to nabrać (a było to normalne, ponieważ nikt nie podejrzewałby, że te wydarzenia zostały sztucznie stworzone dla ciebie!), to nastąpiłoby wiele innych negatywnych wydarzeń. Jeśli jednak nie pozwoliłbym sobie na wpływ tych wydarzeń stworzonych po to, by wywołać we mnie negatywne emocje, a tym samym oderwałbym się od swoich emocji, nic więcej by się nie wydarzyło. Bardzo podobna sytuacja przydarzyła mi się później: kiedy wszedłem do domu zły z powodu niedawnego wydarzenia, zepsuła się kolejna żarówka i znowu toaleta, wraz z bojlerem, który trzeszczał w dziwny sposób, wydawał dźwięki, które bardzo mnie przestraszyły, prawie tak, jakby chciał eksplodować. Jednak nawet wtedy kilka godzin wcześniej otrzymałem wizytę od tej samej osoby co ostatnio.

Strona 5 z 9

W tym momencie zadałem sobie pytanie: dlaczego te urządzenia? Co do cholery lodówka, bojler czy toaleta, która nawet nie jest elektryczna, mają wspólnego ze smutkiem lub złością, które odczuwam w tym momencie? Dopiero po kilku podobnych doświadczeniach w końcu zrozumiałem: to wszystko było zaplanowane, od pierwszego do ostatniego wydarzenia. Kiedy byłem w pracy, byłem programowany wydarzeniami, które mogły mieć na mnie wpływ poprzez manipulowanie innymi ludźmi, aby mówili lub robili pewne rzeczy, które mogłyby mnie skrzywdzić. Gdybym "zaakceptował" to przestępstwo we mnie, sztuczna energia przylgnęłaby do mojej aury; moglibyśmy myśleć o tym jako o sztucznym pakiecie danych, pakiecie plików, które zostałyby przeniesione z ich komputera do mojego i od tego momentu ich "sztuczny wirus" dostałby się do mnie. Po tym, jak ten sztuczny projekt został zainstalowany w mojej aurze, w ciągu kilku godzin tworzył inne negatywne zdarzenia wokół mnie, między innymi powodował awarie urządzeń gospodarstwa domowego, ale także rur itp. Działo się tak z powodu sztucznej interferencji tych pakietów danych wewnątrz domu powodującej zakłócenia i uszkodzenia. W międzyczasie zignorowałem możliwość, że może to być zrobione na kimkolwiek, nie tylko na mnie, aby przynieść te same problemy wewnątrz mojego domu! I faktycznie, ta sama osoba co ostatnio, która ponownie włamała się do mojego domu, pobrała "swoje" pakiety danych do mojego domu, powodując, co następuje. To było trochę przesadzone, że moja aura zmieniła się ze "smutnej" na tak negatywną, że emanowała negatywnymi wibracjami wszędzie w domu, niszcząc wszystko; ale tak właśnie wierzyłem do czasu, gdy odkryłem projekt obcych, więc za każdym razem, gdy działo się coś negatywnego, czułem ogromne poczucie winy. To poczucie winy było również częścią projektu kosmitów, więc skupiłem się na pomyśle, że wszystko dzieje się "przeze mnie" i nie otwierałem oczu, aby zobaczyć, co się naprawdę dzieje. Dopiero gdy zdałem sobie sprawę, że wszystko to było częścią projektu i że kosmici używali również innych bliskich nam osób jako ludzkich anten, aby wprowadzić go w życie, zdałem sobie sprawę, że kiedy "zaakceptowałem", że cierpię z powodu tego sztucznie stworzonego wydarzenia, które miało na mnie wpłynąć, pozwalałem sztucznemu pakietowi danych wejść we mnie, a pakiety danych innych ludzi również lepiej wchodziły w moje życie, a to pozwoliło - zgodnie z początkowym planem - kosmitom działać w moim życiu, wykorzystując tę sztuczną energię jako mały portal, jako drogę, a następnie tworzyć dalsze problemy. Szalejące urządzenia były tylko sygnałami ingerencji obcych (obce technologie emitują fale, które powodują awarie naszych urządzeń i elektryczności), ale spowodowały również problemy finansowe, ponieważ musiałem wszystko naprawiać lub odkupować, więc były "pechowe". Ale dla nich były to tylko zakłócenia, ponieważ w rzeczywistości te pakiety danych, którymi mnie karmili, miały znacznie gorsze cele. Celem nie było zepsucie moich urządzeń: stało się to w wyniku ingerencji obcych. Prawdziwym celem kosmitów było wprowadzenie do mnie pakietów danych, które zmaterializowałyby inne - negatywne - wydarzenia w moim życiu, właśnie wbrew mojej Duchowości, która w tym celu uszkadzałaby również wydarzenia materialne. Wciąż nie wiedziałem wielu rzeczy, które później uświadomiłem sobie dzięki doświadczeniu, więc chroniłem się, ale wciąż nie przeciwdziałałem zbytnio sztuczności. Niemniej szybko zdałem sobie sprawę z dziwności tego, że jeśli natychmiast udałem się na dobrą i długą Medytację, puszczając całkowicie Boga i odłączając negatywne emocje, aby wypełnić się pozytywnymi emocjami, łącząc się z Boską częstotliwością, to jako absurdalna konsekwencja - ale nie tak bardzo - wszystko co wcześniej zepsuło się w moim domu zaczęłoby znowu dobrze działać, a natychmiast po zakończeniu długiej Medytacji wykonanej dobrze, lub najpóźniej następnego dnia, wszystkie problemy, które wydarzyły się tego dnia, zostałyby rozwiązane tak, jakby nigdy się nie wydarzyły. Natychmiast lub kilka godzin później wszystko byłoby rozwiązane, chociaż najwyraźniej nie było powodu, dla którego Medytowanie Dobrze miałoby "naprawiać" urządzenia lub hydraulikę w domu, lub rozwiązywać kłótnie z innymi ludźmi. Na początku oczywiście tego nie rozumiałem, ale spojrzałem na fakty i jeśli po Medytacji i Dobrej Praktyce wszystko wokół mnie zostało rozwiązane, w przeciwieństwie do tych czasów, kiedy byłem smutny lub zły przez wiele godzin i nic się nie rozwiązało (wręcz przeciwnie, pogorszyło się), stało się jasne, że istniały bardzo oczywiste korelacje.

Strona 6 z 9

W tamtych czasach nie rozumiałem jednak, dlaczego nie mam nawet prawa czuć się smutny, ponieważ gdybym z jakiegoś powodu czuł się smutny, wszystko wróciłoby do mnie i cały dom wydawałby się rozpadać. Miałem wiele obowiązków do udźwignięcia, mimo że byłem bardzo młody, a odkrycie, że nie mogę nawet przez chwilę czuć się smutny, że nawet to byłoby dużym problemem dla mnie i być może dla innych, sprawiło, że poczułem się pod presją. Każdy mój ruch będzie mnie prześladował. Moim największym lękiem i pytaniem było to, czy jeśli stanę obok innych w takich chwilach, to też ich skrzywdzę? Tylko dlatego, że czułem się trochę smutny, inni również mogli cierpieć z powodu nieszczęścia? To sprawiło, że czułem się strasznie winny i nabrałem nawyku chronienia innych ludzi, z zamiarem chronienia ich również przede mną, przed wszelkimi sytuacjami, które mogą się wydarzyć "z mojego powodu", ponieważ jak już wspomniano, nie wiedziałem jeszcze, że wszyscy byli obcymi projektami i myślałem, że to moja wina, czułem się strasznie winny. Nie wiedziałem, że to poczucie winy było również sztucznie zaprojektowane, aby zamknąć mnie w kręgu psa gryzącego własny ogon: im bardziej czujesz się winny, tym smutniejszy się czujesz i tym bardziej obcy mają dostęp do ciebie i twojego życia. Tak więc, aby uniknąć krzywdy, nabrałem nawyku ochrony innych, praktykując codzienną ochronę psychiczną ludzi, których spotkałem - na których oczywiście mi zależało - a tym bardziej, jeśli byli moimi uczniami, których chroniłem, nawet jeśli "spotkaliśmy się online", tj. słyszałem przez czat, ponieważ zamierzałem chronić ich przed jakąkolwiek formą negatywności / szczęścia. Stamtąd nabrałem nawyku robienia tego i nigdy nie przestałem, chociaż powody się zmieniły i oczywiście zdałem sobie sprawę z tego, co się za tym kryło, nabrałem nawyku chronienia moich uczniów tym bardziej, jeśli się słyszeliśmy lub nawet widzieliśmy, i jest to dobry nawyk, który postanowiłem zachować w swoim życiu. Było oczywiste, że ta myśl o przynoszeniu negatywności innym stała się obsesją, którą włożyli we mnie, aby utrzymać mnie zakotwiczonego w poczuciu winy, a kiedy zacząłem silnie działać przeciwko kosmitom, ta myśl rozpłynęła się, jakby nigdy nie istniała, udowadniając, że była to fałszywa, sztuczna myśl, celowo włożona do mojej głowy, aby zaszkodzić mi własnymi rękami. Jednakże, chociaż początkowo w to wierzyłem, wykorzystałem tę sytuację, aby nauczyć się chronić innych na naprawdę wysokim poziomie, zdobywając coraz więcej doświadczenia i treningu w technikach psychicznych, które postanowiłem wyszkolić na wyższym poziomie niż oczekiwano. Pewnego dnia Alexander powiedział do mnie: "Dobrze robisz, chroniąc innych, aby nic złego im się nie stało, jeśli boisz się, że coś może im się stać, ale czasami posuwasz się za daleko, chronisz ich zbyt mocno i tylko tracisz. Czy próbowałeś nie trzymać wszystkiego w sobie, ale rzucić to na swoich wrogów? Zdejmij ten ciężar ze swoich barków, wypuść go za pomocą faktów!". Tak więc, zdając sobie sprawę, że kosmici powodowali u mnie te wydarzenia, które miały popchnąć mnie w kierunku smutku, który następnie wykorzystaliby, aby dostać się do mojego wnętrza, postanowiłem raz na zawsze nie pozwalać już nikomu ani niczemu na cierpienie. Oczywiście wprowadzenie tego w życie zajęło mi trochę czasu i być może naprawdę zrozumiałem to dopiero wtedy, gdy kolejna osoba, której zaoferowałem swoją przyjaźń, została zmanipulowana, by wbić mi nóż w plecy, ale z pewnością nawet wtedy nie było tak łatwo całkowicie mnie załamać, jak mieli nadzieję. Znaleźliśmy się w 2013 roku, miałem jeszcze 19 lat i było dla mnie kluczowe, aby w końcu zrozumieć te plany, ponieważ był to rok, w którym szczególnie Pomarańczowi pracowali nade mną najciężej, próbując wprowadzić do mojego umysłu sztuczne obsesje jakiegokolwiek rodzaju, i że dzięki wewnętrznym zmaganiom, z którymi musiałem się zmierzyć w tym roku, od następnego roku nie cierpiałem już z powodu tych wątpliwości, niepewności i lęków, ponieważ stawiłem im czoła, a nie je zniosłem. Stawiłem im czoła, działając psychicznie przeciwko sztuczności, która wstrzyknęła mi te negatywne sztuczne emocje i myśli. Ból, który poczułem na początku 2013 roku, otworzył mi oczy na dobre, wzmacniając mnie, abym nigdy więcej nie wpadł w te same pułapki. Był to rok, w którym Pomarańczowi nadal byli w pełni władzy i mogłem to zobaczyć w moim własnym życiu, ponieważ nadal manipulowali nim, aby cierpienie się wydarzyło; ale był to również rok, w którym zaczęliśmy reagować z dużo większą arogancją i dla nich był to początek końca.

Strona 7 z 9

Nie będę opisywał na tych stronach tego, co się wydarzyło, ale posunęli się za daleko, dali zbyt wiele przeciwko mnie, tak bardzo, że poczułem się zmuszony do reakcji, choć oczywiście nie było to ich intencją. Jestem pewien, że nigdy się tego nie spodziewali, ponieważ byli zbyt pewni, że jak wielu innych po prostu wytrzymam i poczekam, aż wszystko minie i samo się rozwiąże... ale ja byłem już Praktykiem i nie chciałem dłużej czekać. Dzięki doświadczeniu psychicznemu, medytacji i codziennej praktyce oraz przeciwdziałaniu Oranom, stałem się bardzo silny w tym roku przeciwko sztucznym myślom, wątpliwościom zainstalowanym w mojej głowie, jakby były paczkami, obsesjom, które teraz stawały się częścią przeszłości. Nauczyłem się teraz silnego dystansu, a kosmici zdali sobie sprawę, że bez względu na to, jak bardzo wprowadzili nanotechnologię do mojej głowy, bez względu na to, jak bardzo bombardowali mnie neurotoksycznymi substancjami manipulować i rządzić moim umysłem, nie byli już w stanie kontrolować moich myśli, jak mieli nadzieję. Przez kilka lat ćwiczyłem, aby osiągnąć doskonałe Niemyślenie i zamierzałem stawać się coraz lepszy. To właśnie ta praktyka uniemożliwiła nanotechnikom tworzenie nowych sztucznych myśli w moim umyśle, również dlatego, że w międzyczasie zniszczyłem wiele mikrochipów dzięki praktyce. Nie mogąc już wejść do mojego umysłu, mojej aury i mojego życia, obcy musieli skoncentrować się wyłącznie na wydarzeniach zewnętrznych, a raczej na manipulowaniu ludźmi wokół mnie, aby zwrócili się przeciwko mnie i próbowali mnie skrzywdzić. Ostatecznym celem było ponowne wkroczenie w moje życie, a następnie ponowna próba sprawienia, bym cierpiał, poprzez innych ludzi, tak aby mogli oni ponownie uchwycić się mojego umysłu i zainstalować plany w moim życiu. Ale potem już na to nie pozwolę. Jest tylko jedno życie i z pewnością nie pozwoliłbym kosmitom go zniszczyć, to była moja prawdziwa myśl. Wydawało się, że naprawdę łatwo jest im manipulować jedną osobą, oczywiście nieświadomą, a zatem 90 procentami światowej populacji, odnosząc się właśnie do faktu, że nie praktykują przeciwko sztuczności i dlatego są absolutnie podatni na manipulację. Z biegiem lat, dzięki pracy podnoszącej świadomość, którą wykonuję ja i kilku innych duchowych praktyków, mam nadzieję, że odsetek nieświadomości będzie coraz bardziej obniżany i że wielu ludzi zacznie praktykować i ewoluować. Z drugiej strony, byłem już w stanie zaobserwować poprawę, która nastąpiła od 2010 roku, od roku założenia Akademii, kiedy to wiele osób we Włoszech odkryło Praktykę Psychiczną i było w stanie rozpocząć Medytację. Jest jeszcze wiele do zrobienia, ale jestem głęboko dumny z tego, że udało mi się rozpocząć Praktykę Psychiczną we Włoszech, zwłaszcza dlatego, że Akademia Świadomości Wymiarowej jest jedyną na całym świecie, która uczy jak Psychicznie Przeciwdziałać Obcym. Nie ma innej Ścieżki na świecie, która uczy, jak psychicznie reagować na obcych. Ludzie się boją, nie chcą o tym mówić ani nawet myśleć i wygodnie jest myśleć, że ciemnych kosmitów należy kochać i że powinniśmy pozwolić im robić, co chcą, nie reagując, więc jeśli będziemy się zachowywać, nie będą nas więcej krzywdzić. Ale oni już nas krzywdzą i nie ma powodu, by czekać, aż sytuacja jeszcze bardziej się pogorszy. Musimy zareagować i walczyć. W 2010 roku zacząłem uczyć studentów Akademii technik ewolucji psychicznej. Przez lata nauczyłem się, jak kontratakować Obcych i ich sztuczność, wraz z ich technologiami, dlatego później zacząłem uczyć tych samych technik studentów, którzy podążają za mną. Dla kogoś takiego jak ja, kto musiał uczyć się całkowicie od zera, w pojedynkę, nie było to wcale łatwe. Ale jeśli masz szczęście uczyć się od kogoś, kto doświadczył tego przed tobą, nie ma sensu grać złudnego bohatera, że zaczynając od zera, nadal możesz osiągnąć dokładnie takie same wyniki, ponieważ każda osoba jest inna. Radzę uczyć się od tych, którzy uczyli się przed tobą, unikając w ten sposób marnowania czasu, którego i tak jest już niewiele. Uczniom podążającym za Akademią jest z pewnością znacznie łatwiej nauczyć się reagować, ponieważ wszystko jest gotowe w ramach Kroków: techniki, metody, nauczanie na wysokim poziomie. Nie ma wymówki: jest tylko tyle praktyki.

Strona 8 z 9

Należy zwrócić uwagę na silne manipulacje umysłowe, które obcy potrafią nam wywołać, manipulując naszymi myślami, podczas gdy my wierzymy, że są one naszymi własnymi. Aby zrozumieć różnicę, które myśli są nasze, a które są w nas zainstalowane, trzeba koniecznie nauczyć się Niemyślenia, które rozwija się poprzez wiele Medytacji, ponieważ tylko Mentalna Cisza może powstrzymać zmanipulowane myśli i wydobyć nasze prawdziwe intencje; które nawet nie są wypowiadane. Pamiętam, że zanim zdałem sobie sprawę z tego, jak myśli mogą być sztucznie instalowane w głowie, jak strzykawki wstrzykujące Pen-Siers (termin, który ukułem, obserwując, jak "myśli" były wstrzykiwane ludziom przez kosmitów, jakby były surowicami, poprzez nakłucia strzykawki, z których zaszczepiali umysł trucizną), cierpiałem wiele z tych sztucznych zastrzyków, fizycznie odczuwając ból ukłuć (szczególnie na palcach u rąk i nóg, ale także na nogach, czasem na szyi...), które natychmiast potem powodowały u mnie ból..), które zaraz potem powodowały u mnie nieustanne negatywne myśli. Uderzały mnie różnego rodzaju negatywne myśli, zmarnowany czas, frustracje i obsesje, a także myśli, które trudno było stłumić, i często zdarzało się to po tym, jak fizycznie poczułem ukłucie czegoś, jak igła wbijająca się głęboko, powodując fizyczny ból. Im bardziej obca częstotliwość była obecna, tym bardziej mnie kłuła i tym bardziej obsesyjne myśli powracały do mojego umysłu i kłuły, kłuły i kłuły ponownie w moim umyśle, aż upadłem. W ciągu tego roku przed prawdziwą reakcją na Orange wielokrotnie załamywałem się emocjonalnie, ale nigdy tak definitywnie, jak by tego chcieli. Udało im się sprawić, że doświadczyłem bardzo negatywnych stanów emocjonalnych, wprowadzając nawet myśli samobójcze do mojego umysłu, sprawiając, że myślałem, że będzie to jedyne rozwiązanie, aby znaleźć spokój. Oczywiście zdałem sobie sprawę, że to nie były moje myśli, że były dziwne, ponieważ kryły się za nimi sztuczne ulepszenia, których nigdy wcześniej nie widziałem. To były silne myśli, ale tak silne, jak były, czułem, że nie są moje. Nie mogłem sobie wyobrazić, jak wyglądałaby dziś Akademia, gdybym pozwolił tym myślom zwyciężyć i myślał tylko o "moim pokoju". Zainstalowały mi w głowie, że nie mam prawa do szczęścia, nie mam prawa do spokoju i nie mam prawa do smutku, bo inaczej wszystko pójdzie źle. Czułem się uwięziony i wydawało się, że nie ma wyjścia. Czułem na sobie zbyt dużą odpowiedzialność i zbyt wiele obowiązków, ale gdybym zrezygnował ze wszystkiego, w tym z Akademii, nic nie zostałoby rozwiązane ani w moim życiu, ani w życiu tych, którzy cierpieli z powodu tej samej sztucznej, psychicznej i fizycznej przemocy i którzy szukali u mnie pomocy. Popchnęli mnie do granic moich emocji i w tym momencie wszystko, na czym mi zależało, to poświęcenie życia na walkę z nimi. Postanowiłem, że nigdy więcej nie poddam się takim myślom i że jeśli będę musiał umrzeć, to i tak się to stanie, ale nie dam im łatwego czasu: jeśli spokój nie był moim prawem, to nie będzie też ich, a jeśli będę musiał umrzeć, to na pewno nie przez samobójstwo, niech przyjdą i wykonają brudną robotę: muszą zarobić na swoje posiłki. Zdecydowałem, że poświęcę swoje życie psychiczności, ucząc się i doskonaląc każdego dnia, jak przeciwdziałać Ciemności i wszystkim jej formom, w tym sztuczności obcych. Od tego czasu każdy dzień mojego życia poświęcony jest Psychiczności i rozwijaniu kolejnych poziomów Ataków Psychicznych przeciwko Ciemności, a także różnych technik przeznaczonych do Ewolucji Duchowej. Gdybym się poddał, przegrałbym nie tylko ja, ale i wszyscy inni. Miałam zaledwie 19 lat, nie miałam rodziny, na której mogłabym się oprzeć choćby emocjonalnie, i nie czułam się pewna, czy mogę komukolwiek zaufać, gdy nagle rzucali się na mnie. Było tak wiele obowiązków i czułem, że cały ciężar spoczywa na mnie. Jeśli musiałam "cierpieć", to niech tak będzie! Chciałem dowiedzieć się, jak pokonać kosmitów, aby wyniki były widoczne również w życiu innych. Kosmici atakowali każdy punkt w moim życiu i nie było ani jednego frontu, na którym czułbym się "bezpiecznie", nie było ani jednego punktu, który sprawiłby, że pomyślałem "OK, tego nie można dotknąć, to jest moja bezpieczna przystań", ponieważ tak nie było: wszystko mogło zostać dotknięte, zaatakowane, zmanipulowane przez kosmitów. Nie było punktu, w którym mógłbym czuć się bezpiecznie. Więc niech oni też przestaną czuć się bezpiecznie.

Strona 9 z 9

Nie mogłem pogodzić się z tym, że to, co mi robili, w tym samym czasie robili tak wielu innym ludziom, młodszym lub starszym ode mnie; nie obchodziło mnie nic poza tym, żeby przestali. Wśród różnych obsesji, które próbowano we mnie zainstalować, było to, że negatywne myśli, które przychodziły do mnie w tym czasie, były spowodowane poprzednim życiem, w którym popełniłem taki błąd, a mianowicie zakończeniem życia mniej więcej w tym wieku. Natychmiast pojawiło się poczucie winy, a także prawie złość, że popełniłem ten błąd w przeszłości (co było tylko pomysłem, nie miałem dowodu, ale wierzyłem, że mogłem popełnić ten błąd w poprzednim życiu), który następnie spadł na moją teraźniejszość, czując dziwną złość i wstyd zamiast litości dla osoby, którą byłem. To sprawiło, że moje uszy zaczęły się szczypać, ponieważ te uczucia nie mogły być moje. Jeszcze zanim odkryłem prawdę o moich przeszłych życiach, zdecydowałem, że nie będę się tym przejmował, że nawet gdybym popełnił ten błąd - popełnienie samobójstwa w poprzednim życiu - nie musiałbym się obwiniać, a więc podziękowałem moim przeszłym wcieleniom za popełnienie ich błędów, ponieważ dzisiaj, dzięki temu, że dali mi przykład, pamiętając te przeszłe życia, dostrzegam pochodzenie, dla którego pod żadnym pozorem nie powinienem ich ponownie popełniać. Nic z tego, co zrobili, nie poszło na marne, ponieważ jeśli żyję dzisiaj, zawdzięczam to wyłącznie im, którzy sprawili, że przyszłość, ich reinkarnacje, urzeczywistniły się w tej mojej teraźniejszości. To, co robię, robię również dla nich, ponieważ nie mogę zaakceptować, że cierpienie, które znosili, było daremne; musi istnieć sprawiedliwość. Obcy mieli nadzieję wykorzystać możliwe błędy z moich poprzednich wcieleń, aby rzucić je z powrotem na mnie, z zamiarem wywołania negatywnych emocji, zmuszenia mnie do cierpienia. Zwłaszcza gdy byłem pozbawiony motywacji i zniechęcony sytuacjami, które sami kosmici stworzyli wokół mnie, abym czuł się w ten sposób, zawsze pojawiał się ktoś, czasem przyjaciel, czasem inny znajomy, czasem zupełnie obcy, czasem nawet uczeń, aby powiedzieć mi to ostre i aktualne zdanie, które w jakiś sposób idealnie łączyło się z tą myślą, która mnie dręczyła, sprawiając, że wchodziłem w tę myśl jeszcze głębiej, kończąc na uwierzeniu w tę myśl i przyjęciu jej za prawdziwą. To tak, jakbyś był przekonany, że wkrótce umrzesz, a potem pojawił się zupełnie obcy człowiek i powiedział do ciebie: "Jak blado wyglądasz, wyglądasz, jakbyś miał umrzeć w każdej chwili!", co oczywiście pogorszyłoby twój stan umysłu i sprawiłoby, że jeszcze bardziej uwierzyłbyś, że ta myśl była słuszna i realistyczna. Dzięki tym wydarzeniom lepiej zrozumiesz znaczenie manipulacji: kosmici mogą umieścić myśli w umyśle osoby, którą nieświadomie będą musieli powiedzieć lub zrobić tej samej ofierze, którą kosmici obrali za cel, aby podporządkowana / zmanipulowana osoba mogła zranić prawdziwą ofiarę, którą obrali za cel kosmici, swoimi słowami lub działaniami. To właśnie się działo. Ale nie mogłem pozwolić im wykorzystać tych emocji, by mnie złamać. Dopiero później zdałem sobie sprawę, że w poprzednich wcieleniach również byłem ofiarą tych samych sztucznych manipulacji, które znosiłem i kontynuowałem, aw niektórych poprzednich wcieleniach nie mogłem znieść cierpienia, które mi przynieśli, ale w późniejszych wcieleniach coraz bardziej uczyłem się, jak się bronić. W tym życiu musiałam walczyć, nawet silniej niż w poprzednich wcieleniach, aby ich uhonorować. Musiałam być następnym poziomem, chciałam być punktem ewolucji. Podobnie jak w moim przypadku, podobne myśli zostały użyte, aby mnie obalić, z każdym mogą użyć tych samych środków lub nawet bardzo różnych metod. Konieczne jest, aby każdy z was zrozumiał, jak sztuczne myśli działają w waszych umysłach, inaczej dla każdego w zależności od osobowości, doświadczenia, tego, co może ci najbardziej zaszkodzić. Musicie zdać sobie sprawę z tego, jak obcy mogą naprawdę zmanipulować każdego, aby powiedział wam to precyzyjne zdanie lub uderzył was tym precyzyjnym działaniem, które niszczy was emocjonalnie. Ludzie wokół nas mogą zostać zmanipulowani w dowolnym momencie, aby wyrządzić nam krzywdę w celu sprowadzenia nas na dno; ale nie możemy dać się zwieść i absolutnie nie możemy doprowadzić siebie do upadku, wpadając w pułapkę. 

Koniec strony 9 z 9. Jeśli podobał Ci się artykuł, skomentuj poniżej opisując swoje odczucia podczas czytania lub praktykowania proponowanej techniki.

0 komentarze
  • miry_miry
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 4
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 6
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 7
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    13:52 16/01/25

    Mi commuove la tua forza Angel. Hai sofferto tanto e ingiustamente e tu nonostante tutto ti preoccupavi degli altri! Sei di un'altruismo incredibile e mi dispiace veramente tanto che gli alieni abbiano utilizzato questo tuo grande pregio per ferirti ancora di piu! Meriti tutto ció che di bello questo mondo e non solo puó offrirti! Hai avuto una forza dentro di te impressionante! Hai affrontato tutto questo senza il supporto di nessuno, a soli 19 anni. Le tue parole mi danno tanta forza e sono per me un esempio che voglio seguire al meglio che posso. Ogni tua parola è un insegnamento e ti ringrazio dal profondo del cuore per non aver mollato ❤️ saremmo persi senza di te! Molte delle situazioni che descrivi sono capitate anche a me ed è stato molto difficile superarle! Ma io ho avuto la fortuna di poter ricevere i tuoi insegnamenti, che mi hanno aiutata ad affrontare tutto! La tua presenza in questa vita è fondamentale, sia per i tuoi insegnamenti, sia per la tua presenza che è impossibile non sentire intorno a noi! Grazie infinite Maestra

  • deb
    Medaglia per aver completato lo Step 1 per la 2ª volta
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 2 Parte 1 su 2
    Medaglia per aver completato il libro Buddha secondo Angel Jeanne - Volume 1
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    10:07 16/01/25

    Grazie alle tue spiegazioni sempre chiare e alle tue esperienze di vita possiamo creare dei collegamenti su quello che è successo e succede nelle nostre vite. Ricordo, un po di anni fa, come i sensi di colpa facessero parte di me e ogni cosa che succedeva pensavo fosse colpa di un mio pensiero o di una mia emozione e da qui si creava l ossessione che tutte le situazioni negative erano per causa mia e non sapevo come gestire il tutto. Forse ho messo in atto dei meccanismi incosciamente decidendo di lasciare andare o cercando di non pensarci e poi ho trovato l accademia che mi sta guarendo. Sto imparando anche a rendermi conto delle antenne umane intorno a me e a fare attenzioni alle emozioni che provo perche ho sottovalutato molto questo aspetto, ma ne sto capendo adesso l importanza. Grazie🩵

  • Aron
    Medaglia per aver completato lo Step 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 2 Parte 1 su 2
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 7
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 8
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 9
    Medaglia per aver completato il libro Il Sigillo delle Vite Passate - Volume 1
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    03:31 16/01/25

    Se dovessi parlare di alieni con chiunque a casa, al lavoro o tra amici la reazione sarebbe di paura, una paura anche non ben mascherata a dire il vero. Ci ho provato e c'è un rifiuto, un voler rimanere nell' ignoranza ( questo deve essere un programma alieno molto forte). Finché se ne parla prendendola quasi sul ridere non ci sono problemi poi però subentra nervosismo e fastidio per l'argomento. Come dice il documento è proprio quello che vogliono gli oscuri;che l'essere umano rimanga nella sua ignoranza in modo che hanno tutto il potere possibile su di noi. Purtroppo ho subito anche io tante situazioni descritte dove improvvisamente l'amore termina malissimo e rimane solo odio e rancore da parte della persona che fino a poco prima si amava e ti amava. Tutto inizia ad andare di male in peggio in qualsiasi campo: soldi,lavoro e amicizie. Uscire da un uragano del genere non è per nulla facile, ma ringrazio con tutto il cuore di avere trovato la vera causa di quasi tutti i mali, gli alieni oscuri. Grazie Angel!

  • Lion
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    17:37 15/01/25

    Grazie per condividere le tue esperienze, le sofferenze, le manipolazioni ecc... Sei riuscita a superare di tutto e l'hai fatto perché non mai mollato, non ti sei mai arresa, non ti sei fatta abbattere e sconfiggere, hai imparato a non dover per forza solo subire ma a contrattaccare gli alieni e le loro tecnologie ed è ciò che vuoi insegnare anche a noi, oltre alle tantissime altre cose che ci stai insegnando e non smetti mai di insegnarci, tutto ciò ti fa onore, (così come proteggi i tuoi studenti) non è per niente da tutti o da dare per scontato. Tutto ciò che hai appreso dalle tue esperienze e battaglie lo metti a disposizione del prossimo senza chiedere nulla in cambio. Se oggi sappiamo come agiscono gli alieni su tutti noi e tutta la popolazione è solo grazie a te e alla tua esperienza. Grazie mille!!!

  • Lib
    Medaglia per aver completato lo Step 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 4
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 5
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 9
    Medaglia per aver completato il libro Il Sigillo delle Vite Passate - Volume 1
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    16:37 15/01/25

    Questo articolo ha fatto ben capire come tutti siamo manipolabili dagli alieni, e dalla loro artificialità. Spesso mi chiedo chi venga usato contro me, con parole ed azioni, e spesso mi chiedo anche se io venga usato contro alcune persone, per essere usato per ferire loro attraverso mie parole o miei comportamenti. Ed ammetto che quando nella mia mente inizio a pensarlo, cioè "secondo me" vengo usato per ferire qualcuno a cui tengo tanto, ecco che mi parte tantissimo il senso di colpa e le ossessioni che mi recano molto più danno del dovuto. Sento proprio fisicamente questa negatività che mi colpisce. Questo articolo mi ha aiutato tanto anche per capire quanto le emozioni negative artificiali siano dannose per noi e per la nostra vita. Se li accettiamo ecco che tutto il pacchetto entra e che hanno molto più potere nel tentativo di abbaterci.

  • Davide (Dan)
    Medaglia per aver completato lo Step 1
    Medaglia per aver completato lo Step 2
    Medaglia per aver completato lo Step 4
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 2 Parte 1 su 2
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 4
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 5 per la 2ª volta
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 6
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 7
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 9
    Medaglia per aver completato il libro Il Sigillo delle Vite Passate - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro Il Sigillo delle Vite Passate - Volume 2
    Medaglia per aver completato il libro Buddha secondo Angel Jeanne - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro La trappola del Sushi - Volume 1
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    16:17 15/01/25

    Angel sei stata davvero molto, molto forte, a livello emotivo, a livello mentale, a livello psichico, a 360 gradi!! Penso sarebbe stato impossibile per chiunque altro reggere quel tipo di pressione e di difficoltà, non avendo punti fermi e sicuri nella tua vita, dev'essere davvero molto sconfortante. Mi dispiace che hai vissuto periodi del genere, attacchi e situazioni di questo tipo, che nessuno meriterebbe e sicuramente non tu per prima, che già giovanissima ti stavi prodigando al massimo per far conoscere la spiritualità anche agli altri per farli salvare e per spingerli a reagire contro la presenza aliena e non solo. Grazie per essere stata Meravigliosa, per essere stata Forte in tutti i sensi, perché sei diventata un'Essere stupendo sempre di più, ogni giorno di più, fino a diventare l'orgoglio di noi studenti e di tutta l'umanità! Grazie per tutto quello che fai, che insegni e per le protezioni che riservi ai tuoi studenti, è qualcosa di stupendo e meraviglioso per cui ti ringrazierò sempre!!! Hai davvero avviato la Pratica Psichica in Italia e nel Mondo, sicuramente contro gli alieni, ma anche in tutti gli altri settori hai insegnato la vera Pratica. Dal mio canto, posso dire che grazie alla pratica della meditazione di ACD, mi si è liberata la mente da molti pensieri di quel periodo. Io ho vissuto momenti difficili e dolorosi nella mia adolescenza, oltre che sicuramente molti rapimenti, che mi hanno reso una persona debole, fragile, insicura, malinconica... senza la spiritualità erano poche cose felici che mi tenevano su, oltre che un ottimismo che mi portavo dentro, ma anche io ho avuto pensieri molto molto brutti, suicidio compreso. Poi con la meditazione in poco tempo tutti questi pensieri sono scivolati via, non mi sono più appartenuti, tanto che ripensandoci ora mi sembra quasi impossibile di aver davvero avuto quei pensieri. Sono diventato sempre più sicuro di me, sempre più forte e sereno, diventando sempre più reattivo e meno succube degli eventi. E di cambiamenti ce ne sono ancora tanti da fare ma praticando ci riuscirò. Grazie mille Angel per tutto quanto!!

  • Isa
    Medaglia per aver completato lo Step 1 per la 2ª volta
    Medaglia per aver completato lo Step 2
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 2 Parte 1 su 2
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 4
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 5 per la 2ª volta
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 6
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 7
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 9
    Medaglia per aver completato il libro Il Sigillo delle Vite Passate - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro Il Sigillo delle Vite Passate - Volume 2
    Medaglia per aver completato il libro Buddha secondo Angel Jeanne - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro La trappola del Sushi - Volume 1
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    14:02 15/01/25

    Grazie Angel per questo capitolo incredibile e per tutto il Volume, che è un Vero Capolavoro, un testo dal quale possiamo e dobbiamo apprendere ad ogni parola e soprattutto soffermarci anche a riflettere su ogni cosa, perché ogni tua azione e gesto dimostrano ancora una volta la grandiosa e generosa potenza che sei, dalla quale abbiamo da imparare infinitamente. Tutte le situazioni che hai descritto sono inverosimili per quanto assurde!! Ma grazie ai tuoi insegnamenti ho cominciato a comprendere come, quando ci sono gli Alieni, niente diventa assurdo perché loro riescono a manipolare chiunque qualsiasi cosa. È molto interessante quando hai descritto come tutto si guastava all’improvviso e anche le tue sensazioni, come il senso di colpa e quell’ossessione artificiale che non ti permetteva più di essere serena. Avevi solo 19 anni, ma portavi (e porti) sulle spalle un carico enorme e tutto quello che ti stavano facendo accadere era la ciliegina sulla torta, la goccia che ha fatto traboccare il vaso e che ti ha fatto reagire potentemente e comprendere tutto quello che c’era dietro!! Hanno fatto di tutto per farti cadere, ma tu sei stata più forte di qualsiasi cosa e ogni volta con il tuo Esempio ti dimostri il faro più potente che possiamo seguire e che ci fa comprendere davvero come agire, come reagire e come realizzare l’obiettivo più grande di tutti… creare un’Accademia unica al mondo che ha cambiato la vita di tutti noi e le sorti dell’umanità per sempre! Leggere poi di come proteggi tutti i tuoi studenti è davvero emozionante, la tua bontà è qualcosa che mi commuove sempre perché non è di questo mondo ed è una cosa che, insieme a tutte le tue qualità, ti rende una creatura divina e straordinaria. Ti ringrazio davvero immensamente Angel per aver creato l’Accademia, per non esserti mai arresa e per aver permesso a tutti noi di poter intraprendere un percorso evolutivo, guidati dalla tua esperienza, premura, passione e soprattutto esperienza vera e reale. Quello a cui abbiamo accesso è introvabile e troppo prezioso ed è fonte di salvezza ogni giorno! Grazie per il tuo lavoro enorme e costante e grazie per esserci sempre!

  • 💛Vivi💛
    Medaglia per aver completato lo Step 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 1
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    11:29 15/01/25

    Grazie Angel, questo documento è molto potente. Percepisco la tua forza d'animo solo attraverso la lettura, ed è davvero emozionante. Non voglio dire che nessun'altra anima sarebbe riuscita con tanta testardaggine ad incaponirsi e a cercare di averla vinta facendo il culo a tutti i nemici, perché Alexander non è stato da meno (da notare la il modo in cui subito ti ha fatto capire che dovevi buttare l'energia che ti mandavano, tutta contro.) Come dici tu, c'è una forte differenza tra spirituali praticanti e reali psichici che lottano costantemente, proprio come le razze oscure da cui dovremmo prendere esempio,dato che il male non dorme mai. Mi è piaciuto moltissimo e mi ha fatto riflettere sui miei errori, sia su quelli che commetto con me stessa che con gli altri. Ho pensato ad eventi che sono accaduti in passato e quelli che si stanno susseguendo in questo presente. In un certo senso adesso sento come se stessi frequentando realmente l'accademia per la prima volta, decidendo di osservare. Osservare me, gli altri, tutto quello che mi accade intorno. Scrivere, appuntare ogni cosa, testare e allenarmi nella pratica, daro che ho subito delle conseguenze per colpa di abbassamenti. Se avessi agito prima sarebbe stato sicuramente un passo in piú, ma le cose che ho appreso adesso, prima non mi sognavo nemmeno di comprenderle. In questo caso credo che sia giusto dire che solo con il tempo e con le esperienze possiamo capire davvero. Anche in questo documento mi ritrovo in ogni singola parola che dici,nelle situazioni di cui parli. Deve essere stata dura subire e sopportare ogni singolo tipo di perfidia da parte loro, ma alla fine da tutto questo male hai imparato a lottare, a schermarti, a distaccare,ad essere indifferente, a gestire quello che ti veniva scagliato contro. Ed è da questo che sto cercando di prendere esempio. Non è una passeggiata, perché non si diventa così dall'oggi al domani, e il pensiero negativo di non potercela mai fare a vincere mi abbatte ogni volta. Ma quello che hai spiegato in questo documento, in cui spieghi molto bene che usano qualsiasi arma pur di mandarci in frantumi,mi da la forza per comprendere che non posso lasciarmi abbattere. Certo a parole è tutto così facile, ma sono sicura che adesso ripensandoci alle cose brutte che ti sono capitate, ti senti sollevata, perché ogni male che hai superato è stata una vittoria, e per questo devi sentirti davvero Fiera di quello che eri e di quello che sei diventata,per te stessa e per gli altri che ti seguono. Sia sul fattore amicizie (che spesso si è presentata al contrario, cioè che io sentivo di doverle abbandonare da un momento all'altro), e anche ciò che hai spiegato sul potenziamento negativo delle antenne per far sì che ti succedessero dani emotivi,fisici ed economici.

  • Vanilla
    Medaglia per aver completato lo Step 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 4
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    10:52 15/01/25

    Angel, il tuo è il più Grande esempio che noi studenti potremmo mai seguire, e ogni singola parola in questo capitolo è un grandissimo insegnamento, che ci permette di comprendere come funzionano le manipolazione aliene, come proteggerci da esse e soprattutto come Reagire, contrattaccando psichicamente senza lasciarci abbattere dalla negatività. Diventare coscienti dell’esistenza dei programmi alieni, ci permette di vivere con la consapevolezza che gli eventi negativi che ci accadono e i pensieri negativi, come tristezza, sconforto e i sensi di colpa, non sono reali ma ci vengono mandati appositamente per abbassarci di vibrazione e inserire nella nostra Aura e nella nostra vita pacchetti dati negativi per concretizzare i loro progetti oscuri su di noi. Leggere del tuo esempio, le tue esperienze e le tue scoperte e riflessioni, per noi è davvero importantissimo perché è solo grazie a te e alla tua esperienza che possiamo conoscere queste informazioni e liberarci dalla presenza aliena nella nostra vita. Mi dispiace molto leggere ciò che hai dovuto passare, e della sofferenza che ti hanno fatto provare. Come detto il tuo esempio è per noi il faro che illumina nell’oscurità e che ci indica la strada. Ti ringrazio per aver condiviso questi insegnamenti, e averci raccontato le tue esperienze, perché come detto da ogni tua frase possiamo imparare moltissimo. Grazie infinite Angel!

  • Babi999
    Medaglia per aver completato lo Step 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 4
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 5 per la 2ª volta
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 9
    Medaglia per aver completato il libro Il Sigillo delle Vite Passate - Volume 1
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    22:44 14/01/25

    Quello che possono fare è davvero pazzesco!! Quello che devo fare io è reagire sempre senza rimandare!! È capitato anche a me soprattutto ultimamente che anche persone che non conosco, non ho confidenza a un certo punto notano qualcosa del mio aspetto che è sempre stato lì e che se ne accorgono dopo 15 anni o prima erano tutti cechi o adesso all’improvviso tutti sono degli esteti. All’inizio ci rimanevo male perché è una cosa che è lì da tanto tempo e stavo cercando di farla eliminare, poi ho iniziato a fare la vaga perché era palese che volevano farmi restare male ma non devo lasciare perdere mai ma devo attaccare chi li fa parlare. Oggi ne ho avuto la prova, da quando ho iniziato a leggere questo volume sto insistendo sulla tecnologia, ieri ma soprattutto oggi appena ho annusato che qualcosa non andava per il verso giusto partivo all’attacco e le cose si sono aggiustate subito. Mai distrarsi, tutto quello che mi gira intorno cerca di farmi perdere tempo e stressarmi, stasera ero in palestra dove mia sorella lavora, oggi toccava a lei fare lezione come ogni martedì, ogni volta che c’è mia sorella arriva il gestore della palestra tra i piedi a farci perdere tempo, prima di andare mi ero già portata avanti che stasera non doveva nemmeno aprire bocca!! Stavamo quasi per chiudere, la lezione era finita e tutti erano usciti, all’improvviso mi giro e lo vedo arrivare da lontano, mi sono messa subito sul chi va là, appena è entrato stava per dire qualcosa ma poi ha detto ciao e se ne andato. Mi ha anche salutata che di solito non lo fa mai! Questo documento è molto motivante, se ogni momento non posso stare tranquilla allora non deve stare tranquillo nessuno, alieni, operatori, antenne, IA e tecnologie varie!!

  • maria-paola
    Medaglia per aver completato lo Step 1
    Medaglia per aver completato lo Step 2
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 2 Parte 1 su 2
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 7
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 8
    Medaglia per aver completato il libro Il Sigillo delle Vite Passate - Volume 1
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    21:53 14/01/25

    Angel sei una forza della natura. Hai dalla tua parte una fermezza mentale incredibile. Ti hanno fatto soffrire e tu ti sei fortificata ancora di più. Queste maledette hanno ossessionato non solo te, ma migliaia di persone compresa anche me. Sai anche io quando ero adolescente ho pensato spesso al suicidio, vivevo una vita isolata con genitori pesanti, ma ho superato quel momento che poi andando avanti negli anni ho attribuito all'adolescenza, ma le ossessioni, o i brutti pensieri continui non sono finiti, sono continuati fino a quando non sono entrata in Accademia. Grazie a te e ai volumi sugli Alieni proprio dieci giorni fa mi sono accorta che mi avevano messo vicino un' Antenna. E' riuscito a non farmi praticare per diversi giorni, ma quanto sono stati bravi, hanno trovato un meccanismo ben preciso per impedirmi di praticare. Quando mi sono resa conto di quello che stava accadendo, ho cacciato l'Antenna, ho praticato su di lui e sulla sua Artificialità cercando la frequenza di chi gli stava dietro. Certamente non è un' Artificialità paragonabile alla tua perchè io non sono nessuno e non penso che potrò mai arrivare ai tuoi livelli. Fatto sta che ho ripreso tutte le pratiche e sto divinamente.

  • 02nico102020
    Medaglia per aver completato lo Step 1 per la 2ª volta
    Medaglia per aver completato lo Step 2
    Medaglia per aver completato lo Step 3
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 2 Parte 1 su 2
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 4
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 5 per la 3ª volta
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 6
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 7
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 9
    Medaglia per aver completato il libro Il Sigillo delle Vite Passate - Volume 1 per la 2ª volta
    Medaglia per aver completato il libro Il Sigillo delle Vite Passate - Volume 2
    Medaglia per aver completato il libro Buddha secondo Angel Jeanne - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro La trappola del Sushi - Volume 1
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    20:45 14/01/25

    🙂🙂🙂Sono riusciti a manipolare anche le nostre emozioni facendoci cadere in un pozzo profondo dove l'oscurità fa da padrona. Mi riferisco ad alcune delle tua esperienze esposte dove mi ritrovo, facendomi sentire sempre in colpa. Solo da pochi anni a questa parte, sono riuscita a liberarmene. Mi spiace moltissimo per tutto ciò che ti hanno causato gli alieni, le presenze o entità fin dalla più giovane età, ma almeno possiamo dire che da quando hai realizzato della loro presenza ed hai cominciato a contrattaccare ti hanno resa più forte.......non si sono resi ancora conto con chi hanno a che fare........con la Angel di adesso!!! 🙃🙃🙃

  • Gabrycavallo
    Medaglia per aver completato lo Step 1
    Medaglia per aver completato lo Step 2
    Medaglia per aver completato lo Step 3
    Medaglia per aver completato lo Step 4
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 2 Parte 1 su 2
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 5
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 6
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 7
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 9
    Medaglia per aver completato il libro Il Sigillo delle Vite Passate - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro Il Sigillo delle Vite Passate - Volume 2
    Medaglia per aver completato il libro Buddha secondo Angel Jeanne - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro La trappola del Sushi - Volume 1
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    15:06 14/01/25

    Trovo veramente pazzesco come siano accadute così tante situazioni ed eventi che ogni girono entravano di farti cadere. La forza delle orange e degli alieni in generale nelle manipolazioni è incredibile . Loro conoscono molto meglio di noi qualsiasi metodo di manipolazione , qualsiasi persona introno a noi che sia manipolabile e come farlo nel modo migliore e nel momento migliore. Mi da una forza incredibile leggere i tuoi libri e le tue esperienze all'interno di essi perché ce l'hai fatta. Nonostante fossi da sola , senza una maestra come Te sei con noi, senza una famiglia ad aiutarti e senza una situazione economica benestante che poteva farti permettere di vivere tranquilla. La tua vita è stata molto più ostacolata della nostra e non possiamo nemmeno immaginare nella realtà quanto questo sia vero! Io non concepisco le persone che dicono o pensano "ah se fossi stato al posto di Angel anche io sarei diventato così forte" quando questa persona già solo avendo la possibilità di iscriversi in accademia dovrebbe piangere di felicità e di rispetto per Angel Jeanne . Quello che tu fai per noi è assurdo e ogni giorno che passa ne sono più cosciente . Ti ringrazio davvero molto Angel!

  • Tiziana
    Medaglia per aver completato lo Step 1
    Medaglia per aver completato lo Step 2
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 1
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 4
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 5 per la 2ª volta
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 6
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 9
    Medaglia per aver completato il libro Il Sigillo delle Vite Passate - Volume 1
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    12:30 14/01/25

    Le manipolazioni aliene possono essere molto infime e sottili e senza pratica diventa molto difficile riuscire ad allontanarle! Le situazioni che hai citato sono davvero assurde, relazioni che finiscono all'improvviso e per di più con la voglia di fare del male all'altro... tutto questo potrebbe sembrare normale, ma non lo è affatto! Mi dispiace molto per quello che ti è capitato, questi eventi devono farci comprendere che gli alieni possono davvero modificare molti aspetti della nostra vita! Le persone possono essere sfruttate come Antenne dagli Alieni per influenzare la nostra vita e noi grazie ai tuoi insegnamenti possiamo saperlo, ma per te non deve essere stato affato facile! Grazie mille per tutto ciò che hai fatto per noi, per non esserti arresa ma per aver continuato a lottare! Sei un Essere meraviglioso, meriti solo il meglio da questa vita! Grazie a te noi possiamo conoscere la verità e lottare per essa, sei il motivo per cui tutti noi siamo qui vivi a combattere! Ti dobbiamo letteralmente la vita, perciò grazie mille per tutto ciò che hai fatto e continui a fare, sei la nostra fonte di ispirazione!

  • tyler_durden
    Medaglia per aver completato il libro Prendiamo Coscienza degli ALIENI - Volume 9
    Medaglia per aver completato il libro Il Sigillo delle Vite Passate - Volume 1
    warning-solid

    Sei sicuro?

    Il commento verrà eliminato

    Conferma
    12:03 14/01/25

    Farci credere che noi umani non valiamo niente e che gli alieni se esistessero di certo non perderebbero tempo appresso a noi è un pensiero manopolato che ci hanno inculcato proprio loro, infatti siamo di interesse noi e la terra e il tempo a programmare in negativo le nostre vite lo impiegano eccome. L'immagine forse è un po provocatoria con le orange con i joystick ma in effetti è proprio così loro si divertono a giocare con le nostre vite ed facile usare quelle tecnologie come per noi è facile giocare alla playstation. Mi sono rispecchiato nella parte in cui persone all'improvviso e senza motivo mi abbandonassero, sia in amicizia sia in amore, ovviamente ci rimanevo male non capendo il perché incolpando me o la sfortuna, facile a dire di non rimanerci male per non dare modo agli alieni di entrare meglio nelle nostre vite ma se succede spesso non si può far finta di niente: devo attaccare. Inoltre un paio di volte ho avuto la sensazione che stesse per nascere un forte legame che poi venisse improvvisamente troncato, quel non vissuto mi ha fatto stare male, non credo sia stato un mio semplice fissarmi di una persona. Mi dispiace che nelle vite passate Angel sia stata tormentata a tal punto da suicidarsi, fortunatamente in questa vita ha trovato la forza di riuscire a sconfiggere molti nemici e al contempo portare avanti Acd e proteggere anche tutti noi studenti, vorrei davvero sdebitarmi e lo farò praticando sulle sue vite passate per dare un piccolo aiuto, d'altronde nei libri viene anche spiegato quanto sia importante aiutare le divinità e finora ho rimandato. Quelle punture alle dita di mani e piedi fatte dai piccoli grigi di merda non servono solo a sedarci ma a iniettare sieri che vanno a manipolare il pensiero.